Gołębie zabite przez matkę w parniku, granie w gałę na betonie, zbieranie kurek na sprzedaż i ciągłe poczucie bycia nie u siebie.Opowiadania Kingi Sabak łączy postać osoby bohaterskiej. Achronologicznie przedstawione etapy jej samoidentyfikacji są jak klocki. Można z nich zbudować tożsamość człowieka, który od dzieciństwa musiał zadawać sobie pytanie, kim jest i odpowiadać na nie: nie wiem, ale to "nie wiem" boli. Bo do której łazienki w szkole wejść, skoro do damskiej się nie pasuje, a do męskiej nie można? Dlaczego trzeba zakładać rajstopy, kiedy w szafie wiszą spodnie od garnituru? Te proste historie pokazują małe traumy codziennego życia i dorastania w społeczeństwie, które ma jasno określone, czarno-białe zasady."Muszą być zwarte, mocne, konkretne. Pewne siebie. Jak pięść, a ściślej piąstka, bo ćwiczy się od dziecka. Jak odparować cios, zrobić unik, uderzyć, zacisnąć w samotności. Takie są zdania prozy Sabak - a mają się z czym mierzyć. Bo nie dość trudów nastoletniej wylinki, odkrywania tożsamości "nie takiej" - gdy trzeba się określić, do której toalety, przebieralni, grupy, kategorii pasujesz. Bo świat nie odpuści, przyprze cię do muru, nazwie po swojemu. "Ola", na przykład. Na Olę im wyglądasz - albo tak ci dali. Te zwykłe-niezwykłe zdziwienia, lęki, presje i dylematy opowiada Sabak bezpuentowo, rozpuszczając sens historii między wierszami. Szkoła Czechowa: sami sobie dopowiedzcie"- Eliza Kącka"Opowiadania Kingi Sabak mają bardzo dobry rytm i unikają oczywistych puent. Siłą ich jest też nieironiczny obraz wiejskiej religijności, w której wyrasta bohaterka Alex. Rozpoznawanie swojej nieheteronormatywnej tożsamości nakłada się na rosnący dystans, z jakim patrzy na swój świat dzieciństwa. Ale w tych opisach jest dużo ciepła wobec ludzi, którzy są, jacy są, mają swoje porażki i ukryte bóle. Dostajemy obraz uwięzienia w tradycyjnych rolach i poczucia niewygody, które sprawia, że można obserwować ten świat z zewnątrz. Znajdziemy wreszcie w tej książce Polskę, o której zapominamy, że ciągle istnieje"- Justyna Sobolewska"W tej książce nie udaje się, że życie jest do zniesienia. Nie jest - szczególnie jeśli w spadku po rodzinie dostało się biedę, alkoholizm i rany emocjonalne, a własne ciało z jego wyglądem i pragnieniami nie przystaje do kategorii, w które chce je schwytać świat. A jednak - żyje się. Z chronicznym wstydem i dziewczynami, których nie wolno kochać. Między wsią i miastem, chłopięcością i dziewczyńskością, rozpaczą i nadzieją. I co być może najbardziej prowokacyjne - w przestrzeni ludowej religijności, której wprawdzie nie odczuwa się już jako swojej, ale wciąż, z nawyku, szuka się w niej sensu i harmonii. Kinga Sabak nie zamierza nikomu się podobać. Pisząc, stwarza siebie i mówi: jestem. Mocny debiut"- Renata Lis
"Powiedz wszystkim, że zabiłam Marię" to opowieść o niełatwym procesie zdrowienia i nauce czułości do samej siebie. Natalka, dwudziestosiedmioletnia mieszkanka Katowic, pracowniczka osobliwej korporacji, cierpi na zaburzenia lękowe i bezsenność. Ma mieszkanie i chłopaka, pieniądze na terapię i leczenie psychiatryczne, ale mimo wszystko jej stan pozostawia wiele do życzenia. Kiedy Natalka podejmuje kolejną próbę walki o swoje zdrowie, sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, a jej życie nieodwołalnie zmienia się za sprawą tajemniczej Marii."Co stanie się z naszymi niezaopiekowanymi zaburzeniami, gdy podejmiemy daremną próbę ich zduszenia - czy raczej "zabicia"?Monika Lubińska w swojej książce rozmywa granice między realnym a wyobrażonym, nadając ludzką formę uogólnionemu lękowi narratorki. Tytułowa Maria pewnego dnia materializuje się w życiu bohaterów, siejąc wokół coraz większy zamęt.To wyjątkowo oryginalny debiut, błyskotliwie ogrywający współczesne dyskursy dotyczące zdrowia psychicznego, relacji międzyludzkich, rynku pracy, a wreszcie języka - który jako jedyny zdaje się móc trzymać w ryzach chaotyczną rzeczywistość. Czytajcie!"Maria Halber
"Powieść Jacka Paśnika porusza autentycznością emocji i dojrzałą literacką kreacją miasteczka Urocz, rozgrzanego upałem i gorączką stanu wojennego. W tej narracji wszystko wrze, kipi, rozlewa się, poszukuje kształtu, spełnienia, sensu. "Tak szybko się nie umiera" to historia wchodzenia w dorosłość, swoistego rytuału przejścia, wystawiającego na próbę pierwszą miłość i przyjaźń, relacje z rodzicami i ojczyzną. Bohater nie tylko odnosi przy tym rany fizyczne i psychiczne, traci niewinność, ale także zyskuje świadomość historyczną i polityczną. Dobra, ciekawa opowieść"- Joanna Bator"A gdyby tak zdmuchnąć pajęczyny z rekwizytów historii? I stan wojenny w Polsce 1982 roku przemienić w wielką scenę dla nowej ludzkiej komedii? Ukazać pierwsze próby dorosłości, pierwszy bunt, pierwsze prawdziwe uczucia? Jacek Paśnik, rocznik 1997, w precyzyjny sposób sięga po realia sprzed dwóch pokoleń, tworząc własny, niezwykły mit. "Tak szybko się nie umiera" to porywający spektakl, w którym odnajdzie się każde spośród nas - tu i dzisiaj"- Piotr Siemion"Tak szybko się nie umiera" to historia dziejąca się w miasteczku gdzieś na północy Polski latem 1982 roku, w trakcie stanu wojennego. Opowiada o losach młodego chłopaka i lokalnej pustelniczki, ostatniej Żydówki w mieście.Losy maturzysty i tajemniczej kobiety splatają się, kiedy w trakcie przygotowań do jubileuszu miasta okolicą wstrząsa tajemniczy wypadek. Wydarzenie zbliża do siebie Tomasza i Marię, a ich samotność i ciekawość pchają ich ku nieromantycznej, ale głębokiej relacji."Tak szybko się nie umiera" to historia o różnych odcieniach samotności i pragnieniu poszukiwania własnej tożsamości na tle wielkiej historii. To opowieść o przeszłości, nadziei w trudnych czasach, przemianach, przyjaźni i miłości.
Tajni dyrygenci chmur to powieść w duchu nowego realizmu magicznego Nathana Hilla czy Donny Tartt o dorastaniu w późnym socjalizmie, kiedy Polska przeżywa kryzys gospodarczy, jedzenie wciąż jest na kartki, a młodzież indoktrynowana w szkołach.Nadchodzi wiosna 1986 roku. Urodzona w biednej rodzinie robotniczo-chłopskiej samotna i nadwrażliwa Lola, żyjąca w cieniu tragedii rodzinnej, idzie pierwszy raz do biblioteki, jest świadkiem największej katastrofy w dziejach Europy, jedzie na pierwsze kolonie, przeżywa pierwszą miłość, próbuje odkryć rodzinne tajemnice.Powieść Grzegorzewskiej, nawiązująca do wątków z jej debiutu Guguły, pokazuje mało znany już świat chłopów żyjących od pokoleń ze skraju Jury, kulturę Łyków i śląskie zwyczaje.
Jurek wraca do swojej rodzinnej wsi oddzielonej od reszty świata prastarym lasem. Planuje przeczekać kryzys dwudziestego piątego roku życia u swojej ciotki Matyldy, właścicielki kilkunastu kotów i rozpadającego się domu. Las ma niezagojone rany, o których wszyscy woleliby zapomnieć. Szczególnie właściciel ubojni drobiu, miejscowi myśliwi i ciotka. Spokój wszystkich zaburza zaginięcie młodej aktywistki i powrót wyklętej we wsi Liszki.To opowieść o przetrwaniu, o radykalnym egoizmie i radykalnej trosce, o nieoczywistych sojuszach pomiędzy outsiderami, o powolnym upadku społeczności zbudowanej na przemocy i o potrzebie własnego miejsca, głosu, więzi i wspólnoty."Znakomicie opowiedziana historia o współczesnych dwudziestolatkach, zagubionych i przerażonych, ale równocześnie zdolnych do działania i odważnych. Jeśli kiedykolwiek czuliście się we współczesnym świecie jak zwierzęta łowne, sięgnijcie po tę książkę. Jest żarliwa, zaangażowana i mądra. Daje nadzieję na zmianę. Jak ogień, który niesie ciepło, zamiast zabijać."Łukasz Barys"Zwierzęta łowne to wielowątkowa opowieść o zawiłych relacjach międzyludzkich, o powrotach, o poszukiwaniach (rozpisanych na wiele wątków), o dziedziczeniu, o odzyskiwaniu siebie i budowaniu relacji wbrew przeszkodom, jaki otaczający świat stawia przed bohaterami. Bliska jest mi ta narracja: uważna, dostrzegająca inność, wychodząca z troski i przejęcia światem, oswajająca lęki i - co istotne - przemoc nazywająca przemocą, a krzywdę - krzywdą. I jeszcze to - oto historia, w której las, staje się niejednokrotnie sceną teatralną, na której dzieje się opowieść. Wejdźcie w ten las, zachowajcie czujność, jak zwierzę."Małgorzata Lebda
Musiała wydarzyć się katastrofa, bo Mira wraca do miasta ze swojej przeszłości. Zamieszkuje w domu, którego ułamek należy do niej, reszta do jej ciotecznych sióstr, Anki i Róży. Nowa praca polega na przedzieraniu się przez hałdy na wpół zużytych tekstyliów, segregowaniu, decydowaniu o tym, co da się jeszcze uzdatnić, co należy zutylizować. Wciąż na nowo podejmowany przez Mirę wysiłek zapominania przeszłości, która ją tu doprowadziła, jest nieustannie niweczony przez jej pamięć."Reneta" to postapokaliptyczna opowieść o tym, jak wiele razy można restartować własne życie. O zmęczeniu, kapitalizmie, ruchu i zastyganiu. O tym, że niektóre jabłka już rodzą się stare.
Napisana pod koniec dwudziestego wieku, jedna z pierwszych powieści o traumie potomków ocalałych z Zagłady. Zyta Rudzka buduje opowieść z dwóch języków: przypowieści i intymnego przeżycia. Odsłania niewydolność pamięci zbiorowej wobec jednostkowego cierpienia i to, że historia w liczbie pojedynczej ma wiele do powiedzenia o wspólnocie."Mykwa" to także zapis dojrzewania w komunistycznym kraju i konfrontacja z miłością, która choć niepiękna, oczyszcza."Historia Belli i Elżbiety. Z ich żydowskiego świata został tylko antysemityzm. Jest jeszcze Franciszka, babka z rozdania losu, ta, która uratowała. To portret potrójny, ale każda z nich jest osobna" Zyta Rudzka
"Zwierzenia" Stanisława Brejdyganta to książka bezkompromisowa, frapująca, odważna. Składa się z pięciu osobnych opowiadań, a właściwie mikro-powieści, podejmujących takie społecznie ważne i trudne tematy jak pedofilia ("Zło"), mordowanie Żydów przez Polaków w czasie wojny ("Winny"), homoseksualizm ("Zwierzenia policjantki"), trauma wojenna Polaków i Żydów, losy polsko-żydowskie podczas II wojny światowej i po niej ("Pogrzeb lwa"), narkomania ("Iść za marzeniem"). Każda z tych "mikropowieści" jest osobną historią, osobnym "zwierzeniem", utrzymanym w innej tonacji stylistycznej, gdzie język każdego z opowiadań dostosowany jest do tematu i do tożsamości narratora/bohatera.Jednocześnie w tle Zwierzeń" mamy XX-wieczną historię Polski pokazaną z niemartyrologicznej perspektywy, a książka może stać się kolejnym głosem w dyskusji o ukrywane zachowania seksualne księży, w tym pedofilię, czy o polski antysemityzm inspirowany katolicką propagandą.Stanisław Brejdygant - aktor, reżyser, pisarz. Autor kilku tomów prozy (Być Bogiem, Powiedz im, Stypa, Maligna Świt o zmierzchu), kilkunastu sztuk teatralnych, a także wielu słuchowisk i scenariuszy filmowych.Jako aktor debiutował rolą Hamleta. Grał też Ryszarda III, księcia Myszkina, Raskolnikowa, Poncjusza Piłata, Stalina i dziesiątki innych ról w teatrze, w spektaklach i serialach telewizyjnych oraz w filmach. Reżyserował także opery, spektakle telewizyjne, słuchowiska radiowe, widowiska plenerowe i filmy.
Wywodzący się z żydowskich tradycji golem, mający postać człowieka, lecz pozbawiony duszy, od wieków rozpala wyobraźnię. Można go spotkać w chasydzkich legendach, literaturze jidysz i w popkulturze. Maciej Płaza przywołał jego postać, by zanurzyć czytelnika w świecie sztetla na Podolu z początku XX wieku. Wątki kabalistyczne i mesjańskie równoważą się z realistycznym obrazem kultury i obyczajów chasydów. Wszystko to, łącznie z legendarną postacią, nabiera nowego życia pod piórem jednego z najwspanialszych stylistów polskiej prozy.
Nowa powieść autorki głośnej i znakomicie przyjętej przez krytykę Krótkiej wymiany ognia.Leczenie jak kochanie, to nie są sterylne czynności.Upadek Don Juana i bezkompromisowa rozprawa z mitem uwodziciela. Tkanki miękkie to nieoczywista opowieść o zwierzęcym przywiązaniu między ojcem a synem. A także o tym momencie życia, gdy ze wszystkich ważnych uczuć pozostaje obowiązek miłości wobec rodzica.
Nowa książka jednego z najciekawszych polskich pisarzy. Kiedy w 1999 roku umiera dziadek Janek, okazuje się, że był również dziadkiem Iwanem i tak naprawdę miał trzy życia. Babcia Irenka była jego trzecią żoną, a Jan był bigamistą – pierwszą i drugą żonę miał jednocześnie. Trójkę dzieci zostawił w Związku Radzieckim. Miał także dzieci z drugiego małżeństwa w Warszawie, a z trzeciego – jednego syna, który jest ojcem Julka. To właśnie Julek postanawia odnaleźć potomków dziadka. Tak rozpoczyna się jego podróż po byłych republikach ZSRR: Białorusi, Północnej Osetii i Kazachstanie. „Krótka wycieczka na tamten świat” to powieść o poszukiwaniu i próbie uleczenia rodziny, w której wszyscy mężczyźni zawsze uciekali. Juliusz Strachota – jako prozaik debiutował na łamach „Czasu Kultury”. Swoje teksty publikował w czasopismach „Ha!art”, „Lampa”, „Polityka” czy „Gazeta Wyborcza”. W czerwcu 2014 roku na łamach „Dużego Formatu” przyznał się publicznie do uzależnienia od przeciwlękowego leku Xanax. Mechanizm uzależnienia jest głównym tematem powieści "Relaks amerykański", wydanej w 2015 roku. W 2019 jego powieść "Turysta polski" w ZSRR została nominowana do Nagrody Literackiej „Nike” i Nagrody Literackiej Gdynia.
Jeden z najbardziej obiecujących debiutów roku.W Żywopłotach poznajemy losy tzw. zwykłych ludzi, bohaterów szarych, z założenia niczym się niewyróżniających i przez to niezwykle ciekawych. Tematy takie jak wspomnienia nastoletnich wakacji spędzonych z przypadkową koleżanką lub urządzanie pierwszego własnego mieszkania są dla autorki pretekstem do wyrażenia prawdy o ludzkim losie, sensie istnienia, przeznaczeniu, pamięci, a przede wszystkim: miłości i śmierci. Kameralne, nastrojowe opowiadania przenika ton spokojnej, błyskotliwej refleksji nad przemianami ludzkiej osobowości i uczuciowością.
Powieściowy debiut Barbary Klickiej, poetki docenionej przez krytykę za tomy Same same oraz Nice.
Zdrój opowiada o młodej kobiecie, która znajduje się na turnusie uzdrowiskowym w Ciechocinku. Sanatorium okazuje się miejscem pełnym pułapek, rytuałów i sekretów, a bohaterka mimo wielu wysiłków nie potrafi zrozumieć reguł rządzących zdrojowym światem. Wszystko w tej opowieści rozgrywa się na pograniczu zdrowia i choroby, a także codzienności szpitala i jego mrocznych zakamarków.
Powieściowy powrót cenionej autorki po kilkunastu latach milczenia.Krótka wymiana ognia, czyli historia miłosnego piekła. Fragmenty losów różnych bohaterów tworzą historię rodziny, która rozpada się na kawałki. Związki z żoną, kochankami, córkami tworzą wielowątkową opowieść o seksualności kobiet. Nieoczywistej, formacyjnej i ciągle na nowo odkrywanej, której symbolem jest Mokra rzeka z dziecinnych stron. Protoplastka rodu opowiada swoje życie studni. To wojenne i to współczesne. Naznaczone wyobcowaniem, walką o mężczyznę, trudnym macierzyństwem. Jest tu i miejsce dla aktora dubbingowego, jego emocjonalnych uzależnień i porzucającej swój zawód tłumaczki, zaginionego cudownego dziecka
Są oskarżenia, przed którymi nie można się obronićPolska, końcówka lat 60. Nina Molska rozpoczyna pracę w TVP. Jej przełożoną zostaje żarliwa ideolożka i aparatczyk, Lidia Kowal. Między kobietami szybko pojawia się niepokojące napięcie, dotyczące nie tylko kwestii ideologicznych, ale nieżyjącej już, tajemniczej Loli, ciotki Niny, z którą Lidia pozostawała kiedyś w bliskich kontaktach. Gdy partia komunistyczna bada grunt pod wielką czystkę, Nina niespodziewanie znajdzie się na samej górze listy wrogów ojczyzny, Lidia zaś stanie przed wyborem między lojalnością wobec idei a wiernością dawnej miłości.
Prezentowane egzemplarze mogą posiadać pewne uszkodzenia, takie jak porysowane lub nieco uszkodzone okładki, zagięcia, zżółknięcia, zbite narożniki itp.
Nowa książka jednego z najciekawszych polskich pisarzy. Kiedy w 1999 roku umiera dziadek Janek, okazuje się, że był również dziadkiem Iwanem i tak naprawdę miał trzy życia. Babcia Irenka była jego trzecią żoną, a Jan był bigamistą – pierwszą i drugą żonę miał jednocześnie. Trójkę dzieci zostawił w Związku Radzieckim. Miał także dzieci z drugiego małżeństwa w Warszawie, a z trzeciego – jednego syna, który jest ojcem Julka. To właśnie Julek postanawia odnaleźć potomków dziadka. Tak rozpoczyna się jego podróż po byłych republikach ZSRR: Białorusi, Północnej Osetii i Kazachstanie. „Krótka wycieczka na tamten świat” to powieść o poszukiwaniu i próbie uleczenia rodziny, w której wszyscy mężczyźni zawsze uciekali. Juliusz Strachota – jako prozaik debiutował na łamach „Czasu Kultury”. Swoje teksty publikował w czasopismach „Ha!art”, „Lampa”, „Polityka” czy „Gazeta Wyborcza”. W czerwcu 2014 roku na łamach „Dużego Formatu” przyznał się publicznie do uzależnienia od przeciwlękowego leku Xanax. Mechanizm uzależnienia jest głównym tematem powieści "Relaks amerykański", wydanej w 2015 roku. W 2019 jego powieść "Turysta polski" w ZSRR została nominowana do Nagrody Literackiej „Nike” i Nagrody Literackiej Gdynia.
Oferta wyprzedażowa, książka może być delikatnie uszkodzona: zagięte strony, rogi okładki, porysowane okładki, uderzenia na rantach itp.
Sny i koszmary Wojciecha Kuczoka… Każdy ze snów Wojciecha Kuczoka to smakowita miniopowieść. Czego tam nie ma! Jest powstanie warszawskie, w którym pisarz bierze udział, są rozmowy z kolegami po piórze, ba!, we snach nie zabraknie Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Schetyny. Historie te, czasem przerażające, najczęściej są tak absurdalne, że nie sposób nie parsknąć śmiechem.
Oferta wyprzedażowa, książka może być delikatnie uszkodzona: zagięte strony, rogi okładki, porysowane okładki, uderzenia na rantach itp.
Zagadka zniknięcia kobiety otwiera podróż, w której nic nie przypomina dotychczasowego świata, choć jeszcze niedawno wydawał się znajomy. Zniknięcie żony, lawina wspomnień i historie, które im przeczą. Bohater, zobaczywszy nieznane zdjęcie żony, próbuje odtworzyć ostatni okres jej życia. I wówczas odkrywa że to, co pamięta sprzed zniknięcia żony, znacznie różni się od tego, co wyłania się z opowieści osób postronnych. Bohater nie wie, komu wierzyć – swojej pamięci czy relacjom postaci, które spotyka. Dzień Wszystkich Świętych, pusty supermarket, bezruch i mroczny zwrot w życiorysie to elementy świata Góry miłości.
Oferta wyprzedażowa, książka może być delikatnie uszkodzona: zagięte strony, rogi okładki, porysowane okładki, uderzenia na rantach itp.
Jadzia jest osiemdziesięcioletnią pensjonariuszką domu opieki. W miejscu, w którym rytm strzępków życia wyznaczają jedynie posiłki, obchody personelu, wizyty nielicznych już przyjaciół i krewnych oraz oglądanie seriali, nie ma zbyt wielu rozrywek oprócz myślenia. A temu Jadzia oddaje się z całą zawziętością. Swoje losy – przedstawione niechronologicznie – narratorka odsłania przed nami za sprawą retrospekcji. Bohaterka relacjonuje strzępki swojego dzieciństwa przypadającego na drugą wojną światową, dorastania, dawnych, niespełnionych miłości, życia codziennego, pracy w redakcji, wychowania córki i wreszcie trudnych relacji z mężem. W historię Jadzi wplecione są dwie inne opowieści: młodego sanitariusza Tomka i czterdziestoletniej pielęgniarki Agaty. Zaraz będzie po wszystkim to delikatna, kameralna i świetnie napisana nieduża opowieść o samotności na wielu poziomach, opowiadająca o najciemniejszych zakamarkach ludzkich dusz. Stworzony przez autora słodko-gorzki portret pensjonariuszy i pracowników domu starców jest przejmujący, dojmująco smutny, złośliwy, ale i miejscami ironicznie zabawny.
Dobiegająca czterdziestki Zofia Rogala, pracująca w filmie i reklamie wizażystka, atrakcyjna kobieta „po przejściach", nawiązuje romans z młodszym o osiemnaście lat Adamem Zarembą, studentem warszawskiej ASP. Decydują się zamieszkać razem, jednak Adam ukrywa swój związek przed rodziną. Zofia nie musi niczego ukrywać - wychowała się w domu dziecka, nigdy też nie zgłębiała tajemnicy własnej tożsamości. Nadchodzi jednak moment ujawnienia się - Adam jedzie z Zofią do mazurskiej wsi, by tam, na rodzinnej daczy, przedstawić narzeczoną rodzicom i dziadkowi, Edwardowi Czerskiemu, niegdyś wpływowemu intelektualiście. Przy obiedzie dochodzi do awantury. Widać, że rodzina Czerskich pulsuje od tajemnic i skrywanych krzywd, których źródło tkwi w głębokim PRL-u. Zofia nie podejrzewa jednak, że to ona stanie się centralną postacią tych prywatnych wojen. Ambitna, szeroko zakrojona, świetnie napisana proza. Debiut powieściowy Jarosława Kamińskiego to książka, której nie wolno przeoczyć. Są i tacy, dodaje Daniel, którzy porównują go do Brzozowskiego, chciał dobrze, tyle że popełnił błąd, a kto to ten Brzozowski, ciekawość Joasi nie daje się łatwo zaspokoić, myśli Zofia, a taki tam filozof, współpracował z Ochraną, z carską tajną policją, precyzuje Daniel, wielki umysł, najbardziej bezwzględny krytyk polskości, może dlatego nie wybaczono mu zdrady, o ile w ogóle miała miejsce.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?