Kto chce latać, musi nauczyć się kochaćPo nagłej śmierci swojego partnera Kuba wraca do rodzinnej wsi na Mazurach, chcąc wyrwać się raz na zawsze z Warszawy. Przypadkowe spotkanie z Adamem, miejscowym policjantem, kończy się wspólnie spędzoną nocą. W ten sposób rozpoczyna się relacja, która dla każdego z nich stanie się powodem wewnętrznego rozdarcia i bólu. Czy w hermetycznym środowisku, gdzie wszyscy wiedzą o sobie wszystko, uda im się zachować romans w tajemnicy? A może bez względu na konsekwencje i na przekór swoim rodzinom postanowią się ujawnić?Nauka latania to pełna szczerych emocji, poruszająca opowieść o relacji dwóch mężczyzn, którzy nie mogąc żyć w zgodzie ze swoimi uczuciami, postanawiają stoczyć nierówną walkę o miłość i szacunek.Będziesz tutaj sam? zapytała.Tak odparłem krótko.Zamilkliśmy znów na dłuższą chwilę.Wiesz, że córka Gawrońskich też jest jeszcze panną?Oho. Zaczyna się swatanie pomyślałem, gdy tylko matka wystrzeliła z córką sąsiadów.Mamo Westchnąłem z bezradności.No co?! Musisz mieć żonę, żeby się tobą zajęła. Uprała, wyprasowała i posprzątała. A wy jesteście z tego samego rocznika. Pięknie byście razem wyglądali. Położyła łokcie na stole i podparła głowę na swoich dłoniach.Być może, ale jest jeden poważny problem.Jaki? Opuściła ręce.Jestem gejem powiedziałem ze stoickim spokojem i nawet z odrobiną dumy.
Szesnastoletni Bartek od dawna czuł, że jest inny niż jego rówieśnicy. W końcu przychodzi dzień, w którym uświadamia sobie, że przyczyną tej inności jest jego orientacja seksualna. Spodziewa się, że ani rodzina, ani koledzy nie zaakceptują tego, kim jest. Nie w wiosce, gdzie przecież wszyscy są ,,normalni"". Wie też, że niełatwo mu będzie znaleźć prawdziwą miłość, o której skrycie marzy. Czy warto jej poszukać na portalu randkowym dla gejów? A może lepiej zdać się na szczęśliwe zrządzenie losu? Ze swoich rozterek i nie zawsze pozytywnych doświadczeń może się zwierzyć tylko jednej osobie, dziewczynie, która też jest inna - nie z powodu swojej orientacji seksualnej, ale powierzchowności. Dzięki jej wsparciu Bartek wkrótce zrozumie, że warto walczyć o siebie i swoje szczęście, nawet gdy wydaje się, że na spełnienie marzeń nie ma najmniejszych szans...Księżyc wirował, gwiazdy obracały się w radosnym tańcu. Poczułem, jak robi mi się gorąco. Nagle złapałem Maćka za policzki i pocałowałem. Moje usta przylgnęły do jego warg. Na te kilka sekund świat się zatrzymał. Poczułem, że Maciek mnie odpycha i zeskakuje z muru, strącając przy tym swoją pustą szklankę.- Pojebało cię? - Spojrzał na mnie jak na wariata.- Eee, przepraszam. Nie wiem, co we mnie wstąpiło. Chyba jestem... Za dużo tego. Próbowałem się usprawiedliwić, ale nie mogłem znaleźć nic sensownego, co mógłbym w tej sytuacji powiedzieć. Język plątał mi się niczym bluszcz na opuszczonym dworku, pod którym siedzieliśmy.- Jesteś pedałem czy co? - krzyknął Maciek.- Nie! - odpowiedziałem szybko.- Spierdalaj! - warknął i natychmiast odszedł.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?