Interesujesz się życiem swoich ulubionych aktorów, muzyków, artystów, celebrytów, pisarzy? Zapraszamy Cię do zapoznania się z najciekawszą literaturą biograficzną znanych osobistości w naszym sklepie internetowym DoberKsiazki.pl
Daniel Tammet urodził się 31 stycznia 1979 roku. W środę. Dla zwykłego śmiertelnika nie jest to szczególnie ważna informacja, ale u Daniela zdiagnozowano zespół Aspergera i synestezję, która sprawia, że widzi kolory, kształty i faktury liczb. Dlatego data jego urodzin jest niebieska, a cyfry, które ją tworzą, kształtem przypominają otoczaki.Daniel potrafi dokonywać obliczeń, których wynik możemy sprawdzić jedynie za pomocą komputera. Liczby są od najmłodszych lat jego najwierniejszymi przyjaciółmi - najbardziej lubi cyfrę cztery, podobnie jak on "cichą i nieśmiałą". Potrafi nauczyć się nowego języka w ciągu kilkunastu dni. Jednak w zdobycie umiejętności, na których najbardziej mu zależało - bycia przyjacielem, partnerem, wchodzenia w bliskie relacje z innymi ludźmi - musiał włożyć znacznie więcej wysiłku niż większość z nas.W Urodziłem się pewnego błękitnego dnia opowiada o swoim niełatwym dzieciństwie i dorastaniu, a także problemach, z którymi styka się na co dzień jako dorosły. Ta książka daje czytelnikowi klucz do niezwykłego umysłu człowieka w spektrum autyzmu i szansę spojrzenia na świat jego oczami.""Urodziłem się pewnego błękitnego dnia" jest przypuszczalnie pierwszym raportem z wnętrza umysłu sawanta (...). W Tammecie zdumiewa nie tyle niezwykłość jego umysłu, ile fakt, że potrafi nam o nim opowiedzieć." "Daily Mail""Można powiedzieć, że Tammet powrócił z podróży w świat autyzmu, miejsca niemal niedostępnego dla naukowców i rodziców." ABC News
"Euforia" to opowieść o ostatnim roku życia Sylvii Plath (1961-1962), ekspresyjny portret błyskotliwego umysłu zmagającego się z otaczającym go światem, najdroższymi osobami oraz z samym sobą. To także zaskakująco współczesna historia kobiety walczącej o skrawek własnego terytorium w świecie pozornie zakładającym równość płci. Sylvia jest w ciąży z drugim dzieckiem, natchniona obietnicą nowej przygody, u progu której stanęła z mężem Tedem Hughesem: wizją remontu starej posiadłości i stworzenia w niej własnego królestwa - rodziny. Zanim pojawiły się dzieci, jako dwoje intelektualistów szli szturmem przez życie, czerpiąc z niego pełnymi garściami. Teraz Ted z łatwością znika i zasiada do pisania, podczas gdy Sylvia czuje się jak samica oblegana przez swoje młode - przytłoczona rolą matki, niespełniona jako artystka. Kiedy nadchodzi pierwsze wspólne lato w Devon, jabłonie uginają się pod nadmiarem owoców, a róże kwitną w bujnych kępach, lecz ich słodki zapach mąci nuta rozkładu W 2021 roku powieść została nagrodzona Augustpriset, najważniejszą szwedzką nagrodą literacką. Krytycy zwracali uwagę na językowy aspekt książki, odzwierciedlający stan ducha bohaterki, a także znakomicie oddaną atmosferę wewnętrznej walki, gdy potrzeba artystycznego rozwoju konkuruje z przyziemnością, z instynktem macierzyńskim, z niezrozumieniem i zazdrością. ELIN CULLHED Szwedzka pisarka urodzona w 1983 roku. Zadebiutowała uznaną przez krytykę powieścią dla młodzieży "Gudarna" (Bogowie). Euforia to pierwsza jej książka adresowana do dorosłego czytelnika. Cullhed zafascynowała się życiem i twórczością Sylvii Plath, znalazłszy się w podobnej sytuacji życiowej: została żoną pisarza oraz matką walczącą o przestrzeń i czas dla swojej własnej twórczości.
Pełna biografia człowieka, którego dziś bardzo brakuje
Ktoś mi kiedyś powiedział, że jak Tischner wchodził do pokoju, to jakby się drzwi otwierały w człowieku. Drzwi się otwierały – i żyć się chciało. Każdy z nas nosi w sobie pragnienie, żeby przyszedł taki ktoś, kto mu powie: „Słuchaj, cała ta twoja szamotanina ma sens”. Każdy chce to usłyszeć – czy to będzie poeta, czy gość, który ma budę z warzywami, polityk, który już nie wie, za czym głosuje, czy zdesperowana matka niepełnosprawnego dziecka…
Tischner. Biografia to nowa książka. Choć można też powiedzieć – zmieniona i znacznie poszerzona wersja książki Tischner opublikowanej w 2001 roku. Dodałem wiele wątków, bo przez ostatnich dwadzieścia lat zebrałem mnóstwo nowych informacji, dotarłem do kolejnych dokumentów, wysłuchałem nowych opowieści. Wojciech Bonowicz Jest to nie tylko rzetelna relacja o życiu i kształtowaniu się wybitnego filozofa, ale przede wszystkim pasjonujący reportaż biograficzny, pełen zabawnych anegdot i mało znanych faktów. Dzięki nim możemy lepiej poznać człowieka, który – jak sam twierdził – starał się dawać innym przede wszystkim nadzieję. Właśnie jako „nauczyciel nadziei” Tischner jest odpowiednim bohaterem na nasze czasy.
Wojciech Bonowicz (ur. 1967) – poeta, publicysta, stały felietonista „Tygodnika Powszechnego” i miesięcznika „Znak”. Autor m.in. bestsellerowej biografii Tischner, Dziennika końca świata, książek dla dzieci Bajki Misia Fisia i Misiu Fisiu ma dobry dzień, dobry dzień, rozmów z Michałem Hellerem i Wojciechem Waglewskim, a także siedmiu tomów poetyckich. W 2007 roku otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia za Pełne morze, zbiór Polskie znaki był nominowany do Nagrody Silesius (2011), a tom Druga ręka – do Literackiej Nagrody Nike i Nagrody im. Wisławy Szymborskiej (2018). Mieszka w Krakowie.
Na mojej drodze stał słup wysokiego napięcia. Wspiąłem się na niego bez trudu. Spadłem po tym, jak złapałem przewody i poraził mnie prąd. Nic więcej nie pamiętam. Błysk. Karetka. Patrzę na moją czarną, spaloną rękę. Ciemność.[]Ruszać mogę jedynie lekko głową w prawo i w lewo i wodzić wzrokiem po sali. "Z niego nic nie będzie" - słyszę głos kogoś z personelu.Tak wyglądało moje piekło. Postanowiłem jednak, że nie chcę w nim zostać. Chciałem żyć, spełniać marzenia, być szczęśliwy. Jestem konsekwentny, uparty i zawzięty. Odważny i ciekawy świata. Nie lubię rutyny. Realizuję marzenia, zdobywam "swoje szczyty", podróżuję. Jestem samodzielny. Przełamuję tabu. Przede wszystkim jednak żyję tak, jak chcę. Niech moja historia zainspiruje Cię do osiągania niemożliwego!
Jeżeli ktoś pragnie wierzyć, że w czasach sarmatów damy były jedynie skromne, nobliwe i cnotliwe, niech nie czyta tej książki!Maria Kazimiera de la Grange d'Arquien poślubia ordynata Zamoyskiego. A że hulaka nie dba o żonę, ta wpada w ramiona... jego sąsiada, czyli Jana Sobieskiego. Agnieszka Machówna, chłopska córka z Kolbuszowej, dorasta tuż koło dóbr Lubomirskich i pragnie żyć jak oni. Nikt nie wie, w jaki sposób zostaje kochanką cesarza Austrii i dlaczego wierzy on, że ma do czynienia ze spadkobierczynią polskich arystokratów. Siedemnastoletnia Zofia Glavani jest dziewicą, kiedy matka sprzedaje ją polskiemu konsulowi w Stambule. To początek jej drogi prowadzącej na dwór Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zostanie żoną Stanisława Potockiego, ale serce podaruje Grigorijowi Potiomkinowi, kochankowi carycy Katarzyny...Waldemar BednarukPrawnik, historyk, wieloletni wykładowca akademicki. Ceniony w środowisku i wielokrotnie nagradzany za twórczość znawca epoki staropolskiej. Autor i współautor osiemnastu książek oraz ponad stu artykułów. Znaczną popularność przyniosły mu dramaty historyczne Agnieszka przed trybunałem i Reasumpcja Trybunału Koronnego oraz powieści: Kurier ze Stambułu, Harem, Dom gejsz. Książki znalazły uznanie czytelników, zaś o ich atrakcyjności najlepiej świadczy fakt, że dwie pierwsze powieści trafiły na listy bestsellerów miesiąca kilku czasopism i portali internetowych.FragmentCzy związek trzydziestojednoletniego hulaki z siedemnastoletnią dwórką królowej przy odrobinie wysiłku i dobrej woli obu stron mógł się przeistoczyć w dobre małżeństwo?Niektórzy z komentatorów, znając ich późniejsze losy, twierdzą, że z połączenia rozpieszczonej ulubienicy Ludwiki Marii z pijanicą i dziwkarzem nie mogło wyniknąć nic dobrego. Od razu przekreślają i skazują na niepowodzenie wszelkie nadzieje na to, by związek mógł przetrwać i rozwinąć się w szczęśliwe dla obojga stadło.To prawda, że początki były trudne. Już sam fakt odwlekania przyjazdu do Warszawy przez Sobiepana nie nastrajał do niego życzliwie narzeczonej i jej otoczenia. Potem jednakże wspaniałe prezenty i bogata oprawa musiały zrobić dobre wrażenie, zacierając częściowo złe wspomnienia. Po ślubie nie było najlepiej - wszystkie źródła potwierdzają, że noc poślubną pan młody spędził nie w łożu, ale na dywaniku obok łóżka, gdy Marysieńka spała samotnie w pościeli. Co gorsza, związek nie został skonsumowany również w kolejnych dniach i tygodniach. Co było tego powodem, trudno dziś odgadnąć, ale faktem jest, że do pierwszego pełnego zbliżenia między nowożeńcami doszło dopiero po opuszczeniu przez nich stolicy - podczas noclegu w Warce lub nawet po przybyciu do Zamościa.
Gdzie naprawdę jest jej dziecko?
Poruszająca opowieść o kobiecie, która odsiaduje długoletni wyrok za morderstwo. Twierdzi, że jest niewinna...
Młoda dziennikarka Sara odwiedza zakład karny dla kobiet. Ma napisać reportaż, jak wygląda rzeczywistość za kratami. Wśród osadzonych jest Hanna – matka gromadki dzieci – odbywająca karę za zabójstwo córeczki. Wraz z pojawieniem się Sary w Hannie budzi się nadzieja, że w końcu ktoś jej uwierzy i zrozumie, jak perfidnie została wrobiona – przecież nigdy nie zabiłaby swojego dziecka! Sara rozpoczyna żmudne i trzymane w najgłębszej tajemnicy śledztwo. Chce oczyścić Hannę z zarzutów, pomóc odnaleźć jej córeczkę i ukarać tych, którzy naprawdę są winni. Czy plan się powiedzie? A może ktoś zechce uciszyć Sarę? Czy Hanna zdąży opowiedzieć historię swojego życia? I gdzie jest maleńka Wiktoria?
Pytania się mnożą, a wśród nich to najważniejsze: czy prawda zwycięży?
Anna Matusiak Absolwentka filologii polskiej i teatrologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Dziennikarka, prezenterka radiowa i telewizyjna, specjalistka do spraw PR. Wykładowczyni dziennikarstwa, felietonistka, autorka książek, trenerka wystąpień publicznych. Pracuje z kobietami nad odwagą w dążeniu do nowego „ja”, nad tym, by zacząć od nowa, bo czasami warto, bez względu na PESEL. Współzałożycielka miejsca dla kobiet silnych, niezależnych, ale też pogubionych i tych na rozdrożu – Salonu Kobiet. A prywatnie mama wspaniałego Maksymiliana, który ponad cztery lata temu przewrócił jej życie do góry nogami.
Fragment
Któregoś dnia Robert przyszedł do mojego pokoju. Był trzeźwy. – Hanka, musimy pogadać. Nie możesz urodzić tego dziecka. To zdanie wybudziło mnie z letargu. Podziałało, jakby ktoś wylał na mnie wiadro lodowatej wody. Aż zerwałam się na równe nogi: – Co?! Co ty do mnie mówisz, człowieku? Jak śmiesz?! – krzyczałam. Robert też podniósł głos. – Nie drzyj się, kobieto. Nie widzisz, że nie wyrabiasz z dziećmi, które już mamy i są w miarę odchowane. Gdyby nie mama, nie poradzilibyśmy sobie. Zaczęłam się teatralnie śmiać. – No faktycznie, zawdzięczam mamusi tyle, że do końca życia jej się chyba nie odwdzięczę. – Hanka, jesteś w traumie. Mama jest już wiekowa. Nie poradzi sobie z noworodkiem. Nie mówiłem ci, żeby nie dokładać zmartwień, ale z firmą jest gorzej. Musiałem zamknąć dwie filie: w Anglii i we Francji. Niemcy jeszcze się trzymają. Polska siedziba podupada. Jest kryzys. Będziemy musieli zacząć oszczędzać. Ty też przestałaś zarabiać. – Usunę dziecko, bo umarła mi przyjaciółka, a twój biznes trochę gorzej prosperuje? Człowieku! Ty w ogóle cokolwiek czujesz do swoich dzieci? Znasz je? Próbujesz poznać? Nie ma mowy. Żadnej aborcji nie będzie. Wybij to sobie z głowy. Nigdy!
Początek 1940 roku. Trzynastoletni żydowski chłopiec i jego jedenastoletni brat przedzierają się przez drut kolczasty otaczający łódzkie getto, by ukraść żywność dla swojej rodziny. Zauważa to niemiecki strażnik. Nie mają innego wyjścia. Starszy brat strzela, żołnierz pada martwy.Tak rozpoczyna się poruszająca historia niezwykłej ucieczki chłopca, który niejeden raz przechytrzył Nazistów.Przeprawia się przez zamarzniętą rzekę na granicy z Rosją, ukrywa się w pociągu wojsk niemieckich jadącym do Berlina. W Alzacji poznaje piękną romską dziewczynę, która także ucieka przed nazistami. Trafia do Francji i nad Pireneje, gdzie aresztuje go hiszpańska policja.W końcu ratuje go brytyjski dyplomata i chłopiec przedostaje się do Gibraltaru. Wkrótce wraca do Niemiec jako żołnierz armii brytyjskiej.Ten chłopiec żył naprawdę. To Chaim Herszman, znany później jako Henry Carr.Uciekłem z getta to poruszająca opowieść o chłopcu, który nie miał prawa przeżyć, a także o jego drodze do dorosłości, na której musiał pokonać wiele przeciwności. Jest niemal nieznośnie ekscytująca, a jednocześnie, jak wszystkie prawdziwe historie, złożona i słodko-gorzka.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Przejmująca biografia człowieka, którego życie to gotowy scenariusz filmowy.
Historia Macieja Berbeki zawiera w sobie wszystkie emocje, jakie są udziałem niemal każdego wielkiego himalaisty: radość zdobywania, gorycz porażki, przyjaźń i zdrada, miłość i zadra. Jest jeszcze wielka tajemnica, która czyni tę opowieść fascynującą. Sami kierujemy naszym losem, czy jest on zapisany? Czym jest przeznaczenie i czy w ogóle istnieje? Nasze życie to świadome wybory czy ciąg przypadkowych zdarzeń? Kto wie? Himalaista, przewodnik górski, ratownik TOPR, artysta malarz, grafik i scenograf związany z Teatrem im. S.I. Witkacego w Zakopanem. Maciej Berbeka zdobywca pięciu ośmiotysięczników, pierwszy człowiek, który zimą przekroczył wysokość 8000 metrów w Karakorum. Zimowy zdobywca Manaslu (wejście bez tlenu), Cho Oyu i Broad Peaku dwunastej pod względem wysokości góry na świecie, która w marcu 2013 roku zabrała go na zawsze. Berbeka cudem unika śmierci na Broad Peaku w 1988 roku. Wraca pokonany. Ta porażka go zmienia. Rzadziej jeździ w góry, zakłada firmę, dba o dom, żonę i synów. Co sprawia, że po 25 latach zwyczajnego i dobrego życia znów pakuje plecak i jedzie właśnie pod tę górę? Co go tam pcha ćwierć wieku później? Niezałatwione porachunki, żądza przygody, zew? A może przeznaczenie? „Przyszłość nie jest jeszcze napisana - mawiał Jerzy Kukuczka. - Ale nie będziesz żyć sekundy dłużej, niż jest ci to dane. Nie uciekniesz od tego, choćbyś nie wiadomo jak próbował”. Dariusz Kortko redaktor naczelny katowickiej redakcji „Gazety Wyborczej”, ma na swoim koncie, m.in. bestsellerowe opowieści o Krzysztofie Wielickim, Jurku Kukuczce i Mirosławie Hermaszewskim, napisane wspólnie z Marcinem Pietraszewskim, czy głośną biografię Zbigniewa Religii. Z wykształcenia politolog, jest absolwentem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego. Jerzy Porębski agent literacki i współautor książek górskich - “Polskie Himalaje”, “Lekarze w górach”, scenarzysta, reżyser i producent filmów dokumentalnych o alpinizmie oraz ratownictwie górskim. Członek jury na festiwalach filmów górskich w Hiszpanii, Peru, Czechach, czy Bułgarii.
Książka może pisarza dręczyć. Może też – i w tym przypadku to jest lepsze słowo – uwierać. Drobnym szczegółem. Jakby był jakimś ziarenkiem piasku, które dostało się do buta i uniemożliwia chodzenie. Przyznaję: latami uwierało mnie kilka słów. Nie były odpowiednie, a ja przecież mam pod ręką lepsze. Parandowski stwierdził, że książka nazajutrz po wydaniu odmawia autorowi posłuszeństwa. Dlatego zapewniam dawnych i nowych czytelników „Gottlandu”, że tym razem stworzyłem książkę wreszcie mi posłuszną. Do następnego wydania oczywiście. Mariusz Szczygieł Aktorka Lida Baarova — kobieta, przez którą płakał Goebbels; rzeźbiarz Otakar Szvec – twórca największego pomnika Stalina na kuli ziemskiej, który nim skończył dzieło, postanowił się zabić, autentyczna siostrzenica Franza Kafki, która do dziś żyje w Pradze; piosenkarka Marta Kubiszova, której komunistyczny reżim na 20 lat zabronił śpiewać i skasował nagrania z radiowych archiwów; legendarny producent obuwia Tomáš Bata, który stworzył kontrolowane przez siebie miasto na 10 lat przed pomysłami Orwella; pisarz Eduard Kirchberger, który stworzył siebie na nowo i został Karelem Fabianem oraz wielu innych – to bohaterowie tej książki. Poprzez ich barwne życiorysy Mariusz Szczygieł opowiada o czasach, w jakich przyszło im (i nam) żyć. Opowiada o wygórowanej cenie, jaką musieli zapłacić za pozornie nieważne decyzje, o tragicznym splocie przypadku i przeznaczenia, kształtującym życie całych pokoleń. „„Gottland” to jedna z tych książek cudownie niepoddających się klasyfikacjom. Szczygieł jest niesamowity i zabawny, wszystko się u niego łączy. Jest niczym Hrabal non-fiction. Książka zaczyna się historią Baty, a kończy olśniewającą podwójną narracją na temat lekarki, specjalistki od oparzeń, która w wolnym czasie przekłada kryminały Dicka Francisa. I wszystko jest prawdą!” Julian Barnes, „The Guardian” „Mądra, ciekawa i potrzebna książka. Poprzez opowieść o losach ludzkich Szczygieł opowiada skomplikowane dzieje naszych południowych sąsiadów. Zafascynowany niepowtarzalną czeską kulturą i obyczajowością, zmysłem ironii, humorem i sarkazmem, przypomina czeskie spotkania z „historią spuszczoną z łańcucha”. Czytamy te opowieści przez pryzmat własnych losów, co czyni lekturę jeszcze bardziej zajmującą. Losy mieliśmy podobne, a jak bardzo odmienne. Pasjonująca książka.” Adam Michnik „Przy „Gottlandzie” nie sposób nie myśleć o „Procesie” i „Zamku”. Szczygieł śledzi niezrozumiałe zdarzenia i szuka w nich sensu. Ma niezwykły talent do tropienia szczegółów. Jego spojrzenie na dwudziestowieczne totalitaryzmy, które wciąż zatruwają nam umysł, jest godne najwyższej uwagi.” Larry Rother, „The New York Times” „Świetna książka. Potwornie przygnębiająca panorama czeskich losów XX wieku. (Obejmuje też wiek nowy, który równie przygnębia). To, co mnie zawsze w czeskim losie pociągało, to nieustanna, dynamiczna, tragiczna i zarazem śmieszna niejednoznaczność. Mariusz Szczygieł wychodzi z tradycji polskiego reportażu i na tę właśnie niejednoznaczną czeskość nakłada swoją metodę. Efekt jest bardzo mocny, oryginalny, zaskakujący. Od dawna nie odbyłam równie intensywnej podróży do moich młodzieńczych doświadczeń, pytań i fascynacji.
Już w 1947 roku Światowy Kongres Żydów potwierdził, że Felix Kersten "z narażeniem własnego życia uratował w Niemczech 100 tysięcy osób różnej narodowości, w tym około 60 tysięcy Żydów". Jednak historia obeszła się z wojennym bohaterem niezbyt łaskawie. Ten zaufany pracownik i masażysta Heinricha Himmlera, który jako wynagrodzenie otrzymywał darowane przez hitlerowca życia Żydów i członków ruchu oporu, przez zbiorową świadomość został zapomniany. Franois Kersaudy powołuje postać Kerstena do życia i oddaje mu należną uwagę i cześć.Niewiarygodna historia Felixa Kerstena to opowieść o terrorze, tchórzostwie, ofiarności, fanatyzmie i bohaterstwie, odkrywająca zapomnianą dotąd historię człowieka, który ocalił tysiące ludzkich istnień."Bohater jednocześnie wielki i skromny, któremu Franois Kersaudy składa historyczną konsekrację". Le Figaro Littraire"Praca konsekwentna, drobiazgowa, nieprzejednana". Le Point
Francuski autor odchodzi od znanych i wcześniej badanych tematów, by zaprezentować czytelnikom czuły, podnoszący na duchu portret swojej matki i pokazać, że zmiana jest zawsze możliwa, nawet pomimo ekonomicznych i społecznych przeciwności. Łącząc elementy autobiograficzne z analizą socjologiczną, Louis opowiada o tym, że przez większość życia matka żyła w biedzie, w obu swoich związkach małżeńskich była tłamszona, upokarzana i doświadczała męskiej przemocy. Wydawało się, że taka egzystencja nie ma końca, że nigdy nie znikną dominacja jednej płci i ograniczenia klasowe uniemożliwiające kobiecie godne funkcjonowanie. Jednak w wieku czterdziestu pięciu lat Monique zbuntowała się przeciwko tej beznadziejnej sytuacji, uciekła i krok po kroku od nowa zbudowała swoją wolność, o czym douard opowiada z dumą. Oto historia tej metamorfozy, a także po części historia syna, który przeszedł podobną przemianę, ucząc się żyć inaczej niż jego rodzice. Książka odczytywana w kontekście nie tylko francuskiej, ale i zachodnioeuropejskiej polityki w bolesny sposób uwidacznia, jak prawdziwe są wciąż społeczne podziały a Louis mówi o tym wyraźniei głośno. Eddy przed nikim nie wstydził się tak jak przed matką. To pokazuje wielkość roli, którą kobieta odegrała w autobiograficznej narracji Louisa.Karolina Kurando, Books Silence
Interesują mnie ludzie w ruchu: ci przemykający przez górnośląskie pogranicze albo przybysze z daleka, którzy w nie wrośli, albo tacy, którzy choć tu urodzeni, odfrunęli daleko. Wychowani w jednej kulturze, zafascynowani inną, zmieniający wiarę, kraj, język. Aktywni i ambitni, niemarnujący życia. Bohaterowie dynamiczni. Autor Cokoły przechodnie to zbiór biogramów mniej znanych Ślązaków i postaci związanych z tym regionem, żyjących tu i działających na przestrzeni XIX i XX wieku, zapomnianych bądź świadomie wymazanych z kart historii. Jak pisze Piotr Fuglewicz, to dwa tuziny portretów ludzi z górnośląskiego pogranicza ukazane na tle jego skomplikowanych, nierzadko tragicznych dziejów. Życiorysy niesztampowe, w dużej mierze oparte na wspomnieniach i własnych doświadczeniach autora, osadzone w realiach i faktach, ale ukazujące ludzkie pasje i marzenia, będące niejednokrotnie inspiracją i motorem zmian kulturowych i cywilizacyjnych. Pozycja obowiązkowa dla miłośników Górnego Śląska i tych, którzy ciekawi są mniej znanej historii tego regionu. W książce ważnym wątkiem jest pamięć o ludziach. Niekiedy z pietyzmem kultywowana, ale najczęściej ulotna i zmienna. Bohaterowie książki raz stawiani są na cokołach pomników, by za chwilę być z nich bez litości, a niekiedy i bez głębszej refleksji, strącani. Są też tacy, którzy nie mieli i nigdy już pewnie nie będą mieli swoich pomników, a pamięć o nich niezasłużenie szybko znika razem z ludźmi, którzy ich znali i mogliby jeszcze coś o nich powiedzieć. Dzięki tej książce barwne biografie[…]nie zaginą. prof. Ryszard Kaczmarek
ZAMIAST WCIĄŻ NA COŚ CZEKAĆ, ZACZNIJ ŻYĆ – WŁAŚNIE DZIŚ. JEST O WIELE PÓŹNIEJ, NIŻ CI SIĘ WYDAJE.
Porywająca i wzruszająca opowieść o dwóch facetach z zupełnie różnych światów i o spotkaniu, które jednemu z nich ocaliło życie. Prawdziwa historia przyjaźni księdza Jana Kaczkowskiego, łamiącego stereotypy charyzmatycznego duchownego, i Patryka Galewskiego, recydywisty, a dziś szefa kuchni, chwyta za serce i inspiruje. Patryk nie miał łatwego startu w życiu.
Karierę przestępcy rozpoczął, mając dwanaście lat. Wydawało się, że jego życie już zawsze będzie toczyć się w zawiasach, między kolejnymi odsiadkami, jednak gdy wyrokiem sądu trafia do pracy w puckim hospicjum, poznaje ks. Jana Kaczkowskiego, który odmieni jego los na zawsze. Gdyby ktoś mnie zapytał, jaka rzecz jest symbolem moich życiowych wyborów, to odpowiedziałbym, że petarda. Bo moja kariera przestępcy rozpoczęła się od włamania do kiosku z petardami i fajerwerkami. Przez petardy zostałem przestępcą, aż pewnego dnia poznałem kulawego i prawie ślepego klechę, którego najsłynniejszym tekstem jest ten o życiu na pełnej petardzie. Bomba, prawda?
Ks. Kaczkowski, niezwykły dziwak, traktowany lekceważąco przez ważne eminencje, miał podejście do młodych gniewnych. Angażował chłopaków z zawodówki, na pozór twardych buntowników, do pomocy chorym. Działając często w niekonwencjonalny sposób, jaki nie przystoi księżom, zjednywał serca i zyskiwał popularność. Powieść Maciej Kraszewskiego to historia wywrotowej przyjaźni, która nie miała prawa się wydarzyć, a zdarzyła się naprawdę.
To pełna autentycznych emocji opowieść o życiu, które daje w kość, o wierze, który czyni cuda, i o przyjaźni, która może zmienić życie.
Chcę opowiedzieć prawdę. Moją historię. Dziś jestem człowiekiem. Jestem ten sam, ale nie taki sam. Pewnie będziecie zdziwieni, że tak lekko i dowcipnie opowiadam. Znalazł się ktoś, kto poznał tę nieprawdopodobną historię i postanowił ją opowiedzieć. – Patryk Galewski Patryk opowiedział mi swoje życie. Odbyłem mnóstwo rozmów z rodzicami, rodzeństwem i ludźmi, którzy dobrze znali Jana Kaczkowskiego. Sam go znałem, przegadaliśmy wiele razy wiele godzin. Obejrzałem prawdopodobnie wszystkie materiały na YouTubie. Jak opowiedzieć tę historię? Jan chciałby dużo humoru, dystansu, sarkazmu. Chciałby wszystkich najważniejszych słów, które wypowiadał w telewizjach, pisał w książkach. Jego przesłanie i jego misja trwają także na kartkach tej książki. – Maciej Kraszewski
Brat Albert patrzy wprost w obiektyw. Nie uśmiecha się, nie pozuje. Zniszczony habit ma przewiązany w pasie sznurem. Prawą rękę opiera na lasce, w lewej trzyma papierosa. Nie jest ckliwym staruszkiem. Miłość, jaką otaczał ubogich i wszystkich dookoła, była męska i radyklana. Wymagająca i wybaczająca. Po prostu ojcowska.Święty człowiek z krwi i kościBrat Albert, jakiego znamy z obrazów i świątobliwych opowieści, jest czuły, miłosierny i troskliwy, ale jednocześnie bardzo nieprawdziwy. Nastoletni Chmielowski napadł przecież na pocztowy furgon, a z oddziałem powstańców "komandosów" atakował Moskali, walcząc o życie i wolność. W czasie potyczki z nimi stracił nogę. Uciekając przed represjami, zamieszkał aż w Paryżu, gdzie klepał biedę, mogąc jedynie pomarzyć o życiu wyższych sfer. Po ogłoszeniu amnestii dla powstańców wrócił na ziemie polskie.Był utalentowanym malarzem, który dopiero z czasem zaangażował się w pomoc najbiedniejszym. To jednak nie było łatwe. Musiał mierzyć się z odtrąceniem przez dotychczasowych przyjaciół, nie rozumiejących jego oddania się pracy na rzecz ludzi najuboższych, i niechęcią duchownych, którzy traktowali to jako fanaberię artysty.Natalia Budzyńska przedstawia nam człowieka z krwi i kości. Uczłowiecza Świętego i pokazuje go takiego, jaki był naprawdę - surowego, bezpośredniego, twardego, ale równocześnie bezgranicznie kochającego.
Wyobraźmy sobie, że zapiski Anne Frank nie kończą się po jej aresztowaniu, że pisze ona dalej, już w niemieckim obozie. To właśnie "Piękne dni mojej młodości" Any Novac - niezwykły dokument, pamiętnik piętnastoletniej Żydówki, więzionej w Auschwitz, Płaszowie i innych obozach, wstrząsający obraz świata, w którym zapisywanie wstrząsających wrażeń staje się dla autorki dowodem własnego istnienia. Dokument cudem sporządzony na skrawkach papieru za pomocą znalezionego kawałka ołówka, cudem zachowany, przemyślnie ukrywany, a nawet przemycony z Płaszowa na zewnątrz. "Piękne dni mojej młodości", bezlitośnie dojrzała i wyrazista relacja, opisująca dno piekieł widziane oczyma nastolatki, pozostaje do dziś jednym z najważniejszych i najbardziej poruszających świadectw Holokaustu.Wieszanie to element lokalnego kolorytu, jest w Płaszowie tradycją. Metodą, którą popiera komendant obozu. Wystarczy nierozważne słowo, grymas, czy po prostu podejrzenie, że w czyimś sercu nie ma miejsca na Reich. Tak samo nadałby się do tego rewolwer. Ale komendant Płaszowa uwielbia przedstawienia, jest estetą. Dlatego tylu biedakom przypada w udziale zaszczyt duszenia się na oczach tysięcy widzów. Ponoć zmysł piękna komendanta posuwa się tak daleko, że raz wpakował kulę w głowę młodej dziewczyny tylko dlatego, że miała źle zawiązane sznurówki. Ana Novac(1929 - 2010) urodziła się jako Zimra Harsányi w Rumunii. W 1944 roku wywieziona wraz z rodziną do Auschwitz, znalazła się następnie w obozie w Płaszowie, a jeszcze później w kilku mniejszych obozach. Jako jedyna z rodziny przeżyła wojnę. Wyzwolona w 1945 r. w czeskiej Chrastavie, gdzie znajdowała się filia obozu Gross-Rosen. Po wojnie mieszkała w Rumunii, by w latach 60. przenieść się do Berlina, a następnie do Paryża.
Wojna Dwóch Róż przedstawiana jest zazwyczaj z perspektywy mężczyzn – Ryszarda księcia Yorku, Henryka VI, Edwarda IV i Henryka VII. Sarah Gristwood proponuje zupełnie nowe spojrzenie na konflikt Lancasterów i Yorków, w którym główną rolę odgrywają kobiety. Autorka śledzi losy siedmiu kobiet, które aktywnie uczestniczyły w politycznych rozgrywkach podczas wojny domowej. Jest wśród nich pozbawiona korony Cecylia Neville, Elizabeth Woodville, która potajemnie poślubiła Edwarda IV i uknuła spisek w celu obalenia Ryszarda III, czy niezwykle ambitna Margaret Beaufort, matka Henryka VII, która doprowadziła swojego syna do angielskiej korony.
Większość z siedmiu kobiet, których losy tworzą rdzeń tej książki, była już tematem co najmniej jednego studium biograficznego. Celem niniejszego opracowania jest jednak splecenie historii poszczególnych kobiet w jedną opowieść, prześledzenie łączących je powiązań – często sprzecznych z sojuszami zawieranymi przez mężczyzn – i pokazanie, do jakiego stopnia ich życiorysy były często do siebie podobne. Ich życie toczyło się wokół władzy, której walutą przetargową byli synowie i mężowie. Brutalne wydarzenia tych lat mogłyby posłużyć za temat niejednej tragedii greckiej.
Sarah gristwood – Angielska pisarka, autorka bestsellerowych książek historycznych, w tym biografii członków dynastii Tudorów i Stuartów (m.in. The Queen’s Mary: In the Shadows of Power, Arbella: England’s Lost Queen, Elżbieta I i Robert Dudley), a także wpływowych kobiet wyróżniających się na scenie politycznej XVI wieku (Gra królowych. Kobiety, które stworzyły szesnastowieczną Europę).
Zawodniczka MMA, lekarz, śpiewaczka operowa, twórca dialogów filmowych, piosenkarka, youtuber, pisarz, aktorka i wielu innych.
Poznajcie 40 niezwykłych postaci – zarówno tych z pierwszych stron gazet, jak i działających w swojej branżowej niszy. Czy każda z tych osób od razu wiedziała, kim chce być? Na czym polega ich codzienna praca? I wreszcie: czy sukces i szczęście na pewno zależą od pieniędzy i sławy?
Choć ścieżki kariery bohaterek i bohaterów "Oni są super!" są różne, łączy ich pasja, wiara w siebie i determinacja w dążeniu do celu. Te inspirujące historie pokazują, że drogi zawodowe bywają nieoczywiste, a świat jest pełen możliwości. Dlatego zamiast martwić się o przyszłość, lepiej rozwijać swoje pasje i talenty. Artur B. Chmielewski, Agnieszka Chylińska, Cyber Marian, Magdalena Dziewguć, Marta Frej, Wiktoria „Viki” Gabor, Ryszard Grenda, Joanna Jędrzejczyk, Dorota Kośmicka-Gacke, Małgorzata Kożuchowska, Aleksandra Kurzak, Anna i Robert Lewandowscy, Olga Malinkiewicz, Marcin Matczak, Małgorzata Mikuła, Zygmunt Miłoszewski, Anna Nowak-Ibisz, Jakub Józef Orliński, Jurek Owsiak, Ewa Pajor, Papcio Chmiel, Natalia Partyka, Cezary Pazura, Karolina Pisarek, Dawid Podsiadło, Marcin Prokop, Szymon Radzimierski, Red Lipstick Monster, Sanah, Andrzej Sapkowski, Nuria Selva Fernandez i Adam Wajrak, Anna Skórzyńska, Przemek Staroń, Jakub Steinhauf, Kamil Stoch, Monika Walecka, Dorota Wellman, Bartosz Wierzbięta, Marta Wojtal, Yvette Żółtowska-Darska. Yvette Żółtowska-Darskato autorka bestsellerowych książek dla młodzieży o gwiazdach futbolu. Zanim została pisarką, pracowała w agencji reklamowej McCann Erickson, koncernie L’Oréal oraz polskiej edycji „Elle”. Przez wiele lat była też redaktorką naczelną stacji TVN Style.
KIM BYŁA KOBIETA, DLA KTÓREJ KRÓL EDWARD VIII ZREZYGNOWAŁ Z TRONU?Poznali się na przyjęciu. Czterdziestoletni książę Edward przyszedł na nie ze swoją kochanką. Wallis Simpson znalazła się tam przypadkiem. Ta szczupła brunetka o niewyparzonym języku jako jedyna wprost mówiła to, co myśli, nie zasłaniając się przy tym dworską etykietą. Na nieszczęście przyszłego króla i całej Wielkiej Brytanii była mężatką i - o zgrozo - Amerykanką.W życie Edwarda wniosła powiew świeżości i energię, której nie znały przywiązana do tradycji brytyjska monarchia i ród Windsorów.Królowa nie mówiła o niej inaczej niż "ta kobieta". Król nie chciał widzieć jej na swoim dworze i nalegał, by syn zerwał z nią wszelkie kontakty. Książę tymczasem zabierał ją w zagraniczne podróże i obsypywał najdroższą biżuterią.Oskarżana o bycie czarownicą, kobietą lekkich obyczajów, a nawet nazistowskim szpiegiem. Czy naprawdę kochała Edwarda, czy była pionkiem w politycznej intrydze?CO TAKIEGO MIAŁA W SOBIE "TA KOBIETA", ŻE PRZYGOTOWYWANY OD DNIA NARODZIN DO BYCIA KRÓLEM EDWARD WYRZEKŁ SIĘ SWOJEGO PRZEZNACZENIA?Anne Sebba na podstawie wywiadów, dotąd nieznanych listów i niepublikowanych materiałów, a nawet prywatnych notatek króla Jerzego VI przybliża biografię Wallis Simpson i przedstawia kulisy największego skandalu obyczajowego XX wieku.LEKTURA OBOWIĄZKOWA DLA FANÓW SERIALU THE CROWN
PRAWDZIWA HISTORIA DZIEWCZYNKI CUDEM OCALONEJ Z ŻYDOWSKIEGO GETTA. INSPIRUJĄCA HISTORIA O PRZETRWANIU I NADZIEI W OBLICZU GROZY. Rachela, nazywana Laleczką, urodziła się w getcie w 1941 roku. Jej rodzice, Jakub i Cypa byli gotowi na wszystko, byle tylko utrzymać ją przy życiu. Tuż przed pierwszymi urodzinami Laleczki naziści zaczęli stopniowo mordować wszystkich w getcie. Jej ojciec zdawał sobie sprawę, że oznacza to pewną śmierć również dla jego córeczki. W przypływie desperacji i nadziei, bez względu na koszty, rodzice postanawiają ocalić Rachelę. Cypa przemyca córkę poza granice getta, gdzie czekały jej polskie przyjaciółki: Irena i Zofia. Powierza im swoją ukochaną Laleczkę, po czym wraca do getta, by dołączyć do męża i rodziców– nieświadoma czekającego ją losu. Pomimo śmiertelnego niebezpieczeństwa, Irena i Zofia biorą na siebie odpowiedzialność za opiekę nad dzieckiem w czasie wojny, udając, że jest członkiem ich rodziny. Wiedzą, że gdyby je zdemaskowano, zostałyby rozstrzelane. Dziecko Holokaustu powstało w oparciu o unikatowy dziennik napisany przez Cypę w trakcie anihilacji getta oraz wywiady z kluczowymi bohaterami tej historii, rzadkie dokumenty i autentyczne listy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?