O dzieciństwie, które nas kształtuje. O miłości, która nas okalecza. O przebaczeniu i odkupieniu, które mimo wszystko są możliwe. Tryptyk życia pewnej rodziny.Widać było tylko szczęście, powieść nominowana do Nagrody Goncourtów, to czwarta już ukazująca się w Polsce książka Grégoire'a Delacourta. Pisarza celującego w subtelnych portretach bohaterów w ich uwikłaniach rodzinnych, bohaterów uchwyconych w momencie życiowego przełomu, wielkiej szansy lub upadku, mroku - jak Antoine, bohater najnowszej powieści. Bo gdzie i kiedy widać tylko szczęście? Na fotografii? Antoine, przeglądając stosy zdjęć swej rodziny, konstatuje z goryczą, że te, gdzie widać tylko szczęście, nie pokazują zła, które już wówczas nadciągało.
W swojej najbardziej autobiograficznej powieści Paulo Coelho pozwala namprzeżyć na nowo wielkie marzenie pokolenia hipisów o pacyfistycznej przemianieświata. Paulo jest długowłosym, zbuntowanym młodzieńcem, który pragnie zostaćpisarzem. Uciekając przed brazylijską dyktaturą wojskową w 1970 roku wyrusza wświat w poszukiwaniu wolności i sensu ludzkiej egzystencji. W Amsterdamiespotyka Karlę, młodą Holenderkę, z którą legendarnym Magic Busem wyrusza doNepalu, nowego kultowego miejsca na hipisowskiej mapie świata. Podróż przezEuropę będzie początkiem ich niezwykłej historii miłosnej i głębokiej przemianyduchowej.Powieść o wolności, o młodzieńczym buncie i poszukiwaniu siebie.
Nietypowa książka kucharska, opowiedziana smakami dzieciństwa Wietnamczyków, którzy mieszkają w Polsce. Od sajgonek po zupę Pho. O pachnotce, balsamce, durianie, niebieskim imbirze, czerymoi i wszystkim, co chcieliście kupić w wietnamskich sklepach, ale baliście się zapytać.I o pełnym egzotyki Jarmarku Europa, którego już nie ma, a od którego wszystko się zaczęło.
W listopadzie winiarze zlewali nowe wino. Były to czasy, kiedy każdy winiarz wyrabiał inne. Wieczorami zapraszali się wzajemnie do domów i próbowali swoje wina, pogryzając pierwsze w sezonie kasztany. Takie wino nazywano szorstkim. Nie do końca sfermentowane, miało w sobie jeszcze jakieś dziecinne nieokrzesanie, nieco chropowatą piankę, meszek, pod językiem zostawiało coś, co nie miało długo przetrwać, coś niewykończonego, przemijającego, jakby ten winny noworodek krył się jeszcze przez chwilę przed zgiełkiem świata.Tak też mówiono o pączkach winorośli, które przychodziły na świat pokryte puszkiem i traciły go na upalnym słońcu. Jeszcze dziś mówimy, że źrebaka trzeba odwłosić, czyli odebrać go matce, nauczyć żyć.To na pamiątkę tego szorstkiego wina i młodego chłopca, który je próbował maczając w nim wargi, napisana została ta książka.Jean-Claude CarriereWszyscy mówimy Paryż, ach Paryż! A co dopiero Paryż przedwojenny, raj artystów, stolica świata! Jednak prawdziwa Francja jest gdzie indziej, na głębokiej prowincji, tam, gdzie tłoczy się wino, proboszcz przejeżdża na rowerze, a nim powstaną pyszne sery, trzeba naharować się w oborze. Taką dawną wiejską Francję, dzieciństwo spędzone w Langwedocji wspomina Jean-Claude Carriere, pisarz pierwszorzędny. Wyczarował tu nie tylko opowieść rodzinną, lecz także obyczajową i historyczną. To Francja, jaką kocha się dziś najbardziej, bo jeszcze jej kawałek pozostało. Przeczytajcie, zanim tam (znowu) pojedziecie.Marek Bieńczyk
Trzymasz w ręku komentarz do książki, która poruszyła setki milionów ludzi z niemal wszystkich zakątków świata, wywodzących się z różnych kultur, praktykujących różne religie, młodych i starych - wszyscy oni znajdują w Alchemiku Paula Coelho coś wspólnego. Ja też wiele lat temu znalazłem się wśród tych ludzi. Zafascynował mnie fenomen uniwersalnej - przekraczającej wszelkie podziały - popularności tej prostej przypowieści. Postanowiłem zgłębić jej tajemnicę. Stało się dla mnie jasne, że tajemnicą jednoczącą tak wielu różnych ludzi jest duchowe przesłanie opowieści o pasterzu z Andaluzji - że jest to opowieść o wewnętrznej podróży ku prawdzie o świecie i o człowieku. Alchemik i Alchemia ,,Alchemika"" pomagają odnaleźć drogę w trudnych czasach, w których żyjemy. Na tyle trudnych, że - jak skonstatował ktoś mądry i przenikliwy - albo wiek XXI będzie wiekiem duchowym, albo go wcale nie będzie. Wojciech Eichelberger
Ta książka nie jest o polityce. To książka o każdym z nas – więc też o tobie. O naszych lękach, słabościach i ograniczeniach, które w skali globalnej decydują o tym, że świat znalazł się na niebezpiecznym kursie. Ta książka jest o tym, że zmiana tego kursu zależy od każdego z nas – więc również od ciebie. Ta książka jest o tym, że świat, który znamy i kochamy przetrwa pod warunkiem, że każdy z nas – więc i ty – przekroczy własną chciwość, lęk, nienawiść i narcystyczny egocentryzm. Ta książka jest też o nadziei – bo nieporównanie łatwiej jest zmienić siebie niż zmienić świat.
Wojciech Eichelberger
W oszczędnej i zwięzłej zawartości tej książki możesz znaleźć odpowiedź na twoje najważniejsze pytania. A na pewno znajdziesz podpowiedź, co robić, aby taką odpowiedź znaleźć. Zapewniam cię, że się nie rozczarujesz, bo ważne pytania wszyscy mamy takie same. Czyż tak jak inni nie marzysz prawie od zawsze, jawnie lub skrycie, by w końcu rozgościć się wygodnie, bez lęku w swoim życiu, na tej planecie – o tym by być tutaj, w pełni?
Wojciech Eichelberger
Nosiła wiele imion: z domu Margaretha Geertruida Zelle; na Jawie była panią MacLeod; Niemcy nadali jej kryptonim H21…
Mata Hari – kobieta-szpieg. Egzotyczna tancerka, powiernica i kochanka najbogatszych, najbardziej wpływowych mężczyzn Belle Époque, postać o tajemniczej przeszłości, budząca zazdrość dam z paryskiej arystokracji. Łamała męskie serca, moralne nakazy i drobnomieszczańskie obyczaje. Za niezależność zapłaciła najwyższą cenę.
Sto lat później legenda Maty Hari jest wciąż żywa. W masowej wyobraźni historia jej bogatego i pełnego przygód życia pozostaje symbolem kobiecej siły i odwagi.
W poruszającej i wciągającej powieści Paulo Coelho z maestrią opowiada dzieje Maty Hari, tworząc fikcyjną korespondencję między skazaną, osadzoną w paryskim więzieniu a jej adwokatem.
Nosiła wiele imion: z domu Margaretha Geertruida Zelle; na Jawie była panią MacLeod; Niemcy nadali jej kryptonim H21…
Mata Hari – kobieta-szpieg. Egzotyczna tancerka, powiernica i kochanka najbogatszych, najbardziej wpływowych mężczyzn Belle Époque, postać o tajemniczej przeszłości, budząca zazdrość dam z paryskiej arystokracji. Łamała męskie serca, moralne nakazy i drobnomieszczańskie obyczaje. Za niezależność zapłaciła najwyższą cenę.
Sto lat później legenda Maty Hari jest wciąż żywa. W masowej wyobraźni historia jej bogatego i pełnego przygód życia pozostaje symbolem kobiecej siły i odwagi.
W poruszającej i wciągającej powieści Paulo Coelho z maestrią opowiada dzieje Maty Hari, tworząc fikcyjną korespondencję między skazaną, osadzoną w paryskim więzieniu a jej adwokatem.
Ester, korespondentka wojenna, żona znanego pisarza znika bez wieści. Ostatni raz widziano ją z młodym tłumaczem z Kazachstanu. Czy została porwana, zamordowana, czy uciekła z kochankiem?
Dlaczego nie daje znaku życia? Jak po dziesięciu latach małżeństwa mogła odejść bez słowa?
On próbuje ułożyć sobie życie bez niej, wiąże się z inną kobietą, pisze kolejną powieść. Ale nie potrafi zapomnieć. Ester staje się jego obsesją, jego Zahirem. Wokół niej krążą wszystkie jego myśli. Musi ją odnaleźć, musi wyruszyć w długą podróż, która pozbawi go złudzeń i pozwoli na nowo narodzić się dla miłości.
W Oby cię matka urodziła Vedrana Rudan, zawsze prowokująca i zawsze gotowa swoje intelektualne i pisarskie żądło wbić w najboleśniejsze i zazwyczaj nietykalne miejsca naszej społecznej rzeczywistości, bezlitośnie rozprawia się z mitem o świętości Matki.W powieści o relacjach matki i córki, bezustannie wibrujących na granicy między miłością a nienawiścią, przewijają się też wątki starzenia się, śmierci, konfliktu pokoleń, mentalności, która każe ukrywać wszystko w czterech ścianach własnego domu.Podziwiam szczerość i odwagę Vedrany Rudan. Wyprawia się do źródeł zła, nadaje mu nazwę. Gdy oprawcami są mama i tata, wyzwolenie z zaznanego od nich cierpienia może zabrać całe życie. Ale Rudan znalazła się po jasnej stronie. W tej pięknej i dotkliwej powieści każdy ma prawo do ratunku, oczyszczenia i swojego anioła.Paulina WilkVedrana Rudan [ur. w Opatii w 1949 roku]Pisaniem książek zajęła się w wieku 52 lat, ponieważ podobnie jak Bukowski uważa, że nie można pisać o życiu, jeśli się go nie przeżyło. Od tego czasu wydała dziesięć powieści, które zostały przetłumaczone na kilkanaście języków. W Polsce nakładem wydawnictwa Drzewo Babel ukazały się: Ucho, gardło, nóż, Miłość od ostatniego wejrzenia, Murzyni we Florencji i Oby cię matka urodziła. Wiele z jej książek zostało przeniesionych na scenę. Na podstawie powieści Ucho, gardło, nóż Krystyna Janda stworzyła monodram, który gra w swoim teatrze już od kilkunastu lat.W Chorwacji prowadzi bardzo popularny blog Jak umrzeć bez stresu, który ma ponad 160 tysięcy fanów i ponad milion wyświetleń. Jej opowiadania były publikowane w najbardziej prestiżowych amerykańskich zbiorach opowiadań oraz czasopismach literackich.
SUPERPRODUKCJA z okazji 20 lat Alchemika Paula Coelho w Polsce 24 głosy, 14 instrumentów. Alchemik opowiedziany na nowo. Niezmiennie inspiruje. czas: 5 godzin 5 minut i 20 sekund Zapraszamy w podróż z Alchemikiem Paula Coelho, wyreżyserowaną przez Dariusza Błaszczyka, reżysera o niezwykle wrażliwym słuchu, miłośnika muzyki etnicznej. To wyjątkowa opowieść o wędrówce w poszukiwaniu spełnienia własnych marzeń. O tym, że warto znaleźć w sobie odwagę, by dotrzeć do najgłębiej ukrytych pragnień. Za pomocą absolutnie wyjątkowej, stworzonej specjalnie do tego projektu muzyki, przeniesiemy się w baśniowy świat Alchemika. Zagrają dla nas artyści z różnych stron świata – m.in. (Mohammad Rasouli (ney, daf, saz), Adeb Chamoun (instrumenty perkusyjne), Adam Krzyżanowski (gitara klasyczna) – którzy pod wodzą Jahiara Irani i Michała Jacaszka zabiorą nas w muzyczną podróż przez kontynenty. Doborowa obsada, m. in. Piotr Fronczewski, Anna Cieślak, Józef Pawłowski, Anna Dereszowska, Ewa Szykulska i wielu innych oraz nowoczesne, przestrzenne efekty dźwiękowe zapewnią ucztę dla uszu naszych słuchaczy i sprawią, że filozofia Alchemika na długo pozostanie w ich myślach. Naszym marzeniem jest, by ta ukochana przez kilkadziesiąt milionów ludzi na całym świecie książka, wyprodukowana w zupełnie nowej, zaprojektowanej z dbałością o każdy szczegół formie, trafiła do szerokiego grona odbiorców. Alchemik zabierze Was na poszukiwanie skarbu. Dzięki Wydawnictwu Drzewo Babel i Audiotece usłyszycie nawet ciszę pustyni!
Wszyscy ulegamy presji, żeby pracować szybciej, załatwiać więcej spraw i błyskawicznie rozwiązywać problemy. Ale podejmowanie decyzji na łapu capu może spowodować więcej komplikacji na dłuższą metę. Żeby znaleźć naprawdę trwałe i skuteczne rozwiązania potrzebny jest czas.
W tej zabawnej i prowokacyjnej książce Carl Honoré, autor bestsellerowej Pochwały powolności, rozmawia z fachowcami z całego świata, którzy nie żałują czasu na szukanie najlepszej – chociaż wcale nie najszybszej – drogi do wyjścia z kłopotów. Honoré wyjaśnia, dlaczego w biznesie, polityce, edukacji, opiece zdrowotnej, a także w naszych relacjach z ludźmi warto przeciwstawiać się otaczającej nas kulturze szybkiego fixu i proponuje sposoby pomocne w znajdowaniu bardziej przemyślanych i twórczych rozwiązań, które da się z powodzeniem zastosować w każdej sferze życia.
Honoré rozbraja stylem i zaraźliwą ciekawością świata
Wall Street Journal
Ta przystępna, przejrzysta i mądra książka powinna znaleźć się na biurku każdego menedżera i polityka
The Independent
Carl Honoré
Dziennikarz i publicysta, laureat wielu nagród. Po ukończeniu studiów (historia i italianistyka) na uniwersytecie w Edynburgu pracował z dziećmi ulicy w Brazylii. Pisał na temat Europy i Ameryki Południowej dla „Economist”, „Observer”, „Guardian”, „Miami Herald”, „Houston Chronicle”, „Time Magazine” i kanadyjskiej „National Post”.
Jest jednym z twórców ruchu Slow i jego rzecznikiem na całym świecie. Jego debiut Pochwała powolności i kolejna książka Pod presją zostały przetłumaczone na ponad 30 języków i trafiły na listy bestsellerów w wielu krajach.
Mieszka w Londynie z żoną i dwójką dzieci.
Ten zbiór tekstów jest próbą odbrązowienia i oddemonizowania psychoterapeutów i psychoterapii. Próbą nadania psychoterapii wymiaru ludzkiego, zwyczajnego, dostępnego i pokazania, jak wielką pomocą może być ona w powszechnym ludzkim dążeniu do szczęścia i rozwoju. Myślę, że sprostaliśmy tytułowi książki i pokazaliśmy rzecz arcyważną: że wszelkie ulepszanie świata musi być zakorzenione w naszym wcześniejszym, psychicznym i duchowym dojrzewaniu. W przeciwnym razie ulepszanie świata jest pozorne, bo w istocie służy jedynie konserwowaniu naszych deficytów i kompleksów, a potem szybko staje się kolejną, rozczarowującą utopią. Zachęcam do lektury.
Wojciech Eichelberger
Jedna z najbardziej osobistych książek Paula Coelho.
Kiedy myślisz o Walkiriach, pomyśl o odwadze.
Jak wiele potrzeba odwagi, by zajrzeć w głąb siebie?
Jak mocno trzeba uwierzyć, by rozum i serce mogły się pojednać?
Jak odróżnić prawdziwą miłość od zauroczenia?
W poszukiwaniu swojego anioła Paulo wyrusza z żoną w podróż po pustyni Mojave. Droga okazuje się wyboista i usiana kolejnymi, coraz trudniejszymi pytaniami.
Opowieść o potrzebie zaakceptowania własnych słabości, pojednania się z przeszłością, o poznawaniu swoich zalet i umiejętności przyjmowania szczęścia bez poczucia winy.
Opowieść o przemianie, którą każdy z nas musi przejść, żeby zrobić krok do przodu
rutyna • namiętność • katharsis Linda ma 31 lat. Wszyscy uważają, że ma wspaniałe życie. Mieszka w Szwajcarii, w jednym z najbezpieczniejszych państw świata. Ma kochającego męża, urocze i dobrze wychowane dzieci oraz świetną pracę dziennikarki. Jednak zaczyna buntować się przeciw rutynie i przewidywalności swojego życia. Nie jest w stanie dłużej udawać, że jest szczęśliwa, gdy w rzeczywistości czuje jedynie apatię. Wszystko zmienia się, kiedy spotyka swojego byłego chłopaka. Jakub jest znanym politykiem, z którym przeprowadza wywiad. Podczas spotkania budzi się w niej dawno zapomniane uczucie – pożądanie. Wbrew wszystkiemu postanawia zdobyć dawną miłość. Chcąc osiągnąć swój cel, musi sięgnąć dna ludzkich uczuć, by na koniec odnaleźć szczęście. «Lepiej nie żyć wcale niż nie kochać» Paulo Coelho
Jocelyne Guerbette, właścicielka pasmanterii w mieście Arras, wypełnia na chybił trafił los na loterii. I nagle pieniądze spadają - jak manna z nieba. I Jocelyne zaczyna sporządzać listy. Listę swoich potrzeb. Listę swoich zachcianek. Listę swoich szaleństw. Ale każda wygrana ma swoją cenę. Rząd przypadkowych cyfr przypomina, że równowaga w życiu jest czymś niezwykle delikatnym.Piękna historia zwykłej kobiety.Z sympatią i przejęciem śledzimy losy bohaterki, która, spisując listę zachcianek, zmienia też bieg własnego życia - to tka jego materię, to pruje z beztroską swobodą kobiety wolnej. Madame FigaroDelacourt potrafi z poruszającą delikatnością wyrazić kobiece ja i szczególną bolesność ludzkiej czułości. Le PointPowiastka ujmująca i na czasie - o włóczkach, guzikach, tasiemkach i o niszczycielskim wpływie wszechwładnego pieniądza. Télé 7 Jours
Wietnam ogarnięty wojną widziany oczami dziecka. Ucieczka przez morze w tłumie boat people. Ocalenie w Kanadzie. Budowanie życia od nowa. Jak czuje się człowiek z konieczności rzucony w całkowicie obcą mu kulturę? Długi czas jest głuchy i niemy, choć przecież wszystko słyszy i potrafi mówić. Bohaterka w swojej tułaczce przemierza różne światy. Miejsca piekielne, jak przeludniony, otoczony drutem kolczastym i wypełniony cuchnącymi kloacznymi wyziewami obóz dla uchodźców w Malezji. I wysepki szczęśliwości ulotne jak sen. Za jedyną kotwicę ma ulubiony zapach, a za cały majątek walizkę pełną książek. Opowieść osoby uroczej i niewinnej, która wiele przeszła. Opowieść mieszcząca w sobie całą wielkość życia. Wygnanie jako szansa. Życie jako dar. ""Livres Hebdo"" Opisów niewiele, a przecież - mocne obrazy, odciskające się w umyśle czytelnika. Znakomite wejście do literatury. ""L'Express"" Jej głos dociera do nas natychmiast. Ma ton, ma barwę, zmysłowość, przefiltrowane przez zamiłowanie do szczegółu. ""Le Point"" Raj i piekło splotły się ze sobą w brzuchu naszego statku. Raj obiecywał zwrot w naszym życiu, nową przyszłość, nową historię. Piekło natomiast rozpościerało przed nami nasze lęki: strach przed piratami, strach przed śmiercią głodową, strach, że nigdy nie dotknie się twardego lądu, strach, że się nie zobaczy więcej twarzy rodziców, siedzących gdzieś tam w półmroku, pośród tych dwóch setek ludzi. O Autorce: Urodzona w Wietnamie Kim Thúy przybyła do Quebeku w wieku 10 lat. Była krawcową, tłumaczką, adwokatem, prowadziła restaurację. Mieszka w Montrealu i zajmuje się pracą literacką. Jej pierwsza książka Ru została przetłumaczona na 15 języków.
Maria, młoda dziewczyna z brazylijskiej prowincji, wyrusza w daleką podróż. Jednak świat jest inny niż sobie wyobrażała. Gorzkie doświadczenia sprawiają, że zostaje prostytutką. Decyduje się na życie bez miłości i wpada w pułapkę, z której wybawić może właśnie miłość.
"Jedenaście minut" to współczesna baśń dla dorosłych, przypowieść o seksie, miłości i przeznaczeniu, które sprawia, że kręte ścieżki naszego losu mogą nieoczekiwanie poprowadzić nas ku szczęściu, choć dawno przestaliśmy w nie wierzyć.
"Jedenaście minut" to zarazem głębokie studium o naszej seksualności, o jej sacrum i profanum, o tak ważnej strefie naszego życia, a zarazem tak zakłamanej. To powieść, która nie pozwala na obojętność i budzi nadzieję, że spotkanie z drugim człowiekiem może być najważniejszym doświadczeniem naszego życia.
Czyta: Anna Zawiślak
Myśl suficka - najpiękniejsza, duchowa gałąź - jest u nas niemal nieznana. Dla sufich życie jest podróżą, podczas której człowiek zdobywa rozproszoną po świecie wiedzę o Bogu, o oderwanej od Stwórcy duszy, o własnej egzystencji. Już w czasach Mahometa pojawili się ludzie, którzy określając siebie mianem muzułmanów, odrzucili dosłowne rozumienie słów Proroka i wybrali mistyczną interpretację objawienia. Sufi jednak twierdzą, że ich myśl jest odwieczna, starsza nawet od Mahometa. Głównym celem sufizmu jest wyzwolenie człowieka z niewoli ego i doprowadzenie go do pełni.
Mądrość głupców to zbiór przypowieści i nauk, które suficcy mistrzowie przekazują swoim uczniom z pokolenia na pokolenie. Ich zrozumienie zależy od indywidualnej sumy doświadczeń, od otwartości, stanu ducha, od czasu, miejsca, od etapu, na którym uczeń się znajduje na swojej Drodze. Jak mówi sufi Jusuf Hamadani:
Tej wiedzy nie można bowiem poskąpić komuś, kto na nią zasługuje, ale też nie sposób przekazać jej temu, komu się ona nie należy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?