Baruch (lub Benedykt) Spinoza (1632-77) pochodził z żydowskiej rodziny żyjącej w Niderlandach, za swoje poglądy został usunięty z gminy, studiował scholastykę chrześcijańską, naukli przyrodnicze, filozofię (zwł. Kartezjusza i Hobbesa); jego filozofię określa się jako panteizm racjonalistyczny: racjonalizm (od Kartezjusza), naturalizm (od Hobbesa) i panteizm (od Majmonidesa), był też Spinoza wyznawcą teorii wolnościowych w życiu społecznym, propagował tolerancję, jego ""Traktat teologiczno-polityczny"" znalazł się na Indeksie Dzieł Zakazanych. Najważniejszym z dzieł Spinozy, w którym zawarł nie tylko filozofię moralną, ale cały jego system filozoficzny jest właśnie Etyka, wydana dopiero po jego śmierci. Informacja, że zamierza wydać kolejne ateistyczne dzieło tak przeraziła niderlandzkie duchowieństwo, że w obawie o reperkusje publikacji za życia zaniechał. Jak pisze B.A.G. Fuller W Etyce Spinoza podejmuje zadanierozwinięcia pełnego systemu filozoficznegow formie geometrycznej, gdzie każde twierdzenie ma wynikać ze swoich poprzedników z taką samą koniecznością, jaka rządzidedukowaniem jednego twierdzenia Euklidesa z innego. Zaczyna od tego, że formułuje szereg definicji, które opierają sięna szeroko zakreślonych koniecznościach i dystynkcjach myśli i doświadczenia. Stosując te definicje do wszechświata i rozwijając wynikające stąd szeregi twierdzeń musimy kierować się aksjomatami, takimi jak prawo sprzeczności wewnętrznej i prawo wyłączonego środka, jak zasada racji dostatecznej oraz założenie, że natura tego co rzeczywiste jest racjonalna, oraz, że rozum jest sprawdzinem prawdy. Stąd się okazuje, że jako ostatecznie realne jest tylko to co możemy sobie przedstawić jako (...) to, co samo z siebie istnieje. Spinoza podejmuje geometryczny dowód, iż jedynie wszechświat czyli całość istnieniaspełnia te szeczgólne warunki, jakie stawia rozum w odniesieniu do tego, co będzie uważał za rzeczywiste i że tylko to taki wszechświat (...) istnieje. Taką istotę, taką rzeczywistość nazywa Spinoza Bogiem - przy czym należy pamiętać, iż Boga rozumie Spinoza nie osobowo ale jako substancję. - rozumianą jako rozciągły, przestrzenny porządek rzeczy i niematerialny, nierozciągły system myśli. Bóg nie jest tu przyczyną sprawczą ani celem wszechświata. Rozważa w Etyce oprócz natury Boga, także naturę człowieka wg tej samej metodologii, wychodząc z aksjomatu iż Istota człowieka nie obejmuje koniecznego istnienia, to znaczy, na mocy porządku przyrody może się równie dobrze zdarzyć, żeby ten lub ów człowiek istniał, jak też żeby nie istniał.
Fryderyk Nietzsche (1844-1900) jeden z najważniejszych filozofów niemieckich, także filolog, poeta. Człowiek, którego poglądy znacząco wpłynęły na całą późniejszą filozofię, myślenie o człowieku, kulturze, religii. Głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej i etyce chrześcijańskiej. Tej apollińskiej postawie przeciwstawiał dionizyjską, witalną (połączoną z ideą woli mocy i pojęciem nadczłowieka). Krytykował chrześcijaństwo, ale jednocześnie podziwiał Chrystusa. Jego myśl doczekała się setek interpretacji i omówień. Nie sposób sobie wyobrazić współczesną filozofię bez przemyślenia jego wpływu, wpływu intelektualnego jego idei. Niewczesne rozważania jedna z wcześniejszych prac (z 1873-74 roku) Nietzschego składają się z 3 rozpraw, w których autor omawia twórczość swoich mistrzów - historyka Jacoba Burckhardta, geniusza nie tylko muzyki Richarda Wagnera oraz szczególnie przezeń cenionego filozofa Arthura Schopenhauera (Schopenhauer jako wychowawca) - i zmierza się z ich myślą, a zarazem dokonuje radykalnej krytyki ówczesnej, zwłaszcza niemieckiej kultury. Można - oczywiście w dużym uproszczeniu - stwierdzić, że w Niewczesnych rozważaniach mamy już zalążek wszelkich zasadniczych poglądów autora Tako rzecze Zaratustra.
Szósta i ostatnia już część wielkiego azjatyckiego cyklu mistrza powieściJamesa Clavella. Tena autor słusznie zwany ""Mr. Bestseller"" był zafascynowany kulturą Azji, znał kilka azjatyckich języków w tym malajski, chiński, japońskiJego azjatycki cykl oprócz Whirlwinda to także m.in. takie hity jak ""Shogun"" czy ""Król szczurów"" Tym razem akcja rozgrywa się w gorącym roku 1979 tuż po obaleniu w Iranie szacha Mohammada Rezy Pahlawiego przez zwolenników wielkiego religijnego przywódcy ajatollaha Chomeiniego. A przecież Iran to ropa. Jak wpłynie to na przyszłość i intersy wielkich korporacji przemysłowych? Kto i dlaczego będzie mógł dalej robić interesy w świecie ajatollahów? Fikcja miesza się z prawdą, a wszystko to jak u Clavella w zawrotnym tempie. !200 stron, które czyta się jednym tchem.
James Clavell (1924-94) – jeden z najpopularniejszych amerykańskich pisarzy, słusznie nazywany „Mr. Bestseller”, także wzięty scenarzysta filmowy (m.in. Mucha i Wielka ucieczka). Ale także orientalista, zafascynowany kulturą Dalekiego Wschodu. Świetnie znał kilka azjatyckich języków, w tym malajski, chiński i japoński. Przełożył np. Sztukę wojny Sun Tzu. I kto wie czy właśnie ta jego fascynacja Wschodem nie przyniosła mu największej sławy. Jego azjatycki cykl: Król szczurów, Shogun, Tai-Pan, Gai-Jin, Noble House i Whirlwind to absolutne światowe hity – dziesiątki milionów sprzedanych egzemplarzy. I nic dziwnego – to się po prostu świetnie czyta, choć każda z książek to ponad 1000 stron, jak w przypadku ponad 1100stronicowej powieści Noble House. Akcja tej opowieści rozgrywa się w ciągu kilku dni w Hongkongu w 1963 roku. Ian Dumross, potentat finansowy każdą chwilę życia poświęca pomnażaniu majątku. A musi się zmagać nie tylko z wywiadem sowieckim, służbą bezpieczeństwa komunistycznych Chin, ale także tajwańskim nacjonalistami, lekko zdziwaczałymi przedstawicielami brytyjskiej Partii Pracy, a także z żywiołami, pożarami, trzęsieniami Ziemi nękającymi Hongkong, tę enklawę bogactwa. Wielki biznes, miłość, nienawiść, walki szpiegów a wszystko to w oszałamiającym, jakże charakterystycznym dla Clavella tempie. I jeszcze dodatkowo- niezwykle wnikliwe spojrzenie Europejczyka na Państwo Środka
Fryderyk Nietzsche(1844-1900) jeden z najważniejszych ludzi w całym ciągu myśli filozoficznej ludzkości. Kto jest ważny w filozofii: Platon, Plotyn, Kartezjusz, Wolter, a jakże różne epoki różne sposoby myślenia. A Nietzsche jest zupełnie inny. Zmierzch bożyszcz jest jak zwykle u Nietzschego napisana w formie szeregu aforyzmów
Henry David Thoreau (1817-62) przedstawiciel amerykańskiego romantyzmu, skrajny indywidualista, ba określany nawet jako anarchista (choć chyba nie do końca słusznie). A przy tym zdecydowany zwolennik duchowości i przeciwnik materializmu. Jego esej ""O obywatelskim nieposłuszeństwie"" najprościej opisać jego słowami Najlepszy rząd to taki, który najmniej rządzi i chciałbym doczekać chwili, gdy ową zasadę szybciej i bardziej systematycznie wprowadzi się w życie.Thoreau napisał swój manifest z jednej strony w pełni się identyfikując z wartociami zwartymi w amerykańskiej Deklaracji Niepodległości, z drugiej dostrzegał to co zawsze towarzyszy sprawowaniu władzy: chęć zawłaszczania przez władzę kolejnych elementów życia społecznego. Warto czytać, by unikać i sprzeciwiać się zagrożeniom.
Dr Albert Moukheiber, neurobiolog i psycholog kliniczny, wykłada na Uniwersytecie Paris 8 i jest współtwórcą stowarzyszenia Chiasma, które propaguje krytyczne myślenie.Książka Twój mózg płata ci figle w barwny i przystępny sposób wyjaśnia mechanizmy poznawcze człowieka i działanie mózgu, który interpretuje otaczającą nas rzeczywistość oraz konstruuje spójną (ale czy prawdziwą?) wizję świata.Autor zachęca czytelników do krytycznej refleksji nad własnym tokiem myślenia i przytaczając wiele zabawnych, a czasem wręcz prowokujących, wziętych z życia przykładów lub eksperymentów naukowych, wykazuje, że nie powinniśmy zbytnio ufać własnym przekonaniom, emocjom i przeczuciom.W książce znajdziemy odpowiedź na pytania: czy nasze wspomnienia są prawdziwe? Czy skuteczniejsza jest intuicja, czy namysł? Dlaczego pewniki bywają niepewne? Dlaczego stres, najlepszy przyjaciel neandertalczyków, jest naszym wrogiem? Co wpływa na nasze poglądy, decyzje i działania?W rezultacie zrozumiemy co zniekształca nasz tok myślenia i jak możemy uchronić się przed w zastawionymi na nas pułapkami, a przede wszystkim jak możemy nabrać dystansu do siebie i otworzyć się na innych.
Obok ""1984"" Orwella, ""Nowego wspaniałego świata"" Huxleya, czy ""My"" Zamiatina - najważniejsza współczesna antyutopia. I nie to jest w niej najokropniejsze, co jej bohaterowie wyczyniają, ale to, co się przy tym dzieje w ich tylko pozornie ludzkiej świadomości.Książka - legenda. Dodatkowo rozsławiona przez słynny film S. Kubricka. I jeszcze: jak to jest przetłumaczone! Anthony Burgess stworzył dla tej powieści osobny język. Przekład Roberta Stillera to nie tylko brawurowy popis wynalazczości językowej. To coś przerażająco realnego: istnieje szansa, że takim językiem Polacy będą rzeczywiście mówić!Akcja powieści toczy się w przyszłości nieokreślonej i w mieście też nie całkiem określonym. Tylko nieliczne realia wskazują, może niechcący, że to Anglia czy Stany Zjednoczone i poniekąd Londyn raczej niż Nowy Jork. W późniejszej o ćwierć wieku adaptacji scenicznej autor wyraźniej powiedział, że miejscem akcji jest ""jakaś stolica w nieprzewidywalnej przyszłości"", umieszczając zaś nad wejściem do baru jego rosyjską nazwę cyrylicą stwierdził, że może się to dziać również za Żelazną Kurtyną, ale od razu dodał, że ta cyrylica może być po prostu kaprysem projektanta szyldu.Więc jakby science fiction w tej specyficznej i nadzwyczaj ważkiej odmianie zwanej dystopia: na krytyce politycznej i społecznej zbudowany, posępny, do katastrofizmu skłaniający się rodzaj utopii.Kolejne w szeregu imponujących dzieł, jakie stworzyli nie tylko George Orwell, bo i Zamiatin, Aldous Huxley, Ayn Rand, Karin Boye i wielu innych. A teraz Anthony Burgess! Ponad 50 tysiecy egzemplarzy sprzedanych w Polsce!Jednak niedaleka to przyszłość i pod niektórymi względami łatwo kojarząca się z dniem dzisiejszym.Ta przerażająca dystopia czyni chwilami wrażenie prawie rozhisteryzowane. Nie bardzo wiadomo: czy ganić jej plakatowe uproszczenia? czy zachwycać się ich konstrukcją?
Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.) uczeń Sokratesa, którego śmierć uważał za niewyobrażalną zbrodnię ateńskiej republiki napisał 35 dialogów. Platońskie (w klasycznym przekładzie wraz z posłowiem, objaśnieniami i ilustracjami Władysława Witwickiego) Państwo należy do dialogów najważniejszych i jest dialogiem najdłuższym, dialogiem z pogranicza filozofii i nauki o państwie (mówiąc współczesnym językiem - politologii). Zalicza się Państwo do dialogów z okresu wczesnego (pierwsza księga) i średniego (pozostałe księgi). Rozważa w nim Platon pojęcie sprawiedliwości, porządku, etyki, idealnego ustroju, analizuje 4 formy ustrojowe - timokrację, oligarchię, demokrację i tyranię, wyliczając i analizując wady i zalety każdej z nich, a jednocześnie opisuje typy ludzkie, którym dany ustrój zdaje się być najbardziej odpowiednim. A jak pisze w przedmowie Władysław Witwicki: pomiędzy te sprawy wplótł Platon refleksje o formie i treści prozy wzorowej, o egoizmie, o gimnastyce i o szanowaniu zdrowia, o próbowaniu charakterów i o kwalifikacjach sędziów i lekarzzy, o kształceniu i gimnastyce dziewcząt, o przysposobieniu wojskowym kobiet i dzieci, o pensjach za udział w rządzzie, o prawdzie i fałszu, o przeznaczeniu i o wolnej woli, o władzach duszy ludzkiej i o równowadze wewnętrznej, o zaletach ludzkich, o braku równowagi i o bardzo wielu innych sprawach. To jest książka o treści niezmiernie bogatej. Mieni się w oczach i treścią i formą
Platońska Obrona Sokratesa (w klasycznym przekładzie wraz z posłowiem, objaśnieniami i ilustracjami Władysława Witwickiego) należy do dialogów wczesnych, a jest to - w odróżnieniu od pozostałych - w zasadzie monolog Sokratesa przedstawiający treść jego trzech mów wygłoszonych w trakcie procesu. Wniesiony przez 3 osoby akt oskarżenia zarzucał, iż Zbrodnię popełnia Sokrates, bogów, których państwo uznaje, nie uznając, inne zaś nowe duchy wprowadzając; zbrodnię też popełnia, psując młodzież. Sokrates całkowicie odrzuca te zarzuty, tłumacząc najpierw przyczyny dla których spotyka się z niechęcią współobywateli ateńskich, następnie zarzuty o deprawację młodzieży i oskarżenia o bezbożność. Twierdzi, że nawet gdyby sąd go uwolnił pod warunkiem zaprzestania dalszego filozofowania, nie zrezygnuje ze swojej działalności. Mówi: Ja was obywatele, kocham całym sercem, ale posłucham boga raczej, aniżeli was i póki mi tchu starczy, póki sił, nie przestanę filozofować i was pobudzać i pokazywać drogę każdemu, kogo tylko spotkam. (...) Tak rozkazuje bóg, dobrze sobie to pamiętacie, a mnie się zdaje, że wy w ogóle nie macie w państwie nic cenniejszego, niż ta moja służba boża. Bo przecież ja nic innego nie robię, tylko chodzę i namawiam młodych spośród was i starych, żeby się o ciało, ani o pieniądze nie troszczył jeden z drugim przede wszystkim, ani tak bardzo, jak o duszę, aby była jak najlepsza; i mówię im, że nie z pieniędzy dzielność rośnie, ale z dzielności pieniądze i wszelkie inne dobra ludzkie i prywatne, i publiczne. W Obronie Sokratesa nie rozstrzyga Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.) - uczeń Sokratesa, którego śmierć uważał za niewyobrażalną zbrodnię ateńskiej republiki - żadnych fundamentalnych spraw z dziedziny ontologii czy epistemologii, pozostaje jednak ona jednym z najważniejszych jego dialogów, dialogiem stricte etycznym. Sokrates zostaje skazany na śmierć, nie kaja się jednak, nie zmienia swojego zachowania/poglądów, choć dzięki temu mógłby uniknąć śmierci. Ważniejsza bowiem pozostaje prawda i sprawiedliwość oraz konieczność zachowania godności w każdej sytuacji. Poprzedzający Obronę Eutyfron i następujący po niej dialog Kriton nie tylko dopełniają sprawę Sokratesa, obrazują pseudo-moralność, ukazują pseudo-pobożność Ateńczyków, oskarżają system prawny, ale zwłaszcza w Kritonie pokazują Sokratesa jako człowieka z krwi i kości.
Rozważania moralne jednego z najważniejszych filozofów niemieckich Fryderyka Nietzschego (1844-1900) Jak pisze Z. Kuderowicz: immoralizm Nietzschego ustaiwenie siebie poza dobrem i złem oznaczało podważenie wszystkich altruistycznych ideałów i zakwestionowanie dotychczasowych hierarchii wartości, w których przyznaje się dobru moralnemu miejsce poczesne. Immoralizmzawiera postulat krytyki wszelkich wartości, moralnych, podważenie przydatności pojęcia dobra i wartościowania moralnego Nie chodzi zatem o nowe określenie moralnego dobra, lecz o usunięcie w ogóle kryteriów moralnych z całego wartościowania. Przy czym jak zaznacza Kuderowicz immoralizm nie oznacza rezygnacji z wszelkich zasad oceny. Pod znakiem immorazlizmu zmierza Nietzsche do wypracowania nowych własnych pryncypiów służących ocenie jednostki i społeczeństwa
Piętnasty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z punktu widzenie przeciętnego Warszawiaka cwaniaka, zawsze pewnego swych racji, zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. A że PRL pełen był drobnych absurdów także, więc wychwytuje je Wiech swoim uszczypliwym piórem Spogląda także ""przez lufcik"" na to czym żyje warszawska ulica: a to nowe spektakle teatralne, a to koncert rockowy (w tych latach!) Rolling Stonesów, a to Jazz jamboree ochrzczone przez wiechowskiego pana Piecyka mianem Jamboree bez drzazgu, a to olimpiada czy słynny Wyścig Pokoju. A przede wszystkim codzienność Warszawy. W tym tomie zebraliśmy opowiadania z lat 1970-1972 opublikowane pierwotnie w tomie ""Przez lufcik"". Jak zwykle w tej serii tom zatytułowaliśmy tak jak jedno z zawartych w nim opowiadań.M. Choromański pisał o autorze wspomnień: Uważam Wiecha za jednego z najlepszych polskich pisarzy współczesnych. A poza wszystkim, wciąż pozostaje aktualne hasło: Kto czyta Wiecha, ten się uśmiecha!
Czerwona Księga, wydana po raz pierwszy na świecie, wiele lat po powstaniu i przyjęta z uznaniem w roku 2009, obejmuje rdzeń późniejszych prac Carla G. Junga. Tutaj rozwinął on swe główne teorie archetypów, nieświadomości zbiorowej i procesu indywidualizacji, które miały przekształcić psychoterapię z leczenia chorych w środek wyższego rozwoju osobowości.
Dzieło jednego z prawdziwych wizjonerów współczesnej historii, Czerwona Księga, stanowi osobliwą pracę, wymykającą się klasyfikacji. Jako badanie tego, co to znaczy być człowiekiem, wykracza poza historię psychoanalizy i podkreśla pozycję Junga wśród rewolucyjnych myślicieli, takich jak Marks, Orwell i oczywiście Freud.
Najbardziej znacząca nieopublikowana praca w historii psychologii! Kiedy Carl Gustav Jung podjął szerokie badanie samego siebie, które nazwał „konfrontacją z nieświadomością”, jego sercem była Czerwona Księga, wielki tom, który stworzył w latach 1914 – 1930. Rozwinął w tym dziele swe główne teorie – archetypów, nieświadomości zbiorowej i procesu indywidualizacji – które przekształciły psychoterapię z praktyki zajmującej się leczeniem chorych w środek wyższego rozwoju osobowości.
Faktycznie lektura Czerwonej Księgi jest jak zwiedzanie nieznanego miejsca kultu. Aby zrozumieć tekst Junga – poznać i posłuchać tworów jego nieświadomości – trzeba samotności, ciszy, skupionego wysiłku. Jung odkrywa na nowo swoją duszę, wyobcowaną, podczas gdy „służył duchowi czasu”. Podejmuje szereg przygód i poznaje między innymi Eliasza, Salome, węża i Diabła. Praktykując „aktywną wyobraźnię”, Jung wywołuje postacie, z którymi się kontaktował i rozmawiał. Uważał, że sny stanowią „gorszy wyraz treści nieświadomości”, ponieważ we śnie istnieje mniejsze napięcie. Czerwona Księga „wiernie rejestruje” wizje, które Jung prywatnie zapisywał w swoich „Czarnych Książkach”, dodając komentarze i malując to, co widział w swych snach na jawie, aby zachęcić czytelników do „zrozumienia psychologicznej natury symbolizmu” i wezwać ich do „nowego sposobu wejrzenia we własne dusze”.
„Czym jest to, co czynię?” pyta Jung samego siebie na początku swego „najtrudniejszego eksperymentu”. Odpowiada mu głos. „To jest sztuka”.
Podczas Pierwszej Wojny Światowej Carl Jung podjął szerokie badanie samego siebie, które nazwał „konfrontacją z nieświadomością”. Jego sercem była Czerwona Księga, wielki, iluminowany tom, który stworzył w latach 1914 – 1930, w którym zawarł rdzeń swych późniejszych teorii.
Książka stanowi niezwykłe połączenie kaligrafii i sztuki, iluminowany manuskrypt, który wytrzymuje porównanie z „Księgą z Kells” i z dziełami Williama Blake’a. Ale chociaż Jung uważał Czerwoną Księgę za swoje najważniejsze dzieło, widziała ją zaledwie garstka ludzi. W końcu, prawie 80 lat po jej powstaniu, stała się dostępna w postaci faksymile, opracowanego przez badacza myśli Junga - Sonu Shamdasani. Wersja, którą publikujemy opracowana i opatrzona przypisami przez Shamdasaniego to tzw. Reader's Edition poza kilkoma czarno-białymi mandalami nie zawiera ilustracji
Donatien Alphonse Francois de Sade (1740-1814) - markiz, pisarz, filozof, libertyn, skandalista, od jego nazwiska pochodzi seksualny termin sadyzm. W swoich dziełach starał się wniknąć w głąb umysłu człowieka i odkryć jego pierwotne instynkty, czasowo zdaniem autora wytłumione przez bariery kulturowe. W jego dziełach na pierwszym planie są hańba, okrucieństwo, zbrodnia. De Sade przedstawia przemoc jako źródło przeżyć o charakterze seksualnym. Był de Sade pisarzem bardzo płodnym i niezwykle popularnym w soich czasach jednak późniejsze purytańskie czasy skazały jego dzieło na zapomnienie. Jako dzieła zakazane nabierały dodatkowego smaku jako dzieła zakazane. Wśród książek Markiza de Sade 120 dni Sodomy zajmuje jednak miejsce szczególne. W odróżnieniu od słynnych ""Julietty"" ""Justyny"" czy ""Filozofii w buduarze"" nie zostało opublikowane za życia autora. Akcja utworu (napisanego nawiasem mówiąc w więzieniach Vincennes i Bastylii)) rozgrywa się w odciętym od świata zamku Silling, poza granicami Francji, u schyłku panowania króla Ludwika XIV. Czworo bogatych libertynów w towarzystwie 42 osób przez cztery miesiące oddaje się orgiom seksualnym o różnorakim charakterze (czyli wszystkim praktykom seksualnym potępianym przez Kościół katolicki).120 dni Sodomy składa się z czterech części, z których każda opisuje jeden miesiąc pobytu na zamku. Funkcję narratorek pełnią prostytutki: Duclos, Champville, Martaine i Desgranges, przy czym każda w ciągu jednego miesiąca ma za zadanie opowiedzieć 150 płomiennych opowieści ze swojego życia. Jeżeli któraś szczególnie przypadnie do gustu libertynom, każą natychmiast ją zrealizować. Przy czym dzieło markiza de Sade to nie tylko opis niecodziennych praktyk seksualnych to także rodzaj trangresji ponad wszystko co dozwolone poza granice moralności. Jak pisze Jerzy Łojek w swojej wybitnej analizie ""Wiek Markiza de Sade"": Dzieła de Sade'a nie są oczywiście czytankamisłużącymi moralnemu zbudowaniu. Przedstawiają najgorsze, najokrutniejsze strony natury ludzkiej (...). Ale nie ma potrzeby demonizowania pism Sade'a. Są to bowiem interesujące i artystycznie wybitne dokumenty minionej dawno epokii jako takie powinny być dzisiaj analizowane i budzić naszą ciekawość.
Mało jest w świecie książek o tak fundamentalnym znaczeniu jak ""Filozofia indyjska"" S. Radhakrishnana. To - na 100% - najbardziej wyczerpująca i najważniejsza dotąd publikacja w świecie dotycząca Indyjskiej Filozofii. Jeśli chce się Indie zrozumieć, jeśli chce się poznać system wartości, sposób myślenia Indusów nie sposób tej ksiązki pominąć. A przy tym jak pisze Eugenisz Słuszkiwicz Spotkanie się Wschodu z Zachodem to nie jedynie marzenie nielicznych wizjonerów. Autor ukazuje na podstawie zabytków, jakie elementy wschodnie, w szczególności indyjskie, przeniknęły do myśli Greków starożytnych oraz do myśli chrześcijan dawnych i średniowiecznych z jednej strony, z drugiej zaś, jak się przeróżne plemiona i religie spotykały i zlewały z sobą na obszarach Indii.""Filozofia indyjska"" wypełnia lukę w naszym rozumieniu ponad miliardowego narodu, o kulturze tak niby odmiennej, a czasem zaskakująco bliskiej. Ale książka Radhakrishnana to nie studia komparatysztyczne, to najbardziej rzetelna publikacja na temat filozoficznych podstaw życia Indusów. To gigantyczne blisko 1300-stronicowe dzieło obejmuje okres wedyjski w tym Wedy i Upaniszady przez systemy buddystyczne i 6 systemów bramińskich aż po system jogi Patandżalego i siwaizm i siaktyzm. Drugie, poprawione wydanie.
Fryderyk Nietzsche (1844-1900) jeden z najważniejszych filozofów niemieckich, także filolog, poeta. Człowiek, którego poglądy znacząco wpłynęły na całą późniejszą filozofię, myślenie o człowieku, kulturze, religii. Głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej i etyce chrześcijańskiej. Tej apollińskiej postawie przeciwstawiał dionizyjską, witalną (połączoną z ideą woli mocy i pojęciem nadczłowieka). Krytykował chrześcijaństwo, ale jednocześnie podziwiał Chrystusa. Jego myśl doczekała się setek interpretacji i omówień. Nie sposób sobie wyobrazić współczesną filozofię bez przemyślenia jego wpływu, wpływu intelektualnego jego idei. ""Antychryst"" to oprócz ""Yako rzecze Zaratustra"" jedna z najważniejszych jego - mimo niewielkich rozmiarów - książek. Jest bowiem ""Antychryst"" zasadniczą rozprawą niemieckiego filozofa nie tylko z chrześcijaństwem, ale wręcz szerzej z całą tradycją judeochrześcijańską (dla przyszłych antysemitów to niestety była jedna z zasadniczych nietzscheańskich tez - ta o nafatalniejszym ludzie w historii). Ma jednak Nietzsche problem z samą postacią Chrystusa, negując jego postawę typu miłość bliźniego, nadstawianie drugiego policzka, traktuje go jednak z niekłamanym szcunkiem. Traktuje go jako postać historyczną i przypisuje mu krańcowo przeciwstawne żydowskiej hierarchii i tradycji - intencje. ba wręcz traktuje Chrystusa jako uosobienie buntu - z czym się solidaryzuje - przeciwko wszelkim dotychczasowym hierarchiom i porządkom. Warto poznac ten niezwykle interesujący, dekonstruujący dotychczasowe osądy punkt widzenia tego geniusza niemieckiej, europeskiej myśli filozoficznej.
Mity geckieRoberta Gravesa (1895-1985) angielskiego pisarza (autora bestsellerowych powieści historycznych, między innymi Ja Klaudiuszi Klaudiusz i Messalina), poety, historyka, kulturoznawcy - to do dnia dzisiejszego najlepsze, najpełniejsze i najciekawiej opracowane kompendium wiedzy o wierzeniach i kulturze starożytnych Greków. Od powstania świata z Chaosu i narodzin olimpijskich Bogów przez prace Herkulesa aż do Wojny Trojańskiej i powrotu z niej Odyseusza. Robert Graves oprowadza po tym świecie z literacką maestrią i niezwykłą, erudycyjną wiedzą. Przedstawia różne, często nawet sprzeczne, wersje i interpretacje mitów tworząć z nich jednak jednolitą całość. W rezultacie proponuje nam świetnie literacko napisaną encyklopedię wiedzy o kulturze greckiej, niezbędną zarówno dla specjalistów jak i dla każdego poszukiwacza wiedzy o bogach, herosach, nadzwyczajnych wydarzeniach, które inspirowały Homera, Sofoklesa, Eurypidesa. I wiedzy o tym co w zasadniczym stopniu ukształtowało naszą europejską kulturę i tożsamość. Bo przecież Na samym początku Matka Ziemia wyłoniła się z Chaosu i we śnie urodziła syna swego Uranosa, który spoglądając na nią czule ze szczytów gór podlewał żyznym deszczem doliny, ona zaś rodziła trawy, kwiaty i drzewa oraz zwierzęta i ptaki. Od tego samego deszczu popłynęły rzeki, on też wypełnił wklęsłe miejsca wodą i tak powstały jeziora i morza...
Kolejna książka z ""serii z Kalliope czyli od Platona do Nietzschego"" czyli z cyklu pięknie wydanych klasycznych dzieł wybitnych filozofów od czasów greckich aż po początki wieku XX. Wszystkie książki oprawione są w płótno ze złoceniami. Kolekcjonerskie wydania. Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.) uczeń Sokratesa, którego śmierć uważał za niewyobrażalną zbrodnię ateńskiej republiki napisał 35 dialogów. Platońskie (w klasycznym przekładzie wraz z posłowiem, objaśnieniami i ilustracjami Władysława Witwickiego) Państwonależy do dialogów najważniejszych i jest dialogiem najdłuższym, dialogiem z pogranicza filozofii i nauki o państwie (mówiąc współczesnym językiem - politologii). Zalicza się Państwo do dialogów z okresu wczesnego (pierwsza księga) i średniego (pozostałe księgi). Rozważa w nim Platon pojęcie sprawiedliwości, porządku, etyki, idealnego ustroju, analizuje 4 formy ustrojowe - timokrację, oligarchię, demokrację i tyranię, wyliczając i analizując wady i zalety każdej z nich.
Dawid Herbert Lawrence (1885-1930) - angielski pisarz, eseista, podróżnik, autor m.in "Kochanka Lady Chatterley" zawsze był pisarzem obrazoburczym, skandalistą swojej epoki. Zmagał się z cenzurą, zwalczał pruderyjne obyczaje, opiewał erotyzm, bodaj jako pierwszy w literaturze skupia się na erotycznych doznaniach kobiety, opisuje wspólny orgazm. W ostatniej powieści Człowiek, który umarł, wydanej niecały rok przed jego przedwczesną śmiercią w wieku czterdziestu pięciu lat, D. H. Lawrence podejmuje temat zmartwychwstania Chrystusa i jego ostatnich dni na Ziemi. Lawrence opisuje przejmującą drogę Chrystusa od śmierci z powrotem do życia z niepokojąco bluźnierczym realizmem, snując opowieść od chwili jego bolesnego przebudzenia do zbawczego stosunku z kapłanką pogańskiej bogini Izis. Historia rozwija się poza swe chrześcijańskie korzenie, penetrując i obejmując niewzruszoną wiarę Lawrence’a w siłę życiową, widoczną w każdym aspekcie świata natury. W swym ostatnim dziele Lawrence przedstawił niezwykłą wizję w jednej głębokiej i pięknej przypowieści. Autor chciał opublikować swoje dzieło pod tytułem "Espacted Cock" co jest bardzo, bardzo wieloznaczne (najdosłowniej Powstający kogut lub Zagubiony kogut), na tyle wieloznaczne iż angielski wydawca narzucił autorowi tytuł "Man Who Died" czyli Człowiek, który umarł. Ale trzeba też przyznć, iż autor zgodził się z tą sugestią. Nasze wydanie uwzględnia obydwa tytuły stąd ostatecznie Człowiek, który umarł czyli Pobudzony Kogut.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?