Doris nie chce iść na przyjęcie, zwłaszcza jeśli nie wolno jej włożyć marynarskiego stroju. Poza tym nie skończyła jeszcze budować dróg w piaskownicy. No i dlaczego mama pozwoliła Egonowi posypać tort? Doris ma dość!Pija Lindenbaum jest wnikliwą obserwatorką dziecięcych zabaw i dziecięcego sposobu myślenia. Swoje spostrzeżenia potrafi genialnie przelać na papier powstaje oszczędna w słowach, ale jakże pełna znaczeń opowieść, której równorzędnym głosem są ilustracje. Nic dziwnego, że dzieci odnajdują w jej książkach swój świat!Książki Pii Lindenbaum:Nusia i wilkiNusia i baranie łbyNusia i bracia łosieNusia się chowaFilip i mama, która zapomniałaIgor i lalkiZlatanka i ukochany wujekSonia śpi gdzie indziejPobawimy się?Lubię LeosiaDoris ma dość
Marcel lubi u Leosia wszystko:
jego kudłate włosy, jego wiaderko,
a nawet jego błocko!
Dlatego kiedy pojawia się „ten trzeci”,
w piaskownicy przestaje być fajnie...
Dramat zazdrości dla najmłodszej publiki.
„Lubię Leosia” to pierwszy tom nowego cyklu Pii Lindenbaum dla najmłodszych dzieci - a więc zanim sięgną po znane już w Polsce książki o Nusi, Filipie czy Igorze.
Pija Lindenbaum jest wnikliwą obserwatorką dziecięcych zabaw i dziecięcego sposobu myślenia. Swoje spostrzeżenia potrafi genialnie przelać na papier – powstaje oszczędna w słowach, ale jakże pełna znaczeń opowieść, której równorzędnym głosem są ilustracje. Nic dziwnego, że dzieci odnajdują w jej książkach swój świat!
Pozostałe książki Pii Lindenbaum:
Nusia i wilki
Nusia i baranie łby
Nusia i bracia łosie
Nusia się chowa
Filip i mama, która zapomniała
Igor i lalki
Zlatanka i ukochany wujek
Pobawimy się?
Sonia śpi gdzie indziej
Tola siedzi w domu i wycina swoimi nowymi nożyczkami. Nagle ktoś puka do drzwi tarasu. O nie, tylko nie Benia! - myśli Tola. - Cześć, pobawimy się? - mówi Benia. Benia chce pokazać Toli zwierzęta, które mieszkają pod kamieniem. Na pewno zmyśla, podejrzewa Tola. I w dodatku przyszła w spodniach przeciwdeszczowych, chociaż nie pada. Tola zatrzaskuje jej drzwi przed nosem. Ale Benia wraca. - Pobawimy się? Dwoje dzieci, z których każde inaczej odczuwa potrzebę bycia z kimś i bycia samemu. Jedno spędza cały czas na dworze, drugie zamyka się w domu. Czy potrafią się spotkać? Czy mimo wszystko potrafią się razem bawić, wykraczając poza granice swojego świata, tego co znane i oswojone? Po raz kolejny Pija Lindenbaum udowadnia, że posiada genialny zmysł dostrzegania dziecięcych emocji wszelkiego kalibru i relacji zachodzących w dziecięcym świecie. I co równie ważne - potrafi o nich prawdziwie i przekonująco opowiedzieć zarówno słowem, jak i obrazem.
Sonia ma nową przyjaciółkę, Celestynę. Celestyna mieszka w innym domu i Sonia idzie dziś do niej w odwiedziny. Będzie tam spała! Obie bardzo się na to cieszą. Ale w domu Celestyny jest inaczej niż u Soni. Inaczej pachnie, jedzenie jest jakieś dziwne, a pies dość wstrętny. Czy Soni w ogóle uda się tu zasnąć?Pija Lindenbaum jest wnikliwą obserwatorką niearanżowanych przez dorosłych dziecięcych zabaw i dziecięcego sposobu myślenia. Swoje spostrzeżenia potrafi genialnie przelać na papier - powstaje oszczędna w słowach, ale jakże pełna znaczeń opowieść, której drugim głosem są pełne niezwykłych barw i zabawnych szczegółów ilustracje. Nic dziwnego, że dzieci odnajdują w jej książkach swój świat!
Zlatanka uwielbia spędzać czas ze swoim ukochanym wujkiem. Razem chodzą do kina, na basen i robią mnóstwo fajnych rzeczy. Ale pewnego dnia w kuchni u wujka ktoś siedzi. I wcale nie zamierza sobie pójść, a w dodatku chce wszystko robić z nimi. Zlatanka jest zazdrosna!Świetne studium dziecięcej zazdrości. Jak podzielić się kimś, kogo kochamy i dotąd mieliśmy na wyłączność? Jak zwykle Pija Lindenbaum mówi o sprawach ważnych - o uczuciach, z którymi zmaga się każde dziecko. Pija Lindenbaum jest wnikliwą obserwatorką niearanżowanych przez dorosłych dziecięcych zabaw i dziecięcego sposobu myślenia. A swoje spostrzeżenia potrafi genialnie przelać na papier - powstaje oszczędna w słowach, ale jakże pełna znaczeń opowieść, której drugim głosem są pełne niezwykłych barw i zabawnych szczegółów ilustracje. Nic dziwnego, że dzieci odnajdują w jej książkach swój świat!
Kiedy chłopaki grają w przedszkolu w nogę - zawsze chcą mieć w drużynie Igora, który jest świetnym strzelcem. Ale piłka nożna nie jest jedyną pasją Igora. Bardzo chętnie pobawiłby się lalkami, przemyca nawet jedną w plecaku do przedszkola. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest takie proste. Czy dziewczynki pozwolą mu się bawić razem z nimi? I co na to powiedzą jego koledzy? Kolejna autorska książka obrazkowa Piji Lindenbaum o przełamywaniu stereotypów i przekraczaniu granic - tych wewnętrznych i tych narzuconych. Książka dla wszystkich, którzy buntują się przeciw jedynie różowym dziewczynkom i jedynie niebieskim chłopcom. I jeszcze dobra wiadomość dla tych, którzy polubili bohaterkę trzech poprzednich książek Piji Lindenbaum - Igor chodzi do tego samego przedszkola co Nusia! Nusia pojawia się wielokrotnie na kartach tej książki, a co więcej, spostrzegawcze oczy wypatrzą też inne szczegóły znajome z pozostałych książek Piji Lindenbaum. Pija Lindenbaum, ur. 1955, niezwykle ceniona autorka i ilustratorka książek dla dzieci, wielokrotnie nagradzana za swoją oryginalną twórczość, m.in. szwedzką Nagrodą Augusta, Nagrodą Księgarzy, tytułem Ilustratora Roku na Targach Książki Dziecięcej w Bolonii czy dyplomem New York Timesa za najlepszą książkę obrazkową w USA. Jest wnikliwą obserwatorką niearanżowanych przed dorosłych dziecięcych zabaw i dziecięcego sposobu myślenia. A swoje spostrzeżenia potrafi genialnie przelać na papier - powstaje oszczędna w słowach, ale jakże pełna znaczeń opowieść, której drugim głosem są pełne niezwykłych barw i zabawnych szczegółów ilustracje. Nic dziwnego, że dzieci odnajdują w jej książkach swój świat!
Mama Filipa jest tak zmęczona i zestresowana, że pewnego dnia zamienia się w smoka. I zupełnie zapomina, co się robi, kiedy jest się mamą... A co się robi z mamą, która zamieniła się w smoka i wylizuje talerze, zamiast je pozmywać, depcze telefon, zionie ogniem, je muchy i ze złości wali ogonemo ziemię? Filip wyrusza z mamą w poszukiwaniu lekarstwa na smoki. Pamiętacie Filipa z przedszkola Igora i Nusi? Tym razem on został głównym bohaterem książki obrazkowej Pii Lindenbaum, która nie boi się podejmować trudnych tematów i mówić o nich w niekonwencjonalny sposób.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?