Pewnego razu Aaliyah, spacerując z pieskami o imionach Rio i Zoja po lesie, natknęła się na dziwną skrzynię, w której była tajemnicza karteczka. Na karteczce Aaliyah przeczytała: "Idź w górę lasu, na pierwszym rozwidleniu skręć w prawo, za piętnastym drzewem jest skała, a za nią- jaskinia, szukaj w niej kamienia z okiem". To był początek serii pełnych niespodzianek wydarzeń, które nieustraszona trójka przeżyła. A wszystko za sprawą czarodziejskiego zielonego pyłu...Ciepła i dyskretnie pouczająca opowieść dla dzieci, z przygodami, które zaskoczą także dorosłych. Wspaniała lektura do wspólnego czytania i dyskutowania, dzięki której rodzice będą mieli okazję spędzić czas ze swymi pociechami.
"Relacje, sytuacje, komplikacje" to książka, w której można zobaczyć samego siebie. Zawarte w niej historie par pomagają w analizie własnej relacji damsko-męskiej, skłaniają do przemyśleń i wyciągania wniosków. W książce zostały przedstawione sytuacje, w których może znaleźć się każdy z nas, a od podjętych później decyzji zależy to, czy dana relacja przetrwa. Autor zachęca do przemyślenia zachowań zarówno swoich, jak i partnera. W poszczególnych miejscach na kartkach książki można zanotować swoje myśli, a później podzielić się nimi z autorem.Miłosz Barszczak- z pasji pomaga innym, od kilkunastu lat zbliża do siebie pary, które z jakichś powodów się od siebie oddaliły. Przyczynia się do odzyskania utraconej miłości i zaufania między partnerami. Swoje doświadczenie w kontaktach międzyludzkich zdobył w pracy podczas zarządzania spółkami i ludźmi. Poprzez wnikliwą obserwację i analizę zachowań naprawia relacje damsko-męskie.
Tomargos jest wewnętrznym światem tych,którzy pragną naprawdę kochaći dążyć do spełnienia swoich marzeń,przekraczając granice rzeczywistości.Jest wyspą miłości,na której wszystko jest możliwe,gdy wierzy się w siebie.Pozwala to na otwarcie się człowiekai uświadomienie sobie tego,że w dążeniu do miłościnigdy nie jest się samym, bo wszechświatpotajemnie układa wszystkie puzzle w całość.Jest jak Bóg spełniający życzenia w odpowiednim czasie.Ważne jest zatem, żeby precyzyjnie określać swoje pragnienia,bez otwartych furtek zwątpienia.W stuprocentowej pewności iść swoją drogąw kierunku światła,nawet gdy inni go nie widzą.Alegoryczny pamiętnik zakochanych,którzy coraz bardziej wnikaliw głębię własnych dusz.Dzięki temu na płaszczyźnie duchowejkształtowali swój umysł,docierający coraz bardziejdo sensu pobudzania wyobraźniurzeczywistniającej pragnienia.Margot Miraż - pisarka, poetka i malarka. Z wykształcenia pedagog terapeutyczny. Z zamiłowania podróżniczka odkrywająca piękne zakątki świata. Podróżująca także w głąb siebie i drugiego człowieka.
Sławomir Stankiewicz urodził się w 1963 roku w Ełku. Wyuczony zawód: mechanik maszyn i urządzeń przemysłowych. Członek Klubu Twórców Kultury w Ełku, sympatyk Mazurskiego Towarzystwa Naukowego w Ełku. Dotychczas wydał tomik wierszy "Mazurskie natchnienia" (2005). Autor bloga osobistego "Ełk stolica Mazur" założonego w 2012 roku, a od roku 2022 strony regionalnej "Mój Ełk". Pisze także prozą (opowiadania, komentarze, artykuły).Drugą jego pasją jest fotografia - głównie dotycząca Ełku i okolic. Interesuje się także historią i geografią.
Odkąd sięgam pamięcią, piszę. Zaczęło się w szkole podstawowej. Pisałem wtedy w zeszycie. Była to opowieść z gatunku fantastyki. W szkole średniej zapełniłem kolejny zeszyt. Pisałem też mroczne wiersze. Pierwsze poważne, bo wydrukowane opowiadanie nosiło tytuł Thorn. Kiedy napisałem dwa kolejne o tym samym bohaterze, zrozumiałem, że mam przecież już rozdziały. Kontynuowałem więc wątek, jednocześnie tworząc opowiadania z gatunku fantasy-horror.Moja pierwsza książka "Thorn" dojrzewała przez dwadzieścia kilka lat, czytana jedynie przeze mnie i kilku znajomych, bez końca modyfikowana. Wreszcie nadeszła możliwość wydania. Postawiłem wszystko na jedną kartę i wykonałem pierwszy, kosztujący mnie wiele emocji krok- napisałem do Wydawnictwa Poligraf. Potem wszystko potoczyło się tak szybko, że zanim ustąpił pierwszy dreszcz, książka, pięknie wydana, znalazła się na półkach w księgarniach."Za oknem mrok. Cisza wieczoru okala umysł swym skrzydłem jak anioł ciemności.Ma w tym cel.Musisz otworzyć pierwszą stronę. Zrób to. Wyciągnij dłoń, pozwól, by zatrzymał się czasCzy należy się bać? Nie wiem. Wiem za to z pewnością, że na jednym opowiadaniu nie skończysz, a cienie na ścianach się wydłużą"Dwa lata po pierwszej książce ukazała się moja kolejna praca- "Z mroku wykute". Pisana równolegle z pierwszą, także powstawała długi czas. Jestem amatorem w pisaniu, tym bardziej cieszę się, że dotarłem do pewnej grupy osób, którym na tyle przypadło do gustu moje pisanie, że pytają, czy będzie kontynuacja "Thorna". Być może tak się stanie. Czas pokaże, jaki obiorę kurs.Dzięki uprzejmości Marcina Wasilkowskiego, który wykonał za "dziękuję" wspaniałą pracę, tworząc rysunki i okładkę wedle mojej wizji, opowiadania nabrały wyjątkowego klimatu.
Opinia cenzoraAutorka prezentowanej pozycji podejmuje szczegółową refleksję na temat życia duchowego w praktyce z punktu widzenia psychopedagoga. Autorka usiłuje połączyć w swojej refleksji zagadnienia życia duchowego z psychoanalizą, odwołując się także do osobistego doświadczenia w dążeniu do nawiązania i pogłębiania osobowej relacji z Bogiem.Całość prezentowanej pracy obejmuje razem ze wstępem, bibliografią i zakończeniem pięć rozdziałów. Lektura treści zawartych w poszczególnych rozdziałach jest adekwatna do kolejnych tytułów prezentowanego studium:I rozdział. Życie duchowe w aspekcie psychoanalitycznymII rozdział. Jakie noszę maski? Czyli mechanizmy obronne człowiekaIII rozdział. Więzy emocjonalne z rodzicami podstawą relacji z Bogiem i ludźmiIV rozdział. Czy cierpienie można leczyć psychoterapią?V rozdział. Pustynia serca modlitwą kontemplacji.Całość prezentowanego studium legitymuje się wnikliwą analizą poszczególnych zagadnień. Praca jest ewidentnie bardzo źródłowa, erudycyjna, a język bardzo komunikatywny.Publikacja niniejszej pozycji może być dla wielu osób dążących do pełni duchowej dojrzałości bardzo pomocna. Może również służyć jako swoiste "vademecum" dla spowiedników i kierowników życia duchowego.Poznań, 16 maja 2018 r.prof. dr hab. UKSW Placyd Paweł Ogórek OCD
Drogi Czytelniku! Książka, którą właśnie trzymasz w ręku, zawiera listy, które początkowo miały należeć do prywatnej korespondencji przeznaczonej dla nienarodzonych jeszcze wnuków autorki. Za namową bliskich postanowiła jednak opublikować te teksty, abyś i Ty mógł skorzystać z jej bezcennych rad, jak przeżyć życie w szczęściu i miłości. Książka jest pełna magii i nadzwyczajnych historii, które wydarzyły się naprawdę. Nie brakuje w niej jednak trudnych życiowych sytuacji i wartościowych rad, jak przetrwać czas, kiedy znajdziemy się na życiowych zakrętach. Jak postępować, a czego unikać, aby przeżyć to nasze ziemskie życie w błogości i dostatku. Jest w niej również ktoś, kogo nazywa Sternikiem życiowym, który, jak uważa autorka, nie zawitał w jej życiu bez przyczyny i przy każdym upadku podawał jej pomocną dłoń oraz nadzieję, że będzie dobrze, gdy wydawało się, że nie ma nadziei.Jeżeli zatem chciałbyś poznać piękną historię życia autorki i jednocześnie skorzystać z jej płynących prosto z serca rad, nie odkładaj tej książki na półkę.Zabierz ją ze sobą i wyciągnij z niej wszystko, co będzie służyło Tobie.Izabela Szczepaniak - urodziła się i wychowała w małej miejscowości w Polsce. Od 2006 roku mieszka na stałe w Wielkiej Brytanii, gdzie wiedzie szczęśliwe życie otoczona bliskimi i przyjaciółmi. "Czas przebudzenia Listy do wnuków" to jej pierwsza powieść, lecz, jak zapewnia, nie ostatnia, gdyż pisanie jest jedną z jej największych życiowych pasji.
Sentymentalna podróż do czasów młodości kinomana, który przekuł swą miłość do kina w twórczy zapał filmowca. To też PRL widziany oczami młodego marzyciela, ówczesna przaśna rzeczywistość, transformacja i w końcu epoka pełnego nadziei kapitalizmu, często przynoszącego rozczarowanie.Andrzej Lorenc, z urodzenia wrocławianin, snuje wspomnienia o swoim życiu zapalonego miłośnika kina i filmowca amatora od lat 50. XX wieku do czasów dzisiejszych. W swej opowieści dokumentuje cząstkę dziejów amatorskich klubów filmowych prężnie działających w okresie PRL. Wraca też pamięcią do Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Amatorskich Pol-8 odbywającego się w Polanicy-Zdroju w latach 1965-2010. Szczegółowo opisuje osiągnięcia zarówno Sióstr i Braci Filmowców, jak i swoje, poświęcając wiele miejsca własnym inspiracjom twórczym i sposobom realizacji obrazu filmowego.Autor ratuje od zapomnienia fascynujący fragment historii polskiego filmu amatorskiego, ale też daje nadzieję na jego nowe życie.dr Klaudia Dróżdż
Szanowny Czytelniku!Jestem żoną autora oraz pierwszym czytelnikiem jego książki, którą trzymasz w ręku. Kim jest autor?Jego korzenie są bardzo rozległe. Matka urodziła się w Londynie, a ojciec w Charkowie (Ukrainiec czy Rosjanin?). Babka ze strony ojca była Ukrainką, dziadek był litewskim Żydem, który urodził się w Kownie. Młodość i studia autora wydawałyby się jednotorowe. Nie całkiem. Jest zmiana kierunku studiów, udział w studenckich protestach w marcu 1968 roku, zwanych powszechnie patriotycznymi. Autor odżegnuje się jednak od patriotyzmu.Dyplom magistra inżyniera uzyskał w roku 1971, a więc w Polsce komunistycznej. Dyplom doktora otrzymał w Polsce postkomunistycznej. Ma on datę 25 czerwca 1998 roku, a Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oficjalnie potępił system komunistyczny zaledwie tydzień wcześniej. W książce przedstawiono autora nie tylko w czasie, ale i poprzez kontynenty. Autor wspomina lata młodości, nauki i studiów. Dla niego (a i dla mnie) to były piękne lata i nikt nam tego nie odbierze. Podróż przez kontynenty to nie była turystyka, było to związane z jego zawodem i pracą. Zatrudniony był w kopalniach węgla, rudy żelaza, złota i miedzi położonych na wszystkich kontynentach.W ostatniej dekadzie życia zawodowego był niezależnym konsultantem, czyli ekspertem. Na to, że został ekspertem, złożyło się wiele powodów, ale chyba nie ma jednego takiego, który byłby dużo ważniejszy od innych. W jego przypadku tworzenie eksperta zaczęło się od dzieciństwa, od tego, jak wychowali go rodzice. Być niezależnym, nie dać się podporządkować komuś albo czemuś. Taka postawa wymaga odwagi. Odważnym nikt się nie rodzi, to się buduje przez całe życie, w utarczkach z życiem. PRL-owskie szkolnictwo od szkoły podstawowej po uniwersytety było bardzo dobre. Szkoły i żeglarstwo nauczyły go tego, co jest według mnie ważne, aby mieć szansę na to, by zostać ekspertem - samodzielnego myślenia. Dobrze wiem, że bardzo polubił swój zawód. To jest ważne, bo bez osobistego zaangażowania się w to, co się robi w pracy, nie będzie eksperta. Ale oprócz tego, że są przyczyny, które w pewnej mierze dają się kontrolować, w życiu trzeba też mieć szczęście. I o tym jest ta książka.Jadwiga (Jaga) Glazer
"Moje pierwsze emocje. Wierszyki dla najmłodszych" to książeczka zawierająca krótkie wierszyki o emocjach. Mają one w najprostszy sposób przedstawić dzieciom trudny świat emocji. Książka wzbogacona jest o autorskie rysunki obrazujące różne stany emocjonalne.Dzięki ciekawie ilustrowanym wierszykom każde dziecko odnajdzie się w wielkim świecie czasem trudnych emocji, zarówno swoich, jak i innych. Przedstawione emocje: złość, radość, miłość, strach, wstyd.Karty pracy: zabawa-wierszyk na poprawę humoru, "Pożegnanie złości", "Emocje w moim serduszku", "Emocjonalne zagadki obrazkowe".Katarzyna Kulawińska. Psycholog, pedagog specjalny, logopeda. Od lat pracuje z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym. Podczas pracy z każdym wyjątkowym pacjentem koncentruje się na jego indywidualnych potrzebach. Terapią obejmuje dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, a także z innymi niepełnosprawnościami, w tym słuchową. Na co dzień mama rezolutnej pięciolatki oraz pasjonatka literatury dziecięcej.
Dagmara Gadek-Widzyk wiolonczelistka, rodowita tarnowianka, od lat na stałe zamieszkała w Niemczech. Jest byłą stypendystką MKiS, absolwentką trzech zagranicznych uczelni (w Holandii i w Niemczech).Pisze - dając (jak twierdzi) ujście wrodzonemu gadulstwu i poczuciu humoru. Wraz z mężem (profesorem kontrabasu) i dwójką dzieci tworzą głośną muzyczną rodzinę, w której pielęgnowane są polskie tradycje. W wolnych chwilach najchętniej czyta, wielbicielka muzyki Chopina, Brahmsa i Rachmaninowa.
"Dzisiaj rozstrzelałem pierwszego człowieka. Myślałem o piątym przykazaniu, ale na wojnie ono chyba nie obowiązuje."W dzisiejszym świecie wyszydzanych świętości moralność jest jak relikt z minionej epoki, zbędna, a nawet przeszkadza w osiągnięciu wygodnego życia, bo tylko takie się liczy. Bez przywrócenia należnego jej miejsca zagrożenie wojną będzie nam stale towarzyszyć, gdyż wojna zaczyna się w sercu człowieka."Wszystkie wojny są ze sobą spokrewnione Jedna pociąga za sobą kolejną i jest jak choroba zakaźna, która wybucha raz tu, raz tam."Wojna Podczas gdy garstka ludzi cieszy się z jej profitów, w zaciszach domowych tysięcy zwyczajnych ludzi rozgrywają się tragedie. Dla nich życie zatrzymuje się nagle w miejscu i przestaje istnieć. Tu nie ma zwycięzców ani pokonanych. Tyle samo ważą łzy każdej matki, żony i dziecka. To o nich jest ta uniwersalna w swej treści książka.ARNO SURMINSKI - niemiecki pisarz i publicysta, ur. w 1934 r. we wsi Jegławki w powiecie kętrzyńskim. Jego rodzice zostali w 1945 r. deportowani w głąb Rosji, skąd nigdy nie wrócili. Autor mieszka i tworzy w Hamburgu. Z licznych jego powieści i opowiadań na język polski przetłumaczono: "Polninken czyli historia niemieckiej miłości" (1994), "Wypaść z gniazda. Opowieści z Kalischken" (1995), "Wieś w Prusach Wschodnich" (2008), "Życie ptaków w Auschwitz" (2011) oraz "Grunowen czyli minione życie" (2014).
Co wydarzyło się w butiku Ultimo? Dlaczego Iwona Wieczorek musiała zginąć? Czy Katarzyna Waśniewska, matka zamordowanej małej Madzi z Sosnowca, jest niewinna? Czy dowiemy się prawdy o dziecku Anety Krawczyk? Kiedy Beata Tadla przyszła do studia w TVP pijana. Czy Lech Wałęsa uczestniczył w seksualnych orgiach wraz z Mieczysławem Wachowskim? Jak dorabiali się niektórzy polscy milionerzy. Czy ojciec dyrektor Rydzyk był tajnym agentem służb bezpieczeństwa? Kiedy nastąpił początek Wszechświata? Kto albo co stworzyło tego naszego jedynego Boga. Jak wygląda ten świat nadprzyrodzony, niewidzialny, po drugiej stronie rzeki. Jak został poczęty Jezus? Gdzie Pan Bóg umiejscowił niebo, a gdzie Szatan usadowił swoje lokum. Dlaczego Jerzy D. obrzucił farbą cudowny obraz Najświętszej Pani na Jasnej Górze. Na te i inne pytania odpowiedziałem w niniejszej książce. Zobaczyłem to oczami jasnowidza i wróżbity. Doskonała lektura dla koneserów sensacji i nie tylko, ciekawa książka, którą się czyta z dużą dozą refleksji.
W tym szczególnym zbiorze 365 rozważań Manfred Paul z ogromnym wyczuciem oraz żywym i obrazowym językiem zwraca się do wierzących, dodając im odwagi i otuchy w praktycznie wszystkich dziedzinach życia codziennego i zmagań duchowych.Zawarte w niniejszej książce rozważania niosą prawdziwą pomoc wszystkim tym, którzy są przygnębieni, obciążeni i zmęczeni, ale także wierzącym, którzy codziennie walczą o wiarę.Orzeźwiający powiew emanujący z tekstów rozważań kieruje serca i umysły do Boga Ojca oraz Jego Syna, Jezusa Chrystusa, wzbudzając w czytelniku głęboką tęsknotę za intymną komunią z Bogiem.Manfred Paul był przez 12 lat dyrektorem zarządzającym międzynarodowej organizacji misyjnej Janz Team e.V. w Lrrach oraz przez 24 lata pełnił funkcję kierownika duchowego organizacji misyjnej Werner Heukelbach w Bergneustadt. Wielu znany jest z wykładów prowadzonych w kościołach i parafiach, a także dzięki ewangelizacji, licznym publikacjom z dziedziny literatury chrześcijańskiej, poradnictwu życiowemu i duszpasterstwu oraz audycjom w Radiu Luxemburg.
Powiadają, że dobro zawsze zatriumfuje nad złem. Jednakże czy nie jest to tylko nasze złudne życzenie i osobiste odczucie, że właśnie tak powinno być? Czyż nie wpajano nam tego od dzieciństwa? W tym zbiorze opowiadań grozy nie znajdziesz dużo krwi, będzie za to wiele zła, nieprawości, a zwłaszcza cierpienia, które przyjdzie wraz z nim. Tego niesprawiedliwego, które wywoła u Ciebie sprzeciw i dowiesz się, że zło wcale nie musi zostać ukarane
Przerażające zabójstwo księżnej sprawia, że na wycieczkowcu następuje chaos. Anabell, siedemnastolatka pragnąca zostać w przyszłości profilerką, postanawia sprawdzić swoich sił i zaczyna szukać mordercy, jednak na pokładzie z samymi wpływowymi ludźmi jest to trudniejsze, niż się wydaje.
Anna Libre od dwunastu lat zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową. Mimo diagnozy zdecydowała się na spełnienie swojego marzenia o macierzyństwie. Dziś jest mamą dwóch wspaniałych chłopaków i partnerką największej miłości swojego życia. Pracuje jako nauczycielka języka angielskiego oraz interesuje się rozwojem osobistym i duchowym."Moje CUDowne dwubiegunowe życie" to powieść autobiograficzna napisana przez kobietę dotkniętą psychozą maniakalno-depresyjną. Autorka pokazuje różne oblicza choroby, takie jak depresja, mania, hipomania, stan mieszany, a nawet psychoza. Na swoim przykładzie stara się uświadomić, jak ważna w procesie dochodzenia do równowagi jest farmakoterapia.Ponadto książka zawiera historię matki autorki, która również cierpi na ChAD. Niestety jej decyzja o nieleczeniu się przyczyniła się do wielu nieszczęść, a w rezultacie do rozpadu rodziny."Moje CUDowne dwubiegunowe życie" to również opowieść o miłości, przeznaczeniu oraz spełnianiu marzeń
Czy wszechświatem rządzi przypadek?Czy ewolucja eliminuje Boga?Czy nauki Cieśli z Nazaretu są nowatorskie?Czy teoria o kradzieży ciała Nazarejczyka ma uzasadnione podstawy, które zaprzeczałyby zmartwychwstaniu?Czy nauki nowotestamentowe przystają do realnego życia?Czy rewolucja informatyczno-medialna osłabia relacje interpersonalne oraz stosunek człowieka wobec Boga?"Ateiści, a w mniejszym stopniu agnostycy, raczej w sporze niż dyskusji z wierzącymi, jako broni atomowej używają darwinowskiej teorii ewolucji. Arsenał ten ciągle jest udoskonalany, a siła rażenia ma być bezwzględna. Jednocześnie w sferze publicznej istnieje przekonanie, że teoria ogłoszona przez Darwina była decydującym ciosem zadanym, mocno osłabionej duchem oświecenia, wierze w Boga Stworzyciela. Czy słusznie?""Przy niniejszej refleksji przyjąłem następujące oczywiste założenie: Jezus objawił się w świecie rzeczywistym, w świecie z niezmiennymi prawami przyrody, z określonym dorobkiem cywilizacyjnym, zachodzącymi procesami politycznymi, ekonomicznymi i społecznymi, w świecie z taką, a nie inną naturą człowieka, gdzie jest wiele okrucieństwa, niesprawiedliwości, chorób, katastrof przyrodniczych lub wywołanych przez działalność człowieka, ale i w świecie, gdzie jest prawda, dobro i piękno".Człowiek zwyczajny wobec Boga. "Z tej perspektywy - a nie naukowca specjalisty, teologa lub filozofa - podjąłem rozważania. Są one proste i mam nadzieję interesujące, nie zawierają bowiem rozbudowanych, karkołomnych konstrukcji intelektualnych. Nie próbowałem używać języka filozoficznego rodem z Immanuela Kanta (zresztą nie mam nawet namiastki takich zdolności). Oczywiście swoje wnioski wywodzę, posiłkując się dorobkiem wielkich myślicieli i autorytetów z różnych dziedzin, jednakże starałem się je przedstawić w sposób najbardziej syntetyczny".Łukasz Jerzy Duda (ur. 1981 r.), z wykształcenia prawnik i politolog, od 2005 r. związany z branżą prawniczą, od 2013 r. wykonuje zawód adwokata. Pasjonat historii, filozofii, literatury. Uwielbia piłkę nożną.
Janusz Kucicki SVD (Płońsk, 1967), profesor Uniwersytetu Nanzan na Wydziale Humanistycznym (Nagoya, Japonia). Autor czterech monografii i ponad czterdziestu artykułów z zakresu nauk biblijnych. Ten tomik wierszy jest jego debiutem literackim. Byłoby lepiej, gdyby te wiersze nie musiały być nigdy napisane.Byłoby lepiej, gdyby ta książka nie musiała się nigdy ukazać.A jednak zostały napisane i zostały wydane.Po co pisać wiersze o wojnie i ludziach nią dotkniętych?Może, aby zobaczyć, ile człowieczeństwa jeszcze pozostało w nas,widzach stojących z boku.Może, aby zrozumieć człowieka, który dzisiejsze marzenia porzucił,aby bronić wolności, rodziny i przyszłych marzeń, co w sercu się zrodzą.A może tylko po to, byśmy zrozumieli cierpienie ofiar wszystkich wojeni powstrzymali się od prób budowania lepszego światana zgliszczach wojen nierozliczonych. It would be better if these poems never had to be written.It would be better if this book never had to appear.Yet, they were written and published.Why write poems about war and people affected by it?Perhaps to see how much humanity is left in us,spectators standing on the side.Perhaps to understand a man who abandoned today's dreams,to defend freedom, family and future dreams that will be born in his heart.Or perhaps, just to understand the suffering of the victims of all warsand refrain from trying to build a better worldon the ashes of unresolved wars.
,,Lubię walczyć, zatem wypowiedziałam wojnę chorobie afektywnej dwubiegunowej. Nie jestem jednak przekonana o prawidłowości tej diagnozy" - przyznaje Olka, bohaterka tej książki. Interesuje się psychiatrią, kocha podróże i żyje głównie po to, aby odnajdywać sens. Autorka odczuwa ogromną radość z chwil, które niesie czas zdrowia psychicznego. Na tle wartkiej akcji niepozbawionej elementów humoru przekonacie się, że z życia można zrobić wielki bal, pomimo wszystko. Rozbujałe życie seksualne, spontaniczne podróże, ataki paniki, stany depresyjne, wstyd i przeogromna radość z istnienia. O tym jest książka, którą trzymasz teraz w dłoniach. Spektakularność to doskonałe słowo na określenie walki ze spektrum ChAD, bo życie w poczuciu bycia gorszą jest trudne i wymaga wiary w siebie.Aleksandra Nowak - autorka bloga wagaryaleksandry, otwarta na ludzi i świat, lubi pomagać i wspierać. Staje w obronie słabszych, odważna, przebojowa, wrażliwa aż za Kocha smakować życie, nie znosi rutyny i nudy, wieczna wojowniczka. Na przekór szaremu, nudnemu życiu poszukująca miłości tej najgorętszej, najogromniejszej.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?