W tym dziale znajdziecie fascynująca literaturę, która przekona was jak fascynująca i ciekawa jest historia i jak wiele możemy się nauczyć. Może zainteresujecie się wojną na Pacyfiku, o której ciekawie pisze Morison Samuel Eliot, albo może zaciekawią was powieści Adama Borowieckiego, które przedstawiają przygody w galaktykach kosmosu Junga i Ing. Zapraszamy równiez po powieści biograficzne, polityczne.
W XIV tomie "Dzieł zebranych" Feliksa Konecznego można odnaleźć dwie publikacje - "Cywilizację bizantyńską" oraz "O ład w historii". W pierwszej z nich autor analizuje przyczyny i okoliczności powstania bizantynizmu - jednej z metod ustroju życia zbiorowego, do której cech charakterystycznych zaliczył między innymi brak moralności w życiu publicznym, supremację sił fizycznych nad duchowymi czy monizm prawa publicznego. Geneza tej cywilizacji jest ściśle orientalna. "Błędem jest doszukiwanie się w bizantynizmie jakiegoś ciągu dalszego hellenizmu. Nie z hellenizmu powstał, lecz z hellenistyczności; ta zaś nie helleńskim jest płodem, lecz azjatyckim" - pisał Profesor. Losy cywilizacji bizantyńskiej nie były jednak wyłącznie tożsame z historią cesarstwa wschodniorzymskiego. W średniowieczu cywilizacja ta przeniknęła na zachód Europy, w sposób szczególny znajdując zwolenników w Niemczech, a od XVI w. przeżywając swój renesans w protestantyzmie. Z kolei w książce "O ład w historii" Koneczny zawarł syntezę i swego rodzaju podsumowanie autorskiej teorii cywilizacji. Profesor pisał: "Badajmy więc sprawy życia zbiorowego ze wszystkich możliwych punktów obserwacyjnych. Dodaję swój plon, jako zaczątek teorii, w miłej nadziei, że może nie przepadnie, że będę miał następców, którzy zechcą mnie uzupełniać i poprawiać".
Książka Witolda Bugajnego, partyzanta Armii Ludowej, zawiera wiele ocen i sformułowań kontrowersyjnych. Publikujemy ją w ramach dyskusji o roli i znaczeniu zbrojnych formacji podziemnych działających na terenie Polski w okresie II wojny światowej, a związanych z różnymi orientacjami politycznymi tworzącymi polityczny krajobraz lat 1939-1945.
Władysław Czapliński (19051981), profesor historii, badacz dziejów Polski i powszechnych w okresie nowożytnym i historii krajów skandynawskich. Uznawany za jednego z najwybitniejszych badaczy dziejów nowożytnych, w szczególności polskiego parlamentaryzmu. Zdaniem wielu był twórcą szkoły naukowej, o czym świadczą liczne kontynuacje jego badań. Natomiast wyobraźnię historyczną szerokiego grona czytelników kształtowały jego liczne prace popularnonaukowe, wśród nich Władysław IV i jego czasy i Życie codzienne magnaterii polskiej w XVII wieku. Opracował też takie pomniki kultury polskiej, jak Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska i Jerzego Ossolińskiego. Dziennik prowadzony od 1958 roku aż do śmierci autora jest nie tylko zapisem osobistym. Jako profesjonalny historyk, prof. Czapliński zdawał sobie sprawę, że jego notatki staną się kiedyś źródłem historycznym. Skrupulatnie opisuje środowisko naukowe Wrocławia i Śląska w okresie PRL, jego relacje z władzą komunistyczną, studencką działalność opozycyjną. Zręcznie przy tym operuje anegdotą, a czasem i złośliwościami. Opracowanie naukowe i wstęp: dr Tomasz Siewierski.
Po zamachu na cara Aleksandra kapitan Władysław Abramowicz pada ofiarą czystek w carskich służbach. Dzięki koneksjom wuja Aleksieja dostaje ciepłą posadkę w policji prowincjonalnej Warszawy. Staruszek jednak ginie w tajemniczych okolicznościach i to Władek staje się głównym podejrzanym o nieudolne upozorowanie jego samobójstwa. Majątek po wuju dziedziczy młoda, niezwykle atrakcyjna wdowa po nim, cioteczka Halina, oraz jego dorastająca córka z pierwszego małżeństwa, kuzynka Zosia. Kapitan nie jest pewien, czy powinien je podejrzewać, czy chronić przed tajemniczym mordercą. Tymczasem zostaje aresztowany przez Ochranę, tajną policję, która daje mu ultimatum – ma kilka dni na znalezienie mordercy lub stanie się kozłem ofiarnym. Zaczyna się walka z czasem. Władek musi pokonać labirynt intryg i spisków oplatających całą Warszawę, gdzie nikt nie jest tym, kim się wydaje. Dynamiczny retrokryminał w klimatach XIX-wiecznej Warszawy. Weronika Wierzchowska – z urodzenia mieszczka, przez długie lata zatrudniona w wielkiej korporacji jako chemiczka. Niedawno przerwała karierę, zrzuciła 30 kilogramów i wyprowadziła się na wieś. Obecnie zawodowo związana jest z malutką firmą kosmetyczną. Chwile niezajęte wymyślaniem i wytwarzaniem kremów, żeli i serum odmładzających poświęca córce, domowemu kucharzeniu oraz grzebaniu w starych książkach, które bardzo kocha. Zamiłowanie do dawnych historii próbuje połączyć z wymyślaniem własnych, tworząc opowieści o życiu kobiet: tych współczesnych i tych żyjących w dawnych czasach.
Kosowo. Kraj, w którym aż roi się od emocji. Skrawek ziemi, gdzie nienawidzący się wzajemnie Serbowie i Albańczycy muszą żyć w cieniu Rosji. Świat chce o nich zapomnieć i mieć spokój. Na zwaśnionej ziemi pojawia się nadzieja na lepsze jutro - unijny kontyngent policyjny EULEX, złożony z najlepszych komandosów sił specjalnych. Są między nimi także Polacy. Jeden z nich, oficer elitarnej jednostki Straży Granicznej uwikła się w śmiertelnie niebezpieczną grę wywiadów, której stawką jest życie ludzkie i wojenna burza nadchodząca nad Ukrainę! Książka oparta na prawdziwych wydarzeniach
Arcydzieło rosyjskiego mistrza Imponujące dzieło Tołstoja to książka, do której ciągle się wraca. Ta wielowątkowa rosyjska epopeja narodowa opowiada losy obywateli Cesarstwa Rosyjskiego w czasach wojen napoleońskich. Wierne tło historyczne oraz wciągająca fabuła obejmująca bohaterów z różnych klas społecznych sprawiają, że czytelnicy z zapartym tchem śledzą wojenne zawieruchy, wystawne przyjęcia i polityczne decyzje. Wojna i pokój to powieść, którą trzeba znać – jest nie tylko historycznym arcydziełem, ale też inspiracją dla wielu współczesnych pisarzy. Wychwalali ją Fiodor Dostojewski i Gustave Flaubert, a Ernest Hemingway od Tołstoja uczył się pisać o wojnie. Jako nieprzemijający klasyk doczekała się też wielu, również oscarowych, ekranizacji, a najnowszą jest widowiskowy miniserial BBC z 2016 roku. „Znam w życiu tylko dwa prawdziwe nieszczęścia: wyrzuty sumienia i chorobę. Szczęście to tylko nieobecność dwóch nieszczęść”. (z tomu II)
[...] W nurt tych badań wpisuje się publikowany niżej katalog, proponując nieco inną perspektywę. Zawiera on bowiem zabytki sfragistyczne związane z dynastią Jagiellonów rozumianą jako wielka rodzina obejmująca zstępnych po Władysławie Jagielle zarówno tych, którzy nosili koronę polską, węgierską lub czeską, jak i takich, którzy nie zasiedli na żadnym tronie. Uwzględnia również pieczęcie monarszych małżonek, córek i bastardów, a także inne sigilla, które przez swą formę i funkcję postrzegane były (lub mogą być) jako elementy królewskiego systemu sfragistycznego. Zbiór uzupełniają rzekome oryginały pieczęci monarszych.
Zarysowana wyżej perspektywa rzutuje na układ treści publikacji i znajduje odzwierciedlenie w strukturze katalogu, któremu nadano układ genealogiczny. Stąd też, wbrew chronologii objęcia tronu, pieczęcie królowej Jadwigi umieszczone zostały po pieczęciach Władysława Jagiełły, protoplasty dynastii, którego Jadwiga była małżonką, mimo iż formalnie była też równorzędnym władcą Królestwa Polskiego. Stąd też po pieczęciach Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki następuje omówienie pieczęci najstarszego ich syna - Władysława Jagiellończyka, chociaż był on królem Czech i Węgier. By nie stracić jednak z pola widzenia perspektywy politycznej, jej właśnie podporządkowano układ dalszych części Wstępu, w którym osobno zostały omówione pieczęcie Jagiellonów polsko-litewskich i czesko-węgierskich oraz ich małżonek i potomstwa, w tym naturalnego. W założeniu wydawców rozwiązanie takie ma ułatwić Czytelnikom śledzenie losów sfragistyki jagiellońskiej z dwóch punktów widzenia: politycznego oraz genealogicznego.
(fragment Wstępu)
Modlitewnik królewicza Aleksandra w opracowaniu Pawła Krasa we współpracy ze Zdzisławem Koczarskim ukazał się jako 24. tom serii „Folia Jagellonica. Fontes”, przygotowywanej przez grono uznanych historyków pod auspicjami Polskiego Towarzystwa Historycznego. Publikacja zawiera opracowanie historyczne, edycję źródła oraz faksymile manuskryptu obecnie przechowywanego w zbiorach British Library pod sygn. Add. 38603.
Modlitewniki królewskie od kilku lat są przedmiotem intensywnych badań przede wszystkim filologicznych. Niniejsza pozycja została opracowana z perspektywy przede wszystkim historyka. Wstęp do edycji pokazuje krąg twórców / czytelników modlitewnika, ale także kreśli model pobożności właściciela – Aleksandra Jagiellończyka, ukazując jednocześnie szerokie tło specyfiki pobożności rodziny królewskiej. Autor przedstawia stan badań, pisze o właścicielu modlitewnika, pisarzu manuskryptu, prezentuje szczegółowo zawartość, zestawia i omawia zebrane tu modlitwy, podejmuje się opisu zewnętrznego manuskryptu, w tym zdobień dekorujących rękopis. Wydanie zawiera komentarz filologiczny i uwagi edycyjne oraz kompletną bibliografię. Prezentowana edycja stanowi wzorcowy przykład opracowywania naukowego rękopisów średniowiecznych, zwłaszcza tak trudnych w interpretacji, jak zindywidualizowane modlitewniki przeznaczone do użytku prywatnego osób z kręgu monarszego.
Książka stanowi ważny wkład w badania nad kulturą religijną Jagiellonów i przynosi nowe ustalenia. Zamieszczone w Opusculum teksty modlitw i pieśni są znakomitym przykładem devotio moderna, tak charakterystycznej dla schyłku średniowiecza i początków renesansu w Pierwszej Rzeczypospolitej.
Koniec I wojny światowej wyznaczył nowy etap w dziejach wielu narodów Europy Środkowo-Wschodniej. Dla Polaków oraz Czechów i Słowaków nastał czas wolności oraz nadziei na budowę niepodległych i nowoczesnych państw, które trwale zaistnieją na mapie Europy. Łączyło się to z podjęciem istotnych decyzji dotyczących przyszłego funkcjonowania. Kraje te musiały rozwiązać liczne problemy związane ze sprawami bezpieczeństwa, relacji międzynarodowych, organizacji państwa, spraw ustrojowych, kwestii społecznych i gospodarczych. Wybuch II wojny światowej zakończył krótki okres niepodległości Polski i Czechosłowacji. Oba państwa stały się ofiarami agresji III Rzeszy, a po wojnie znalazły się we wspólnym bloku komunistycznym. Choć dzieje Polaków, Czechów i Słowaków różniły się znacznie w poprzednich stuleciach, to łatwo dostrzec, że w najnowszej historii można wyróżnić podobne etapy, którym warto przyjrzeć się w rozpatrywanym kontekście.
Andrzej Dowmunt, dzielny przemysłowiec z kapitałem zdobytym w Afryce, powraca ożywić i uzdrowić handel zbożem w Polsce. W powieści, będącej ostrą satyrą na realia Polski w dwudziestoleciu międzywojennym, obserwujemy sensacje szpiegowskie, a także perypetie miłosne głównego bohatera. Otoczony przez bezwzględnych karierowiczów, gorzko podsumowuje ich intrygi: "Całe nasze pokolenie jest tą ostatnią brygadą niewoli, ostatnią brygadą wielkiej wojny... I póki nie wymrze to pokolenie, póki nie przyjdzie pomór na ostatnią brygadę, póty nie zacznie się nowe życie".
Quo vadis - powieść z czasów Nerona - powieść historyczna Henryka Sienkiewicza. Publikowana najpierw w odcinkach w warszawskiej "Gazecie Polskiej" (lata 1895-1896) i - z minimalnym opóźnieniem w stosunku do "Gazety" - także w krakowskim dzienniku "Czas" i "Dzienniku Poznańskim". Wkrótce powieść została wydana w formie druku zwartego, jej premiera odbyła się w Krakowie, w 1896 roku. Powieść odniosła światowy sukces i została przetłumaczona na ponad pięćdziesiąt języków. Pełny tekst powieści Quo vadis znajduje się w rękopisie Biblioteki Narodowej, a we wrocławskim Ossolineum znajduje się 39 luźnych kart pierwszego szkicu powieści[1]. Rękopis BN został zakupiony od spadkobierców Leopolda Kronenberga. Karty znajdujące się w zbiorach Ossolineum pochodzą ze zbiorów rodziny pisarza z Oblęgorka. Henryk Sienkiewicz dostał Literacką Nagrodę Nobla za całokształt twórczości. Quo vadis jest jednym z najbardziej znanych dzieł autora, dlatego częstym błędem jest uznawanie, że nagrodą Nobla została przyznana właśnie za to dzieło. W istocie w 1905 roku Sienkiewicz otrzymał ją za wybitne osiągnięcia pisarskie w literaturze epickiej[2]. Tytuł książki to łaciński zwrot, oznaczający: Dokąd idziesz?. Odwołuje się on do słów Quo vadis, Domine? (Dokąd idziesz, Panie?), wypowiedzianych według legendy, przywołanej również w powieści, przez apostoła Piotra do Chrystusa. Ilustracje do powieści wykonali m. in. znani malarze Piotr Stachiewicz i Jan Styka. W 1894 roku powstały pierwsze rozdziały Quo vadis, które ukazały się drukiem od marca 1895 roku w warszawskiej "Gazecie Polskiej", krakowskim "Czasie" oraz "Dzienniku Poznańskim" (do lutego 1896 roku). Wydanie książkowe pojawiło się niedługo później i zrobiło zawrotną karierę w całej Europie. Książka do dziś cieszy się wyjątkową popularnością, została przetłumaczona na 57 języków, w tym na arabski czy japoński, a także esperanto i opublikowana w ponad 70 krajach[6]. Quo vadis wielokrotnie adaptowano i wystawiano na deskach teatrów, ukazała się opera oparta na motywach powieści, a w 1913 roku dzieło zostało po raz pierwszy sfilmowane, a później było ekranizowane jeszcze kilkakrotnie. W 2016 Sienkiewiczowską powieść odczytywano publicznie podczas akcji społecznej propagującej znajomość literatury narodowej - Narodowe Czytanie Quo vadis. Z tej okazji 3 września rękopis powieści opuścił na jeden dzień skarbiec Biblioteki Narodowej i można go było oglądać w warszawskim Pałacu Rzeczypospolitej. Żródło informacji: Wikipedia.
Pisarz Stanisław Calik i reżyser filmowy Oleg Chorny opowiadają historię najsłynniejszego duetu komediowego międzywojennej Polski Tońka i Szczepka (Henryk Vogelfnger i Kazimierz Wajda). Zapraszamy Was do Lwowa! Zaczynamy od lwowskiego radia, następnie prześledzimy, jak komicy trafili do kina i stali się bohaterami popularnych filmów. Macie niepowtarzalną okazję towarzyszyć im od pierwszego występu w 1933 roku w legendarnej audycji radiowej Wesoła Lwowska Fala do tego ostatniego w 1947 roku w Wielkiej Brytanii. Zbierane przez lata materiały pozwoliły autorom zgłębić historię powstania lirycznej komedii Będzie lepiej, pierwszego filmu dźwiękowego nakręconego we Lwowie i o Lwowie Tońko i Szczepko zagrali w nim główne role! Przeczytacie również m. in. o dwóch filmach z ich udziałem, których widzowie nigdy nie zobaczyli i odkryjecie tajemnicę lirycznej komedii Włóczęgi To właśnie w tym filmie Tońko i Szczepko po raz pierwszy wykonali słynną piosenkę Tylko we Lwowie! Poznacie ludzi, którzy otaczali artystów w studiu radiowym, salach koncertowych, na planach filmowych i na wojennych ścieżkach.
W Blokowiskach Łodzi vol. 1 spacerowaliśmy po zachodniej stronie miasta. Tym razem zabieramy Was w podróż wąskimi uliczkami między boiskami, sklepikami i szkołami w centralnej i wschodniej części Łodzi. Ponownie idziemy między blokami, placami zabaw, obok ławek i trzepaków. Niezmiennie sprawdzamy, czy na kolejnych osiedlach ktoś jeszcze gra w piaskownicy w kapsle i czy chude drzewka nadal magicznie zmieniają się w słupki bramki. Zapraszamy na drugą część sentymentalnej wyprawy. I tym razem odwiedzamy mieszkańców, wspominamy, rozmawiamy o kultowych miejscach, zaglądamy do starych planów i map. Poznajemy odpowiedzi na pytania: dlaczego bloki powstawały w tych konkretnych miejscach, jak wytyczano ulice. W tej części Łodzi również każde osiedle jest inne. Nawet gdy zostały wybudowane w podobnym systemie technologicznym, różnią się małą architekturą, a przede wszystkim wspomnieniami i historiami samych mieszkańców. Dwóch wielkich fanów Łodzi i blokowisk po raz drugi opowie Wam najlepsze historie, przypomni cudowne lata beztroskiego dzieciństwa i moment, gdy pierwszy raz przekroczyliście próg wymarzonego M!
W przedwojennej Warszawie stacjonowało wiele oddziałów wojskowych oraz istniały liczne instytucje i zakłady wojskowe, zaś warszawski garnizon należał wówczas do największych w Polsce i był jednocześnie najbardziej prestiżowy. Wyjątkowość garnizonu wynikała przede wszystkim z jego stołecznego charakteru. Codzienne funkcjonowanie wojskowej załogi przeplatane było uczestnictwem w uroczystościach o charakterze centralnym, okręgowym i lokalnym. Żołnierze brali również udział w licznych wydarzeniach, które przeszły do historii miasta, a także dziejów Polski. Towarzyszyli mu od mementu narodzin polskiej państwowości w listopadzie 1918 roku aż do obrony miasta we wrześniu 1939 roku. Książka ma charakter swoistego kalejdoskopu prezentującego warszawski garnizon w całej złożoności. Począwszy od ukazania jego tradycji i okoliczności odrodzenia u progu II Rzeczypospolitej, poprzez zaprezentowanie bogactwa istniejących na jego obszarze podmiotów wojskowych, aż po przedstawienie wielu aspektów jego funkcjonowania. To wyjątkowe bogato ilustrowane opracowanie dla pasjonatów historii Warszawy, dziejów polskiej wojskowości oraz II Rzeczpospolitej. Wiedzę ogólnohistoryczną uzupełniają tu liczne wątki dotyczące życia wojskowego.
Podgrodzie wzorowane na radzieckim Arteku miasteczko dziecięce położone nad Zalewem Szczecińskim było największym ośrodkiem kolonijnym w PRL-u. Przez uczestników ówczesnych kolonii postrzegane jako fascynujące miejsce, w którym mogli spędzać wakacje, zdobywać nowe umiejętności, uczyć się samodzielności, gdzie codzienne obowiązki miały formę zabawy, a każdy dzień przynosił inną przygodę. Ośrodek kolonijny w Podgrodziu (obecnie dzielnica Nowego Warpna), który powstał w 1952 roku na terenie poniemieckiej osady Altstadt, przypominał samodzielne miasteczko. Bogatą infrastrukturę tworzyły domy mieszkalne, stołówki, kinoteatr, amfiteatr, poczta, pralnia, łaźnia, stadion, Dom Harcerza, a nawet trzykilometrowa kolejka wąskotorowa, dworzec kolejowy i wesołe miasteczko. W ciągu 22 lat, najpierw pod pieczą Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy, a potem Zjednoczenia Hutnictwa Żelaza i Stali, w Podgrodziu odpoczywało około 60 tysięcy dzieci w wieku 1014 lat, a sezonowo pracowało około 5 tysięcy dorosłych wychowawców i personelu pomocniczego. Jak wyglądał dzień kolonisty? Jakie zajęcia go wypełniały? Czy był to swoisty raj czy jednak PRL-owski ośrodek propagandy? Poznajmy różne oblicza Podgrodzia ośrodka powołanego przez ówczesną władzę oraz miejsce letniego wypoczynku z nostalgią przywoływane we wspomnieniach kolonistów i pracowników. W urokliwe zakątki przeniosą nas zdjęcia z prywatnych zbiorów, wycinki z archiwalnej prasy i pocztówki.
Czy my właściwie lubimy tego Jagiełłę? Tak, tak, bitwa pod Grunwaldem, królowa Jadwiga… Ale jaki był, jaki miał charakter, czy kochał i jak, swoje cztery żony? Czy dla tej ostatniej, księżniczki Holsztyńskiej, która miała zaledwie 17 lat gdy on ukończył już 70 to była gehenna czy też udało jej się go pokochać. Czy go zdradziła z panem Hińczą, czy to tylko brudny spisek zazdrośników i Księcia Witolda, który do końca życia żałował, że ją ze swojego dworu w Wilnie oddał do Krakowa.
Wspaniała powieść Józefa Hena - wielkiego mistrza kreowania nastroju, smakowania epoki, od drobiazgów dnia codziennego po wielką politykę.
Jakże to się cudownie czyta!
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Grisza ma 5 lat, gdy razem z mamą, babcią i rodzeństwem trafia z Białorusi do Auschwitz. Kilka miesięcy później śmierć zabiera mu tych, których kocha. Chłopiec zostaje sam w miejscu, gdzie ludzkie życie nic nie znaczy, i zapamiętuje wszystko, co dzieje się w tym piekle na ziemi. Ma zapalenie płuc, dwa razy jest „pacjentem” doktora Mengele, a mimo to udaje mu się przeżyć i doczekać wyzwolenia. Po wojnie tuła się po różnych domach dziecka, szukając swego miejsca na ziemi. Obozowe przeżycia są tak traumatyczne, że dopiero w 1963 roku decyduje się opowiedzieć swoją historię kustoszowi muzeum w Auschwitz.
Chłopiec. który przeżył Auschwitz to obraz obozu widziany oczami małego dziecka, które zapamiętało to, co niektórzy woleli by wymazać z pamięci.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Pierwszy tom monumentalnego dzieła o początkach polskiej państwowości. Powieść historyczna z czasów Mieszka I i początków panowania Bolesława Chrobrego.
…Bo wszystko zaczęło się w puszczy. Nasi przodkowie mieszkali na wielkich, porośniętych prastarą puszczą obszarach między Wisłą a Wartą. Walkę o ich zjednoczenie prowadził wielki mąż stanu tamtego okresu - piastowski książę Mieszko I, a po nim Bolesław Chrobry – pierwszy król Polski
Mieszko i Bolesław wyszli z puszczy, i to puszcza dała im siłę. Siłę pierwotną i twórczą.
Antoni Gołubiew we wspaniałej powieści, pełnej historycznych wydarzeń i historycznych postaci, portretuje wszystkie warstwy społeczne – od pospolitego raba, po księcia Bolesława czy cesarza Ottona III. Splata losy bohaterów, tak jak splatała się polska państwowość, wytrwale, cierpliwie, w boju i politycznych rozgrywkach.
Wraz z puszczą, bojąc się jej i walcząc z nią bez ustanku, plenił się człowiek. W gorącą noc, kiedy ciężarna łania rozkraczała się do porodu i wrzące życie rozsadzało skorupę żołędzia, gdy ptaki zachłystywały się od żądzy w świergotliwym śpiewie, a rozparzona ziemia przyjmowała w siebie nasienie, ksiądz Mieszka po wypędzeniu swych popaśnic przygarnął łapczywie Dobrawę, przywalił ją własnym ciężarem, rozdygotany i żądny, namiętne zwierzę puszczy.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
...trzecia z serii książek przedstawiająca bitwy i potyczki mające miejsce w 1945 roku na Śląsku. W tym tomie czytelnik zapozna się z kulisami wydarzeń, jakie rozegraly się w Kotlinie Kłodzkiej podczas odwrotu wojsk niemieckich. Ponadto poznamy m.in. epizody związane z operacją "Kozica", walkami Estończyków pod Nową Jamką, walkami na południe od Opola i w rejonie Lwówka Śląskiego i Lubania, w tym zamku Czocha.
(opis wydawcy)
Tomasz Turejko (…) przeanalizował w szerokiej perspektywie prawnej działania władz sowieckich w stosunku do ludności polskiej na tle zmian terytorialnych zachodzących na wschodzie Europy w wyniku wojen i rewolucji. Rozprawa ma charakter kompleksowy. Otwiera ją dyskusja nad represjami wobec ludności pochodzenia polskiego na terytoriach, które po I wojnie światowej znalazły się w Rosji Sowieckiej (…). Druga fala prześladowań nastąpiła po zajęciu kresów wschodnich przez Armię Czerwoną w 1939 r., a kolejna w ramach wyzwalania Polski w latach 1944–1945 i tuż po wojnie, kiedy okupacyjne władze sowieckie również dopuszczały się prześladowań, niejednokrotnie kwalifikowanych jako zbrodnie wojenne czy też zbrodnie przeciwko ludzkości. Zgodność tych działań z prawem międzynarodowym jest wysoce wątpliwa – nie udało się jednak wyegzekwować odpowiedzialności międzynarodowej za nie, nawet w zmienionej sytuacji politycznej i prawnej po 1989 r. Końcowe rozważania dotyczą przesiedleń ludności etnicznie polskiej do Polski po II wojnie światowej (…).
Prof. dr hab. Władysław Czapliński
(fragment Wprowadzenia)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?