Nowa powieść Weroniki Dobrzynieckiej ,,We'll still be friends"" to historia grupy nastolatków, którą kolejno opowiadają Josephine, Blue, Pheronica i Audrey, członkinie zespołu cheerleaderek z liceum w Portland w stanie Maine. Czy można wyobrazić sobie coś doskonalszego niż życie popularnej cheerleaderki? A jednak...Josie, Blue, Pheronica i Audrey są zupełnie różne i pochodzą z różnych środowisk, mierzą się z rozmaitymi problemami: presją otoczenia, samotnością, trudnym dzieciństwem i trudnym dorastaniem, zazdrością, a także depresją, konsekwencjami swojego postępowania i wyborem ścieżki życiowej. Pozornie szczęśliwe życie gwiazd szkolnej społeczności skrywa różne sekrety - ale póki przyjaciele są razem, poradzą sobie z każdym wyzwaniem, nawet najtrudniejszym i zupełnie zmieniającym życie. To poruszająca, bliska życiu historia o przyjaźni, dorastaniu i życiowych wyborach. No i o chłopakach, imprezach i popołudniach w wesołym miasteczku.Przeczytaj także pozostałe powieści Weroniki Dobrzynieckiej - młodej autorki z pokaźnym dorobkiem literackim:,,I'm your past"",,I'm your future"",,We'll be born as flowers""
,,– Kiedy miałem trzy lata, zachorowałem na raka. Lekarze powiedzieli wtedy moim rodzicom, że nie dożyję końca szkoły średniej. Halo, dupki, patrzcie na mnie teraz.
Dyrektor unosi brwi, a Walter uśmiecha się łobuzersko.
– No dobra, miało być na poważnie – wzdycha mój przyjaciel. – Zacząłem tę szkołę rok później przez leczenie, ale niczego nie żałuję. To były najlepsze lata mojego życia. Nie wiem, ile ono jeszcze potrwa, dlatego staram się wykorzystać każdą chwilę maksymalnie, tak, żeby umierając, nie czuć, że zmarnowałem czas, że coś przeleciało mi koło nosa. Kiedy myślę o liceum i wszystkim tym, co działo się w czasie jego trwania, odnoszę wrażenie, że nie mogłem przeżyć tych sześciu lat lepiej. Przychodząc tutaj, byłem dzieciakiem, który wiedział, że może umrzeć w szkolnej ławce. Nie miałem włosów ani brwi. Niezaprzeczalnie wyprzystojniałem, nie? Świetnie się tutaj bawiłem, poznałem niesamowitych ludzi i mam zamiar utrzymać z nimi wszystkimi kontakt do końca życia. Na wasze szczęście, to pewnie niedługo."
„Zanim oddam cię niebu” to historia o tym, jak dobre i pełne miłości może być życie, które niebawem się skończy. Przyjaźń okazuje się najcenniejszą relacją, a miłość jest czymś, czego nie powstrzyma nawet śmiertelna choroba.
I’m your future to powieść o poznawaniu i odkrywaniu siebie – swoich prawdziwych potrzeb, emocji i uczuć. To także powieść o odwadze – odwadze do przyznania się przed samym sobą do tego, kogo tak naprawdę się kocha.
Tears Rogers, choć ma dopiero 16 lat, jest już sławną aktorką, piosenkarką i influencerką. Jako córka znanego muzyka Simona Rogersa, od dziecka obracała się w świetle fleszy, co sprawiło, że jej życie – w tym jej życie uczuciowe – jest śledzone przez fanów i media na każdym kroku. Czy przy takiej popularności i praktycznie braku prywatności Tears będzie w stanie odnaleźć siebie? Czy będzie umiała pogodzić się ze swoimi prawdziwymi uczuciami? Czy odważy się przyznać – przede wszystkim przed samą sobą – kogo tak naprawdę kocha?
I’m your future to kontynuacja historii o Simonie Rogersie, z którą możemy zapoznać się w I’m your past Weroniki Dobrzynieckiej.
Autorka obie te historie opisuje jednak w taki sposób, że każda z nich stanowi odrębną całość, dzięki czemu można przeczytać je w dowolnej kolejności.
Weronika Dobrzyniecka to wschodzący talent pisarski, który każdą swoją kolejną książką udowadnia, że zasługuje na miejsce w szeregu znanych i uznanych współczesnych polskich pisarzy. Twórczość tej młodej pisarki jest zdecydowanie warta uwagi!
„We'll be born as flowers” to zapadająca w pamięć powieść o trudnych przeżyciach młodych i jednocześnie bardzo wrażliwych ludzi. Siedemnastoletnia Melissa po tragicznej śmierci rodziców poznaje niezwykłego chłopaka, dla którego życie również nie było łaskawe. Nawiązują ze sobą wyjątkową nić porozumienia. Jak rozwinie się ich relacja i jak Melissa poradzi sobie z kolejną wielką tragedią w swoim życiu? Weronika Dobrzyniecka kreśli w sercu czytelnika wzruszają, ale i dająca nadzieję historię, która na długo z nim pozostanie.
Bohaterem tej książki jest charyzmatyczna gwiazda muzyki pop – podziwiany, pożądany, uwielbiany i znienawidzony Simon Rogers – człowiek, który osiągnął w życiu wszystko. Ale prawda o nieprzeciętnym nastolatku różni się od tej, lansowanej przez kolorowe magazyny i programy rozrywkowe. Rogers jest uzależniony od narkotyków i alkoholu i nie radzi sobie z depresją, agresją i napadami lęku. Musi więc skorzystać z pomocy młodej, atrakcyjnej pani psychiatry, zatrudnionej przez matkę i menedżerkę muzyka, która nie wie, że Marissa Smith jest dawną, skrytą, niespełnioną miłością Simona. Czy Marissie uda się pomóc zagubionemu nastolatkowi? Czy dzięki niej Rogers zrezygnuje z alkoholu, narkotyków i przygodnego seksu? „I'm Your Past” to książka o zagubionych młodych ludziach, którzy musieli błyskawicznie dorosnąć. To także opowieść o sile miłości, pokonującej wszystkie przeszkody losu.
Jak daleko się posuniesz, by ocalić swoje marzenia?
Wychowywana przez samotną matkę alkoholiczkę Etinet Winston nigdy nie była grzeczną nastolatką. W końcu jednak udało się jej wyjść na prostą: dziewczyna za chwilę ma rozpocząć studia na prestiżowym college'u w Mieście Aniołów, a otwierający się przed nią nowy rozdział życia napawa ją optymizmem i nadzieją na szczęśliwą przyszłość. Wkrótce jednak jej plany pokrzyżuje pewien blondwłosy Kanadyjczyk i... grupa zamaskowanych mężczyzn,
wynajętych, by ją zabić.
Aby ocalić życie i marzenia, Etinet będzie musiała rzucić się w szaloną ucieczkę przez amerykańskie bezdroża, nauczyć się walczyć i zabijać, a przede wszystkim – zmierzyć się z własną przeszłością, która okaże się bardziej mroczna, niż kiedykolwiek jej się wydawało...
Wpadłam na stację benzynową i z piskiem opon zahamowałam przed sklepem, zwracając na siebie uwagę wszystkich wokół. Trzęsącymi się dłońmi wyrwałam kluczyk ze stacyjki, a silnik i radio natychmiast ucichły. Odpięłam pasy, po czym, nie wychodząc na zewnątrz, wgramoliłam się na tylne siedzenia, a z nich przesunęłam się na podłogę. Dopiero kiedy adrenalina opadła, zaczęłam słabnąć; nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Przycisnęłam policzek do wycieraczki, błagając Austina, żeby się pospieszył, z nadzieją, że w jakiś magiczny, telepatyczny sposób dotrze do niego moja prośba i, gdziekolwiek się znajduje, przydepnie gaz. (…) Czy wiedział, kim jestem? Czy, co gorsza, wybrał mnie przypadkiem? Po prostu napatoczyłam mu się…?
Coś uderzyło w przednią szybę, a moje oczy otworzyły się szeroko. Serce podeszło mi do gardła.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?