Nihil agendo homines male agere discunt Nic nie robiąc, ludzie uczą się czynić źle Lenistwo rozpoczyna się wtedy, gdy przestajemy pragnąć Boga (G. Tomlin).Grzech lenistwa to grzech główny polegający na ociężałości ducha, skłonności do zaniechania czynienia dobra, zaprzeczenie miłości, atak na wiarę i nadzieję. Jest to przede wszystkim zaniedbywanie powinności wobec Boga. Tracimy z oczu odległe konsekwencje, koncentrujemy się na tym, co przyjemniejsze czy łatwiejsze. Niedbałość i wstręt do pracy, obowiązków czy powinności mogą objawiać się w sferze fizycznej, intelektualnej, moralnej i duchowej .
Kompendium o przesądach i zabobonach, które zatruwają życie wielu współczesnych ludzi, również tych, którzy uważają się za wierzących. Autor, ks. Andrzej Zwoliński, przytacza dane statystyczne dotyczące wiary Polaków w gusła i zabobony. Wynika z nich, że przesądy są zaskakująco mocno zakorzenione w naszej mentalności, często stojąc w sprzeczności z deklarowaną wiarą w Boga i zdrowym rozsądkiem. Autor rzeczowo analizuje poszczególne rodzaje przesądów i zabobonów, dostarczając nam kompetentnej wiedzy o ich przyczynach, przejawach i konsekwencjach.
Homeopatia używa około tysiąca substancji, z których większość została odkryta za pomocą wahadełka lub w czasie seansów spirytystycznych. Niektórzy lekarze twierdzą, że można przyjmować substancje homeopatyczne, ponieważ nie powodują one żadnych skutków ubocznych. Wieloletnie badania, prowadzone z ramienia WHO, potwierdziły, że środki homeopatyczne można traktować jedynie jako placebo, gdyż nie znajdują żadnego uzasadnienia mikrobiologicznego czy chemicznego.
Święto Bożego Narodzenia bardzo głęboko odcisnęło sięw kulturze poszczególnych chrześcijańskich społeczeństw.W dawnej Polsce było nazywane Godami na które oczekiwanojako na przyjście Oblubieńca. W Wigilię, niemal do północy,wszyscy domownicy przed wyjściem na pasterkę śpiewalikolędy. W domach nie gaszono świateł, bo Pan Jezus się narodził,Dzieciątko Boże, Jasność i w domu niech więc będzie jasność.Nie uprzątano stołu wigilijnego, a potrawy pozostawałyna nim aż do dnia wspomnienia św. Szczepana, czyli do drugiegodnia świąt.Ksiądz Zwoliński w swojej najnowszej książce skupia się na tematyce Bożego Narodzenia. Również i tym razem porusza szereg zagadnień oraz ilustruje je wyszukanymi ciekawostkami.
Kim był Archanioł Gabriel, Izajasz i św. Łucja? Co kryje się za pojęciem gaudete lub Maranata? Skąd wziął się kalendarz adwentowy i jaka jest jego rola? Do czego nawiązuje lampion i co to właściwie jest post filipowy? Na te i wiele innych pytań związanych z czasem radosnego oczekiwania na Boże Narodzenie odpowiedź znajdziemy w Przewodniku po Adwencie. Prosty język, konkretne zagadnienia i sporo nieoczywistych ciekawostek może wesprzeć pracę katechetów czy księży, ale również zainteresować wszystkich tych, którzy chcą szerzej poznać tematykę Adwentu.
Narodziny i śmierć człowieka są wielką tajemnicą Boga, której nie możemy pojąć. To On decyduje, kiedy i jak długo każdy z ludzi ma sposobność żyć i działać, kochać i dać świadectwo wiary. To On wyznacza odpowiedni czas, a sprawą człowieka jest go dobrze przeżyć, wypełnić, zapisać.- ze Wstępu
Wszystkie religie świata z wielkim szacunkiem podchodzą do ludzi starzejących się i starych. Niektórzy upatrują w tej prawidłowości regułę ich nie przemijania.
Teksty biblijne, które mówią o starości, dzielą się wyraźnie na takie, które przedstawiają różne niedomagania późnego wieku i na takie, które ukazują jednak pewne uroki ostatnich lat ludzkiego życia. Można więc dostrzec z jednej strony obrazy starości godnej ubolewania, naznaczonej szeregiem niedomagań, bądź nawet odstręczającej w swym wyrazie moralnym. Z drugiej strony Biblia przedstawia starość jako błogosławiony etap życia, dar od Boga.
Człowiek dojrzewa całe życie, dochodzi do pełni człowieczeństwa. Wiąże się to z podejmowaniem wysiłku, zmierzającego do zrozumienia siebie i sensu swego istnienia. Właściwe wykorzystanie przemijającego czasu wprowadza coraz głębiej w to zrozumienie, czyli w mądrość serca. To właśnie starość, ostatni etap ludzkiego życia i dojrzewania, to czas, w którym – zgodnie z wolą Bożą i Jego zamysłem – człowiek powinien najpełniej rozumieć sens życia i pełnie swej mądrości. W refleksji nauki Kościoła synonimem starości jest mądrość i umiejętność dzielenia się dobrymi radami. Obniżenie sprawności fizycznej nie przekreśla wartości duchowych, które niesie z sobą stary człowiek. Przeciwnie: mądrość, którą niesie stary człowiek stanowi zaletę, z której może skorzystać cała społeczność.
Jeśli kiedykolwiek, zadawaliście sobie pytania, kiedy modlitwa jest skuteczna, co robić, gdy doświadczamy trudności na modlitwie, jakie są rodzaje modlitwy, czym jest kontemplacja czy też co oznaczają poszczególne zwroty w modlitwie Ojcze nasz dobrze trafiliście. Książka ks. Andrzeja Zwolińskiego to przewodnik po drogach modlitwy, mający pomóc w przygotowaniu się do dialogu z Bogiem, pełen praktycznych wskazówek i rad. Autor, przywołując Jezusa i Maryję najlepszych nauczycieli modlitwy, w przystępny i zrozumiały sposób pokazuje, jak wiele się możemy od Nich nauczyć. Podkreśla też, że modlitwa jako dar łaski Bożej zakłada jednocześnie wysiłek, zaangażowanie i pracę człowieka i często jest taka jak człowiek zmienna, wielobarwna, naznaczona przymiotami jego osoby i przeżyć. Atutem wydawnictwa jest przejrzysty układ. Każdy rozdział rozpoczyna fragment z Katechizmu Kościoła Katolickiego, do którego nawiązuje treść, a kończy modlitwa w formie psalmu.
Pierwsza tak obszerna publikacja, dotycząca życia po śmierci i końca świata. Jedno z najlepszych opracowań napisanych w języku polskim. W hasłach, traktowanych dość obszernie i wyczerpująco zawarte zostały wszystkie najważniejsze pojęcia dotyczące końca świata i spraw eschatologicznych, jak i znaków mu towarzyszących.W dziele znajduje się też wiele haseł okołotematycznych z zakresu filozofii, teologii, fizyki, astronomii, biologii, medycyny, socjologii i wielu innych....Opracowane hasła podejmują tematykę końca świata w sposób jasny i przejrzysty, chociaż są dość obszerne, jednak bez zbędnego aparatu naukowego. Po każdym z nich podano bibliografię.
W dziejach naszej cywilizacji kobieta długo była lekceważona i traktowana przedmiotowo. W XV wieku przed Chrystusem niewolnica w Asyrii kosztowała 100 gram ołowiu, a w Egipcie dwie krowy i dwa cielęta. 200 lat później płacono za nią: fartuch, prześcieradło, pięć ubrań płóciennych, trzy czary miedziane, kocioł miedziany, krążek miedziany, jeden kilogram złomu miedzi, kubek miodu. W Babilonie, w VI wieku przed Chrystusem, kobieta z małym dzieckiem kosztowała 19 szekli (płaca za jeden dzień pracy), a w "kulturalnej" Grecji w V wieku przed Chrystusem za młodą niewolnicę żądano 150 drachm (płaca za trzy dni pracy dorosłego mężczyzny). Starożytni Grecy lubili filozoficzne i polityczne dyskusje, a kobiety - nie wykształcone i ograniczane do spraw domowych - uznawano za nie nadające się do takich rozmów. Stąd też uznawano je za istoty niższe, potrzebne tylko do rodzenia dzieci. Sądzono też, że przyjaźń i miłość możliwa jest tylko między mężczyznami, co mocno przyczyniło się do rozwoju męskiego homoseksualizmu zwanego wówczas "miłością grecką". Eurypides twierdził, że jeden mężczyzna wart jest dziesięć tysięcy kobiet. Sokrates mówił wprawdzie, że "kobiety wcale nie są gorsze od mężczyzn", ale dodawał, że wszystkiego, czego "kobietom trzeba, to odrobinę więcej kondycji fizycznej i energii umysłowej" (Xenophon, Symposium, 2).
Wielorakie były przyczyny historyczne, społeczne i kulturowe, dla których z końcem XIX i początkiem XX wieku pojawiły się sufrażystki, feministki, kobiety wyzwolone. W Kościele, zgodnie z nauką Jezusa, naturalne jest równouprawnienie kobiety. Święty Tomasz z Akwinu pisze, że "jeśli chodzi o rzeczy duchowe, kobieta nie różni się od mężczyzny". Równość godności i praw kobiety i mężczyzny nie oznaczają jednak tego, by ich role w Kościele były takie same, np. sposób rozstrzygania sprawy kapłaństwa kobiet. II Sobór Watykański wzywa jednak wszystkie kobiety do udziału w akcji apostolstwa.
Istotnym wątkiem każdego Światowego Dnia Młodzieży była wspólna modlitwa z Ojcem Świętym. Do modlitwy trzeba się przygotować, aby była w należyty sposób przeżyta i aby w najlepszy możliwy sposób owocowała. Modlitwa to otwarcie woli człowieka na spotkanie z Bogiem, które ułatwić ma miedzy innymi spotkanie z Papieżem. Refleksja nad modlitwą, jej istotą, rodzajem i szansą, którą w sobie zawiera, jest konieczna, by Światowy Dzień Młodzieży w Krakowie, w roku 2016, był spotkaniem z Bogiem, a radość młodości była podbudową do pełnego otwarcia się na łaski tych niezwykłych chwil.
Młodość jest etapem życia ludzkiego, który charakteryzuje podejmowanie najważniejszych decyzji. Młody człowiek wybiera drogę, którą będzie kroczył całe życie. To droga miłości, powołania, kariery zawodowej, stylu życia i kształtowania jego jakości. Wybór jednej drogi oznacza jednocześnie rezygnację każdej innej. Decyzja jest ważna, niezbędna i wiążąca. Jan Paweł II wielokrotnie powracał podczas spotkań z młodymi ludźmi całego świata do wątku drogi życiowej. Sam stawał jako Przewodnik, który wskazuje na różnorodność dróg, szanse i nadzieje, ale też zagrożenia związane z wyborem zbyt pochopnym czy nawet lekkomyślnym. Ten wątek Jego nauki warto przypomnieć w roku, w którym, szczególnie wspominamy osobę św. Jana Pawła II, a który jest jednocześnie przygotowaniem do kolejnego światowego spotkania młodych w Polsce.
Afrykańskie przysłowie mówi, ze do wychowania dziecka potrzebne są dwa kolana. Przywołuje prawdę dobrze znaną, chociaż czasem zapominaną, że zarówno matka, jak i ojciec, maja istotne znaczenie w kształtowaniu domu, życia rodzinnego, charakteru dziecka i wzajemnych relacji, które rządzą ich życiem.
Ojcowie nieobecni w domu są bardzo często zapracowani, poszukujący pracy poza granicami kraju, zdesperowani w swych działaniach, uciekający w wirtualny świat Internetu czy używek. Rozwody, kohabitacje, rodziny sztucznie „pozszywane” z kawałków związków, które się rozsypały, czy choroba albo śmierć w efekcie zawsze przynoszą nową sytuacje rodziny „bez ojca”. Jak go przywrócić rodzinie? Ile troski trzeba włożyć, by ojcowie na nowo podjęli swe obowiązki domowe i wychowawcze? Zależy to od bardzo wielu czynników, które wpierw trzeba sobie uświadomić, aby na nowo funkcjonować w rodzinie. Aby dziecko uzyskało „drugie kolano”, na którym będzie mogło być wychowywane.
Przez długi czas twierdzono, że pierwszą prawdziwą rewolucją seksualną od strony technicznej "umożliwiła" tabletka antykoncepcyjna, dająca "wolność" od niechcianej ciąży.
Natomiast niezwykle radykalne i rewolucyjne zmiany w obszarze życia seksualnego współczesnego człowieka dokonują się za przyczyną najnowszych technologii, z wykorzystaniem komputera, internetu, telefonu komórkowego i urządzeń do wejścia w rzeczywistość wirtualną. Technologia zmienia obyczaje, w tym także wizję miłości, albo raczej tego, co się pod tym terminem jeszcze rozumie.
Samobójstwo to - jak określił je Edwin Shneidman - zagadka. Przyczyny samobójstw, jak i mechanizmy, które nimi kierują, pozostają bowiem tajemnicą. Wedle Światowej Organizacji Zdrowia jest to zjawisko wielowymiarowe i stanowi rezultat interakcji pomiędzy czynnikami biologicznymi, genetycznymi, psychologicznymi, socjologicznymi i środowiskowymi. Tym bardziej więc warto samobójstwu przyjrzeć się jako zjawisku. Prof. Zwoliński czyni to, pokazując szerokie tło problemu, przedstawiając szczegółowe typologie, historię kulturową, stosunek religii do samobójczego aktu, a także przybliżając zagadnienia z psychologii czy prawa. Całość ilustrowana jest szczegółowymi danymi statystycznymi. ks. Andrzej Zwoliński - profesor nauk teologicznych, socjolog, teolog, sektolog. Zajmuje się współczesnymi zjawiskami społecznymi. Autor ponad stu dzieł z zakresu teologii i socjologii, sektologii, historii idei, katolickiej nauki społecznej, etyki życia gospodarczego, manipulacji społecznych i religioznawstwa.
W jaki sposób dochodzi się do szczęścia? Czy zdobywa się je indywidualnie? Czy państwo jest odpowiedzialne za szczęście obywateli? Czy dobrobyt mierzony produktem krajowym brutto gwarantuje jego osiągnięcie?
Na te i inne pytania dotyczące definicji i rozumienia szczęścia odpowiada ks. Zwoliński. Swoją bardzo szeroką analizę prowadzi, opierając się na myśli filozoficznej, psychologii i religiach świata. Nie pomija również kwestii zdrowia ani wymiaru finansowo-ekonomicznego.
Autor o szczęściu mówi jako o pełnym i trwałym zadowoleniu z życia. Wprawdzie jest ono odczuwane indywidualnie, ale w dużej mierze zależy od rozwiązań społecznych. W związku z tym państwo powinno dbać o szczęście obywateli. Najlepszym tego przykładem jest położone w Himalajach Królestwo Bhutanu, gdzie "szczęście narodowe brutto jest znacznie ważniejsze niż produkt krajowy brutto".
Życie po życiu zawsze fascynowało. Współczesny człowiek stawia mnóstwo pytań, dotyczących tego, co będzie po śmierci. Czy istnieje sąd, o którym mówi Biblia? Czy podział na piekło, czyściec i niebo jest prawdziwy? A co ze zmartwychwstaniem ciał, o którym mówi Biblia i uczy Kościół? Czy będzie to wskrzeszenie trupa? Jaki jest świat duchów? Czy wędrówka dusz czyśćcowych to nie to samo, co reinkarnacja?
W książce między innymi:
czy istnieje inne życie po… życiu?
czy sąd ostateczny nie jest tylko wytworem religii?
piekło – czyściec – niebo. Skąd wiemy że istnieją?
czym jest modlitwa za zmarłych i jakie ona ma znaczenie dla nich?
czy zmarli żyją pośród nas, jak chcą niektórzy?
Czy świat duchów jest fascynujący czy przerażający?
czy dusze czyśćcowe „wędrują” skoro mówimy o wędrówce dusz czyśćcowych?
czy można wejść w kontakt ze zmarłym?
- co 7 sekund jedno dziecko umiera z głodu
- codziennie 550 dzieci ginie na wojnie
- 100 milionów dzieci żyje na ulicy
- 100 milionów dzieci prostytuuje się
- 25% dzieci korzystających z internetu otrzymuje propozycje o charakterze seksualnym
Współczesna cywilizacja na różne sposoby odbiera dzieciństwu jego blask. Dzieci skazywane są na ciężką pracę, pozbawiane domu, wciągane w spiralę przestępczości, sprzedawane i kupowane jak towar. W zastraszającym tempie rośnie liczba małoletnich samobójców.
W Polsce ponad 30% uczniów szkoły podstawowej przyznaje się do myśli samobójczych, a każdego dnia kilkanaścioro nastolatków targa się na swoje życie. 2,5 miliona dzieci w naszym kraju cierpi z powodu niedożywienia, a 400 tysięcy wychowuje się na ulicy.
Autor pisze o złożonym zjawisku krzywdzenia dzieci w naszych czasach, przytaczając dane statystyczne. Otwiera oczy na niebezpieczeństwa, jakie czyhają na najmłodszych, i wskazuje sposoby ich ochrony przed zagrożeniami.
Zło narzuca się człowiekowi, nie potrafimy go uniknąć. Zło, które zdołamy uniknąć, nie jest już złem. U podstaw rozdźwięku między pragnieniami człowieka i rzeczywistością leży siła woli zakwestionowania zła. Nie jest to wybór ponad ludzkie możliwości, chociaż niezwykle trudny. Już Sokrates stwierdził, że gdybyśmy wiedzieli, dokąd zawiodą nas złe uczynki, nigdy byśmy ich nie popełnili. Wynika stąd, że gdy człowiek wykonuje pewne czynności złe, a innych (dobrych) unika, jest ignorantem. Człowiek pije alkohol, który mu szkodzi; pali papierosy, które skracają mu życie; zjada artykuły, po których choruje; niszczy miłość, po której pozostaje w tragicznej samotności; porzuca Boga, który jest jego życiem. Człowiek w naturalny sposób odczuwa zło jako coś obcego: zło unika wyraźnie zarysowanych konturów, woli formy bezosobowe (?mówi się?, ?wydaje się?); przestępca przed kamerami odruchowo zasłania twarz, bo wie, że to, co uczynił, jest godne ubolewania, jest negatywne. Zło nie daje mu szczęścia. W Byronowskim poemacie na pytanie Kaina ?czy jesteście szczęśliwi??, Lucyfer odpowiada: ?Jesteśmy potężni?. Poczucie tej potęgi nie daje szczęścia, nie napawa nadzieją, nie uspokoi i nie daje człowiekowi poczucia harmonii i ładu. Jest krzykiem a nie słowem, bezmyślną bieganiną a nie pracą, obrazem ?bez wyrazu? a nie portretem.
Hazard w ogólnym tego słowa znaczeniu oznacza gry pieniężne, w których o wygranej decyduje przypadek. Słowo "hazard" pochodzi z języka arabskiego i oznacza kostkę albo grę w kości. W języku angielskim (w tłumaczeniu dosłownym) oznacza ryzyko, niebezpieczeństwo.
Hazard obecny był we wszystkich starożytnych cywilizacjach. W Chinach o niewolników grano już około 2300 lat przed narodzeniem Chrystusa. Dowody na gry hazardowe są też w inskrypcjach na piramidzie Cheopsa w Egipcie. Podobnie było w Rzymie za czasów Chrystusa; rzymscy żołnierze grali o Jego szaty ("rzucili o nie los, czyją ma być"), gdy Ten umierał na krzyżu.
Bez wątpienia hazard nie jest ?taką sobie? grą. Hazard wciąga. Człowiek, który wpada w sidła hazardu często uzależnia się od niego. Hazard uzależnia podobnie jak narkotyki, alkohol czy tytoń. Człowiek stacza się na margines życia społecznego, bez przysłowiowego ?grosza przy duszy?, a co gorsze ? bez człowieczeństwa; często staje się wrakiem człowieka.
- Jaka jest historia hazardu?
- W jaki sposób gry hazardowe uzależniają?
- Co zrobić, by nie dać się wciągnąć w hazard?
- Gdzie szukać pomocy i w jaki sposób ?wyjść? z tego uzależnienia?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?