Uznany na świecie górski klasyk, stawiany w jednym rzędzie z Dotknięciem pustki Joe Simpsona. Ostatnia błękitna góra Ralfa Barkera to epicka opowieść o przyjaźni i męstwie w obliczu wielkiej tragedii. Wstrząsająca historia tragicznej wyprawy z 1957 roku na górę Haramosh w Karakorum. Gdy wymarzony szczyt okazuje się nieosiągalny, czwórka młodych himalaistów decyduje się na powrót do obozu. Krótki odpoczynek na zrobienie kilku zdjęć i pożegnanie z pięknym widokiem przerywa lawina, która dwóch z nich porywa setki metrów w dół. Cudem udaje im się przeżyć. Na ratunek śpieszą im pozostali uczestnicy wyprawy, lecz więzną w śniegu tuż obok… Próba bezpiecznego powrotu do obozu po żywność, wodę i pomoc okazuje się jednak dramatyczną walką o przeżycie. Okrutny los znów obraca się przeciwko nim…
Podróż od znanych na całym świecie plaż wyspy Bora Bora aż po najdalsze zakątki archipelagu Tuamotu… Piętnaście tropikalnych wysp i piętnaście rozdziałów pełnych przygód. Jasna Tuta zaprasza nas na pokład swojego jachtu, zabierając w trzyletni rejs po Polinezji Francuskiej. Jej oczami odkrywamy fascynujących mieszkańców wysp i oszałamiającą przyrodę południowego Pacyfiku. Od słynnej na całym świecie wyspy Bora Bora po najodleglejsze atole archipelagu Tuamotu – nurkuj z delfinami i rekinami, żegluj pod gwiazdami, płyń odważnie na przekór sztormom i prądom. Dryfuj, snuj marzenia i ciesz się każdą chwilą! Książka Barwy Polinezji jest cudownym remedium na szarość życia i codzienne zmartwienia. Inspiruje, motywuje i sprawia, że świat wydaje się piękniejszy. Kiedy wiosłowaliśmy z powrotem w kierunku „Calypso”, na horyzoncie dostrzegliśmy białe żagle. Niecałą godzinę później na kotwicowisku pojawiła się mała żaglówka z parą Nowozelandczyków na pokładzie. Chwilę później nas odwiedzili, zadając nietypowe pytanie: – Potrzebujecie butów? Facet podetknął nam pod nos kilka par nowiutkich sandałów. – Wymienię je na butelkę rumu. Nie pytaliśmy, skąd je wzięli, bo od kilku lat nie mieliśmy możliwości zaopatrzenia się w dobrej jakości obuwie. Mojego rozmiaru niestety nie było, za to Rick dokonał transakcji. – Nie widziałam was na kotwicowisku przed miasteczkiem, od dawna tu jesteście? – Zżerała mnie ciekawość. – Nie, nie, dopiero przypłynęliśmy. – Czyli jutro idziecie do żandarmów załatwiać papiery? – Nie, my się nigdy nie ujawniamy. – Co masz na myśli?! – To proste: jeśli unikasz większych miast, nigdy nie spotkasz policji i nikt nie robi problemów. Na wyspach Galapagos opłaty są tak absurdalnie wysokie, że nie zgłosiliśmy się w żadnym porcie i żeglowaliśmy tylko między mniejszymi wyspami. A później stwierdziliśmy, że cały rejs odbędziemy w ten sposób… Nie dociekaliśmy, czy poza anarchistycznymi przekonaniami mają jeszcze jakieś inne powody, żeby unikać policji. Na przykład kolekcję nieużywanych sandałów i innych fantów nieznanego pochodzenia…
Człowiek w drodze to pełna ciepła opowieść o poznaniu i zmianie dokonującej się w człowieku spotykającym się z innymi kulturami, ludźmi, punktami widzenia. Składają się na nią refleksje, dygresje, sny, wspomnienia Autora z licznych egzotycznych podróży do Indii oraz w najwyższe góry… W górach można łatwiej poczuć się częścią kosmosu. Nie wynika to tylko z faktu bycia kilka kilometrów bliżej niego niż nad morzem, lecz z dostrzegania zjawisk kosmicznych w ich astronomicznej formie, a następnie interpretacji zwizualizowanej rzeczywistości. Ale spojrzenie nie musi wędrować jedynie w górę przez szczyty aż po odległe planety, ale również w głąb, w skalę mikro, w świat atomów, jakbyśmy byli w połowie odległości pomiędzy cząstkami a gwiazdami. * Czuję się nieważki, lekki, a właściwie żaden. Zlewam się z otoczeniem. Jestem skałą, lodem, jestem górą, którą nie tyle zdobyłem, ile się nią stałem.(…) Poczucie jedności z naturą nie opuszcza mnie. To mój świat. Nie, to n a s z świat. * Lubię patrzeć na góry. Dają mi poczucie bycia w kosmosie. Może przez cień, który rzucają, przez światło, które obmywa je o świcie i przesuwa się metr po metrze, unaoczniając relacje z naszą Gwiazdą. Normalnie chodząc po mieście nie czuję, że jestem na obracającej się planecie pędzącej przez przestrzeń, aby okrążyć Słońce. * Pstryk, pstryk. Koniec dnia, ostatki słońca, zmierzch. Jeszcze światła samochodów na drodze i oświetlone okna w domach, trochę jakby ludzie zabrali okruchy dnia ze sobą.
Wnikliwa analiza wydarzeń z kilkunastu wypraw górskich, które zakończyły się tragicznie.
Krystynie Palmowskiej udało się dotrzeć do ogromnej ilości źródeł, opisujących te sytuacje, i przytoczyć je w swojej analizie. Czytając kolejne opisy, dochodzimy do wniosku, że często przyczyną późniejszych dramatów są drobne błędy lub zaniechania, które później sumują się w tragiczne skutki. W większości tych wypadków nie dostrzeżono w porę realnego zagrożenia. Widzimy jak ważną staje się ocena sytuacji: zauważenie w porę zmian w zachowaniu i kondycji partnera, właściwa reakcja na zmieniające się warunki pogodowe, niedoprowadzanie do zbyt długiego przebywania w „strefie śmierci”. Niewykluczone, że nawet takich zagrożeń obiektywnych jak lawiny, udałoby się uniknąć poprzez właściwą ocenę sytuacji.
Opisywane wyprawy miały miejsce w okresie tak zwanej „ złotej ery” polskiego himalaizmu.
(fragment wstępu autorstwa Janusza Majera)
Trzeci tom cyklu poświęconego historii zdobywania Tatr Jana Kiełkowskiego.Zdobycie Tatr Jana Kiełkowskiego to niezwykle skrupulatna i wciągająca historia taternictwa, rozpisana w serii zaplanowanej na siedem tomów. Tom pierwszy obejmował okres prehistorii aż do początków taternictwa w 1903 roku. W tomie drugim opisano dynamiczny rozwój taternictwa do 1925 roku. Głównym motywem działań taterników w latach opisanych w niniejszym tomie są poszukiwania szóstego stopnia, a więc trudności skrajnych, w Tatrach - jak napisał autor w swoim wstępie do książki. Prekursorami tych poszukiwań byli przede wszystkim Wiesław Stanisławski oraz Wincenty Birkenmajer, którzy próbowali również sformułować definicję tego, wówczas nieznanego w Tatrach, skrajnie trudnego stopnia. Rozdziały tomu trzeciego zawierają opis wszystkich wybitniejszych dokonań taternickich w latach 1926-1945 z wyróżnieniem przełomowych przejść na Galerii Gankowej czy Mnichu. Przechodząc hakowo wschodnią ścianę Mnicha w 1942 roku, Czesław Łapiński i Kazimierz Paszucha chyba ostatecznie rozwiązali problem szóstego stopnia w Tatrach, tym razem w wersji włoskiej - sesto grado. Przejście to, wraz z przejściami nowych, ekstremalnych dróg na Galerii Gankowej, niewątpliwie należy zaliczyć do przełomowych dokonań w całej historii taternictwa - pisze Jan Kiełkowski.Wielką wartością książki jest obszerna bibliografia, cytaty oryginalnych sprawozdań i opisów historycznych przejść oraz liczne ilustracje.
Zbiór anegdot, wspominków, opowieści, gawęd tatrzańskich i nie tylko, autorstwa Ludwika Wilczyńskiego (tekst) i Witolda Sasa-Nowosielskiego (ilustracje).Czy dobrze nam zdobywać góry? Góry zdobywa się nam bardzo dobrze. Wiatr chłonie się młodą, a nawet starą piersią wspaniale i tak samo depcze się chmury stopą prężną. Góry to niewyczerpane źródło dobrej energii i życiowej siły nawet wtedy, gdy już wiemy, że się ich nie zdobywa, że to one nas zdobyły swoim ogromem, przestrzenią i obojętnością. Duma czy nawet pycha płynąca z pierwszych górskich zdobyczy ustępuje miejsca poczuciu małości w kontakcie z naprawdę wielkimi wyzwaniami lub nieokiełznanymi żywiołami przyrody. Dobrze nam zdobywać góry, bo rodzajów satysfakcji w górach jest wiele. Kontakt z przyrodą, przyjaźń czy tylko poczucie wspólnoty, przygoda, walka do upadłego, sportowe wyzwania, rywalizacja, sukcesy i sława nawet w małym środowisku
Album jest poświęcony Władysławowi Cywińskiemu.Powstał z inicjatywy przyjaciół Włodka-ludzi,którzy noszą w sercach smutek tęsknoty po Jego śmierci.Mieli szczęście,spotkali w życiu olbrzyma,który,mimo swoich prywatnych słabości,został nim do końca...
Wyjątkowy i kolorowy przewodnik dla dzieci (i rodziców) po Bieszczadach, w którym znalazło się miejsce zarówno na legendy, ciekawostki czy historię, jak i opisy szlaków, praktyczne informacje niezbędne podczas wędrówkioraz quizy, kolorowanki i zagadki. Po górach oprowadzi Was przyjazny Czad rdzenny mieszkaniec najdzikszych i przez wielu uznawanych za najpiękniejsze gór w Polsce.
Już dziś, w 90. urodziny Anne Frank, oddajemy w Wasze ręce powieść graficzną Dziennik Anne Frank w adaptacji Ariego Folmana i Davida Polonsky’ego. O tej książce już jest głośno! W pierwszej, przedpremierowej recenzji Krzysztofa Rybaka dla portalu Kultura Liberalna czytamy:
Zasadniczą zaletą „Dziennika Anne Frank” jest sprawne połączenie wspomnianych partii humorystycznych oraz wizualizacji nieokiełznanej wyobraźni autorki z dramatem Zagłady Żydów. Okupacja niemiecka oraz wydarzenia towarzyszące tak zwanemu ostatecznemu rozwiązaniu w Holandii przyjmują zarówno dosłowną, jak i metaforyczną formę. Dzięki temu Zagłada staje się nie tyle wydarzeniem bardziej zrozumiałym, co bliższym doświadczeniu ofiar (reprezentowanych przez Anne Frank), sterroryzowanych wszechogarniającymi prześladowaniami. Folman i Polonsky stworzyli niezwykle atrakcyjną, ale równocześnie przejmującą opowieść o nienawiści i strachu, przełamaną siłą marzeń i nastoletniej wyobraźni.
Część pierwsza, zatytułowana „Gruzja słodka”, to opis państwa gościnnego, radosnego, kolorowego, ze wspaniałą kuchnią i tradycjami, do którego chce się wracać. Artur Zygmuntowicz oczywiście opisuje znane miejsca i ważne zabytki kraju, które ktoś, kto przyjeżdża tu po raz pierwszy, po prostu musi zobaczyć, ale nie jest to schematyczny opis, tylko osobisty wgląd Autora, uwzględniającym elementy, których nie znajdziemy w żadnym przewodniku czy komercyjnym folderze. Sporą część tej napisanej z lekkością i poczuciem humoru książki stanowi nie ukrywany zachwyt nad miejscową kuchnią. Przebija tu wyraźna miłość autora do jedzenia, którą skutecznie zaraża czytelników. Druga część książki – „Gruzja Słodko-Gorzka” – to rysunek nieco mniej pozytywny, z którego wyłania się państwo pełne problemów, zranione i chwilami rozdzierająco smutne, choć nadal inspirujące i barwne. Autor umiejętnie zrównoważył obie części tak, że z tekstu, bogato ilustrowanego zdjęciami, wyłania się państwo nie rodem z przewodników turystycznych czy z szukających sensacji reportaży, jakie znamy z czasopism, ale takie, które ma swój własny, niepowtarzalny charakter, swoje plusy, minusy i okazuje się tętniącą życiem tkanką – barwnym tyglem piękna i brzydoty, koloru i szarzyzny, otwartości i jednocześnie trudnych do zrozumienia obyczajów… Gruzja Zygmuntowicza to książka, dzięki której podróż do tego niezwykłej kraju może okazać się zdecydowanie łatwiejsza, przyjemniejsza i bogatsza. A sama lektura, to emocjonalny roller coaster, bo pełno tu historii po których trudno opanować wybuchy śmiechu, oraz takich, po których nastrój radykalnie się zmienia. I tak przez przez cały tekst – ostre porównania, niepoprawny język i tok myślenia, humor wyrafinowany na zmianę z rubasznym i zawsze pełne empatii dążenie do zrozumienia drugiego człowieka.
W Kim jesteśmy naprawdę Ramtha w pięknych słowach pokazuje prawdę o nas samych. „Jesteście Bogami”, mówi i wyjaśnia tę tezę z pozycji Obserwatora, sięgając do zasad fizyki kwantowej. Opisuje i rozwija szczegółowo swoją podstawową koncepcję świadomości i energii, które tworzą naturę rzeczywistości, jak również prezentuje rozwój mózgu od wczesnego dzieciństwa, problematykę cząsteczek atomowych czy sieć neuronową osobowości.W waszych początkach byliście świadomością i energią, które są wszystkim, co istnieje. Co to znaczy w tym kontekście? To znaczy, że jesteście świadomością – świadomą percepcją – która jest Duchem. To także znaczy, że wy, podróżnicy z duszą – świadomość i energia z jej pamiętnikarzem – żyliście wiele razy, inkarnując w różnych ciałach. Dusza jest, że tak powiem, kronikarzem waszych żyć. Jesteście świadomością, co znaczy, że jesteście świadomi, i energią, co znaczy, że posiadacie potencjał. Dlaczego zatem, jeśli w waszych początkach byliście wszystkim, znaleźliście się tutaj w ciemnocie i grzęzawisku płaszczyzny demonstracji? Jaki to ma cel? Rozwinięcie umysłu. (fragment)
W Przebudzeniu na niezwykłość Ramtha każe nam obudzić się, otworzyć na nowe, wyzwolić z krępujących więzów. Odkryć w sobie to, co ukryte, i nie ograniczać się tylko i wyłącznie do poznania filozofii i teorii. Ramtha udowadnia, że żyjemy zamknięci w „pudełku osobowości”, którego zrozumienie umożliwia poznanie natury ludzkiego myślenia, będącego pułapką dla wolnej przestrzeni. Mistrz odkrywa przed nami sekrety nauki Starożytnych Szkół Mądrości, przeprowadza przez Labirynt Wtajemniczonego i prowadzi do „wybrzeża spokoju”.Kiedyż w końcu znudzicie się powtarzaniem tej samej egzystencji? Kiedyż w końcu przebudzicie się, by stworzyć nowe marzenia, nowe paradygmaty? W moich czasach właśnie to nazwałbym przygodami. Kiedyż w końcu obudzicie się i zadecydujecie, że chcecie doświadczyć czegoś nowego? Środki i sposoby, by tak się stało, pojawią się w niezwykły sposób dlatego, że pragniecie tej przygody i jesteście na nią gotowi. Takie jest boskie prawo. To nie będzie przypadek. Świadomość i energia tworzą naturę rzeczywistości. Cokolwiek myślicie staje się waszym życiem. Tak właśnie wyraża się wasza boska esencja. (fragment)
Nanda Devi to imię bogini śmierci. To także nazwa świętej góry leżącej w Himalajach Garhwalu, na którą w roku 1939 wyruszyła pierwsza polska wyprawa w Himalaje – zwycięska, lecz okupiona śmiercią przyjaciół i wielkimi trudnościami… Oddajemy do rąk Czytelników drugie wydanie tej niezwykłej książki, autorstwa zaginionego w niewyjaśnionych okolicznościach Janusza Klarnera, uczestnika wyprawy.
Książka otrzymała jedną z głównych nagród im. Stanisława Szwarc-Bronikowskiego w kategorii „Writing” w konkursie zorganizowanym podczas Festiwalu Cywilizacji i Sztuki Mediów MEDIATRAVEL 2011 w Łodzi.
Nie jestem miłośnikiem poradników, a przyznaję, że w pierwszej chwili właśnie tak pomyślałem o „Górskiej Koronie Polski”. Tymczasem już na pierwszych stronach przeniosłem się do opowieści, relacji z 28 intymnych spotkań dwójki ludzi z górami. Wszelkie opisy, porady, wskazówki nie mają formy typowego poradnika. To wykaz, subiektywny wybór i subiektywna ocena przekazana w jasny i czytelny sposób. To bardziej didaskalia, które uzupełniają każdą z 28 historii.W posłowiu Autor pisze, że po zamknięciu „Korony” miał wrażenie zakończenia pewnej historii. Jestem pewien, że ona trwa, ale teraz kolejne jej wątki dopisują już inni z „Górską Koroną Polski” w ręce i na szlaku."Marcin Rudzki – Polskie Radio Katowice
Książka ta została przygotowana na podstawie Ramtha Dialogues®, serii nagrań dokonanych podczas rozmów ze studentami. Zredagowany materiał zawiera fragmenty nauk Ramthy wygłoszonych podczas różnych warsztatów.
Podczas lekcji Ramtha posługuje się rysunkami, by wyjaśnić abstrakcyjne pojęcia, takie jak: próżnia, świadomość, czas, energia, przestrzeń. Książka zawiera wszystkie rysunki wykorzystane przez Mistrza podczas warsztatu. Najważniejsze z nich są również zamieszczone w Aneksie w formie ćwiczeń, by pomóc czytelnikowi w zapoznaniu się z podstawową terminologią i ułatwić zrozumienie nauk.
Zawarte w tej książce nauki sięgają tradycji starożytnej mądrości i wnoszą ją w pełen niepokojącego materializmu XXI wiek, w którym ani kościół uwikłany w dogmaty i polityczne intrygi, ani nauka uwięziona w granicach tego, co może być udowodnione doświadczalnie, nie oferują wiedzy, jak przywrócić jednostce jedność. Nauka nie musi zmieniać metod, a jedynie poszerzyć zakres swoich badań, religie zaś nie muszą zmieniać swoich tradycji, a jedynie powrócić do źródła: Ducha i jego podstawowego znaczenia. Odnowione połączenie między tym, co niewidzialne, a tym, co widzialne, pozwalające na wprowadzenie wszechmocy do naszego codziennego życia, staje się nowym, świadomym pomostem między niebem a ziemią. Do tego właśnie sprowadza się Wspaniała Praca.
(fragment)
Antoni Samborski, profesor toksykologii z Filadelfii, po wypadku samochodowym przenosi się w czasie do Zakopanego z końca lat sześćdziesiątych. Budzi się jako młody chłopak i musi zmierzyć się z przeciwnościami, które wówczas wpłynęły na całe jego życie. Czy jest w stanie zmienić swoją przeszłość?
Jak sobie poradzi z despotycznym ojcem i zalęknioną matką?
Czy dawna dziewczyna nadal będzie w jego oczach największym cudem świata?
I wreszcie - czy uda mu się naprawić błędy i spotkać prawdziwą miłość?
Powrót Romualda "Aldka" Romana to nie tylko historia o dorosłym człowieku, który w ciele młodzieńca staje przed szansą naprawienia własnej przeszłości. To przede wszystkim świetnie napisana, barwna opowieść o Zakopanem z czasów Gomułki, z zapachem Sportów i smakiem rurek z Coctailu w tle...
Bo jeżeli gdziekolwiek czas może się zapętlić, a świat realny wniknąć w nieznane rejony, to właśnie tam - w Tatrach.
Pełna wątków autotematycznych Zimna Anna stanowi powieść drogi, czy może raczej wędrówki, ze sporą dozą refleksji nad kondycją współczesnego świata. To także zapis walki głównego bohatera z kapryśną górą, przeciwnościami losu, samym sobą – organizmem, umysłem i uczuciami. Liryczna egzotyka przeplata się tu sprawną prozą z blokowiskową poetyką, a fabuła czasem przywodzi na myśl rasowy thriller. Autor doprawia tę smakowitą całość dobrym alkoholem i muzyką. W efekcie Czytelnik otrzymuje wyborny, idealnie schłodzony andyjskim mrozem drink…
Siedem niesamowitych reportaży o wyjątkowych ludziach i ich dokonaniach:
Druga Transatlantycka Wyprawa Kajakowa Aleksandra Doby – lata 2013- 2014
Trzecia Transatlantycka Wyprawa Kajakowa Aleksandra Doby – lata 2016 i 2017
Rowerem po Amazonce Dawida Andresa i Huberta Kisińskiego – rok 2015/16
WheelchairTrip Michała Worocha i Macieja Kamińskiego – rok 2016/17
Fotograficzna podróż od ujścia do źródła Amazonki Gabriele Croppi – rok 2017
Wyprawy badawcze do źródeł Amazonki z udziałem autora, realizowanych w latach 2012 i 2013 pod auspicjami National Geographic Society i The Explorer’s Club w Nowym Jorku
Pete Casey. Na piechotę i wpław od ujścia Amazonki do jej źródeł
Brytyjczyk Jerry Moffatt – legenda wspinaczki lat 80. Niepokorny, ambitny, niedający za wygraną mistrz skały i zawodnik. W wieku 17 lat, po latach niepowodzeń w szkole, wybrał własny sposób na życie. Stawiając wszystko na jedną kartę, dopiął swego – zapisał się na kartach historii wspinaczki nie tylko brytyjskiej, ale też światowej. Książka Jerry’ego pt.: Revelations, której tytuł nawiązuje wprost do słynnej wśród wspinaczy drogi Revelations (8a+) w Raven Tor, opowiada o robieniu cyfry, wygrywaniu zawodów, pracy nad sobą, podnoszeniu poprzeczki i łamaniu zasad grawitacji. O ambicji i spełnianiu marzeń. O trudnych początkach, z kredą krawiecką zamiast magnezji. O skórze spalonej słońcem i białych podkolanówkach z koniecznie dwoma paskami. O sukcesach. I wreszcie o schodzeniu ze sceny. Przeczytacie w niej też o treningu, diecie i systematycznej pracy nad tym, by zostać najlepszym wspinaczem w historii.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?