Pan Cyprian to mężczyzna w stosownym wieku, który przeszedł już smugę cienia; mieszka w dużym mieście na 44 piętrze („dokładnie pośrodku drogi między ziemią a niebem”) bloku z wielkiej płyty; jest samotnikiem, ale ma wiernego przyjaciela – psa o imieniu Pedro.
52 przypadki Pana Cypriana to szczególnie ambitna próba połączenia obrazu i litery, której śmiałość i subtelność znać już w tytule. Słychać tu aluzję zarówno do Przypadków Robinsona Crusoe, jak też do prozy, której bohaterem jest Pan Palomar (arcydzieło Italo Calvino), a wreszcie do poezji sygnowanej mianem Pana Cogito. Podobnych aluzji jest zresztą więcej, ale zawsze są dyskretne. – prof. Aleksander Nawarecki
Niewątpliwie jest to utwór oryginalny, będący zaproszeniem do dialogu lub refleksji nad własnym życiem, a przy tym udowadniający, że forma opowieści graficznej nie musi być infantylna i może z powodzeniem obyć się bez epatowania czy to dosadnym humorem, czy brutalnymi efektami. Scenariusz Tomasza Chlewińskiego jest mądry – proponuje pełne pogody ducha spojrzenie na naszą codzienną egzystencję i zawiera spory ładunek niebagatelnych przemyśleń. Rafał Trejnis jest zaś uzdolnionym rysownikiem, sięgającym po niebanalne rozwiązania graficzne, ale dbającym o estetykę i czytelność rysunkowego przekazu. Komiksów takich powstaje w Polsce zdecydowanie mało (powiedziałbym, że za mało), rzadko też zdarza się, by pojawiały się u nas przedruki utworów zagranicznych, utrzymanych w podobnej poetyce i podejmujących taką tematykę. – prof. Jerzy Szyłak
Produkcja komiks otrzymała wsparcie MKiDN.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Ten rycerz przemierza nieznaną krainę. Jest z nim jego giermek. I szkapa. O giermku rycerz często mawia, że jest durniem. Szkapę traktuje z szacunkiem, lecz nie poświęca jej wiele uwagi. Rycerz ma coś do smoków.
Ta kobieta siedzi w salonie. Popija ulubiony napój. Czekając na powrót męża, czyta książkę. Z radością przewraca kartkę. Kobieta potrzebuje zakończenia.
Ten łysy typ myśli o dziarze. Ma w dłoni cegłę. Spotyka psa. Łysy typ czerwienieje.
Co ich łączy? Czy muszą mieć imiona?
Pętla 2 nie pędzi ku puencie, lecz skupia się na detalach. Słowo jest tu ważniejsze niż czyn, ale czyny także mają duże znaczenie. Drugi tom autorstwa autorów (czy muszą mieć imiona?) jest kontynuacją pierwszego (co je łączy?).
Fotostory to komiks o życiu. O problemach mieszkaniowych, pracy w urzędzie, miłości i kapiącym kranie. O ledwie dorosłych ludziach, o tyraniu w Londynie oraz o polskim Ridżu Forresterze. Zabawny i wzruszający zarazem.
Jakub Jankowski napisał o nim:
Fotostory atakuje czytelnika humorem, żywym dialogiem i wciąga w świat opowieści wieloma trikami, które pozwalają nam się z bohaterami zidentyfikować, a bliskość doświadczeń sprawia, że łatwo w świecie opowieści się odnaleźć. Błazenada miesza się z liryką. Życie jest komiksem.
Fotostory to komiks o życiu. O problemach mieszkaniowych, pracy w urzędzie, miłości i kapiącym kranie. O ledwie dorosłych ludziach, o tyraniu w Londynie oraz o polskim Ridżu Forresterze. Zabawny i wzruszający zarazem. Jakub Jankowski napisał o nim: Fotostory atakuje czytelnika humorem, żywym dialogiem i wciąga w świat opowieści wieloma trikami, które pozwalają nam się z bohaterami zidentyfikować, a bliskość doświadczeń sprawia, że łatwo w świecie opowieści się odnaleźć. Błazenada miesza się z liryką. Życie jest komiksem.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?