Niezwykła opowieść o historii Okinawy snuta z perspektywy dwojga podróżników bez pamięci zakochanych w tej przepięknej wyspie, jej niesamowitej przeszłości i tajemniczej duchowości.Pożegnalna wyprawa Adama i Ewy na Okinawę, wyspę z ich snów, okazuje się inna niż wszystkie poprzednie. Na zgliszczach zamku Shuri para spotyka ognistowłosego Nabiego, który, choć wygląda jak zwykły rudy chłopiec, to tak naprawdę jest kijimun duchem mieszkającym w drzewie gajimaru, jedną z mitycznych istot występujących w ludowych wierzeniach ludu Uchinnchu. Nabi zabiera wędrowców w magiczną podróż po najważniejszych wydarzeniach w historii Morskiego Królestwa, podczas której Adam i Ewa odkrywają własną, tajemniczą przeszłość i swoje miejsce na Ziemi.Dokąd ta wędrówka w przeszłość doprowadzi parę podróżników?Czy uda im się odkryć, kiedy ich własna egzystencja splątała się z historią Okinawy i kim naprawdę są?Adam i Ewa na Okinawie to mistyczna powieść, która przedstawia historię tej wyspy w sposób pełen życia, kolorów i smaków. Jednocześnie jest to książka, która zachęca do bliższego poznania Okinawy, zagłębienia się w jej niesamowitą, skomplikowaną historię, wyprawy do parujących lasów Yambaru i koralowych plaż, spojrzenia w dal z klifów przylądka Hedo, zapuszczenia się w wąskie uliczki Naha i Nago, poznania zamieszkujących ją ludzi i mitycznych istot, które obserwują podróżników zza każdego drzewa.
Ładna cera, zdrowe płuca i przede wszystkim ogromne oszczędności to niewątpliwie jedne z najważniejszych plusów rzucenia palenia. Jednak dla wielu palaczy pozbycie się nałogu nie jest łatwym zadaniem. Dlatego też Agnieszka Pareto w książce pt. „15 minut, które uwolniły mnie na zawsze od palenia” przedstawia własny, przetestowany na sobie, sposób, który na trwałe uwolnił ją od potrzeby palenia.
Ta metoda wyzwoliła Autorkę również od przekonania – utrwalanego w niej przez wszystkich naokoło – że palić będzie zawsze, bowiem uzależnienie to odziedziczyła w genach. Na przekór wszystkim, a także na przekór własnym, głęboko zakorzenionym przeświadczeniom, Agnieszka Pareto podjęła próbę, aby raz na zawsze rzucić palenie… co jej się udało! Upraszczając, można powiedzieć, że pożegnała się z papierosami w ciągu zaledwie 15 minut.
Agnieszka Pareto – z zawodu mediator, prywatnie pasjonatka poszukiwania źródeł życiowych problemów wszelkiego typu: chorób, nałogów, konfliktów, niepowodzeń, zawirowań i katastrof. Doświadczona poprzez własne, skuteczne, samodzielne wyleczenie się z długiej listy chorób i nałogów. Dzieli się swoją wiedzą i praktyką z innymi, a także wykorzystuje je w pracy ze swoimi klientami, pomagając im w prosty sposób, bez przysłowiowego schodzenia z kanapy, uzdrowić swoje zdrowie, relacje, finanse i życie na wszelkich innych poziomach, tak jak udało jej się to zrobić w jej własnym przypadku.
W świecie kontrolowanym przez wulkaniczne twierdze, ze wszech stron otoczonym pustynią, której nie da się przekroczyć nawet na pokładzie łodzi latających na semipowietrze, Wieczne Imperium podbija nowe krainy w drodze ku dominacji. Daleko na północnej rubieży, na kontynencie zewnętrznym, w ukrytym pośród ośnieżonych turni klasztorze, bojowy mag Nidro kończy swoje szkolenie i na skutek dziwnego zrządzenia losu wyrusza w samotną podróż do stolicy cesarstwa, Tarnau, aby zgodnie ze zwyczajem terminować w armii. Po drodze jednak nie wszystko układa się po jego myśli. Nidro zostaje wciągnięty w wir nieprzewidzianych wydarzeń, które postawią cały jego plan na głowie i zamienią uporządkowaną podróż w fascynującą przygodę. Wszystko wskazuje na to, że nadchodzą nowe czasy, kiedy to zarówno Cesarstwo, jak i cała ludzkość stanie w obliczu poważnych przemian społecznych i polityczno-militarnych. Posłaniec to opowieść pełna humoru, nieoczekiwanych zwrotów akcji, epokowych odkryć, niebanalnej przyjaźni oraz bezwzględnej walki na śmierć i życie. Świat nigdy już nie będzie taki jak przedtem, to pewne, ale co wywoła dziejową burzę, ma się dopiero okazać.
I’m your future to powieść o poznawaniu i odkrywaniu siebie – swoich prawdziwych potrzeb, emocji i uczuć. To także powieść o odwadze – odwadze do przyznania się przed samym sobą do tego, kogo tak naprawdę się kocha.
Tears Rogers, choć ma dopiero 16 lat, jest już sławną aktorką, piosenkarką i influencerką. Jako córka znanego muzyka Simona Rogersa, od dziecka obracała się w świetle fleszy, co sprawiło, że jej życie – w tym jej życie uczuciowe – jest śledzone przez fanów i media na każdym kroku. Czy przy takiej popularności i praktycznie braku prywatności Tears będzie w stanie odnaleźć siebie? Czy będzie umiała pogodzić się ze swoimi prawdziwymi uczuciami? Czy odważy się przyznać – przede wszystkim przed samą sobą – kogo tak naprawdę kocha?
I’m your future to kontynuacja historii o Simonie Rogersie, z którą możemy zapoznać się w I’m your past Weroniki Dobrzynieckiej.
Autorka obie te historie opisuje jednak w taki sposób, że każda z nich stanowi odrębną całość, dzięki czemu można przeczytać je w dowolnej kolejności.
Weronika Dobrzyniecka to wschodzący talent pisarski, który każdą swoją kolejną książką udowadnia, że zasługuje na miejsce w szeregu znanych i uznanych współczesnych polskich pisarzy. Twórczość tej młodej pisarki jest zdecydowanie warta uwagi!
Lata 50. ubiegłego wieku były dla wielu latami trudnymi, smutnymi i bardziej godnymi zapomnienia niż zapamiętania. Dla żyjących w nich młodych ludzi były to jednak najlepsze lata ich młodości, pierwszych miłości i prawdziwych przygód. O tym jaka ta młodość w tych latach była doskonale mówi powieść Ewy Skopińskiej-Różewskiej, Mieszkanki Socjalistycznego Klasztoru.
Wspomnienia trzech młodziutkich studentek medycyny, spisane ręcznie w połowie XX wieku, odkopane wśród pożółkłych, pamiętających tamte czasy papierów, przepisane podczas trwającej na świecie pandemii i wydane właśnie w formie książki, w wesoły sposób opisują te niewesołe lata. Codzienne życie w akademiku, stresujące sesje egzaminacyjne, szalone studenckie imprezy i niezapomniane wakacyjne wyprawy, które przeżywają główne bohaterki pokazują, że młodość – bez względu na czasy, w których przyszło jej rozkwitać – rządzi się swoimi prawami.
Ewa Skopińska-Różewska - profesor doktor habilitowany nauk medycznych, autorka kilkuset publikacji z zakresu immunologii doświadczalnej i klinicznej, arcymistrz brydża sportowego.
Doskonale napisany „Most” autorstwa Isabelle Margot Moulin to nie tylko wciągająca powieść z intrygującymi bohaterami – to przede wszystkim prawdziwy most do zrozumienia bezdomności, młodzieńczego buntu oraz innych problemów współczesnego świata.
Agnieszka, nastolatka z dobrego domu, nie radzi sobie z napotkanymi przykrościami i próbuje popełnić samobójstwo, chcąc skoczyć z mostu. Odwodzi ją od tej decyzji Marc, bezdomny, który przypadkiem znalazł się w pobliżu. Tak zaczyna się niezwykła historia nie tylko tych dwojga boleśnie doświadczonych ludzi, ale również historia członków ich rodzin i serdecznych przyjaciół, z których mało kogo los oszczędził.
„Most” to książka pokazująca, jak różne, negatywne okoliczności mogą zniszczyć życie człowieka, ale to również powieść mówiąca o tym, że człowiek, nawet po wielkim upadku, może to życie wyprostować i ponownie starać się je ułożyć. To także historia o tym, aby się nie poddawać, tylko… żyć! Piękna, wzruszająca i zastanawiająca lektura, na długo zapadająca w pamięć.
Isabelle Margot Moulin to absolwentka Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, a także autorka tomiku wierszy „Schodami do nieba”, wydanego w Warszawie w 2003 roku, utworów opublikowanych w Chicago w 2005 roku w „Poeci naszych czasów: zbiór poezji różnych autorów” oraz bajki „En voyage”, wydanej w Paryżu w 2017 roku. Prowadzi także blogi: litera-piora.blogspot.com, atelierdemoulin.blogspot.com oraz jezuskawaija.blogspot.com. Osoba o romantycznej duszy, fascynująca się literaturą, filozofią, psychologią, antropologią kulturową, filmem i teatrem, kochająca muzykę oraz naturę.
Fragment tekstu z okładki
„I pozwoliła mu się poprowadzić za rękę do jego namiotu, który stał jakieś dwadzieścia metrów naprzeciwko jej volvo, aby kochał się z nią, jakby posiadał ją już od lat, i rozumiał w miłości, która nie potrzebuje żadnych słów, tylko delikatny dotyk, by pochylić się, wyprężyć czy obrócić i oddać się w całości miłosnej grze. Była wolna, niezależna, poza religią, prawem i ludzką moralnością, bez żadnych zobowiązań, bez przyrzeczeń czy żądań. Tylko ona i on, pieszczoty, miłość i seks.”
Czy czytając książkę można mieć wrażenie, że słucha się opowieści zabawnej i nieco roztrzepanej koleżanki? Zdecydowanie tak! Taka właśnie jest książka „O potrzebności wszystkiego” autorstwa Joanny Kunert.
Krótkie, śmieszne historyjki z życia pewnej roztargnionej kobiety są tak opisane, jakby opowiadała nam je nasza wieloletnia koleżanka przy filiżance dobrej kawy lub kieliszku jeszcze lepszego wina. Koleżanka, dla której – jak sama twierdzi - „Wszyscy ludzie są wyjątkowi. Każdy denerwuje mnie w inny sposób…” i która zrozumiała, „że uszczęśliwienie wszystkich ludzi jest niemożliwe… Ale za to wkurzenie wszystkich jest już bardzo proste. I zabawne”.
„O potrzebności wszystkiego” to ciepła, zabawna książka, poprawiająca humor niczym udane spotkanie ze zwariowaną koleżanką.
Joanna Kunert - myślę, myślę i nic. Coś o sobie napiszę i sami zrozumiecie, że nie ma nic ciekawego w mojej osobie.
Urodziłam się 28.05.1970 r. Nie mam żadnych osiągnięć naukowych ani tytułów. Jestem psychoterapeutką. Na co dzień pracuję jako terapeutka i prowadzę małą firmę. Uwielbiam swoją pracę, naprawdę dużo można się nauczyć od tak cudownych ludzi, których spotykam na swojej drodze. Moje życie to wzloty i upadki. Czasami myślę, że to droga pod górę, a czasami, że droga na szczyt. Cieszę się jednak z tego, że udało mi się coś napisać. Takich historii mam wiele, bo tak wygląda moje życie. Uwielbiam je i nie zamieniłabym się na żadne inne. Nie lubię nudy.
Jak Nowy Roczek staje się Starym Rokiem?
Jaką drogę musi przejść i kogo na tej drodze spotyka?
Urocza historia przedstawiająca podróż Nowego Roczku, dzięki której młody czytelnik pozna wszystkie 12 miesięcy, zmieniające się pory roku i zetknie się z przemijaniem.
Stary Rok i wujek Sylwester pomagają Nowemu Roczkowi wyruszyć w długą podróż. Nowy Roczek zaczyna swoją wędrówkę po świecie, podczas której spotyka po drodze dwunastu przyjaciół. Który z nich przyjmie go chłodno, u którego Nowy Roczek zechce dłużej pozostać i który pomoże mu zorientować się, że już nie jest młodziutkim Nowym Roczkiem, ale staje się poważnym Nowym Rokiem? O tym wszystkim dowiemy się z pięknego opowiadania O tym, jak Nowy Roczek po świecie wędrował.
O tym, jak Nowy Roczek po świecie wędrował to ciekawa bajeczka pomagająca dzieciom zrozumieć jak Nowy Rok zamienia się w Stary, jakie miesiące towarzyszą mu w tej wyjątkowej przemianie i czym jest przemijanie, którego doświadcza nasz bohater.
Kojące jak mleko z miodem opowieści na dobrą noc.
Po dniu wypełnionym obowiązkami w pracy, szkole czy domu potrzebujemy odpoczynku i wyciszenia. Z pomocą przyjdzie nam zbiór opowiadań autorstwa Isabelle Margot Moulin, w którym Noc, co „dłonie w srebrzystych ma rękawiczkach, a na ramieniu drzemiącą sowę, na diamentowych sukni guziczkach krople zastygłe śnieżno-deszczowe”, ukoi nasze nerwy, a Wyobraźnia, która „ma koślawe, brudne nóżki, dwa warkocze nad uszami z pstrokatymi kokardami, falbaniastą sukieneczkę i tęczową też piłeczkę na gumowej, złotej wstążce, a we włosach polne kwiaty, które świtem rwie na łące, i noseczek piegowaty”, sprawi, że oderwiemy się od codzienności.
„Księżyc w oknie” to spokojna lektura idealna na wieczorne godziny zarówno dla dużych, jak i małych czytelników. Nakreślone poetycką prozą obrazy, przedstawiające Świetliki, Sowę, Deszcz czy też Nietoperze i Jeże wprowadzą nas w baśniowy świat, w którym Noc tańczy ze Snem: „Noc wstaje, suknią szeleszcząc, jak liśćmi. Dłoń na ramieniu snu położyła.
– Może – powiada – coś mi się przyśni – po czym się w taniec ze snem wtopiła.
I suną razem rozkołysani, wirując walcem w przestrzeniach nieba. Noc świat zakrywa kruczymi włosami. Sen w tańcu z nocą kojąco śpiewa (…)”.
Isabelle Margot Moulin urodziła się w małym miasteczku, wokół którego rosną piękne lasy sosnowe i iglasto-liściaste, a w nich spacerują bajki i baśnie, oraz wznoszą się góry będące miejscem spotkań czarownic i magów, wróżek i wróżów. To autorka bajek i bajeczek oraz wierszyków dla dzieci publikowanych m.in. na stronie internetowej litera-piora.blogspot.com. To także autorka książeczki dla młodego czytelnika wydanej we Francji w 2017 roku pod tytułem „En voyage”. To podróżnik wędrujący szlakami wyobraźni, obserwator magicznych istot, które każdy z Was może znaleźć w roztańczonych liściach, w falujących paprociach, w drzemiących pąkach kwiatów czy w kroplach porannej rosy lub w płatkach wirującego w przestrzeni śniegu.
Dlaczego sięgamy po poezję? Dlaczego w zabieganym świecie wciąż jeszcze potrzebujemy refleksji tak różnej od tego, co proponuje nam rzeczywistość?
Odpowiedź na te pytania odnajdziemy dzięki wierszom Grażyny Łuczak.
Liryka tej autorki to zatrzymanie ulotności chwili, przejawiające się w subtelnych obserwacjach, pozwalających nam na inne spojrzenie na codzienność.
W wierszach Łuczak objawia się niezwykła symetria rzeczywistości, przedstawiona w starej alchemicznej prawdzie o korespondencji światów, o tym, że wszystko jest ze sobą powiązane, że to, co dzieje się wokół nas, ma swój głęboki odpowiednik w życiu wewnętrznym człowieka i może na nie wpływać. Ale ta poezja to nie tylko liryka wyznania.
To także apel o to, byśmy żyli, trwali, walczyli o siebie i ludzi, których kochamy; byśmy nie poddawali się mimo najboleśniejszych przeciwności losu.
Autorka pisze: „Dokąd tak biegniesz? Po co się ścigasz? Weź zatrzymaj się na chwilę. Rozejrzyj się tu i teraz. Pędząc nie spostrzeżesz znaku od szczęścia”.
Któż z nas nie podpisze się pod tym słowami?
W uroczym miasteczku Niedowiary wszyscy przygotowują się na Święta. Magiczna atmosfera panuje również w sklepie z zabawkami, w którym wieczorami dzieją się rzeczy niezwykłe… Zabawki ożywają po zachodzie słońca i wszystkie śpiewają pieśń dla dwóch zakochanych w sobie lalek: drewnianej dziewczynki i drewnianego chłopca. Co się stanie, jeśli jedno z nich będzie musiało nagle opuścić sklep z zabawkami? Niedowiary to nie tylko idealna historia na zimowe wieczory przepełnione oczekiwaniem na Święta Bożego Narodzenia, to także uniwersalna opowieść o sile miłości.
Czy prezent-niespodzianka może stać się początkiem kosmicznej przygody? Czy babcia i wnuczka zdołają uratować wyjątkową planetę? I kto im pomoże w tej nieziemskiej akcji ratunkowej? „Kosmiczny ratunek” to wyprawa w kosmos z dziewczynką Elaną, starszą panią Alulą i z pewną znaną wszystkim dzieciom postacią!
Siedmioletnia Elana w liście do Świętego Mikołaja nie zażyczyła sobie lalki, klocków czy zestawu koralików – poprosiła o… niespodziankę. Nie spodziewała się jednak, że 6 grudnia otrzyma prezent, o którym nawet nie marzyła i dzięki któremu wyruszy na kosmiczną akcję ratunkową, aby pomóc najbardziej niezwykłej planecie w całym wszechświecie! Nie sądziła również, że w tej podróży towarzyszyć jej będzie babcia i ktoś jeszcze…
Anna Rataj – katowiczanka, z wykształcenia – prawniczka, z zamiłowania – artystka. Maluje ilustracje do swoich książek, dekoracje do spektakli oraz twarze dzieciom na festynach i imprezach. Pisze scenariusze do musicali, teksty piosenek i książki dla najmłodszych. Założyła Stowarzyszenie Into-dram, w którym wraz z grupą utalentowanych młodych ludzi tworzy widowiska muzyczne własnego autorstwa. Swoje spostrzeżenia na temat świata, ludzi, relacji i szczęścia chce przekazywać dzieciom w swoich spektaklach oraz książkach, a dorosłym w tekstach piosenek i poprzez podcast Ratajowe idee/Rataj’s ideas, który od niedawna nagrywa. Jest mamą trójki wspaniałych dzieci i uważa, że każdy powinien śmiało i z determinacją dążyć do spełnienia swoich marzeń. Książka Kosmiczny ratunek jest jej debiutem wydawniczym, w którym autorka również odnosi się do marzeń.
Dzieciństwo w małym miasteczku, szkoła, pierwsze miłosne doświadczenia, praca, dom, rodzina – z takich elementów zbudował swoje życie Wojciech Borecki – autor książki, w której każdy czytelnik odnajdzie siebie. Bo „Małymi krokami do celu, czyli jak zostałem emigrantem” to opowieść o codzienności – problemach, troskach i marzeniach, będących wspólnym doświadczeniem wszystkich ludzi, żyjących pod każdą szerokością geograficzną; marzących o dobrobycie, dzieciach, dobrej pracy i szacunku drugiego człowieka. Ale jak zbudować siebie i swój sukces? Jak sprostać zawodowym problemom i kłopotom ze zdrowiem? Poddać się? Zrezygnować z planów, które tak misternie snuliśmy już jako małe dzieci? Wojciech Borecki daje nam praktyczne odpowiedzi, pokazując, że życie to nieustanna praca nad sobą, ryzykowanie i zdobywanie doświadczenia. A wszystko to odbywa się stopniowo, małymi, drobnymi kroczkami, czasami stawianymi do przodu, a czasami do tyłu, z namysłem lub odrobiną szaleństwa. Najważniejsze jest, by te kroki stawiać, nigdy się nie zatrzymując. Oto historia wędrówki przez życie.
Wojciech Borecki sam o sobie mówi „chłopak z okolicy”. Urodzony w Łasku w 1976 roku, pochodzi z robotniczej rodziny i mimo, że jest skromny (nie lubi chwalić się swoimi osiągnięciami, twierdząc, że jeszcze niczego tak szczególnego nie dokonał), ukończył kierunek inżynierii na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, ale w wyuczonym zawodzie nie pracował dłużej niż rok. Od zawsze marzył o wielkim świecie i w końcu w roku 2005 wyemigrował do Anglii, gdzie podjął naukę języka angielskiego i ukończył z wyróżnieniem Newcastle under Lyme College, pracując jako kierowca ciężarówki w wielu firmach. Nigdy nie przestawał się edukować i tak po 16 latach spędzonych na emigracji postanawia opisać swoje życie w tej właśnie książce, którą trzymasz w ręku, drogi Czytelniku. Czy warto o tym poczytać? Przekonaj się sam.
Miłość... niby prosta, a jednak tak bardzo skomplikowana, szczególnie gdy jedna ze stron ma już poważne zobowiązania. Czy taka miłość ma szansę przetrwać i się rozwinąć?
„Paulina w towarzystwie Marcina czuła się szczęśliwa, natomiast w domu zawsze dopadały ją wyrzuty sumienia. Tłumaczyła sobie na różne sposoby, że nic złego nie robi, ale demony moralności tylko czyhały na nią, gdy zaczynała analizować związek z Marcinem.
”
Paulina, młoda lekarka, przez przypadek poznaje starszego o 10 lat policjanta. Policjanta czarującego, niezwykle przystojnego, bardzo w niej zakochanego i… żonatego. Czy ich skomplikowana sytuacja pozwoli im cieszyć się prawdziwą miłością? Czy, mimo stojących na ich drodze trudności, uda im się rozwinąć kiełkujące w nich uczucie? A może wartości, którymi kierują się w życiu i poczucie moralności nie pozwolą im na kontynuowanie tej relacji?
„Skomplikowana” to powieść o skomplikowanej znajomości ze skomplikowanym małżeństwem w tle i skomplikowanymi decyzjami, doskonale obrazująca to, jak skomplikowane może być życie...
Justyna Piec-Głogowska – urodzona w 1992 roku. Obecnie mieszka w Kielcach. Pochodzi z Radoszyc. Prywatnie szczęśliwa żona Roberta i mama Fabiana. Z wyboru indywidualistka i romantyczka twardo stąpająca po ziemi. Amatorka pisania do szuflady i biegania.
Z wykształcenia magister pielęgniarstwa. Z zamiłowania domatorka z książką w ręku.
Największą przyjemność sprawia jej czytanie, pisanie, malowanie i bieganie. Czas wolny uwielbia spędzać z rodziną na długich spacerach albo przy filiżance dobrej herbaty. Uważa, że pasja jest w życiu najważniejsza.
Powieść o teściowej i synowej? A może powieść o przeszłości i teraźniejszości? Jedno jest pewne – „Jezioro wspomnień” to nietypowy projekt literacki pełen MIŁOŚCI
Mariola, mądra, delikatna i wrażliwa dziewczyna zakochuje się bez pamięci i z ogromną wzajemnością w Jarku, koledze ze szkoły. Spędzając ze sobą każdą chwilę, cieszą się młodzieńczą beztroską i tym, co daje im skromne małomiasteczkowe życie w czasach PRL. Czy ta niezwykła i głęboka, choć wciąż nastoletnia miłość przetrwa, gdy na horyzoncie pojawi się niesamowicie pociągający Wiktor z głową pełną wzniosłych idei? Madzia, dziewczyna po przejściach, w podziękowaniu za nową rodzinę chce obdarować teściową niezwykłym prezentem. Spisane za młodu wspomnienia Marioli opracuje, uzupełni i wyda w prezencie z okazji jej 60. urodzin.
Dla jednej będzie to powrót do przeszłości, dla drugiej próba zmierzenia się z teraźniejszością.
Dwie kobiety, które połączyła miłość do jednego mężczyzny, ruszają w sentymentalną podróż po dawnym i współczesnym Szczytnie, gdzie w pełen życzliwości sposób spróbują napisać wspólną historię.
„Jezioro wspomnień” to nietypowy projekt literacki stworzony z miłości, w hołdzie marzeniom.
Grażyna Saj-Klocek urodziła się 1 lipca 1960 r. w Szczytnie. Tu mieszka, pracuje, aktywnie spędza z Grupą Rowerową „Kręcioły” czas. Współpracuje z redakcją „Kurka Mazurskiego”, prowadząc internetowego bloga „W naturze i kulturze” oraz kreśląc felietony z serii „Ale to już było”. Prywatnie żona Janusza, mama Mariusza, teściowa Irminy.
Irmina Klocek urodziła się 3 stycznia 1986 w Chełmży. Z wykształcenia socjolog, z zawodu przedsiębiorca, z powołania artystka, z pasji pisarka. Prywatnie żona Mariusza, synowa Grażyny i Janusza.
Kiara urodziła się z wyjątkowymi mocami, które w dzieciństwie, z pomocą rodziców, udało jej się opanować. Jako młoda kobieta nie używała ich wcale aż do chwili, gdy na jej drodze stanął przystojny, uwodzicielski i pewny siebie Nathaniel. Ratując mu życie, zostawiła w przestrzeni swój magiczny ślad widoczny tylko dla tych, którzy chcieli ją zniszczyć. Dlaczego Kiarze grozi niebezpieczeństwo? Co może ją spotkać, gdy wpadnie w ręce tropicieli? Skąd wzięła się jej nadprzyrodzona moc? Kim tak naprawdę jest Kiara człowiekiem czy boginią? I jaką rolę w jej życiu odegra Nathaniel, którego korzenie sięgają do krainy bogów?Nieświadoma Patrycji Jaglińskiej to powieść, w której świat rzeczywisty przeplata się ze światem boskim i magicznym, a ogniste kłótnie głównych bohaterów wybuchają pomiędzy chwilami pożądania i namiętności. Wciągająca historia dla miłośników sił i zjawisk nadprzyrodzonych, a także fanów skomplikowanych i kipiących od emocji relacji damsko-męskich.
„A kto by nie chciał” autorstwa Anny Magosz to spokojna i przyjemna lektura na długie wieczory z kubkiem herbaty w ręku. Odprężająca i wyciszająca powieść wciąga w swoją niebanalną fabułę, zachęcając do pochłaniania kolejnych stron i rozdziałów. Opowieść o Marcie, samotnej matce, która wraz z córką przenosi się do… przyszłości, choć wydaje się futurystyczna jest w rzeczywistości ponadczasowa. Znajdziemy w niej bowiem bezwarunkową miłość do dziecka, prawdziwą, wierną przyjaźń i szacunek do drugiego człowieka. Nie brakuje w niej również problemów, z którymi zmierzają się bohaterowie czy przeżywanej przez nich romantycznej miłości. A kto by nie chciał zagłębić się w taką historię?
„Eksperymentalna ekwiwalencja życia” autorstwa Katarzyny Przybyły to lektura dla czytelnika niezgadzającego się ze współczesnym światem, ale jednocześnie dogłębnie rozeznanego z tego świata sztuką, kulturą i literaturą. Zrozumienie ogromnej ilość odwołań do literackich, historycznych i kulturowych filarów naszej cywilizacji stanowi bowiem podstawę do zorientowania się w przekazie zawartym w tomiku Katarzyny Przybyły.
Mocno subiektywna poezja przepleciona równie subiektywnymi fragmentami prozy podważa współczesny świat, współczesny sposób życia i współczesne rozwiązania. Katarzyna Przybyła poddaje w wątpliwość obecny styl życia i zdaje się odrzucać obecne zalecenia, co powoduje, że tomik może wywoływać dyskusje i spory.
Mieszkająca w Warszawie Katarzyna Przybyła jest autorką dwóch tomików poezji: Pory roku i Linia życia oraz bloga podróżniczego: podrozujebomoge.blogspot.com
„We'll be born as flowers” to zapadająca w pamięć powieść o trudnych przeżyciach młodych i jednocześnie bardzo wrażliwych ludzi. Siedemnastoletnia Melissa po tragicznej śmierci rodziców poznaje niezwykłego chłopaka, dla którego życie również nie było łaskawe. Nawiązują ze sobą wyjątkową nić porozumienia. Jak rozwinie się ich relacja i jak Melissa poradzi sobie z kolejną wielką tragedią w swoim życiu? Weronika Dobrzyniecka kreśli w sercu czytelnika wzruszają, ale i dająca nadzieję historię, która na długo z nim pozostanie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?