Jak nie zagubić się we współczesnym, chaotycznym i pełnym pokus świecie?
Jak w pełni efektywnie wykorzystać swe życie?
Jak nie marnować czasu, nie dać się zaskoczyć nieszczęściu czy uniezależnić nasze samopoczucie od tego, na co i tak nie mamy wpływu?
Odpowiedzi na te i podobne pytania znajdziemy w "Sztuce życia według stoików" Piotra Stankiewicza. Za jej pośrednictwem autor dostarcza czytelnikowi szereg wypracowanych przez Senekę, Epikteta oraz Marka Aureliusza recept, które pomogą nauczyć się "sztuki dobrego życia" i wskażą jak zostać nowoczesnymi stoikami. Dzięki zestawieniu starożytnych cytatów ze współczesnymi realiami, licznym przykładom wziętym z życia i położeniu nacisku na praktyczny aspekt stoicyzmu, niniejsza książka jest nie tylko ciekawą lekcją dotyczącą tej szkoły filozofii, ale też podręcznikiem konkretnego, realnego sposobu myślenia.
W trwających przynajmniej od połowy XX wieku dyskusjach o niepożądanych konsekwencjach intensywnego rozwoju technologicznego sztandarowym przykładem ryzyka jest budowa elektrowni atomowych, wywołująca burzliwe protesty społeczne. Po zaniechanej na początku lat 90. budowie elektrowni w Żarnowcu plany rozwoju energetyki jądrowej powróciły w Polsce nieoczekiwanie w 2009 roku. Aktualne tym samym stało się pytanie o udział społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji: Czy rozwój energetyki powinien być przedmiotem szerokiej debaty publicznej, jak chcieliby zwolennicy podejść partycypacyjnych i deliberacyjnych? Czy też – jak stwierdził jeden z ekspertów cytowany w tej pracy – „są obszary działalności człowieka, gdzie demokracja nie może funkcjonować”?
Sięgając po koncepcje z zakresu społecznych badań nad nauką i technologią, socjologii ryzyka i społecznego zarządzania technologią, autor pokazuje, że udział społeczeństwa w realizacji polskiego programu jądrowego jest znikomy, a decyzje zapadają w wąskim gronie ekspertów i decydentów, według technokratycznych norm ucieleśnianych przez techniczny model zarządzania ryzykiem. Sedno książki stanowi próba wykazania, że niewielki udział obywateli nie wynika – jak zwykło się uważać – z braku tradycji uczestniczących podejmowania decyzji w Polsce czy też słabości polskiego społeczeństwa obywatelskiego; jest raczej efektem celowych (i zazwyczaj skrywanych) działań dominujących grup interesów skupionych wokół środowisk związanych z energetyką. Dążą one do wykluczenia podmiotów obywatelskich, pochodzących spoza „złotego trójkąta” nauki, biznesu oraz władz publicznych, i osłabienia ich wpływu na proces decyzyjny.
W trwających przynajmniej od połowy XX wieku dyskusjach o niepożądanych konsekwencjach intensywnego rozwoju technologicznego sztandarowym przykładem ryzyka jest budowa elektrowni atomowych, wywołująca burzliwe protesty społeczne. Po zaniechanej na początku lat 90. budowie elektrowni w Żarnowcu plany rozwoju energetyki jądrowej powróciły w Polsce nieoczekiwanie w 2009 roku. Aktualne tym samym stało się pytanie o udział społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji: Czy rozwój energetyki powinien być przedmiotem szerokiej debaty publicznej, jak chcieliby zwolennicy podejść partycypacyjnych i deliberacyjnych? Czy też – jak stwierdził jeden z ekspertów cytowany w tej pracy – „są obszary działalności człowieka, gdzie demokracja nie może funkcjonować”?
Sięgając po koncepcje z zakresu społecznych badań nad nauką i technologią, socjologii ryzyka i społecznego zarządzania technologią, autor pokazuje, że udział społeczeństwa w realizacji polskiego programu jądrowego jest znikomy, a decyzje zapadają w wąskim gronie ekspertów i decydentów, według technokratycznych norm ucieleśnianych przez techniczny model zarządzania ryzykiem. Sedno książki stanowi próba wykazania, że niewielki udział obywateli nie wynika – jak zwykło się uważać – z braku tradycji uczestniczących podejmowania decyzji w Polsce czy też słabości polskiego społeczeństwa obywatelskiego; jest raczej efektem celowych (i zazwyczaj skrywanych) działań dominujących grup interesów skupionych wokół środowisk związanych z energetyką. Dążą one do wykluczenia podmiotów obywatelskich, pochodzących spoza „złotego trójkąta” nauki, biznesu oraz władz publicznych, i osłabienia ich wpływu na proces decyzyjny.
Jak nie zagubić się we współczesnym, chaotycznym i pełnym pokus świecie? Jak w pełni efektywnie wykorzystać swe życie? Jak nie marnować czasu, nie dać się zaskoczyć nieszczęściu czy uniezależnić nasze samopoczucie od tego, na co i tak nie mamy wpływu? Odpowiedzi na te i podobne pytania znajdziemy w „Sztuce życia według stoików” Piotra Stankiewicza. Za jej pośrednictwem autor dostarcza czytelnikowi szereg wypracowanych przez Senekę, Epikteta oraz Marka Aureliusza recept, które pomogą nauczyć się „sztuki dobrego życia” i wskażą jak zostać nowoczesnymi stoikami. Dzięki zestawieniu starożytnych cytatów ze współczesnymi realiami, licznym przykładom wziętym z życia i położeniu nacisku na praktyczny aspekt stoicyzmu, niniejsza książka jest nie tylko ciekawą lekcją dotyczącą tej szkoły filozofii, ale też podręcznikiem konkretnego, realnego sposobu myślenia.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?