Pewien brat zapytał młodego mnicha:
– Lepiej milczeć czy mówić?
Młodzieniec odpowiedział mu:
– Jeśli to niepotrzebne słowa, nie wypowiadaj ich; jeśli są dobre, zrób miejsce dobru i mów. Jednak nawet jeśli są dobre, nie mów rozwlekle: lepiej uciąć krótko i powrócić do ciszy.
/fragment/
Cisza i odrobina refleksji – tego potrzebuje każdy z nas, by uwolnić się od zgiełku otaczającego nas świata. Drogę do wewnętrznej harmonii wskazują nam chrześcijańscy pustelnicy, których milczenie przerywały jedynie słowa uwielbienia dla Boga. Dzięki Modlitwom ojców pustyni możemy usłyszeć Boga, który przemawia poprzez ciszę.
Emanuela Ghini – karmelitanka bosa w klasztorze w Savonie. Jest autorką wielu tekstów z zakresu duchowości. Często odwołuje się do myśli ojców pustyni, ale także do świętych Teresy z Ávila czy Jana od Krzyża.
Weź odpowiedzialność za kolejne pokolenia
„Albowiem nadał On w Jakubie przykazania i ustanowił Prawo w Izraelu, aby to, co zlecił naszym ojcom, podawali swym synom” (Ps 78, 5)
Gdyby prorocy nie przekazywali dalej skarbu swojej mądrości, zmarnowaliby depozyt wiary. W Piśmie Świętym Bóg mówi wyraźnie, że troska rodziców o chrześcijańskie wychowanie dzieci to gwarancja przetrwania najważniejszych wartości. Ale jak skutecznie przekazać Ducha Bożego i wiarę następnym pokoleniom? Norm Willis odpowiada na to pytanie w ujmujący i prosty sposób. Zbiór podsuwanych przez niego zaleceń i porad układa się w praktyczny poradnik chrześcijańskiego wychowania dzieci.
Jezus nie urodził się 25 grudnia, w nocy, ani w jaskini, i nie miał nad sobą wołów ani osła. Gwiazda nie była kometą, trzech mędrców nie było królami. Św. Magdalena nigdy nie była prostytutką (z całym szacunkiem dla historii sztuki), żadna Weronika nie otarła twarzy Jezusa w drodze do Kalwarii, a św. Paweł nie spadł z konia w momencie nawrócenia.
Wiedza biblijna jest często przekazywana błędnie z ust do ust, a Pismu Świętemu przypisuje się często elementy należące do prostej pobożności i tradycji ludowych.
W 73 księgach, należących do bardzo różnych epok i odzwierciedlających różne tradycje, kryje się wiele tajemnic. Ta książka pomoże Ci oddzielić prawdę od mitów krążących wokół Biblii.
Gianfranco Ravasi – włoski kardynał, Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, biblista, specjalista od języka hebrajskiego. W 2012 roku otrzymał doktorat honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Autor wielu książek o tematyce Biblijnej.
Jestem nerwicowcem, oficjalnie neurastenikiem. Przedstawiam się: „Neurastenik jestem, bardzo mi przyjemnie”. A jednak przychodzą do mnie ludzie, aby odnaleźć spokój. Przed niedoszłym samobójstwem, rozwodem, w chorobie psychicznej. Czy ja ich uspokajam? Skądże. A jednak wychodzą uspokojeni. Tak samo wielu moich znajomych potrafi działać kojąco na ludzi. To jest działanie Ducha Świętego przez człowieka. Darmo dane.
/fragment/
Moc z wysoka to zbiór niepublikowanych wcześniej tekstów o. Joachima Badeniego o Duchu Świętym. Ta książka to opowieść o Mocy Bożej, która żyje w człowieku, prowadzi go, wyzwala od smutku, zwątpienia i daje nowe życie.
Joachim Badeni (1912-2010), dominikanin, duszpasterz akademicki, mistyk, jeden z pierwszych uczestników Odnowy w Duchu Świętym w Polsce, autor kilkunastu książek o modlitwie, które powstały na podstawie przeprowadzonych z nim wywiadów. Absolwent prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, podczas wojny żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, pochodził z rodziny skoligaconej z dworami królewskimi Europy, wybrał życie ubogiego mnicha.
Jak stworzyć udany związek?
Jesteście zakochani? Planujecie ślub? A może jesteście już małżeństwem i chcielibyście świadomie kształtować swój związek? Jeżeli zależy Wam na budującej, pięknej relacji, ta książka jest właśnie dla Was! Bill Hybels, słynny amerykański autor książek z zakresu duchowości (Zbyt zajęci, by się nie modlić - ponad milion egzemplarzy sprzedanych na całym świecie, kilkanaście wydań w Polsce), tym razem wspólnie z żoną Lynne proponuje świetny poradnik dla par!
Co znajdziecie w tej książce?
- rady, jak nauczyć się odnajdywać szczęście i spokój wewnętrzny, ponieważ autorzy wychodzą z założenia, że aby zbudować dobry związek, trzeba najpierw odnaleźć siebie
- zachętę do szukania odpowiedzi na pytanie „czy my na pewno do siebie pasujemy?” – ani presja społeczna, ani próba ucieczki od problemów, ani nawet wielka namiętność nie są dobrym powodem do tego, aby wiązać się na całe życie
- rady dla par, które przygotowują się do ślubu – w jaki sposób dobrze poznać drugą osobę i stworzyć z nią piękne i stałe więzi
- przemyślenia chrześcijańskiego małżeństwa dotyczące roli wiary w związku
- praktyczny trening rozwiązywania konfliktów
- szczerą i inspirującą odpowiedź na pytanie, jak podsycać namiętność w związku
- rady, jak odnaleźć się na nowo, jeżeli oddzieliły Was od siebie wydarzenia raniące i dramatyczne
- a także wiele opowieści różnych par i samych autorów, które opisują sytuacje trudne i konfliktowe, ale są jednocześnie świadectwem tego, że miłość istnieje i warto o nią zawalczyć
Bill Hybels pokazuje, że dzięki mądrości życie może zacząć "działać" jak dobrze naoliwiony mechanizm!
Życie które działa – wstęp
Niektóre chwile na zawsze pozostają w naszej świadomości. Do takich należy też ta, w której zrodził się pomysł napisania tej książki. Po dziesięciu wyczerpujących miesiącach pracy duszpasterskiej, kiedy przebywałem w piętnastu krajach i brałem udział w niezliczonych konferencjach, nie wspominając o cotygodniowych wyzwaniach wynikających z kierowania kościołem w Willow Greek, w końcu pojechałem na wakacje do naszego małego, rodzinnego domku letniskowego na wschodnim wybrzeżu Jeziora Michigan. To właśnie tam, z dala od presji i ciągłej aktywności, jakiej wymaga duszpasterstwo, mogłem „naładować baterie" i na nowo ustawić mój wewnętrzny kompas. Tam też mogłem oddawać się mojej wakacyjnej i weekendowej pasji, jaką są wyścigi żaglówek, oraz cieszyć się towarzystwem rodziny i przyjaciół.
Wczesnym rankiem brałem do rąk Biblię i notes i oddawałem się duchowej odnowie - dokładnie tak samo jak każdego ranka od przeszło piętnastu lat. Mając możliwość czytania Pisma Świętego bez potrzeby zaprzątania sobie głowy przygotowywaniem kazania, przerzucałem karty Biblii aż do Księgi Przysłów. Hmm, tak, na dziś to wystarczy – myślałem. Tak niewiele wówczas wiedziałem...
Przyglądając się zasnutym mgłą wodom Jeziora Michigan, rozpocząłem lekturę Księgi Przysłów i zatrzymałem się dopiero po przeczytaniu wszystkich trzydziestu jeden rozdziałów. W momencie, gdy tego ranka zamknąłem Biblię, miałem poczucie, że doświadczyłem czegoś niezwykłego.
Następnie otworzyłem dziennik i przez następne trzydzieści minut pisałem z pasją. Tamtego dnia byłem świadomy, czego Bóg chciał ode mnie — na czym miałem się skupić w moich badaniach w ciągu kilku następnych tygodni. Tamtego dnia wiedziałem, że mądrość płynąca z Księgi Przysłów będzie większym wyzwaniem dla mojego umysłu i serca, niż przypuszczałem. Miałem również niesamowite przeczucie, że Bóg chce, by prawdy, które odkryłem w Starym Testamencie, wywarły wpływ na całą rzeszę ludzi, nie tylko na mnie. Zanim spakowałem Biblię i dziennik, słońce było już wysoko i mgła ustąpiła krystalicznie czystemu powietrzu. Ta meteorologiczna zmiana doskonale odzwierciedlała stan mojego umysłu — moje myśli dotyczące Księgi Przysłów coraz bardziej wyostrzały się i koncentrowały; wręcz czułem, że jej mądrość zaważy na moim własnym życiu i życiu Kościoła, na którego czele stałem. Miałem rację.
Kilka miesięcy później, podczas weekendowych nabożeństw w Willow Greek, rozpocząłem głoszenie serii kazań opartych na Księdze Przysłów. Kiedy rozpoczynałem to przedsięwzięcie, nie miałem pojęcia, że przyniesie lepszy skutek niż jakiekolwiek inne w ponad trzydziestoletniej historii naszego Kościoła. Setki ludzi ustawiały się w kolejkach tylko po to, by powiedzieć mi i moim
współpracownikom o niesamowitym wpływie, jaki praktyczne rady zawarte w Księdze Przysłów miały na ich codzienne życie. Setki osób pisało listy opowiadające o zmianach w ich stylu życia i duchowych decyzjach wywołanych-przez cotygodniowe kazania. W pewnym momencie próbowałem zakończyć tę serię, ale niemal po buncie ze strony wiernych zdecydowałem się przedłużyć ją o kilka tygodni.
Dlaczego ta Księga robiła tak ogromne wrażenie? Dlaczego trafiała we właściwą strunę u tak wielu osób? Wydaje mi się, że wszystko sprowadza się do jej praktycznej natury, do tego, że płynące z niej przesłanie można było wcielić w codzienne działania i czynności. Ta Księga na wiele sposobów głosi ważne przesłanie, które tak pociągnęło ludzi: wprowadź Bożą mądrość w życie.
Da się zauważyć jednorodność przesłania płynącego z tej złożonej księgi, co jest bardzo interesujące, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że większość biblistów uważa, że Księga Przysłów jest zbiorem powiedzeń spisanych przez wielu uczonych ludzi. Zbiór ten został skompletowany głównie w okresie królów w Izraelu, kilka stuleci przed narodzeniem Chrystusa. W rzeczywistości autorstwo ponad pięciuset przysłów przypisuje się królowi Salomonowi, uważanemu przez wielu za najmędrszego człowieka, jaki kiedykolwiek stąpał po ziemi. (Dla uproszczenia będę czasem w liczbie pojedynczej mówił o autorze tej Księgi, ale proszę pamiętać, że w rzeczywistości mam na myśli grupę).
Przysłowia nie zostały spisane jako zbiór obietnic czy sztywnych reguł na temat życia. Jak głosi wprowadzenie do Księgi w The Student Bibie, każdy rozumny człowiek dostrzeże wyjątki od reguł zawartych w Księdze Przysłów. Na przykład: „Kto ziemię uprawia, nasyci się chlebem; kto ściga ułudę, nasyci się nędzą" (28, 19)'. Jednak ciężko pracujący rolnicy cierpią niejednokrotnie głód z powodu suszy, a marzyciele wygrywają miliony na loterii. Przysłowia jedynie wyjaśniają, jakimi drogami generalnie podąża życie. O wyjątki można się martwić dopiero wtedy, kiedy pozna się regułę. Spróbuj pokierować życiem na podstawie wyjątków, a wywołasz katastrofę. Reguła zaś jest taka, że pobożny, moralny, ciężko pracujący i mądry człowiek otrzyma wiele nagród. Przysłowia spisane są w poetyckiej formie, typowej dla hebrajskiej kultury tamtego okresu. Wiele z nich jest podanych w formie dwuwierszy (par następujących po sobie linijek), które zawierają jakieś stwierdzenie, a następnie powtarzają je w nieco innej formie, jak to jest ze zdaniami: „Karcenie moje nabądźcie, nie srebro, raczej wiedzę niż złoto najczystsze" (8, 10) i „Ucz mądrego, a będzie mądrzejszy, oświecaj prawego, a zwiększy swą umiejętność" (9, 9).
Czasem pisarz wyjaśnia swój punkt widzenia przez kontrast, jak na przykład: „Nie strofuj szydercy, by Cię nie znienawidził, strofuj mądrego, a będzie Cię kochał" (9, 8). „Bywa, że hojny ciągle zyskuje, a skąpy nad miarę zmierza do nędzy" (ll, 24).
Dzięki bogatemu i barwnemu językowi niektóre przysłowia tworzą niemal obrazy słowne. „Węgiel dla żaru, drwa dla ognia, a mąż kłótliwy dla wzniecania sporu" (26, 21). Przed oczyma niemal maluje się obraz osoby skłonnej do walki, zarażającej swoimi emocjami innych ludzi z taką łatwością, z jaką suche polana zajmują się buzującym ogniem. Inny przykład: „Lwem ryczącym, zgłodniałym niedźwiedziem jest bezbożny, gdy włada swym ludem" (28, 15). Niepodobna nie zauważyć, co Bóg myśli o silnych ludziach, wykorzystujących słabość osób im podległych.
Z drugiej jednak strony, niektóre przysłowia są tak nieskomplikowane, że niemal niezauważalne. Weźmy pod uwagę następującą maksymę: „O bogactwo się nie ubiegaj, nie odstępuj od swojej rozwagi" (23, 4). Nie ma nic wyrafinowanego w tym wersecie, ale warto sobie uświadomić, ilu ludzi zniszczyło swoje życie (nie mówiąc już o ich rodzinach), ponieważ zignorowali tę prostą mądrość. Inny przykład: „Serce spokojne jest życiem dla duszy, zazdrość próchnicą dla kości" (14, 30). To takie krótkie, niepozorne słowo - „zazdrość" - a jednak może zniszczyć człowieka od środka.
Księga Przysłów zawiera również elementy humorystyczne. „Kto rankiem głośno błogosławi bliźniego, policzą mu to za przekleństwo" (27, 14). Wyobraź sobie pobyt w akademiku. Twoi współmieszkańcy do późna w piątkową noc imprezowali. Czy myślisz, że naprawdę docenią Twoje radosne powitanie o 6 rano w sobotę? Powyższe przysłowie dotyczy właśnie Ciebie!
Pomimo poetyckiej elegancji przysłowia raczej nie przebierają w słowach. „Czy schowa kto ogień w zanadrzu, tak by jego szaty się nie zajęły? Czy ktoś pójdzie po węglach ognistych, tak by swoich stóp nie sparzyć? Tak ten, kto idzie do żony bliźniego, kto jej dotknie, nie ujdzie karania" (6, 27—29). Prawdy te wydają się całkiem proste. Weźmy jednak pod uwagę następujący przykład: „Czym w ryju świni złota obrączka, tym piękna kobieta bez rozsądku" (11, 22). W porządku — piękno i rozsądek nie idą zwykle w parze. Inny przykład: „Nie stawaj często w domu przyjaciela, by mając cię dość, nie nabrał wstrętu" (25, 17). No cóż, lepiej nie być gościem zbyt długo. Czasem autor nawiązuje do raczej nieoczekiwanych kwestii: „Prawy uznaje potrzebę swych zwierząt, a serce występnych okrutne" (12, 10). Kto mógłby przypuszczać, że sposób, w jaki traktujemy nasze zwierzęta domowe, może zdradzać nasz prawdziwy charakter?
Niektóre przysłowia dają nadzieję w czasie próby. „Przez swą złość pada bezbożny, a prawy przy śmierci posiada ufność" (14, 32). „Gdy wicher zawieje, nie ma grzesznika, a podstawy sprawiedliwego są wieczne" (10, 25). Inne przysłowia prowokują do myślenia, wnikając pod powierzchnię życia. „Serce i w uśmiechu się smuci, a boleść jest końcem radości" (14, 13). „Głęboką wodą jest plan w sercu, czerpie z niego człowiek roztropny" (20, 5).
W tygodniach, kiedy głosiłem kazania, przenikliwa mądrość Księgi, napisanej przez starożytnych hebrajskich pisarzy ponad dwa i pół tysiąca lat temu, przeniknęła do serc naszych wiernych. Tysiące ludzi było urzeczonych praktyczną, realistyczną poezją i zawartym w niej Słowem Bożym. Przychodzi mi do głowy tylko jeden sposób, w jaki można by opisać odczucia naszej wspólnoty w ostatnim tygodniu tej serii kazań — wszyscy mieliśmy świadomość, że kończyliśmy w naszym Kościele pobłogosławiony przez Boga okres nauczania. Odczuwaliśmy dziwną mieszankę radości i smutku.
Kiedy pojawił się pomysł spisania tych kazań w formie książki, nie mogłem nie powrócić myślą do owego letniego poranka spędzonego nad jeziorem, kiedy to Bóg przemówił do mojego serca. Och, ależ ze mnie człowiek małej wiary - z pewnością On już od dawna to planował.
W tej chwili modlę się o to, byście w trakcie czytania doświadczyli obecności Boga i by było to dla Was odkrycie, które zatrzyma czas, zmieni serce i będzie na długo zapamiętane jako kluczowy punkt w Waszej ciągłej przygodzie kroczenia z Bogiem.
Życie które działa
Spis Treści
Podziękowanie
Wstęp
1. Szukaj mądrości
2. Przejmij inicjatywę
3. Czyń dobro
4. Mów prawdę
5. Wybieraj mądrze przyjaciół
6. Zawrzyj dobre małżeństwo
7. Walcz o dobre małżeństwo
8. Twórz silną rodzinę
9. Pielęgnuj współczucie
10. Opanuj gniew
11. Zaufaj Bogu we wszystkim
Pytania do refleksji i dyskusji
Czy aniołowie rzeczywiście istnieją? Czy każdy z nas ma swojego anioła stróża? Gdzie mieszkają i czy możemy ich spotkać? – wielu chrześcijan zadawało sobie pewnie takie pytania, zastanawiając się, czy czasem nie powinno się tych pięknych, skrzydlatych stworzeń ulokować w krainie baśni. A jednak Biblia daje nam wiele wskazówek na temat aniołów – jaka jest ich natura, dlaczego się pojawiają, w jaki sposób się do nich zwracać. Przyznaje im też znaczące miejsce w stworzeniu i Bożym planie zbawienia. Jean-Miguel Garrigues, dominikanin z klasztoru w Bordeaux, wykładowca dogmatyki w instytutach katolickich Paryża i Tuluzy, idąc w ślad za Doktorami Kościoła, postanowił zająć się tematem Bożych posłańców. W odpowiedzi na prośbę swych przyjaciół przygotował cykl tekstów, które wyjaśniają, na czym polega misja aniołów, danych nam przez Boga za przewodników. Teksty te, chociaż pisane przez wytrawnego teologa, przeznaczone są dla szerokiego kręgu odbiorców. Autor przekonuje nas, że w świecie stworzonym człowiek nie jest jedynym duchem i nie jest skazany na samotność – Bóg dał mu szczególnych towarzyszy w duchowej wędrówce.
Przedstawiony w niniejszej monografii erudycyjny Traktat przeciwko begardom, autorstwa czeskiego dominikanina Henryka Harrera OP, jest pierwszorzędnym źródłem do badań nad antyheretycką działalnością dominikanów, nad dziejami beginek i begardów oraz nad formowaniem się nowej pobożności wśród osób świeckich. Co szczególnie ważne, tekst ten jest obecnie jedynym znanym źródłem mówiącym wprost o obecności w diecezji krakowskiej, w pierwszej połowie XIV w., grupy osób, których praktyki religijne i poglądy były uznawane przez część lokalnego duchowieństwa za heretyckie. Kim byli ci małopolscy odstępcy od wiary? Dla dominikanina Henryka Harrera odpowiedź była oczywista – begardzi heretycy.
LEKARZE O CHRZEŚCIJAŃSKIEJ DRODZE UZDROWIENIA
Współczesna medycyna ma skłonność do zaniedbywania duchowego aspektu choroby. Znani niemieccy lekarze oraz duszpasterz Christoph Häselbarth, w oparciu o swoją wieloletnią praktykę i liczne doświadczenia, pokazują wyraźnie, że u źródeł choroby niejednokrotnie leży otwarcie się na złe wpływy w sferze duchowej. Drogę do uzdrowienia otwiera zaś usunięcie zła lub grzechu i modlitwa o uwolnienie.
Jak możemy zostać uzdrowieni to praktyczny poradnik zawierający wykaz szczególnie niebezpiecznych zniewoleń i dolegliwości. Znajdziemy tu możliwe przyczyny duchowe chorób oraz listę schorzeń i porad, które pomogą nam się przed nimi uchronić.
Książka Przyjmijcie Ducha Świętego. Jak wejść na drogę uzdrowienia wewnętrznego zawiera świadectwo posługi Ojca Pacyfika: rozważania o działaniu Ducha Świętego w sercach wiernych, modlitwy oraz poruszające świadectwa tych, którzy dzięki tym nabożeństwom otrzymali łaskę uzdrowienia fizycznego i duchowego.
Przyglądając się życiu postaci biblijnych – ludzi wybranych przez Boga – autor udowadnia, iż każdy z nas jest powołany do realnej wspólnoty z Bogiem. Jednak nie osiągniemy jej bez modlitwy. Prawdziwa bowiem modlitwa nie jest umiejętnością, w której można się wyćwiczyć – to łaska ofiarowana nam przez Boga. Ojciec Pacyfik przekonuje, że aby rozmawiać z Bogiem, musimy przede wszystkim nauczyć się słuchać i otwierać na przemieniającą moc Ducha Świętego.
Również i dzisiaj Duch Święty odnawia Kościół, daje charyzmaty. Obecnie przeżywamy czas Nowej Ewangelizacji. W wielu miejscach kościoły stały się zbyt ciasne, aby pomieścić uczestników nabożeństw o uzdrowienie. Duch Święty dociera do głębi serca współczesnego człowieka, dokonuje jego duchowego odrodzenia do nowego życia, pociesza, uzdrawia i uwalnia. Świadczy o tym wielu już uzdrowionych.”(…)”
O. Pacyfik Iwaszko
To jeden z najbardziej poruszających dokumentów i przewodników duchowych, jakie powstały w historii chrześcijaństwa. Szczupła spuścizna literacka XVII-wiecznego francuskiego karmelity Wawrzyńca od Zmartwychwstania pozostaje wciąż jedną z najpopularniejszych książek o duchowości, utrzymującą się od lat na światowych listach religijnych bestsellerów. Czytana jest szczególnie przez ludzi świeckich.
Droga duchowa, którą proponuje brat Wawrzyniec, ma w sobie wielką moc i urzeka prostotą. Wawrzyniec, zwykły zakonnik, zajmujący się ciężką pracą w klasztornej kuchni i warsztacie szewskim, odkrywa, że w każdej swojej czynności może cieszyć się Bożą obecnością, uświęcając wszystko, co robi, jak w chwili najgłębszej modlitwy. Od tej pory odnajduje nowe wymiary codziennej egzystencji. Treść jego życia przemienia się zupełnie, chociaż z pozoru płynie ono tak, jak wcześniej.
W zachowanych listach, maksymach i konferencjach brat Wawrzyniec przekazuje praktyczne sposoby i drogi, dzięki którym możemy każdą chwilę naszego życia wypełniać Bożą obecnością.
Książka księdza Aimone Gelargi, doświadczonego spowiednika, jest prostym i niezwykle przydatnym przewodnikiem po sakramencie pojednania. Pokazuje, że spowiedź to nie tylko uwolnienie od ciężaru grzechu i przebaczenie, ale przede wszystkim szczera rozmowa z Kimś, kto wie o nas wszystko.
Autor wyczerpująco opisuje etapy dobrej spowiedzi a także daje wskazówki, jak dobrze przygotować się do każdego z nich. Ten poradnik pomaga na nowo odkryć piękno spowiedzi i wzbudzić w nas jej głębokie pragnienie.
Książka zawiera świadctwa osób dręczonych przez demony, modlitwy o uwolnienie, które mogą odmawiać również osoby świeckie, ale przede wszystkim słowa otuchy, które przyniosą ulgę w każdym cierpieniu i niepowodzeniu.
Nic na niebie i na ziemi nie może mnie powstrzymać przed miłością do Ciebie, moje dziecko! – Jezus Chrystus
Sarah Young usłyszała w swoim sercu słowa Jezusa, które, przekazane dalej, stawały się dla wielu chrześcijan źródłem siły i wielką pomocą w modlitwie. Autorka wiedziała, że Jezus mówi nie tylko do niej, ale swój głos kieruje do wszystkich ludzi. W sposób szczególny zaś, każdego dnia, mówi do dzieci. Opracowane przez nią opowieści biblijne i słowa Jezusa skierowane do nas, to najlepszy sposób by pokazać najmłodszym czytelnikom, że sercem Pisma Świętego jest Boża miłość.
Jezus mówi do dzieci w wyjątkowy sposób pozwoli poznać Chrystusa i Jego plan wobec każdego z nas. Ta książka nie tylko przybliża Biblię, dzięki niej usłyszymy żywy głos Jezusa w naszych sercach.
Temat zniewolenia jest często pomijany lub wręcz nieobecny w nauczaniu duszpasterskim, a nieświadomość zagrożeń płynących z kontaktów z okultyzmem sprawia, że wierni dają się zwieść pozornie nieszkodliwym praktykom. Tymczasem to, co wydaje się zwykłą troską o własne zdrowie (wizyty u bioenergoterapeutów lub uzdrowicieli) lub niewinną zabawą (wywoływanie duchów, wróżby i czary), otwiera złu drzwi do naszego życia i może prowadzić do dręczeń i opętań diabelskich. Ryzyko zbłądzenia zwiększa dodatkowo fakt, iż okultyści niekiedy podają się za wyznawców i naśladowców Chrystusa, zwodząc członków Kościoła. Jak w erze New Age i etycznego chaosu odróżnić dobro od zła i rozpoznać w porę ukryte zagrożenia? Jak bronić się przed atakami Złego, nie popadając w obsesję „widzenia diabła wszędzie”?
Nowa książka Grzegorza Bacika w sposób prosty i przystępny opisuje rodzaje praktyk i zachowań okultystycznych, które mogą narazić nas na duchowe niebezpieczeństwo. Zyskując świadomość zagrożeń, możemy skutecznie chronić nasze rodziny przed wpływem okultyzmu, a rozpoznawszy objawy zniewolenia, zwrócić się po pomoc do odpowiednich osób. Autor, rozważając naturę upadłych aniołów, objaśnia zakres możliwej ingerencji złych duchów w nasze życie oraz ochrony, jaką mogą nam zapewnić nasi niebiańscy obrońcy.
Jak wygląda przejście z życia do śmierci? Czy po drugiej stronie czeka na nas coś jeszcze? Kim są ludzie, którym udaje się wrócić z zaświatów? Profesor Johannes Michels do tematyki życia po śmierci zawsze podchodził bardzo sceptycznie. Jednak każdego roku docierały do niego kolejne opowieści ludzi, którzy przeszli przez bramę śmierci, i wrócili z zaświatów. Postanowił dokładnie zbadać te przypadki. Wnioski, do których doszedł, były szokujące. Z wizytą w niebie to historie, które otwierają oczy nawet największym niedowiarkom. Przede wszystkim jednak to wielka lekcja nadziei. Bo nasze życie zmienia się, a nie kończy. Ujrzałem idących w moim kierunku, zmarłych jakiś czas temu, rodziców. To naprawdę byli oni, mój ojciec i moja matka. – Mamo, tato, czy to naprawdę wy? Jesteście tutaj obydwoje? To niewiarygodne! – zwróciłem się do nich tymi słowami, gdy do mnie podeszli. – Nie spodziewałeś się tego, Wolfi – odparł ojciec, używając jak zwykle zdrobnienia mojego imienia. A mama uśmiechnęła się, skinąwszy w moją stronę głową. – Ale przecież wy jakiś czas temu umarliście. Jak to możliwe, że widzę was obydwoje całych i zdrowych, tak jakbyście żyli? – Bo my nadal żyjemy. (fragment)
I gdziekolwiek wchodził – do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie (Mk 6,56). Czy Jezus ciągle uzdrawia? Czy Jego działalność nie skończyła się wraz z powrotem do Królestwa Ojca? Poruszające świadectwa tysięcy uzdrowionych świadczą o tym, że Jezus Chrystus leczył nie tylko dawniej, lecz działa także dzisiaj. Ks. Carlo Rocchetta dowodzi, że każdego dnia możemy liczyć na łaskę i miłosierdzie Boga! Przytacza biblijne historie uzdrowień i pokazuje, że był to dopiero początek cudów Jezusa. Współcześnie zdarzają się one równie często. Do tego jednak jest potrzebna wiara i ufność w to, że możemy być uzdrowieni, bo to one najbardziej poruszają serce Boga. Carlo Rocchetta – ksiądz katolicki, teolog, autor licznych książek m.in. z zakresu teologii małżeństwa i rodziny.
Francesco Vaiasuso już od wczesnego dzieciństwa bardzo cierpiał. Trapiły go liczne choroby, problemy z nauką, trudności z opanowaniem emocji. Nie pomagały kolejne wizyty u lekarzy ani czuła opieka rodziców. Jako dorosły człowiek poznał kapłana, który jako pierwszy dostrzegł sprawcę jego wszystkich nieszczęść. To był Szatan. Długa i trudna walka z opętaniem niejeden raz doprowadzała Francesco do rozpaczy. Dzięki wsparciu najbliższych oraz kapłanów i egzorcystów, w tym o. Mattea La Grui, został całkowicie wyzwolony spod mocy Nieprzyjaciela. Historia Vaiasuso to przejmująca opowieść o walce z siłami zła i niełatwej drodze do uwolnienia. Jednak przede wszystkim jest to wielkie świadectwo Bożej mocy. – Szatanie – zapytał La Grua – jesteś sam, czy są z tobą inni? Tym razem sędziwy egzorcysta nie zadał pytania mnie, lecz siedzącej we mnie istocie, która mnie zasiedlała. Z moich ust natychmiast wydostała się odpowiedź. – Jestem sam – powiedziałem bezwolnie. Ojciec La Grua był doświadczonym egzorcystą - nie uwierzył. Podniósł głos. – Pytam cię w imię Jezusa, mów prawdę! Jesteś sam czy są z tobą inni? Trudno zrozumieć odpowiedź, jakiej udzieliłem, ale ten, który był we mnie nie mógł jej uniknąć wobec autorytetu ojca La Grui. – Dobrze, Matteo, powiem ci. W zakrystii panowała przytłaczająca, złowroga cisza. Słowa, jakie padły, wprawiły wszystkich obecnych w osłupienie. – Nie jestem sam – odrzekł. – Jest nas dwadzieścia siedem legionów. /fragment/
W różańcu kryje się wiele łask, w różańcu kryje się wiele darów, w różańcu kryje się wiele dróg pozwalających ujrzeć Bożą miłość.
(fragment)
Różaniec w sercu Eucharystii
Wiele osób nie potrafi połączyć modlitwy różańcowej z Adoracją Eucharystyczną. Carver Alan Ames, autor książki Oczami Jezusa, zyskał szczególny stosunek do tej modlitwy dzięki mistycznym wizjom wskazującym na głęboki związek różańca i Najświętszej Eucharystii. Ta książka pozwoli na nowo odkryć piękno tej modlitwy.
Czym jest cholesterol? Jak zadbać o jego właściwy poziom w organizmie? Jakie są skutki złego odżywiania? Czy domowymi sposobami można uniknąć zdrowotnej katastrofy? Od wielu lat dietetycy biją na alarm: popularne produkty po które wszyscy sięgamy, są złej jakości i zawierają coraz więcej cukru, tłuszczu i soli podstępnie niszczących nasze zdrowie. Powodują one nadwagę, nadciśnienie, miażdżycę i wiele innych bardzo niebezpiecznych schorzeń. Teraz, dzięki wskazówkom Sonji Carlsson, w prosty sposób możemy uniknąć tych zagrożeń i czerpać radość ze wspólnych rodzinnych posiłków! „Dieta antycholesterolowa” to: - 111 zróżnicowanych przepisów, które pokocha cała rodzina - ogólne zasady, które pomogą obniżyć poziom złego cholesterolu w organizmie - lista „dobrych” i „złych” produktów - proste wskazówki, które radykalnie i trwale pozwolą zmienić domową dietę. Sonja Carlsson jest znaną niemiecką dietetyczką i autorką popularnych książek dotyczących odchudzania, zdrowego trybu życia i rozmaitych diet.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?