Kalisz - określany jako najstarsze miasto w Polsce, jedno z większych miast Królestwa Polskiego i stolica najbardziej na zachód wysuniętej rosyjskiej guberni. Jego znaczenie podkreślają budynek ratusza, bogate kamienice otaczające Rynek, teatr i dostojne pomniki - cara i ten upamiętniający zjazd nad Prosną monarchów z całej Europy. Kalisz - miasto o wielonarodowym, wielokulturowym i wielowyznaniowym charakterze. Ulicą kroczy Polak - katolik, który zapewne ma pilną sprawę do urzędującego w swoim pałacu biskupa, rosyjski wojskowy zmierzający do prawosławnego soboru, niemiecki fabrykant - ewangelik i wreszcie Żyd, który po drodze do synagogi wstąpi jeszcze do mykwy. Kalisz - miasto zamożnych obywateli i wystawnych willi. "Wenecja północy", gdzie na każdym z kilkudziesięciu mostów trwa ożywiony ruch.Kaliszanie chętnie odpoczywają w pięknym parku, który zdobią budowle w stylu szwajcarskim, oranżerie, sprowadzone specjalnie z Berlina rzeźby. Spacerowicze wstępują tu na kawę do wyjątkowych cukierni lub fotografują się przy sztucznych ruinach czy dostojnym dębie.W okresie PRL-u w miejskiej przestrzeni pojawiają się nowe obiekty. Obszerna hala dworca PKS zachęca do podróży, a mieszkańcy mają nadzieję na udane zakupy w Spółdzielczym Domu Handlowym "Tęcza". Elewacje niektórych budynków fabrycznych czy kontrowersyjny pomnik "utrwalaczy władzy ludowej" przypominają wszystkim o socjalistycznej codzienności. Choć "żywot" tych powojennych obiektów nie był zbyt długi, zdążyły one zapaść w pamięć mieszkańców.KALISZA sprzed lat już NIE MA. Zdmuchnął go wiatr historii i dziejowych przemian, wiele obiektów zniszczył niemiecki agresor na początku I wojny światowej, inne padły ofiarą przemian gospodarczych końca XX w. Pozostały fotografie. By powróciły nostalgiczne wspomnienia, wystarczy otworzyć ten album.
Wrocław to miasto z bogatą przeszłością i o ponad 1000-letnim rodowodzie, obecnie dynamicznie rozwijające się i przyciągające nowych mieszkańców. Ze względu na swoją historię i zachowane zabytki jest chętnie odwiedzane przez turystów. Nie tylko oni są jednak zainteresowani jego przeszłością. Mieszkańcy bardzo często sięgają do archiwaliów, przede wszystkim ikonografii, chcąc dowiedzieć się, jak zmieniało się ich miasto. Taki właśnie cel ma niniejsza publikacja. Pokazuje zmiany, jakie zaszły we Wrocławiu w ciągu ostatnich około 130 lat. Zaprezentowano w niej miasto, którego już nie ma. Miasto, które bezpowrotnie odeszło... Przeglądając karty tej książki, można odkryć przede wszystkim Wrocław sprzed II wojny światowej. Jest to Wrocław, który zniknął w wyniku dwóch kataklizmów XX wieku poprzez działania wojenne oraz późniejszą rozbiórkę miasta. Jednak to nie wszystko. Książka przypomina także i takie miejsca lub obiekty, które towarzyszyły mieszkańcom jeszcze w latach 60., 70. lub nawet później, ale w wyniku zachodzących zmian zostały zastąpione nowszą architekturą. Zapraszamy na niezwykły spacer po mieście, którego już nie ma.
Białystok to miasto wyjątkowe, ze stosunkowo krótką, ale bogatą, wielokulturową i skomplikowaną przeszłością. We współczesnym mieście trudno znaleźć dowody na prawdziwość tego twierdzenia. Aby to uczynić i lepiej zrozumieć historię Białegostoku, musimy poznać miasto, którego już nie ma wybrać się na spacer po dawnych ulicach, przyjrzeć się nieistniejącym już domom i nieobecnym mieszkańcom, poznać charakter i unikatowość jego zabudowy, przekształcanej, niszczonej i odbudowywanej na przestrzeni trzech stuleci.Białystok, którego nie ma to album, dzięki któremu możemy to uczynić. Na zebranych w nim fotografiach, utrwalających ulotne chwile z życia miasta, ujrzymy Białystok zarówno sprzed ponad stu lat, jak i ten, który zniknął całkiem niedawno. W miejscu brukowanych ulic pojawiły się nowe arterie, dawne kamienice ustąpiły miejsca powojennym blokom mieszkalnym, a drewnianą zabudowę wyparło nowe budownictwo. Nie ma już dzielnic żydowskich, wiele historycznych obiektów uległo przekształceniu i modernizacji, a z przestrzeni miasta zniknęły znane i rozpoznawalne miejsca, kojarzone tylko z Białymstokiem.Z albumem w ręku wybierzmy się we wspólną podróż po nieistniejącym mieście, by lepiej je zrozumieć, poczuć jego niepowtarzalny klimat, odkryć zapomniane miejsca i przywrócić o nich pamięć.
Katowice najczęściej kojarzone są z węglem, kopalniami i hutami. Owszem, panował tu niegdyś przemysł ciężki, lecz to tylko część bogatej historii stolicy Górnego Śląska. Miasto jest również największym ośrodkiem kulturalnym regionu, pełnym muzeów, kin, teatrów oraz galerii sztuki. Przechadzając się jego ulicami, nie zobaczymy już huty, zamku, ani Pałacu Ślubów. Latem nie zasiądziemy w restauracji Grünfelda, a zimą nie udamy się na Torkat. Zapraszamy na spacer po Katowicach, których już nie ma. Zobaczmy, jak zmieniło się miasto i odkryjmy je na nowo.
Kożdy myśli, co Katowice to ino wongel, gruby i huty. Prowda, hań downo tak było i nojwiyncy my samkej mieli bergmonow kerzi musieli bakać coby wykustować familjo. A do tyjatrow i kinow łaziyły byamtry i bogoce. Ale to ino konsek prowdy, bo proste ludzie, same z siebie, malowały łobrozy, robiyły se tyjater, ucyli sie śpiywkow i cytali buchy. Terozki kożdy może se lajstnońć bilet do kina abo na muzyka, a niykere fajery som za darmo. Trocha żol, że kej szpacerujymy po Katowicach, niy widać grubow, zomkow ani chałpy kaj modzioki sie żyniyły. Zaś coby se dychnońć, niy zicnymy se już w gasthałzie u Gruenfelda ani w Caffe Otto. No i niy pokełzomy se w zima na ajsplacu kery sie mianowoł Torkat. Toż zaproszomy Wos na szpacer po Katowicach kerych już niy ma. Bydzie tak choćby pokazowali nom je nasze starziki. Książka wydana w jezyku polskim i śląskim.
Zapraszamy na nostalgiczny spacer po czterech miastach Zagłębia Dąbrowskiego Będzinie, Czeladzi, Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu. To, co widać na fotografiach, już nie istnieje. Zniknęło z pejzażu miast albo bardzo dawno temu, jak czeladzka karczma, albo niemal na naszych oczach, jak wiadukt przy sosnowieckim rondzie Ludwik. Nie ma już szybów wydobywczych, wielkich pieców, kominów, czeladzkich i będzińskich drewnianych domków. Przypominamy niektóre z nich. Album prezentuje miasta Zagłębia w ich dawnych granicach. Wierzymy, że wyciśnie łezkę wzruszenia u tych, którzy pamiętają dawne Zagłębie, a młodszym uzmysłowi, jak bardzo zmieniły się ich rodzinne strony.
Intrygujące i zachwycające miejsca z serca Torunia i jego przedmieść kryją się jeszcze na starych fotografiach. Od nadwiślańsko-portowych plenerów z flisakami, przez pomniki degradowanych bohaterów, po świątynie różnych wyznań i zapomniane cmentarze. A obok nich wojskowe pejzaże hali aeronautycznych, wieży spadochronowej i poligonu, kultowe miejsca rozrywek, domy z pruskiego muru, wielkie zakłady produkcyjne epoki realnego socjalizmu. Kiedyś istniały, tętniły życiem. Dziś już ich nie ma, tylko po nielicznych został ślad.Dawny Toruń ożywa na kartach tego albumu. Zapraszamy na spacer po mieście, po miejscach, które zmieniły się nie do poznania. Odkryjmy je znów.
Książka oprowadzi nas po dawnych Kielcach. Choć odwieczna przykolegiacka osada – Wzgórze Zamkowe – szczęśliwie się zachowała, to prawie wszystko wokół uległo zmianie. Odwiedzimy malownicze aleje i przyrynkowe zabudowania jeszcze niestrawione w wielkim pożarze, poznamy historię ulic, placów, domów. Miejsca dziś zrujnowane i zapomniane znów zatętnią życiem sprzed wieków. Zobaczymy metamorfozę przestrzeni, które na stałe wpisały się w krajobraz Kielc – dworca i jego okolic, hoteli i kościołów. Klasztor Leonarda, Dom Wójta, stary wikariat seminaryjny zastąpiły nowe budynki odpowiadające współczesnym potrzebom mieszkańców. Nawet ciekawej architektonicznie powojennej, modernistycznej zabudowy – jak przychodnia przy ul. Wesołej czy pawilon „Biruty” – nie ominęły zmiany.
Album przedstawia transformację spokojnego miasta. Wyjątkowe miejsca, po których dziś nie ma już śladu, pozostały na kartach tej książki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?