Gdybym miał sporządzić listę tego, co w tym życiu spadło na mnie jak grom z jasnego nieba i na co nie byłem ani odrobinę przygotowany, na pierwszej pozycji umieściłbym coś, co potrafi człowieka całkowicie pochłonąć, zadziwić i jednocześnie totalnie wyprać z energii życiowej rodzicielstwo. Powiedzmy sobie szczerze: Żadne z nas nie zaliczyło kursu obsługi dziecka, zanim przyszło na świat nasze pierworodne. Nikt nie sprawdzał, czy się nadajemy. Trudniej jest legalnie przygarnąć szczeniaka niż sprowadzić na świat człowieka. Współczesne rodzicielstwo to czyste szaleństwo. Na szczęście wielu z nas nadal się na nie decyduje. Gdyby nie to, nasza planeta stałaby się smutnym i opustoszałym miejscem, a nas nie miałby kto odwiedzać w domu spokojnej starości.Jeśli zatem nie masz pojęcia, jak się obchodzić z własnymi dziećmi, lub nie ogarniasz celu przyświecającego idei rodzicielstwa, wiedz, że nie jesteś sam. Świadomość bycia zdanym tylko na siebie to niejedyny problem współczesnych rodziców. Kolejną zmorą jest wszechobecna koncepcja idealnego rodzica, którą różnymi kanałami przemycają nam media. Drodzy przyjaciele zdradzę wam pewien sekret: idealny rodzic po prostu nie istnieje. Istnieją kochający rodzice, wielu jest oczytanych i wielu nad wyraz cierpliwych, ale żaden z nich nie jest idealny. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że to całkiem normalne. Nie musimy być idealni.Naszym zadaniem jest prowadzenie, instruowanie i oddziaływanie przykładem osobistym, a to czynimy tak czy owak, nawet wtedy, gdy owe sprawy spektakularnie nam nie wychodzą. Niezależnie od tego, czy znajdujesz się na pierwszej linii ognia ze swym noworodkiem, czy stąpasz po polu minowym wokół wybuchowego nastolatka, na stronach tej książki znajdziesz prosty, rozsądny plan na wychowanie dzieci, które kiedyś wyrosną na porządnych dorosłych (a przy okazji ochronisz swoje zdrowie psychiczne i zachowasz poczucie humoru). Wszystko zaczyna się od traktowania dzieci jak cenne skarby to inwestycja, która zwróci się dziesięciokrotnie.
Jeśli jesteś singlem, lecz myślisz już o żonie, idziesz w dobrym kierunku. Na tym świecie łatwiej jest dwojgu niż jednej osobie. Nawet w Biblii jest o tym napisane (por. Koh 4,9-11). Pamiętaj jednak, że pomysł, iż gdzieś istnieje jakaś jedna „szczególna osoba”, która ma stanowić twoje dopełnienie, wcale nie pochodzi od Boga, lecz jest mitem wynikającym ze świeckiego pojęcia „bratniej duszy”. Pismo św. w żadnym miejscu nie naucza, by szukać tej „jednej jedynej”. Zamiast tego używa pojęć: „ZNALEŹĆ” i „WZIĄĆ ZA ŻONĘ”. Małżeństwo jest więc WYBOREM, do którego potrzebna jest mądrość i aktywność.
Wiele razy miałem do czynienia z ludźmi, których dotknęły negatywne konsekwencje głupich słów lub czynów popełnionych wobec swych współmałżonków. Zdesperowani, pytają mnie: Co mam teraz zrobić?. Moja odpowiedź jest niezmienna: Nie bądź osłem!. To naprawdę żadna filozofia! Jeśli traktujesz kogoś źle, efekty tego również będą złe.W poprzednich książkach często próbowałem dowieść, że kluczem do udanego związku są dwa proste słowa: Bądź miły. Czasem jednak, by trafić do większej liczby ludzi, trzeba przekazać coś bez owijania w bawełnę. Dlatego być może na stronach tej książki dostrzeżesz odrobinę siebie. Jeśli tak, nie denerwuj się, gdyż koncepcją tej książki jest to, by dla każdego z nas stała się lustrem. Lustra są bardzo użyteczne, gdyż ukazują nam prawdę, jak rzeczywiście wyglądamy. Jeżeli wyglądamy paskudnie, lustro nam to pokaże, a wtedy będziemy mogli coś z tym uczynić. Ponieważ nikt nie jest doskonały, spójrz uważnie w lustro i dokonaj koniecznych zmian. Wykaż też więcej zrozumienia dla innych ludzi, wiedząc, że każdy z nas potrzebuje tego samego od innych, gdy zmaga się z własnymi przejawami osłowatości. Spróbujmy być nieco mniej uparci, nie tak bardzo leniwi, mniej aroganccy, nie tak głupi, nie tak przemądrzali, mniej egoistyczni, mniej skąpi i dużo mniej krytyczni. Krótko mówiąc NIE BĄDŹMY OSŁAMI!
Czy nadal bezskutecznie szukasz „tego jedynego”? Czy istnieje coś takiego jak „bratnia dusza”? Czy w Twoim życiu pragnienie bycia z mężczyzną to błogosławieństwo czy przekleństwo?
Mark Gungor, od lat znany na świecie ekspert w sprawach małżeńskich, odpowiada na pytanie stawiane przez samotne kobiety: „Jak znaleźć dobrego męża?”. Wysłuchawszy tysięcy historii o randkowaniu, które zakończyło się fiaskiem, postanowił udzielić singielkom wyczerpującej rady w tym zakresie. Jeśli masz więc już dosyć życia w pojedynkę, przeczytaj ten poradnik i znajdź PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNĘ, to znaczy takiego, którego warto szukać. Książka, którą trzymasz w rękach, jest znakomitym przewodnikiem po zasadach, które podpowiedzą ci, jak dać się odkryć i przykuć uwagę wartościowego faceta.
Jeśli jesteś taka, jak większość kobiet, to uprzejmie odnosisz się do nieznajomych i wychwalasz pod niebiosa każdy bohomaz, jaki narysują twoje dzieci. Pewnie jesteś również zachwycona, gdy twój czworonożny pupil poda ci łapę lub wykona prostą komendę. Rzadko jednak poświęcasz tyle uwagi mężczyźnie, którego wybrałaś sobie na całe życie. Zazwyczaj nie słyszy on też tylu pochwał, co twoje dzieci lub twój futrzak. Dlaczego tak jest?
Czy wolno małżonkom utrzymywać internetowe znajomości, z kim tylko zechcą? Co z wyjściem na obiad z osobą przeciwnej płci, na przykład z szefem lub współpracownikiem? Co jeśli jedna osoba chce obejrzeć film, który druga uważa za niestosowny? No i jest jeszcze wielki temat wychowania dzieciPowyższe sprawy to tylko wierzchołek góry lodowej, z jaką zderza się każde małżeństwo. Kiedy zasady w tych lub innych sprawach będą narzucane przez jedną ze stron, rodzące się kłótnie szybko zakończą się oskarżeniami o sprawowanie nadmiernej kontroli i brak zaufania albo i o coś jeszcze gorszego Są ludzie, którzy myślą, że związek oparty na miłości nie potrzebuje zasad i uważają je wręcz za ciężar nie do uniesienia. Inni są przekonani, że bez wyznaczenia granic małżeństwo padnie ofiarą złych wpływów lub destrukcyjnego zachowania jednej ze stron. Pojawia się więc pytanie: Czy mają oni prawo domagania się ustalenia w związku jakichś zasad postępowania, które będą obowiązywały obydwie strony?Lata doświadczenia w pomaganiu skonfliktowanym małżonkom nauczyły mnie, że małżeństwo, w którym nie panują żadne zasady, jest z góry skazane na porażkę. Ckliwe zapewnienia w stylu my sobie ufamy wydają się szlachetne, ale to tylko pozór. Gdzie nie ma jasno ustalonych granic i odpowiedzialności, tam szykują się problemy góry problemów!Kiedy dwoje kochających się ludzi staje przed ołtarzem, by ślubować sobie wytrwanie w miłości i wierności aż po grób, zaczynają od razu od ustalenia warunków: w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli, aż do końca życia. Gdyby nie było warunków, nie można by mówić o prawdziwej miłości. Nawet Bóg ustala warunki, na których okazuje ludziom swoją miłość, gdyż prawdziwa miłość to działanie a nie uczucia. I choć wiele osób uważa inaczej, w tej książce pokażę ci, że koncepcja miłości bezwarunkowej nie tylko nie ma sensu i potwierdzenia w Biblii, ale również nie przynosi niczego dobrego. Dlatego małżonkowie powinni ustalać jasne zasady, które będą wzajemnie respektować.Mark Gungor
„Książki o małżeństwie? Przeczytałem chyba już wszystkie. Ta jest najlepsza – konkretne rady bez owijania w bawełnę, a do tego można się pośmiać. To pierwsza książka o tematyce małżeńskiej, która oddaje sprawiedliwość mężczyznom i ma wyzwalający wpływ na kobiety”.
David Murrow
autor książki Mężczyźni nienawidzą chodzić do kościoła
Pomimo tytułu, ta książka nie jest rozprawą na temat korzyści płynących ze śmiechu ani też zbiorem śmiesznych opowiadań na temat małżonków. Nawiązuje ona do mojego seminarium zatytułowanego Przez śmiech do lepszego małżeństwa, którego celem jest zainspirowanie i odmienienie życia małżeńskiego tych, którzy w nim uczestniczą. Tytuł mówi o śmiechu, ponieważ używam w nim wiele zabawnych anegdot i porównań. Moje wykłady na żywo przypominają raczej występ komika niż sesję z psychologiem rodzinnym, a mimo to dziesiątki tysięcy ludzi zaświadcza, że usłyszane treści zainspirowały do pozytywnej zmiany, a nawet ocaliły ich małżeństwo. Zatem, choć czytając tę książkę, uśmiechniesz się czy nawet wybuchniesz śmiechem, moim celem jest dostarczenie ci przydatnych informacji, dzięki którym będziesz mógł odnieść sukces w relacji małżeńskiej.
Ludzie mają mnóstwo dziwnych poglądów na temat miłości i małżeństwa. Niektórzy uważają, że jeśli coś ma się udać, to się uda. Inni są zdania, że w poszukiwaniu szczęścia trzeba zdać się na instynkt. Jednak tym, co czyni małżeństwo wspaniałym, jest praca nad związkiem. Musimy jednak wiedzieć, jak pracować, potrzebujemy odpowiednich umiejętności. Same dobre chęci nie wystarczą. Te umiejętności można w sobie wykształcić, bazując na odpowiedniej wiedzy.
Dobra wiadomość jest taka, że typowe problemy małżeńskie można rozwiązać dość łatwo, o ile małżonkowie są gotowi przyjrzeć się swojemu małżeństwu i chcą poświęcić czas na zrozumienie siebie nawzajem. To jest powód, dla którego napisałem tę książkę. Jeśli więc chcemy rozwiązać istotne problemy w swoim związku, musimy być gotowi zacząć myśleć inaczej, a ja ci w tym pomogę. Jedne pomysły podekscytują cię, inne – najzwyczajniej wkurzą. Jednak nie odrzucaj tego od razu. Przeczytaj. Pomyśl. Zastanów się. Miej odwagę przenieść swoje małżeństwo na następny, lepszy poziom.
Mark Gungor
Tematem konferencji Twarde babki jest kobieta, która zna swoją wartość, wie, w co wierzy i nie pęka przed niczym ani przed nikim, za wyjątkiem Boga. Nie boi się ani chamskich facetów, ani demonów z piekła rodem, ani nikogo innego.
Podczas tej konferencji kobiety uczą się widzieć w sobie siłę, wartość i godność. Uczą się pewności siebie w mocnym stawaniu za tym, co jest dobre i prawe w ich małżeństwach i rodzinach. Pozostają przy tym kobietami pełnymi szacunku dla innych.
Te rewolucyjne prawdy są wyzwaniem i przekonują do siebie bez zbędnego moralizowania. Wychodzą one naprzeciw niszczącym przesłaniom, które docierają do nas zarówno ze środowisk świeckich, jak i religijnych, siejąc spustoszenie w kobiecej kulturze.
Tym razem mówcami obok Marka Gungora są niesamowite kobiety. Kobiety z różnymi doświadczeniami życiowymi, jak na przykład narkomanka prostytuująca się w Las Vegas, sławna aktorka z Hollywood czy żona pastora. Są wśród nich osoby w różnym stanie cywilnym oraz na różnym etapie duchowego życia i po najróżniejszych życiowych przejściach. To, o czym mówią, jest prawdziwym natchnieniem i wyzwaniem dla wszystkich kobiet. Dzielą się one swymi doświadczeniami życiowymi i odkrytymi przez siebie prawdami, które każdej kobiecie pomogą stać się silną, pewną siebie i zasługującą na pełny szacunek, TWARDĄ BABKĄ, a więc taką, jaką Bóg chce, aby była.
Przyszedł czas na to, aby kobiety niezależnie od swego wieku i doświadczenia życiowego mogły odkryć w sobie to, co jest dla nich esencją Bożego słowa. Czas, aby stały się twardymi babkami.
W społeczeństwie, w którym mężczyźni są planowo obdzierani ze swojej męskości, potrzebne są wzorce postaw i zdrowe nauczanie, które będzie im przewodnikiem w boju o zachowanie atrybutów prawdziwej męskości. Ta konferencja ma na celu potwierdzenie tych wartości, które – dane im przez samego Boga – sprawiają, że różnią się oni od kobiet. W Bożym planie bowiem zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają swoje unikalne, niemożliwe do zastąpienia miejsce. W tej konferencji nie chodzi więc o wytykanie lub piętnowanie czegokolwiek w jednej czy drugiej płci. Chodzi o pełnię realizacji celów, jakie Bóg postawił przed facetami.
Konferencja MĘSKIE SPRAWY – Olewamy polityczną poprawność dotyka najtrudniejszych tematów związanych z rolą mężczyzny w dzisiejszym społeczeństwie. Jeśli jesteś facetem szukającym spełnienia swej męskości zgodnie z Bożym planem, jeśli nie dałeś się jeszcze otumanić medialnemu szumowi bezpłciowych wymoczków i wojujących feministek, to DVD, które trzymasz w ręku, jest dla ciebie.
Po jego obejrzeniu dowiesz się, że nie jesteś sam. Dowiesz się, jak skutecznie walczyć o swoje „miejsce w stadzie”, jak zachować swoją męską tożsamość, jak nie poddać się otaczającej nas zewsząd głupocie. Dramat rugowania płciowości ze wszystkich sfer życia, a więc dramat politycznej poprawności, rozgrywa się tu i teraz. Otacza cię z każdej strony. Stań więc dumnie i zrób to, co prawdziwi faceci robią swobodnie: olej to z góry. Nie przejmuj się tym, co mówią popaprane media, ty rób swoje! Nie poddawaj się, nie daj się ogłupić, zachowaj trzeźwe myślenie! Jesteś facetem, a to prawdziwy powód do dumy!
Konferencja MĘSKIE SPRAWY to kilka godzin znakomitych wykładów oraz świetnej bluesowej muzyki. Zorganizowana i zrealizowana została przez znanego i popularnego mówcę Marka Gungora oraz przez grupę jego przyjaciół. Konferencja ta jest zaproszeniem do odważnego wejścia na pole bitwy. Mamy bowiem do czynienia z prawdziwą duchową batalią, jaką siły ciemności wytoczyły Bogu Najwyższemu.
Mark Gungor to znany amerykański mówca, który dzięki serii wykładów Przez śmiech do lepszego małżeństwa pomaga wielu ludziom na całym świecie osiągnąć szczęście w swoich związkach.
Wiele osób bardzo żałuje, iż o tak ważnych sprawach dowiedzieli się tak późno, z jego wykładów. Gdy byli młodsi, nikt im nawet o tym nie wspominał. Teraz pragną, aby chociaż ich dzieci lub wnuki mogły posłuchać prawdy, którą współczesna kultura tak pragnie stłamsić.
Ten od dawna oczekiwany cykl wykładów dla młodzieży na tematy dotyczące przyjaźni, randkowania i seksu, jest pełen wstrząsających faktów, danych i wyjaśnień. Podany jest barwnym językiem, z dużą dozą humoru, ale przede wszystkim w prawdzie, gdyż czas jest już skończyć z bzdurami, których uczą media, placówki edukacyjne, a nawet niektórzy duchowni.
Mark Gungor i Pam Stenzel przedstawiają młodzieży całą prawdę, bez owijania w bawełnę. Prawdę razem z mądrością, której zabrakło dzisiejszej kulturze zarówno świeckiej, jak i religijnej. Treść ich przesłania pomoże nastolatkom i ich rodzicom w podejmowaniu mądrych decyzji, które przełożą się na przyszłe pokolenia zdrowych i mocnych małżeństw oraz rodzin bez chorego bagażu emocjonalnego i fizycznego.
Napisy w języku polskim.
Dzięki zabawnym, praktycznym i boleśnie szczerym radom Marka Gungora, życie wielu małżeństw na całym świecie zmieniło się nie do poznania. Mark, twórca popularnego seminarium Przez śmiech do lepszego małżeństwa (Laugh Your Way to a Better Marriage?) przedstawia podstawy dynamiki relacji damsko-męskich, ukazując z niezwykłą jasnością przyczyny najczęstszych problemów i proponując praktyczne sposoby ich rozwiązania. Przez śmiech do lepszego małżeństwa nie jest jednak typowym seminarium dla małżeństw. Zabawne przykłady, jakie podaje Mark, mają w sobie tak wielki ładunek humoru i oryginalności, że trudno będzie wam powstrzymać się od powtarzania ich wszystkim znajomym. Jego prezentacje są pełne komizmu, a przez to łatwe do zapamiętania i bardzo praktyczne. To ułatwia małżonkom przyswojenie wielu cennych spostrzeżeń i natychmiastowe zastosowanie ich w praktyce.Niniejszy zestaw 3 płyt DVD jest profesjonalnym zapisem weekendowego seminarium prowadzonego przez Marka Gungora. Dzięki nim przekonacie się osobiście, jak w praktyczny i humorystyczny sposób można mówić o życiu, miłości i małżeństwie. Na płytach znajdziecie:- Opowieść o dwóch mózgach ? będziecie konać ze śmiechu, słuchając, jak Mark wyjaśnia prawa fizyki relacyjnej czyli to, co różni mężczyzn i kobiety, i z czego to wynika.- Klucz do niesamowitego seksu (to sesja dla dorosłych), na którą czekaliście całe życie! Mark przedstawia pięć rzeczy, o których musi wiedzieć każde małżeństwo, by doświadczyć niesamowitego, przekraczającego wszelkie pojęcie współżycia seksualnego... nie przegapcie tego!- Jak razem żyć i się nie pozabijać ? dzięki tej sesji odkryjecie w swoim małżeństwie moc przebaczenia... albo, jak nazywa to Mark: wyzerowania.Oglądając to seminarium, będziecie doskonale się bawić, wiele się nauczycie i dowiecie jak wprowadzić konkretne, pozytywne zmiany w waszych małżeństwach. Obejrzyj więc program Przez śmiech do lepszego małżeństwa z kimś, kogo kochasz, z osobą, na której zależy ci najbardziej!Napisy w języku polskimCzas nagrania 236 min
Jeśli jesteś typowym przedstawicielem płci męskiej, to z pewnością troszczysz się o swój samochód, regularnie sprawdzając jego stan, aby mógł służyć ci jak najdłużej. Prawdopodobnie jesteś również mistrzem w oglądaniu telewizji, czemu potrafisz poświęcić całą swoją uwagę. Jednak dość rzadko jesteś w podobny sposób skupiony na kobiecie, którą wybrałeś sobie na całe życie. Założę się, że jako typowy facet z pewnością uważasz się za całkiem dobrego męża. Może nie jesteś doskonały, ale niewątpliwie kochasz swoją żonę i jesteś jej oddany. Dlaczego więc czasem masz wrażenie, że nie udaje ci się jej uszczęśliwić?
Być może już nie pamiętasz, ale kiedy stałeś przed ołtarzem, powiedziałeś coś w stylu: „Obiecuję, że będę cię kochał i szanował w chorobie i zdrowiu, w bogactwie i biedzie, na dobre i złe, dopóki śmierć nas nie rozłączy”. Okazuje się, że „dopóki śmierć nas nie rozłączy” może trwać bardzo długo, a być kochającym i szanującym żonę mężem każdego dnia od rana do wieczora to nie bułka z masłem. Tak naprawdę w większości przypadków jest to prawie niemożliwe. Nie wspomnę już o tym, że mieszkanie z inną osobą (co zazwyczaj oznacza wspólne łóżko i łazienkę) dało popalić niejednemu twardzielowi.
Na szczęście większość problemów małżeńskich można bardzo łatwo rozwiązać, o czym mówi ta książeczka. Prostym sposobem na to, by twoja żona poczuła się szczęśliwa, jest traktowanie jej w taki sposób, jak traktujesz swoje auto, telewizor, pudło z narzędziami czy swoją ukochaną czapkę z daszkiem. Ten poradnik z pewnością spodoba ci się, gdyż nie będzie namawiał cię do żadnych zmian czy ekstra wysiłku. Wystarczy, byś przestał traktować swoją żonę jak stary, wysłużony fotel, a bardziej jak to, co kochasz i otaczasz szczególną pieczołowitością. Jeśli potraktujesz swą żonę jak cenny skarb, to i ona chętnie odwzajemni się tobie całym swoim bogactwem. To naprawdę jest bardzo proste.
Początek każdego związku ma w sobie niezwykły czar. Trzymając się za ręce, spacerujecie sobie w półmroku rozgwieżdżonego nieba, chodzicie po deszczu, a nawet wdrapujecie się na tęczę. Potem bierzecie ślub i wprowadzacie się do wspólnego mieszkania. I nagle, ta sama osoba, która jeszcze całkiem niedawno wzbudzała twój zachwyt, staje przed tobą w pełnym świetle rzeczywistości naszpikowanej kredytami, nocnym zmienianiem pieluch i tysiącem innych spraw.
W miarę nabywania małżeńskiego stażu wyhamowuje w nas pożądanie seksualne. Są ku temu konkretne powody. Praca zawodowa i dzieci wysączają z matek całą energię fizyczną i emocjonalną. Po całym dniu spędzonym na gaszeniu pożarów w biurze i (lub) zmaganiu się z niemowlęciem w domu, stajemy się wybredne, jeśli chodzi o wykorzystanie tej marnej resztki energii, która nam zostaje.
Tematem tej książki nie jest poradnictwo seksualne, lecz propozycja, jak w zabawny i przyjazny sposób uczynić z seksu priorytet w małżeństwie i odmienić wasze relacje. Metoda kulkowa ułatwi wam rozmowę na temat seksu i sprawi, że przestanie on wywoływać skrępowanie, a także stanie się źródłem dobrej zabawy i pewnego rodzaju flirtu. Wasze małżeństwo nabierze wtedy nowej, wspaniałej jakości. Nie ma chyba nikogo na Ziemi, kto by nie chciał żyć w szczęśliwym związku, w którym każdego dnia rodzą się pozytywne myśli, słowa i działania. Metoda kulkowa może ci to zapewnić… kulka po kulce.
Carolyn Evans
Kiedy usłyszałem o metodzie Carolyn Evans, moją pierwszą reakcją był okrzyk: „To genialne! Nareszcie ktoś wymyślił jasną, prostą i zabawną metodę poradzenia sobie z problemem!”. Przez „problem” rozumiem trudność związaną z inicjowaniem współżycia i odpowiedzią na tę propozycję. Każda para, która zastosuje metodę opisaną przez Carolyn Evans – lub własną jej wersję – nareszcie zazna spokoju w kwestii „inicjacja–reakcja”. Będzie to milowy krok na drodze do małżeńskiego szczęścia.
Mark Gungor
Mark Gungor, znany z bestsellerowego i cenionego seminarium Przez śmiech do lepszego małżeństwa razem powraca jako autor bardzo sympatycznej książki 9 małżeńskich porad, a każda warta milion dolarów. Z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru pisze o relacjach małżeńskich, przytaczając barwne i niezwykle zabawne epizody z własnego życia. Tak więc zasady, które pokazuje, nie są radami jakiegoś tam doradcy czy terapeuty, który sam nie obronił swojego małżeństwa, ale radami szczęśliwego od ponad 38 lat męża, który wie, o czym pisze! Każdy, czytając tę książkę, będzie się doskonale bawić, a przy okazji pozna kilka tajemnic skutecznego wprowadzania trwałych, pozytywnych zmian w swojej relacji małżeńskiej!
Budowanie wspólnego życia trwa latami. To nie dzieje się z dnia na dzień. Droga do spełnienia marzeń jest bardzo często długa i wędrujemy nią wiele, wiele lat. Jasne, niektórym z nas udaje się spełnić swe marzenia dość szybko, ale dla większości ich realizacja trwa bardzo, bardzo długo.
Każda zmiana wymaga czasu. Ta prawda nierzadko jest wyzwaniem dla wielu kobiet, ponieważ to kobiety właśnie nieproporcjonalnie częściej chcą zmieniać swoich mężów. Mężczyznom taka koncepcja jest zazwyczaj obca. W dniu ślubu niejeden mężczyzna patrzy na swoją żonę i myśli: „Mam nadzieję, że nigdy się nie zmienisz”. Wiele kobiet tego samego dnia patrzy na swojego męża, myśląc: „Jesteś super, ale trochę ci jeszcze trzeba pomóc…”.
Mam jednak dobrą wiadomość dla pań: Możecie zmienić swoich mężów! Musicie jednak traktować ich jako „projekt długoterminowy”. W końcu uda wam się zrobić z niego faceta, o jakim marzycie. Niestety, w wielu przypadkach, kiedy to się stanie, on będzie już jedną nogą na tamtym świecie. O tak... to trochę potrwa!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?