KATEGORIE [rozwiń]

Wydawnictwo Evviva L'arte

Okładka książki Gry afrykańskie

45,00 zł 25,61 zł


Herbert – szesnastolatek znużony szkołą, mieszczańską sterylnością, kultem produktywności i komfortu – szuka ciekawszego świata. Najpierw znajduje go w książkach, a wreszcie ucieka do Afryki, której wyimaginowany obraz od dawna nosi w głowie i w sercu. Co tam odnajdzie? Czy dzikie, autentyczne życie, którego tak bardzo pragnie? Niebezpieczeństwo i prawdziwą przygodę? Samego siebie? Ernst?Jünger (1895–1998) – jeden z czołowych, ale i najbardziej kontrowersyjnych pisarzy niemieckich; oficer, publicysta, filozof, entomolog. Ochotnik I wojny światowej, ostatni odznaczony orderem Pour le Mérite. „Konserwatywny rewolucjonista”, po przejęciu władzy przez NSDAP został „emigrantem wewnętrznym”. Wcześniej, w roku 1913, uciekł z domu, by wstąpić do Legii Cudzoziemskiej. Gry afrykańskie to zbeletryzowane wspomnienia z tej wyprawy, niepozbawione ironicznej refleksji i nabieranego przez lata dystansu. Fragmenty… Trudno mi jednak przypomnieć sobie w ten sposób miejsce, o którym tu mowa. Jeśli jawi mi się niewyraźne, niby krajobraz z na wpół zapomnianego snu, to ma to swój bardzo konkretny powód – znajdowałem się bowiem w nierzeczywistym punkcie oraz w przestrzeni, która istnieje wyłącznie w wyobraźni. Można się było co do tego jasno przekonać, obserwując zachowanie ludzi, którzy się tu zgromadzili. Ledwie, pokonując wiele trudności, udało im się dotrzeć do celu, a ich pragnienie ustąpiło miejsca równie gwałtownemu rozczarowaniu i z równą gorliwością pragnęli stąd uciec. Wszyscy poszukiwali tu czegoś nieokreślonego – być może miejsca, w którym nie obowiązują żadne prawa, być może baśniowej krainy albo wyspy zapomnienia. Jednocześnie jednak świadomi byli bezsensu swego przedsięwzięcia, a tęsknota za domem dopadła ich niczym choroba umysłu.
Okładka książki Wielki Książę w.4

38,00 zł 21,62 zł


Lektura obowiązkowa, żeby zrozumieć przeszłość i teraźniejszość, a może nawet przyszłość Polski. Autor bierze pod lupę postać namiestnika cara w Polsce, księcia Konstantego Romanowa - przygląda się jego zwyczajom, namiętnościom, bada koleje jego losu w kontekście polskiej historii i „polskiego ducha”. Książka wydana po raz pierwszy w 1983 w podziemiu, była komentarzem na temat współczesnych wydarzeń, mimo upływu czterdziestu lat nie straciła nic ze swej aktualności. Fragmenty… Może i był nieprawdopodobnym dziwem. Dziwem natury. Ale mnie ten dziw jakoś nie dziwi. I coś prawdopodobnego nagle dostrzegam w nieprawdopodobnym. Coś dziwnie znajomego jest bowiem w tym dziwie. Jakbym już skądś znał tę małpę z Ameryki. Coś z tej małpy jest bowiem chyba we mnie. Także i w tobie, miły czytelniku. Ten książę, ten dziw to jest wizerunek naszej kondycji. Polaków ogarniętych tajonym pragnieniem pielęgnowania „nierządności polskiej”, rozmyślających już, owszem, nad tym, że to anarchia doprowadziła ich do klęski, ale przecież wspominających z tęsknotą czas nierządnych rządów, musiały przerażać, lecz i fascynować książęce zamysły. Klemens Kołaczkowski pisał z przerażeniem w swoich wspomnieniach: „Chciał on nas przerobić w machiny bez czucia żadnego”. To, że Konstanty chciał nas przerobić w machiny, ludzki nieporządek zastępując nieludzką precyzją, było jeszcze do pojęcia: chciał nas tak przerobić, by łatwiej mu było nami rządzić. Ale książęce próby wprowadzenia porządku totalitarnego, takiego, co by wszystkich i wszystko ogarniał, były dla Polaków – szczególnie że ten książę, jak powiedziałem, nie od tego końca zaczynał, od którego zacząć by należało – całkiem nie do pojęcia.
Okładka książki Upiór. Historia naturalna (wyd. 2023)

90,00 zł 59,36 zł


Historyczno-antropologiczne studium, które czyta się jak trzymającą w napięciu powieść. Dysputy paryskich uczonych o polskich wampirach, Mickiewicz wychodzący z grobu, picie trupiej krwi w czasie zarazy i zupełnie nowe spojrzenie na ludowe wierzenia. Bogactwo nieznanych dotąd materiałów źródłowych odsłania zapomnianą i odrzuconą historię życia, śmierci i czegoś pomiędzy nimi – wiarę trwającą w Polsce przynajmniej przez pół tysiąclecia, aż do schyłku XX wieku. Książka bogato ilustrowana obrazami jednej z najważniejszych polskich malarek współczesnych, Aleksandry Waliszewskiej. Upiór. Historia naturalna Łukasza Kozaka, to praca bezprecedensowa. Trudno zrozumieć polską kulturę – w tym jej najważniejsze dzieła literackie, wymieniając choćby Mickiewicza czy Leśmiana – nie znając wierzeń ludowych. Upiory, wieszczy, strzygi i strzygonie – czyli „polskie wampiry” są najważniejszym ich elementem. Zjawiska spychane często na peryferia „zabobonu” i uznawane za element niepoważny lub niepożądany, doczekały się wreszcie szerokiego opracowania. Upiór otwiera całkowicie nowy rozdział w postrzeganiu tej części polskiej kultury i historii, która była albo marginalizowana, albo – odcięta od źródeł – ulegała deformacji będąc zepchniętą do pojęć „ludowej demonologii” czy „mitologii niższej”. Autor przeprowadził szeroką kwerendę w zignorowanych dotąd źródłach – od uczonych rozpraw z czasów nowożytnych, przez dokumenty sądowe, traktaty teologiczne, barokową poezję i oświeceniową publicystykę, a wreszcie materiały etnograficzne i doniesienia prasowe sięgające XX w., które pokazują, jak trwała była wiara w upiory na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej. Materiały obejmują również teksty łacińskie, francuskie, ukraińskie, kaszubskie, niemieckie i hebrajskie – przełożone i zebrane w źródłowym aneksie do książki. Upiór powstał na podstawie ponad stu historycznych i etnograficznych przekazów. Ten obszerny wybór stanowi doskonały punkt wyjścia do dalszych badań, interpretacji i twórczych inspiracji. Upiory traktuję nie jako demoniczne kuriozum z przeszłości, a ludzi. Ludzi, którzy nierzadko rodzili się upiorami, przyjmowali fatalistycznie swój upioryzm, ukrywając go, lub przeciwnie: traktując jako powołanie, a nawet profesję. Osoby za życia, a zwłaszcza po śmierci, wykluczane ze społeczności wykluczonych. Zasługują one na własną historię opowiedzianą przez nie same, przez tych, w których wzbudzały nieopisaną grozę, a wreszcie i tych, dla których pozostały jedynie „potwornym zabobonem” lub ludowym wierzeniem i przedmiotem badań. Łukasz Kozak, Wstęp
Okładka książki Zmienna natura człowieka

39,00 zł 23,73 zł


Na czym polega nowoczesna niemożność kształtowania przyszłości? Dopóki to pytanie pozostaniebez odpowiedzi, każda psychologiczna pomoc dotycząca połączenia teraźniejszości z przyszłościąbędzie udzielana na oślep. Jaka jest natura związku między młodym i starym człowiekiem? Dlaczegonikt już nie wie, jak się w takiej relacji zachowywać? Co się stało z małżeństwem? Co spowodowało,że małżonkowie potrzebują sterty książek na temat seksu? Jeśli nie znamy odpowiedzi, każda próbarozwiązania problemów małżeńskich będzie budowana na ruchomych piaskach.W tej oryginalnej i prowokacyjnej książce autor podważa podstawowe założenie, że natura ludzkajest czymś stałym i niezmiennym. W tym kontekście pisze o dzieciństwie kiedyś i teraz, odojrzewaniu, rodzicielstwie i małżeństwie, o poszukiwaniu i utracie Boga, o samotności wewspółczesnym społeczeństwie, o kondycji ludzkiej ufundowanej na zmianie.
Okładka książki Frankenstein: mit i filozofia

39,00 zł 22,19 zł


Jak zrozumieć rewolucję francuską, gdy się jest Angielką, córką Williama Godwina, filozofa anarchisty, i Mary WollstonecraO, jednej z pierwszych feministek? Swój zachwyt pomieszany z odrazą wyraża się wtedy, tworząc potwora, który jest naraz arcydobry i straszliwie zły, ma coś z sankiuloty i coś z Napoleona. Tym potworem jest stwór z Frankensteina, ułożonego przez Mary Shelley w roku 1816. Jej powieść to lektura obowiązkowa dla ciekawych tego, jak rodzi się mit, jaką pełni funkcję, jak trwa. Zaproponowana tu odpowiedź mówi, że mit jest wyobrażonym rozwiązaniem rzeczywistej sprzeczności. Sprzeczności historycznej – naraz poparcia i odrzucenia rewolucji; sprzeczności dyskursywnej – opowieść podejmuje naraz dyskurs filozofii oświeceniowej i religijny dyskurs diabła; sprzeczności podmiotowej – zadaniem Frankensteina jest także odpowiedź na dziecinne pytanie: jak się robi dzieci? Jean-Jacques Lecercle (1946) – profesor emeritus Uniwersytetu Paris Nanterre, na którym wykładał literaturę angielską, interesując się szczególnie literaturą wiktoriańską. W swoich pracach występuje również jako filozof języka. Fragmenty... Proponuję w tym miejscu nową definicję mitu. Mit jest nie tylko wyobrażonym rozwiązaniem nierozwiązywalnej sprzeczności rzeczywistej; jest on także urodzinnieniem (seksualizacją) okoliczności historycznych, tak jak z drugiej strony jest uhistorycznieniem okoliczności rodzinnych (seksualnych). Zresztą właśnie dlatego, że mit ustanawia tego rodzaju łączność między tym, co osobiste i tym, co historyczne, ma on zdolność trwania i odradzania się w nowych koniunkturach; czas struktur rodzinnych – których przypisywanie ahistorycznej naturze ludzkiej odrzucam – biegnie wolniej niż czas wydarzeń politycznych, kulturalnych bądź ekonomicznych, które określają daną koniunkturę.
Okładka książki Do Snowia i dalej

35,00 zł 19,76 zł


Autor przygląda się mrocznym tajemnicom polskiego Romantyzmu. Czy w ciemnych głębinach Świtezi żyły straszne dziewice? Czy Mickiewicz w swych balladach nas zwodzi, puszcza wodze wyobraźni, czy mówi nam coś prawdziwego, opisuje nam świat rzeczywisty? „Kto powiada, że gminnych baśni nie należy traktować serio, powiada tym samym, że jest mądrzejszy od Mickiewicza, że wie coś lepiej niż on.”, pisze przewrotnie autor. Jarosław Marek Rymkiewicz opisuje również przypadek werterowskiego samobójstwa. W szczególny dla siebie sposób przeprowadza śledztwo badające dziwną sprawę z przeszłości. Odkrywanie kolejnych warstw nieistniejącego już świata wykracza daleko poza historyczne ustalanie faktów – jest pytaniem o obecność przeszłości w teraźniejszości, o ich współistnienie, wreszcie o przenikanie się różnych, jak mogłoby się wydawać, światów: snu i jawy, świata żywych i świata martwych, tego, co wyobrażone i co realne. Czwarty tom serii „Jak bajeczne żurawie” (wcześniejsze tytuły to, m.in. „Żmut”, „Baket”, „Adam Mickiewicz odjeżdża na żółtym rowerze”), poświęcony życiu i twórczości Adama Mickiewicza. „Ci, którzy ośmielili się ujawnić tajemnicę ukrytą gdzieś poza widzialnością czy w głębi widzialności i którzy zuchwale wydobyli z głębi widzialności to, co jest niewidzialne i co niewidzialne powinno pozostać, muszą być za to ukarani. Biada wam, romantyczni śmiałkowie: kto przeniknął w niewidzialną strefę istnienia, w której istnieć mu nie wolno, zapłaci za to w tej strefie istnienia, w której istnieje widzialnie. Zapłata w srebrnych rublach lub w złotych dukatach: tyle, ile kosztowały sieci i łodzie użyte w operacji łowienia tego, co niewidzialne.” fragment książki
Okładka książki Baśń o uwolnieniu kobiecości

29,00 zł 21,16 zł


W tak zwanym życiu cywilizowanym, odpędzamy noc za pomocą światła elektrycznego i sądzimy, ze jesteśmy "oświeceni", chronieni wewnątrz i na zewnątrz przed takimi rzeczami, ale jeśli tylko mieszkacie na wsi, gdzie, by wrócić do domu, musicie przejść kawał drogi w ciemnościach, drzewa szumią, ciemno choć oko wykol, a wy wypiliście jeden czy dwa kieliszki za wiele, wszystko jeszcze może się wam przydarzyć! Tak samo, jak zawsze działo się to w dawnych czasach. Taki wiec w baśniach znajdujemy spotkania z nieświadomym, które opowiadane są dokładnie tak, jak się zdarzyły. Marie-Louise von Franz (1915-1998) - doktor filologii klasycznej, swoje życie naukowe związała z Carlem Gustavem Jungiem, współpracę z nim rozpoczęła już w roku 1934 i towarzyszyła mu aż do jego śmierci w roku 1961, a następnie, przez niemal czterdzieści lat, rozwijała myśli własne i mistrza, prowadząc praktykę psychologiczną. Wydała bibliotekę książek poświęconych zagadnieniom kultury, takim jak alchemia chrześcijańska, archetypy, symbole (w tym serię Jungiana).
Okładka książki Metempsychoza

35,00 zł 25,14 zł


Nowy tomik poetycki Jarosława Marka Rymkiewicza.Zbiór 44 oktostychów traktujących o przemijaniu, śmierci i odrodzeniu.Tradycyjnie czytelnik znajdzie w nich obrazy przyrody, przedstawianej w nieoczywistych detalach. Wiersze pełne są erudycyjnych odniesień do filozofii i kultury, pozostając przy tym osobistymi wypowiedziami poety, z charakterystyczną dla niego autoironią.Podtytuł Druga księga oktostychów jest nawiązaniem do wcześniejszego, nagradzanego tomu Koniec lata w zdziczałym ogrodzie.
Okładka książki Koty 2

165,00 zł 93,88 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Książka artystyczna, której bohaterami są koty, a w niej: obrazy Aleksandry Waliszewskiej; poezja, historyczne teksty kultury ludowej, wycinki prasowe o niezwykłych postaciach i przygodach kotów i ludzi. Kot budzi w nas całe spektrum uczuć – od zachwytu do przerażenia. Zdaje się posiadać dostęp do metafizycznych tajemnic (jak w poezji Rymkiewicza), może być wcieleniem diabła (jak w kulturze ludowej). To niezwykłe zwierzę nigdy nie pozostawało obojętne człowiekowi, dlatego kulturowe imaginarium dotyczące kotów jest ogromne. Do niego właśnie sięga Aleksandra Waliszewska, łącząc w swych pracach odniesienia do dawnych twórców, kultury popularnej i własnych relacji z kotami, które - jak przyznaje - od zawsze były obecne w jej domu i pracowni. Fanom Waliszewskiej z pewnością znane są malarskie opowieści o jej ukochanej kotce, Mitusi - one również znalazły się w tym tomie. Całość tworzy mikroświat kocich przygód i ludzkich fantazji na temat kotów. Fragmenty: W Tarnowskim zjawiła się bardzo niebezpieczna zgniła gorączka. Podług sprawozdań lekarskich przyczyna jej taka. Chłopi, krwią bratnią pokalani, niepokojeni są od czarnych kotów. Zaledwie noc nadejdzie, wnet miauczenie straszne. Koty mają znaczyć czartów. Stąd strach, bezsenność, gorączka. ● BRONISŁAW TRENTOWSKI, WIZERUNKI DUSZY NARODOWEJ Z KOŃCA OSTATNIEGO SZESNASTOLECIA , PARYŻ 1847 ● Kot, który unieruchomił 111 fabryk w stanie Massachusets Jeden niepozorny kot stał się przyczyną zatrzymania ruchu w stu jedenastu fabrykach w Foll River, w stanie Massachusets. Spostrzegł on mianowicie wróbla siedzącego na transformatorze elektrycznym, a spadłszy w pogoni za nim na druty, wywołał krótkie spięcie. Ponieważ wszystkie fabryki w Tall River pędzone są prądem elektrycznym, musiano w nich z powodu defektu przerwać pracę na przeciąg pół godziny. Kot doznał wstrząsu i z przygody wyszedł cały. ● „DZIENNIK POZNAŃSKI” 1926, R. 68, NR 108 ( 12 MAJA)● Twórcy albumu: Aleksandra Waliszewska, oryginalna artystka sztuk wizualnych, wielokrotnie nagradzana i ceniona na całym świecie; zajmuje się malarstwem sztalugowym, autorka gwaszy i rysunków. W jednym z wywiadów tłumaczyła: Czczę sztukę renesansu, ale inspirują mnie również pewne elementy tego, co się dzieje teraz. Myślę, że wynika to trochę z romantycznej chęci odnalezienia „wielkiego tematu” w teraźniejszości. W tym punkcie łączą się moje fascynacje zarówno obrazami sądu ostatecznego Memlinga, jak i japońskimi filmami grozy.(culture.pl) Wybór tekstów: Łukasz Kozak, historyk i badacz kultury ludowej, autor słynnego „Upiora”. Tomasz Bardamu, filozof i grafik. Marcin Kozak, pracownik Biblioteki Narodowej, wikipedysta i włóczęga.
Okładka książki Wieszanie

48,00 zł 29,20 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Książka, która wzbudziła ogromne kontrowersje. Dyskutowali o niej pisarze, publicyści, politycy. Autor w oryginalny sposób opisuje przebieg wydarzeń w Warszawie i Krakowie w roku 1794. Odtwarza sceny egzekucji i szczegółowo przedstawia okoliczności, w jakich najważniejsze osoby w państwie uniknęły śmierci. Dzięki wypracowanej przez siebie metodzie badania fragmentów i szczegółów rysuje niezwykły obraz stolicy końca XVIII wieku. Rymkiewicz, wspaniały stylista, przybliża przeszłość w formie błyskotliwego eseju, który czyta się jak pełną napięcia powieść. Nie jest to wszak opowieść tylko o odległej przeszłości, ale próba uchwycenia istoty ludzkiej natury w przełomowym momencie historii. *****Fragmenty Jeże nie wieszają jeży, nie słyszano także o kotach, które wieszałyby inne koty. Znane są natomiast wypadki wieszania kotów przez ludzi. Wieszaliby też jeże, gdyby ich nie kłuły w palce. Od autora Książka ta przeznaczona jest dla miłośników historii ojczystej takich, którzy lubią czytać o tym, jak wyglądało życie polskie w dawnych czasach i jak żyli nasi przodkowie, jakie mieli przygody oraz obyczaje. Mówi ona o wydarzeniach, które miały miejsce w Warszawie przed ponad dwustu laty, między połową kwietnia a początkiem listopada 1794 roku. Jest w niej również mowa o kilku wydarzeniach nieco późniejszych i nieco wcześniejszych, a także (dla przykładu oraz porównania) o wydarzeniach, do których doszło w tymże czasie w Wilnie i w Krakowie. Nie znaczy to, że moja opowieść zdaje sprawę ze wszystkich ważnych wydarzeń, które miały miejsce w Warszawie w roku 1794. Tę kwestię dostatecznie wyjaśnia tytuł książki jej tematem są wydarzenia wiążące się z wieszaniem na szubienicy, a więc, ujmując to inaczej, z legalnym lub nielegalnym wykonywaniem wyroków śmierci niekiedy sądowych, a niekiedy wydawanych spontanicznie przez lud Warszawy. Gatunek, do którego należymy, kiedyś zniknie z pożytkiem dla planetarnej całości wcześniej czy później coś takiego z pewnością nastąpi i myślę o tym z prawdziwą przyjemnością. Wtedy wszystko powróci do swojego pierwotnego porządku koło nonsensu przestanie się nonsensownie kręcić i życie na ziemi uzyska (może odzyska) swój głęboki sens. Ale dobrze byłoby zostawić po sobie jakieś świadectwo takie, które poświadczałoby potworność i zgrozę naszego nonsensownego istnienia. Jakąś książkę, która by o tej naszej egzystencjalnej potworności i egzystencjalnej zgrozie mówiła. Taka książka powinna być chyba przeznaczona dla trochę innych czytelników innych mieszkańców planety. Mam nadzieję, że ta moja też im się spodoba. Może jakiś uczony jeż czy uczony kret kiedyś ją przeczyta. Albo jakaś uczona brzoza, jakaś mądra sosna. O tym też myślę z przyjemnością.
Okładka książki Baśń o uwolnieniu kobiecości

37,00 zł 24,40 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

„Uwolnienie kobiecości nie oznacza uwolnienia ciała. Celem jest uwolnienie boskości ciała, boskich, archetypowych, podobnych do boga aspektów ciała.” Przywołana w książce klasyczna rumuńska baśń staje się punktem wyjścia do opowieści o ludzkiej duszy, zanurzonej w kulturze. Autorka odczytuje bogaty i skomplikowany język symboli jako język ludzkiego doświadczenia na drodze do poznania. Powiązanie motywów baśniowych, mitologicznych i religijnych jest często zaskakujące i nad wyraz aktualne dla rozumienia zachodzących w świecie przemian, ale też – jak każda opowieść psychoanalityczna – w odczytywaniu własnego życia i jego znaczeń. „W tak zwanym życiu cywilizowanym, odpędzamy noc za pomocą światła elektrycznego i sądzimy, że jesteśmy „oświeceni”, chronieni wewnątrz i na zewnątrz przed takim rzeczami, ale jeśli tylko mieszkacie na wsi, gdzie, by wrócić do domu, musicie przejść kawał drogi w ciemnościach, drzewa szumią, ciemno choć oko wykol, a wy wypiliście jeden czy dwa kieliszki za wiele, wszystko jeszcze może się wam przydarzyć! Tak samo, jak zawsze działo się to w dawnych czasach. Tak więc, w podaniach znajdujemy spotkania z nieświadomym, które opowiedziane są dokładnie tak, jak się zdarzyły.” Marie Louise von Franz (1915 – 1998), doktor filologii klasycznej swoje życie naukowe związała z Carlem Gustavem Jungiem, współpracę z nim rozpoczęła już w roku 1934 i towarzyszyła mu aż do jego śmierci w roku 1961, a następnie, przez niemal czterdzieści lat, rozwijała myśli własne i mistrza prowadząc praktykę psychoanalityczną i wydając bibliotekę książek poświęconych zagadnieniom kultury, takim jak między innymi alchemia chrześcijańska, archetypy, symbole (w tym seria Jungiana).
Okładka książki Adam Mickiewicz odjeżdża na żółtym rowerze

39,00 zł 25,71 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Szósty, dotąd nieopublikowany tom serii „Jak bajeczne żurawie” (wcześniejsze tytuły to, m.in. „Żmut”, „Baket”), poświęconej życiu i twórczości Adama Mickiewicza. Rymkiewicz, we właściwy sobie sposób, wybiera tematy nieoczywiste, wydawałoby się błahe, żeby swą opowieścią poprowadzić czytelnika do rzeczy najważniejszych, nierzadko ostatecznych. Razem z nim zaglądamy do paryskich mieszkań, chodzimy po paryskich ulicach i cmentarzach pierwszej połowy XIX wieku, śledzimy Mickiewicza w jego podróżach, podglądamy przy pracy i przez drzwi szpitala dla obłąkanych... Mickiewicz, któremu poeta zadaje wiele pytań, pozostaje tajemnicą, chociaż dzięki Rymkiewiczowi, wiemy o nim znacznie więcej. Jarosław Marek Rymkiewicz – wielokrotnie nagradzany poeta, eseista, dramaturg, historyk literatury, profesor nauk humanistycznych.
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj