Literatura beletrystyczna o tematyce filozoficznej dostępna w księgarni internetowej Dobreksiazki.pl. W ofercie nowości, zapowiedzi i bestsellery. Szczególnie polecamy literaturę Olgi Tokarczuk - znana polska pisarka, eseistka, poetka i autorka scenariuszy, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018. Jej artystyczny dorobek to między innymi: Księgi Jakubowe, Czuły narrator, Zagubiona dusza, Bieguni, Szafa, Lalka i perła i wiele innych, które znajdziesz w jednym miejscu, z natychmiastową wysyłką.
Teoria inteligentnego projektu jest często przedmiotem zaciekłego sporu. Bradley Monton, filozof nauki i ateista, stawia sobie za cel jak najdokładniejszą ocenę argumentów obu stron. Czy tę debatę można sprowadzić jedynie do sporu między nauką i religią? Czy teoria inteligentnego projektu to tylko wyrafinowana próba wprowadzenia teizmu do metodologii naukowej? Chociaż autor nie uznaje teorii inteligentnego projektu za ostatecznie przekonującą, odpowiada przecząco na oba te pytania, odrzucając retorykę motywowaną emocjonalnie czy religijnie. Pokazuje, że argumentacja zwolenników teorii inteligentnego projektu zasługuje na poważne traktowanie na gruncie naukowym, nawet gdyby sama teoria miała okazać się fałszywa. Bowiem mimo jej braków i niedociągnięć, zdaniem Montona może ona wnieść wiele korzyści do środowiska naukowego i społeczeństwa.
Bradley Monton jest profesorem na Wydziale Filozofii w Wuhan University. W 1994 roku uzyskał tytuł licencjata z fizyki i filozofii na Rice University, a w 1999 roku uzyskał doktorat z filozofii na Princeton University. Jego główny obszar badawczy to filozofia nauki, szczególnie filozofia fizyki oraz zagadnienia z pogranicza fizyki i metafizyki. Jest autorem kilkudziesięciu artykułów naukowych, kilkunastu rozdziałów i kilku książek. Jego opublikowane prace z zakresu filozofii religii koncentrowały się na opartych na fizyce argumentach przemawiających za istnieniem Boga oraz na tym, jaki wpływ mają postępy w fizyce na argumenty z projektu oparte na biologii. Monton mieszka z żoną w Boulder, Colorado.
Seria Perspektywy Nauki
Jeszcze sto lat temu uczeni uważali, że nauka to przedsięwzięcie obiektywne, oparte na gromadzeniu danych empirycznych i wyciąganiu na tej podstawie wniosków, które przeradzają się w teorie. Dziś jednak wiemy, że to nie fakty, ale przede wszystkim ich interpretacje prowadzą do rozwoju nauki.
Największe rewolucje w historii nauki zaszły dzięki wybitnym jednostkom, które wykazały się postawą krytyczną wobec powszechnie obowiązujących poglądów. Kopernik nie przyjął geocentryzmu Ptolemeusza, Einstein odrzucił to, co dzisiaj określamy mianem fizyki klasycznej, a Darwin nie zgodził się z tym, co w jego czasach nazywano biblijnym poglądem o niezmienności gatunków.
Seria Perspektywy Nauki pokazuje, że nauka nie jest przedsięwzięciem jednolitym, że to raczej kolaż rozmaitych poglądów, hipotez i idei. Będziemy w niej przedstawiać oryginalne poglądy uczonych, którzy wykraczają poza utarte szlaki i przedstawiają czytelnikowi zupełnie nowe perspektywy w nauce.
Odkrycie w nauce polega na tym, że widząc to, co wszyscy inni, dostrzega się to, czego nikt nie zauważył. – Albert Szent-Györgyi, laureat Nagrody Nobla
Nowe wydanie klasycznej książki o jednym z najważniejszych polskich myślicieli politycznych okresu zaborów. Ukazuje ona związki filozofii i polityki w myśli Mochnackiego, analizuje jego rozważania o narodzie i samowiedzy narodowej, koncepcję władzy rewolucyjnej, stosunek do powstania listopadowego i poglądy społeczne. Stawia też pytanie o to, czy Mochnacki był makiawelistą, podporządkowującym moralność wymogom skuteczności w realizowaniu stawianych polityce narodowej celów. To zarazem uniwersalna opowieść o polskim myśleniu i działaniu politycznym w sytuacji, gdy sukcesy i błędy mają szczególnie dalekosiężne i nieodwracalne konsekwencje.
„Na Mochnackim ciąży, moim zdaniem, jeden tylko poważny błąd polityczny. Tym błędem był współudział w przygotowaniu powstania listopadowego. Oczywiście, że zachodzi wiele okoliczności łagodzących: był to błąd całego pokolenia, nie jednostki, spiskowcami kierowały bezspornie słuszne intencje, a ich zamiary, przynajmniej w tym stopniu, w jakim były określone, miały szanse realizacji. W polityce jednak nic nie zastąpi powodzenia, a powstanie skończyło się przecież wielką katastrofą. Ocena polityczna musi uwzględniać skuteczność; działania społeczne, które nie przynoszą oczekiwanego skutku, mogą być mimo to moralnie chwalebne, ale z politycznego punktu widzenia muszą być uznane za błąd. Działalność polityczna stałaby się w jeszcze większym stopniu, niż jest, dziedziną hazardu i nieodpowiedzialności, gdyby nie stosować wobec niej surowego kryterium skuteczności”.
Bronisław Łagowski – filozof, historyk idei, eseista i publicysta, emerytowany wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, autor m.in. książek Duch i bezduszność III Rzeczypospolitej, Liberalna kontrrewolucja, Łagodny protest obywatelski, Symbole pożarły rzeczywistość, Szkice antyspołeczne.
"Obrona Sokratesa" autorstwa Platona to jedno z najpopularniejszych i najczęściej czytanych dzieł filozofii starożytnej. Przedstawia ono treść trzech przemów Sokratesa, wygłoszonych podczas procesu, na którym skazano go na śmierć.Sokrates nie pozostawił po sobie żadnych pism, dlatego dostępna na jego temat wiedza czerpana jest głównie z tekstów innych filozofów i pisarzy żyjących w tym samym okresie. Platon, uczeń Sokratesa, u którego nauki pobierał przez 8 lat, był obecny na rozprawie swojego mentora. Po jej zakończeniu wiernie oddał treść każdego z monologów Sokratesa.Treść przemów Sokratesa skłania do refleksji nad tym, co dobre, czym jest sprawiedliwość oraz jakimi zasadami kierować się w życiu, aby miało ono prawdziwą wartość.
Ludzkość poczyniła wielkie postępy, ale wciąż niewiele osób żyje z poczuciem pewnego, trwałego szczęścia. Tego celu nie można osiągnąć dzięki nauce czy technologii. Również bogactwo nie jest źródłem spełnienia. Okazuje się, że aby życie sprawiało więcej radości, wystarczy dokonać niewielkich zmian: wprowadzić kilka zasad, konsekwentnie ich przestrzegać, nauczyć się koncentracji i robić to, co się lubi. W ten sposób od pierwszego, małego kroku można zacząć wielką, fantastyczną podróż do własnego szczęścia.Ta książka jest zbiorem znakomitych artykułów o tym, jak stać się szczęśliwszym człowiekiem. Zawarte w niej teksty opublikowano pierwotnie na blogu Zen Habits. Jego filozofia opiera się na upraszczaniu życia, nabieraniu dobrych nawyków i zwiększaniu własnej produktywności przy mniejszym stresie. Dzięki temu można wiele osiągnąć: poprawić stan zdrowia, podnieść przychody, nawiązać wspaniałe relacje z innymi ludźmi, a także spełniać marzenia. W książce znajdziesz proste, praktyczne wskazówki dotyczące porządkowania swojego otoczenia, osiągania prostoty, eliminowania rzeczy nieistotnych, planowania dnia, pielęgnowania współczucia czy zwiększania pewności siebie. Zobaczysz, jak pięknie jest żyć w pełni świadomie i odczuwać cudowność świata w każdej minucie życia!W tej książce między innymi: strategie osiągania prostoty w życiu techniki nicnierobienia i oczyszczania umysłu sposoby osiągania lepszej wydajności sztuka odchodzenia od materializmu jak uwierzyć w siebie, w ludzkość i potęgę życzliwościŻyj świadomie: prosto i szczęśliwie!
Błyskotliwe wprowadzenia w prace kluczowych filozofów i najważniejsze idee filozofii. Autorami poszczególnych tomów serii, wydanej w oryginale przez Oxford University Press, są wybitni specjaliści prezentowanych obszarów. Arthur Schopenhauer – główny przedstawiciel pesymizmu filozoficznego; autor koncepcji, w której główną zasada metafizyczną jest wola. Przeciwnik Hegla. Tworząc swoją teorię, inspirował się buddyzmem. Wprowadził pojęcie nieświadomości, zapowiadając myśl Freuda. Wywarł ogromny wpływ na kulturę i sztukę XIX i XX wieku, inspirując między innymi Nietzschego, Wagnera, Tołstoja i Becketta.
Wydawałoby się, że nasza cywilizacja znalazła się na szczycie rozwoju, że nigdy nie żyło się lepiej. Mamy więcej wolności, pieniędzy i łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej dostęp do wyrafinowanych technologii. Możemy korzystać z edukacji i komunikacji na niespotykanym dla naszych przodków poziomie. W rzeczywistości jednak wszystko jest spieprzone, a współczesnego człowieka coraz bardziej dotyka przemożne poczucie beznadziei. Klimat się zmienia, gatunki wymierają, rządy upadają, gospodarki się załamują, ludzie tracą dorobek całego życia. A w internecie, zamiast współpracy i przyjaźni, panuje nienawiść i kwitnie cyberprzestępczość. O co tu chodzi? Ta książka zawiera błyskotliwe przemyślenia o niekończących się klęskach współczesnego świata. Na bazie badań psychologicznych i ponadczasowych dzieł filozofów, takich jak Platon, Nietzsche i Tom Waits, pokazuje proces wzajemnego przenikania się i upodabniania do siebie polityki i religii. Omawia nasze relacje z pieniędzmi, rozrywką i internetem. Z tej analizy płynie wiele gorzkich wniosków - choćby taki, że zbyt wiele dóbr może nas psychicznie zniszczyć. Okazuje się, że dotychczasowe definicje wiary, szczęścia, wolności czy nadziei można bardzo boleśnie skrytykować. To rzecz napisana z erudycją i zarazem z humorem, niosąca też pewne wyzwanie dotyczące naszej relacji ze światem... W książce znajdziesz trudne prawdy o: iluzji samokontroli emocjach i reakcjach emocjonalnych poczuciu własnej wartości religiach duchowych i ideologicznych prawdziwej formule człowieczeństwa W pogoni za szczęściem wpadamy w kryzys nadziei...
Gdy na polską filozofię czynu lat czterdziestych XIX wieku, przede wszystkim zaś na jej religijny wariant, spojrzy się z perspektywy zestawienia z analogicznymi zjawiskami występującymi w rosyjskim renesansie religijno-filozoficznym, dostrzeże się w niej nie fenomen ograniczony do wąsko rozumianego kontekstu jego powstania, jakim jest filozofia niemiecka po śmierci Hegla, lecz pewien nurt mający swoją genezę w krytycznej reakcji na idealizm niemiecki prowadzonej z pozycji dążącej do samodzielności filozofii polskiej. W dążenie do takiego przedstawienia polskiej filozofii czynu wpisuje się prezentowana czytelnikowi książka porównująca światopoglądy filozoficzne Mickiewicza i Erna. Własne, narodowe stanowisko w filozofii jest dla obu bohaterów tej pracy nie czymś, co przychodzi po filozofii niemieckiej, lecz czymś występującym przeciwko niej. Mickiewicz i Ern nie przyznawali rozwijającej się od Kantowskiej krytyki poznania filozofii niemieckiej żadnego doniosłego znaczenia w dziejowym pochodzie refleksji filozoficznej poza tym jednym, że punkt kulminacyjny miało osiągać w niej historyczne odstępstwo od prawdy.
***
Tomasz Herbich (1988) – doktor filozofii, ukończył także teologię i politologię. Wykłada na Uniwersytecie Warszawskim. Redaktor naczelny „Rocznika Historii Filozofii Polskiej”, członek redakcji „Teologii Politycznej”. Specjalizuje się w historii filozofii polskiej i rosyjskiej, filozofii polityki i filozofii religii oraz w teologii biblijnej. Autor książek Pragnienie Królestwa. August Cieszkowski, Mikołaj Bierdiajew i dwa oblicza mesjanizmu (2018) oraz Teologia krzyża w Ewangelii według świętego Jana. Krzyż miejscem wywyższenia Syna Człowieczego (2019). W 2017 roku uzyskał Stypendium Cieszkowskiego na realizację projektu badawczego „Filozofia polskiego romantyzmu i rosyjski renesans religijno-filozoficzny w perspektywie porównawczej”.
Niezwykła podróż po tajemniczym świecie ludzkiego umysłuCzy dusza istnieje?Czy nasz mózg to nic innego jak biologiczny komputer?Czy roboty kiedykolwiek będą mogły być świadome?Jacek Jarocki, badacz i popularyzator, wraz z czytelnikiem przemierza zawiłe ścieżki jednej z najbardziej fascynujących dyscyplin naukowych - filozofii umysłu. W niezwykle przystępny sposób omawia skomplikowane teorie filozoficzne, nawiązując zarówno do klasyków filozofii, jak i współczesnych badaczy.Gdzie jest mój umysł? to doskonała publikacja nie tylko dla studentów czy pasjonatów filozofii, ale również dla wszystkich, którzy chcą zgłębić tajniki wiedzy na temat czegoś tak bliskiego, a jednocześnie tak zagadkowego jak ludzki umysł.Nasza wyprawa będzie wieść przez dwa i pół tysiąca lat namysłu prowadzonego przez najmądrzejszych ludzi, jacy kiedykolwiek żyli na Ziemi. Ostatecznie nie dopłyniemy do żadnego celu, lecz z powrotem znajdziemy się w punkcie wyjścia. Naszą nagrodą będzie jednak znacznie większa świadomość problemów, z jakimi mierzymy się my - posiadacze własnych umysłów, zaintrygowani ich naturą - jak i tysiące naukowców, którzy każdego dnia próbują zrozumieć ten tak dobrze znany, a jednocześnie trudny do zbadania twór. W tym wypadku - trochę jak podczas niezobowiązującej przechadzki po górach - droga, którą przemierzymy, okaże się znacznie ważniejsza, niż miejsce, do którego dotrzemy. Być może zresztą jest to najkrótszy opis nie tylko celu filozofii umysłu, ale filozofii w ogóle.[fragment Wprowadzenia]
Fryderyk Nietzsche (1844-1900) – jeden z najważniejszych filozofów niemieckich, także filolog, poeta. Człowiek, którego poglądy znacząco wpłynęły na całą późniejszą filozofię, myślenie o człowieku, kulturze, religii. Głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej i etyce chrześcijańskiej. Tej apollińskiej postawie przeciwstawiał dionizyjską, witalną (połączoną z ideą woli mocy i pojęciem nadczłowieka). Krytykował chrześcijaństwo, ale jednocześnie podziwiał Chrystusa. Jego myśl doczekała się setek interpretacji i omówień. Nie sposób sobie wyobrazić współczesną filozofię bez przemyślenia jego wpływu, wpływu intelektualnego jego idei. "Antychryst" to oprócz "Tako rzecze Zaratustra" jedna z najważniejszych jego - mimo niewielkich rozmiarów - książek. Jest bowiem "Antychryst" zasadniczą rozprawą niemieckiego filozofa nie tylko z chrześcijaństwem, ale wręcz szerzej z całą tradycją judeochrześcijańską (dla przyszłych antysemitów to niestety była jedna z zasadniczych nietzscheańskich tez - ta o nafatalniejszym ludzie w historii). Ma jednak Nietzsche problem z samą postacią Chrystusa, negując jego postawę typu miłość bliźniego, nadstawianie drugiego policzka, traktuje go jednak z niekłamanym szacunkiem. Ale już kapłaństwa - tu w osobie św. Pawła - Nietzsche autentycznie nie znosi. natomiast Jezusa traktuje go jako postać historyczną i przypisuje mu krańcowo przeciwstawne żydowskiej hierarchii i tradycji - intencje. ba wręcz traktuje Chrystusa jako uosobienie buntu - z czym się solidaryzuje - przeciwko wszelkim dotychczasowym hierarchiom i porządkom. Warto poznać ten niezwykle interesujący, dekonstruujący dotychczasowe osądy punkt widzenia tego geniusza niemieckiej, europejskiej myśli filozoficznej.
Na próżno wypatrywałem w Nowym Testamencie przynajmniej jednego sympatycznego rysu: nie ma tam nic, co byłoby wolne, dobrotliwe, szczere, prawe. Człowieczeństwo nie uczyniło tutaj jeszcze pierwszego kroku, - brakuje tu instynktów czystości... W Nowym Testamencie są jedynie złe instynkty, brak odwagi nawet do tych złych instynktów. Wszystko tam jest tchórzliwością, zamykaniem oczu i samooszukiwaniem się.
Między chrześcijaninem i anarchistą można postawić zupełny znak równości: ich cel, ich instynkt jest ukierunkowany wyłącznie na zniszczenie.
() Często powtarza się alegoryczne powiedzenie, że w osobie Marka Aureliusza filozofia zasiadła na tronie: urzeczywistnił się Platoński ideał władcy-filozofa. W cesarskiej tytulaturze Marka Aureliusza obok tytułów związanych ze zdobyczami militarnymi pojawił się przydomek filozof. () Hypomnemata [Rozmyślania] Marka Aureliusza różnią się jednak znacznie od innych tego typu zapisków. Nie są tylko zbiorem własnych i cudzych myśli, nagromadzeniem aforyzmów i cytatów. Są dialogiem z samym sobą, solilokwium dyscyplinującym myśli i kształtującym piszącego moralnie. Są rekolekcjami. Ćwiczeniami duchowymi uprawianymi według ustalonej metody, zgodnie ze stoicką doktryną.Ze Wstępu redakcji
W trzecim i ostatnim tomie Filozofii form symbolicznych przedstawione zostały najważniejsze elementy, niejako szkielet misternego systemu stworzonego przez Ernsta Cassirera. Pierwszorzędnym zagadnieniem tego tomu jest ogólnie pojęta świadomość rozumiana jako specyficzna funkcja poznawczo-syntetyzująca, kształtująca różnorodność świata kultury. Cassirer schodzi tu na podstawowy, źródłowy poziom poznania, wykazując, że także warstwa postrzeżeń zmysłowych nie jest chaotyczną feerią wrażeń i doznań, lecz zawsze jest już w jakiś sposób ustrukturyzowana. Otrzymujemy tu stosunkowo rzadko dotąd eksplorowany w polskich badaniach oryginalny projekt fenomenologii: fenomenologii konkurencyjnej względem ujęć Husserla, Heideggera, Schelera czy Merleau-Pontyego. Zawarte w tomie rozważania oparte są jak zwykle u Cassirera na olbrzymim materiale empirycznym, konfrontowane z wynikami badań zaczerpniętych z najróżniejszych dziedzin nauki, a także wiodącymi koncepcjami filozoficznymi jego czasów. Sprawia to, że mamy do czynienia z jednym z najbardziej imponujących i wszechstronnych oraz najlepiej uargumentowanych dzieł dwudziestowiecznej filozofii, które systematyzuje z punktu widzenia konsekwentnego transcendentalizmu przeszłe, współczesne Cassirerowi oraz wszelkie możliwe dokonania ludzkiego ducha.(Przemysław Parszutowicz)
Wznowiona po 30 latach książka Stephena M. Johnsona nie traci na swojej aktualności. Czym różni się od innych książek opisujących problematykę narcystycznego stylu? Nie było i nie ma autora, który piękniej opisuje i rozumie to, co się układa w naszą narcystyczną wrażliwą strukturę. Ogromną wartością tej książki jest obszerny materiał kliniczny, który pokazuje krok po kroku sposoby pracy terapeutycznej z pacjentami ze stylem narcystycznym . Autor korzysta z wiedzy opartej na teorii relacji z obiektem, terapii Gestalt, pracy z ciałem, terapii Ericksonowskiej i behawioralnej. Humanizowanie narcystycznego stylu jest jedną z serii książek Stevena Johnsona poświęconych problematyce charakteru. Johnson przedstawia w niej czytelnikowi narcystyczny styl charakteru, odzwierciedlający trudności emocjonalne, z jakimi przyszło sobie radzić ludziom, których problemy biorą początek z urazów doznanych we wczesnym dzieciństwie, w okresie, kiedy jednostka nawiązuje pierwsze relacje z innymi. Przybliżając czytelnikowi sposób przeżywania siebie i innych osób z narcystycznym stylem, wyjaśniając naturę i przyczyny ich postaw i zachowań i przede wszystkim ukazując ich cierpienie i samotność, autor pozwala czytelnikowi empatycznie zrozumieć osobę z rysem narcystycznym, zobaczyć w niej ludzką istotę, wbrew pozorom spragnioną głębokiej, znaczącej i satysfakcjonującej relacji z drugim człowiekiem. Anna Czownicka
Przedsięwzięciu Sadea-myśliciela przyświeca motto: Filozofia powinna powiedzieć wszystko. O ile na miejsce opuszczone przez Boga filozofia skwapliwie wprowadzała inne wielkie Idee, to szał negacji każe Markizowi podważać i niszczyć wszystko to, co dla przeciętnej jednostki reprezentuje głębszy sens i wartość. Surowo rozprawiwszy się z brednią religii, Sade obsesyjnie szuka kolejnych czynników ograniczających ludzką suwerenność. Natrafia tak na problem Natury, która wyposażając libertyna w perwersyjne skłonności, czyni go ich zakładnikiem. Libertyn tłumi więc swoje pożądanie, nie rezygnuje jednak z transgresji i zbrodni. Dokonuje ich już jednak w strasznym stanie apatii, czyli czysto rozumowego, beznamiętnego zarządzania własną pasją. Nieubłagany ruch kontestacji każe mu wreszcie rzucić na szalę wartość własnego życia. Kosmicznie samotny, wyzbyty wszelkich naturalnych odruchów, libertyn dopiero wówczas osiąga synonimiczny z samozatratą stan suwerenności. Sade dowiódł, że rozum nie tylko jest kurwą (Luter), ale też że, konsekwentny w krytyce, kieruje się on przeciwko myślącemu Ja, prowadząc je poza granice człowieczeństwa, ku potworności, ku autodestrukcji.Wszystko to dzieje się w sferze filozoficznego eksperymentu. Ale jest też Sade-pisarz, Sade, który igra z francuską frazą, błyska konceptem, śmieje się i puszcza do czytelnika oko. Jest Sade, który niestrudzenie wymyśla kolejne seksualne perwersje i aranżacje, osiągając nieraz kapitalny efekt humorystyczny. Jest Sade, który lawiruje między grandilokwencją a rubasznością w próżnym wysiłku zmistyfikowania frajdy, jaką czerpie z pisania. Literatura, jak mawiał Derrida, daje możliwość powiedzenia wszystkiego w dowolny sposób. Bez otwarcia kultury na ewentualność największego możliwego skandalu i niestosowności nie może być mowy o demokracji. A to ona właśnie umożliwia nam czytanie rozkosznych przygód Nowej Justyny...
Człowiek żywi nadzieję, a nadzieja żywi człowiekaJeden z najwybitniejszych współczesnych polskich filozofów bada zjawisko podejrzane i małokomentowane, z pogranicza serca i rozumu, a jednocześnie bardzo ludzką, emocjonalnąpotrzebę.Czy o nadzieję trzeba walczyć? Dlaczego za nadzieję uważa się często coś, co wcale nią niejest? Autor tropi losy nadziei - od Platona po Tischnera. Uważnie przygląda się definicjomśw. Tomasza i Jacka Dukaja. I wreszcie opisuje, jak sam widzi nadzieję - zwłaszcza tęzderzoną z powszechnym poczuciem beznadziei. Jak rozwijało się myślenie o niej od czasówstarożytnych aż po współczesność?Publikacja niebywale trafia w swój czas. Jeszcze pamiętamy pandemię, dotyka nas wojna,załamują się światowe gospodarki. A książka niesie pocieszenie.Swoją mądrą książką Jacek Filek odpowiada na potężny kryzys nadziei. Nie proponujejednak zbioru zaleceń - jak żyć (z nadzieją), ale historię filozoficznej refleksji nad tympojęciem. Taki zamysł może wydawać się luksusem w czasie, gdy uzasadniony lęk przedjutrem paraliżuje naszą zdolność do oczekiwania na coś dobrego. A jednak analizy Filka sąbezcenne, bo pokazują, że właśnie krytyczne myślenie może przybliżyć nas do nadziei,która liczy się z lękiem, i nie jest matką głupich. Autor przekonuje, że możemy nie tylkorozpaczać, ale też "nadziejować". Bo nadzieja nie jest uczuciem, stanem pasywnym, w którypopadamy, lecz przyrodzoną zdolnością do akceptacji świata. Jak pisała Emily Dickinson,jest "tym upierzonym / Stworzeniem na gałązce / Duszy" (tłum. S. Barańczak).dr hab. Łukasz TischnerJacek Filek - filozof, emeryt. prof. zw. UJ, wydał m.in.: Z badań nad istotą wartościetycznych (Kraków 1996), Filozofia jako etyka (Kraków 2001 - nominowana do NagrodyJana Długosza dla najlepszej książki w dziedzinie humanistyki), Filozofia odpowiedzialnościXX wieku (Kraków 2003 - nagroda ministra), Etyka. Reinterpretacja (Kraków 2014 -nagroda im. ks. Józefa Tischnera). Jego artykuły były publikowane m.in. w "KwartalnikuFilozoficznym" czy "Tygodniku Powszechnym". Uzyskał patent dla "Szachownicy dla trzechosób" - wynalazek zdobył medale na światowych wystawach w Norymberdze i w Brukseli.
Czy można powiedzieć, że coś koniecznie musimy pamiętać? Czy mają rację ci, którzy nam powtarzają: „Zapomnij o tym, łatwiej ci będzie wtedy żyć”? Kwestie te, choć kluczowe, na ogół nie są poddawane głębszej refleksji filozoficznej. Avishai Margalit w swej książce skłania czytelnika do przemyślenia na nowo problemu pamięci i jej związków z etyką. Dzięki temu książka ta staje się przewodnikiem po świecie skomplikowanych palimpsestów minionych wydarzeń. W świecie, w którym wciąż konfrontujemy się z duchami czy wręcz upiorami pamięci, rozważania Margalita pomagają nam zrozumieć przeszłość i ustosunkować się do niej.
Leszek Koczanowicz, Uniwersytet SWPS
W swojej głęboko humanistycznej książce, która oferuje przystępnie napisaną filozofię na czasy kolejnych masowych zbrodni, Avishai Margalit zadaje pytanie, czy istnieje etyka pamięci. Powierza czytelnikom mądrą, osadzoną w tradycji zachodniej filozofii i religii refleksję poszukującą dróg uzdrowienia relacji z innymi w szacunku, trosce i lojalności. Uświadamia, że każde z nas może się znaleźć w roli „moralnego świadka” ujawniającego zło, którego było przedmiotem. To książka, która nas wzbogaca, umacnia i czyni lepszymi ludźmi.
Ewa Domańska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Avishai Margalit (ur. 1939) – filozof izraelski, profesor filozofii Uniwersytetu Hebrajskiego, wykładał m.in. w Harvard University, Wolfson University, Oxford, Freie Universität Berlin oraz w Institute of Advanced Study w Princeton. Zajmuje się filozofią społeczno-polityczną, filozofią moralności i religii. Autor m.in.: Idolatry (z Moshem Halbertalem, 1992), The Decent Society (1996), The Ethics of Memory (2002), Occidentalism: The West in the Eyes of Its Enemies (z Ianem Burumą, 2004), On Compromise and Rotten Compromises (2010), On Betrayal (2017).
Popadnięcie w całkowite zapomnienie przeraża nas nie tyle jako coś, co stanie się po naszej śmierci, ile jako świadectwo naszych obecnych relacji. Obawiamy się, że moglibyśmy niewiele znaczyć dla osób, z którymi teraz jesteśmy związani. Troska o pozostawienie śladów i bycie pamiętanym jest więc racjonalną troską o nasze relacje gęste i ich trwałość. To właśnie na taką formę pozostawienia śladów wolno nam mieć nadzieję.
Avisahi Margalit
(fragment książki)
Seria Prawo i Teoria Społeczna
Seria wydawnicza zainicjowana w Centrum Edukacji Prawniczej i Teorii Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Celem serii jest konfrontowanie wiedzy prawniczej z jej politycznymi i społecznymi podstawami. Prawo jest wielowymiarową praktyką społeczną, w której ogląd prawniczy jest uprzywilejowany, lecz nie jedyny. Dlatego, nawiązując do współczesnych dyskusji filozoficznych i polityc
O drodze myślowej Martina Heideggera napisano już bardzo dużo i nie tylko ktoś niezbyt przychylnie nastawiony do jego lozoi mógłby powiedzieć, że aż nazbyt dużo (). Pojawiają się jednak oryginalne próby wykorzystania ogromnego dorobku Heideggera do analizy dzisiejszej sytuacji światowej i do problemów, z jakimi obecnie zmaga się człowiek. Takich prób nie ma jeszcze wiele. Jedną z nich jest książka Magdaleny Hoły-Łuczaj Kształtowalność. Postheideggerowskie pytanie inny wymiar bycia. To książka nie tylko ważna, ale i odważna.z recenzji dra hab. Janusza Mizery, prof. UJKsiążka Magdaleny Hoły-Łuczaj jest bardzo rozważną i oryginalną próbą takiego namysłu lozocznego, który, nie rezygnując z podejmowania najważniejszych, "odwiecznych" pytań, jest czuły na wyzwania i charakter współczesnego świata. Nie jest to więc lozoa uprawiana zza biurka, którego jedynym otoczeniem są regały pełne książek, a widok z okna zasłaniają mury wielowiekowych budowli, lecz jest to lozoa uprawiana w duchu perypatetyckim, przemierzająca zarówno urocze okolice przyrody, jak i głośne ulice współczesnych miast, patrząca przyjaznym, radosnym okiem na świat rzeczy, zwierząt, roślin i ludzi, w ich wzajemnym oddziaływaniu, współbyciu i współumieraniu. Choć rozważania Magdaleny Hoły-Łuczaj osadzone są na bardzo ogólnych przesłankach, zaczerpniętych z lozoi Heideggera, przez cały czas starają się trzymać blisko "rzeczy samych", być w świecie i z czułością pozwalać się jawić temu, co jednostkowe.z recenzji dra hab. Daniela R. Soboty, prof. PAN
Na czym polega nowoczesna niemożność kształtowania przyszłości? Dopóki to pytanie pozostaniebez odpowiedzi, każda psychologiczna pomoc dotycząca połączenia teraźniejszości z przyszłościąbędzie udzielana na oślep. Jaka jest natura związku między młodym i starym człowiekiem? Dlaczegonikt już nie wie, jak się w takiej relacji zachowywać? Co się stało z małżeństwem? Co spowodowało,że małżonkowie potrzebują sterty książek na temat seksu? Jeśli nie znamy odpowiedzi, każda próbarozwiązania problemów małżeńskich będzie budowana na ruchomych piaskach.W tej oryginalnej i prowokacyjnej książce autor podważa podstawowe założenie, że natura ludzkajest czymś stałym i niezmiennym. W tym kontekście pisze o dzieciństwie kiedyś i teraz, odojrzewaniu, rodzicielstwie i małżeństwie, o poszukiwaniu i utracie Boga, o samotności wewspółczesnym społeczeństwie, o kondycji ludzkiej ufundowanej na zmianie.
Książka napisana jest w duchu filozofii polskiej szkoły lwowsko-warszawskiej, której twórcą był Kazimierz Twardowski (1866–1938), i składa się z 13 części, ale każda mogłaby być oddzielną całością. Przeznaczona jest przede wszystkim dla młodych czytelników, którzy o szkole wiedzą niewiele albo prawie nic. W książce poruszona jest m.in. tematyka z zakresu psychologii, pedagogiki, socjologii, kosmologii, mistyki, etyki i religii. W każdym rozdziale autor skupia się na najważniejszych pojęciach z danego zakresu, prekursorach przedstawionych myśli filozoficznych, ale również dzieli się własnymi przemyśleniami i przykładami, które w przystępny sposób tłumaczą poruszany problem. Filozofia realna będzie idealnym wyborem dla wszystkich tych, którzy chcą zrozumieć ducha szkoły lwowsko-warszawskiej, ale także zagłębić się w skłaniające do refleksji dyskusje filozoficzne.
Erich Fromm (1900-80) amerykański psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, twórca psychoanalizy humanistycznej. Autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak "Ucieczka od wolności", "Zapomniany język", "Patologia normalności", "Zdrowe społeczeństwo", "Rewolucja nadziei", "Psychoanaliza a religia" W niniejszym tomie Niech się stanie człowiek podejmuje Fromm wątki zapoczątkowane już z najsłynniejszym z jego dzieł czyli w "Ucieczce od wolności" Pisze także w znacznej mierze w opozycji do Freuda (choć uznaje wiele jego tez i jego rolę w psychoanalizie). Nie bez powodu wreszcie niniejsza książka ma podtytuł Wprowadzenie do psychologii etyki. To wnyik zajęcia miejsca przez Fromma swojego miejsca w kręgu psychoanalizy humanistycznej. Szczególnie rozwija tu Fromm swoją koncepcę społecznego aspektu charakteru (i jego typologii), którego przemiany - jak pisze M. Chałubiński - są zdeterminowane przekształceniami instytucji społecznych, wartości i wzorów kultury.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?