– Tam są takie dwie skały, one zawsze dają cień – Agnieszka powiedziała to bardzo słabym głosem. Chciała powiedzieć coś więcej, ale lekarka z hospicjum domowego, którą poinformowaliśmy o naszym pomyśle, pogłaskała ją tylko po ręce. Był początek maja 2022 roku. Zaczynał się piąty rok choroby nowotworowej mojej żony. Wiedzieliśmy, że tę walkę przegrała. Wtedy właśnie wpadłem na pomysł: wynajmijmy kampera i pojedźmy do nas na Sycylię.
Podróż na południowe krańce Europy jest klamrą, w której Wojciech Czuchnowski, znany dziennikarz i publicysta, pomieścił intymny pamiętnik o odchodzeniu swojej żony. Z wnikliwością, precyzją i bez znieczulenia prowadzi nas przez stadia miłości, kryzysów ich związku i choroby. Ta książka jest w równym stopniu bolesna, jak i niosąca nadzieję. Czuchnowski, pisząc ją, próbuje bowiem wydobyć się z rozpaczy. Ta próba przepracowania żałoby zmienia się na oczach czytelników w literaturę.
Nikt, kto tam nie był, nigdy tego nie zrozumie - mówi wielu ocalałych z Zagłady. To stwierdzenie jest szczególnie trafne w odniesieniu do więźniów z Sonderkommando. Ich przeżycia nie mają odpowiedników ani precedensów w historii, nie można ich z niczym porównać, nie można ich pojąć. Nikt poza nimi nie wie, co czuje człowiek, który znalazł się na samym dnie piekła obozu zagłady. Sonderkommando było specjalną grupą żydowskich więźniów, którzy usuwali ciała z komór gazowych i palili zwłoki w krematoriach. Zgodnie z zaleceniem Adolfa Eichmanna, architekta masowej eksterminacji, członkowie Sonderkommando byli co pewien czas zabijani i zastępowani nową grupą więźniów. Przeżyło niewielu. Jeszcze mniej zdecydowało się mówić. Ich wstrząsające relacje zmuszają czytelnika do zmierzenia się z najtrudniejszymi pytaniami, jakie może sobie zadać człowiek. Gideon Greif jest izraelskim historykiem specjalizującym się w historii Holokaustu. Studiował na Uniwersytecie w Tel Awiwie oraz Uniwersytecie Wiedeńskim. W centrum jego zainteresowań znajduje się obóz Auschwitz oraz Sonderkommando, któremu poświęcił dwie książki: "Płakaliśmy bez łez" i "Powstanie w Auschwitz" (współautor Itamar Levin). Pierwsza z nich zainspirowała węgierskiego reżysera László Nemesa do zrealizowania filmu "Syn Szawła" (nagrodzonego w 2016 roku Oscarem).
Kiedy w 1991 roku znana węgierska psycholożka Alaine Polcz opublikowała swoje wspomnienia, potwierdziło się wszystko to, o czym przez ostatnie pięćdziesiąt lat spekulowano i snuto domysły. Opinia publiczna w końcu usłyszała o horrorze kobiet uwięzionych na linii frontu w ostatnich miesiącach drugiej wojny światowej: głodzie, spaniu w piwnicach, nędzy, brudzie, wszach i chorobach, niecichnących ani na moment strzałach i regularnych gwałtach. O tym wszystkim, co nie mieściło się w podręcznikach i wzniosłych opowieściach. I o tym, co w nowym socjalistycznym państwie objęte było absolutnym tabu: przemocy seksualnej ze strony żołnierzy wyzwolicielskiej Armii Czerwonej. Koniec wojny, który zbiegł się z pierwszym rokiem jej nieszczęśliwego małżeństwa, pozostawił w Alaine Polcz, wówczas zaledwie dziewiętnastoletniej dziewczynie, duchową traumę i śmiertelną chorobę, a także poczucie wielkiego osamotnienia. Mimo tego Kobieta na froncie to portret osoby niezwykłego hartu ducha, z której wojenna gehenna wysysała chęć do życia, lecz nigdy nie odebrała człowieczeństwa, która szukała w sobie zrozumienia nawet dla oprawców, która całe późniejsze życie zawodowe poświęciła pracy z umierającymi i ich rodzinami i która przełamując zmowę milczenia, oddała sprawiedliwość cierpieniu wielu anonimowych kobiet.
Alaine Polcz (1922-2007) - węgierska psycholożka i pisarka. Urodziła się w Siedmiogrodzie, po wojnie wyemigrowała na Węgry. Od 1970 roku pracowała ze śmiertelnie chorymi dziećmi i ich rodzinami w budapeszteńskim szpitalu dziecięcym, zainicjowała także stworzenie pierwszego na Węgrzech hospicjum. Autorka ponad trzydziestu książek, głównie dotyczących terapii dziecięcej oraz tanatologii, jako prozaiczka zadebiutowała w 1991 roku, publikując Kobietę na froncie, wspomnienia dramatycznych przeżyć z czasu drugiej wojny światowej, które zostały uhonorowane na Węgrzech tytułem książki roku.
Dhaganhu ngurambang? Gdzie jest twój kraj? Burral. Miejsce narodzin, ta ziemia. Warraa-nha. Krzyczeć. Nuganirra. Serce uderza regularnie. Durrur-buwulin. Zawsze. Ngulagambilanha. Wracać do domu.Dwudziestokilkuletnia Autust wraca po latach z Wielkiej Brytanii do Australii na pogrzeb dziadka. Albert Gondiwindi wychował się w domu dla aborygeńskich chłopców założonym przez chrześcijańską misję. Oddzielony od rodziny, doskonale wiedział, czym grozi wykorzenienie. Całe życie tworzył słownik języka swojego ludu - Wiradjuri - i to z ułożonych alfabetycznie haseł zbudowana jest jego historia.Po jego śmierci, gdy na ziemię Gondiwindich wjeżdżają buldożery, słownik Alberta staje się dla jego dzieci i wnuków niczym testament. Jest ich łącznikiem z przeszłością, dowodem istnienia, wezwaniem, by zachować pamięć, nadzieją, że jeszcze nie wszystko stracone.Plon to powieść totalna. Autorka opowiada w niej historię swojego ludu, mierzy się z barbarzyństwem i krzywdami, jakich zaznali jej należący do rdzennych Australijczyków przodkowie. To jedna z najgłośniejszych książek australijskich ostatnich lat, nagrodzona prestiżową Nagroda im. Miles Franklin."Powieść Winch jest subtelna i pełna siły. To złożona, świetnie skonstruowana książka - zarówno opowieść, jak i świadectwo. "Plon" odzyskuje historię, która nigdy nie powinna była zostać zapomniana." "The Guardian""Druga książka Winch, która w Australii już stała się bestsellerem, to trzeźwe spojrzenie na doświadczenia rdzennych mieszkańców tego kraju i na to, jak historia odciska się na kolejnych pokoleniach." "Booklist""Sugestywna, błyskotliwa książka. Świadectwo tego, jak wielka jest ocalająca moc języka i jak niszczące mogą być skutki jego utraty." "Wall Street Journal""Iskrząca się szczodrością, poetycka proza. Niesamowita opowieść o okrucieństwie, wykorzenieniu, miłości i przetrwaniu." Jury Nagrody Literackiej Premiera Australii"W tej odważnej poetyckiej opowieści o nadziei i odzyskiwaniu tożsamości Winch przedefiniowuje Australię." "Sunday Times"""Plon" wyjątkowo i mocno pokazuje, jak rewolucyjne może być przejście z języka importowanego na rdzenny. Niezwykle ambitna książka, zarówno pod względem estetycznym, jak i etycznym. Niech jej lektura wyda plon mądrości." Maria Takolander, "The Saturday Paper""Kolejna świetna i fascynująca powieść, która rzuca światło na złamane serce Australii." Juliet Rieden, "Australian Womens Weekly"""Plon" to dzieło wielkiego talentu. Hipnotyzuje liryzmem, zestawia potworność z nadzieją, oferuje szczere spojrzenie na relacje rodzinne, kraj i historię. To powieść, którą należy smakować, rozkoszować się nią w słońcu w zimowy dzień, a potem się nią dzielić - z jak największą liczbą ludzi!" Madelaine Dickie, "National Indigenous Times"""Plon" to powieść o nadziei i ocaleniu. Winch wyraziście pokazuje, jak Aborygeni są ignorowani i wykorzystywani, jak depcze się ich kulturę - ale zakończenie daje otuchę." Buzzfeed"Niektóre opowiadania Winch są podszyte humorem, w tej powieści tego nie ma, to o wiele poważniejsza rzecz niż poprzednia. Choć jednak styl autorki stał się bardziej skomplikowany, jej proza nie straciła żywości. Zachwycająco elegancka i mocna druga książka." Melanie Kembrey, "Sydney Morning Herald""Ludy, języki i przyrodę Australii przez lata z rozmysłem tępiono. Winch bierze na warsztat tragiczną historię tego wielkiego kraju, odzyskuje ją i daje jej pełne wdzięku świadectwo. Słownik języka ludu Wiradjuri przenosi nas w czasie. Birrabuwawanha - wracamy. "Plon" to świetna powieść - i pełna nadziei." Joy Williams
Świat Formuły 1, jakiego jeszcze nie znałeś! Ukryty stetoskop przykładany do maszyny tankującej, wojskowe systemy szyfrowania wprowadzone w obawie przed szpiegami czy kombinezony przygotowane przez Europejską Agencję Kosmiczną… Tam, gdzie o wyniku decydują ułamki sekund, każda nowinka może być na wagę złota. Marc „Elvis” Priestley przez blisko dekadę pracował jako mechanik McLarena i był częścią wielkiego świata Formuły 1. Imprezował z Schumacherem, Räikkönenem i innymi kierowcami. Był naocznym świadkiem wojny między Hamiltonem i Alonso. Za swe wybryki kilka razy o mało nie wyleciał z pracy. Musiał odejść z F1, żeby o tym wszystkim opowiedzieć. Poznaj sekretny świat królowej motorsportu i dowiedz się, co naprawdę dzieje się za kulisami padoku, gdzie wstęp mają tylko nieliczni. Pracować ciężko, imprezować ostro – tak wygląda Formuła 1 bez cenzury we wspomnieniach mechanika McLarena. Kosmiczny profesjonalizm w garażu, a po pracy szaleństwa i skandaliczne wybryki. Do jak brudnych zagrywek mogą uciekać się najlepsi kierowcy świata i jak dziko bawili się odpowiedzialni za ich samochody mechanicy? „Elvis” barwnie i ze swadą opisuje niewiarygodne kulisy tego wielkiego sportu i biznesu. Mikołaj Sokół,dziennikarz i komentator F1 w ELEVEN SPORTS Historie prawdziwe, nie z telewizorów i oficjalnych prasowych komunikatów, o żywej Formule 1 i ludzkim obliczu legend oraz tych, którzy w cieniu budują te legendy. To nie są PR-owe bajki o lepszym, niedostępnym dla nas świecie, lecz opowieści o rzeczywistości. Bo nawet tam, w miejscu nadzwyczajnym, życiem kierują zwyczajne prawidłowości. Pośród blichtru i wspaniałości przewijają się ludzkie historie o wzlotach i upadkach, zwycięstwach i porażkach, wspaniałomyślności i małostkowości. Oto prawdziwa Formuła 1! Cezary Gutowski, dziennikarz motoryzacyjny Sukces jednego kierowcy Formuły 1 to efekt hektolitrów wylanego przez setki ludzi potu. Wylewał go także autor, będący w centrum wydarzeń najbardziej skandalicznego sezonu XXI wieku. Przyłóżcie ucho do ścian garażu zespołów F1 razem z Priestleyem, a nie pożałujecie. Filip Kapica, komentator F1 w ELEVEN SPORTS Elvis opowiada, co w garażu zespołu Formuły 1 robią stetoskop, diamenty, Europejska Agencja Kosmiczna i koperty z pieniędzmi. Pisze, jaki był Hamilton, gdy jeszcze nikt mu się nie kłaniał, a swoje padokowe życie mechanika wspomina, jakby to był scenariusz Jackassa. On nie klęka przed Formułą 1, przeciwnie – w jego książce jest ona ludzka i pełna niedoskonałości. A i tak kocha się ją całym sercem. Aldona Marciniak, „Przegląd Sportowy”
Jedna z najgłośniejszych powieści ostatnich dekad uznana za manifest feminizmu i wiwisekcję postkomunistycznej Ukrainy. Wydana po raz pierwszy w 1996 roku powieść, którą sama Oksana Zabużko określiła mianem psychoanalizy narodowej szybko stała się ukraińskim bestsellerem i zyskała międzynarodowy rozgłos. Jej bohaterka, poetka i wykładowczyni, z dystansu amerykańskiego uniwersytetu przygląda się swojej poturbowanej przez historię ojczyźnie, Ukrainie, ale i sobie samej, uwikłanej w trudną relację, przeszłość i własne ograniczenia. W hybrydycznej narracji Zabużko pokazuje jak lata totalitaryzmu odcisnęły piętno na intymnych relacjach, skazując je na bylejakość i stereotypowość ról. Drapieżnym, gęstym od emocji językiem o walce jaką jej bohaterka musi stoczyć by zawalczyć o siebie, a także pracy, jaką musi wykonać jej zdegradowany mentalnie i kulturowo kraj. Badania terenowe nad ukraińskim seksem budzące liczne kontrowersje w momencie wydania z upływem czasu stały się współczesną klasyką i zapoczątkowały falę nowej literatury pisarek, zwanych „córkami Zabużko”. Do dziś są najchętniej przekładaną, ukraińską powieścią prowokującą do dyskusji o ukraińskich kompleksach i sytuacji kobiet w postsowieckich społeczeństwie.
Mgła to skrót trylogii: Jabłuszko, Spojrzę ja w okno, Nikt nie da nam zbawienia przygotowany przez Sergiusza Piaseckiego. Akcja tych powieści obejmuje okres od wiosny 1918 roku do lata 1919 i rozgrywa się w Mińsku Litewskim podczas okupacji niemieckiej, a następnie sowieckiej. Powieść ta opisuje życie codzienne mińskiego półświatka. Liczne postacie przestępców, meliny i sytuacje są rzeczywiste, większość opisów jest prawdziwa i została opowiedziana autorowi przez świadków tamtych wydarzeń.Główny bohater książki, Aleksander Baran, jako dziecko trafił do środowiska przestępców. Dokonuje kolejnych włamań, odsłaniając przy tym kulisy działania złodziei, a także wprowadza w złodziejski fach chłopca z sąsiedztwa, ukazując prawa i mechanizmy rządzące światem melin, oszustów i paserów. Ale nad złodziejskim klanem Mińska zaczynają gromadzić się czarne chmury. Z nastaniem bolszewików nadchodzą czasy strachu i głodu. Szaleje terror, pojawiają się komisarze i tajni agenci gra toczy się o wolność i życie.
Mgła to skrót trylogii: Jabłuszko, Spojrzę ja w okno, Nikt nie da nam zbawienia przygotowany przez Sergiusza Piaseckiego. Akcja tych powieści obejmuje okres od wiosny 1918 roku do lata 1919 i rozgrywa się w Mińsku Litewskim podczas okupacji niemieckiej, a następnie sowieckiej. Powieść ta opisuje życie codzienne mińskiego półświatka. Liczne postacie przestępców, meliny i sytuacje są rzeczywiste, większość opisów jest prawdziwa i została opowiedziana autorowi przez świadków tamtych wydarzeń.Główny bohater książki, Aleksander Baran, jako dziecko trafił do środowiska przestępców. Dokonuje kolejnych włamań, odsłaniając przy tym kulisy działania złodziei, a także wprowadza w złodziejski fach chłopca z sąsiedztwa, ukazując prawa i mechanizmy rządzące światem melin, oszustów i paserów. Ale nad złodziejskim klanem Mińska zaczynają gromadzić się czarne chmury. Z nastaniem bolszewików nadchodzą czasy strachu i głodu. Szaleje terror, pojawiają się komisarze i tajni agenci gra toczy się o wolność i życie.
Wspomnienia nauczycielki pracującej w podkrakowskich szkołach w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Znajdują się w niej celne spostrzeżenia i refleksje dotyczące ówczesnych warunków życia i pracy w tym środowisku, jak również opis relacji między kierownictwem szkoły, nauczycielami, rodzicami i uczniami. Jest to świat miniony, ale wart poznania. Walorem książki jest jej autentyzm i interesujący, wciągający czytelnika, sposób prowadzenia narracji.
Spisane w konwencji tzw. zwoju rodzinnego i ukończone w 1841 roku wspomnienia Jaakowa Ha-Lewiego Lewina stanowią zapis wydarzeń, których autor był uczestnikiem podczas trwania powstania listopadowego (relacja pisana z perspektywy żydowskiej). Lewin został wówczas, wraz z członkami rodziny i współpracownikami oskarżony o szpiegostwo na rzecz wojsk rosyjskich i prowadzony przez wsie i miasteczka województwa Płockiego na proces przed sądem powstańczym w Warszawie. W trakcie tej drogi bohaterowie wielokrotnie poddawani byli szykanom ze strony wojska powstańczego. Doświadczenia te bohater przedstawia na tle szeroko zarysowanego kontekstu powstania listopadowego i nastrojów panujących wśród polskiego społeczeństwa tamtego okresu. W serii ukazały się: 1. Ludwig Kalisch, Obrazki z moich lat chłopięcych, wstęp, tłum. i oprac. Marcin Błaszkowski, Warszawa 2018 2. Jecheskiel Kotik, Moje wspomnienia, wstęp i oprac. David Assaf, tłum. Agata Reibach, t. 1, Warszawa 2018 3. Najstarsze pamiętniki Żyd.w krakowskich [zawierają: Meir ben Jechiel Kadosz z Brodu, Zw.j pana Meira, wstęp, tłum. i oprac. Leszek Kwiatkowski; Jom Tow Lipmann Heller, Zw.j nienawiści, wstęp, tłum. i oprac. Agata Paluch], Warszawa 2019 4. Jecheskiel Kotik, Moje wspomnienia, tłum. i oprac. Agata Reibach, t. 2, Warszawa 2019 5. Estera Rachela Kamińska, Boso przez ciernie i kwiaty. Memuary „matki teatru żydowskiego”, wstęp, tłum. i oprac. Mirosława M. Bułat, Warszawa 2020 6. Mordechaj Aron Gincburg, Awiezer. Wyznania maskila, wstęp, tłum. i oprac. Anna Piątek, Warszawa 2020 7. Beniamin R., „Płonęli gniewem”. Autobiografia młodego Żyda, tłum. Anna Kałużna i Anna Szyba, wstęp i oprac. Kamil Kijek, Warszawa 2021 8. Rachela Fajgenberg, Dziewczęce lata. Młodość w poleskim sztetlu, tłum. Inka Stempin, wstęp i oprac. Joanna Nalewajko-Kulikov, Warszawa 2021 9. Kadia Mołodowska, Spadek po pradziadku. Opowieść, wprowadzenie, tłum. i oprac. Bella Szwarcman-Czarnota, Warszawa 2021 10. Natan Sternharz, Dni Natana, wstęp, tłum. i oprac. Wojciech Tworek, Warszawa 2021 11. Josef R. Ehrlich, Droga mojego życia. Wspomnienia byłego chasyda, przedmowa Josef Weilen, wstęp, tłum. i oprac. Agata Rybińska, Warszawa 2022 12. Adele von Mises, Ciotka Adela opowiada..., tłum. Lidia Jerkiewicz, wstęp i oprac. Maria Antosik-Piela, Warszawa 2022 13. Mendele Mojcher-Sforim, Szlojme od reb Chaima, tłum. i oprac. Marek Tuszewicki, Warszawa 2022 14. Malka Lee, Oczami dziecka, tłum. Katarzyna Lisiecka, wstęp i oprac. Karolina Szymaniak, Warszawa 2022 15. Awraham Ber Gotlober, Wspomnienia z moich lat młodzieńczych, wstęp, tłum. i oprac. Małgorzata Lipska, Warszawa 2022 16. Icchok Lejbusz Perec, Mgliste lata dzieciństwa. Wspomnienia z Zamościa, tłum i oprac. Magdalena Ruta, Warszawa 2022
Edycja korespondencji prowadzonej w latach 1945-1964 między Wacławem Jędrzejewiczem (1934-1935 minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego, od 1941 r. na emigracji w Stanach Zjednoczonych) i Michałem Sokolnickim (1936-1945 ambasador RP w Turcji, gdzie mieszkał do śmierci w 1967 r.). Składa się z 84 listów. Zawierają one żywy dwugłos na temat wydarzeń z najnowszej historii Polski (wojennej i powojennej) oraz aktualnej sytuacji politycznej na świecie. Aneksem do zbioru listów jest rocznicowy tekst Sokolnickiego z 1959 r. "Wojna, której nie mogliśmy uniknąć".
Spacer z motylem powstał trzy lata po tragicznej i nieoczekiwanej śmierci mojej piętnastoletniej córki Julii jako wyraz bólu, cierpienia i żałoby rodziny dotkniętej stratą. Historia opowiedziana przez matkę, to historia prawdziwa i bardzo osobista, z której nic nie ujęto, ani nic do niej nie dodano. To historia porażająca autentycznością. Obnaża drastycznie najskrytsze emocje najbliższych członków rodziny, od momentu wypadku, poprzez pobyt w szpitalu, pogrzeb dziecka oraz uczenie się życia w nowej, trudnej rzeczywistości. Jako matka mierząca się z własnym bólem i pragnąca scalić oraz ocalić szczątki każdego z uczestników tej traumy, przerywam impas, opowiadając krok po kroku, jak strata zmienia człowieka, jakie wyrządza szkody oraz czy da się posklejać ruiny opatrunkiem, znaleźć sens dla swojego życia z rozpierającą tęsknotą i pomimo pokrętnego losu? Czy jest nadzieja, aby przetrwać po stracie? Swoją opowieść uzupełniłam Poradnikiem Po stracie, czyli jak się nie zachowywać i jak się zachować oraz jak skutecznie pomóc rodzicom pogrążonym w żałobie mam nadzieję, że razem z moją historią pomoże innym dotkniętym stratą.
Constantin Noica jest jednym z najwybitniejszych rumuńskich filozofów oraz przedstawicielem pokolenia myślicieli i pisarzy rumuńskich, urodzonych około roku 1910, do którego należą, między innymi, Mircea Eliade, Emil Cioran, Eugen Ionesco. Mniej od nich znany za granicą, gdyż nie opuścił Rumunii po II wojnie, stał się w swym kraju postacią wręcz legendarną, zarówno jako opresjonowany dysydent, niezależny i wybitny myśliciel, jak i jako Sokrates Rumunii, wychowawca pokolenia intelektualistów, którzy odegrali w Rumunii po roku 1989 znaczącą rolę nie tylko w życiu intelektualnym, ale też politycznym i publicznym tego kraju.W Dzienniku filozoficznym autor objawia się jako żywy umysł poszukujący swej intelektualnej drogi pośród sensów kultury. Przyczynkiem do refleksji filozoficznych staje się literatura, muzyka, rozmowa z przyjacielem, ale też konkretne zdarzenie. Do powracających często motywów należą te biblijne i dotyczące Szkoły - pomyślanej jako miejsce spotkania inspirujących się wzajemnie osób. Książka napisana pięknym językiem, zbudowana jest z minirozprawek, komentarzy, a nawet aforyzmów - stanowi świadectwo niezależności ducha, niezwykłej przenikliwości i wręcz czułej wrażliwości autora.Przekładu podjął się Ireneusz Kania, najwybitniejszy polski znawca twórczości Noiki.
"Siedziałem, łapiąc oddech, na najwyższym tarasie Piramidy Słońca w Teotihuacan w Meksyku. Na piramidę można było się wspiąć. Jej pochyłe ściany miały bowiem zjednego boku szerokie, kamienne schody – bardzo strome, z jednego stopnia na następny było około metra. Teotihuacan znaczy „miejsce, gdzie narodzili się bogowie”. Jego początki sięgają IV wieku przed Chrystusem. Osiedlały się tu, kolejnymi falami, plemiona różnych kultur. Liczba mieszkańców doszła około V wieku po Chrystusie do dwustu tysięcy. Ale już w VII i VIII wieku miasto zostało, w niewyjaśnionych do końca okolicznościach, opuszczone; stopniowo zamieniało się w gruzy. To całe wielkie, zrujnowane miasto położone jest na rozległym płaskowyżu. Otaczają je dalekie góry. Znalazłem się tam, uczestnicząc w Kongresie Międzynarodowej Federacji Teatrologów w 1997 roku. Patrząc w roku 2019 – gdy zacząłem pisać tę książkę – na prace, których dokonywałem na przestrzeni wielu lat, przypomniałem sobie tę piramidę i pomyślałem, że te moje różne prace można uporządkować, posługując się jej kształtem. Cztery ściany piramidy – cztery dziedziny mojej pracy: teatr, pedagogika, teatrologia, literatura. Posłużę się więc metaforą piramidy. Opowiem o moim wspinaniu się na każdą z czterech jej ścian. Bo, tak, to była jedna budowla, to było jedno życie".
Kazimierz Braun
"Studiowałem na Uniwersytecie Poznańskim (obecnie Uniwersytet im. Adama Mickiewicza) w latach 1954–1958. W 1953 roku nie zostałem przyjęty na studia jako syn „wroga ludu” – mój ojciec, Juliusz, siedział wtedy w stalinowskim więzieniu. Poszedłem pracować na budowie jako „pomocnik murarza”. Gdy ojciec został wypuszczony z więzienia na „urlop” (z ciężką gruźlicą), na studia zostałem przyjęty w 1954 roku. […] Reżyserii zacząłem się uczyć sam w czasie studiów, czytając książki reżyserów i książki o nich. Pierwszą taką lekturą była Sztuka teatru Gordona Craiga. Przeczytałem ją w przekładzie francuskim, bo polskiego jeszcze nie było, a po angielsku jeszcze nie umiałem. Wziąłem od Craiga i przechowywałem latami pojmowanie i uprawianie teatru jako sztuki, a reżyserii jako samodzielnej, specjalnej dziedziny twórczości artystycznej. Z przeszłości teatru polskiego wyłonił się dla mnie najwyraziściej Juliusz Osterwa, o którym słyszałem już uprzednio wiele z opowiadań mego krewnego Antoniego Żulińskiego, krakowskiego kompozytora i aktora, który znał „Pana Juliusza”. Chodziłem na wszystkie poznańskie premiery i wiele razy jeździłem na przedstawienia warszawskie, rozrzutnie wydając oszczędności ze stypendium; nocowałem w poczekalni na Dworcu Głównym".
Z rozdz. „Przygotowania”
Co roku ponad 200 milionów dziewcząt poddane jest przymusowi FGM, rytualnemu obrzezaniu, czyli bardzo drastycznemu okaleczaniu, przeważnie bez znieczulenia i w niesterylnych warunkach. Paradoksalnie w państwach gdzie wprowadzono zakaz, liczba nielegalnych zabiegów; wzrosła.
Walka z tym procederem jest niezmiernie trudna, bo to niejednokrotnie matki i starsze kobiety, kultywują tę okrutną tradycję. Każda inicjatywa, każdy pomysł by powstrzymać to okrucieństwo jest niezmiernie pożądany, byle był skuteczny. Tylko poświęceniem, przykładem i świadectwem można
zdobyć zaufanie i pomału wpływać na mentalność żeńskiej połowy afrykańskich społeczeństw.
Ten świat, razem ze swymi zwyczajami już do nas dociera i nie ma znaczenia, czy to są Muzułmanie, czy Chrześcijanie wszelkich odmian. Tylko mozolna praca u podstaw, wykształcenie, upodmiotowienie kobiety, może przynieść poprawę, i zanik tego okrucieństwa. Przymus, to najpodlejszy gwałt na ludzkiej osobie, na dziecku szczególne. Z tym trzeba ze wszystkich sił walczyć, a nasz Katolicki Kościół powinien się w to włączyć.
Na przykład w Kulturalnym Egipcie ponad 90% kobiet przeszło najbardziej radykalną formę FGM - obrzezanie farańskie; ale jest to temat tabu i nasze. europejskie turystki wcale o tym nie mają pojęcia. Dopiero po ewentualnym ślubie z uroczym Egipcjaninem dowiadują się, co je czeka.
Bohaterowie tej książki są wspaniałymi wrażliwymi ludźmi, którzy po latach zmagania się ze sobą doszli do ściany. Stanęli nad przepaścią. Można tu dorzucić jakiekolwiek inne określenie, ale prawda jest taka, że to, co czuje osoba w depresji, trudno ubrać w słowa. Jednak naszym rozmówcom to się udało. Szczerze i bardzo intymnie opowiedzieli o swoim życiu z depresją. Podzielili się wspomnieniami z najtrudniejszych momentów, w których choroba popchnęła ich w stronę samobójstwa. Ale zebrane w książce rozmowy to również dowód na to, że z depresji da się wyjść. Że jest nadzieja na wyzdrowienie, choć wewnątrz ledwo tli się wola życia. Wśród wielu beznadziejnych coachingowych powiedzonek mamy jedno ulubione: „Co nas nie zabije, to nas wzmocni”. Powiedzcie to, mądrale, gwałconym dzieciom, ofiarom dziecięcej przemocy, alkoholowym rodzinom, dzieciom niechcianym, niesłuchanym, nieakceptowanym. Powiedzcie ofiarom terroru psychicznego i popieprzonych rodziców, którzy zawsze wiedzą lepiej, co jest dla ich dziecka najlepsze. Chcemy, by ta książka stała się również przyczynkiem do refleksji nad tym, czego my, dorośli, dokonujemy na naszych najukochańszych pociechach. Bo to, że często gotujemy im piekło, nie ulega wątpliwości. To również książka o tym, jak trudno z niego wyjść. Małgorzata Serafin, Marek Sekielski
Anna Libre od dwunastu lat zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową. Mimo diagnozy zdecydowała się na spełnienie swojego marzenia o macierzyństwie. Dziś jest mamą dwóch wspaniałych chłopaków i partnerką największej miłości swojego życia. Pracuje jako nauczycielka języka angielskiego oraz interesuje się rozwojem osobistym i duchowym."Moje CUDowne dwubiegunowe życie" to powieść autobiograficzna napisana przez kobietę dotkniętą psychozą maniakalno-depresyjną. Autorka pokazuje różne oblicza choroby, takie jak depresja, mania, hipomania, stan mieszany, a nawet psychoza. Na swoim przykładzie stara się uświadomić, jak ważna w procesie dochodzenia do równowagi jest farmakoterapia.Ponadto książka zawiera historię matki autorki, która również cierpi na ChAD. Niestety jej decyzja o nieleczeniu się przyczyniła się do wielu nieszczęść, a w rezultacie do rozpadu rodziny."Moje CUDowne dwubiegunowe życie" to również opowieść o miłości, przeznaczeniu oraz spełnianiu marzeń
Niesamowita historia odwagi, wytrzymałości i przetrwania. Przejmujące wspomnienie jednej z najmłodszych ocalałych z Auschwitz, Tovy Friedman, opowiadające o jej dzieciństwie, dorastaniu w czasie Holokaustu i przeżywaniu szeregu doświadczeń bliskich śmierci w żydowskim getcie, nazistowskim obozie pracy i obozie Auschwitz. Opowieść o namacalnym złu, ale i nieustającej nadziei. Ta porażająca osobista relacja Tovy Friedman zostaje Czytelnikowi w głowie na zawsze. Tova Friedman opowiada o strasznych wydarzeniach sprzed prawie 80 lat, z innych czasów, ale prawdy, które ujawnia, są wieczne. Jej świadectwo to głos sprzeciwu przeciw antysemityzmowi, nacjonalizmowi, mowie nienawiści. Moje imię to 27633. Jestem jedną z Ocalałych. Mam zatem obowiązek reprezentować półtora miliona żydowskich dzieci zamordowanych przez nazistów. One nie mogą mówić, muszę zabrać głos w ich imieniu.Tova Friedman Czteroletnia Tova po likwidacji getta w Tomaszowie Mazowieckim została z rodzicami wywieziona do nazistowskiego obozu pracy w Starachowicach. Nie miała jeszcze sześciu lat, gdy wepchnięto ją wraz z matką do bydlęcego wagonu i wysłano do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Ojciec Tovy, rozdzielony z rodziną, trafił do Dachau.Przez pół roku uwięzienia w Birkenau kilkuletnia dziewczynka była świadkiem okrucieństw, których nigdy nie zapomni. Doświadczyła wycieńczającego głodu, zimna, strachu, niewyobrażalnych upokorzeń. Wielokrotnie spoglądała śmierci w oczy. Należy do garstki osób, które weszły do komory gazowej i przeżyły.W styczniu 1945 roku nazistowscy funkcjonariusze uciekli z Birkenau, mordując pozostałych więźniów. Matka ukryła wtedy córkę wśród trupów i obie w ten sposób przetrwały. Po wyzwoleniu obozu przez Rosjan wróciły do rodzinnego Tomaszowa, gdzie odnalazł je ojciec Tovy. Wkrótce rodzina wyjechała z Polski, zabierając ze sobą bagaż traum, z którymi próbowała się uporać przez całe ocalone życie. Oto osobiste przesłanie od Tovy Friedman, napisane przez Autorkę na wieść o wybuchu wojny w Ukrainie:W chwili, gdy kończyliśmy prace nad tą książką, prezydent Władimir Putin wydał rosyjskiemu wojsku rozkaz inwazji na sąsiednią Ukrainę, zagrażając tym samym pokojowi na świecie. Te obrazy wydawały mi się bardzo znajome. Przerażone dzieci i dorośli, zniszczone domy i rodziny, zbrodnie wojenne, miliony wysiedlonych ludzi, głód, schrony przeciwbombowe i zbiorowe groby. Mam nadzieję, że po prawie ośmiu dekadach refleksji nad nieludzkimi czynami człowieka podczas Holokaustu wydarzenia w Ukrainie przypomną nam, jak ważna jest pomoc tym, którzy ucierpieli w wyniku wojny.Chciałabym, abyście czytając tę książkę, poczuli wszystkimi zmysłami, jak to było żyć jako dziecko w czasach Holokaustu. Chcę, żebyście spróbowali postawić się na moim miejscu i podążyli śladami mojej rodziny często bosymi, bo nie mieliśmy butów. Chcę, byście zrozumieli dylematy, przed którymi przyszło nam stawać, i niemożliwe wybory, których musieliśmy dokonywać. Mam nadzieję, że ogarnie was gniew, bo wtedy chętniej podzielicie się tą historią z innymi, a to z kolei zwiększy szanse, że uda się zapobiec kolejnemu ludobójstwu.
Ta książka traktuje nasze najnowsze dzieje jako jeden ciąg, w którym zdarzenia późniejsze zwykle wynikają z wcześniejszych. Konkretnie, PiS-owska powtórka PRL jest logicznym skutkiem rządów 1989-2015, a nie "wypadkiem przy pracy" czy wybrykiem "przypadkowego" społeczeństwa. Potężniejące niezadowolenie z rządów po 1989 roku widać było przecież już we wczesnych latach 90. Autora bardziej interesują postawy ludzkie niż konkretne decyzje i uważa, że hasło "przede wszystkim odsunąć PiS" jest kolejnym politycznym strzałem w płot. W książce znajdziemy analizy niebywałego rozwoju i udoskonalenia stalinowskiej nowomowy, a także analizy skutków usiłowań oparcia życia społecznego na jakiejś jednej, spójnej doktrynie, która ma automatycznie załatwić wszystkie problemy. Jeden z tekstów wskazuje, że próby zdobycia reparacji od Niemców mogą się dla Polski zakończyć sukcesem, czyli bardzo źle. Najogólniejszą tezą książki jest pogląd, że rozwój kraju w małym stopniu zależy od ustroju społeczno-gospodarczego, w znacznym zaś od kultury społeczno-politycznej obywateli. Jeśli jest ona taka, jak we współczesnej Polsce - czyli bardzo niedojrzała - to cwaniacy i oszuści coraz łatwiej zdobywają stanowiska decyzyjne ze wszystkimi tego skutkami, a wprowadzone instytucje demokratyczne zostają obłaskawione i przystosowane do ich potrzeb. Marek Tabin - urodzony w Tarnowie, magister fizyki i doktor socjologii (Uniwersytet Warszawski). Po ukończeniu studiów pracował jako nauczyciel, później jako socjolog w Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytecie Warszawskim, jednocześnie uczestniczył w działaniach opozycji demokratycznej. W stanie wojennym internowany. W okresie 1983-1994 na emigracji, w Paryżu - wydawca "Biuletynu Informacyjnego NSZZ Solidarność", w Monachium - redaktor w Radio Wolna Europa. Prowadził wykłady na Uniwersytecie Paris-Saint Denis. Po powrocie do Polski aż do emerytury pracował na UW. Tłumacz literatury socjologicznej na język polski. Jest laureatem Nagrody Sekretarza Naukowego PAN za pracę doktorską; odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zainteresowania: metody ilościowe w socjologii, socjologia i psychologia polityki, konflikt, niekomunikacyjne wykorzystywanie języka. Mieszka na wsi pod Warszawą.
Wspomnienia z moich lat młodzieńczych to opowieść o czasach, w których nauka gramatyki mogła skończyć się rozwodem. Pochodzący z religijnej żydowskiej rodziny literat i pedagog, Awraham Ber Gotlober (1811–1899), ukazuje własne dzieciństwo i młodość na tle przemian zachodzących w społeczności żydowskiej, targanej konfliktami ideologicznymi. O swoich doświadczeniach pisze w sposób różnorodny i eklektyczny. Ironia i satyra sąsiadują tu z patosem. Niemal etnograficzna dokumentacja obrzędów pojawia się tuż obok przejmującej poezji o charakterze autobiograficznym. Krytyka zabobonu przeplata się ze skrupulatnymi analizami urywków najrozmaitszych lektur. Dzięki tej wielobarwności wspomnienia Gotlobera można czytać z różnych perspektyw: jako historyczny opis obyczajów, intymne rozliczenie z przeszłością, zabytek pamiętnikarstwa żydowskiego, kolaż eseistyczno-poetycki czy wreszcie oświeceniową pochwałę rozumu. W serii ukazały się: Ludwig Kalisch, Obrazki z moich lat chłopięcych Jecheskiel Kotik, Moje wspomnienia, TOM I Najstarsze pamiętniki Żydów krakowskich: Meir ben Jechiel Kadosz z Brodu, Zwój pana Meira, Jom Tow Lipmann Heller, Zwój nienawiści Jecheskiel Kotik, Moje wspomnienia, TOM II Estera Rachela Kamińska, Boso przez ciernie i kwiaty. Memuary „matki teatru żydowskiego” Mordechaj Aron Gincburg, Awiezer. Wyznania maskila Beniamin R., „Płonęli gniewem”. Autobiografia młodego Żyda Rachela Fajgenberg, Dziewczęce lata. Młodość w poleskim sztetlu Kadia Mołodowska, Spadek po pradziadku. Opowieść Natan Sternharz, Dni Natana Josef R. Ehrlich, Droga mojego życia. Wspomnienia byłego chasyda Mendele Mojcher Sforim, Szlojme od reb Chaima Adele von Mises, Ciotka Adela opowiada… Icchok Lejbusz Perec, Mogliste lata dzieciństwa. Wspomnienia z Zamościa Malka Lee, Oczami dziecka
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?