KATEGORIE [rozwiń]
Okładka książki Polski świat znaków

35,00 zł 19,97 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Odautorskie deklaracje stanowią klucz do zrozumienia książki, która jest monografią, ale monografią szczególną, bo pisaną nie z pozycji historyka heraldyki, ale filologa, choć może lepsze byłoby określenie „historyk kultury”. Do historii kultury XVII wieku, a nie tylko do wąsko rozumianej historii heraldyki, należy bowiem Orbis Polonus - dzieło jak w soczewce skupiające wszystkie najważniejsze cechy i trendy epoki, w której powstało: zainteresowanie autora światem symboli czy po prostu pansemiotyzm oraz polihistoryzm i encyklopedyzm, którego nieodłącznymi składnikami były fascynacja światem natury traktowanym ciągle w kategoriach znakowych, różnego rodzaju mirabiliami i kuriozami, wszechstronna uczoność wywodu przejawiająca się cytatami i przypisami do ogromnej ilości autorów, retoryczność silnie zabarwiona parenezą i moralizatorstwem w duchu potrydenckiego katolicyzmu. […]. Najbardziej wartościowa, a przy tym przemyślana pod względem kompozycyjnym jest pierwsza część książki poświęcona „znakom erudycji”, w której przedstawiono źródła herbarza Okolskiego, ich rodzaj, rzeczywiste pochodzenie, sposób wykorzystania, a wreszcie funkcje, jakie pełnią w dziele, którego „manifestacyjna uczoność” od początku była tyleż przedmiotem podziwu, ile podejrzeń o to, że ma charakter pozorowany, bo oparta jest na różnego rodzaju kompendiach czy też obfituje w takie czy inne błędy. Te podejrzenia weryfikuje autorka książki, z iście filologiczną akrybią tropiąc źródła, z których faktycznie korzystał dominikanin. […]. (Z recenzji prof. dra hab. Wiesława Pawlaka)
Okładka książki Poezja święta

30,00 zł 24,28 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Przedmiotem rozprawy jest twórczość trzech autorów baroku europejskiego, którzy zapewne byli sobie nawzajem zupełnie nieznani. Łączy ich jednak przekonanie o szczególnej roli poezji, sztuki słowa, w obcowaniu z Bogiem. Wyjątkową rangę tej sztuki w ich mniemaniu uzasadnia idea Logosu, Słowa Bożego. uobecnianego w słowie ludzkim. Z analizy i interpretacji Cherubinischer Wandersmann Anioła Ślązaka, The Temle George’a Herberta oraz Poezji Postu świętego Stanisława Herakliusza Lubomirskiego wyłania się obraz świadomości twórczej tych autorów, przy czym ze względu na obszerność cyklów Ślązaka i Herberta przedstawione zostały utwory najbardziej znaczące w tych cyklach. Tylko cykl Lubomirskiego, najkrótszy, zanalizowany został w całości, zarówno z powodu jego rozmiaru, jak i z powodu braku ostatecznej redakcji autorskiej. Ślązak, Herbert i Lubomirski niezależnie od siebie zauważyli możliwości płynące dla teorii poezji z idei Logosu, pojmowanego jako objawienie Boga już to w postaci Chrystusa-Słowa, już to w postaci Słowa rytego na żywych tablicach serc (obraz zaczerpnięty z Drugiego Listu św. Pawła do Koryntian 3,23), już to w postaci natchnionego Słowa Pisma Świętego. Dwaj z wymienionych poetów ponadto expressis verbis wyrażają przekonanie, że Słowo oddziałuje na czytelnika za sprawą słowa poetyckiego. Tego rodzaju poezję, pisaną z natchnienia Bożego, poezję, która ma moc otwarcia czytelnika na rzeczywistość transcendentną, wypada nazwać poezją świętą.
Okładka książki Jezuicki vates Marianus

26,25 zł 17,20 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Albert Ines był siedemnastowiecznym poetą, jezuitą, nauczycielem i kaznodzieją. Dzięki archiwom jezuickim, a także wzmiankom zawartym w twórczości, można dość wiernie odtworzyć jego biografię. Jednak trzydziestodziewięcioletni żywot Inesa jest dla nas dziś interesujący przede wszystkim ze względu na imponujący, jak na tak krótkie życie, dorobek literacki autora, dorobek – dodajmy – badany dotąd tylko wyrywkowo. Nie licząc debiutanckich tomików wierszy maryjnych i innych drobnych utworów, Albert Ines pozostawił po sobie trzy obszerne zbiory: tom epigramatów, tom pieśni lirycznych oraz Lechiadę, a wszystkie te dzieła były wznawiane i za życia, i po śmierci poety. „Najzdolniejszy uczeń” Macieja Kazimierza Sarbiewskiego, jak się często nazywa Inesa, rzekomy krewny Jana Kochanowskiego, a dla niektórych nawet „polski Marcjalis”, sam siebie określał mianem vates Marianus („piewca maryjny”). Jakim był twórcą? Jakim chciał być, a jakim został? Czy oddziaływał na współczesnych i późniejszych pisarzy? W jakim stopniu? Na te oraz wiele innych pytań pomogą odpowiedzieć – mamy nadzieję – przedstawione w książce badania dotyczące całości poetyckiej spuścizny Alberta Inesa. (fragmenty „Wprowadzenia”)
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj