Na wschód od Medellín, nad rzeką Magdaleną, leży miasteczko, w którym najbrutalniejsza historia Kolumbii zderza się z myśleniem magicznym i religijnymi wierzeniami. Miasteczko nazywa się Puerto Berrío, a na jego cmentarzu, obok starego gnojownika tuż przy ścianie z grobami najbiedniejszych, pnie się inny wysoki mur, pełen kolorowych nisz. Zajmują je N.N., nomina nescio, partyzanci i bezimienni spływający rzeką Magdaleną od 1948 roku. Ciała, które zaplątują się w gałęzie i rybackie sieci i w końcu zostają zabrane przez Pacha, grabarza, zajmującego się nimi z czystego współczucia.
Kiedy mieszkańcy Puerto Berrío wybierają któregoś N.N., nadają mu nowe imię. Powierzają się jego opiece. Przychodzą, żeby dotrzymać mu towarzystwa. Rozmawiają z nim i zanoszą mu swoje prośby, a niektórzy mówią nawet, że czują jego ochronę. Pokrywają nagrobne tablice kolorową farbą, przyklejają dekoracje i kwiaty, zawsze jednak w taki sposób, żeby słowo „wybrany”, wypisane na grobie czarnymi literami, pozostawało widoczne niczym oskarżający, pełen grozy krzyk.
Patricia Nieto, postać kluczowa dla latynoamerykańskiego reportażu, napisała opowieść o ostatnich dekadach zbrojnego konfliktu w Kolumbii. Jej proza olśniewa i jednocześnie rozdziera serce – Wybrani prezentują się nam w skórze powieści, ale wewnątrz pulsuje krew wydarzeń i osaczonych głosów, którym grożą szlam i ołów.
Wielcy reporterzy – a Patricia Nieto jest wielka – potrafią nie tylko szyfrować, ale i rozszyfrowywać.
Alberto Salcedo Ramos
Od pokoleń uczy się nas, że wzrost populacji zwiększa problem rzadkości zasobów. Przykładowo w jednym z szeroko omawianych raportów, który opublikowano w 2021 roku, argumentowano, że: Szybko rosnąca światowa populacja konsumuje surowce naturalne naszej planety w alarmującym tempie. [] Świat potrzebuje obecnie 1,6 Ziemi, aby zaspokoić popyt na surowce naturalne []. W roku 2030 możemy potrzebować już dwóch planet. Czy rzeczywiście tak jest?Po przeanalizowaniu cen setek surowców, dóbr i usług na przestrzeni dwóch stuleci Marian Tupy i Gale Pooley dowodzą, że wraz ze wzrostem populacji zwiększyła się również dostępność zasobów. Było to prawdą szczególnie w przypadku cen czasowych, które reprezentują ilość czasu, jaką ludzie muszą poświęcić na pracę, by zarobić na zakup danej rzeczy.Ku ich zaskoczeniu, analizy Tupyego i Pooleya wykazały także, że obfitość zasobów rosła szybciej niż liczba ludności w ramach zjawiska, które nazwali superobfitością. Statystycznie rzecz biorąc, każdy dodatkowy człowiek tworzył więcej wartości, niż konsumował. Taka zależność między wzrostem populacji a dostępnością zasobów jest sprzeczna z intuicją a jednak prawdziwa!Dlaczego? Więcej ludzi to również więcej pomysłów. Owe pomysły są następnie testowane na rynku, który oddziela te użyteczne od tych bezużytecznych. Efektem końcowym tego procesu odkrywania są innowacje, które przezwyciężają niedobory, napędzają rozwój gospodarczy i podnoszą standard życia.Niemniej jednak wysoka liczba ludności nie wystarczy, by podtrzymać stan superobfitości pomyślmy choćby o ubóstwie, jakie dotknęło Chiny i Indie, zanim kraje te zreformowały swoje gospodarki w kierunku bardziej kapitalistycznych. Aby tworzyć innowacje, ludzie muszą dysponować swobodą myślenia, wypowiadania się, publikowania, zrzeszania oraz niezgadzania się ze sobą. Muszą także mieć możliwość oszczędzania, inwestowania, handlowania i osiągania zysków. Krótko mówiąc, muszą być wolni.
Albowiem miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał (2 Kor 5,14-15).Jeśli kogoś przynagla miłość Chrystusa – to właśnie matki! Pozwala im to odkryć w sobie ze zdumieniem niewiarygodny potencjał i wręcz nieograniczone możliwości uszczęśliwiającego dawania siebie. Właśnie o tym jest ta książka, która po prostu trzeba przeczytać, by na nowo odkryć niezwykłą godność człowieczeństwa. Nie zwlekajmy!Ks. Kazimierz Skwierawski
Himilsbach był tylko jeden, ale opowiadać o nim można bez końca.Osierocony chłopiec z Mińska Mazowieckiego, który tuż po wojnie okradał sowieckie transporty z Niemiec. Kamieniarz, którego pomniki stoją na Starych Powązkach i - przynajmniej sam tak twierdził - miał swój udział w pracach przy Kolumnie Zygmunta. Pisarz, który wydał pierwszą książkę, bo pożyczył pieniądze na wódkę od kierownika działu literatury pięknej w wydawnictwie. Aktor, który w teatrze był "półtora raza". Choć w SPATiF-ie pili wszyscy, to właśnie jego zapamiętano jako wiecznego pijaka i łazęgę.Pełen sprzeczności, różnych zawodów, dziwnych zbiegów okoliczności i wykluczających się sposobów działania - Himilsbach zawsze był przede wszystkim Himilsbachem.Ryszard Abraham - znany z fanpejdżu Anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne - powraca z drugą książką poświęconą jednej z najbarwniejszych postaci PRL. Po bestsellerowym Himilsbach. Ja to chętnie napiłbym się kawy zebrał tym razem historie, które odsłaniają kolejne twarze Himilsbacha: pisarza, męża i kamieniarza.
W lutym 1454 roku, w stronę Krakowa, ciągnie orszak siedemnastoletniej Elżbiety Habsburg, narzeczonej młodego i ambitnego króla Polski. Kazimierz Jagiellończyk liczy na korzystny mariaż, który w przyszłości da mu Węgry i Czechy. Jednak na widok narzeczonej gotów jest zerwać umowę ślubną i wszelkie układy z Habsburgami Jaka była królowa Elżbieta, przez poddanych zwana Rakuszanką? Żona, matka trzynaściorga dzieci, w tym czterech królów, kardynała i świętego. Jaką cenę zapłaciła za budowę Jagiellońskiego Domu? Jakiegoż była ducha, że w czasach Długosza, Kallimacha, Kopernika i Kolumba, z synem Władysława Jagiełły stworzyła nie tylko imperium od morza do morza, ale i najbardziej udane małżeństwo w dziejach polskiej monarchii? Kim była niewiasta, dzięki której swadziebnym talentom do dziś we wszystkich współczesnych królewskich rodach Europy, płynie jagiellońska krew? Oto próba odpowiedzi na powyższe pytania, intymny zapis zmagań z wielką historią, bodajże najwybitniejszej polskiej władczyni, zwanej przez potomnych matką królów.
Świat, jaki znamy, rozsypuje się w drobny mak. Idzie nowe. Co ze sobą przyniesie? Jak to możliwe, że zbitka „Polak katolik” przestała być aktualna, a „pokolenie JP2” jest dzisiaj pokoleniem apostazji? Dlaczego wszyscy Polacy to już nie jest jedna rodzina? Czy współczesna prawica, lewica oraz liberałowie wiedzą, jak zbudować państwo, w którym będziemy umieli ucywilizować napięcia światopoglądowe? A może nikomu nie jest to na rękę? Czy możemy jeszcze zaproponować jakąś nową wspólną opowieść o świecie, której tak bardzo potrzebujemy? Dziennikarz Marcin Makowski wraz z prawnikiem i publicystą prof. Marcinem Matczakiem w dynamicznej i konfrontacyjnej rozmowie starają się odpowiedzieć na te fundamentalne pytania.
Poznaj fenomeny ludzkiego umysłu Zanurz się w niesamowity, fascynujący, a czasem przerażający świat ludzkiego umysłu. Daj się porwać jego tajemnicom i poznaj jego zagadki od ludzi czujących smak ludzkiego głosu, przez sawantów w oka mgnieniu dokonujących w swoich głowach oszałamiających obliczeń, aż do osób posługujących się echolokacją niczym nietoperze. Ta książka jest idealna dla osób zafascynowanych niesamowitymi opowieściami. To kolekcja najbardziej niewiarygodnych historii o talentach, ale również o psikusach, jakie płata nam umysł. Mężczyźni rozwijający objawy ciąży, kiedy ich partnerki spodziewają się dziecka, zahipnotyzowani pacjenci poddawani bezbolesnym operacjom, ludzie, którzy dzielą swoje głowy z wieloma osobowościami.Przygotuj się na podróż, która na zawsze zmieni twoje spojrzenie na potęgę i tajemnicę ludzkiego umysłu! Joanna Zaręba absolwentka Wydziału Biologii UW, z wykształcenia i zamiłowania nauczycielka, którą niezbadane koleje losu zaprowadziły do korporacji. W pracy kierowniczka sympatycznego zespołu, po godzinach coach kreatywności, pisarka, zapalona czytelniczka i opiekunka dwóch czarnych jak noc kocurów. Jej szerokie zainteresowania obejmują psychologię, filozofię, zarządzanie ludźmi i jakością, ale również czytelnicze zgłębianie tajemnic wszechświata, kolekcjonowanie minerałów i prowadzenie sennika.
Nie ma dnia, by na portalach społecznościowych nie pojawiał się dramatyczny apel rodzin proszących o pomoc w odnalezieniu zaginionych bliskich. Jedni wychodzą z domu bez słowa i znikają. Drudzy nie wracają z wakacji. Inni od lat pracują za granicą i tam ślad po nich się urywa.Co się stało z Beatą Radke najdłużej poszukiwanym dzieckiem w Polsce, które zaginęło w 1975 roku w Poznaniu w drodze na lekcję religii? Dlaczego nigdy nie rozwiązano najgłośniejszej sprawy z czasów PRL-u zaginięcia braci Palasik, ani sprawy rodziny Bogdańskich, którzy zniknęli w kwietniu 2003 roku? Dlaczego do tej pory nie udało się odnaleźć Barbary Chrzczonowicz, łódzkiej dziennikarki, która zniknęła niedługo po swoim ślubie? Czy Kasia Mateja, wykradziona ze szpitala w wieku siedmiu miesięcy, żyje za granicą i jest szczęśliwa?Każda z przestawionych w tej książce opowieści jest inna. Ale łączy je jedno: tragedia i cierpienie rodziny. Oto dramatyczne historie osób, których mimo poszukiwań policji, komunikatów w mediach, rozwieszonych tysięcy plakatów nigdy nie udało się odnaleźć.Relacje rodzin ludzi, którzy zniknęli bez śladu, zostały uzupełnione głosami ekspertów: przedstawicieli fundacji ITAKA oraz fundacji Janusza Szostaka, specjalisty z policyjnego Archiwum X, Michała Fajbusiewicza z telewizyjnego Magazynu kryminalnego 997 oraz słynnego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Opowiadają oni o tym, jak wygląda sytuacja rodzin osób zaginionych oraz jak starają się im pomagać.Anna Gronczewska dziennikarka Dziennika Łódzkiego, zajmuje się sprawami społecznymi i tajemniczymi historiami, nie tylko związanymi z dziejami Łodzi. Pisze też o zaginięciach.
Walczyć, uciekać czy może zastygnąć w bezruchu? Dociekliwa opowieść o tym, jak zachowuje się człowiek w najbardziej ekstremalnych warunkach i jakie spustoszenie w psychice sieje wojna. Im bliżej wojny znajdzie się człowiek, tym mniej mu się ona podoba. Ludzkim umysłem sterują pierwotna, podświadoma niechęć do zabijania i równie silny strach przed utratą życia. Aby ułatwić wygrywanie wojen, włożono ogromny wysiłek i zainwestowano niebotyczne pieniądze w próbę stłumienia u żołnierzy tych reakcji. Ta książka łączy pochodzące z pierwszej ręki relacje uczestników różnych bitew z wynikami badań naukowych w dziedzinie psychologii walki zbrojnej, które dają wiarygodny wgląd w to, co wojna jest w stanie zrobić z umysłem człowieka. Nie mówi o generałach i strategach, lecz skupia się na zwykłych żołnierzach, którzy stają do walki z nieprzyjacielem twarzą w twarz. Pokazuje, co dzieje się w głowie człowieka, który ma zabijać, a jednocześnie sam może zostać zabity i ma tego pełną świadomość. Podpowiada, jak wykorzystać ludzkie reakcje, aby odnieść zwycięstwo, a zarazem ocalić życie. Leo Murray to pseudonim literacki analityka wojskowego i byłego żołnierza, który połowę swojego życia spędził na studiowaniu psychologii walki zbrojnej. Przeprowadził wywiady z wieloma weteranami wojennymi.
Czołgi odegrały pierwszoplanową rolę w niemieckich ofensywach na początku drugiej wojny światowej. Znajdowały się w szpicy atakujących zgrupowań Wehrmachtu podczas błyskawicznego podboju krajów zachodnioeuropejskich w 1940 roku, w czasie działań Afrika Korps w Afryce Północnej i w trakcie uderzenia na Związek Sowiecki w 1941 roku.Czołg, traktowany początkowo jako militarny eksperyment, za sprawą wykorzystania przez armię niemiecką przeobraził się w oręż, który mógł zadecydować o wyniku konfliktów zbrojnych. Wynikało to nie tyle z jego walorów technicznych, ile z utworzenia wojsk pancernych o odrębnej doktrynie, organizacji i taktyce. Panzerwaffe, bo tak nazywała się nowa formacja, wykazały się nadzwyczajną skutecznością w początkowych latach drugiej wojny światowej.Niniejsza książka jest pierwszą częścią trzytomowej historii sprzętu i działań bojowych legendarnej Panzerwaffe. W tym tomie szczegółowo opisano rozwój niemieckich sił pancernych od pierwszych dni ich istnienia, czyli czasów bezpośrednio po pierwszej wojnie światowej, przez największe sukcesy militarne Trzeciej Rzeszy w latach 19391942, aż po pierwsze półrocze wojny na froncie wschodnim, gdzie niemieckie czołgi po raz pierwszy trafiły na równorzędnego przeciwnika. Korzystając z autentycznych wojennych raportów i innych dokumentów z epoki, autor przedstawia ewolucję i dokonania Panzerwaffe, które po raz pierwszy dowiodły swej potęgi w kampanii polskiej w 1939 roku, a rok później, podczas kampanii na froncie zachodnim, przyczyniły się do sukcesu koncepcji Blitzkriegu. Nieznane wcześniej zdjęcia z archiwów i zbiorów prywatnych przybliżają dzieje tej potężnej niemieckiej machiny militarnej.Thomas Anderson jest znawcą broni pancernej z czasów drugiej wojny światowej i autorem licznych książek z dziedziny historii militarnej. Nakładem Wydawnictwa RM ukazały się m.in. jego monografie Tygrys, Panzer IV, a także kompendium Czołgi II wojny światowej.
Opowieść o tym, jak zmieniano i doskonalono czołgi od prymitywnych, z dzisiejszej perspektywy dziwacznych pojazdów Mark V, przez groźne Tygrysy i Pantery, aż po współczesne Abramsy M1.Richard Ogorkiewicz, uznany specjalista w dziedzinie broni pancernej, analizuje ponadstuletnią historię i ewolucję czołgów. Opowiada o mało znanych początkach tych maszyn w czasie I wojny światowej i ukazuje, jak stopniowo, wraz z rozwojem technologii, zyskiwały na znaczeniu. W latach międzywojennych rozwój sił pancernych postępował powoli i dopiero sukcesy niemieckich formacji czołgowych na początku II wojny światowej zmusiły aliantów do zrewidowania konserwatywnych koncepcji dotyczących ich użycia. Notowany od tamtego momentu gwałtowny postęp w dziedzinie techniki wojskowej doprowadził do przeobrażenia czołgów w szybkie, odporne na pociski maszyny, którymi są dzisiaj. Richard Ogorkiewicz (ur. w 1926 r. w Bydgoszczy, zm. w 2019 r. w Londynie) profesor nadzwyczajny w Royal Military College of Science (obecnie Defence Academy of the United Kingdom), w latach 19722006 członek Rady Naukowej ds. Obronności brytyjskiego Ministerstwa Obrony, konsultant periodyku Janes International Defence Review i kurator Muzeum Broni Pancernej w Bovington.
Fascynująca opowieść o życiu legendarnego konstruktora, który przez cztery dziesięciolecia zbroił wojska monarchii austro-węgierskiej i Trzeciej Rzeszy. Zdobył też sławę jako twórca pojazdów wyścigowych i samochodów osobowych.Uznawany za jednego z największych inżynierów XX wieku działających w przemyśle motoryzacyjnym, Ferdinand Porsche jest doskonale znany jako ojciec znakomitych i popularnych aut na przykład Volkswagena Garbusa. W swojej niezwykłej karierze okazał się jednak równie pomysłowy jako projektant pojazdów i broni przeznaczonych dla wojska.Porsche pracował na rzecz przemysłu zbrojeniowego przez całe półwiecze XX stulecia, od pierwszej dekady tego wieku przez lata I wojny światowej, kiedy był dyrektorem firmy Austro-Daimler, a następnie w latach 20. i 30., gdy zaangażował się w poważne projekty o charakterze konstrukcyjno-militarnym jako reprezentant koncernu Mercedes-Benz i innych przedsiębiorstw. Przez wszystkie lata II wojny światowej należał do grona czołowych konstruktorów niemieckich, a Adolf Hitler zwracał się do niego bezpośrednio, gdy zależało mu na broni, która mogła przechylić szalę zwycięstwa na stronę Wehrmachtu. Karl Ludvigsen wnikliwie i szczegółowo relacjonuje karierę Porschego, prezentuje też jego najciekawsze projekty. Dowodzi, że ich autora zasłużenie zalicza się do najsławniejszych inżynierów swojej generacji.
Najważniejsze typy czołgów z lat drugiej wojny światowej historia ich powstania i udziału w walkach oraz ich parametry techniczne.W tej bogato ilustrowanej publikacji Thomas Anderson, znawca militariów z okresu drugiej wojny światowej, przedstawia wszystkie typy czołgów, które odegrały znaczącą rolę w zmaganiach podczas tego konfliktu, zarówno te w wojskach niemieckich i ich sojuszników, armiach Włoch i Japonii, jak i czołgi w siłach pancernych państw alianckich ZSRS, USA, Wielkiej Brytanii i Francji. Dokładnie opisuje poszczególne typy, a także podaje szczegółowe zestawienia ich danych taktyczno-technicznych. Przeglądu tego dopełniają liczne niepublikowane dotąd zdjęcia i fragmenty relacji świadków.Thomas Anderson jest znawcą broni pancernej z czasów drugiej wojny światowej i autorem licznych książek z dziedziny historii militarnej. Nakładem Wydawnictwa RM ukazały się m.in. jego monografie Tygrys, Panzer IV, a także trzytomowe kompendium Niemiecka broń pancerna.
Osiem wieków malarstwa, stu artystów, wybitne dzieła ·Przystępnie i zabawnie przedstawiona historia malarstwa. ·Chronologiczna prezentacja artystów, najważniejsze nurty, szkoły, style. ·Rozwiązanie zagadek symboli ukrytych na obrazach, tajemnice kulisów muzeów, wiedza niezbędna dla każdego miłośnika sztuki. ·Precyzyjna analiza obrazów. Camille Jouneaux jest niezależną pisarką i felietonistką zajmującą się kulturą. Współpracuje z wiodącymi instytucjami, aby uczynić sztukę bardziej dostępną i zachęcić do odwiedzania muzeów.
Historia sygnalistki z Facebooka, która poprzez zwiększenie transparentności i odpowiedzialności gigantów technologicznych pragnie pomóc nam odzyskać kontrolę nad naszym życiem.
W 2021 roku media rozpisywały się o tzw. „Facebook Papers” – wewnętrznych dokumentach pokazujących skalę wykorzystania Facebooka do dezinformacji i manipulacji przedwyborczych, podsycania mowy nienawiści oraz degradacji zdrowia psychicznego nastolatków. To wtedy Frances Haugen, była pracownica firmy, ujawniła, że zdemaskowała groźne działania giganta technologicznego. Zeznawała przed amerykańskim Kongresem i udzielała wywiadów, w których przyznała, że skopiowała kilkadziesiąt tysięcy stron dokumentów. Została wyróżniona w trakcie pierwszego orędzia o stanie państwa, wygłoszonego przez prezydenta Bidena.
Dołożyła starań, by każdy dokładnie zrozumiał, o czym mówią te dokumenty: Facebook wiedział, że przez przypadek zmienił swój algorytm tak, że zaczął on nagradzać ekstremizm, a następnie odmówił naprawienia błędu; wiedział, że jego klienci wykorzystują platformę do podsycania przemocy, szerzenia kłamstw, podważania poczucia własnej wartości młodych kobiet, marginalizowania wybranych środowisk i innych niebezpiecznych mechanizmów. Ale dlaczego Haugen była jedyną pracownicą firmy, która ośmieliła się zdemaskować i skrytykować byłego pracodawcę?
To inspirująca książka o kobiecie, która wielokrotnie szła pod prąd, zmieniła świat, nauczyła się skupiać na tym, co ma znaczenie, i ignorować krytyków. Ale to także przerażające obnażenie kultury i praktyk Facebooka. To książka o zagrożeniach, które przenoszą się z mediów społecznościowych do świata rzeczywistego, i o tym, jak im zapobiegać.
Gdyby książka Haugen jedynie prezentowała argumenty sygnalistki (których wartość prawna pozostaje jeszcze do ustalenia), to i tak byłaby ważnym elementem dokumentowania tego, w jaki sposób pozwoliliśmy, by zagrożenia wynikające z działania mediów społecznościowych wkradły się do naszego życia. To mądra opowieść i dlatego warto ją przeczytać.– Bethany McLean, „The Washington Post”.
Przerażająca, tajemnicza, nudna Jaka jest starość? Czy można się do niej przygotować? Czy w starości jest miejsce na marzenia? Co zabiera, a co daje?Międzypokoleniowe rozmowy, wnikliwe obserwacje - wszystko po to, by pokazać blaski i cienie starości. Linn Skber ponownie połączyła siły z Lisą Aisato i razem stworzyły opowieść o miłości, witalności, smutku i lęku. Czytanie możesz rozpocząć w dowolnym miejscu. Historie zawarte w poszczególnych rozdziałach nie są ze sobą związane. Książka - przewodnik po tym, co w życiu ważne.Czy ta książka jest tylko dla młodych? Nie, możesz ją podarować w prezencie, mamie, tacie, babci czy dziadkowi. Starzy ludzie zdecydowali się podzielić również radami dla innych starszych. Kto jak kto, ale Norwegowie wiedzą, jak łączyć pokolenia, jak rozmawiać o starości, dbać o seniorów i jak w starszym wieku korzystać z życia.Zatop się w tej wyjątkowej lekturze, wyrusz w podróż u boku seniorów i zacznij dostrzegać więcej."Starość Linn Skber jest - podobnie jak jej starsze siostry, Dorosłość i Młodość - niezwykłym zapisem prawdy. Dzięki słowom, z których utkana jest ta opowieść, staje się ona nie tyle łatwiejsza do przyjęcia, co w ogóle do przyjęcia możliwa. Nie chcemy zarazić się starością, uciekamy przed uświadomieniem sobie własnej przemijalności. A przecież jeżeli nie uczynimy nieświadomego świadomym, jak słusznie zauważył Carl Gustav Jung, ono nie tylko nie zniknie, ale na dodatek z wygodnego ukrytego miejsca będzie rządzić naszym życiem".Przemek Staroń, psycholog, edukator, autor książek, Nauczyciel Roku 2018
Po stronie zwierząt to apel o radykalną zmianę naszego myślenia o zwierzętach i sposobu ich traktowania. Chociaż istnieje wiele wprowadzeń do etyki zwierząt, zgodnie z zachodnią recepcją Horcie udało się zaproponować nowe ujęcie. Jego argumentacja jest przystępna, klarowna i przekonująca. Książka zainteresuje zarówno osoby, które dotąd nie interesowały się tematem, jak i działające na rzecz praw zwierząt. Książka podejmuje problem szowinizmu gatunkowego. Postrzegamy zwierzęta nieludzkie jako przedmioty, a nie jednostki mające własne zainteresowania oraz zdolność odczuwania przyjemności i cierpienia. Dzielimy na dzikie, gospodarskie i domowe, po czym przydzielamy im prawa zgodnie z etykietami. Tak jak piętnujemy rasizm czy seksizm, Horta poleca wyzbyć się gatunkiwizmu i dzielenia zwierząt na ludzkie i nieludzkie. Wzywa do dbania o wszystkie zwierzęta. Reenzja Natalii Zając, Rozmontowując czerwone przyciski | ArtPapier, 15 listopada 22 (502) / 2024
Artystki burzą stary świat.Nieznane historie polskich malarek w legendarnej dzielnicy Paryża.W Warszawie i Krakowie nie tylko zabraniano im portretowania nagich modeli, ale nawet malowania obrazów historycznych. Ówcześni artyści - z Matejką na czele - uważali, że malarstwo jest wbrew naturze kobiety. Najodważniejsze wsiadały więc w pociąg do Paryża, by tam uczyć się, rozwijać i spełniać marzenia o karierze.W dzielnicy Montparnasse, stolicy artystycznego świata, żyło blisko dwieście Polek-artystek. Malowały, ale i kochały, przeżywały życiowe dramaty i uniesienia, nierzadko przymierając głodem.Ciężko pracowały, nie godząc się na wykluczenie ze świata sztuki. Anna Bilińska-Bohdanowicz, jako pierwsza polska malarka cieszyła się międzynarodową karierą; Alicja Halicka, ukrywająca swą twórczość przed mężem, znanym malarzem, stała się cenioną kobietą-kubistką; obrazy Meli Muter, przyjaciółki Władysława Reymonta i R.M Rilkego, ulubionej portrecistki paryskich elit międzywojnia, zmarłej w nędzy i zapomnieniu, dziś poszukiwanie są przez muzea i kolekcjonerów na całym świecie.Żyły wreszcie jak chciały. Maria Dulębianka, propagatorka równouprawnienia kobiet, została partnerka życiową Marii Konopnickiej. Aniela Pająkówna utrzymywała ojca jej córki, Stanisława Przybyszewskiego, niewiernego kochanka. Irena Reno, bezpruderyjna, umiejąca cieszyć się życiem, nie bała się żyć w trójkącie z dwoma mężczyznami.Sylwia Zientek dotarła do unikalnych, często nigdy niepublikowanych materiałów, na których oparła tę napisaną z pasją i miłością książkę. Jej tłem są niezwykle burzliwe czasy: od zaborów, przez trudy wojny 1914-1918, szaleństwo lat 20., niepokój lat 30., tragedię II wojny światowej.
Gombrowicz, Witkacy, Miłosz, Iwaszkiewicz, Mrożek czy Boy-Żeleński to pisarze, których zna każdy, a przynajmniej tak się wszystkim wydaje. Istniały jednak osoby, które znały ich naprawdę, były blisko i stawiały czoła wszelkim ludzkim słabościom wielkich artystów. Żony. Ta książka jest nie tylko wspaniałą biografią wybitnych polskich literatów, ale także opowieścią o ich partnerkach. Te wyjątkowe kobiety dbały o sprawy prozaiczne i mierzyły się z problemami codzienności, nierzadko pełniąc rolę muzy, doradcy, a niekiedy również pierwszego krytyka. Dodatkowo dźwigały brzemię niełatwego życia z wybitnymi artystami, u których lęki, niemoc twórcza, stres, a w konsekwencji załamania nerwowe czy walka z uzależnieniami nie były rzadkością. To, że żyły w cieniu swoich sławnych mężów nie oznacza jednak, że nie wywarły wpływu na ich najważniejsze decyzje i samą twórczość. Wręcz przeciwnie - współtworzyły nie tylko życie małżeńskie, ale też sztukę.Nowe wydanie książki Sławomira Kopra, uaktualnione i poszerzone.
Książka "Tajemnice polskiego futbolu" to wspomnienia człowieka, który przez wiele lat był jedną z czołowych postaci Polskiego Związku Piłki Nożnej. Walczył o odnowienie oblicza federacji.
Na około 260 stronach książki Kazimierz Greń ujawnia nieznane dotychczas fakty z historii polskiej piłki, ujawnia kulisy funkcjonowania PZPN. Opisuje swoją barwną, wieloletnią działalność społeczną na różnych płaszczyznach.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?