"Wyliczanka" to pierwsza książka Tamty Melaszwili, której "Kos kos jeżyna" spotkała się w Polsce z entuzjastycznym przyjęciem. Tą opublikowaną w 2010 roku mikropowieścią Melaszwili weszła przebojem do świata literatury - zdobyła najważniejszą gruzińską nagrodę literacką SABA, dwa prestiżowe wyróżnienia w Niemczech oraz uznanie zarówno międzynarodowej publiczności, jak i krytyki. "Wyliczankę" przełożono na wiele europejskich języków oraz wystawiano w zagranicznych teatrach. Podobnie jak "Drobny szczegół" Adanii Shibli "Wyliczanka" w kilku kameralnych obrazach w sposób niezwykle skondensowany oddaje poczucie grozy i beznadziei, jakiego doświadcza jednostka, gdy ślepym trafem zostaje wrzucona w rejon konfliktu zbrojnego. Melaszwili opisuje wojnę konkretną i uniwersalną zarazem, czyniąc bohaterkami swojej opowieści dwie nastoletnie dziewczyny, które szybko uczą się sztuki przetrwania w trudnych warunkach. Aby zdobyć pieniądze na jedzenie, podejmują się niebezpiecznego i nielegalnego zlecenia. Brutalną inicjację w świat dorosłych komplikuje budząca się w nich kobiecość. Czy będzie ich przekleństwem, czy okaże się ocaleniem?
Kos kos jeżyna Tamta Melaszwili należy do gruzińskiej literackiej ekstraklasy, a "Kos kos jeżyna" uznawana jest za najlepszą powieść w dotychczasowym dorobku tej autorki. Filmowa adaptacja książki w reżyserii Elene Naveriani spotkała się z aplauzem międzynarodowej krytyki i przyjęto ją owacją na stojąco podczas Directors' Fortnight 2023 w Cannes. "Kos kos jeżyna" opowiada o sytuacjach granicznych: o miłości do życia, gdy przeczuwamy jego kres, o wybuchu agresywnych impulsów, gdy nasza wolność jest zagrożona, o odkryciu innej siebie wobec namiętności, o licznych utratach. A wszystko to, ukazane bez patosu i osadzone w scenerii gruzińskiej prowincji, przydarza się niemłodej i niepięknej Etero, która prowadzi lokalny sklep z chemią przemysłową. Choć miejscowi wystawiają ją na pośmiewisko jako starą pannę, kobieta ceni sobie własną zdolność do samostanowienia. Melaszwili kreśli bohaterkę szorstką i zmysłową zarazem, która znajduje radość w prostych rzeczach: zapachu opadłych liści, smaku jeżynowej konfitury, trelach kosa. Z powolnej kontemplacji świata wyrywa ją gorące uczucie, stawiając pod znakiem zapytania jej dotychczasowy system wartości. Jakim człowiekiem wyjdzie z tego doświadczania Etero? W swojej malowniczej opowieści, która na pozór rozwija się linearnie, tymczasem zdaje się zataczać koło, Tamta Melaszwili pokazuje, że nigdy nie jest za późno na miłość i samopoznanie. Symboliczne otwarcie książki, w którym bohaterka wybiera się do lasu po ulubione jeżyny i nagle ziemia usuwa jej się spod nóg, a ona sama zawisa nad stromym zboczem, by po chwili się uratować - ale czy na pewno? - jest jednym z najmocniejszych we współczesnej literaturze.
Tamta Melaszwili należy do gruzińskiej literackiej ekstraklasy, a Kos kos jeżyna uznawany jest za najlepszą powieść w dotychczasowym dorobku tej autorki. Filmowa adaptacja książki w reżyserii Elene Naveriani spotkała się z aplauzem międzynarodowej krytyki i przyjęto ją owacją na stojąco podczas Directors’ Fortnight 2023 w Cannes.
Kos kos jeżyna opowiada o sytuacjach granicznych: o miłości do życia, gdy przeczuwamy jego kres, o wybuchu agresywnych impulsów, gdy nasza wolność jest zagrożona, o odkryciu innej siebie wobec namiętności, o licznych utratach. A wszystko to, ukazane bez patosu i osadzone w scenerii gruzińskiej prowincji, przydarza się niemłodej i niepięknej Etero, która prowadzi lokalny sklep z chemią przemysłową. Choć miejscowi wystawiają ją na pośmiewisko jako starą pannę, kobieta ceni sobie własną zdolność do samostanowienia.
Melaszwili kreśli bohaterkę szorstką i zmysłową zarazem, która znajduje radość w prostych rzeczach: zapachu opadłych liści, smaku jeżynowej konfitury, trelach kosa. Z powolnej kontemplacji świata wyrywa ją gorące uczucie, stawiając pod znakiem zapytania jej dotychczasowy system wartości. Jakim człowiekiem wyjdzie z tego doświadczania Etero?
W swojej malowniczej opowieści, która na pozór rozwija się linearnie, tymczasem zdaje się zataczać koło, Tamta Melaszwili pokazuje, że nigdy nie jest za późno na miłość i samopoznanie.
Symboliczne otwarcie książki, w którym bohaterka wybiera się do lasu po ulubione jeżyny i nagle ziemia usuwa jej się spod nóg, a ona sama zawisa nad stromym zboczem, by po chwili się uratować – ale czy na pewno? – jest jednym z najmocniejszych we współczesnej literaturze.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?