"Czytanie jest koniecznością!", krzyczy narrator w ostatnim rozdziale. Kim jest narrator? Trudno powiedzieć. Ale z pewnością najnowszą powieścią "Cud" Dariusz Bitner po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z lepszych stylistów literackich w Polsce (co zostało zauważone przy jego poprzedniej powieści przez jurorów Nagrody Literackiej Gdynia). Wszystko zaczyna się od uroczej historii o chłopcu niechcącym czytać, choć wszyscy w jego otoczeniu to robili, a przeistacza się w nieskrępowaną opowieść o wyobraźni i jej cudownych tworach, które mogą przyjmować postać dziecięcych marzeń lub szalonych i niebezpiecznych objawień. Autor nie daje nam złudzeń - jesteśmy uwięzieni w codzienności, przykuci do "tu i teraz", ale warto zaufać jego książce, by znów w pełni przeżyć, tak zwany, cud literatury.
Jeśli mówimy o współczesnej kulturze wysokiej i jej twórcach, to w dziedzinie literatury niewątpliwie jednym z pierwszych nazwisk, jakie powinno przyjść nam do głowy, jest nazwisko Dariusza Bitnera. Jest on pisarzem oddanym literaturze w całości i bez kompromisów, co sprawia, że jego prozatorskie poszukiwania zawsze wiodły i wiodą poprzez różne ścieżki prozatorskich form, świadcząc o niepospolitej wyobraźni, wyjątkowym talencie i pracowitości. Niewątpliwą zaletą twórczości Bitnera jest uniwersalizm jego dzieła - jego książki są interesujące i możliwe do odczytania przez szerokie spektrum odbiorców: tych wyrobionych, poszukujących nowych wyzwań, ambitnych czytelników, jak i tych, którzy potrafią zachwycić się pierwszymi warstwami fabuł. I z tego m.in. powodu każda zapowiedziana nowa pozycja autorstwa Bitnera budzi ciekawość, uruchamia wyobraźnię, każe domyślać się i ekstrapolować wcześniejszą twórczość i trajektorie intelektualnych labiryntów, w jakie pisarz może powieść swoją publiczność.
Autor zwykle wymyka się standardowej narracji, odkrywając nowe możliwości kompozycyjne, wikłając swoich bohaterów i własne konstrukty w nieprzewidywalne okoliczności, związki osób i zdarzeń, konsekwencje (bez względu na ich oczywistość). Osiąga to, co dane jest najwybitniejszym przedstawicielom wszelkich dyscyplin sztuki - bada, wyprzedza, wytycza. Nie daje się zwieść popularnym, łatwym formom czy obowiązującym trendom. Wręcz przeciwnie: wciąż nieugłaskany - niepokoi, ciągle poszukujący - eksperymentuje, wiecznie niespokojny - prowokuje. I tylko sam pisarz wie, jakie są osobiste koszty tego rodzaju twórczości, swoistego ekshibicjonizmu emocjonalno-intelektualnego. Marek Maj
Fikcja jest opowieścią, która czerpie z pewnego wyczerpania obrazów w literaturze. Dariusz Bitner buduje swoją piętrową narrację w oparciu o obrazy, które czytelnicy łatwo skojarzą i przypiszą właściwym pisarzom lub utworom, jednocześnie nie odbierając nic oryginalności swojej powieści. Fikcja rozbawia czytelnika, aby chwilę później dać mu do myślenia. Nic to dziwnego w przypadku pisarza dojrzałego, jakim jest Dariusz Bitner, pisarza, który nigdy nie ścigał się z innymi o literacką sławę, lecz o literacki kunszt, literacką maestrię. Powieść od pierwszych stron hipnotycznie wciąga i zapewnia niespotykane wrażenia raz egzystencjalne, raz oniryczne, by chwilę później po prostu obyczajowe, całym korowodem oryginalnych postaci, sytuacji i różnobarwnym językiem. Fikcja jest powieścią odważną, inteligentną, zabawną, miejscami nieprzyzwoitą lub przygnębiającą obrazami ludzkich przeżyć i myśli. Tym wszystkim odświeża ona formułę powieści i zapewnia niepowtarzalne wrażenia czytelnikowi.
Tuż po opublikowaniu powieści „Fikcja” (PIW Warszawa, wrzesień 2018) odbyła się (w grudniu 2018) promocja książki Dariusza Bitnera „Ostatnia jesień przed zimą, czyli koniec trylogii cynamonowej”. Tytuł zamyka „cykl jesienny”, w którym wcześniej ukazały się: „Jesień w Szczecinie, czyli majaki cynamonowe”, powieść w esejach (2011), „Wciąż jesień, czyli inne majaki cynamonowe”, powieść patchworkowa (2016). Ostatni tom nazwany został powieścią w trzech rozdziałach.
Luźno powiązane teksty, prowadzące przez rozmaite gatunki literackie – opowiadanie, felieton, esej, proza epistolograficzna – składają się na trzy rozdziały, sugerujące czytelnikowi, by nie ulegał łatwej pokusie traktowania całości jako mieszaninę gatunków, a przeciwnie, by spojrzał – co sugerują poszczególne rozdziały, odwołujące się do klasycznej formy narracji na rzecz całą jak na specyficzną powieść, której bohaterem jest narrator, a tak naprawdę sam czytający.
Wiele o samej książce dowiemy się z tytułów poszczególnych rozdziałów.
Rozdział pierwszy,
w którym poznajemy głównego bohatera, by wędrować z nim w przestrzeni i czasie, po morzach pyłu, zagubionych książek i wszechświatów, poprzez bezmiar pisania, wspominając postaci z tego świata i ze świata tamtego, czyli Kapitana, Sonię, Bazylego Blasiusa i oczywiście Pana Słowiczka, by w końcu wypłynąć na ocean miesięcy i dryfować w poprzek czasu przeszłego.
Rozdział drugi,
w którym przyjdzie nam krążyć po bzdarkowym mieście, pełnym oryginałów i szalonych zdarzeń, wisielców, frustratów, neurasteników, ale i szczęściarzy, złych psów, krasnoludków, wszelkich dziwactw i nieprawdopodobności, w tym dramatycznych przemyśleń ogólniejszej natury oraz natury szczególnej, gdyż trup ściele się tu gęsto, a pisać powieści kryminalnych nie ma komu.
Rozdział trzeci,
w którym zmierzamy do nieuchronnego zakończenia cynamonowej trylogii i dajemy się ponieść sentymentom, uosobionym w postaci wcześniej już w opowieści zarysowanej, zagrzebani w kopcu jesiennych liści, razem z dedykacjami, epistołami i czerwonymi skarpetkami Berezy… I tym sposobem nasza podróż dobiega końca.
Wciąż jesień - to zbiór mądrych refleksji o przemianach, jakie zaszły w literaturze w czasach urynkowienia wszystkiego, to opis bezsilnego przyglądania się, jak w siłę rośnie kultura lumpów, to wreszcie opowieść o zbliżającej się śmierci (niestety). Bitner jako pisarz jest do końca sobą, np. temat śmierci porusza raz na poważnie, z głęboką wrażliwością, a kiedy indziej w luzackim opowiadaniu, jakby w ten sposób starając się oswoić sprawę. Mamy do czynienia z książką napisaną przez świetnego,wrażliwego i dysponującego dużym doświadczeniem pisarza, książką, która aż woła o spokojną lekturę i głębszą analizę. Czyli z rzadkim przypadkiem we współczesnej polskiej literaturze.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?