Franciszek Klimek bardzo mnie ujął swoimi wierszami i jakże interesująco odczytał moje! To wielka radość wiedzieć, że wywołuje się u drugiego człowieka twócze inspiracje. Podobają mi się ogromnie, także jego wiersze poświęcone kotom. Naprawdę piękne, z puentą, przesłaniem, liryczne smutne i wesołe.Zadedykowałem mu swoje trzy tomiki z podziękowaniem za jego urocze wiersze.- ks, Jan Twardowski
Kilka lat temu kryłam w sercu mały żal do Poety- dlaczego używa rymów wyłącznie do słowa kot. Nie dlatego że kot, nie jest mi bliski, ale gdzie sie zgubił pies? On też zasługuje na najpiękniejszą, najlepszą poezję. I jednak jest!Pisać wiersze o zwierzętach nie kpiąc z nich choc troszkę umie niewielu poetów. Pisać sercem umieją tylko Ci, którzy umieją też kochać. Jedno i drugie to mocna strona Franciszka Klimka. Czytając Jego wiersze raz płaczę, raz się śmieję. Dziekuję Franiu.Dorota Sumińska
Książka LOTNISKO jest dziełem wyjątkwoym, powstałym na froncie niewypowiedzianej rosyjsko-ukraińskiej wojny dziejącej się na naszych oczach. Autor, Siergiej Łojko, rosyjski pisarz i korspondent wojenny zatrudniony w amerykańskim koncernie prasowymLos Angeles Timesz niezwykłym znawstwem tematu opisuje w niej szerszą perspektywą post-sowieckiej cywilizacji, która nieuchronnie musiała wygenerować następną, po czeczeńskiej i zarazem konieczną dla jej funkcjonowania wojnę. Wojnę o odbudowę imperium, która w jakiejś mierze powtarza konflikt w byłej Jugosławii, lecz teraz już o dużo szerszych, wręcz globalnych implikacjach. Bowiem jest to wojna, w której zaangażowane jest nieprzewidywalne atomowe mocarstwo - Federacja Rosyjska z jednej i wszystkie kraje demokratyczne w tym USA i UE z drugiej strony. Książka będąc właściwie literaturą faktu przybiera jednak literacką formę powieści. Na tle dziejów głównego bohatera - podobnie jak autor książki - wojennego korespondenta wędrujemy od czasów wojny w Afganistanie, przez upadek i odradzanie się sowieckiego imperium, wojnę domową w Czeczenii po współczesne głośne wydarzenia kijowskiego Majdanu. Następnie zaś docieramy do niewypowiedzianej, hybrydowej wojny na Krymie oraz w Donieckiej i Ługańskiej ,,Republikach Ludowych"". A tak naprawdę agresji Rosyjskiej Federacji na szukającą wolności i zachodniego modelu cywilizacji Ukrainę. Najwyrazistsze, a zarazem najbardziej wstrząsające wydarzenia dzieją się na terenie Lotniska w Doniecku, które przez 242 dni było areną niezwykłych zmagań ukraińskich obrońców portu lotniczego z wielonarodowymi siłami tak najemników, jak i Bogu Ducha winnych zwykłych, rosyjskich żołnierzy wysłanych po śmierć na niepojętą i niepotrzebną im wojnę. Ponad pół roku dziesiątkowani przez obrońców Lotniska sami nadali im złowieszcze imię ,,Cyborgów"". Lotnisko w Doniecku - jak Stalingrad dla Rosjan, czy Powstanie Warszawskie dla Polsków stało się ukraińskim Termopile. A może nie tylko ukraińskim, ale też i naszym, bo przecież tam, za wschodnią granicą naszego kraju rozstrzygają się dziś losy jeżeli nie całego świata to na pewno Europy Środkowej, w tym i Polski.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?