Jesteś WAŻNY. Praktyczne wskazówki, jak w to uwierzyć, oraz ćwiczenia do aktywnego praktykowania dobrego życia poradnik dla nastolatków. Jesteś super. Tak, ty! Choć cię nie znam, to stwierdzenie jest głęboko we mnie zakorzenione. W skrzynce mailowej mam ustawioną stopkę o takiej treści i gdy wysyłam wiadomość, hasło jesteś super, tak, ty! jest rozsyłane do każdego adresata. Mam nadzieję, że większość odbiorców uśmiecha się, gdy je czyta, i choć na sekundę zatrzymuje się w swoim biegu, i świadomie przymierza na sobie bycie super. Dla mnie to stwierdzenie jest jak magiczna różdżka pozwala trwać w sztuce nieoceniania i nieszukania negatywnych intencji u kogoś, kto działa nie tak, jak by mi się wydawało w porządku. Nie lubię oceniać, choć czasem mi się zdarza. Wierzę jednak w to, że wszystkimi kierują dobre intencje. Dlatego wiem, że jesteś super. Abyś mógł w to uwierzyć, napisałam tę książkę, którą nazywam ściągą, i chciałabym zachęcić cię do jego przestudiowania. Ta ściąga działa dokładnie tak, jak te opisujące najważniejsze zagadnienia z danego tematu lub lektury. No przyznaj się, korzystasz z podobnych opracowań w szkole. Ja korzystałam. Ściąga, którą właśnie trzymasz w dłoniach, to miniprzewodnik mentalny, dzięki któremu uwierzysz, że jesteś naprawdę Ważny i dowiesz się, na czym skupiać uwagę, by twoje życie było zwyczajnie DOBRE. To jest książka dla młodzieży, a rodzicom i nauczycielom mówimy Wstęp wzbroniony. W tej książce autorka nie mówi rodzicom jak mają rozmawiać z nastolatkami. Nie uczy jak rozumieć swoje dzieci. Jesteś WAŻNY kieruję do młodzieży! To dla was!
Czasami, aby pójść dalej, musimy wrócić tam, gdzie wszystko się zaczęło.
Finał Mundialu ’98 to był początek pięknej przyjaźni. Od tego momentu Tadek i Piotrek stali się nierozłączni. Skoczyliby za sobą w ogień. Do czasu.
Po kilkunastu latach Tadeusz wraca do miasta powiatowego Niedorzecze, do swojego pokoju z żółtą tapetą i plakatami z „Bravo Sport”. Wraca na pogrzeb swojego przyjaciela, który popełnił samobójstwo. To powrót do wszystkich pierwszych razów – pierwszych rozgrywek na Pegasusie i sesji papierowych RPG, pierwszych eksperymentów z używkami, pierwszych chwil, gdy serce zabiło mocniej i gdy zostało złamane. To także wnikliwie opisana droga człowieka do samobójstwa.
Czego dowie się główny bohater w tej podróży? Czy odnajdzie swoją pierwszą miłość i kim tak naprawdę okaże się jego przyjaciel? A przede wszystkim czy pozna odpowiedź na najważniejsze pytanie: dlaczego Piotrek wybrał śmierć?
Każdy, kto dorastał w rzeczywistości lat 90. i w pierwszej dekadzie XXI wieku, odnajdzie w historii Tadka i Piotrka fragment własnej opowieści. „Game over” to jednak nie tylko nostalgiczna podróż w przeszłość, ale też szczery do bólu portret współczesnych Millenialsów.
A wszystko to na tle pejzażu rodzin z minionej epoki. Matki, ojcowie, ich relacje, wybory i ich konsekwencje rysują w sposób szczegółowy, ale i nieoceniający, rodową mapę. Mapę, która rzutuje na przyszłe pokolenia.
NAJBARDZIEJ OSOBISTA POWIEŚĆ AUTORA
Pisanie własnej książki to fascynująca przygoda, która pomoże wypracować nowe nawyki sprzyjające lepszemu przyswajaniu wiedzy, otwartości na zmiany, uważności. A najważniejsze – staniesz się autorem! Pisanie to świetna rozrywka, więc do dzieła!
Zabierz się do pisania swojej opowieści! Książka skierowana dla dzieci i młodzieży w przedziale wiekowym 10-15 lat (choć, ludzie piszący nieco starsi znajdą też dużo wskazówek dla siebie, a nauczyciele polskiego będą mieli super narzędzie do pracy na lekcjach).
Książka została zaprojektowana tak, by krok po kroku wyjaśnić zasady tworzenia opowieści detektywistycznej. W 33 ćwiczeniach Autor opracuje genialną strategię fabularną, wymyśli zagadkę, a także stworzy super charakternych pełnokrwistych bohaterów i... stworzy opowieść, która z pewnością zachwyci przyszłych czytelników.
Błyskotliwe i pełne humoru cosy crime, które pokochają miłośnicy kryminałów i… czworonogów!
Mieszkańcy supernowoczesnego warszawskiego osiedla jeden po drugim umierają w niewyjaśnionych okolicznościach. By znaleźć mordercę i powstrzymać dalszy rozlew krwi, do akcji wkroczyć musi specjalista.
Wywodzący się z rodu wytrawnych detektywów Albrecht tropienie zbrodni ma we krwi. Na szali leży bezpieczeństwo jego pobratymców, a przede wszystkim pani jego serca – Laury.
Pora, by ten lubujący się w łacińskich sentencjach bloodhound wziął sprawy w swoje łapy i zapuścił się w gąszcz tropów i kłamstw, ujawniając zawiłości ludzkiej i psiej psychiki. Jeśli więc masz coś na sumieniu… strzeż się psa!
Lektura obowiązkowa dla wielbicielek prozy Lisy Taddeo i Megan Nolan
Matka, córka, żona, kochanka, wdowa. Samotna, zgwałcona, trans. W opowiadaniach Izabeli Szolc rozbrzmiewają głosy kobiecych dusz. Układają się w nasyconą emocjami, sensualną wspólną pieśń. Usłyszymy w niej ból, strach, tęsknotę i pożądanie. Usłyszymy w niej prawdę. Owszem, czasem prawda jest niewygodna, ale przy takim podejściu, zapominamy, że również jest wyzwalająca. A to każda z nas ma wybór, czy być kobietą wyzwoloną.
To, co łączy wszystkie kobiety, to bycie kobietą.
Bette Davis
Powieść Patrycji Mnich jest historią wspaniałych kobiet nie poddających się jakimkolwiek schematom myślenia i działania, realizujących cele w zgodzie z sobą, nie z jakimkolwiek dyktatem zachowań. To opowieść o sile, którą chwilami stać nawet na słabość. Autorka opowiada o kobietach jak nikt inny. „Hej, dziewczyno!” to świetnie skonstruowana, wciągająca opowieść o kobietach samodzielnych, błyskotliwych i odważnych. Feminizm, ale bez demagogii; teza – jednak bez publicystycznego koturnu, okraszona za to dowcipem, fantazją i komizmem sytuacyjnym. Zaborskie, te – jak pisze autorka – „wrzody na dupie” Krakowa, są wieczne. I właśnie to jest wspaniałe.
Łukasz Maciejewski – krytyk filmowy i teatralny, wykładowca Szkoły Filmowej w Łodzi, członek Europejskiej Akademii Filmowej
Pisarstwo Patrycji Mnich przyciąga uwagę tworzeniem ludzkich portretów pisanych z czułością, ale bez idealizowania, ze zrozumieniem tego co w człowieku małe i duże. Umiejętność zauważenia i rozpoznania szczegółu, pojedynczego zdarzenia, zwrócenie uwagi na sprawy nieistotne, ukryte, poczucie humoru, dystans – to kolejne cechy wyróżniające tę prozę. Najnowsza książka w sposób nierozpoznany w polskiej literaturze jest próbą opisu pierwiastka żeńskiego z pełnym zrozumieniem dla jego wzlotu i upadku, dla jego niezwykłości i pospolitości, umiejętności przekraczania i banału. Ten ton jest nowy, odkrywczy i zasługuje na najwyższą uwagę.
Tomasz Cyz – reżyser, eseista, były redaktor naczelny “Ruchu Muzycznego”, współtwórca i były naczelny “Dwutygodnika”
Patrycja Mnich (dawniej Nowak) – jako autorka scenariuszy od kilkunastu lat stale współpracuje z telewizją TVN. Finalistka Konkursu Scenariuszowego Script Pro 2018 (dawniej Hartley-Merrill). Współautorka scenariusza do filmu fabularnego „Nad życie“, o historii siatkarki Agaty Mróz-Olszewskiej. Właśnie trwają prace nad filmem fabularnym o Kalinie Jędrusik, do którego – wspólnie z reżyserką Katarzyną Klimkiewicz – napisała scenariusz pod tytułem „Jesienna dziewczyna”. Autorka esejów, opowiadań, tekstów dla dzieci.
Ewa dobiega czterdziestki, ma poukładane życie, partnera, ugruntowaną pozycję zawodową. Strata przychodzi niespodziewanie. Taka, o której się nie mówi, nie pisze. Taka, po której się nie dzwoni, nie odbiera, nie bywa i nie rozumie samej siebie. W kalejdoskopie roztrzaskanych emocji kobieta nie potrafi dojść do ładu sama z sobą. Wszystko zmienia się, gdy w poszukiwaniu spokoju postanawia rzucić dotychczasową pracę w korporacji i zatrudnia się w małym, przytulnym antykwariacie prowadzonym przez starszego pana, którego Ewa nazywa Świętym Mikołajem. Z pozoru nudne miejsce pełne papierów i kurzu, szybko staje się jej drugim domem, a stosy starych dokumentów i pism drugim życiem. Ewa zaczyna bowiem przepisywać dawną korespondencję Stanisławy Umińskiej wybitnej polskiej aktorki z lat dwudziestych, której listy miały przynieść ukojenie. Ku własnemu zdziwieniu, pewnego dnia odkrywa, że pełne kolorytu listy z epoki mogą być tak naprawdę mapą prowadzącą do prawdziwego skarbu! Wpół do świtu to czas, w którym wszelkie troski jeszcze nie dają o sobie znać. Wpół do świtu chroni, daje nadzieję i wiarę w to, że odnalezienie lepszego jutra będzie możliwe. Wpół do świtu porywa, zachwyca i w nieoczywisty sposób wspiera!
,,Twój wewnętrzny głos"" to ilustrowana książka dla dorosłych i dzieci. To podróż. Podążaj za głosem, który codziennie pojawia się w Twoim wnętrzu. Czasem Ci coś podpowiada, czasem próbuje Cię uchronić, a czasem... siedzi zupełnie cicho. Poznaj opowieści niesione przez Twoją wewnętrzną siłę. Zbliż się do uważności, medytacji czy jogi, odnajdź dobro w małych rzeczach i odkryj własne emocje. Pozwól, by Twój wewnętrzny głos wybrzmiał. Niech opowie o tym, że jesteś ważny i ważna nie tylko dla niego. Jesteś marzeniem Wszechświata, pozwól tę prawdę sobie wyszeptać.""Cześć, to ja - Twój Głosik wewnętrzny. Słyszysz mnie? Wiem, znajdujesz mnie w kolejnej książce czytanej na dobranoc albo podczas jedzenia porannej owsianki z jabłkami. Myślę, że każda z książek, może zabrać Cię do świata wewnętrznej wyobraźni. Przenieść w zakątki, w których nie tylko poznasz ważne zagadnienia, ale dostrzeżesz również to co piękne. W tobie. Na całym świecie. Głęboko w to wierzę, dlatego jestem tu z Tobą, by zabrać Cię w podróż.A! No i pamiętaj... nie czuj skrępowania, że masz ze mną kontakt. Głosiki takie jak ja żyją w każdym człowieku. Zaręczam Ci, że babcia na pewno też taki ma i podpowiada jej wiele mądrych rozwiązań. Wiesz, jestem na tym świecie już bardzo długo i chciałbym Ci powiedzieć, że każdy człowiek jest inny. Wartościowy i ciekawy. Trzeba tylko spróbować to dostrzec. Zatrzymać się na chwilę. Dziś chciałbym Ci w tym pomóc i pokazać kilka sposobów na lepsze zrozumienie swojego ciała i emocji.""Książka dla małego i dużej,chłopca i dziewczynki,księgarza i kwiaciarki,marzyciela i realistki,bo każdy z nas: bez względu na wiek i płećzasługuje na chwilę tylko dla siebie...i podróż z książką.
Ciepła i nieco filozoficzna historia o tym, jak dobrze jest podążać za marzeniami. O wielkiej sile uczuć i empatii. To opowieść o rodzinie ludzi i rodzinie kotów, które razem tworzą swój własny zaczarowany świat miłości.""Dziewczynka pochyliła się nad kojcem. Pisnęła i w tej samej chwili miauknął większy z czarnych kotków. Odskoczyli od siebie. Ona zobaczyła jego, a on zobaczył ją. Kociak z otwartym, błyszczącym okiem wyglądał dziwnie. Jak... Jednooki pirat? Dziewczynka w końcu zdecydowała się na to porównanie. I odetchnęła głęboko, bo nie jest dobrze zbyt długo nie oddychać. Czarne kocię przyglądało jej się ciekawie. Mama powiedziała Dziewczynce, że kocięta rodzą się ślepe. A dokładniej, że przychodzą na świat z zamkniętymi powiekami, zupełnie jakby ich oczy chciały jeszcze sobie trochę poleniuchować. Tydzień lub dwa jeszcze pospać, a później dogonić resztę rozbudzonego małego kota. Kocie oczy śniły aż do dzisiaj.""
Kiedyś nazywały się pele-mele, potem złote myśli, a potem nadeszła era smartfonów i o papierowych zeszytach z pytaniami słuch zaginął. Dawniej zapisywane w nim były rozmaite pytania, które chciało się zadać rówieśnikom, by dowiedzieć się o nich czegoś więcej. Dziś proponuję Ci nieco inne złote myśli. To złote myśli kreatora, które pozwolą zamienić myśli Twoje i Twoich przyjaciół w prawdziwe ZŁOTO! Jak? Za pomocą pytań kreatywnych, mentalnych i supertwórczych, przy okazji zabawnych i radosnych. To pytania- narzędzia do szybszej realizacji własnych marzeń i obudzenia w sobie MOCY sprawczości.Złote Myśli to narzędzie do zarówno wspólnej, jak i indywidualnej pracy kreatywnej. Odpowiedz na pytania zawarte w książce, a potem zacznij się wymieniać z przyjaciółmi. Dobra zabawa gwarantowana!
Maria jest terapeutką, która w przeszłości zaznała wiele krzywdy i nie wierzy w miłość. Na jej drodze pojawia się tajemniczy mężczyzna - Gabriel. Bohaterka zaczyna darzyć go uczuciem, aż pewnego dnia Gabriel znika. Maria postanawia go odszukać, jednak może to uczynić tylko poprzez sny, medytacje i uzdrowienie swojej duszy. Przechodzi przez wiele procesów, w tym terapię. Czy bohaterka odnajdzie ukochanego i zda egzamin swojej duszy? Czy Maria odkryje jaka jest jej misja na ziemi? Trzymasz w rękach książkę wypełnioną miłością do ciebie. Tą książką chcę cię wspierać w drodze do prawdziwego szczęścia i życia pełnego pasji - takiego z poziomu duszy i serca. Bo kiedy to odkryjesz stanie się cud. I nawet jeśli teraz czujesz, że twoje życie jest bez sensu - zaufaj mi. To tylko etap.Książka podzielona jest na 3 części. W pierwszej spotkasz Marię i Gabriela. W drugiej pokażę ci jak to jest żyć z duchem a w trzeciej przeprowadzę cię przez wędrówkę dusz. Widzę cię. Dotyk duszy jawi nam się jako nowoczesna wersja bajki z elementami treningu mentalnego oraz zadaniami dla czytelnika.
Maciek, prywatny detektyw, lata świetności ma już dawno za sobą. Niegdyś bohater mediów, kreowany na jedynego sprawiedliwego, teraz topi smutki w alkoholu. Wszystko się zmienia, gdy pewnej nocy bohater zaczyna słyszeć dziwny głos, a do biura niespodziewanie przybywa piękna klientka, prosząc, by detektyw rozwiązał najtrudniejszą zagadkę w swojej karierze.
Kryminałek to najdziwniejsza parodia kryminału, jaką kiedykolwiek czytaliście. Jeśli nie straszny wam ból brzucha spowodowany śmiechem, to ta historia jest dla was.
Zachwycająca rola w audiobooku Piotra Głowackiego!
Siostry to zbiór emocji, lęków i nadziei. To wszystko to, czym możemy służyć innym. Nasze wzloty i upadki, kręte ścieżki, które oswajałyśmy, by dojść tu, gdzie jesteśmy. Nasza droga każdego dnia wyznacza nową linię startu, a pragnienia pokazują coraz to nowsze linie mety. Ufamy w ich piękno i wartość. Ufamy w naszą moc, dzięki której odkrywamy dorodność własnej siły i głębię bezsilności. Podążamy ścieżką akceptacji i wdzięczności. Twierdzimy, że każda z nas jest wystarczająca i zachwyca swoim życiem. Nasza wspólna książka to zaproszenie dla Ciebie, byś z czułością skupiła uwagę na sobie, na własnej drodze. Może nasze historie będą dla ciebie drogowskazem. Justyna Bargielska, Marika Krajniewska, Izabela Szolc Asperger, rozwód, toksyczne relacje, a może zwyczajny przytłaczający wstyd, który zniewala? O tym wszystkim piszą autorki dla swoich sióstr, takich jak Ty. Po co? By poczuły, że nie są same.
Najmroczniejsza jesień powieść dark fantasy, której akcja osadzona jest w realiach zbliżonych do średniowiecza. Pewnego dnia Vins stwierdza, że świat sprzysiągł się przeciwko niemu. Mężczyzna cudem unika szubienicy. Próbuje przetrwać w obleganym mieście rozdarty wikła się w krwawe walki po obu stronach konfliktu. Spotyka potężnych ludzi i tajemnicze istoty, jest świadkiem niezwykłych zjawisk. Postanawia odzyskać coś najcenniejszego, co stracił lata wcześniej. Czy uda mu się dotrzeć tam, gdzie wiodą ścieżki jego wyborów?
Czy nienawiść może zmienić się w przyjaźń? Czy tragedia utraty dzieci może najpierw podzielić, a potem złączyć? Przeczytaj koniecznie niezwykłą historię dwóch kobiet: Anny i Ireny, które w wypadku utraciły: jedna córkę, druga syna. Ta wyjątkowa opowieść dziejąca się we współczesnej Rosji niezwykle wzrusza.A przy tym rozgrywa się na tle jeszcze jednego bohatera tej książki magicznego miasta Petersburg.Marika Krajniewska ofiarowała nam powieść o Rosji, jakiej nie po- znamy z pierwszych stron gazet. To kraj samotnych kobiet. Mężczyzn wcześnie zabiera wódka lub wypadek. Bywa, że traci się też dzieci. Bohaterki tej powieści, mieszkanki współczesnego Petersburga, połączył wspólny ból. Czy będą potrafiły przekroczyć krąg cierpienia?Anna Nasiłowska
Młoda, spełniona zawodowo kobieta za sprawą wypadku samo- chodowego staje w obliczu choroby, która na zawsze zmienia jej świat. Okazuje się, że jedyne, co posiada, to szpitalne łóżko, kłębiące się myśli w głowie, wspomnienia, które stają się nie do zniesienia i stary pożółkły pamiętnik prababki, o której nigdy nie słyszała. A leżąc przykuta do szpitalnego łóżka, bez ruchu trwa w oczekiwaniu na znajomy odgłos kroków pielęgniarki. Bohaterka zostaje sam na sam ze swoim sumieniem, które ma jej bardzo dużo do powiedzenia. Demony z przeszłości wcielają się w postać wspomnień i nadlatują, aby porwać jej umysł do krainy, z której wydawałoby się nie ma wyjścia. A gdyby to przydarzyło się wam... Czy możecie to sobie wyobrazić?"Krajniewska w swojej opowieści przeplata odległą przeszłość z te- raźniejszością, którą widzimy za oknem. Docieramy do ostatniej strony tej poruszającej książki i czujemy, że jedna rzecz jest niezmienna i najważniejsza: miłość." Janusz L. Wiśniewski
Czterdziestowatowa żarówka wypełniała przybudówkę swoją mglistą poświatą, nie zostawiając miejsca na nic więcej. Tego światła było za dużo, dusiło, nawet dudniło w uszach. W środku stały trzy łóżka, dwa materace były rzucone w kąt. Metalowe stare łóżko, które wcześniej zajmował Paweł, teraz należało do Siwego. Jego ręce i nogi przykułem kajdankami do ramy łóżka. Wszystkie czynności wykonywałem mechanicznie, nie pozwalając myślom zawładnąć mną, by nie pojawiły się wątpliwości, które teraz byłyby jak nieproszeni goście. Kurczaka ulokowaliśmy na łóżku przy ścianie, wcześniej odsuwając je trochę, aby zapobiec uderzeniu w nią głową. I tu kajdanki na rękach, łańcuchy na nogach. Ten sam proces dotyczył Wnuka. Z jednym wyjątkiem. Towarzyszyło mu skamlenie Siwego i nasilający się zgrzyt kajdanek o metalową ramę. Zrobiliśmy to szybko, po czym wymknęliśmy się, zamykając za sobą drzwi. Zdawaliśmy sobie sprawę, że teraz już jest za późno na tchórzostwo- fragment
Kultura zabrała głos! ¡NO PASARÁN! to tomik poezji współczesnych poetek i poetów, będący głosem w walce o prawa kobiet. Słowa mają moc, wierzymy w to bezapelacyjnie, wierzymy również, że słowa zawarte w wierszach, które znalazły się w tomiku, przyniosą moc kobietom, które wciąż poszukują normalności i równego traktowania. Pamiętajcie: nigdy, przenigdy nie będziecie szły same!
Wiersze w tomiku zostały wyłonione w ogólnopolskim konkursie poetyckim. Dodatkowo w tomiku znalazły się dwa utwory jurorek: wybitnej poetki i prozatorki Justyny Bargielskiej i Mariki Krajniewskiej.
Autorzy wierszy: Małgorzata Oczak, Stanisław Malinowski, Dominika Godlewska, Malika Tomkiel, Marta Bocek, Alicja Santarius, Bożena Grabowska, Joanna Rembowska, Jolanta Fainstein-Pasternak, Michalina Dyczkowska, Maciej Bujanowicz, Elżbieta Holeksa, Maja Swakowska, Damian Jackowiak, Justyna Bargielska, Marika Krajniewska.
Bezczłowiecze"" to literatura faktu (jeszcze) niedokonanego. To historia o tym, jak człowiek na własne życzenie doprowadził do rozpadu kontaktów międzyludzkich poprzez zatracenie się bez reszty w świecie wirtualnym. W takiej rzeczywistości żyje Maciek - dziennikarz nieprzystający zupełnie do nowoczesności oraz Marta, dla której to, co wirtualne jest chlebem powszednim karmiącym jej próżność. Do czasu... Czy tragiczne zrządzenie losu, które połączyło ścieżki tych dwoje, może stać się początkiem odrodzenia człowieczeństwa?Maciej Lasota, autor bestsellerowej książki ""Przypadki, czyli awarie międzyludzkie"" tym razem w zupełnie innej odsłonie. W ""Bezczłowieczu"" buduje świat, którego nie chcemy dostrzec, lecz czytając kolejne zdania, zadajemy sobie właściwe pytania, od których stronimy. Jeśli więc nadal nie jesteś gotów zauważyć własnego życia, nie czytaj tej książki. Czy Macieja Lasotę można nazwać polskim Paolo Coelho? W przypadku ""Bezczłowiecza"" zdecydowanie tak.
Ada Skurska jest typową „orchideą”, choć zdecydowanie wolałaby zostać „mleczem”. Jej życie nie jest usłane różami, lecz Ada stara się być ponad to i być względnie szczęśliwą. Zaangażowana w życie rodzinne, pokazuje wszem i wobec, że macierzyństwo, praca, dbanie o rodzinę i inne wyzwania to dla niej bułka z masłem. Radzi sobie nadzwyczaj dobrze nawet wtedy, gdy największy sprzymierzeniec – jej organizm – przestaje nim być. Jak tu nie zwariować, gdy się okazuje, że pozytywne myślenie nie wystarczy? „Skorupkę rozbić młotkiem” to zabarwiona humorem i odrobiną ironii opowieść o drodze do samej siebie.
„Ja chcę mieć córkę, wiesz, kochanie”, zakomunikowała Jaśkowi po powrocie i widziała w jego oczach tę wielką matematykę, o której sama nie miała i nie chciała nigdy mieć pojęcia, ale w stu procentach mu ufała i już, już, powoli czuła się mamą po raz drugi. Czy jak kto woli – pierwszy raz po raz drugi. Uśmiechała się do tej myśli. A kiedy Kama pojawiła się na świecie, Ada była kobietą kompletną i spełnioną. Być może jej zdrowie pozostawiało wiele do życzenia, ale to tylko zdrowie fizyczne. Psychicznie – jej wibracje były tak zrównoważone i otulone miękką kołderką, że mogłaby udzielić najpiękniejszego wywiadu świata o tym, co kobiecie do życia potrzebne. Kama sprawiła, że jej mama urodziła się na nowo. Kto by myślał wtedy o takich głupstwach, jak niemoc autoagresywna.
Alicja Santarius – z wrodzonego braku pewności siebie, pomimo prób podjętych w dzieciństwie wierszem i nieco później na blogu, wynika jej debiut w wieku dojrzałym. Stopniowo odsłania się poetycko w zbiorze wierszy poetów ziemi cieszyńskiej „Podwieczorek z metaforą” (2009) oraz pokonkursowym tomiku wyróżnionych poetów „Klawiatury nie widać” (2010), by pod koniec 2020 roku wydać zbiór wierszy „Sukienka z chmur”. Cieszynianka, rocznik 1973, absolwentka filologii słowiańskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, bohemistka, tłumaczka, ma teraz ochotę napisać to, co sama chce, zapominając o swoim podstawowym wykształceniu. Miłośniczka podróży, muzyki i słowa, które potrafi wywołać zmianę temperatury.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?