Śmierć przychodzi nieoczekiwanie i zawsze wybiera nieodpowiedni moment. Zabiera to, co najcenniejsze, pozostawiając po sobie smutek oraz rozpacz. Niszczy cudowne plany na przyszłość, niweczy marzenia i odbiera radość życia. Są jednak tacy, którzy czekają na nią z niecierpliwością. Ludzie samotni, niekochani, chorzy, ci których codzienność przytłacza o wiele bardziej niż widmo końca. Dla nich śmierć nie jest nieuchronną ostatecznością lecz wybawieniem.
Każdy, kto stracił kogoś bliskiego, musi zmierzyć się z uczuciem żalu i pustki. Inaczej cierpi matka, której umarło dziecko, inaczej kobieta żegnająca ukochanego. Przystosowanie się do nowego stanu rzeczy bywa trudne, czasem wręcz niemożliwe. Zdarzają się również sytuacje, kiedy czyjaś śmieć pozwala żyjącym rozpocząć nowy etap w życiu. Mamiya Shinjiro wykonując swoją pracę pomaga nie tyle zmarłym, co ich żyjącym krewnym. Kiedyś on też potrzebował zrozumienia i akceptacji. Wtedy na jego drodze pojawiła się ekscentryczna i niezwykła osoba. Mihara Mitsukazu urodziła się w 1970 roku. W 1994 roku zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie dla debiutantów organizowanym przez czasopismo "Feel Young". Prace Mihary wyróżniają się mocnym kontrastem a także nawiązaniami do stylistyki gotyckiej i literatury japońskiej. Poza regularnymi publikacjami w magazynach komiksowych, Mihara współpracowała również z czasopismem "Gothic & Lolita Bible", na potrzeby którego przygotowywała arty (jej rysunki zdobiły okładki) oraz krótkie, zamknięte formy komiksowe. Dotychczas z pracami Mihary mogli zapoznać się czytelnicy w Stanach Zjednoczonych, Korei i Niemczech.
Czasem, aby zrozumieć, jak bardzo coś jest ważne, trzeba to stracić. Niestety, niektórzy muszą pozostać zupełnie sami, aby pojąć, że to, co mieli, było naprawdę wyjątkowe. Konflikt z ojcem, śmierć matki, smutne wspomnienia z dzieciństwa - wszystko to mocno wpłynęło na Mamiyę. Mimo tego mężczyzna zdecydował się zostać balsamistą. Dlaczego postanowił zdobyć profesję, której tak bardzo nienawidził?
Balsamista to opowieść o śmierci, a raczej o tym, co czują ludzie, kiedy odchodzi, ktoś bliski. Smutek, żal, rozgoryczenie te bolesne doświadczenia ciężko jest opisać. Balsamowanie zwłok daje żyjącym możliwość pożegnania się i pomaga w zachowaniu jak najlepszych wspomnień o zmarłym. Dla Mamiya Shinjiro bycie balsamistą to coś więcej niż praca. Wdzięczność rodzin zmarłych i poczucie robienia czegoś ważnego to pozytywne strony tego zawodu. Jednakże jest jeszcze aspekt negatywny wynikający z codziennego obcowania ze śmiercią... W 2007 roku na podstawie komiksu Balsamista powstał serial telewizyjny, który wyemitowała telewizja TV Tokyo. Mihara Mitsukazu urodziła się w 1970 roku. W 1994 roku zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie dla debiutantów organizowanym przez czasopismo "Feel Young". Prace Mihary wyróżniają się mocnym kontrastem a także nawiązaniami do stylistyki gotyckiej i literatury japońskiej. Poza regularnymi publikacjami w magazynach komiksowych, Mihara współpracowała również z czasopismem "Gothic & Lolita Bible", na potrzeby którego przygotowywała arty (jej rysunki zdobiły okładki) oraz krótkie, zamknięte formy komiksowe. Dotychczas z pracami Mihary mogli zapoznać się czytelnicy w Stanach Zjednoczonych, Korei i Niemczech.
Po ostatnim wyznaniu Shinjuro, Azuki nie może się pozbierać. Dodatkowo w podjęciu decyzji nie pomaga miły, sympatyczny i oddany pan Wao. Bycie balsamistą to nie praca, to posługa.
Również Mamiya nie radzi sobie z uczuciami. Miłość przeplata się z trudnymi pytaniami. Czy Shinjuro byłby w stanie zabalsamować ukochaną osobę?
Balsamowanie jest ważniejsze dla żywych, gdyż pomaga pożegnać się ze zmarłym. Niekiedy jednak to za mało. Niektórzy, tak jak Tomiyuki potrzebują więcej czasu, aby rozpocząć nowy etap w życiu. Dzięki Mamiyi ludzie odnajdują ukojenie po stracie bliskich. A co ze spokojem ducha samego balsamisty?
Balsamowanie to posługa, która wymaga wielu poświęceń i rezygnacji z własnych potrzeb. To szybkie, bezinteresowne reagowanie na smutek i nieszczęście innych, ale również nieustanne krzywdzenie tych żyjących najbliższych...
Miłość to nie tylko szczęście, to również cierpienie. Z pozoru tak proste, podstawowe uczucie nie zawsze łatwo jest wyrazić. Czasem brakuje odpowiednich słów, innym razem odwagi, by wypowiedzieć nawet jedno zdanie.
Miłość jest wierną przyjaciółką śmierci. Obie ukryte są w pocałunkach zazdrosnych do szaleństwa mężów, w tęsknych spojrzeniach za bliską osobą i w potokach łez nieszczęśliwych kochanków.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?