Tom 3 DRAMATÓW WYBRANYCH Henrika Ibsena (1828–1906) w nowych przekładach z języka norweskiego Anny Marciniakówny:W tomie: PEER GYNT [pierwsze kompletne polskie tłumaczenie bezpośrednio z języka norweskiego]
Telegrafista Rolandsen, bohater powieści MARZYCIELE norweskiego laureata Nagrody Nobla Knuta Hamsuna (1859–1952) – człowiek targany wielkimi namiętnościami, kapryśny wynalazca, kochliwy artysta niestroniący od bitki i kieliszka – to wspaniała postać z galerii Hamsunowskich ekscentryków naznaczonych odrobiną szaleństwa. Jego fantazja, wewnętrzna energia i uczuciowość są zbyt intensywne, by mogły zostać zrozumiane i docenione przez społeczność rybackiej osady, w której przyszło mu żyć. Każda z otaczających Rolandsena osób nosi w sobie jednak jakąś tajemnicę; czeka, cierpi i marzy. Czy wśród tych wszystkich tęsknot i niedomówień telegrafista odnajdzie drogę do serca ukochanej kobiety? Przekład utworu bezpośrednio z języka norweskiego dokonany przez wybitną skandynawistkę Annę Marciniakównę.
W tomie znajdują się teksty zainspirowane Nowym Testamentem: Miłujcie swoich nieprzyjaciół (Błękitne oczy pełne miłości), Kochaj bliźniego, Nie przynoszę pokoju, ale miecz, Wojna Dziecko Matka, Jezus przyszedł. Dramaty te były wystawiane w Centrum Sztuki Współczesnej Scena Laboratorium w Warszawie w 2023 roku w ramach audio-teatru. Tomasz Man - dramatopisarz, reżyser, filolog polski, absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu warszawskiej AT. Autor 20 dramatów tłumaczonych i wystawianych w Polsce i wielu krajach europejskich, sztuk dla dzieci oraz licznych nagradzanych słuchowisk radiowych na podstawie tekstów własnych oraz klasyki dramatu.
W tomie znajdują się teksty zainspirowane Starym Testamentem: Adam i Ewa, Abraham/Izaak, Sodoma, Dina, Jefte, Batszeba i Natan, Judyta i Helofernes, Salomon, Matatiasz, Daniel, Mojżesz, Hiob.
Dramaty te były wystawiane w Centrum Sztuki Współczesnej Scena Laboratorium w Warszawie w 2022 roku w ramach audio-teatru.
Tomasz Man - dramatopisarz, reżyser, filolog polski, absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu warszawskiej AT. Autor 20 dramatów tłumaczonych i wystawianych w Polsce i wielu krajach europejskich, sztuk dla dzieci oraz licznych nagradzanych słuchowisk radiowych na podstawie tekstów własnych oraz klasyki dramatu.
Poetycka powieść PAN (1894) norweskiego noblisty Knuta Hamsuna (1859–1952), której tytuł nawiązuje do postaci greckiego bożka Pana, zaliczana jest do arcydzieł światowej literatury. W jej centrum znajduje się intensywne przeżywanie piękna dzikiej przyrody splecione z liryczno-psychologiczną opowieścią o miłości. Porucznik Thomas Glahn, mężczyzna o skomplikowanym charakterze, porywczy i pełen sprzeczności, spędza lato na dalekiej Północy, nad fiordami. Żyje w lesie, poluje, stapia się niemal w jedno z surową naturą tamtych stron i spotyka miłość – równie niezwykłą jak krótkie, kapryśne, ale urzekające północne lato.Przekład utworu bezpośrednio z języka norweskiego dokonany przez wybitną skandynawistkę Annę Marciniakównę.Pierwsze wydanie w tym przekładzie ukazało się nakładem Świata Literackiego w 1997 roku.
Kilka dni później to historia rozgrywająca się w końcu lata w nadmorskim kurorcie, gdzie krzyżują się losy kilkorga bohaterów połączonych trudnymi relacjami rodzinnymi. Nagła choroba ważnej dla nich wszystkich osoby – przeciągająca się sytuacja granicznego zawieszenia i napięcia – staje się okazją do rozliczeń z przeszłością, ale przede wszystkim uruchamia hamowane emocje. Krzysztof Bizio (ur. 1970) – dramatopisarz, prozaik, architekt i pracownik naukowy. Jego dramaty prezentowane były w teatrach w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej i zostały przetłumaczone na piętnaście języków. Autor spektakli dla Teatru Telewizji Polskiej oraz scenariuszy licznych słuchowisk dla Teatru Polskiego Radia; scenarzysta filmowy; autor trzech tomów opowiadań. Od ponad trzydziestu lat pracuje jako architekt, w pracy naukowej specjalizuje się w teorii architektury współczesnej.
Johannes i Victoria to dwoje ludzi złączonych trudną, tragiczną miłością, którzy przez lata szukają się, rozmijają i dręczą, chociaż są dla siebie najważniejsi na świecie. Błądzą wśród tęsknot, złudzeń i lęków, jak w mrocznym śnie, z którego trudno im się przebudzić. Prostota fabuły powieści przywodzi na myśl baśniową opowieść, w której szczęściu pięknej księżniczki i syna młynarza zagrażają okrutne przeciwności losu. Jednak w życiu Victorii nie ma łatwych rozwiązań - jest tylko narastające napięcie, oczekiwanie, powstrzymane gesty i przemilczane słowa. Artystyczny kunszt autora uczynił z tej historii wnikliwe, poruszające studium namiętnego uczucia i psychiki finezyjnie sportretowanych bohaterów.
„Głód” to jeden z najważniejszych dwudziestowiecznych utworów powieściowych, w prekursorski sposób analizujący charakter, siły życiowe i energię psychiczną człowieka, dzięki której potrafi on pokonać skrajne przeciwności losu i mimo wszystko przetrwać. Bohaterem powieści jest poszukujący swego miejsca w świecie młody inteligent, nieprzystosowany do życia w bezdusznym społeczeństwie. „Głód” zawiera wątki autobiograficzne, nawiązuje do przeżyć z niełatwej młodości samego Knuta Hamsuna (1859-1952), łącząc walory dokumentu epoki i ponadczasowego, wielkiej rangi dzieła literackiego.Jest to pierwszy przekład utworu dokonany bezpośrednio z języka norweskiego przez wybitną skandynawistkę Annę Marciniakównę.
Jeśli coś w polskiej literaturze zasługuje na wyniesienie pod niebiosa, są to z pewnością „Niestworzone historie” Andrzeja Kotańskiego. Nazwałbym je syntetycznie Rozkosznymi Miniaturami Prozą, które można celebrować jak czekoladkę po czekoladce, lub zeżreć na raz jak całą bombonierkę. Niezręcznie mi się kreśli te entuzjastyczne zdania o czymś, co już dawno powinno zostać uznane za wielkie, choć jest tak drobne i filigranowe. Owszem, można było je przeoczyć w latach 90-tych, kiedy powstawały i kiedy zostały po raz pierwszy wydane, niemal pokątnie i podziemnie, w formule jeszcze całkiem drugoobiegowej, choć ich podziemność nie określała się już względem komunistycznej władzy, a raczej względem dzikiego rozpasania literatury komercyjnej. Ale przeoczenie ich dzisiaj byłoby wielkim nieporozumieniem i wielką niesprawiedliwością. Bardzo się cieszę z tego znacznie rozszerzonego wznowienia, tym bardziej, że sam Autora doń namawiałem, a nawet wmuszałem Mu jego własną Wielkość, której On zdaje się wcale nie dostrzegać, nie chcieć, i którą zdaje się odrzucać, przepełniony odrażającą skromnością i ohydną nieśmiałością. Drogi Andrzeju, gratuluję! Drogi Czytelniku, do dzieła! (Michał Zabłocki)Andrzej Kotański – poeta i prozaik, absolwent filologii romańskiej UW. Zadebiutował zbiorem opowiadań "Czterdzieści siedem tysięcy bankietów", wydał tomy wierszy: "Elegia o płaszczu skórzanym", "Jutro będzie wiosna", "Wiersze o moim psychiatrze".
Zbiór opowiadań napisanych na podstawie przeżyć autora z pobytu w Izraelu na początku lat siedemdziesiątych XX wieku. Po co porzucać wygodne, przewidywalne życie w Skandynawii i jechać do kraju, w którym czeka znój pracy w kibucu, a każdy dzień przebiega w cieniu wojny? I na czym w takich warunkach polega cicha radość życia przeżywana przez młodego człowieka u progu dorosłości? Podobno na ziemi Izraela od niepamiętnych czasów udawało się robić niecodzienne rzeczy: rozmawiać z Bogiem, chodzić po wodzie, zamieniać wodę w wino. Czy zachował on swą prastarą życiodajną moc?
Fascynująca, ironiczna, wielowarstwowa proza o cechach przewrotnego thrillera historycznego. Obfituje w wizje z pogranicza szyderczego karnawału i tańca śmierci, którym patronują Pieter Bruegel starszy i Hieronim Bosch. Losy bohaterów powieści osadzone zostały w mrocznym i brutalnym pejzażu religijnych, militarnych i politycznych zmagań XVI-wiecznej Europy. "SKRYWANE jest odkrywcze. „Nieskończona prostota”, „rozkosz pychy”, „sprytna wiara”, zwarcia antonimów, przyciąganie przeciwieństw, ich wzajemne przeistoczenia są źrenicą tego oka na świat, które Michał Komar nam tu otwiera. Wewnętrzny rytm tej prozy, potoczny i wyszukany zarazem, dialogowy i precyzyjny, dyskretny, lecz sugestywny, wciąga czytelnika niepostrzeżenie w tę opowieść o państwie i papiestwie, Rzeczypospolitej i Kościele, Polsce i Europie. Ale wszystkie określenia ogólne, których w nocie trudno uniknąć, muszą zostać zawieszone, kiedy przeczyta się pierwsze kartki tej powieści, ponieważ opowiada ją osoba z krwi i kości, absolutnie indywidualna i konkretna w swoim doświadczeniu świata, które pisarz przejrzyście uobecnia w jej mowie szczególnej. I tak jest ze wszystkimi postaciami tej powieści – pulsują one w czytaniu, ponieważ poprzez nie widzimy na nowo tamten renesansowy świat potężnych osobowości i misternych intryg, wyrafinowanych umysłów i zwyrodniałych pragnień, mistycznych nawiedzeń i politykierskich manipulacji. Świat rozległych przestrzeni i przemienionego czasu, z którego przychodzimy i który ciągle jest w nas". (Andrzej Mencwel). Książka finalistka Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2021 oraz nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2021.
Pierwsze polskie wydanie powieści "Pod jesienną gwiazdą" (1906) norweskiego laureata Nagrody Nobla Knuta Hamsuna (1859–1952), należącej do tzw. trylogii wędrowca. To nastrojowa, melancholijna, niespieszna opowieść stylistycznie spokrewniona z "Panem" i "Marzycielami", o wyraźnych cechach autobiograficznych. Wyraz tęsknoty za zwyczajną egzystencją wśród prostych ludzi, pochwała życia wolnego, w którym najważniejsze miejsce zajmuje miłość. W otaczającym go surowym krajobrazie wędrowiec nieustannie odnajduje obrazy i wspomnienia z przeszłości, ale uroda świata nie może mu już przynieść ukojenia.
Krzysztof Bizio (ur. 1970) – dramatopisarz, autor opowiadań, architekt i pracownik naukowy. Autor dziesięciu dramatów prezentowanych w teatrach w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej i przetłumaczonych na piętnaście języków; autor spektakli dla Teatru Telewizji Polskiej oraz scenariuszy licznych słuchowisk dla Teatru Polskiego Radia; scenarzysta filmowy; autor trzech tomów opowiadań. Od blisko trzydziestu lat pracuje jako architekt, specjalizuje się w historii i teorii architektury współczesnej.
Tom zawiera 3 dramaty: FRONT, W STARYM YORKU, RZEŹ PTAKÓW ŚPIEWAJĄCYCH.
Relacja autora z bohaterami balansuje gdzieś na granicy bolesnego sarkazmu i empatii.
Pille-Riin Purje
W tej opowieści pojawia się bardzo niewiele specyficznych polskich aspektów kulturowych, nawet silny katolicyzm jest w tle. Jeśli pominiemy polskie nazwiska, to rzeczywistość jest uniwersalna.
Kaspar Viilup
Wszyscy bohaterowie tej historii chcą zmienić świat na lepszy, starają się znaleźć sprawiedliwość, pozbyć się toksyczności. Co jednak zrobić, jeśli zdajesz sobie sprawę, że toksyczność jest częścią ciebie? Żyjąc w społeczeństwie, zatruwamy swoje życie. Toksyczność jest częścią naszej rzeczywistości.
O spektaklu „Toksyny” w reż. Aleksija Lisowca
I dla nas, i dla piesków miasto to z jednej strony przykrości - wszechobecny hałas, ruch uliczny i małe mieszkania - ale z drugiej szansa na wspólne przygody, odkrycia i nowe doświadczenia. Trzeba tylko się trochę do tego przygotować technicznie, a czasem po prostu zmienić nastawienie. Ta książeczka jest właśnie o tym - czego musimy się wspólnie nauczyć, w co się bawić, gdzie chodzić i jeździć, w jaki sprzęt się wyposażyć, co czytać, czego koniecznie unikać, a do czego zawsze dążyć. Chcieliśmy, by była także miła w czytaniu i pomagała pogodniej popatrzeć na świat oraz jego dwunogich i czworonogich mieszkańców.
Krzysztof Najder jest strategiem biznesowym i psychologiem. Mieszka wraz Klopsikiem, energicznym i dobrodusznym pieskiem welsh corgi. Dobrze się dopełniają, bo Krzysztof zawsze martwi się o przyszłość innych i swoją, a Klopsik jest z kolei wesoły i beztroski.
Basia Żach jest artystką wizualną i arteterapeutką. Opiekuje się Frędzlem, pieskiem znalezionym jako szczeniak w okolicach stadionu Warszawianki. Frędzel trafił do niej początkowo jako do domu tymczasowego, ale został już na zawsze. Oboje lubią ludzi i wspólne spacery.
Jaka jest ta poezja? Czytelnik, który choćby pobieżnie zapozna się z biografią Leopardiego, będzie sobie zadawał pytanie: jak to jest, że jego życie było tak bardzo nieszczęśliwe, krótkie i tragiczne – życie, w którym, poza starymi księgami, jedynym pocieszeniem były nieliczne przyjaźnie – a tymczasem wśród utworów poetyckich znajdujemy Idylle, znajdujemy poematy opiewające spokój natury, światło księżyca, wieczór przed świętem, gdy cichnie gwar zwykłego życia, chwile, kiedy szczęście nie wydaje się nieosiągalne. Wiemy, że w różnych wypowiedziach, zwłaszcza pochodzących z drugiej połowy krótkiego życia, Leopardi napomyka, że teraz już nie będzie się poddawał iluzji, że będzie patrzył na rzeczywistość w sposób trzeźwy – czyli niekryjący rozpaczy, ostry, podkreślający nędzę ludzkiej egzystencji. Buntował się wtedy przeciwko wyobraźni poetyckiej, która unosiła go ponad retorykę aktu oskarżenia i która – obok ogromnej inteligencji – była jego największym darem. Buntował się – ale wciąż wracał do poezji, do kontemplacji. Bądźmy jednak wdzięczni Muzom (nie wiem, komu mielibyśmy być wdzięczni, jeśli nie Muzom) za to, że w pisarstwie Leopardiego utrzymała się ta właśnie podwójność. Gdybyśmy znali tylko jego prozę, często kostyczną, pozbawioną złudzeń, zaliczylibyśmy go do sporego zastępu błyskotliwych pesymistów – obok francuskich moralistów i obok Beckettów naszej epoki. A tak mamy do czynienia z myślicielem, ale i poetą, niezwykłym, grającym na obu krańcach klawiatury – tam, gdzie jest najgłębszy smutek, i tam też, gdzie mieszka spokojny zachwyt. [z posłowia Adama Zagajewskiego]
SKRYWANE jest odkrywcze. "Nieskończona prostota", "rozkosz pychy", "sprytna wiara", zwarcia antonimów, przyciąganie przeciwieństw, ich wzajemne przeistoczenia są źrenicą tego oka na świat, które Michał Komar nam tu otwiera.
Wewnętrzny rytm tej prozy, potoczny i wyszukany zarazem, dialogowy i precyzyjny, dyskretny, lecz sugestywny, wciąga czytelnika niepostrzeżenie w tę opowieść o państwie i papiestwie, Rzeczypospolitej i Kościele, Polsce i Europie. Ale wszystkie określenia ogólne, których w nocie trudno uniknąć, muszą zostać zawieszone, kiedy przeczyta się pierwsze kartki tej powieści, ponieważ opowiada ją osoba z krwi i kości, absolutnie indywidualna i konkretna w swoim doświadczeniu świata, które pisarz przejrzyście uobecnia w jej mowie szczególnej. I tak jest ze wszystkimi postaciami tej powieści – pulsują one w czytaniu, ponieważ poprzez nie widzimy na nowo tamten renesansowy świat potężnych osobowości i misternych intryg, wyrafinowanych umysłów i zwyrodniałych pragnień, mistycznych nawiedzeń i politykierskich manipulacji. Świat rozległych przestrzeni i przemienionego czasu, z którego przychodzimy i który ciągle jest w nas. [Andrzej Mencwel]
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO ZIEMI (1917), jedna z najwybitniejszych powieści XX wieku, która w 1920 roku przyniosła Knutowi Hamsunowi literacką Nagrodę Nobla, jest dziełem skupiającym w sobie najwartościowsze cechy jego pisarstwa. Ten niezwykły poemat prozą, wyrażający zachwyt dla tajemnic życia i natury, wyrósł z poczucia zagrożenia cywilizacją i wydarzeniami historycznymi. Mimo to jest dziełem pełnym optymizmu i nadziei: ucieczki od poczucia bezsensu i zwątpienia Hamsun radzi szukać w powrocie do korzeni człowieczeństwa, w odkrywaniu wciąż na nowo łączności z prawami przyrody i całym wszechświatem. Organiczne zespolenie z absolutem nadaje surowym i prostym bohaterom powieści wymiar poetycki i uniwersalny.
Wielopiętrowa, nawiązująca do tradycji powiastek filozoficznych powieść-esej Michała Komara WTAJEMNICZENIA jest jak zaproszenie na wykwintną myślową ucztę, podczas której smakujemy mistrzowsko skonstruowane wspomnienia, anegdoty i dygresje – odniesienia do ważnych tekstów kultury i do przywoływanych przez sędziwą Panią E. ludzkich losów. Opowieść o kolejnych stopniach duchowych i kulinarnych wtajemniczeń, wciągająca literacka gra z kwestią smaku.
MICHAŁ KOMAR, rocznik 1946. Napisał m.in. Piekło Conrada, Zmęczenie, Prośbę o dobrą śmierć, Trzy, Bestiariusz codzienny, Zaraz wybuchnie oraz współtworzył scenariusze do filmów Szpital Przemienienia, Olimpiada 40, Defekt. Współautor (wraz z Edwardem Żebrowskim) scenariuszy wydanych w tomie Opowieści filmowe. Autor wywiadów rzek z Władysławem Bartoszewskim, Maciejem Dubois, Krzysztofem Kozłowskim, Stefanem Mellerem, Sławomirem Petelickim, Krzysztofem Piesiewiczem oraz Wojciechem Pszoniakiem. Profesor Collegium Civitas.
Te wiersze są krótkie, ale się nie rymują.Łatwo je przeczytać, lecz nie tak łatwo zrozumieć.Przygotujcie kredki, flamastry albo nawet farby.I wyostrzcie uwagę!Te wiersze są czarno-białe, więc trzeba je pokolorować!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?