Do tej strefy zapraszamy naszych najmłodszych miłośników czytania, tutaj znajdzie lekturę dla siebie maluch w każdym wieku. Najciekawsze powieści i opowiadania dla najmłodszych, bajki, kolorowanki, rysowanki, rymowanki, inspirujące książeczki obrazkowe, lektury szkolne, podręczniki do nauki oraz obszerne opracowania. Polecamy książki autorów dla dzieci: Barbary Supeł, Magdy Malickiej, Beady Barbary jadach, Study Smart oraz wiele innych ciekawych opracowań zbiorowych. To wszystko w jednym miejscu, z szybką wysyłką w dobrej cenie.
20 interaktywnych opowiadań dla dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Wspaniałe historie przeniosą dziecko w cudowny świat przygód, a czytanie ich na głos wzmocni wyjątkową więź między rodzicem a dzieckiem.
Odwiedź Magiczną Łąkę. Poznasz tam sympatyczną Melę, motylkową wróżkę i jej przyjaciół, którzy z pewnością nie pozwolą ci się nudzić. Rozwiązuj zadania, rysuj i koloruj bazgrołkowe obrazki. Strony książki ozdabiaj ponad 300 naklejkami albo... przylepiaj je, gdzie tylko chcesz. W książce znajdziesz tez magiczny kwiatek, który możesz wyciąć i podarować przyjaciółce.
105 zadań to labirynty, rebusy, znajdowanie podobieństw i różnic, rysowanie według wzoru, dodawanie, poznawanie liter oraz mnóstwo innych, ciekawych zabaw i zagadek, a dodatkowo wiele ilustracji do samodzielnego kolorowania!80 stron wspaniałej zabawy!kształcenie umiejętności myślenia i kojarzeniaćwiczenie spostrzegawczościdoskonała pomoc w nauce dodawania i pisania.
Ania i Maks chodzą do tej samej klasy. Ania uczy się łyżwiarstwa artystycznego, natomiast Maks chce zostać hokeistą. Oprócz wspólnej pasji łączy ich szczera przyjaźń. Nie wszystkim się to podoba.
Druga część historii młodego detektywa Anatola. Tym razem, Anatol z całą klasą wyrusza na zieloną szkołę, by razem odkrywać indiańskie zwyczaje. Jednak na miejscu wydarza się coraz więcej dziwnych rzeczy: znikają przedmioty, a zwierzęta w tajemniczy.
Snuj się opowieści, snuj...Robert Romanowicz dał się już poznać jako znakomity ilustrator - autor treści graficznych do tekstu napisanego przez kogoś innego. Teraz występuje w nowej roli - jako twórca książki autorskiej, w której obraz jest równie ważny jak słowo. ,,Mali opowiadacze"" to zestaw ilustracji - portretów zwierząt lub dziwacznych stworów, które opisane są za pomocą trzech krótkich początków zdań. Może poznamy imię, a może nie... Może dowiemy się z nich, skąd dana postać przyszła, a może wcale nie będzie nam to potrzebne? Bo w tej książce to nie wiedza z niej wydobyta jest istotna, lecz to, co przekazuje czytelnikowi, a właściwie widzowi, obraz. Obraz kolorowy, ale nieskomplikowany, stworzony w stylu retro, jakby już naznaczony upływającym czasem. Tutaj pole do popisu ma wyobraźnia, która tytułowym małym opowiadaczom ma podpowiedzieć ciąg dalszy historii albo... stworzyć ją od początku.Idea tej książki, jak sądzę, jest taka, by nie tylko pobudzić wyobraźnię, ale także nauczyć dzieci głośnego artykułowania własnych myśli, budowania zdań i wreszcie niełatwej sztuki opowiadania. Początkującym czytelnikom pomoże również w doskonaleniu umiejętności czytania. Ważne, by w pobliżu znalazł się uważny i cierpliwy słuchacz, który zechce usłyszeć najbardziej nieprawdopodobne historie... Opowieści, które z każdym otwarciem książki mogą odżywać i powstawać na nowo. Książka celowo jest kartonowa, by mogła dłużej służyć i częściej być otwierana. Miłej zabawy!Recenzja: Agata Hołubowska
Do zabawy słowem i obrazemTo jest ciekawa sytuacja, gdy ilustrator zabiera się do pisania tekstów i tworzenia książek autorskich, które stają się dziełami jednolitymi i komplementarnymi. Tak stało się z Robertem Romanowiczem ,,naczelnym ilustratorem wydawnictwa Tashka"" (jeśli mogę sobie pozwolić na nadanie mu takiego tytułu), spod którego pióra, pędzla, ołówka, klawiatury i Bóg wie, czego jeszcze, powstały ostatnio dwie książki. Jedną z nich są ,,Rymowane cyferki"".Tutaj artysta wcielił się także w poetę i napisał do każdej cyfry od 1 do 10 po dwa rymowane wersy, które tworzą groteskowy opis tego, co dzieje się na ilustracji. A dzieje się sporo! Parówki w sputniku,ośmiornica licząca okna w kamienicy, jajka tańczące w wytłaczance przy dźwiękach płynących a gramofonu... A to jeszcze nie wszystko! Trudno się tu nie uśmiechnąć, a jeszcze trudniej... oprzeć urokowi ilustracji.Robert Romanowicz trafia do małego czytelnika humorem, ożywianiem rzeczy, które pozornie życia w sobie nie mają (ot, choćby takie słoiki śmiejące się z muchy), ciepłymi barwami i celowym ,,postarzeniem"" ilustracji, który to efekt sprawia, iż wydają się one stworzone dawno temu, jakby same w sobie miały bogatą historię i niejedno przeszły. Albo zostały odnalezione po latach na jakimś zakurzonym strychu. Nadaje im to rys pewnej tajemniczości, zupełnie jakby coś jeszcze mogły przed ciekawymi świata oczami ukrywać.Kartonowa książeczka będzie nie tylko impulsem do poznania cyferek przez małe dzieci, ale także zabawą słowem, szczególnie tym rymowanym. Starsze dzieci, próbujące samodzielnie składać litery, zachęci do trenowania sztuki czytania. Wreszcie będzie okazją do miłego spędzenia czasu z książką (może nawet po raz pierwszy?), która została starannie zilustrowana i wydana, z dbałością o estetyczną edukację najmłodszych.Recenzja: Agata Hołubowska
W pierwszy dzień wakacji Bąbla budzi hałas za oknem, a wkrótce mama pakuje walizkę i niespodziewanie wyjeżdża do babci, zastawiając chłopca z tatą i psem w mieście. Chwilę później w budynku pojawiają się nowi sąsiedzi, a przede wszystkim Kaja, właścicielka uciekającej świnki morskiej. I tak zaczyna się lato pełne przygód, niespodzianek i wyjątkowo zabawnych sytuacji. Od 8 lat.
Seria tematycznych malowanek stworzona z myślą o najmłodszych dzieciach z 32 naklejkami. Dzięki nim dziecko w przyjemny sposób będzie mogło kształcić zdolności manualne. Dodatkową atrakcją są kolorowe nalepki, które po wklejeniu przy rysunku do pokolorowania stają się barwnym wzorem.
Dziewczyny i chłopaki są już w czwartej klasie i mimo że są starsi o rok, nie zamierzają zakopać topora wojennego. Martynę i Smalca czekają nowe wyzwania, przy których dawne utarczki to pestka! Czy zapraszanie się na urodziny to naprawdę dobry pomysł? Co wydarzy się na wycieczce do Krakowa? Jak przetrwać mikołajki i kto zwycięży w spartakiadzie? Jeszcze więcej humoru, gagów sytuacyjnych i sposobów na pokonanie szkolnego wroga znajdziecie w drugiej części perypetii dziewczyn i chłopaków!
Już niedługo mrówkojad przestanie być marnym paprochem w kosmosie. Napisze książkę o sensie życia. Tylko co tak naprawdę jest sensem życia? Zdaje się, że każdy ma na ten temat swoje zdanie. - Czy coś by się zmieniło, gdyby nie było mrówkojadów? - zapytał. - Czy to dałoby się jakoś odczuć? Na świecie? - Zapewne tak - odparła orzesznica. - Czyli co? Powstałoby coś w rodzaju dziury? - zastanawiał się mrówkojad. Orzesznica przytaknęła. - Dziury po mrówkojadach? Orzesznica znów przytaknęła. - Bo wiesz, zastanawiałem się nad tym - tłumaczył mrówkojad - że nawet gdyby powstała ogromna dziura po mrówkojadach, to świat jest przecież taki wielki, że pewnie ledwo dałoby się to zauważyć. Dowcipna i mądra opowieść o tym, jak różnić się mogą nasze sensy życia. Do czytania samodzielnie lub całą rodziną. Polecamy również dwie inne opowieści o mrówkojadzie i orzesznicy: ,,Dziwne zwierzęta"" oraz ,,Inna podróż
Co się dzieje z naszą dobrą znajomą misią? Dlaczego wciąż się dąsa, na wszystko kręci nosem i nic jej się nie podoba? Co to za fochy i uparte ,,nie, nie, nie""? O, doskonale to znamy, prawda? Ale czy umiemy sobie z tym poradzić? Chomik Gryzek i rodzice Marysi doskonale wiedzą, jak sprytnie podejść małą uparciuchę i rozprawić się z jej humorkami. Warto się od nich uczyć!
Niezwykła baśń dla młodszych i starszych czytelników. Pewnej księżycowej nocy dwaj bracia wyruszają na łowy, ale nieświadomie popełniona wina sprowadza na nich gniew tajemniczych i groźnych potęg. Wbrew zaklętemu losowi bracia będą próbowali odnaleźć się nawzajem w świecie, który dotąd znali tylko z gawęd snutych przy domowym ognisku. Czy im się to uda? I za jaką cenę? Czy poznają tajemnicę, od której ich wędrówka się rozpoczęła? A rozpoczęła się znacznie dawniej niż mogliby przypuścić. Brat to fascynująca opowieść o wierności, lojalności i odwadze - a także o poszukiwaniu siebie.
Nauczyciele są przekonani, że uczniowie chodzą do szkoły, by się uczyć. Uczniowie wiedzą, że aby przetrwać w szkole, trzeba znaleźć sposób, aby się nie uczyć, ale mimo to mieć dobre oceny.Klasa 8 A szczególnie pragnie się nie uczyć... Na każdego nauczyciela jest przecież jakaś metoda, która na to pozwala, ale starsi koledzy niekoniecznie chcą ją zdradzić. Cóż, czego się nie robi dla sprawy... Aby zdobyć sposób, warto nawet uciec się do porwania i tortur! Na szczęście wysiłki się opłacają, a sposób działa - ale czy aby na pewno tak, jak chłopcy zaplanowali?Przedstawiamy kolorowe wydanie jednej z najbardziej znanych powieści Edmunda Niziurskiego - znanego i kochanego od pokoleń pisarza młodzieżowego!Od 2014 roku Wydawnictwo GREG jest wyłącznym wydawcą książek Edmunda Niziurskiego przez okres pięciu lat.
Słownik, z którego można się dowiedzieć między innymi, że kot to ""pan, mistrz, nauczyciel"", a ćwierkot to ""uporczywy (nierzadko maniakalny) zachwyt nad kotem, zwłaszcza w początkowej fazie jego rozwoju"". Dzięki zabawnym hasłom i znakomitym ilustracjom książka jest znakomitą lekturą dla wszystkich miłośników kotów od lat sześciu do stu.
Latem w okolice Mysiego Domku przyjeżdża cyrk. Dla Sama i Julii jest to początek wspaniałych wakacji. Co prawda przyjaciele będą musieli rozstać się na jakiś czas, bowiem Julia wraz z mamą wyruszą z cyrkiem w trasę, a Sam zostanie w Mysim Domku, jednak nie przestaną do siebie pisać.Życie w cyrku wygląda zupełnie inaczej niż w domu. Mama Julii gotuje artystom obiady, a Julia uczy się cyrkowego fachu: sprzedaje bilety, pomaga rozstawiać wielki namiot, trenuje taniec na linie i asystuje w występie magika. Tymczasem w Mysim Domku też sporo się dzieje - Sam opiekuje się trojaczkami i bawi się z koleżanką Ellą. O wszystkich swoich przygodach napisze Julii w listach.Mysi Domek jest projektem Kariny Schaapman, która zbudowała go jako tło dla swoich książeczek. Powstał z kartonowych pudeł i papier mâché. Niniejszy, trzeci tom przygód Sama i Julii oparty jest na wątkach autobiograficznych. Autorka odtworzyła zapamiętane z młodości namiot i wozy cyrkowe z taką samą dbałością o szczegół, jaka charakteryzuje jej poprzednie książki. Znalazły się tu pomniejszone plakaty cyrkowe, zdjęcia i listy pochodzące z jej osobistego archiwum.
Trzy opowiadania o dzieciach z Bullerbyn z ilustracjami Ilon Wikland. Książka z płóciennym grzbietem, idealna na prezent. Zawiera opowiadania: ,,Wiosna w Bullerbyn"", ,,Dzień Dziecka w Bullerbyn"" oraz ,,Boże Narodzenie w Bullerbyn"". Kiedy nastaje wiosna, wszystkie dzieci z Bullerbyn zupełnie dziczeją. Lisa, Lasse, Bosse, Olle, Britta i Anna chodzą po płocie, ujeżdżają byka, włażą w kałuże i wpadają do strumienia. A mała Kerstin wyrywa mamie wszystkie narcyzy w ogródku - bo tak przyjemnie jest zbierać kwiatki! Wieczorem dzieci palą stare liście i tańczą wokół ogniska, aż im się kręci w głowach... Lasse, Bosse, Olle, Britta, Anna i Lisa urządzają Dzień Dziecka małej Kerstin, siostrzyczce Ollego. Chcą, żeby bawiła się tak dobrze, jak dzieci w Sztokholmie, o których Lasse przeczytał w gazecie. Dlatego sadzają ją na źrebaka, huśtają wysoko na huśtawce i spuszczają z okna na linie. Jednak Kerstin nie podobają się takie zabawy, ona woli świętować Dzień Dziecka na sposób bullerbyński. Czyli jak? Zbliża się Boże Narodzenie. W Bullerbyn dzieci z zapałem pomagają w przygotowaniach. Wystawiają ptakom snopki owsa, pieką pierniczki i jadą do lasu ściąć cztery choinki - jedną dla zagrody Północnej, jedną dla Środkowej, jedną dla Południowej, i jedną dla dziadziusia. W powietrzu unosi się zapach pierników, laku do lakowania prezentów i wszystko jest tak piękne i świąteczne, że aż brzuch może od tego rozboleć. I wreszcie nadchodzi Wigilia... Astrid Lindgren, 1907-2002, uwielbiana przez dzieci na całym świecie pisarka, której książki przetłumaczono na 90 języków. Genialna obserwatorka psychiki dziecka, potrafiąca rozśmieszyć do łez, ale też pisać o rzeczach trudnych. Ilon Wikland, ur. 1930 w Estonii, od 14 roku życia mieszka w Szwecji. Od 1954 roku jest główną ilustratorką książek Astrid Lindgren, potrafiącą oddać zarówno idylliczny klimat ulicy Awanturników jak i grozę przeraźliwej Katli w Braciach Lwie Serce. Otrzymała wiele nagród, m.in. medal Elsy Beskow za całokształt twórczości.
Na podwórku i w zerówce dzieci czasem się biją. Ale nie Albert! On od razu odchodzi albo się poddaje. Czy to znaczy, że Albert jest słaby? Czy to znaczy, że Albert nie umie się bić? A może Albert po prostu jest tchórzem?Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje - radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w przeszło ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce.W 2012 roku minęło 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Aberg. Przy okazji jubileuszu Gunilla Bergström uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za ,,nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy"". Książki o Albercie cieszą się niesłabnącą popularnością i wciąż powstają nowe.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?