Schizofrenik przełomu tysiącleci"" to historia 63 lat życia człowieka nieśmiałego i wrażliwego. Główny bohater książki Frank 31 lat żył w Polsce na Górnym Śląsku i tu w wieku 23 lat został po raz pierwszy skierowany na leczenie w klinice psychiatrycznej. W sumie w Polsce był hospitalizowany sześć razy. Jego problemy były związane przede wszystkim z nieśmiałością, a co za tym idzie, z brakiem umiejętności podrywania kobiet.W wieku 31 lat Frank wyjechał na stałe do Niemiec do Monachium. Tu początkowo wszystko było w porządku, ale w jego życiu zaczęło się pojawiać coraz więcej nałogów. Do papierosów i alkoholu doszedł również, jak się później okazało jego główny problem hazard. W wieku 35 lat Frank zawarł w końcu związek małżeński, a 18 miesięcy później urodziła mu się córka. W Niemczech przebywał kilkanaście razy w klinice psychiatrycznej, lecząc się na schizofrenię oraz z nałogów.12 lipca 2005 roku przypadek sprawił, że udało mu się wyjść z dwóch nałogów, a mianowicie z alkoholizmu i hazardu. Aktualnie Frank żyje nadal na emigracji.
Plan Więźnia Oswobodzonego działa. Wprawiony w ruch mechanizm spisku wplątuje całe Hildórien w bezwzględny konflikt, a wzbierająca na północy burza skutecznie oddala wizję spokojnej przyszłości. Przepełniony wątpliwościami Winrael dostrzega, że w brutalnej rozgrywce, w środku której się znalazł, granice pomiędzy tym, co dobre, a tym, co konieczne, by odzyskać odebrany mu siłą dom, dawno się zatarły. Narastający w nim lęk przed nadciągającym starciem sprawia, że zaczyna rozumieć, iż zwycięstwo w czekającej go wojnie zależy od granic, które on sam przekroczy.Fantasy jak za starych dobrych czasów! Po raz kolejny Przemek Duda dostarczył kawał świetnej historii. - hipogryf.plMroczne, pełne akcji fantasy, gdzie nic nie jest na pierwszy rzut oka oczywiste. Polecam szczególnie miłośnikom twórczości Tolkiena. - oliwolumin.pl
Lili – 22-letnia dyrektor korporacji zostaje uwiedziona przez 24-letniego właściciela firmy Johna Locka. Czy na pewno niezobowiązujący seks jest tym, czego chce? A może odda się w ręce Matta Locka, który to miłość stawia na pierwszym miejscu? Szuka wybranki swojego serca, chce kogoś na stałe i nie lubi przypadkowego seksu.
Jak potoczą się ich losy i czy problemy nie sprawią, że to, co wyglądało tak pięknie, nagle stanie się skomplikowane?
Co wygra? Miłość czy pożądanie?
Akcja komedii kryminalnej ""Kawa z zabójcą"" rozgrywa się latem w nadmorskiej miejscowości wśród tłumu turystów i wyrastających na plaży parawanów. W Dołczyskach Teresa i dwoje jej przyjaciół szukają potwierdzenia, że on mógł zabić. Wkrótce dochodzi też do kolejnego morderstwa. Grono podejrzanych się poszerza.Teresa, główna bohaterka książki, czterdziestoletnia bibliotekarka z czarną kotką, swoje wakacje podsumowałaby tak:Co robisz, gdy podejrzewasz, że twój zabójczo przystojny sąsiad jest seryjnym zabójcą? I że próbował cię otruć? Prawda, że pomysł spędzenia urlopu w nadmorskiej miejscowości w poszukiwaniu dowodów zbrodni jest doskonały? Jeśli do tego: twój przyjaciel przypuszcza, że twoja nowa miłość jest uwikłana w morderstwa, twoja przyjaciółka prowadzi wróżbiarski i informatyczny biznes, a gospodyni pensjonatu, w którym mieszkasz, nabywa nowych i wyjątkowych umiejętności kulinarnych to zapewne twoje wakacje będą nudne inaczej.
Układ gwiazd i planet w momencie urodzenia jest bardzo istotny i nic nie jest tu przypadkowe, ale nie determinuje tak do końca tzw. przeznaczenia.Nad astrologicznie pojętym przeznaczeniem dominuje fakt, że wszystko we wszechświecie jest kompletne, potrzebne i jednakowo kochane, choć różną podąża drogą.Nie trzeba specjalnie antropomorfizować zwierząt, bo i tak one wszystkie posiadają też cechy pokrewne cechom ludzi. Zwierzęta mogą być zarazem demoniczne, iście zwierzęce, ludzkie i boskie.To, w jaki sposób je traktujemy, jest wizytówką cywilizacji, która zaiste może zmierzać ku złotej erze, o ile technika zostanie podporządkowana bezinteresownej miłości i służbie.
Rękopis znaleziony na strychu można zaliczyć do literatury obyczajowej. Przedstawiono w nim bowiem nastoletnią młodzież z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, od ukończenia szkoły podstawowej aż do momentu, kiedy zdaje egzamin dojrzałości i podejmuje swoją pierwszą w życiu ważną decyzję.W utworze przedstawione są perypetie bohaterki rozpoczynającej edukację w liceum pedagogicznym, wynikające zarówno z trudności w przystosowaniu się jej do życia w internacie, jak z usiłowania wypełnienia luk w obyciu, a co najważniejsze, w nauce, których to braków nie była wcześniej świadoma. Dziewczyna jest trochę osóbką z głową w chmurach, i to w strukturze utworu jest następna warstwa psychologiczna. Pierwsze sympatie, pierwsze rozczarowania, aż do spotkania tego jedynego, objawionego jej całkiem przypadkiem, który okazuje się pierwszą wielką miłością.Polecam jako lekką lekturę, która unaoczni czytelnikowi, jak bardzo od tamtych czasów zmieniła się obyczajowość i psychika.Krystyna Jarocka
Życie Anny, atrakcyjnej bizneswoman, która rozpoczęła karierę w wielkim mieście, zaczyna przypominać cudowny sen. Mogłoby się wydawać, że niczego w nim nie brakuje.Jednak za idealnym życiem, sukcesami, pieniędzmi i wolnością kryją się demony z przeszłości, z którymi Anna będzie się musiała uporać, gdy na jej drodze pojawi się Max. Niewyobrażalne napięcie i tajemnice, jakie towarzyszą im obojgu, wciągają ich w najciemniejsze zakątki własnych fantazji. Historia o pożądaniu, które staje się obsesją.Kim jest mężczyzna, którego wpuściła do swojego życia? Jak daleko można się posunąć, by zaspokoić swe pragnienia i ciekawość?Mroczna i zaskakująca opowieść o ludzkich słabościach, przekraczaniu granic oraz sile intuicji.
Magdalena Kaźmierczak krakowianka z urodzenia i dorastania jak mówi o sobie. Autorka materiałów szkoleniowych dla nauczycieli i podręczników do kształcenia zawodowego, tym razem kieruje swoją książkę do młodszych czytelników.Blucek pozwolił mi wrócić do mojego ukochanego miasta. Latając z nim po urokliwych miejscach, znów spędzam miłe chwile.Chyba pozazdrościłam Paryżowi Quasimoda. Idąc kiedyś ulicą Mikołajską do Rynku w Krakowie, przyjrzałam się elementom architektonicznym pod dachem kościoła Mariackiego. Jest tam mnóstwo zakamarków, w których mogłaby zamieszkać baśniowa istotka. Wiedziałam, że musi umieć latać, bo dach jest wysoko. Powinna być mała, zwinna i niezbyt widoczna dla ludzi. Tak wpadł mi do głowy (dosłownie!) niebieski nietoperz. Jego przygody wiążą się głównie z Krakowem historią, zabytkami i tradycjami, o których też można w tej książce przeczytać. Nie będzie nudno, przecież Blucek nigdy się nie nudzi!Blucek właśnie się przeciągał, gdy zatrzepotało coś różowego i do jego izdebki wpadła Nola.Błękitny nietoperz uśmiechnął się na widok swojej różowej siostrzyczki.Cześć, Blucek, wybierasz się gdzieś? zapytała.Jasne, właśnie miałem zobaczyć, co się dzieje na Rynku odparł Blucek. A ty co tu robisz?Jestem, bo właśnie się dzieje powiedziała Nola. Mroczek wisi na księżycu i boi się, że spadnie.Co?! Na księżycu?! Mroczek?! Blucka aż zatkało ze zdziwienia. Co ty pleciesz?Wcale nie plotę oburzyła się Nola. Wisi i piszczy.
Szykuję się do walkiwłaśnie tymi słowami pragnę rozpocząć mój tomik poezji.Bo czym tak naprawdę jest życie, jak nie walkąo egzystencję, o emocje, o własną duszę.Drogi czytelniku, jestem pewien, że po przeczytaniu moich wierszy odnajdziesz w nich również siebie.
Dua jest wrażliwą młodą kobietą, z którą los nie obszedł się łaskawie. Jako dziecko straciła najbliższych, a dorastać przyszło jej w czasach upadku reżimu komunistycznego. Tajemnice z przeszłości, intrygi, a także tytułowa vendetta, czyli krwawa albańska zemsta rodowa, co chwila stają jej na drodze do szczęścia.Poruszająca opowieść o miłości, którą autorka umiejętnie wplata pomiędzy prawdziwe wydarzenia, opowiadając w ten sposób również o burzliwej końcówce XX wieku w Albanii. Reżim komunistyczny i jego upadek, ucieczki do Grecji, kryzys piramidowy i wstrząsające wydarzenia 1997 roku wszystko to miało ogromny wpływ na życie zwykłych ludzi w niezwykłym kraju, gdzie w niektórych regionach wciąż świętością są relikty średniowiecznego prawa zwyczajowego. Miłość w czasach vendetty jest bardzo trudna, ale nie niemożliwa...
Moja miłość"" to zbiór wierszy o tym, co w życiu najważniejsze: o miłości, przyjaźni i potrzebie bliskości. To, co porusza w utworach najbardziej, to bijąca ze słów szczerość i autentyczność. Usiądź wygodnie i zanurz się w tym przepełnionym emocjami poetyckim świecie
Z pragnienia, by udowodnić, że wszystko w życiu jest możliwe. – D. Gogola „Przysięga zaangażowania” Chciałbym, aby każdy człowiek wiódł nadzwyczajne i świadome życie, realizował swoje wspaniałe cele i osiągał znakomite rezultaty. Chciałbym, aby każdy człowiek przestał być więźniem własnego ciała. Chciałbym, aby każdy człowiek zrozumiał ideę kształtowania sylwetki i dbania o siebie samego. Chciałbym, aby każdy człowiek czerpał niesamowitą radość z realizacji własnych zamierzeń. Chciałbym rozwiązać problem otyłości na całym świecie. Walczymy, by żyć pełnią życia! Sukces to coś znacznie więcej niż pieniądze. Prawdziwym bogactwem jest bycie szczęśliwym na co dzień, robienie rzeczy, które się kocha, oraz świadome snucie i realizowanie marzeń. Świadomy rozwój jest kluczem do szczęśliwego życia. Pokonując swoje nawyki i zyskując nową świadomość, otwierasz drzwi do osiągania niewyobrażalnych celów i realizacji marzeń. Ale zanim to się stanie, najpierw Ty musisz się zmienić. Dlatego świadomie przejmij władzę nad swoimi nawykami, emocjami i myślami, to uczyni Cię panem Twojego życia. Zapraszam Cię na wyższy poziom postrzegania własnego ciała i życia. Lepsza wersja Ciebie jest w zasięgu Twojej ręki. Tu i teraz. Dariusz Gogola – autor „Przysięgi zaangażowania”. Aktualnie trener personalny i fanatyk sportu oraz rozwoju osobistego. Jako młody chłopak uwierzył, że jest coś więcej niż zwykłe życie, dlatego ciągle się rozwija i spełnia najskrytsze marzenia. Wie, że osiąganie wybitnych celów i marzeń to kwestia wyboru. Na co dzień trenuje kolarstwo szosowe i kulturystykę oraz rozwija się na wielu innych płaszczyznach. Jest człowiekiem rozwojowym, przez co w tak młodym wieku stał się ekspertem w dziedzinie kształtowania sylwetki. Dzięki osiągniętym celom postanowił przekazać innym swój unikalny sposób widzenia świata, który pomoże zarówno pokonać otyłość, jak i zmienić całe życie. W przyszłości pragnie zostać trenerem mentalnym. Wie, że w życiu wszystko jest możliwe, dlatego chce pomóc jak największej grupie osób uwierzyć w siebie i zmieniać życie na lepsze.
Czarodziejska, niedopowiedziana i inna niż wszystkie dotąd przeczytane książki... DROGI CZYTELNIKU! Nie możesz ominąć spektaklu JEJ słów i TWOJEJ wyobraźni. Razem powędrujecie przez koronkowe historie pachnące trawą letnich łąk i spowite tajemniczością jesiennej mgły. Historie pełne namiętności i nadziei, miłości i pragnień... nie zawsze spełnionych, ulotnych i zmiennych... jak cztery pory roku... jak życie każdego z nas. Autorka balansuje na granicy jawy, snu i tych wszystkich emocji, bo z nich składa się Człowiek, bo to jest życie, często ukryte głęboko w środku nas. Nikt dotąd nie zabrał mnie w tak wielowymiarowy świat i nie zaintrygował pytaniem: „Co dalej?”. No właśnie... może Ty znajdziesz odpowiedź na kartach tej wyjątkowej książki. Zapewniam Cię, że warto poddać się chwili i przeczytać tę książkę, a świat już nigdy nie będzie taki sam jak wcześniej. Monika Chrobot
Lucy to współczesna nastolatka, która każdego dnia toczy zacięty bój z własnymi myślami, rozterkami, wyborami. W poszukiwaniu zrozumienia i akceptacji coraz bardziej pogrąża się w sobie. Nie rozumie, dlaczego przyszło jej się zmagać samotnie z wszelkimi przeciwnościami losu. Obwinia wszystkich za problemy, które pojawiają się w jej życiu. Z biegiem czasu zaczyna jednak rozumieć, że musi wziąć odpowiedzialność za swoje błędy. „Karma jest pamiętliwa, dlatego też w końcu przyszła do mnie, aby odebrać daninę za wszystkie grzechy, których dopuściłam się w przeszłości. Tak się składa, że jest ich niestety całkiem sporo…” "Ciemniejsza strona nocy" pokazuje, że z każdego piekła istnieje jakieś wyjście. Czasami jednak musimy poświęcić więcej, niż kiedykolwiek byśmy przypuszczali. Czy Lucy przezwycięży swoje wewnętrzne demony i ucieknie do marzeń, które tak desperacko stara się doścignąć? Ile przyjdzie jej zapłacić za wolność, której tak bardzo pragnie?
Jako małe dziecko biegałeś boso po trawie i czułeś się szczęśliwy. Zdmuchiwałeś biały puch dmuchawca i zadowolony patrzyłeś, jak te małe cząstki tańczą w powietrzu, a gdy jesienią znalazłeś kasztan, czułeś radość. Jednak większość z nas w dorosłym życiu zapomniała o tym beztroskim odczuciu. Bohaterka książki już jako mała dziewczynka odczuwała bardzo silną więź z naturą, a później jako dorosła kobieta nie zapomniała... o beztroskim odczuciu z dzieciństwa. Czyżby zrozumiała, jak zapanować nad pierwiastkiem metafizycznym, który nazywamy szczęściem?
Kobiety, alkohol i narkotyki to mieszanka wybuchowa. Miałem talent do pakowania się w kłopoty. Byłem miernym hazardzistą, ale za to niezłym kochankiem. Potrafiłem zakochiwać się raz w miesiącu w ich piersiach, w ustach, w pośladkach… Mógłbym tak wymieniać godzinami. W tym wszystkim zawsze pomijałem duszę – jakby była jakąś niedostępną częścią człowieka, ale w zasadzie jak kochać coś, czego nie widać! Jestem ciekaw, jak kocha niewidomy? Kocha zapach, kocha dotyk, kocha słowa? Chciałem w końcu dotknąć czyjejś duszy i po prostu czuć, że jest obok, ale czy to możliwe, gdy nie kocha się nawet samego siebie. No cóż, sprawdźmy. Zapraszam Cię w podróż...
Fraszki to krótkie utwory liryczne, o różnorodnej tematyce, zazwyczaj rymowane lub wierszowane, często pisane z humorem lub nutką ironii. Takie też są utwory Antoniego Tarnogrodzkiego prezentowane w tym tomiku. Błyskotliwe, zaskakujące trafnością spostrzeżenia, pouczające, ale też zabawne i lekkie. Ich lektura to prawdziwa literacka uczta, świetny sposób na chwilę wytchnienia w codziennej gonitwie.Antoni Tarnogrodzki. Autor przez bez mała czterdzieści lat wykładał mechanikę płynów na Politechnice Warszawskiej. Ukończył też Wydział Matematyki i Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Twórca licznych patentów.
Traumatyczne przeżycia z dzieciństwa powoli zanikają w pamięci. Bohaterka osiąga sukces zawodowy i stabilizację życiową. I nagle echo dawnych wydarzeń powraca. Tamara postanawia zemścić się na dawnych krzywdzicielach, którzy kiedyś usiłowali ją zabić i okaleczyli na całe życie. Początkowo wszystko idzie zgodnie z planem. Lecz to dopiero początek walki. Jej wrogowie okazują się silniejsi niż sądziła. Z roli myśliwego spada do roli ofiary.
Czy ktoś pomoże jej wyjść z opresji?
Czy tajemniczy mężczyzna, który pojawia się w jej życiu, jest wrogiem czy sprzymierzeńcem?
Czy może zaufać mężowi, czy, przeciwnie, jest on poważnym zagrożeniem dla jej życia?
Czy ma jeszcze szansę na miłość?
Książka opisuje trudy i znoje życia, a w końcu walkę o życie. Po przeczytaniu tej książki chory powinien się otworzyć. Może powie, co go boli, nie fizycznie, ale psychicznie, co mu chodzi po głowie, i zdradzi, czego chce, co mu zaprząta myśli. A każdy inny – lekarz, rodzina, odwiedzający – zrozumie, jak choremu pomóc, aby się nie zraził i przyjął pomocną dłoń, oraz że trzeba jak najczęściej przy nim być, aby nie był samotny. Być życzliwym i pomocnym, nawet jeśli chory czegoś nie mówi, bo się wstydzi czy boi, że się go zostawi w jego samotności. – Książka ta mówi o życiu człowieka, który wiedział, że umiera. – Powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich szczebli szkół medycznych, a także dla rodzin mających wśród bliskich obłożnie chorych czy chorych długoterminowo. – Powinien ją przeczytać każdy, aby wiedzieć, jak chory ukrywa swoją niedolę – jak mu dyskretnie pomóc i często odwiedzać. Autor opisuje swoje życie, a w tym zmagania z chorobą i pobyty w szpitalach. Ocenia, jak widzi świat i ludzi, wielokrotnie powraca do tematów, które sprawiały mu przykrość. Zwróćcie uwagę, że jednym słowem lub czynem możecie chorego zrazić do siebie i sprawić mu dodatkowe cierpienie. Róbcie wszystko koło niego, mimo jego niechęci czy wstydu, aby odczuł, że nie jest sam. Paweł Zegarlicki (5.05.1981–6.06.2019) – całe swoje życie przeżył w Katowicach. Krótki czas spędził w Częstochowie, gdzie zdobywał wiedzę między innymi na uniwersytecie, uzyskując dyplom pedagoga. Po studiach pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej i w liceum w Katowicach. Kilka lat przepracował też poza granicami kraju. Ciągle się uczył, dużo czytał, twierdząc, że nauki nigdy za wiele. Stan zdrowia zmusił go do zmiany pracy, założył szkołę nauki jazdy. Szkoląc się ciągle, uzyskał prawo jazdy we wszystkich kategoriach, a później uprawnienia egzaminatora. Praktyczne umiejętności doskonalił też za granicami kraju, w Irlandii i Anglii (Londyn), gdzie pracował jako kierowca autobusu i pomagał innym uzyskać angielskie prawo jazdy. Jako egzaminator przez kilka ostatnich lat pracował w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach. Emanował wiedzą, nie mądrzył się (czego nienawidził u innych), dlatego był lubiany.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?