Historia ostatniego szefa prawdziwej rosyjskiej mafii w Ameryce. „Nie powinienem dziś żyć” – zaczyna swoją opowieść Borys „Biba” Nayfeld, twórca przestępczego imperium, które swoim zasięgiem obejmowało niemal cały świat. Opuszczony przez rodziców nastolatek z Homla w Związku Radzieckim trafił za chuligaństwo do kolonii karnej na Syberii. Nikt nie mógł przypuszczać, że właśnie tam zacznie się droga, która doprowadzi go do miasta największych możliwości: Nowego Jorku. Aponieważ nie miał nic do stracenia, był gotów na wszystko. Witajcie po ciemnej stronie amerykańskiego snu. Nayfeld rzucił wyzwanie zarówno FBI bezradnemu wobec jego finansowych przekrętów, jak i włoskiej mafii, która nigdy nie miała tak brutalnej i bezwzględnej konkurencji jak Rosjanie. A kiedy postanowił poszerzyć pole działania, sprzymierzył się z mafijnym bossem Ricardo Fanchinim – pierwszym gangsterem na globalną skalę, który… urodził się w Katowicach jako Marian Kozina. Dzięki tej spółce Warszawa stała się centrum przerzutu heroiny z Bangkoku do Ameryki. Ostatni szef to zaskakująca opowieść o chciwości, przemocy i zdradzie. „Fascynująca, krwawa i niesamowita historia Biby – inteligentnego, charyzmatycznego i brutalnego gangstera ze Wschodu, który wdarł się na szczyt nowojorskiego półświatka.” Filip Czerwiński, Mafia PL „Nie ma brutalniejszej organizacji przestępczej niż rosyjska mafia. Ta książka to wielka sprawa: zniewalająca, przypakowana, wciągająca i skazana na listy bestsellerów” agent specjalny ATF William Queen „Olśniewająca i przesiąknięta krwią biografia” „The Telegraph” „Fascynująca i wciągająca historia prawdziwego drania” „Kirkus Review”
Mądra i błyskotliwa opowieść o istnieniuKsiążka, w której pulsuje życieCzy jesteśmy zaprogramowani na określoną długość życia? Czy człowiek może być nieśmiertelny? A może to dobrze, że umieramy?Pisarzowi Juanowi Jos Millsowi od lat nie dawało spokoju pragnienie zrozumienia życia, jego początków i końca. By znaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania, zwrócił się o pomoc do wybitnego paleontologa Juana Luisa Arsuagi.Autorzy z detektywistycznym zacięciem badają i odkrywają, dlaczego mysz żyje zaledwie trzy lata, a homar sto czterdzieści, i czemu niektóre gatunki nazywamy nieśmiertelnymi. Wyjaśniają znaczenie zmutowanego genu, a także po co nam seks, skoro istnieje partenogeneza. Zdradzają wpływ intensywności życia na jego długość i zastanawiają się, dlaczego ze wszystkich istot tylko człowieka dotyka choroba, jaką jest starość.Książka roku magazynu "New Scientist"Bestseller w HiszpaniiJuan Luis Arsuaga - biolog i paleontolog, autor bestselerowego Życia. Czterdzieści lat poświęcił badaniu ewolucji i historii życia na Ziemi. Wykłada na Uniwersytecie w Madrycie, publikuje w "Nature" i "Science".Juan Jos Mills - hiszpański pisarz i dziennikarz. Jego twórczość była wielokrotnie nagradzana, a powieści przetłumaczono na ponad dwadzieścia języków.
Czas na nową umowę Polek i Polaków! Jak nigdy wcześniej Polska potrzebuje nowej umowy społecznej – jasnych ustrojowych reguł gry, na które zgodzą się obywatelki i obywatele reprezentujący główne nurty polityczne. Grupa 28 ekspertów i ekspertek będących wyrazicielami poglądów od lewicy i liberałów po konserwatywną prawicę przedstawia propozycję demokratycznych zasad funkcjonowania państwa, sformułowanych w przejrzysty i zrozumiały sposób. Autorzy i autorki przekonują, że kluczem do stabilnej demokracji jest większe zaangażowanie w mechanizmy rządzenia krajem samorządów wojewódzkich i gminnych, a także obywateli. W lekkim i pozbawionym akademickiego żargonu stylu opisują założenia proponowanej umowy społecznej. We współpracy ze znanymi pisarzami i pisarkami, w fabularyzowanej formie pokazują, jak proponowany system działałby w praktyce i co jego wprowadzenie oznaczałoby dla obywateli. Ta książka jest zaproszeniem do nowego sposobu myślenia o przyszłości naszego kraju i do znalezienia Polski, która pomieści nas wszystkich. Opinie o książce Chodzę po nowej Polsce wyczarowanej przez dwadzieścioro ośmioro marzycieli realistów, splatających swoje marzenia o nowych województwach. prof. Kalypso Nicolaidis, Europejski Instytut Uniwersytecki we Florencji oraz Uniwersytet Oksfordzki Ta książka jest realizacją wspaniałej idei: można się różnić, a jednak działać wspólnie w ramach ładu instytucjonalnego.
Książka wpisuje się w najlepsze tradycje obywatelskiego republikanizmu, w jego podejściu do obywatelskości, uznaniu roli instytucji, niekonwencjonalnym konstytucjonalizmie i szacunku do współobywateli.
Brutalnie prawdziwa, bezprzykładnie bulwersująca, szczera do bólu.Cała prawda o ludziach, dla których kibicowanie stało się stylem życia.Prawdziwy obraz polskich fanatyków!Od lat budzą strach w społeczeństwie. Kojarzeni są niemal wyłącznie z ustawkami, rozbojami i zadymami z policją. Media nazywają ich chuliganami, kibolami, nacjonalistami i rasistami. Politycy starają się grać ich tematem, by ubić własny interes.Jaka jest prawda o ludziach, którzy wybrali kibicowskie życie?Anonimowy fanatyk jednego z czołowych polskich klubów stwierdził, że wystarczy kłamstw. W tej książce opowiada, jak wygląda ich środowisko od środka, co kieruje osobami, które potrafią przebyć setki kilometrów za ukochanym klubem, i dlaczego szukanie mocnych wrażeń jest jak narkotyk.Dzięki tej książce cofniesz się do lat 90., kiedy stadionowa chuliganka przeżywała złoty okres. Przeczytasz o policyjnych prowokacjach, spektakularnych akcjach, ale i o tym, jak to się stało, że pomimo wojny wypowiedzianej kibicom przez rząd przed turniejem Euro 2012 polscy fanatycy wciąż istnieją i mają się dobrze.Dowiedz się, kim są, co myślą, jak żyją i co ich nakręca. Bo to coś więcej niż pasja.To futbol na śmierć i życie.***Pewnie i tak nas nie zrozumiecie. W dodatku prawdopodobnie pomyślicie, że mamy nierówno pod sufitem i należy nas odizolować od społeczeństwa. Ale jeśli chcecie spróbować poznać nas, kibiców piłkarskich w Polsce, w tej książce znajdziecie sporo tropów. Skąd przyszliśmy, kim byliśmy, kim się staliśmy i co czeka nas jutro.- Jakub Olkiewicz, Weszlo.comKsiążka jest drobiazgową i wciągającą relacją z życia piłkarskiego fanatyka. Dla kibiców może być okazją do wspomnień i porównań. Dla wszystkich innych - podróżą w świat kształtowany przez dalekie wyjazdy, awantury z policją i ustawki z wrogimi ekipami. Dodatkowym walorem książki jest umieszczenie akcji w szerszym kontekście przemian społecznych w Polsce po transformacji ustrojowej.- Radosław Kossakowski, socjolog sportu na Uniwersytecie GdańskimTo książka dla tych, którzy chcą zanurzyć się w świecie kibicowskich emocji, nadziei, zwątpienia i walki. To opowieść o olbrzymiej przemianie, jaką przeszło w ostatnich latach środowisko fanatyków. Ta lektura poraża, oburza i wciąga jednocześnie.- Wojciech Wybranowski, "Do Rzeczy"Fragment książki - Fanatycy. Futbol na śmierć i życieissuu.com/wydawnictwosqn/docs/fanatycy_issuu_2
Przeboje PRL Sławomir Koper, Marek SierockiOd "Cała sala śpiewa z nami" przez "Dziwny jest ten świat" po "Józek, nie daruję ci tej nocy!"W PRL-u bawiono się głównie na potańcówkach i prywatkach. Jakie utwory muzyczne można było wtedy usłyszeć? Niektóre piosenki stały się prawdziwymi hitami tamtych lat i nie schodziły z radiowej anteny. Czy znasz je i pamiętasz? Które są popularne do dziś?Muzyczna podróż sentymentalna, w którą zabiorą nas wspaniali przewodnicy: najpopularniejszy pisarz historyczny Sławomir Koper oraz Marek Sierocki - prezenter muzyczny, którego nikomu chyba nie trzeba przedstawiać.
Finalistka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za rok 2022Zdobywczyni Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego w kategorii nagroda specjalna dla korespondentów wojennych 2021Finalistka Orwell Prize for Political Writing 2021Finalistka Baillie Gifford Prize for Non-Fiction 2020Książka Roku 2020 według "Timesa" i "Sunday Timesa"Gwałt - najbardziej przemilczana zbrodnia wojennaChristina Lamb, doświadczona korespondentka wojenna, oddaje głos kobietom z obszarów objętych konfliktami zbrojnymi. Wśród jej rozmówczyń są japońskie niewolnice seksualne (tzw. comfort women), kobiety bengalskiego pochodzenia (birangona) krzywdzone przez pakistańskich żołnierzy w 1971 roku w czasie wojny między Indiami, Pakistanem i Bangladeszem, Jezydki porywane i przetrzymywane wbrew swej woli przez członków ISIS, nigeryjskie uczennice uprowadzone przez Boko Haram, muzułmanki gwałcone przez bośniackich Serbów i kobiety z plemienia Tutsi krzywdzone przez Hutu w czasie ludobójstwa w Rwandzie.Lamb pokazuje, że przemoc seksualna stanowi uniwersalne narzędzie kontroli. Przedstawia gwałt nie jako "efekt uboczny" wojny, ale potężny instrument zniszczenia, równie skuteczny jak broń chemiczna. Służy on konkretnym celom: ma zmusić kobiety do uległości i upokorzyć je. Świadectwa bohaterek książki są wstrząsające - szczególnie w świetle obojętności światowej opinii publicznej na ich krzywdę.Bohaterki Lamb nie są ofiarami, ale ocalałymi. Mimo niewyobrażalnego bólu i cierpienia żyją i zmieniają świat - dając jednoznaczny sygnał do działania.Książka zawiera nowy rozdział poświęcony Ukrainie napisany w 2022 roku."Kobieta idąca po wodę lub po drewno na opał jest w większym niebezpieczeństwie niż żołnierz na linii frontu" - Margot Wallstrm, Specjalna Przedstawicielka ONZ ds. Przemocy Seksualnej w Sytuacjach Konfliktu"Najmocniejsza i najbardziej niepokojąca książka, jaką kiedykolwiek czytałem".Antony Beevor, autor Staliningradu"Gwałt jest jedną z najdłużej ignorowanych zbrodni wojennych. Książka Christiny Lamb pokazuje horrendalną skalę okrucieństwa i przemocy. Historie tych kobiet zmuszają jednocześnie do płaczu i krzyku wściekłości".Amal Clooney, prawniczka, obrończyni praw człowieka"Okrucieństwo opisane w książce Nasze ciała, ich pole bitwy przeraża. I słusznie. Zmuszając nas do patrzenia, Lamb służy całemu społeczeństwu"."The New York Times Book Review""W czasach #MeToo nareszcie wierzy się kobietom. Robi to również Christina Lamb w swojej niezwykle ważnej i wstrząsającej książce"."The Guardian""Bohaterki Lamb nie są ofiarami, ale ocalałymi. Autorka wysłuchuje ich osobistych historii, nie zapominając ani na moment o szerszej perspektywie. () Książka Nasze ciała, ich pole bitwy rzuca światło na niezwykle istotny temat, którego ignorowanie przez tak długi czas jest haniebne"."Booklist""Znakomita książka. () Bolesna i absolutnie niezbędna. Ujawnia, w jaki sposób gwałt jest wykorzystywany w konfliktach zbrojnych, a także pokazuje ogromną skalę niesprawiedliwości, z jaką spotykają się na całym świecie ocalałe"."Kirkus Reviews"
Wpływy Korei Południowej od dłuższego czasu przenikają do masowej świadomości. Zajadamy się kimchi, słuchamy K-popu, zgłębiamy koreańskie praktyki kosmetyczne i zapartym tchem oglądamy kolejne oscarowe produkcje. Pod tą maską, którą sami Koreańczycy chcą pokazywać światu, znajdziemy jednak trudną historię i jeszcze trudniejszą współczesność.Roman Husarski porzuca stereotypy i uproszczenia i podróżując po Korei, szuka informacji u źródeł. Opowieści, które słyszy, okazują się dużo ciekawsze niż misternie kreowany wizerunek. To państwo, w którym ludzie żyją najdłużej na świecie, wielkie bogactwo spotyka się ze skrajnym ubóstwem, religie konkurują ze sobą niczym firmy, a wojny toczą nie tylko partie, lecz także regiony, pokolenia oraz płcie. Husarski barwnie opowiada o meandrach koreańskiej polityki, skomplikowanych relacjach z Japonią i Koreą Północną, ale przede wszystkim rozmawia z ludźmi, którzy zmagają się z odpowiedzią na pytanie, czym jest dla nich koreańskość i jak połączyć wieloletnią tradycję ze współczesną moralnością. Z tych opowieści wyłania się wielowymiarowa, niejednoznaczna i niezwykle fascynująca Korea."Roman Husarski wychodzi poza utarte wzorce myślenia o Korei Południowej. Porusza trudne i kontrowersyjne sprawy, o których Koreańczycy zazwyczaj nie chcą rozmawiać: niemożność poskromienia antyjapońskich sentymentów, wojskowy rygor w środowisku pracy, tłamszenie indywidualizmu przez kult harmonii i porządku. Autor uwypukla też bolączki życia publicznego: korupcję, niezdrowe relacje między biznesem a polityką i autorytarne ciągoty kolejnych rządów. Podejmuje także wątki związane z Koreą Północną, w tym z trudnymi losami uciekinierów z Północy, którzy często nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości Południa. "Kraj niespokojnego poranka" jest książką o zakorzenieniu w tym, co dawne, i żywiołowym pochłonięciu tym, co bieżące." dr Oskar Pietrewicz, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
Kobieta ma mniejszy mózg i dużo słabszy popęd seksualny niż mężczyzna, jest pozbawiona skłonności przywódczych, ma gorszą orientację przestrzenną, zdolności motoryczne i analityczne, jest natomiast bardziej empatyczna, dlatego doskonale sprawdza się jako opiekunka i strażniczka domowego ogniska Te przekonania to nie tylko część potocznego obrazu świata, ale też element naukowych teorii, nadal rozwijanych przez wielu poważnych badaczy.I choć mogłoby się wydawać, że na temat różnic między płciami powiedziano już dość, Angela Saini udowadnia, że jest inaczej. Opisuje dziesiątki teorii, analizuje setki badań, dawnych i współczesnych, rozmawia z naukowcami i naukowczyniami. Niczego z góry nie zakłada, niczego nie odrzuca i często dochodzi do całkiem nieoczekiwanych wniosków.To lektura, z którą powinny się zmierzyć obie strony odwiecznego sporu o rolę i miejsce kobiety - choćby po to, żeby się przekonać, że nawet o kwestiach budzących największe emocje można pisać rzeczowo i bez uprzedzeń."Najtrudniejsze do wyplenienia stereotypy dotyczące płci to te, z których nawet nie zdajemy sobie sprawy. Angela Saini pozwala nam je dostrzec i nazwać. Czytając tę pełną pasji książkę, możemy uświadomić sobie, jak bardzo seksistowskie uprzedzenia wpływały na świat nauki i jak bardzo męskocentryczna nauka zdeterminowała nasze myślenie o biologicznych różnicach między kobietami a mężczyznami. Dzięki Saini nie musimy się przedzierać przez gąszcz teorii i badań. Autorka zrobiła to za nas - i przynosi nam nieoczywistą i ważną lekturę." Joanna Czeczott
Upalnego lata 1980 roku w niewielkim Wylie w Teksasie sąsiedzi odkryli zwłoki Betty Gore. Każdy, kto tej nocy widział jej ciało, odruchowo odwracał wzrok: kobiecie zadano ponad czterdzieści ciosów siekierą. Ślady wskazywały, że po dokonaniu zbrodni zabójca wziął prysznic, by zmyć z siebie krew, a następnie wyszedł, zostawiając w domu jedenastomiesięczną córkę Betty. Na stole w kuchni zamordowanej znaleziono gazetę otwartą na recenzji filmu o szaleńcu mordującym za pomocą siekiery.Sielskie Wylie nie widziało dotąd tak brutalnego morderstwa. Miasteczko pełne młodych małżeństw i pobożnych parafian zamarło z przerażenia.Bloom i Atkinson szczegółowo odtwarzają przebieg wydarzeń i proces, który wzbudził oburzenie opinii publicznej. Portretując relacje między mieszkańcami, autorzy kreślą wciągającą opowieść o dwóch małżeństwach z amerykańskiej prowincji i świecie, w którym sąsiedzi łatwiej przebaczą zabójstwo w biały dzień niż skazę na wizerunku idealnej gospodyni domowej."Ta doskonale udokumentowana [] tragedia w łonie amerykańskiej klasy średniej z pewnością zafascynuje miłośników kryminałów." "Kirkus Reviews""Wciągająca jak najlepsze powieści i wnikliwa jak najlepsze studia historyczne." "Dallas Times Herald""Ta trzymająca w napięciu książka olśniewa również przenikliwością obserwacji dotyczących społeczeństwa i ludzkiej psychiki." "Library Journal"
Józef Sigalin budował Warszawę przez blisko czterdzieści lat. Wszystkie instytucje i inwestycje, które wyznaczały rytm powojennego życia miasta - Biuro Odbudowy Stolicy, Trasa W-Z, Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa, Starówka, Pałac Kultury i Nauki, Zamek Królewski, Trasa Łazienkowska, aż po dolinę Wisły - związane są w ten lub inny sposób z jego nazwiskiem.Autor, przytaczając liczne, przeważnie niepublikowane dokumenty i relacje, opowiada o życiu pierwszego po wojnie naczelnego architekta Warszawy. Pisze o mieście, które na skutek całkowitego zniszczenia i bezprecedensowej skali odbudowy całkowicie zmieniło swój charakter. Jest to również historia przemian w polskiej architekturze związanych z zadekretowaniem realizmu socjalistycznego, którego Józef Sigalin w pewnym okresie życia był symbolem."W Warszawie nie ma ulicy Józefa Sigalina. A gdyby istniała, z pewnością jej nazwę zmieniono by w toku dekomunizacji, aby usunąć z dziejów Sigalina komunistę. Historycy mają jednak władzę i nie pozwolą zapomnieć o postaciach ważnych i złożonych. Andrzej Skalimowski pokazał organizatora (od)budowy Warszawy, architekta, który niewiele zaprojektował, ale miał wielką siłę oddziaływania. Jego biografię naznaczyły idealizm i kalkulacja, komunizm i Holokaust, pokusa władzy i gorycz osamotnienia." Błażej Brzostek
RELACJA Z NIEZWYKLE CZUŁEJ REPORTERSKIEJ PODRÓŻY Jak kobiety z różnych krajów przygotowują się do porodu? Co jedzą przyszłe mamy w Japonii, Meksyku i w Sudanie? Dlaczego ojciec śpi w jednym łóżku z mamą i noworodkiem na porodówce na Islandii? Gdzie na świecie podział obowiązków domowych między kobietami a mężczyznami jest sprawiedliwy? Dlaczego matki z krajów zachodnich czują się bardziej samotne od tych z Afryki? Czy matki we Francji naprawdę piją alkohol w ciąży? Czemu poronienie to wciąż w Europie temat tabu? W „Mamach do pogadania” słuchamy głosów i historii matek ze wszystkich kontynentów, z ponad 90 krajów na świecie. Opowiadają o macierzyństwie, rodzicielstwie, jego trudach, wyzwaniach, bezwarunkowej miłości do dzieci oraz tradycjach związanych z wychowaniem dzieci w swoich krajach. Anna Pamuła pokazuje, że mimo znaczących różnic – kulturowych, społecznych, ekonomicznych – mamy całego świata bardzo wiele łączy. Podobnych rzeczy się boją, nad podobnymi się zastanawiają i o podobne walczą. Uświadomienie sobie tego może pomóc kobietom zaufać własnej macierzyńskiej intuicji i uwolnić się z poczucia winy. Od momentu ogłoszenia światu informacji „jestem w ciąży” kobieta wciąż słyszy, co powinna, a czego absolutnie nie może. Zupełnie jakby nasze ciało i życie stawało się własnością publiczną. A bycie mamą na różnych krańcach świata jest przecież różne. Czytając te opowieści mam z wielu zakątków naszego globu, żałuję, że nie wiedziałam tego wszystkiego 15 lat temu, kiedy urodziłam Marysię i tak bardzo przejmowałam się zdaniem innych, zamiast słuchać własnej intuicji.
To książka niezwykle potrzebna nam wszystkim. Uwalniająca i przynosząca ulgę.
Martyna Wojciechowska
Wzruszająca i ważna książka. Ten wielogłos matek z całego świata układa się we wspólną opowieść o pracy opiekuńczej, odpowiedzialności za drugą istotę i próbie znalezienia w tym siebie. Wędrówka po kulturach, językach i obyczajach pokazuje również, że macierzyństwo jest istotnym elementem naszego ponadnarodowego doświadczenia.
Sylwia Chutnik
Anna Pamuła – polska reporterka i pisarka mieszkająca w Paryżu. Jej teksty ukazują się w „Gazecie Wyborczej” i „Wysokich Obcasach”. Autorka m.in. książek: „Wrzenie. Francja na krawędzi” i „Polacos. Chajka płynie do Kostaryki”. Mama Józka. Fragmenty z książki: Dzięki mamom świata poczułam siłę kobiecości i macierzyństwa, choć przecież żeby myśleć jak matka, wcale nie trzeba nią być. Anna Pamuła Najważniejsze dla kobiety to mieć wybór. I to musimy sobie stworzyć same. Zadbać o siebie, bo nikt nie zrobi tego za nas. Mariama, Gwinea Boję się, że moje dzieci będą dorastały w strasznym świecie: zanieczyszczonym i chaotycznym z powodu wojen klimatycznych. mama z Norwegii Matki przełykają strach, by dzieciom było lepiej, ale to nie znaczy, że go nie odczuwają. Bissan, Syria
KOBIETY MAJĄ PRAWA!Wszyscy wokół albo oszuści, albo komedianci, albo ludzie bezdennie słabi. Ja miotam się bezsilnie, bo oczywiście babie nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić, a tymczasem wierzcie mi, że my byśmy tę politykę o całe niebo dalej i lepiej prowadziły niż oni! - pisała w 1916 roku do męża Zofia Moraczewska. Sto lat temu Polki wywalczyły sobie prawa wyborcze. Do Sejmu Ustawodawczego, który miał na nowo określić sposób funkcjonowania państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości, weszło 442 mężczyzn i 8 kobiet - była wśród nich Moraczewska. Nazywano je posełkami albo posełkiniami, czasem poślicami. Wywodziły się z różnych środowisk, ale - często wbrew swoim partiom - działały wspólnie w sprawach, które uważały za ważne dla kobiet. Nie mają swoich ulic, nie mają pomników, nie uczy się o nich w szkołach. Kim były posełki, o co walczyły i jakie poniosły koszty tej walkiKobietom nie podarowano praw. Wywalczyły je same. Były żywe, prawdziwe, pełnokrwiste. Miały imiona, nazwiska, swoje historie, które starannie chciano wymazać. Ta świetnie napisana książka Olgi Wiechnik nam je przywraca. Prof. Monika Płatek
Co jakiś czas wstrząsają nami dramatyczne doniesienia o przestępstwach dokonywanych na bezbronnych podopiecznych DPS-ów. Co naprawdę dzieje się za drzwiami tych miejsc? Czy nasi wiekowi bliscy są tam bezpieczni? A my możemy ufać, że dostają fachową pomoc i wsparcie, którego sami nie umiemy lub nie możemy im dać? Te okryte złą sławą instytucje pilnie strzegą prawdy, wiedząc, że ich pensjonariusze często są zbyt słabi i niedołężni, by upomnieć się o siebie. Ale komuś udało się zebrać prawdziwe informacje.Magda Jaros, długoletnia szefowa działu reportażu magazynu "Twój Styl", ujawnia, co zobaczyła w kilku polskich DPS-ach.
Seryjna morderczyni. Sadystka. Szalona kobieta. Wampirzyca. Wilkołak. Wszystkie te epitety i określenia przypisywane są Elżbiecie Batory. Słynęła nie tylko z wyrafinowanego okrucieństwa, lecz także z nieprzeciętnej inteligencji i urody. Zwana "Panią na Czachticach" lub "Wampirzycą z Transylwanii", przeszła do historii jako jedna z najokrutniejszych kobiet Europy. Do dzisiaj krążą opowieści o księżnej owładniętej obsesją wiecznej młodości, dla osiągnięcia której kąpała się we krwi młodych dziewic.Czy rzeczywiście jest odpowiedzialna za ponad sześćset zabójstw, które się jej przypisuje? A może krewna króla Polski Stefana Batorego była ofiarą intrygi uknutej przez jej krewnych do spółki z żądnymi władzy Habsburgami? Prawda wydaje się równie intrygująca jak legenda, która ciągnie się za "Krwawą Hrabiną".
VERSACE.
Już samo nazwisko przywołuje na myśl obrazy skandalicznego przepychu, nieskrępowanego erotyzmu, obfitości i brawury. Nie bez przyczyny. Ale to niepełna prawda o słynnej rodzinie. Marka Versace to także dziedzictwo pochodzącego z biednego regionu na południu Włoch geniusza, który odmienił oblicze branży modowej dzięki niebywałej intuicji i głębokiemu zrozumieniu kobiet oraz zachodzących zmian kulturowych. Gianni Versace wraz z ekstrawagancką siostrą Donatellą stworzył kult celebrytów, który dziś uznajemy za coś oczywistego. Deborah Ball, wieloletnia korespondentka „The Wall Street Journal”, przeprowadziła setki rozmów z członkami rodu Versace, kochankami Gianniego, jego rywalami w interesach, modelkami, którym pomógł osiągnąć międzynarodową sławę, a także ikonami świata mody, w tym z legendarną redaktorką „Vogue’a” Anną Wintour.
Autorka opisuje zakulisowe zmagania Donatelli, gdy przyszło jej wyjść z cienia i przejąć stery domu Versace po śmierci Gianniego, która nastąpiła w wyniku makabrycznej zbrodni. Przybliża wyzwania, przed jakimi stanęła Donatella, a także jej walkę z nałogiem narkotykowym, kłótnie z bratem Santem oraz zagadkę testamentu Gianniego. Dom Versace to wciągająca opowieść o wybiciu się ponad przeciętność, bolesnym upadku, a ostatecznie – odkupieniu. „Skrupulatnie prześledzona historia rodziny Versace. Dzięki tej książce poznajemy bardziej ludzką twarz członków legendarnego klanu” – „The Wall Street Journal” „Podczas lektury czytelnicy mogą odnieść wrażenie, że przebijają się przez migotliwą zasłonę odgradzającą członków klanu Versace od świata; że wreszcie udało się rozwiać spowijającą ich aurę tajemniczości. Dom Versace to książka szczera i porywająca” – „The Associated Press” Deborah Ball – urodziła się w Bostonie, przez ponad piętnaście lat pracowała jako dziennikarka biznesowa w Europie. Dwanaście lat spędziła jako korespondentka „The Wall Street Journal” w Mediolanie, Londynie i Zurychu, zajmując się szeroką gamą tematów biznesowych, finansowych i politycznych. W latach 1999–2002 pisała artykuły o europejskiej branży produktów luksusowych. Obecnie wraz z mężem Fabriziem dzieli czas między Włochy a Szwajcarię.
Gdzie znika woda? Czy Polska musi stać się pustynią? Choć katastrofy klimatycznej raczej już nie powstrzymamy, to wciąż lokalnie możemy osłabić jej skutki. Albo raczej moglibyśmy, gdybyśmy chcieli, bo posiadamy niezbędną wiedzę i technologię. Mamy jednak inne priorytety. Gdy burze piaskowe i fale upałów stają się codziennością, a kolejne gminy wprowadzają zakaz podlewania ogródków, wykształcona w latach 70. klasa rządząca zachowuje się, jakby przeżywała drugą młodość. Regulowanie rzek, wycinanie lasów, zatruwanie jezior, osuszanie całych powiatów przez kopalnie odkrywkowe oraz hojne wsparcie wodochłonnej produkcji mięsnej i rolnictwa przemysłowego. To nasza polska codzienność. Jan Mencwelw swoim reportażu Hydrozagadka próbuje znaleźć źródła problemu, jaki mamy z wodą. Pokazuje, jak nie tylko rząd, ale również Wody Polskie, spółki węglowe, Lasy Państwowe i rolnicy solidarnie działają na rzecz zrobienia z naszego kraju pustyni. Rozmawia też z naukowcami i hydrologami, którzy mówią wprost, że są inne drogi. Jeszcze nie jest za późno, żeby ocalić nasze lasy, jeziora, rzeki i bagna..
Było to lato, gdy umarł Coltrane, lato miłości i zamieszek, lato, gdy przypadkowe spotkanie na Brooklynie pchnęło dwoje młodych ludzi na drogę sztuki, miłości i wspólnej pracy. Patti Smith została poetką i piosenkarką, a Robert Mapplethorpe rozwijał swój prowokacyjny styl w fotografii. Niewinni, oddani sztuce, przemierzali Nowy Jork od Coney Island po Czterdziestą Drugą Ulicę, aż dotarli do słynnego okrągłego stołu w lokalu Kansas City, w którym brylował krąg przyjaciół i wyznawców Andy’ego Warhola. W 1969 roku para zamieszkała w hotelu Chelsea i weszła do środowiska ludzi okrytych – dobrą i złą – sławą, wpływowych artystów z barwnej cyganerii. To tam dwoje dzieciaków zawarło pakt, że będą się o siebie troszczyć. Poniedziałkowe dzieci zaczynają się jako historia miłosna, a kończą jako elegia. To także hołd złożony Nowemu Jorkowi na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, jego pięknu i jego demonom. To prawdziwa baśń, portret dwojga młodych artystów w przededniu sławy.
„W „Poniedziałkowych dzieciach” Patti Smith, matka chrzestna punk rocka, niejednego zaskoczy: pisze bowiem list miłosny, który jest nie tylko pożegnaniem kochanka i przyjaciela, ale też intrygującym, bo bardzo osobistym obrazem zmierzchu lat sześćdziesiątych, jednej z najbarwniejszych epok minionego stulecia, z ich idealizmem, naiwnością i często straceńczym szaleństwem. W scenerii, którą tworzą opanowane przez bohemę hotele czy undergroundowe kluby, toczy się tu nowojorska odyseja dwojga zbuntowanych i utalentowanych młodych ludzi, tytułowych ’dzieci’, które, jak bohater „Buszującego w zbożu”, nie godzą się na dorosłość.” Jerzy Jarniewicz „Wyznawców Patti Smith i Roberta Mapplethorpe’a nie ma co namawiać na tę książkę. Czekają na nią od dawna. Ci zaś, którzy słyszą o tej dwójce po raz pierwszy, mają szansę się zrehabilitować. W nagrodę dostaną takie zdanie: „Jesus died for somebody’s sins, but not mine”.
Po upadku Związku Radzieckiego mogło się wydawać, że w ogromie konfliktów, przemocy i patologii kobiety pozostaną jedynie ofiarami. W końcu w popularnych opowieściach o krajach poradzieckich najsilniejsi są zawsze mężczyźni. Małgorzata Nocuń postanowiła jednak wnikliwie przyjrzeć się tym, dla których zabrakło miejsca w szkolnych podręcznikach i na pierwszych stronach gazet: kobietom zamieszkującym Europę Wschodnią i Azję Centralną. Oddała głos bohaterkom, które przeżyły blokadę Leningradu w 1941 roku, oraz tym, które były w Ukrainie w lutym 2022. Więźniarkom łagrów, działaczkom na rzecz praw człowieka oraz kobietom zaślepionym ideologią, szczerze kochającym Związek Radziecki. Żołnierkom oraz matkom żołnierzy, którzy zginęli na froncie. Przedstawicielkom ruchu feministycznego z dużych miast oraz tym, którym mężczyźni odbierają wszelkie prawa.Powstał poruszający i niezwykle bogaty portret kobiet, które doświadczyły niepojętej utraty. Przede wszystkim jednak: kobiet, które potrafią przetrwać wbrew wszystkiemu.
MAFIJNE INTERESY, ZABÓJSTWA, WENDETY I KOBIETY. HISTORIE KOBIET, KTÓRE ZDOBYŁY WYSOKĄ POZYCJĘ W ZDOMINOWANEJ PRZEZ MĘŻCZYZN ZBRODNICZEJ KULTURZE WŁOSKIEJ MAFII. Od początku swojego istnienia mafia była domeną mężczyzn. Ojcowie chrzestni byli synonimami macho. To oni rządzili organizacjami przestępczymi, podczas gdy kobiety - znoszące wszystko żony, córki i kochanki – pozostawały na drugim planie. Dziennikarka śledcza Barbie Latza Nadeau, przedstawiając historie kobiet, które zyskały na znaczeniu i wypadły z łask we włoskiej mafii, pokazuje, że sytuacja się zmieniła. Rozpoczyna od historii najsławniejszej z nich, Pupetty Mareski, która ośmieliła się pomścić zabójstwo męża mafiosa, oddając dwadzieścia dziewięć strzałów do mężczyzny odpowiedzialnego za jego śmierć. Autorka przeplata opowieść o życiu Pupetty relacjami ze swojego śledztwa dziennikarskiego i z osobistych rozmów z innymi kobietami mafii. Zabiera czytelnika w samo centrum włoskiego świata przestępczego i w barwny sposób maluje złożony portret mafijnej kultury, obejmującej zarówno interesy, jak i życie rodzinne. Jak najdalsza od stereotypów typowych dla filmów o mafii, pokazuje jej struktury w zupełnie nowym świetle: jako nowoczesne przedsięwzięcie kryminalne, którym może kierować każdy, kto jest wystarczająco silny, bystry i bezwzględny, by przejąć kontrolę. A najnowsza historia mafii pokazuje, że pod tym względem kobiety w niczym nie ustępują mężczyznom. „Matki chrzestne” redefiniują nasze wyobrażenia o przestępczych biznesach prowadzonych przez kobiety, które są wystarczająco zdeterminowane i silne, inteligentne i okrutne, by zyskać władzę. Barbie Latza Nadeau jest amerykańską dziennikarką mieszkającą od 1996 roku w Rzymie. Pracowała jako redaktor naczelna „Newsweek”, a obecnie pełni tę funkcję w „The Daily Beast”. Jest korespondentką CNN, pisuje też do „Scientific American” – najstarszego amerykańskiego miesięcznika popularnonaukowego. Ciekawie napisana książka, poparta wynikami rzetelnych badań. „New York Times Book Review” Poznajcie Lady Camorrę, jedną z pierwszych kobiet szefów mafii, jak popija kawę i bębni czarnymi lakierowanymi paznokciami o kuchenny stół. Ta książka pokazuje kobiety, które stanowią podporę najbardziej bezwzględnych włoskich rodzin mafijnych i próbują łamać społeczne i obyczajowe zasady rządzące brutalną rzeczywistością świata mafii. Sara Gay Forden, autorka „Domu Gucci” Ten wciągający reportaż, który powstał dzięki sumiennym badaniom i godzinom wywiadów w cztery oczy, zanurza czytelnika w świecie kobiet włoskiej mafii. Czyta się go jak beletrystykę. To pozycja obowiązkowa dla fanów podcastów, książek i filmów z gatunku true crime. „Publishers Weekly” Świat przestępczości zorganizowanej jest często przedstawiany stereotypowo. Nadeau odsuwa zasłonę, by ukazać, co się za nią kryje. „Toronto Star”
Uznana powieść o obsesyjnej miłości i walce z samym sobą.Do czego to podobne, że postanawia pan mieszkać w takim miejscu jak to, i dlaczego, u Boga Ojca, pan to robi? Czy jest więc dziwne, że ludzie mówią, iż pan zwariował? To miasto jest takie małe, że nawet nie pamiętam, jak się nazywa, póki się nie zastanowię, a pan tutaj cały czas odgrywa komedię i zaskakuje mieszkańców osobliwymi pomysłami! Czy naprawdę nie mógłby pan wymyślić czegoś lepszego?Pewnego czerwcowego wieczoru do norweskiego miasteczka Lillesand przypływa obcy mężczyzna w aksamitnej czapce i żółtym garniturze z buteleczką trucizny w kieszeni. Johan Nagel od razu budzi wiele emocji. Wydaje się bowiem, że zna tajemnice mieszkańców. Wkrótce bez pamięci zakochuje się w córce pastora, która niedawno się zaręczyła. Zarazem uczciwy i niemoralny, arogancki i skromny szybko staje się głównym tematem rozmów.Szarady to niezwykłe studium szaleństwa i egzystencji. Uważane za jedną z najwybitniejszych powieści norweskiego noblisty dopiero po ponad dziewięćdziesięciu latach doczekały się kolejnego polskiego wydania, w nowym przekładzie Marii Gołębiewskiej-Bijak.Nikt nie zasłużył na Nagrodę Nobla tak bardzo jak Hamsun.Thomas MannTa książka jest mi bardziej droga niż jakakolwiek inna, którą przeczytałem.Henry Miller
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?