KATEGORIE [rozwiń]

Maciej Blada

Okładka książki Do DNA

19,90 zł 11,93 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Maciej Blada (1990 r.) – tyszanin. Absolwent lingwistyki stosowanej z wiodącym językiem rosyjskim na Uniwersytecie Warszawskim. Założyciel stowarzyszenia „Warto Inaczej”. Autor książek obyczajowych: „Klub 70” (2017) i „Napiwek za przyjaźń” (2018). W 2019 roku nominowany w plebiscycie Dziennika Zachodniego na Osobowość Roku w kategorii „kultura”. Pasjonat tenisa ziemnego, gry na fortepianie oraz kulinariów. – Masz problem z alkoholem i dlatego mnie tak dobrze rozumiałeś? – Przerwałem mu i zacząłem zgadywać. – Tak bardzo brakuje ci babci, że topisz swoje smutki w szklance? – Z bólem patrzyłem, jak walczył ze swoimi emocjami. W końcu nie wytrzymał.
Okładka książki Napiwek za przyjaźń

29,90 zł 18,14 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Maciej Blada (1990 r.) – tyszanin. Absolwent lingwistyki stosowanej z wiodącym językiem rosyjskim na Uniwersytecie Warszawskim. W 2017 r. zadebiutował powieścią obyczajową „Klub 70”, a także zainicjował akcję medialno-społeczną „Senior na ściance”. Jest założycielem stowarzyszenia „Warto Inaczej” mającego na celu integrację międzypokoleniową. Pasjonuje się tenisem, grą na fortepianie, kinem i kulinariami. – Mam pewien plan i czuję, że jesteś osobą, która pomoże mi go urzeczywistnić. – Czy ten sekret ma związek z „Przyjaźnią”? – spytał asekuracyjnie. – Może… Widzę po twoich słowach i zachowaniu, że nie udajesz, jesteś sobą. Imponuje mi to. Dlatego zrób to, o co cię poproszę, a nie pożałujesz. Zobaczysz. – Oczy kobiety zaświeciły jak gwiazdy. – W jaką grę chcesz mnie wciągnąć? – Powoli tracił cierpliwość. – Uczciwą. I wartą świeczki.
Okładka książki Klub 70

29,90 zł 17,92 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Czy młody człowiek ma prawo pisać o starości? To było pierwsze pytanie, jakie zadałam sobie z chwilą, gdy dowiedziałam się, co tak naprawdę jest tematem książki „Klub 70” autorstwa Macieja Blady – debiutanta, który ma na karku ledwie dwudziestą szóstą wiosnę. Cóż taki nieopierzony młodzieniaszek może wiedzieć o starości? Byłam sceptyczna. Teraz, kiedy jestem już po lekturze, śmiało mogę powiedzieć, że moje myśli szły w złym kierunku. Tu nie chodzi o to, czy może, ale o to, po co to robi. Mógł przecież czerpać garściami ze swojego podwórka, pisać o podobnych sobie młodych gniewnych czy też młodych uśmiechniętych, bez różnicy. A jednak postawił na emerytowaną nauczycielkę, jej zrzędliwego męża oraz wścibską sąsiadkę z czwartego piętra. Dlaczego? By nieść Nadzieję, i ten wyraz nie bez powodu napisałam przez duże „N”. Agnieszka Kijas *** – No cóż, pani sytuacja jest fatalna i nie za bardzo widzę z niej wyjście. Chyba pora umierać. Helena zakrztusiła się herbatą. – Co też pani mówi? Ja tu zapraszam panią na herbatę, szczerze zwierzam się z trosk i kłopotów, a pani się żarty trzymają. Wypraszam sobie. – Ale to nie żarty. Wcale mi nie jest do śmiechu. Bo niech no pani sama przyzna, pani Helu, co pani zostało w tym życiu. Już nic, tak jak i mnie. Pozostaje siedzieć w mieszkaniu z kwiatami. A nie, przepraszam, pani to ma jeszcze męża, choć w sumie, co za różnica. Kwiaty przynajmniej ładnie pachną (…).
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj