Gdy raz wyjdziesz na wodę i posmakujesz świeżego wiatru, będziesz wiedział, czy warto uczyć się dalej. Liczę na to, że spodoba ci się wędrówka pod żaglami i nie poprzestaniesz na tej książce, która jest traktowana jako wstęp do twojej żeglarskiej kariery pisze we wstępie kpt. Krzysztof Baranowski. Zaczynam żeglować to wprowadzenie do żeglarstwa adresowane przede wszystkim do młodych entuzjastów tego sportu. Celem tej książki jest przybliżenie czytelnikowi problematyki żeglarskiej w takim stopniu, by chwycił rumpel i szot bez nadmiernej obawy, by później, gdy stanie przed komisją egzaminacyjną na stopień żeglarza, był spokojny o wynik. Znakomity praktyk, kpt. Krzysztof Baranowski, prowadzi wykład w sposób niezwykle przystępny i niekonwencjonalny, wykorzystując swoje wieloletnie doświadczenie w pracy z żeglarską młodzieżą. Krzysztof Baranowski to jeden z najbardziej znanych polskich żeglarzy. Na morzach i oceanach przepłynął ponad 24 000 mil morskich! Brał udział w transatlantyckich regatach samotnych żeglarzy i dwukrotnie opłynął świat solo na jachtach Polonez i Lady B. Na Pogorii prowadził rejs na południowe Szetlandy, a ze Szkołą pod Żaglami do Indii i wokół Afryki.
"Żaglem przez mity" to oryginalne opracowanie podań i legend związanych stricte z tematyką morską i oceaniczną. Autor książki, znany polski żeglarz i dziennikarz Krzysztof Baranowski, opowiada czytelnikom starannie wyselekcjonowane starożytne i średniowieczne historie znane z mitologii i literatury. Dzięki lekturze spotykamy najsłynniejszych morskich bogów, królów i herosów, wyruszamy w rejsy z najdzielniejszymi żeglarzami na najodleglejsze wyspy, poznajemy również tajemnice morskich potworów, których najważniejszym zadaniem jest obrona przynależnych im terytoriów. Towarzyszące tekstowi reprodukcje sztuki światowej przedstawiają zarówno powszechnie znane, jak i mniej popularne wizerunki opisywanych postaci i bestii. To znakomita pozycja dla wszystkich miłośników tego typu literatury
Książkę tę przeznaczam dla wszystkich, którzy interesują się żeglarstwem. Kapitanowie prowadzący samodzielne rejsy oceaniczne mogą skonfrontować swoje poglądy na temat praktyki. Sternicy i żeglarze mogą skorzystać z paru rad starszego stażem kolegi. Są też i tacy, którzy nie mając żadnych stopni żeglarskich marzą o rejsie dookoła świata. Nigdy takich marzeń nie lekceważyłem ani nie umniejszałem - i dla nich także jest ta książka, gdyż może uświadomią sobie, w realnych już proporcjach, czego trzeba się nauczyć i jak praktycznie marzenie zrealizować do końca, czyli do szczęśliwego powrotu.Z przedmowy Autora
W roku 1972 Krzysztof Baranowski wyrusza na jachcie Polonez w samotny rejs dookoła świata trasą dawnych żaglowców prowadzącą na południe od pięciu znanych przylądków czyli praktycznie wokół Antarktydy. Jest dziewiątym żeglarzem samotnym w historii światowego żeglarstwa, który ma śmiałość zmierzyć się z Ryczącymi Czterdziestkami wówczas, gdy nawigację prowadzi się jeszcze metodami tradycyjnymi i jest pierwszym polskim żeglarzem, który okrąża Przylądek Horn zwany Starym Ludożercą. Droga na Horn jest opowieścią o tym rejsie.
Książka Baranowskiego to na pozór kompendium historii wyczynowych rejsów Autora, tych opisywanych przez Niego i przez innych we wcześniejszych książkach oraz tych rejsów, o których książki nie powstały, żeby tylko wymienić wyprawę Międzynarodowej Szkoły pod Żaglami wokół Ameryki Południowej czy rejsy Fryderyka Chopina. Ale historia rejsów jest dla Autora tylko tłem, ułatwiającym ekspozycję starannie dotąd skrywanych myśli, przeżyć, rozterek, refleksji, odczuć i uczuć, tajemnic serca i alkowy, kulis wydarzeń związanych z budową Poloneza, Pogorii, Fryderyka Chopina i z organizacją dalekich wypraw...
Jacek Czajewski, "Żagle" 1996
Zagłębie Ruhry – miejsce masowej emigracji Polaków w XIX wieku. To właśnie tutaj przybywający z Poznania członkowie katolickiego stowarzyszenia postanowili stworzyć własny klub piłkarski będący później solą w oku nazistowskiego reżimu. Borussia Dortmund, tak bliska sercom Polaków, w XXI wieku stanie się jeszcze bardziej „nasza”, gdy w jej kadrze będzie czarował Euzebiusz Smolarek, a później tercet Błaszczykowski-Piszczek-Lewandowski. Historia BVB to zarówno piękne sukcesy, jak i równie spektakularne porażki. Można przypomnieć tu wędrówkę od zwycięstwa w Lidze Mistrzów, aż po skraj bankructwa, gdy klubową kasę wspomóc musiał przelew od znienawidzonego Bayernu.
Każdy europejski gigant miał w swoich szeregach wielkie nazwiska, przyciągające kibiców na trybuny. Podobnie było z Borussią – Andres Möller, Matthias Sammer, Jürgen Kohler, czy wciąż związany z klubem Michael Zorc są tego najlepszymi przykładami. Drużyną kierowali najwybitniejsi trenerzy, którzy na swoją markę zapracowali właśnie tutaj – jak Ottmar Hitzfeld i Jürgen Klopp. Na stronach tej książki znajduje się zapis niezapomnianych zdarzeń, wyjątkowych meczów i najnowsze statystyki. To „Czarno-żółta” historia pełna wzlotów i upadków, wypełniona charakterystyką sylwetek aktualnych i dawnych gwiazd zespołu z Dortmundu.
Krzysztof Baranowski
Sportowa Książka Roku
Nie angielska, nie hiszpańska, nie francuska, a niemiecka liga piłkarska jest w dzisiejszych czasach najbardziej perspektywiczną organizacją sportową pod kątem możliwości rozwoju. Bundesliga, rozgrywki powstałe w roku 1962, zrzesza wiele uznanych zespołów, świętujących w ciągu ostatnich lat triumfy na arenie międzynarodowej, a na ich czele wyróżnia się jeden – Bayern Monachium. Aż trudno z dzisiejszej perspektywy uwierzyć, że ten krajowy hegemon, górujący nad rywalami stanem konta w czasach formowania się najwyższej piłkarskiej klasy rozgrywkowej w Niemczech, musiał obejść się smakiem, gdy występy w Bundeslidze zaproponowano rywalowi zza miedzy – TSV 1860. Dziś Bayern to niekwestionowany lider niemieckich rozgrywek, mający najsilniejszą kadrę, na czele której stoi jeden z najlepszych napastników na świecie – Robert Lewandowski.
Ta książka stanowi podróż rozpoczynającą się w 1900 roku, gdy kilku gimnastyków z Monachium postanowiło zejść z maty i pokopać piłkę. Nie przypuszczali zapewne, że blisko 120 lat później założona przez nich organizacja grać będzie w finałach europejskich pucharów, a na wybudowanej za miliony euro Allianz Arenie podziwiać będzie można największe gwiazdy światowego futbolu. Taki jest dzisiejszy Bayern – silny, bogaty, wspaniały.
Krzysztof Baranowski
Sportowa Książka Roku
Jacht czy żaglowiec jest pięknym przykładem zmagania się człowieka z siłami natury – z jednej strony trudność opanowania napędu wiatrowego, z drugiej konieczność zastosowania taktyki przeżycia przy nieoczekiwanie zmieniającej się pogodzie.
Niebezpieczeństwo z jednej strony, a konieczność pracy zespołowej z drugiej, wreszcie ciasnota pomieszczeń i niedogodności życia na fali wystawiają żeglarzy na nieustanny stres. W efekcie po krótkim już rejsie zaczynają się ujawniać uczucia i emocje, których nie spodziewaliśmy się ani po sobie ani po innych. Krótko mówiąc zaczynają się konflikty i wzajemne stosunki ulegają zmianie – nie zawsze zresztą na gorsze. Sympatie również zmieniają się w miłość.
O tym jest ta książka: co się dzieje w głowach i sercach żeglarzy, gdy rejs zaczyna się liczyć w tygodniach i miesiącach. Ale problemy uczuć oceanicznych są uniwersalne i dotyczą nie tylko żeglarzy. Tę książkę powinien przeczytać każdy mający zamiar wyruszyć w podróż (zwłaszcza dłuższą), ale także ci, którzy chcą funkcjonować lub funkcjonują w zespołach, zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych.
Właśnie ukazało się nowe wydanie znanej książki Krzysztofa Baranowskiego "Szkoła pod Żaglami". To opowieść snuta przez trzech uczestników pierwszego rejsu Szkoły ("Śladami starych kultur"), zwanych "Kaczorami".
Książka ilustrowana jest satyrycznymi rysunkami jednego z nich.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej, co może Cię czekać na pokładzie Szkoły, koniecznie spraw sobie prezent i ją kup!
Zbiór opowiadań i reportaży z całej sześćdziesięcioletniej kariery żeglarskiej Krzysztofa Baranowskiego ukazujące historię tej dziedziny poprzez pryzmat przeżyć Autora.
Nigdy nie lubiłem gotować, a w szczególności na jachtach, gdzie kuchnia podskakuje na fali, w ciasnym pomieszczeniu śmierdzi i słona woda kapie na głowę z pokładu. Szybko zorientowałem się, że jedyną osobą na pokładzie, która nie musi gotować, jest zgodnie z polską tradycją KAPITAN.
Dla tych oto przyziemnych pobudek zostałem kapitanem
kapitan - kuk
jachtowym w dość młodym wieku. I jak na ironię losu mój pierwszy wielki rejs dookoła Ameryki Południowej odbyłem na jachcie „Śmiały” w charakterze kucharza, bo tylko tak mogłem zabrać się na wyprawę. Ta niezwykła pozycja kuka, który jest równocześnie kompetentnym kapitanem pozwoliła poczynić szereg ciekawych obserwacji i o tym jest książka „Kapitan kuk”.
Pierwsze Transatlantyckie Regat Samotnych Żeglarzy (The Observer Singlehanded Transatlantic Race) zgromadziły na starcie w roku 1960 pięciu zawodników. Cztery lata później startowało już piętnastu, a w roku 1968 trzydziestu pięciu. W następnym roku Polski Związek Żeglarski otrzymał od Krzysztofa Baranowskiego propozycję udziału w tych regatach polskiego żeglarza. Projekt dotyczył wszystkich polskich kapitanów jachtowych, którzy chcieliby wziąć udział, ale zgłosiło się tylko 15, w tym jedna kobieta - Teresa Remiszewska. W efekcie wieloetapowych eliminacji (zdrowie, kondycja, umiejętności żeglarskie) wygrał Baranowski, ale w regatach wystartowała również sponsorowana przez Marynarkę Wojenną Teresa Remiszewska na jachcie Komodor i Zbigniew Puchalski na własnym jachcie Miranda. W międzynarodowym światku żeglarskim zawrzało, gdyż był to pierwszy występ żeglarzy spoza żelaznej kurtyny wzmocniony jeszcze udziałem Richarda Konkolskiego z Czechosłowacji na jachcie Nike.
Tym razem Krzysztof Baranowski wciela się w rolę kapitana niemieckiego żaglowca pasażerskiego "Atlantis" pływającego po Morzu Śródziemnym. Swoją misję traktuje z ironią i humorem, choć ma kłopoty z niezdyscyplinowaną, międzynarodową załogą, wymagającym armatorem i jeszcze bardziej wymagającymi pasażerami. Autor pokazuje, jak wygląda od kulis praca najemnego żeglarza rodem z Polski, przed którym stają nieoczekiwane wyzwania, które z nawigacją nie mają nic wspólnego.
Krzysztof Baranowski, znany jako Kapitan, żegluje samotnie (dwa razy dookoła świata) i z licznymi załogami (głównie młodzieżowymi).
Ma za sobą ćwierć miliona mil morskich przepływanych na różnych akwenach. Autor koncepcji i animator dwóch projektów budowy żaglowców (Pogoria i Fryderyk Chopin), twórca Szkoły pod Żaglami, pisze o swojej życiowej pasji w artykułach, książkach i podręcznikach, których łączny nakład przekroczył milion egzemplarzy.
Jacht POLONEZ odwiedza Stany Zjednoczone z okazji amerykańskiego dwustulecia. Na pokładzie nietypowa załoga, która składa się z żony kapitana i dwójki dzieci. Płyną z Nowego Jorku w górę rzeki Hudson, przez Wielkie Jeziora do Chicago, stąd rzeką Illinois do Missisipi i z prądem do Nowego Orleanu. Przejście przez ocean kończy tę rodzinną epopeję, o której Baranowski opowiada dwugłosem - raz swoim, raz żony. Nie było łatwo.
Bramka. Goal. Tor. Jakiegokolwiek nie użyjemy języka i jakkolwiek nie odmienimy go przez przypadki, futbol oglądamy właśnie dla goli. Jako kibice doceniamy i szanujemy głównie tych, którzy stoją na przedzie swojego zespołu, czyhając na ten jeden właściwy moment, chwilę zawahania rywala, błąd lub zwykły przypadek, by często jednym magicznym dotknięciem piłki wprawić w euforię cały stadion i widzów przed telewizorami.To ci, przed którymi przestrzegają trenerzy swoich podopiecznych. To ci, których boją się bramkarze i obrońcy. To ci, wobec których obelgi z trybun rzucają fani ich rywali.Tacy jak Diego Forlan w 2010 roku będący wówczas najlepszym zawodnikiem Mundialu, jak "prawdziwy" Ronaldo w 2002 roku, gdy w finale Niemcy mogli z zazdrością patrzeć na jego ekstrawagancką fryzurę, czy Davor Suker 4 lata wcześniej, gdy pomógł Chorwacji w zdobyciu trzeciego miejsca na ostatniej imprezie w XX wieku.To na nich stale patrzymy na pierwszych stronach gazet, to o nich dyskutujemy żywiołowo w internecie. Każda reprezentacja ma swoich, ale tylko nieliczne mają tych najlepszych.To właśnie najlepsi napastnicy.W serii Gwiazdy Mundialu ukażą się: napastnicy, bramkarze, obrońcy i pomocnicy.
Album reprodukcji obrazów malarzy marynistów z fachowym komentarzem żeglarza. Jak pisze w posłowiu kierowniczka działu marynistyki Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, dr Monika Jankiewicz-Brzostowska, „pod piórem autora obrazy ożyły, bowiem odczytana została kryjąca się w nich opowieść.”
Marek Sarba, polski malarz mieszkający w USA stwierdza, że nie spotkał w światowej literaturze takiego zestawienia obrazów marynistycznych z fachowym wyjaśnieniem, co się na nich dzieje.
Ogromną zaletą książki jest wręcz gawędziarska lekkość jej stylu, która czyni z niej nietypowy podręcznik, odbiegający od sztywnej, naukowej narracji na rzecz poradnika przeplatanego refleksjami z własnych doświadczeń kilkudziesięcioletniej żeglarskiej praktyki Autora.
FC Barcelona to coś więcej niż klub piłkarski. Od zawsze tak było. Dla Katalończyków każdy występ ich drużyny jest świętem. Ta sportowa organizacja, założona w 1899 roku, definiowała futbol przez wszystkie lata swojego istnienia – począwszy od pierwszych treningów, gdy Joan Gamper z zamiłowania do sportu chciał pokopać piłkę, aż do dzisiaj, kiedy to mecze przeciwko Realowi Madryt elektryzują kibiców z całego świata. Na stronach tej książki znajdziecie przegląd najciekawszych i rzadko wspominanych zdarzeń ze 120-letniej historii klubu. Ustrzelony piłką stróż prawa, podpisywanie kontraktu z pijanym piłkarzem, który myślał, że trafi do stolicy, wielkie tercety napastników – niezapomniane sytuacje, czasem zabawne, czasem wyjątkowe – wszystkie zapisane są w sercach Katalończyków i przedstawione w tej książce.
Wielki i charakterystyczny stadion Camp Nou, na którym czarowali wirtuozi piłki – László Kubala, Paulino Alcántara, Johan Cruyff i Ronaldinho, a także walczyli do ostatniej kropli potu i krwi tacy gladiatorzy jak Carles Puyol, czy wreszcie – geniusze nowoczesnego futbolu z Xavim, Iniestą, Messim i Neymarem na czele. Tutaj znajdziecie sylwetki aktualnych i dawnych gwiazd, wiele ciekawych wiadomości: najnowsze statystyki i dokonania. To kompendium wiedzy o największej i najpiękniejszej organizacji sportowej na całym świecie. FC Barcelona. Més que un club!
Krzysztof Baranowski
Sportowa Książka Roku
Książka Baranowskiego to na pozór kompendium historii wyczynowych rejsów Autora, tych opisywanych przez Niego i przez innych we wcześniejszych książkach oraz tych rejsów, o których książki nie powstały.
Historia rejsów jest dla Autora tylko tłem, ułatwiającym ekspozycje starannie dotąd skrywanych myśli, przeżyć , rozterek, refleksji, odczuć i uczuć, tajemnic serca i alkowy, kulis wydarzeń związanych z budową "Poloneza", "Pogorii", "Fryderyka Chopina" i z organizacja dalekich wypraw…
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?