Po kilkunastu latach autorki bestsellerowej serii "Jak mówić.." wracają do swoich czytelników bogatsze w rodzicielskie doświadczenia z rozwiązaniem problemów wychowawczych typowych dla "buntowniczego" okresu dorastania. W swojej nowej książce autorki poruszają typowe problemy wieku dorastania, piszą o zagubieniu, o pragnieniu akceptacji, o młodzieńczym buncie, przekorze i potrzebie decydowania o sobie, jaką odczuwają prawie wszystkie nastolatki. Poruszają także kwestie związane ze zmianami obyczajowymi, przedwczesnym zainteresowaniem seksem, łatwym dostępem do narkotyków, niebezpieczeństwami związanymi z szerokim dostępem do mediów. Książka powstała na podstawie wielu zajęć i spotkań, jakie autorki przeprowadziły z nastolatkami i ich rodzicami.
„Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” to bestsellerowy poradnik i niezbędnik każdego rodzica.
Praktyczne ćwiczenia i wskazówki ułatwiające opanowanie sztuki komunikowania się z dziećmi – i nie tylko z nimi – sprawiają, że książka jest przeznaczona dla każdego, kto chciałby lepiej rozumieć i mądrzej kochać dzieci oraz być przez dzieci kochanym i rozumianym. Nowe wydanie poszerzone o posłowie „Nowe pokolenie”, które napisała Joanna Faber, córka jednej z autorek. Wychowana według metod przedstawianych w książce, dzieli się doświadczeniami z dzieciństwa i wraz z rodzicami podejmuje wyzwania nowych czasów, szukając nowych rozwiązań.
Autorki bestsellerowej serii Jak mówić tym razem opowiadają o problemach związanych ze współzawodniczeniem rodzeństwa o miłość i uwagę rodziców.Konflikty między rodzeństwem należą do codzienności każdej rodziny. Adele Faber i Elaine Mazlish pokazują, jak w najlepszy sposób podejść do sporów, by z rozwiązania skorzystały nie tylko dzieci, ale i ich rodzice. Autorki piszą o napięciach, jakie rodzi rywalizacja kierowana zazdrością, żalem czy osobistymi rozczarowaniami i co dobrego, a co złego wnosi ona w życie każdej rodziny. Podsuwają pomysły, jak podchodzić do takich kwestii, by zapewnić każde z dzieci, że jest kochane, bezpieczne i wyjątkowe, a jednocześnie stworzyć podwaliny przyszłych więzi i bliskich stosunków między rodzeństwem.Edycja wzbogacona jest o suplement zawierający opis doświadczeń polskich rodziców. Nowe wydanie ukazuje się w odświeżonej szacie graficznej.
Autorki bestsellerowych książek o wychowaniu od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, jako ekspertki w dziedzinie komunikacji między rodzicami a dziećmi. Tym razem ich mądre rady dotyczące świadomego i pełnego szacunku rodzicielstwa zostały ujęte w zwięzłej formie podręcznika. Bazując na inspirujących doświadczeniach rodzin z całego świata, autorki pokazują, że każdy, nawet najbardziej zapracowany rodzic może nabrać umiejętności, jakie zawsze „chciał mieć”: spokojnego rozwiązywania rodzinnych konfliktów, stawiania dzieciom granic i zachęcania ich do współpracy.
Autorki przedstawiają konkretne przykłady zachowań i język, który jest tak ważny w procesie nauczania. Pokazują rodzicom i nauczycielom, jak wspólnie pomagać dzieciom w rozwiązywaniu problemów, jak motywować dzieci do nauki i osiągania sukcesów w szkole.
Bestseller o wychowaniu w wersji audio. Praktyczne ćwiczenia i wskazówki ułatwiające opanowanie sztuki komunikowania się z dziećmi (i nie tylko z nimi) sprawiają, że audiobook jest przeznaczony dla każdego, kto chciałby lepiej rozumieć i mądrzej kochać dzieci oraz być przez nie kochanym i rozumianym. Czyta Paulina Holtz.
W książce „Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci” Adele Faber i Elaine Mazlish, wyciągając wnioski z długich rozmów prowadzonych z rodzicami oraz na podstawie własnych doświadczeń, wskazują drogę, jak krok po kroku doskonalić sposoby porozumiewania się – tak, aby nie tylko dzieci, ale także rodzice wyzwolili z siebie to, co najlepsze.
How do you respond to the grumpy teenager slamming doors? To the rebellious teen who keeps breaking curfew? To the angry adolescent who keeps raising their voice?Well, parenting experts Joanna Faber and Julie King have the answers, and are here to help.
Part of the internationally bestselling How to Talk... parenting series, this user-friendly guide gives insights and tried-and-tested strategies to navigate the everyday challenges of life with teenagers, showing you how to put them into practice in real-life scenarios.
Whether you want to learn how to engage cooperation, take appropriate action, avoid lectures, express your feelings and understand each other, work out solutions together, this accessible book is filled with top tips, relatable stories and forward-thinking techniques designed to transform how you parent your teenagers.
Full of humour and compassion, SIBLINGS WITHOUT RIVALRY challenges the idea that constant conflict between siblings is natural and unavoidable.
With this book, you'll learn how to:
· Avoid comparisons and the perils of equality.
· Intervene helpfully and step away at the right time.
· Encourage good feeling between your children.
How to Talk so Kids Will Listen and Listen so Kids Will Talk is the go-to guide designed to transform your relationship with your child.
- Learn how to set clear boundaries and engage your child's co-operation
- Find out how to overcome a pattern of arguments
- Swap ineffective punishment for positive parenting
- Prioritise a respectful and sympathetic approach to conflict resolution
Including accessible and helpful case studies, How to Talk So Kids Will Listen and Listen So Kids Will Talk is packed with practical advice for parents and carers.
Praktyczne ćwiczenia i wskazówki ułatwiające opanowanie sztuki komunikowania się z dziećmi - i... nie tylko z nimi - sprawiają, że książka jest przeznaczona dla każdego, kto chciałby lepiej rozumieć i mądrzej kochać dzieci oraz być przez dzieci kochanym i rozumianym. Nowe wydanie poszerzone o posłowie "Nowe pokolenie", które napisała Joanna Faber, córka jednej z autorek. Wychowana według metod przedstawianych w książce dzieli się doświadczeniami z dzieciństwa i wraz z rodzicami podejmuje wyzwania nowych czasów, szukając nowych rozwiązań.
Poradnik pokazuje niezwykłą technikę dialogu z dziećmi (radzi, co mówić i kiedy to mówić) w domu i w szkole.Buduje most nad przepaścią miedzy rodzicami i nauczycielami a dziećmi, które dzięki dobremu wzajemnemu porozumieniu się mają szansę stać się kochającymi i twórczymi osobami w dorosłym życiu.
Autorki bestsellerowej serii Jak mówić tym razem opowiadają o problemach związanych ze współzawodniczeniem rodzeństwa o miłość i uwagę rodziców.Konflikty między rodzeństwem należą do codzienności każdej rodziny. Adele Faber i Elaine Mazlish pokazują, jak w najlepszy sposób podejść do sporów, by z rozwiązania skorzystały nie tylko dzieci, ale i ich rodzice. Autorki piszą o napięciach, jakie rodzi rywalizacja kierowana zazdrością, żalem czy osobistymi rozczarowaniami i co dobrego, a co złego wnosi ona w życie każdej rodziny. Podsuwają pomysły, jak podchodzić do takich kwestii, by zapewnić każde z dzieci, że jest kochane, bezpieczne i wyjątkowe, a jednocześnie stworzyć podwaliny przyszłych więzi i bliskich stosunków między rodzeństwem.Edycja wzbogacona jest o suplement zawierający opis doświadczeń polskich rodziców. Nowe wydanie ukazuje się w odświeżonej szacie graficznej.
Autorki bestsellerowej serii Jak mówić.. tym razem opowiadają o problemach związanych z problemami wychowawczymi typowymi dla buntowniczego okresu dorastania i o sposobach ich rozwiązywania.W Jak mówić do nastolatków... Adele Faber i Elaine Mazlish piszą o zagubieniu, o pragnieniu akceptacji, o młodzieńczym buncie, przekorze i potrzebie decydowania o sobie, jaką odczuwają prawie wszystkie nastolatki. Poruszają także kwestie związane ze zmianami obyczajowymi, przedwczesnym zainteresowaniem seksem, łatwym dostępem do narkotyków, niebezpieczeństwami związanymi z szerokim dostępem do mediów.Książka powstała na podstawie wielu zajęć i spotkań, jakie autorki przeprowadziły z nastolatkami i ich rodzicami. Nowe wydanie ukazuje się w odświeżonej szacie graficznej.
Autorki bestsellerowych książek o wychowaniu od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, jako ekspertki w dziedzinie komunikacji między rodzicami a dziećmi. Tym razem ich mądre rady dotyczące świadomego i pełnego szacunku rodzicielstwa zostały ujęte w zwięzłej formie podręcznika. Bazując na inspirujących doświadczeniach rodzin z całego świata, autorki pokazują, że każdy, nawet najbardziej zapracowany rodzic może nabrać umiejętności, jakie zawsze „chciał mieć”: spokojnego rozwiązywania rodzinnych konfliktów, stawiania dzieciom granic i zachęcania ich do współpracy.
Światowy bestseller pośród publikacji poświęconych problemom, z jakimi każdego dnia zmagają się rodzice i dzieci. Praktyczne ćwiczenia i wskazówki ułatwiające opanowanie sztuki komunikowania się z dziećmi i... nie tylko z nimi sprawiają, że książka ta nie jest "zarezerwowana" tylko dla profesjonalistów. Jest przeznaczona dla każdego, kto chciałby nie tylko lepiej rozumieć i mądrzej kochać dzieci, ale i być przez dzieci kochanym i rozumianym. Książkę uzupełnia suplement: "Doświadczenia rodziców polskich".
Fragment „Jak mówić żeby dzieci nas słuchały Jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły”
Pytania, zalecenia i relacje rodziców Odpowiedzi na pytania rodziców
1. Czy to ważne, aby zawsze wczuwać się w przeżycia dziecka?
Nie. Wiele naszych rozmów z dziećmi jest przypadkową wymianą zdań. Jeżeli dziecko mówi: „Mamo, dzisiaj po szkole idę do Davi-da" - nie wydaje się konieczne, aby należało odpowiedzieć: „A więc postanowiłeś, że odwiedzisz przyjaciela dzisiaj po południu". Zwykłe: „Dobrze, że mi to mówisz" - będzie wystarczającą odpowiedzią. Okazją do „wczuwania się" jest moment, kiedy dziecko chce ci powiedzieć, co czuje. Odwzajemnienie jego pozytywnych uczuć nie stanowi większego problemu. Nie jest trudno odpowiedzieć na dziecięcy okrzyk: „Dostałem dzisiaj 97 punktów z testu z matmy!" - z równym entuzjazmem: „97! Musisz być bardzo szczęśliwy!"
Natomiast negatywne emocje dziecka wymagają o wiele większej zręczności. Dlatego musimy pozbyć się naszych starych ciągotek do ignorowania, zaprzeczania, moralizowania itd. Jeden z ojców powiedział, że tym, co pomogło mu stać się bardziej wrażliwym na emocjonalne potrzeby jego syna, było porównanie zmaltretowanych, nie- j szczęśliwych chłopięcych uczuć z fizycznymi ranami. Czasami wyobrażenie sobie skaleczenia pozwoliło mu zdać sobie sprawę, iż jego syn wymaga takiej samej wytężonej uwagi z powodu swych zranionych uczuć, jakiej potrzebowałby, mając zranione kolano.
2. Co jest złego, gdy pytamy dziecko wprost: „Dlaczego tak to odczuwasz?"
Niektóre dzieci potrafią powiedzieć, że się boją, są złe lub nieszczę- j śliwę. Dla wielu jednak pytanie „dlaczego?" tylko powiększa ich problem. Do pierwotnego zmartwienia dochodzi jeszcze to, że dziecko musi teraz analizować przyczynę i dać rozsądne wyjaśnienie. Bardzo często dzieci nie wiedzą, dlaczego tak się czują, jak się czują. Innym razem nie mają chęci odpowiedzieć, ponieważ czują, że w oczach dorosłych to, co powiedzą, może wydać się nie dość przekonujące. („To dlaczego płaczesz"?).Podziękowania
List do Czytelnika polskiego
List do Czytelników
Jak czytać tę książkę i korzystać z niej
1. Jak pomóc dzieciom, by radziły sobie z własnymi uczuciami
2. Zachęcanie do współpracy
3. Zamiast karania
4. Zachęcanie do samodzielności
5. Pochwały
6. Uwalnianie dzieci od grania ról
7. Podsumowanie
A właściwie to o co chodzi?
Aneks
Wiele lat później
I Listy
II Tak, ale... A co, jeśli...Co byś powiedział na...?
III Ich język ojczysty
Trzydziesta rocznica
Następne pokolenie
Światowy bestseller pośród publikacji poświęconych problemom, z jakimi każdego dnia zmagają się rodzice i dzieci. Praktyczne ćwiczenia i wskazówki ułatwiające opanowanie sztuki komunikowania się z dziećmi i... nie tylko z nimi sprawiają, że książka ta nie jest "zarezerwowana" tylko dla profesjonalistów. Jest przeznaczona dla każdego, kto chciałby nie tylko lepiej rozumieć i mądrzej kochać dzieci, ale i być przez dzieci kochanym i rozumianym. Książkę uzupełnia suplement: "Doświadczenia rodziców polskich".
Fragment „Jak mówić żeby dzieci nas słuchały Jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły”
Pytania, zalecenia i relacje rodziców Odpowiedzi na pytania rodziców
1. Czy to ważne, aby zawsze wczuwać się w przeżycia dziecka?
Nie. Wiele naszych rozmów z dziećmi jest przypadkową wymianą zdań. Jeżeli dziecko mówi: „Mamo, dzisiaj po szkole idę do Davi-da" - nie wydaje się konieczne, aby należało odpowiedzieć: „A więc postanowiłeś, że odwiedzisz przyjaciela dzisiaj po południu". Zwykłe: „Dobrze, że mi to mówisz" - będzie wystarczającą odpowiedzią. Okazją do „wczuwania się" jest moment, kiedy dziecko chce ci powiedzieć, co czuje. Odwzajemnienie jego pozytywnych uczuć nie stanowi większego problemu. Nie jest trudno odpowiedzieć na dziecięcy okrzyk: „Dostałem dzisiaj 97 punktów z testu z matmy!" - z równym entuzjazmem: „97! Musisz być bardzo szczęśliwy!"
Natomiast negatywne emocje dziecka wymagają o wiele większej zręczności. Dlatego musimy pozbyć się naszych starych ciągotek do ignorowania, zaprzeczania, moralizowania itd. Jeden z ojców powiedział, że tym, co pomogło mu stać się bardziej wrażliwym na emocjonalne potrzeby jego syna, było porównanie zmaltretowanych, nie- j szczęśliwych chłopięcych uczuć z fizycznymi ranami. Czasami wyobrażenie sobie skaleczenia pozwoliło mu zdać sobie sprawę, iż jego syn wymaga takiej samej wytężonej uwagi z powodu swych zranionych uczuć, jakiej potrzebowałby, mając zranione kolano.
2. Co jest złego, gdy pytamy dziecko wprost: „Dlaczego tak to odczuwasz?"
Niektóre dzieci potrafią powiedzieć, że się boją, są złe lub nieszczę- j śliwę. Dla wielu jednak pytanie „dlaczego?" tylko powiększa ich problem. Do pierwotnego zmartwienia dochodzi jeszcze to, że dziecko musi teraz analizować przyczynę i dać rozsądne wyjaśnienie. Bardzo często dzieci nie wiedzą, dlaczego tak się czują, jak się czują. Innym razem nie mają chęci odpowiedzieć, ponieważ czują, że w oczach dorosłych to, co powiedzą, może wydać się nie dość przekonujące. („To dlaczego płaczesz"?).
Podziękowania
List do Czytelnika polskiego
List do Czytelników
Jak czytać tę książkę i korzystać z niej
1. Jak pomóc dzieciom, by radziły sobie z własnymi uczuciami
2. Zachęcanie do współpracy
3. Zamiast karania
4. Zachęcanie do samodzielności
5. Pochwały
6. Uwalnianie dzieci od grania ról
7. Podsumowanie
A właściwie to o co chodzi?
Aneks
Wiele lat później
I Listy
II Tak, ale... A co, jeśli...Co byś powiedział na...?
III Ich język ojczysty
Trzydziesta rocznica
Następne pokolenie
W książce tej w sposób niezwykle osobisty, pełen życzliwości i prostoty Autorki dzielą się swoim własnym doświadczeniem oraz głęboką wiedzą na temat dylematów rodzicielskich i dziecięcych uczuć, sposobów nawiązywania współpracy, skuteczności i nieskuteczności pochwał oraz kar. Ujawniając przyczyny porażek wychowawczych i wskazując sposoby ich uniknięcia-uczą rodzicielstwa dojrzałego i satysfakcjonującego.
Nowością i szczególną zaletą tego poradnika jest pokazanie jak to robić!
Nigdy dotąd tak wielu młodych ludzi nie było atakowanych tyloma obrazami bezsensownego okrucieństwa. Nigdy dotąd nie byli świadkami rozwiązywania tak wielu problemów przy pomocy kul i bomb. Nigdy dotąd nie zaistniała tak paląca potrzeba pokazania dzieciom na ich własnym przykładzie, że nieporozumienia można zażegnać dzięki uczciwej i pełnej szacunku rozmowie. To najlepsza ochrona przed ich agresywnymi odruchami, jaką jesteśmy w stanie im zapewnić. Kiedy nadchodzi nieunikniona chwila frustracji i wściekłości, zamiast sięgać po broń mogą użyć słów, które słyszeli od najważniejszych osób w swoim życiu.
Z tym przekonaniem podjęłyśmy się napisania tej książki. Trzy lata później, po wielu kolejnych dyskusjach, miałyśmy wreszcie w ręku gotowy maszynopis i odczuwałyśmy głębokie zadowolenie. Udało nam się stworzyć przejrzysty zbiór zasad Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole. Przedstawiłyśmy konkretne przykłady zachowań i język, który jest tak ważny w procesie nauczania. Pokazałyśmy, jak stworzyć klimat emocjonalny, w którym dziecko będzie mogło z poczuciem bezpieczeństwa otworzyć się na nowe i nieznane rzeczy; jak skłonić dziecko do odpowiedzialności i samodyscypliny. Opisałyśmy niezliczone metody pomagające dziecku uwierzyć w siebie.
Mamy szczerą nadzieję, że idee przedstawione w tej książce pomogą wam dostarczyć inspiracji i siły młodym ludziom, z którymi zetkniecie się na swej drodze.
Jak mówić żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole – fragment
Siedem sposobów zachęcania dzieci do współpracy
Podczas pierwszego roku pracy moja metoda zachęcania dzieci do współpracy przypominała slogan reklamowy firmy Nike: „Po prostu to zrób!" Poświęcałam mnóstwo czasu na dokładne rozplanowanie i podzielenie dnia na kilka przesyconych materiałem lekcji. Mieliśmy dużo materiału do przerobienia i mało czasu, więc gdyby dzieci po prostu spokojnie siedziały i „współpracowały", bylibyśmy w stanie maksymalnie wykorzystać dany nam czas.
Słowo „współpraca" oznacza „pracować wspólnie dla osiągnięcia określonego celu". Jednakże niektórzy uczniowie zachowywali się tak, że odnosiłam wrażenie, iż ich wspólnym celem jest położenie kresu mojej pracy! W trakcie przeglądania zadań domowych jakiś uczeń mnie pytał, czy może pójść do toalety, przez klasę przelatywał samolocik z papieru albo ktoś spadał z krzesła.
Co się działo z tymi dziećmi? Czy nie wiedziały, jak ważne jest zdobycie wykształcenia? Czy nie dostrzegały związku pomiędzy nauką a ich własną przyszłością? Dlaczego nie potrafiły narzucić sobie dyscypliny?
Pewnego dnia gdy miałam dyżur na przerwie razem z inną nauczycielką, obserwowałam, jak dzieci się popychają, szturchają i kłócą o to, czyja kolej, żeby bawić się piłką. Moja towarzyszka przewróciła oczyma z obrzydzeniem i powiedziała:
— Popatrz na nich. Są tacy niedojrzali. Dlaczego się tak dziecinnie zachowują?
Mruknęłam coś pod nosem, ale pomyślałam: „Może dlatego, że są dziećmi i może to my, dorośli, powinniśmy starać się ^piej rozumieć, jak naprawdę zachowują się dzieci". Kiedy spotkałam Jane w pokoju nauczycielskim, przekazałam jej swoje Wielkie odkrycie.
Jane pokręciła głową.
— To, co obserwujesz, to nie tylko dziecinne zachowanie, ale coś więcej. Niektóre z tych dzieci mają takie problemy, o jakich nam się nawet nie śniło w ich wieku. Mam w klasie uczniów, którzy prawie nie widują swoich rodziców. Są oni wysokiej klasy specjalistami, zajętymi robieniem kariery, i z niczego nie chcą zrezygnować. Z kolei rodzice innych dzieci po prostu nie mają kiedy przebywać w domu, bo biorą dodatkową pracę, żeby jakoś związać koniec z końcem. Ken ma w klasie dziecko, które było w ciągu roku w dwóch rodzinach zastępczych i trzech różnych szkołach. A ty sama opowiadałaś mi, że masz ucznia, który mieszka w schronisku dla bezdomnych. Te dzieci nie tylko borykają Się z normalnymi problemami wieku dojrzewania, ale wiele z nich nawet nie miało szansy być dziećmi. — Jane przerwała i westchnęła. — To smutne, ale prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach dzieci jak nigdy dotąd przeżywają stresy i cierpią z powodu zaniedbania. Jeśli chcemy w ogóle mieć nadzieję, że pomożemy im zdobyć wiedzę, to musimy najpierw pomóc im rozładować cały ten emocjonalny bagaż, z którym przychodzą do szkoły. A to znaczy, że jako nauczyciele musimy w dużym stopniu przyjąć na siebie rolę rodziców.
Jane przypuszczalnie miała rację. Chociaż część dzieci przychodziła do szkoły chętna do nauki, inne wydawały się roztargnione i wymagające pomocy. Może to dlatego ignorowały moje najprostsze prośby i stawiały opór. Cokolwiek działo się w ich domach, miało wpływ na ich zachowanie w szkole. To wydawało się nawet na swój sposób logiczne. Kiedy Sam zapytał matkę, czy może jej przeczytać wypracowanie, powiedziała, żeby dał jej spokój (właśnie rzucił ją kochanek). Melissa, której owdowiały ojciec wpadł w alkoholizm, była wychowywana przez nastoletnią opiekunkę i telewizję. Dziewczynka zupełnie nie wiedziała, jak porozumiewać się z dorosłymi. Matka Erica cierpiała na chroniczną depresję. Co te dzieci mogły wiedzieć o współpracy? Z pewnością nie nauczyły się tego od swoich rodziców. Oczywiście nie byłam w stanie zmienić tego, co działo się w ich domach, ale mogłam zmienić to, co działo się w szkole.
Kiedy rozmyślałam o moim sposobie uczenia, musiałam przyznać, że czasami sprawiałam wrażenie sierżanta wykrzykującego rozkazy:
„Naostrzcie ołówki".
„Podnieś rękę".
„Podpisz swój sprawdzian".
„Siedź na miejscu".
„Wyjmijcie książki".
„Patrz na swoją kartkę".
„Stójcie równo".
„Mów ciszej".
„Wypluj gumę".
„Ostrożnie z komputerem!"
Nie tylko mówiłam dzieciom, co mają zrobić, ale także czego nie mają robić:
„Nie biegajcie po korytarzu".
„Nie pchajcie się".
„Nie bij go!"
„Nie zapomnijcie odrobić zadania!"
„Nie pisz po ławce".
„Nie rozmawiaj".
„Nie oszukuj".
„Nie wyciągaj tak daleko nóg".
„Nie drażnij chomika".
Zamiast przekazywać wiedzę traciłam czas na kontrolowanie niesfornych uczniów. Ale gdybym tego nie robiła, to w jaki sposób mieliby się nauczyć zachowywać jak cywilizowani ludzie? A jednak im więcej rozkazów wydawałam, tym większy stawiali opór. Traciliśmy cenny czas lekcyjny na przełamywanie oporu i walkę. Gdy zdarzały się szczególnie trudne dni, wracałam do domu wyzuta całkowicie z sił, a moja cierpliwość była na wyczerpaniu. Czułam się, jak w tym dowcipie: „Został mi jeden nerw... właśnie na nim grasz!"[...]Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole
Spis treści
Podziękowania 8
Jak powstała ta książka? 9
Kim jest narratorka? 13
1.Jak radzić sobie z uczuciami, które przeszkadzają
w nauce 15
2.Siedem sposobów zachęcania dzieci do współpracy . . 47
3.Pułapki stosowania kar: inne możliwości
prowadzące do samodyscypliny 77
4.Wspólne rozwiązywanie problemów: sześć kroków, które rozbudzają twórczy zapał dzieci i ich zaangażowanie 104
5.Pochwała, która nie wprawia w zakłopotanie;
krytyka, która nie rani 136
6.Jak uwolnić dziecko od narzuconej mu roli 161
7.Partnerska relacja rodzice — nauczyciel 192
8.„Wyłapywacz snów" 221
Autorki, korzystając z własnych doświadczeń, a także doświadczeń innych rodziców, przekazują wzruszające i przekonujące świadectwa takiego porozumiewania się z dziećmi, które pozwala u obu stron wyzwolić to, co najlepsze.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?