Zielona maska to książka niezwykła i pionierska. Jej autorka krok po kroku dokonuje szokujących dla niej odkryć. Rząd federalny i samorządy stanowe w zmowie z wielkim zielonym kapitałem realizują wytyczne tajemniczej Agendy 21 ONZ o Zrównoważonym Rozwoju, działając przeciwko własnym obywatelom. W imię tak zwanego ratowania planety, chcą pozbawić ich własności prywatnej, wywłaszczyć z nieruchomości, ulokować w miejskich betonowych skupiskach, ograniczyć możliwości przemieszczania się i zabrać wiele innych przysługujących im konstytucyjnych wolności, a w końcu pod pozorem wyrównywania szans, doprowadzić do ich zubożenia.
Na długo zanim w Europie usłyszeliśmy o piętnastominutowych miastach, Rosa Koire na poziomie własnej miejscowości zderzyła się w praktyce z niejawnymi i pokrętnymi działaniami legislacyjnymi amerykańskich władz realizujących wytyczne ponadnarodowych organizacji, których celem jest odebranie jednostkom ich praw w imię słabo zdefiniowanego interesu kolektywu. Książka opisuje dramatyczne doświadczenia Koir, które przemieniły ją ze spolegliwego urzędnika w gorliwą, organizatorkę ruchu samoobrony antyglobalistycznej.
Jak przestrzega Koir: „Pod sztandarem ratowania planety zatapiamy naszą wolność. Pod maską zieleni nasze swobody obywatelskie są ograniczane, krępowane i duszone w każdej wiosce i osadzie. Plan jest narzucany lokalnie. Rząd, który obecnie Tobą zarządza jest korpokracją, nowym państwem autorytarnym złożonym z instytucji państwowych i prywatnych firm, które konsolidują wysiłki w celu przekształcenia społeczeństwa w bardziej kontrolowane i dające się wykorzystać do zamierzonych celów”.
Rosa Koire była dyrektorem wykonawczym The Post Sustainability Institute, starszym akredytowanym rzeczoznawcą majątkowym specjalizującym się w wycenie wywłaszczeń. Jej dwudziestoośmioletnia kariera biegłego sądowego w zakresie użytkowania gruntów i wartości nieruchomości zaowocowała ujawnieniem wpływu zrównoważonego rozwoju na prawa własności prywatnej i wolność jednostki. Była też działaczką społeczną i polityczną, zadeklarowaną demokratką i liberałką, która przeżyła swoiste rozczarowanie partią, na którą przez lata głosowała, licząc, że jest ona strażniczką wolności obywatelskich.
W swoich pracach Sorokin dał się poznać nie tylko jako wnikliwy analityk współczesnej cywilizacji, ale również jej przenikliwy jej krytyk, dostrzegający w pozornie mało znaczących przemianach kulturowych zapowiedź dużo głębszych i trudnych do odwrócenia trendów, które w przyszłości mogą doprowadzić cywilizację Zachodu do upadku. Jego szczególny niepokój budziło zjawisko, które określił mianem „rewolucji seksualnej”, prowadzącej do coraz głębszej seksualizacji wszystkich sfer kultury. Skutkiem tej seksualizacji jest pozwolenie ludziom na to, aby kierowali się jedynie swoimi zwierzęcymi, pierwotnymi popędami i namiętnościami, co czyni ich łatwym łupem manipulacji i propagandy, niszcząc przy okazji tradycyjne więzi międzyludzkie (zwłaszcza rodzinne), miłość zaś sprowadzając do rodzaju wymiany handlowej, polegającej na wzajemnym świadczeniu sobie usług seksualnych.
Pitirim A. Sorokin zmarł po dwóch latach ciężkiej choroby 10 lutego 1968 roku w wieku 79 lat w Winchester w stanie Mssachusets. Uroczystości pogrzebowe przebiegały zgodnie z rytuałami rosyjskiej Cerkwii prawosławnej. Sorokin miał dwóch synów, starszy z nich, Peter P. Sorokin, w 1966 roku był wynalazcą lasera barwnikowego. Rękopisy i papiery Sorokina znajdują się obecnie w University of Saskatchewan w Saskatoon w Kanadzie. W marcu 2009 roku w Państwowym Uniwersytecie w Syktywkarze, w rosyjskiej Republice Komi, utworzono Sorokin Research Center, którego zadaniem ma być między innymi publikacja obfitych materiałów, jakie pozostawił po sobie wybitny socjolog.
Mimo sławy na całym świecie i tłumaczeń na dziesiątki języków, w Polsce prace Sorokina pozostają w zasadzie nieznane i prócz tłumaczenia jego wczesnej, mało reprezentatywnej książki Ruchliwość społeczna, brakuje przekładów jego najważniejszych dzieł. Przyczyny tego mogą być różne, jedną z nich może być fakt, że Sorokin przyjmuje szeroką, interdyscyplinarną perspektywę w socjologii, nie ograniczając się do suchych statystyk, lecz wyciągając ze swoich badań głębsze wnioski, dotyczące natury i przyszłości naszej cywilizacji. Te wnioski również mogą być powodem jego ignorowania w środowiskach naukowych, Sorokin bowiem przedstawia zagrożenia płynące z opartej na marksizmie rewolucji kulturowej, której pierwsze objawy diagnozował w USA już w latach pięćdziesiątych, ukazując, w jaki sposób kult postępu, techniki i – ogólnie – ideologii Oświecenia niszczy trwały ład, na którym oparta była cywilizacja łacińska. Sformułowane ponad pół wieku temu wnioski Sorokina w wielu wypadkach okazały się prorocze, czego przykładem jest choćby proces seksualizacji społeczeństwa, prowadzący do upadku rodziny i gwałtownego kurczenia się białej populacji, Jednocześnie jego nadzieje na odrodzenie się cywilizacji łacińskiej, które żywił w ostatnich dekadach życia, okazały się płonne albo przedwczesne – w obecnej sytuacji można raczej spodziewać się pogłębiania fazy „senstytywnej”, jak sam to określił, prowadzącego aż do upadku cywilizacji.
*
Prezentowane wydanie książki The American Sex Revolution oparte jest na pierwszym wydaniu amerykańskim Porter Sargent Publisher, Boston 1956, w serii An Extending Horizons Book.
Historia chrześcijaństwa to najsłynniejsze dzieło Warrena H. Carrolla - doskonałe połączenie żywej narracji z historyczną wnikliwością oraz umiejętnością oglądu dziejów z odległej perspektywy. W czwartym tomie tej pracy autor przedstawia czasy rozłamu, jaki w chrześcijańskim świecie dokonał się wraz z wystąpieniem Lutra, wojną trzydziestoletnią i schizmą anglikańską.
Oprócz barwnych opisów bitew i intryg politycznych, towarzyszących odrywaniu się od Kościoła kolejnych państw Europy, w tomie tym czytelnik znajdzie też dzieje ewangelizacji obu Ameryk i Azji, dzięki której chrześcijaństwo, tracąc wiernych w Starym Świecie zyskało ich w Nowym.
Do tej pory na polskim rynku wydawniczym ukazało się niewiele cennych publikacji ujmujących syntetycznie dzieje chrześcijaństwa. Z zadowoleniem powitałem więc zapowiedź wydania wielotomowego dzieła Warrena H. Carrolla, autora wielu cennych publikacji z dziejów Kościoła, skrupulatnego badacza i świetnego polemisty. Język, jakim się posługuje Carroll, sprawia, że jego dzieła czyta się jednym tchem. O sprawach trudnych i zawiłych pisze w sposób prostym i łatwo przyswajalny. Dzięki lekturze Historii chrześcijaństwa czytelnik pozna nowe, ciekawe wątki z dziejów Kościoła i przekona się, że ostatecznie w świecie nic nie dzieje się przypadkowo, chaotycznie, lecz rządzi tym Ktoś, kto jest Panem Historii, a człowiek obdarzony wolną wolą może starać się świat ten albo budować, albo niszczyć.
ks. prof. dr hab. Mieczysław Kogut
Kontynuacja niezwykle popularnej wśród czytelników książki Wektorów "Wielki reset". Najważniejszymi narzędziami władzy są przemoc i kłamstwo.Kiedy nie chce się stosować przemocy, która często rodzi opór, trzeba kłamać. Aby kłamać skutecznie, należy narzucić ludziom własny obraz świata. Jeśli lekarz przekona pacjenta, że jest chory, ten podda się terapii, nawet jeśli go ona w końcu zabije. Podobnie postępuje dziś władza: przekonuje ludzi, że świat znalazł się w stanie krytycznym, aby skłonić ich do zgody na ekonomiczną i polityczną terapię. Narzucanie obrazu świata dokonuje się dzięki narracjom, a więc opowieściom tłumaczącym naturę i cel rzeczywistości. Narracje nie mają być prawdziwe, ale skuteczne – mają sprawić, że ludzie będą zachowywali się zgodnie z poleceniami. W swojej najnowszej książce Klaus Schwab, ideolog Wielkiego Resetu, przekonuje, że władza może zdobyć zaufanie ludzi, tworząc nową, „wielką narrację”, uzasadniającą drastyczne posunięcia, takie jak ograniczanie wolności i prawa własności. W książce tej przyglądamy się bliżej aktualnym „wielkim narracjom” władzy: ekologizmowi, ideologii równości oraz technokratycznej ideologii cyfryzacji. Przedstawiają one fałszywy obraz rzeczywistości po to, aby skłonić ludzi do zgody na ekonomiczne i polityczne terapie, których ostatecznym celem jest odebranie im własności, wolności, a także zdrowia i życia. Cel ten nie jest ukrywany i wystarczy uważna lektura dokumentów publikowanych przez globalne organizacje, aby go dostrzec. W książce tej prezentujemy najważniejsze z tych dokumentów, pokazujemy też, jak należy je czytać, aby wydobyć z nich faktyczną treść, ledwie skrytą za zasłoną frazesów i kłamstw. *** "Kłamstwo, będące narzędziem zdobywania władzy i pozyskiwania sojuszników, stało się istotą naszej cywilizacji i przenika ją na wszystkich poziomach. Nasz świat jest w istocie podróbką, echem prawdziwej rzeczywistości, my zaś jesteśmy niczym więźniowie z jaskini Platona, którzy śledzą na ścianie grę cieni. Wszelkie hasła, za pomocą których opisuje się ten świat – demokracja, sprawiedliwość, postęp, wolność mediów i nauki, prawa człowieka, troska o środowisko, troska o zdrowie – są częścią globalnego kłamstwa. Świat zmienia się na naszych oczach. Dawny ład został zburzony, a w jego miejsce tworzony jest nowy porządek. Pojęcia i teorie, których dotąd używano do tłumaczenia rzeczywistości, okazują się zawodne. Potrzebujemy nowych ujęć i nowych drogowskazów.
Monumentalna Historia chrześcijaństwa to najsłynniejsze dzieło Warrena H. Carrolla, doskonałe połączenie żywej narracji z historyczną wnikliwością oraz umiejętnością oglądu dziejów z odległej perspektywy. W pierwszym tomie tej fascynującej opowieści Carroll prowadzi czytelnika od momentu stworzenia świata do czasów Konstantyna Wielkiego, kreśląc postaci patriarchów i proroków, opisując powstawanie i upadek antycznych królestw i cesarstw, śledząc losy wojowników i władców, zwycięzców i przegranych. Wszystkie te wydarzenia są tłem dla kluczowego dla całego chrześcijańskiego świata momentu, jakim są narodziny, życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.Do tej pory na polskim rynku wydawniczym ukazało się niewiele cennych publikacji ujmujących syntetycznie dzieje chrześcijaństwa. Z zadowoleniem powitałem więc zapowiedź wydania wielotomowego dzieła popularnego w zachodnich kręgach historyków Warrena H. Carrolla. Jest on rozpoznawany przez rzesze znawców, jak i czytelników, jako autor wielu cennych publikacji z dziejów Kościoła, skrupulatny badacz oraz świetny polemista. Język, jakim się posługuje, sprawia, że jego dzieła czyta się jednym tchem. O sprawach trudnych i zawiłych pisze w sposób prosty i łatwo przyswajalny. Historię chrześcijaństwa jego autorstwa przeczytałem w kilka wieczorów. Dzięki tej lekturze czytelnik z pewnością pozna nowe, ciekawe wątki z historii katolickiego Kościoła i przekona się, że ostatecznie w świecie nic nie dzieje się przypadkowo, chaotycznie lecz rządzi tym Ktoś, kto jest Panem Historii, a człowiek obdarzony wolną wolą może starać się świat ten albo budować, albo niszczyć.
Książka Żywy towar to wstrząsające świadectwo czasów, w których obce dziecko można zamówić sobie legalnie za 30-50 tysięcy euro. Produkt można wybrać na tak zwanych dziecięcych targach lub w Internecie. Musi on spełniać kryteria (płeć, kolor oczu, skóry itd.), wycenia się go, klasyfikuje, poddaje kontroli technicznej, jeśli jest wybrakowany lub nie spełnia oczekiwań - utylizuje. W ten sposób zupełnie odziera się go z ludzkiej godności. Marże zysku są wysokie, możliwości ogromne. Dzieci poczyna się i rodzi w sterylnych zachodnich klinikach lub na obskurnych farmach krajów ubogich oraz o niskich standardach legislacyjnych, takich jak Ukraina, Tajlandia, Cypr, Meksyk. Zdarza się, że tak wyprodukowanych ludzi wykorzystuje się jako robotników w fabrykach i kopalniach, jako dzieci-żołnierzy, jako niewolników seksualnych i dawców narządów. Wiele z nich spełnia rolę żywych zabawek dla rozpieszczonych bogatych zachodnich nabywców, celebrytów, vipów, majętnych i znanych osobistości często o preferencjach homoseksualnych.Sama surogacja jest najnowszą formą wyzysku kobiet. Wykorzystanie kobiet jako inkubatorów to prostytucja 2.0. Macierzyństwo ogranicza się tu do roli maszyny rozrodczej, a dzieci bezlitośnie odbiera się po porodzie i przerzuca jak towar eksportowy. Kobiety, które najczęściej biorą udział w tym procederze, pochodzą z krajów biednych. Przemysł surogacji płaci im źle, nie zapewnia im odpowiedniej opieki zdrowotnej ani odszkodowań, gdy coś pójdzie nie tak. Podejmują się one macierzyństwa zastępczego, często z braku środków do życia lub chcąc zapewnić podstawowe warunki bytowe swoim rodzinom. Ryzykują przy tym utratę zdrowia, mierzą się z poważnymi konsekwencjami psychologicznymi po oderwaniu od dzieci, które nosiły w swoich łonach. Birgit Kelle to felietonistka i autorka książek poświęconych feminizmowi, gender i macierzyństwu. Publikuje jako niezależna dziennikarka w mediach drukowanych i internetowych w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Prezes niemieckiej inicjatywy dla kobiet Frau 2000plus e.V., która lobbuje za nowym feminizmem z poszanowaniem macierzyństwa i godnego życia.Jest autorką takich książek, jak: Gendergaga: Wie eine absurde Ideologie unseren Alltag erobern will, Muttertier: Eine Ansage, Noch Normal? Das lsst sich gendern!: Gender-Politik ist das Problem, nicht die Lsung, Genderismus: Der Masterplan fr die geschlechtslose Gesellschaft. Seria wydawnicza Biblioteka XXI wiekuŚwiat zmienia się na naszych oczach. Dawny ład został zburzony, a w jego miejsce tworzony jest nowy porządek. Pojęcia i teorie, których dotąd używano do tłumaczenia rzeczywistości, okazują się zawodne. Potrzebujemy nowych ujęć i nowych drogowskazów. W serii Biblioteka XXI wieku prezentujemy książki, które pomogą czytelnikowi zrozumieć naturę nowego systemu władzy, a zarazem pokażą mu, jak się przed nim bronić.
Technokracjato zastąpienie wszelkich systemów ekonomicznych ekonomią wolnorynkową w postaci stworzonej w latach trzydziestych XX w przez naukowców i inżynierów w Uniwersytecie Columbia. Współcześnie technokracja ukrywa się pod różnymi nazwami jak na przykład zrównoważony rozwój, kapitalizm inwestorów, zielona ekonomia, kontrolowany wzrost itd. Wcześni technokraci zdefiniowali technokrację jakonaukę inżynierii społecznej, naukowe zarządzanie całością mechanizmów społecznych w celu tworzenia i dystrybucji dóbr i usług dla całej populacji. [] Po raz pierwszy w dziejach ludzkości będzie to kwestia nauki, inżynierii i techniki. [] Nie będzie tam miejsca dla polityki, polityków, finansów i finansistów, wyzysku i wyzyskiwaczy. [...] Technokracja dokonywać będzie dystrybucji za pomocą certyfikatów dystrybucji, dostępnych każdemu obywatelowi od chwili narodzin aż do śmierci.(The Technocrat, 1938). Technokracja postuluje likwidację prywatnej własności poprzez zgromadzenie wszelkich zasobów we wspólnym funduszu powierniczym, zarządzanym przez niewybieralnych i przed nikim nie odpowiadających naukowców, inżynierów i techników (to znaczy: technokratów), którzy będą kontrolowali wszystkie aspekty ludzkiej egzystencji. Nie jest rzeczą przypadku, że promowany przez elitarne Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) tak zwanyWielki Resetświata zmierza właśnie do tego samego celu: Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy.U podstawtranshumanizmuleży przekonanie, że możliwości istoty ludzkiej można znacznie rozszerzyć za pomocą inżynierii genetycznej, najnowszej technologii informatycznej oraz takich ostatnich nowinek jak bioinżynieria, sztuczna inteligencja i nanotechnologia molekularna. Końcowym rezultatem ma byćHomo sapiens udoskonalonyi wyposażony w większe możliwości, a jednak w swej istocie będący człowiekiem.Niniejsza książka szczegółowo przedstawia problem głębokiej transformacji, która obecnie ma miejsce oraz wyjaśnia, w jaki sposób te przemiany dotykają normalnych ludzi. W zakończeniu książki porozmawiamy o środkach zaradczych o dostępnych sposobach odrzucenia tych bliźniąt z piekła rodem, jakimi sątechnokracjaitranshumanizm.Książka dedykowana młodym ludziom na całym świecie, z których wielu pogrążonych jest w ignorancji bądź negacji. Niech zdobędą zrozumienie i odwagę, by wybrać przyszłość, która wyniesie wolność i swobodę jako podstawowe wartości kultury i cywilizacji. Są być może pierwszym pokoleniem, które będzie dorastać w całkowicie technokratycznym i transludzkim świecie. Dla tych, którzy czują, że ze światem jest coś nie tak, niech ta książka będzie punktem wyjścia do poskładania tego wszystkiego w całość.
To już drugie, poprawione wydanie słynnej pracy Warrena H. Carrolla Gilotyna i krzyż, przez wiele osób ocenianej jako najlepsze dzieło na temat Rewolucji Francuskiej i powstaniu w Wandei. Jest to książka o tytanicznej walce pomiędzy siłami dobra i zła pod rządami terroru. Stracono wówczas najczęściej w sposób bardzo okrutny 40 tysięcy francuskich katolików. Ich jedyną winą było przywiązanie do Wiary i przeciwstawianie się najokrutniejszym posunięciom Komitetu Bezpieczeństwa Publicznego. Żądza krwi, jaka w tamtych latach opanowała umysły, przekracza granice wyobraźni.Autor, opisując owe przerażające, obfitujące w makabryczne wydarzenia, czasy, nie czyni tego bez powodu proponuje nowe spojrzenie na zło i brutalizm tamtego okresu. Odważnie podważa stereotyp przedstawiający Rewolucję Francuską jako biblijne dobre drzewo, wydające dobre owoce, do których zalicza się współczesne liberalne demokracje. Jeśli drzewo nie jest tak dobre, jak to się powszechnie uważa, baczmy zatem czy i owoce nie okażą się robaczywe.Carroll pośród panoszącego się rewolucyjnego okrucieństwa odnajduje również wiele śladów działania łaski Bożej. Objawiają się one w heroizmie prześladowanego Kościoła, w świętości męczenników, w dramatycznym nawróceniu Dantona oraz jego ostatnim, śmiertelnym pojedynku z potworem, którego sam nie tak dawno pomagał konstruować.Zawarta w książce przestroga wskazuje na pewną prawidłowość. Oto animatorzy nowożytnych totalitaryzmów okazują się zawsze osobnikami dziwnie zainteresowanymi podejmowaniem metodycznych prób rugowania Boga z przestrzeni publicznej. Warren H. Carroll (1932-2011) wybitny historyk i pisarz katolicki. Był założycielem i pierwszym rektorem katolickiej uczelni Christendom College w Wirginii w USA. Pełnił tam funkcję dziekana Wydziału Historycznego. Stopień doktorski uzyskał na Uniwersytecie Columbia. Pracował dla katolickiego czasopisma Triumph.Jest autorem wielu znakomitych i wydanych w Polsce przez wydawnictwo Wektory książek, z których najbardziej znana jest sześciotomowa Historia chrześcijaństwa dzieło życia pisarza.Oprócz Historii Chrześcijaństwa ukazały się: Narodziny i upadek rewolucji komunistycznej, 1917: Czerwone sztandary, biała opończa, Ostatnia krucjata. Hiszpania 1936, Izabela Katolicka, królowa Hiszpanii i Gilotyna i krzyż.
Dowody spisku przeciwko religiom i rządom Europy to klasyczna i być może najważniejsza praca poświęcona roli tajnych stowarzyszeń w kreowaniu polityki europejskiej. Autor, który sam uczestniczył w spotkaniach lóż masońskich w Anglii i krajach Europy, mając rozliczne kontakty w sferach naukowych, politycznych i literackich, ukazuje proces przejmowania wolnomularstwa przez niemiecką sektę iluminatów założoną przez profesora uniwersytetu w Ingolstadt, Adama Weishaupta. Korzystając z licznych prac źródłowych, w tym tajnych dokumentów iluminatów oraz ich prywatnej korespondencji, rekonstruuje ich podstawowe cele oraz metody. Ujawnia, że iluminaci, wciągając ludzi do współpracy poprzez angażowanie ich w pracę na rzecz wzniosłych i humanitarnych celów, w rzeczywistości, dzięki intrygom, donosom i szantażom, przejmowali nad nimi kontrolę, używając ich jako narzędzi do zdobycia władzy politycznej. Ich metody działania, wykorzystujące walkę z religią i moralnością do osłabienia społeczeństwa, stosowane były potem z powodzeniem przez komunistów, nazistów i inne grupy, które pod przykrywką walki o szczytne cele zmierzały do przejęcia władzy. Książka Robisona jest aktualna zwłaszcza dziś, kiedy pod pretekstem troski o klimat, przyrodę i świat wolny od dyskryminacji grupy sprytnych manipulatorów zmierzają do zdobycia władzy i pomnażania zysków. John Robison (1739-1805), wybitny brytyjski matematyk i fizyk, wynalazca, profesor na Uniwersytecie w Edynburgu, członek Royal Society, autor wielu rozpraw z zakresu mechaniki, optyki, badań nad elektrycznością i magnetyzmem i jeden z pionierów prac nad silnikiem parowym. Po latach podróży (odwiedził m.in. Rosję, Portugalię, północnoamerykański Quebec i Francję) osiadł w Szkocji, prowadząc wykłady i badania naukowe i współredagując słynną Encyklopedię Britannica. Napisana pod koniec życia książka Proofs of a Conspiracy against all the Religions and Governments of Europe uczyniła jego nazwisko głośnym poza kręgami naukowymi i do dziś, obok Rozważań o rewolucji we Francji Edmunda Burkea, jest jedną z najbardziej błyskotliwych diagnoz skutków wynikających z rewolucyjnego niszczenia tradycyjnych wartości Europy. Odkryłem, że w wielu krajach loże masońskie wykorzystywano jako przykrywkę do propagowania poglądów religijnych i politycznych, które nie mogły być rozpowszechniane publicznie bez narażania autorów na niebezpieczeństwo. Odkryłem, że ta bezkarność stopniowo zachęcała ludzi o rozwiązłych zasadach do coraz większej zuchwałości i podważania wszystkich naszych wyobrażeń o moralności, całej naszej ufności w moralną władzę nad wszechświatem, niszczenia wszystkich naszych nadziei na poprawę naszej egzystencji w przyszłości oraz zadowolenia z obecnego życia, poprzez wykazywanie, że znajdujemy się w stanie społecznej podległości. Mogłem prześledzić te podejmowane przez pięćdziesiąt lat próby, dla których pretekstem było oświecenie świata pochodnią filozofii i rozproszenie chmur świeckich oraz religijnych przesądów, rzekomo utrzymujących narody Europy w ciemności i niewoli. Obserwowałem, jak nauki te stopniowo rozprzestrzeniały się i mieszały z różnymi systemami wolnomularstwa, aż w końcu powstało stowarzyszenie, którego wyraźnym celem było wykorzenienie wszystkich instytucji religijnych i obalenie wszystkich istniejących rządów w Europie.(ze wstępu autora) W serii KLASYKA MYŚLI ZACHODNIEJ ukazują się ważne książki z zakresu szeroko rozumianej humanistyki, które z różnych powodów są dziś pomijane i skazywane na zapomnienie. Lektura tych prac, napisanych z innej perspektywy i w innych czasach, wolnych od dzisiejszych przesądów i intelektualnej cenzury, pozwala lepiej zrozumieć naszą epokę i mechanizmy zachodzących zmian.
MARC MORANO to były członek senackiej komisji Environment and Public Works Committee, wydawca portalu ClimateDepot.com, autor książki The Politically Incorrect Guide to Climate Change oraz producent filmów Climate Hustle (2016) i Climate Hustle 2: Rise of the Climate Monarchy (2020).
Zielone oszustwo to podstawowy przewodnik po sposobach demaskowania i zwalczania marksistowskiej ideologii udającej politykę ekologiczną. Zielony Nowy Ład to po prostu dawna frakcja czerwonych przebrana za zielonych. Nie dajcie się oszukać, bo to nic innego jak Nowy Czerwony Ład. Wszystko w waszych domach, a w istocie same wasze domy, samochody,
ubrania, które nosicie, praca, którą wykonujecie – wszystko zostanie nim objęte. Wszystko to będzie monitorowane i kontrolowane, byście byli biedniejsi, bardziej zależni, mniej wolni. [...].
Mark R. Levin, pisarz i dziennikarz radiowy i telewizyjny.
Książka Marca Morano Zielone oszustwo to zbiór faktów naukowych i politycznych dotyczących Zielonego Nowego Ładu i innych mizantropicznych i egoistycznych spisków światowej elity i ich oportunistycznych lub zbałamuconych akolitów. W sprawie wielu ważkich tematów współczesne media mainstreamowe bardzo przypominają Ministerstwo Prawdy z proroczej książki Orwella Rok 1984. Niewyrobieni naukowo, choć pełni dobrej woli dorośli i łatwo ulegające wpływom dzieci zostali sprowadzeni na manowce i nastraszeni globalnym ociepleniem i innymi »zagrożeniami dla istnienia ludzkości«. Wydaje się, że owym nadciągającym katastrofom można zaradzić jedynie oddając nasze niezbywalne prawo do wolności i prawo dążenia do szczęścia – a znaleźć można też fanatyków, którzy kwestionują nienaruszalne prawo do życia, twierdząc, że Ziemia jest w stanie zapewnić warunki do życia tylko dla mniej niż miliarda spośród obecnych jej mieszkańców.
Will Happer, emerytowany profesor fizyki Uniwersytetu w Princeton i były
doradca prezydenta do spraw nowych technologii
w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA.
Od niemal dwustu lat debata ekonomiczna zdominowana jest przez dwa opozycyjne kierunki, socjalizm i kapitalizm, łączone z dwoma przeciwstawnymi koncepcjami człowieka i państwa: kolektywizmem i indywidualizmem. Z tej perspektywy wydaje się, że jeśli jest się krytycznym wobec socjalizmu, należy zaakceptować kapitalizm, jeśli zaś odrzuca się kapitalizm pozostaje jedynie socjalizm. Jednak w ostatnim wieku wielokrotnie pojawiały się próby znalezienia trzeciego rozwiązania, takiego, które łącząc zalety obu systemów byłoby w stanie uniknąć ich wad. Odpowiedzią okazał się solidaryzm. O ekonomii solidarystycznej to wybór fragmentów z kompendium wiedzy ekonomicznej Lehrbuch der Nationalkonomie, autorstwa Heinricha Pescha, które proponuje alternatywne podejście do współczesnych wyzwań gospodarczych. Wybrane fragmenty przedstawiają koncepcję ekonomii solidarystycznej, opartej na zasadach międzyludzkiej solidarności i wartościach chrześcijańskich. W swoim podejściu do ekonomii, Pesch próbował połączyć najlepsze elementy socjalizmu i kapitalizmu, odrzucając jednak zarówno totalitaryzm, jak i nieograniczoną konkurencję. Jego koncepcja solidaryzmu opierała się na idei współpracy i wspólnoty, zgodnie z którą państwo, instytucje społeczne i jednostki współpracują ze sobą dla dobra wspólnego. W swoich pracach Pesch dążył do stworzenia systemu ekonomicznego, który respektowałby własność prywatną i zapewniałby wolność gospodarczą, ale jednocześnie uwzględniałby potrzeby i dobro wspólnoty. Książka "O ekonomii solidarystycznej" może otworzyć oczy katolikom na współczesną Katolicką Naukę Społeczną, która promuje odpowiedzialność społeczną, sprawiedliwość i poszanowanie godności każdej osoby. Pesch przekonuje, że jedynym sposobem na trwałe ugruntowanie wartości gospodarczych jest zakorzenienie ich w transcendencji, czyli w Bogu i religii. Jego dzieło stanowi ważny wkład w dyskusję na temat roli etyki w ekonomii i podkreśla, że wartości moralne i duchowe są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa.
Klasyczna książka Roberta B. Pearsona Pasteur – plagiator i szarlatan powstała w czasach, kiedy hipoteza zarazków jako jedynych czynników chorobotwórczych dopiero powstawała. Jak pokazuje autor, hipoteza ta, dziś uznawana za bezdyskusyjny fakt i zarazem będąca narzędziem sprawowania kontroli nad społeczeństwem, była kiedyś tylko jedną z wielu konkurencyjnych teorii, a jej powszechne przyjęcie było możliwe dzięki wsparciu instytucji rządowych oraz sektora handlowego, które dostrzegły w niej duży potencjał. Pearson, autor licznych publikacji na temat zdrowia, nie tylko ukazuje Pasteura jako człowieka przywłaszczającego sobie odkrycia innych i wykorzystującego narzędzia polityczne do przeforsowania swoich kontrowersyjnych twierdzeń, ale bada również pierwsze dekady wprowadzania reżimu szczepionkowego w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Napisana osiemdziesiąt lat temu praca Pearsona dowodzi, że – niezależnie od jej wartości – przekształcenie hipotezy zarazkowej w dogmat nie obyło się bez oporów i wymagało olbrzymiej presji medialnej oraz zatrudnienia licznych instytucji, w tym Fundacji Rockefellera, dzięki którym wszelkie alternatywne wobec tej hipotezy rozwiązania zostały zmarginalizowane jako „nienaukowe”. W istocie jednak to właśnie przekształcenie hipotezy zarazków w niepodważalną prawdę wiary jest działaniem skrajnie nienaukowym. I choć ostatnie wydarzenia pokazują, że owa prawda wiary wciąż jest głęboko zakorzeniona w ludzkich umysłach, a dyskusja z nią starannie eliminowana z mediów, to jednak historia nauki dowodzi, że wszystkie teorie uważane za ostateczne, niezależnie od tego, jak silne miały wsparcie, w końcu upadały bądź wymagały głębokiego przeformułowania.
Robert Baille Pearson, amerykański autor popularnych w pierwszej połowie XX wieku książek poświęconych tematyce medycznej, obrońca tezy o istotnym wpływie diety na powstawanie chorób. Napisał m.in. Prolongation of Life Through Diet (1941) oraz Degenerative Foods, the Cause of Disease and Death (1946).
WYDANA PO RAZ PIERWSZY w 1928 roku książka Kłamstwa czasów wojny była pierwszą tak wnikliwą analizą propagandy stosowanej przez angielskich polityków i media w okresie pierwszej wojny światowej. Odwołując się do artykułów prasowych, korespondencji wojennych, wystąpień parlamentarnych, a nawet rozsiewanych celowo plotek autor precyzyjnie ujawnia metody dezinformacji i manipulacji opinią publiczną stosowane po to, aby przekonać ludzi do poparcia działań wojennych i wzięcia w nich udziału. Z książki wynika jednoznacznie, że gdyby nie te kłamstwa i gdyby nie propaganda, jest mało prawdopodobne, aby obywatele Wielkiej Brytanii poparli decyzję o włączeniu się tego kraju do wojny i dobrowolnie udawali się na front. Aby uzyskać ich przychylność, trzeba było zmienić ich obraz świata. To zaś udało się dokonać poprzez odwoływanie się do najbardziej prostych emocji: strachu, nienawiści, chęci odwetu, oburzenia, a także dzięki sloganom, w których sięgano do najwyższych wartości: patriotyzmu, sprawiedliwości i wolności.
ARTHUR PONSONBY (1879-1946), brytyjski arystokrata, pisarz i polityk, poseł do Izby Gmin, członek Izby Lordów, autor licznych książek, takich jak poświęcona krytyce władzy pieniądza The Camel and the Needle’s Eye (1910) czy The Decline of Aristocracy (1912), opowiadająca o naturze, losach i kresie arystokracji w Europie. Jego najbardziej głośna praca to Falsehood in War-time (Kłamstwa czasów wojny), w której ujawnił metody stosowane przez brytyjskie władze w celu zmanipulowania opinii publicznej i zdobycia jej poparcia dla działań wojennych. Mimo szykan, oskarżeń o brak patriotyzmu i działania antypaństwowe, Ponsonby do końca życia starał się walczyć o prawdę, ukazując zwykłym ludziom, w jaki sposób są rozgrywani przez władzę.
Jeśli ludzie zostaną ostrzeżeni, mogą zachować większą ostrożność i przejawiać mniejszą skłonność do bezkrytycznego akceptowania plotek, wyjaśnień i odezw preparowanych na ich użytek, gdy cień kolejnej wojny zamajaczy na horyzoncie. Muszą zrozumieć, że rząd, który zdecydował się podjąć tak straszne i ryzykowne przedsięwzięcie, jakim jest wojna, musi od samego początku zaprezentować całkowicie niedwuznaczne i jednostronne usprawiedliwienie swoich czynów, nie mogąc sobie pozwolić na przyznanie racji czy dopuszczenie do głosu rozsądku w najmniejszej choćby sprawie, która mogłaby zasiać ziarno wątpliwości w głowach tych, którzy zdecydowali się walczyć. Fakty muszą być zniekształcone, ważne okoliczności wydarzeń ukryte, a obraz przedstawiony w tak jednoznacznych kolorach, by przekonać ignorantów, że ich rząd jest bez winy, ich sprawa szlachetna, a oczywista niegodziwość wroga udowodniona ponad wszelką wątpliwość. Wystarczyłaby chwila refleksji, aby każdy rozsądny człowiek dostrzegł, że tak oczywista tendencyjność nie może w żadnym razie odpowiadać prawdzie, ale na taką chwilę refleksji nie pozostawia się czasu. Kłamstwa puszczane są w obieg z jak największą częstotliwością. Bezmyślne masy akceptują je bezkrytycznie i swoim pobudzeniem wpływają na resztę społeczeństwa. Ilość wierutnych bzdur i demagogii, która w czasach wojny w każdym kraju uchodzi za patriotyzm, jest w stanie wywołać rumieniec zakłopotania na twarzach przyzwoitych ludzi, gdy pozbędą się już złudzeń.
/Fragment książki/
Stany Zjednoczone przechodzą głęboką i radykalną transformację. Wszystkie oznaki wskazują na przyspieszone oddalanie się USA od nadanego sobie statusu globalnego hegemona. Dystans, który w wielu dziedzinach dzielił imperium od jego rosnących w siłę rywali radykalnie maleje.
Autor stara się zgłębić fakty dotyczące katastrofalnego upadku superpaństwa, zrozumieć jego przyczyny. Bada wiele dziedzin, od ekonomicznych (zwłaszcza energetycznych), przez technologiczne i militarne, po kulturowe. Obraz, który się wyłania jest porażający. Odindustrializowana gospodarka amerykańska staje się z dnia na dzień cmentarzem rodzimych przedsiębiorstw. Implozja dotyka tak dobrze do tej pory prosperujących dziedzin, jak komercyjny przemysł lotniczy, czy stoczniowy. Jedyny czynnik napędzający jako taki wzrost, wydobycie gazu i ropy z łupków, chwieje się na zbyt niepewnych podstawach.
Rozpad. Oznaki nadchodzącego upadku Ameryki i Zachodu to również książka o gwałtownym upadku wartości i profesjonalizmu elit i to zarówno tych przemierzających korytarze senatu i Białego Domu, jak umiejscowionych w wojsku i biznesie. Głęboki podział społeczeństwa wynikający bezpośrednio z rozpadu establishmentu grozi fizycznym rozpadem Stanów Zjednoczonych, jako zjednoczonego podmiotu – niezależnie od tego, czy górę wezmą tu podziały etniczne, czy ideologiczne. Najgłębsza linia podziału ma charakter kulturowy. Zachodzi ona pomiędzy samozwańczymi elitami wybrzeża, wspieranymi przez świeckie, liberalne media i struktury tzw. głębokiego państwa, które promują najbardziej radykalne ideologie dotyczące płci i rasy, a większością klasy robotniczej, którą te pierwsze definiują pejoratywnie, jako grupę „chrześcijańkich fundamentalistów”, „białych supremacjonistów”, „negacjonistów klimatycznych” i „wrogów nauki”.
Ameryka, kraj który kiedyś ogłosił się lśniącym miastem na wzgórzu, współcześnie stała się krajem słabo rokującym. Książka jest nie tyle ostrzeżeniem, przed zbliżającym się upadkiem, ile świadectwem procesu, który dzieje się tu i teraz. Ale czy wszystko jest stracone? Czy można jeszcze poradzić sobie z katastrofą, która rozgrywa się na naszych oczach? Autor dostrzega tu pewne możliwości.
***
ANDREI MARTYANOV jest ekspertem do spraw sił zbrojnych. Urodził się w Baku, ukończył Kaspijską Wyższą Szkołę Marynarki Wojennej i do 1990 roku służył jako oficer okrętowy i sztabowy straży przybrzeżnej. Brał udział w wydarzeniach na Kaukazie, które doprowadziły do upadku Związku Radzieckiego. W połowie lat 90. przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował jako dyrektor laboratorium komercyjnej grupy lotniczej. Jest popularnym w Stanach Zjednoczonych blogerem, często publikuje swoje analizy na blogu „US Naval Institute Blog”. Jest autorem poczytnych książek: Losing Military Supremacy i The Real Revolution in Military Affairs.
Wektory równoległe – o serii
Nic tak nie urąga inteligencji, jak wizja rzeczywistości czarno-białej. Właśnie dlatego stworzyliśmy nową serię wydawniczą, w której prezentujemy alternatywne wobec arbitralnych opinii punkty widzenia na bieżącą politykę i wydarzenia.
Według najpopularniejszej narracji nasz świat dzieli się na dwa przeciwstawne sobie obozy: siły dobra, czyli postępowe, zachodnie demokracje oraz mroczny Mordor, do którego zaliczyć należy państwa uparcie nie dające się podporządkować liberalnej demokracji. Jak głosi wieść: wloką one za sobą ogon niechlubnej (marksistowskiej?) przeszłości, umiłowały krwawe dyktatury zamiast wolności, noszą na ramionach ciężkie bagaże zapóźnienia cywilizacyjnego. Czy jednak w dynamicznym, ulegającym ustawicznemu przebiegunowaniu świecie ta uproszczona manichejska wizja może być prawdą? Czy granica pomiędzy złem i dobrem przebiega ściśle według wytyczonych przez ludzkość granic państwowych i ideologicznych? Posłuchajmy głosu świata równoległego.
Bestseller, który wyjaśnia pochodzenie i naturę nowoczesnych technik inżynierii społecznej i politycznej kontroli. Fascynująca i bogata faktograficznie lektura, ujawniająca zatajane fakty. Z wielką przenikliwością opisane tu zostały mechanizmy, z których mieliśmy nie zdawać sobie sprawy. Historia przeprowadzonego na ogromną skalę, udanego przeprogramowania zachodniej kultury. Co łączy Adama Weishaupta - twórcę Iluminatów, Markiza de Sade, Zygmunta Freuda, bolszewików, berlińską bohemę lat trzydziestych, speców od wojennej propagandy, animatorów rewolucji seksualnej lat 60., współczesnych inżynierów opinii publicznej? Oświecenie miało swój początek jako ruch zmierzający do wyzwolenia człowieka, a niemal z dnia na dzień przekształciło się w przedsięwzięcie zmierzające do uzyskania nad nim kontroli. Niniejsza książka to opowieść o tej transformacji. Można w niej widzieć historię rewolucji seksualnej, nowoczesnej psychologii lub wojny psychologicznej. Tym, co je wszystkie łączy, jest wielopokoleniowe przedsięwzięcie realizowane metodą prób i błędów z umysłem wypaczonym przez namiętności, a sprowadzające się do tych samych konkluzji, do jakich doszedł św. Augustyn pod koniec istnienia Rzymskiego Imperium. Człowiek ma tylu panów, ile przywar, wad i słabości. Sprzyjając im, władza działa na rzecz zniewolenia, które może przyjąć postać kontroli politycznej. Pozostaje jedynie pytanie, czy owo zniewolenie daje się wykorzystywać dla czerpania z niego korzyści finansowych i politycznych, a jeśli tak, w jaki sposób można to osiągnąć. Najlepsza metoda kontrolowania ludzi jest ta, która osiąga swe cele, pozostawiając ich całkowicie nieświadomymi faktu, że podlegają kontroli, a najlepszą drogą do tego jest systematyczna manipulacja ich pożądaniami, albowiem człowiek się z nimi utożsamia. Broniąc ich, broni swojej "wolności", którą zazwyczaj pojmuje jako nieograniczoną możność zaspokajania własnych pragnień, nie rozumiejąc najczęściej, że niezwykle łatwo jest manipulować nimi z zewnątrz. Manipulacja ta służy dziś mrocznym siłom do udoskonalania systemu finansowego i politycznego nadzoru oraz eksploatacji. Dogłębnie rozumieli to św. Paweł i św. Augustyn, nazywając zjawisko owo "zniewoleniem przez grzech". Książka ta, opisując spójną konstrukcję światopoglądu opartego na tym zjawisku, wyjaśnia, w jaki sposób wyzwolenie seksualne stało się formą politycznej kontroli. E. Michael Jones
Dlaczego Kościół katolicki znajduje się w głębokim kryzysie? Zarówno zwolennicy, jak i wrogowie Kościoła, dostrzegają, że z Kościołem dzieje się coś złego. Choć narracje obu stron różnią się od siebie - gdyż pewne pozytywne cechy Kościoła przez jego przeciwników odbierane są jako szkodliwe i świadczące o jego upadku, jednak w większości obie grupy wskażą na te same problemy. O jakie problemy chodzi? Wystarczy przejrzeć gazety z ostatniej dekady, zarówno te poważne, jak i tabloidy. Bez trudu, na podstawie mniej lub bardziej drastycznych tytułów, można stwierdzić, że Kościół dotknięty jest tymi samymi plagami, które rozkładają zachodnie społeczeństwa i jego instytucje. O ile kiedyś wśród morza zepsucia i grzechu Kościół mógł być latarnią wskazującą wiernym właściwy kierunek i jedyny bezpieczny, a więc chroniący przed wiecznym potępieniem, brzeg, o tyle dzisiaj jego światło wydaje się gasnąć, a wypowiedzi hierarchów często bardziej przypomina korporacyjne public relations, niż kazania ewangeliczne. Możemy wciąż usłyszeć wieści o tym, że zarówno wyżsi dostojnicy kościelni, jak i szeregowi "robotnicy w owczarni Pana" okazują się upadli niczym potępieńcy cierpiący w Dantejskim piekle. Jeśli więc oprzemy się na medialnym obrazie Kościoła, możemy odnieść wrażenie, iż pogrążony on jest w głębokim kryzysie. Powstaje jednak pytanie: czy możemy ufać medialnym przekazom? Czy czasem nie mamy do czynienia z manipulacją? Biorąc pod uwagę naturę mediów jako narzędzi indoktrynacji oraz fakt, że niemal wszystkie wielkie koncerny medialne cechuje niechęć do wartości niesionych przez chrześcijaństwo, można - całkiem słusznie - sądzić, że ów medialny obraz Kościoła jest daleki od prawdy. Antykatolicka i antychrześcijańska propaganda medialna może zostać potraktowana jako jedno z narzędzi zdobywania "rządu dusz", a więc władzy nad ludzką świadomością. W ten właśnie sposób często bronią się zarówno hierarchowie Kościoła, jak i jego wierni, przekonując, że media po prostu kłamią albo wyolbrzymiają problemy. Można się z tym zgodzić, ale trzeba zgodzić się też, że owe problemy są, skoro mogą dziś stanowić paliwo dla medialnej, antykatolickiej propagandy. Poza tym warto zauważyć, że nie tylko antychrześcijańskie źródła wskazują na poważne odstępstwa ludzi Kościoła od ewangelicznych zasad i przesłania, które zobowiązali się nieść. Jak wspomnieliśmy wcześniej, również zwolennicy i członkowie Kościoła wskazują na rzeczywiste zjawiska i problemy, które pozwalają mówić o kryzysie instytucji kościelnych i samej wiary. Znany aforyzm Stefana Kisielewskiego głosi "to nie kryzys, to rezultat". I tak też można powiedzieć w tym wypadku. Cała ta medialna nagonka na Kościół, nieważne, czy przesadna, czy nie, podobnie jak zjawiska wskazywane przez zatroskanych wiernych, są jedynie rezultatem kryzysu. Kryzysu, który zaczął się już dawno temu i musiał toczyć Kościół przez długi czas, skoro rezultaty są tak jawne i tak poważne. Podobnie jak inflacja pieniądza jest objawem kryzysu, który od dawna musiał już toczyć gospodarkę, tak też inflacja moralna i religijna, którą obserwujemy w odniesieniu do katolicyzmu i całego chrześcijaństwa, jest wynikiem procesu trwającego co najmniej od półwiecza, jeśli nie dłużej. Procesu, który, chcąc oddać jego istotę, należałoby określić jako dechrystianizację Kościoła katolickiego, a więc odchodzenie tej instytucji od nauki Chrystusa.
Książka Babel zawiera wspomnienia Konrada Nirona (1924-2012) z okresu, w którym miał okazję prowadzić rozmowy z „człowiekiem z cienia”, którego tożsamość została ukryta pod nazwiskiem Hubert Brohl. W rozmowach tych Brohl z dystansem i realizmem opowiada o czasach PRL, odsłaniając mechanizmy władzy i kreśląc barwne portrety ludzi z gatunku homo sovieticus. Mówi również o kulisach transformacji ustrojowej, wskazując na jej rzeczywistych twórców oraz cele. Przy okazji ujawnia zagadkowe i niepokojące źródła globalnego ładu oraz jego antyludzkiej natury, dalece wykraczające poza świat polityki. Książka ta, publikowana wiele lat po śmierci autora, wskazuje na przyczyny otaczającego nas zła, o których wiedza może okazać się trudna do przyjęcia.
KIM JEST HUBERT BROHL?
Rękopis książki Babel przekazał Wydawnictwu w 2020 roku syn autora, który po latach zwłoki postanowił wreszcie opublikować, zgodnie z poleceniem ojca, jego wspomnienia i ujawnić pewne fakty, o których mówiła osoba ukryta pod pseudonimem Hubert Brohl. Przedstawione w książce Babel poglądy były na tyle intrygujące, że postanowiliśmy dowiedzieć się, kim faktycznie był Hubert Brohl. Z informacji, do jakich udało nam się dotrzeć, wynika, że była to osoba znajdująca się bardzo blisko najwyższych elit władzy, nie tylko w Polsce, mająca też wgląd w plany globalnych organizacji oraz znająca doskonale mechanizmy działania globalnej polityki. Udało nam się porozmawiać z historykami specjalizującymi się w czasach PRL, a także emerytowanymi oficerami służb, którzy potwierdzili autentyczność tej postaci, nie byli jednak w stanie – a być może nie chcieli – jednoznacznie jej zidentyfikować. Ponieważ od pewnego czasu Wydawnictwo nie ma już kontaktu z synem autora, pytanie o to, kim jest Hubert Brohl, pozostaje bez odpowiedzi.
Teokracja okultystyczna
to klasyczna praca poświęcona tajnym organizacjom oraz ich wpływowi na politykę. Wskazując na pokrewieństwo ze starożytnymi sektami gnostycznymi oraz średniowiecznymi ruchami religijnymi, Edith Starr Miller w prekursorski sposób ukazała istotną rolę masonerii i podobnych jej ruchów w kształtowaniu współczesnego świata. Opisując cele oraz metody działania tajnych stowarzyszeń, autorka dowodzi, że istniejące dziś systemy demokratyczne nie są dobrem wywalczonym przez lud, który wreszcie został dopuszczony do władzy. Przeciwnie, są parawanem, za którym rządy w poszczególnych krajach, a także na świecie, sprawowane są przez osoby spoza politycznego teatru, których głównym celem jest globalna władza.
***
Potęgi finansowej można użyć do głoszenia prawdy albo fałszu, czynienia dobra albo zła, zwiększania zamożności państwa i narodu albo doprowadzenia go do ruiny, dopóki jednak natura ludzka jest jaka jest, dopóki życiem ludzi mogą rządzić zazdrość, chciwość, osobiste ambicje i oportunizm, dopóty trwać będą rządy niewidocznej siły, która posługuje się metodami sprzecznymi z najżywotniejszymi interesami państwa i narodu. Trwałość demokracji jest zatem zdana na łaskę niewidocznych przywódców, którzy nie pełniąc żadnych oficjalnych funkcji w jawnych strukturach władzy, nie mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za następstwa poczynań rządów, które kontrolują. Jednocześnie jest to przyczyną wrodzonej słabości każdej formy władzy, czego ukoronowaniem jest przejęcie przez te same siły kontroli nad wszystkimi partiami w państwie - lewicowymi i prawicowymi, radykalnymi i konserwatywnymi. W rezultacie zmieniają się tylko marionetki, a władza jednostek nadzorujących działanie tego systemu pozostaje wciąż niczym nieskrępowana. Wyborcy, którzy próbują dociec, dlaczego ich starania nie przynoszą skutków, czynią to bezowocnie i nadaremnie. Są bowiem ofiarami oszustwa odpowiednio sterowanej propagandy, a ich przywileje wyborcze to jedynie farsa.
Skoro wszystkie frakcje w państwie mogą być sterowane z jednego źródła, nie ma powodu uważać, aby rzeczą nierealną było umiędzynarodowienie tego zjawiska.
Fragment książki
Edith Starr Miller
urodziła się w 1887 roku w Newport jako córka bogatego przemysłowca i adwokata Williama Starra Millera II. Dzieciństwo i młodość spędziła w Nowym Jorku, wychowując się wśród ówczesnej elity finansowej i kulturalnej USA. W 1921 roku poślubiła Anglika, Almerica Hugh Pageta, pierwszego barona Queenborough, człowieka związanego oficjalnymi i nieoficjalnymi kręgami najwyższej władzy (m.in. przez 16 lat pełnił funkcję skarbnika Ligii Narodów). Jako jego żona miała okazję poznać od wewnątrz tajniki współczesnej polityki, które opisała później w Teokracji okultystycznej. Jednak zanim książka się ukazała, Edith Starr Miller zmarła 16 stycznia 1933 roku w tajemniczych okolicznościach w paryskim szpitalu, podczas niegroźnego zabiegu. Jej śmierć do dziś budzi liczne wątpliwości, a część badaczy uważa ją za zemstę za ujawnienie informacji, których opinia publiczna nie powinna znać.
W serii KLASYKA MYŚLI ZACHODNIEJ ukazują się ważne książki z zakresu szeroko rozumianej humanistyki, które z różnych powodów są dziś pomijane i skazywane na zapomnienie. Lektura tych prac, napisanych z innej perspektywy i w innych czasach, wolnych od dzisiejszych przesądów i intelektualnej cenzury, pozwala lepiej zrozumieć naszą epokę i mechanizmy zachodzących zmian.
To nie jest kolejna książka o wirusie!Ta książka nie jest ani o wirusach, ani o chorobach, ani o ich leczeniu. To książka o sposobach, w jakie władza programuje ludzką świadomość, mając do dyspozycji media i kontrolując świat nauki. To książka o wojnie psychologicznej z ludźmi, którą wywołano pod pretekstem walki o zdrowie i bezpieczeństwo, wojny prowadzonej poprzez manipulację informacjami, sterowanie emocjami, nękanie i zastraszanie.Używając prowokacyjnej formy i zadając niewygodne pytania autor zmusza czytelnika do zastanowienia się nad prawdziwą naturą demokratycznej władzy oraz rolą mediów i nauki w jej sprawowaniu. Ukazując radykalne zmiany w świecie, jakie wprowadza się przy okazji walki z wirusem, tłumaczy, jak uwolnić się od strachu, za pomocą którego władza próbuje rządzić ludźmi.Jak powiedział słynny detektyw Sherlock Holmes: Gdy odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą.
Od marca 2020 roku świat pogrążony jest w walce z globalną pandemią koronawirusa COVID-19. W książce tej czytelnik znajdzie przekłady istotnych dokumentów z ostatnich lat, z których wynika, że owa pandemia to jedynie pretekst do przeprowadzenia „wielkiego resetu”, dzięki któremu stanie się możliwa budowa nowego ładu światowego. Dokumenty te pokazują, że mamy do czynienia z finalizacją rozpoczętego wraz z końcem zimnej wojny projektu przebudowy świata zgodnie z globalistyczną ideologią „zrównoważenia” i „inkluzywności”, która jest nową maską światowego komunizmu. Wielki reset to książka, która mówi o planach globalnych elit władzy ich własnymi słowami. *** Niezależnie od tego, czy wirus pojawił się samorzutnie, czy ktoś mu w tym pomógł, reakcja globalnych instytucji i posłusznie spełniających ich polecenia rządów lokalnych jest zdecydowanie przesadzona i niewspółmierna do zagrożenia. Staje się więc oczywiste, iż traktują one zagrożenie wirusowe jedynie jako pretekst do przeprowadzenia operacji, którą planowano od kilku dekad i do której wstępem był globalny kryzys finansowy roku 2008. Celem tej operacji jest doprowadzenie świata do stanu takiej recesji, w jakiej znalazłby się wskutek wojny światowej. Dzięki temu możliwy będzie „wielki reset”, a więc wyczyszczenie pola gry i stworzenie nowych reguł, które pozwolą oligarchom rządzącym globem utrzymać, wzmocnić i poszerzyć władzę, zwykłym ludziom oferując ubóstwo, utratę własności i – ostatecznie – nie wolę. /Fragment książki/ SERIA WYDAWNICZA BIBLIOTEKA XXI WIEKU Świat zmienia się na naszych oczach. Dawny ład został zburzony, a w jego miejsce tworzony jest nowy porządek. Pojęcia i teorie, których dotąd używano do tłumaczenia rzeczywistości, okazują się zawodne. Potrzebujemy nowych ujęć i nowych drogowskazów. W serii BIBLIOTEKA XXI WIEKU prezentujemy książki, które pomogą czytelnikom
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?