Kiedy ktoś zapyta o najlepsze miasto do spokojnego i szczęśliwego życia, odpowiedź może być tylko jedna: Wiedeń. Co ma do zaoferowania i czym kusi przyjezdnych? Sięgnij po przewodnik "Wiedeń. Miasto najlepsze do życia" i przekonaj się, czemu większość podróżnych chciałaby osiąść tam na stałe.
W Wiedniu znajdują się wspaniałe i zadbane zabytki historyczne takie jak Cesarski Wiedeń, Katedra Św. Szczepana czy Belweder. Tylko w tym mieście można zobaczyć tańczące białe konie i skosztować wyśmienitego Sachertorte. Ale to tylko niewielka liczba wspaniałości, którymi zachwyca stolica Austrii.
Wiedeńczycy żyją na wysokim poziomie. Ciężko znaleźć tu osoby biedne. Ludzie są zrelaksowani, swobodnie i z uśmiechem chodzą po chodnikach i w ten sam sposób jeżdżą samochodami. Nigdy się nie spieszą, a jeśli muszą przystanąć, to chętnie zamienią parę słów ze znajomymi, a nawet zupełnie obcymi osobami. Uwielbiają turystów, zwierzęta, parki, rezerwaty i winnice, których u nich nie brakuje. Mieszkańcy Wiednia mimo braku dobrej kawy potrafią całymi godzinami przesiadywać w kawiarniach i rozmawiać na każdy temat. Od pogody, przez historie szpiegowskie, aż po tajemnice skrywane w kanałach miejskich.
"Wiedeń. Miasto najlepsze do życia" to wspaniały opis stolicy Austrii. Marta Guzowska opowiada w książce o najrzadziej wspominanych historiach Wiednia, o najpiękniejszych rejonach oraz o wspaniałych ludziach, których spotyka tam każdego dnia. Przewrotne poczucie humoru, nieustanne zrelaksowanie i swoboda w wyrażaniu siebie sprawiają, że jest tam niemal jak w raju. Marta Guzowska jest znaną autorką powieści kryminalnych, których zdecydowana większość kierowana jest do młodszych czytelników. Na twórczość pisarki składają się takie tytuły jak: "Zagadka ducha Chopina", "Zagadka zaginionej kamei" czy "Zagadka zbuntowanego robota".
Majorka hiszpańska wyspa z archipelagu Balearów, piękna uwodzicielka, która roztacza czar turkusowych zatok i zachodzącego słońca oraz rozkwita białymi jak śnieg migdałowcami. To miejsce, gdzie góry schodzą do morza, a u ich podnóża przycupnęły miasteczka, które zaskakują swoją historią i tradycjami jak Fornalutx, Dei, Sóller czy Valldemossa. Na Majorce, trójjęzycznej wyspie, usłyszymy hiszpański, kataloński i majorkański. To tutaj można posmakować ryżu po arabsku, lokalnych drożdżówek (enseimad), pączków (bunyoli), likieru migdałowego i dobrego wina oraz poczuć zapach pomarańczy i cytryn. Oczami autorki oglądamy kolorowe tkaniny ikaty i tańczące diabły, razem z nią spacerujemy starymi uliczkami Palmy, wybieramy się na targ rybny oraz wyruszamy śladami Fryderyka Chopina, George Sand i Agathy Christie, a także Michaela Douglasa oraz Borisa Beckera.Autorka, związana z wyspą od wielu lat, z humorem opisuje to, co zna od podszewki. Poszukuje Majorki ukrytej przed okiem masowego turysty. Tropi ślady jej historii i kultury, sięga do legend. Cofa się w czasie, odkrywając, co pozostawili po sobie starożytni Rzymianie, Arabowie i chrześcijanie. Przedstawia barwne postacie, które zaludniały karty majorkańskiej historii. Zdradza fascynacje wyspą artystów i celebrytów z różnych krajów i epok. Odkrywa, jacy są Majorkańczycy naprawdę - jak świętują, co jedzą i jak żyją na co dzień.
Skandynawowie kochają światło. A letnie światło na Północy nie przypomina żadnego innego dłużej trwa, jest ostrzejsze, przejrzystsze, a jednocześnie nasycone błękitem morza, wszędobylskich jezior oraz zielenią gęstych lasów. Więc gdy dzień staje się choć odrobinę dłuższy, zaczyna się święto prostej radości i wyzwolenia.Skandynawskie latoto fascynujący przegląd mistrzów literatury pochodzących z Danii, Finlandii, Islandii, Norwegii i Szwecji. Od autorów znanych polskim czytelnikom od czasów dzieciństwa, jakTove Jansson, Astrid Lindgrenlub Hans Christian Andersen, przez noblistów, jakSelma LagerlfiHalldór Kiljan Laxness,po tych, z którymizetkną się po raz pierwszy, jak Naja Marie Aidt czy Mikkel Bugge. Można otworzyć ten zbiór na dowolnej stronie i od razu zanurzyć się w jeziorze, morzu, wejść do lasu lub posiedzieć w ogrodzie, powędrować ulicami opustoszałego miasta, wystawić twarz do słońca i poczuć na policzku pocałunek jego promieni.
Święta to czas, kiedy dobre rzeczy zdarzają się częściej. Ludzie stają się życzliwsi, a świat trwa w oczekiwaniu na przemianę. Czy i tym razem zdarzy się świąteczny cud?Zbiór opowieści z najróżniejszych zakątków świata łączy ten sam motyw, ale realizacje są zaskakująco nieoczywiste - niektóre pełne nostalgii, przekornych puent, inne prosto spod ciemnej gwiazdki. Srogie, śnieżne zimy mieszają się tutaj ze świętami spędzanymi w gorętszym klimacie. Jest też miejsce na nieoczekiwane prezenty, rozbłyskujące tu i ówdzie światełka i wzruszenie, które niespodziewanie ściska za gardło. Małe świąteczne cuda przeplatają się z chwilami, które na zawsze zapadają w pamięć. Bo do odkrycia magii świąt nie zawsze potrzeba mnóstwa prezentów. Czasem wystarczy samotny spacer.Opowiadania pozwalają odkryć klasyków literatury na nowo - od Hansa Christiana Andersena i Antoniego Czechowa, przez Elizabeth Bowen i Dylana Thomasa, po Tove Jansson i Grace Paley. Choć autorzy posługują się różnymi językami, to łączy ich jedno - patrzą na świat oczami wiecznie zaciekawionego dziecka, pełnego zachwytu i zdziwienia, choć świat wokół zdaje się coraz bardziej szalony.
W zbiorze Mistrzowie opowieści. O kobiecie znalazły się opowiadania 22 mistrzyń i 3 mistrzów opowieści, pochodzących z 21 krajów, piszących na przestrzeni dwóch stuleci w kilkunastu różnych jezykach. Teksty te pokazują wspólnotę kobiecych doświadczeń i róźnorodność ich losów, opowiadają o kobiecie młodej, dojrzałej i starej, o kobiecie w roli uczennicy, matki, kochanki, zony, sprzątaczki, kucharki i muzy. Obok noblistki Selmy Lagerlf zaistnieje współczesna literatura z Finlandii, klasyczna opowieść grozy Charlotte Perkins Gillman zainspiruje autorkę z Trynidadu, a ponowna lektura Virginii Woolf uzupełni napisane specjalnie dla tego zbioru opowiadania Radki Denemarkovej i Agnieszki Szpili.
Nadzwyczajna książka o zwyczajnym życiu niezwyczajnej kobiety.O wiecznym, wdrukowanym w DNA poczuciu niedopasowania. O presji i oczekiwaniach. O wewnętrznym krytyku, lęku przed zmianami i potrzebie samowystarczalności. O życiowej poprzeczce, którą stawiamy sobie tak wysoko, żeby tylko jej nie przeskoczyć. O sto pięćdziesiątym czwartym scenariuszu na nowe życie spakowane w kilku walizkach. Na szczęście ten życiowy bagaż wyładowany jest też ogromną nadzieją, wdzięcznością, docenianiem i akceptacją. Dlatego Dorota Szelągowska, specjalistka od urządzania wnętrz, ale nie zawsze od urządzania życia:- doda otuchy tym, którzy myślą, że tylko oni mają pecha,- rozbawi tych, dla których szklanka jest zawsze do połowy pustą,- da do myślenia tym, którzy idą przez życie niefrasobliwie,- zachęci do działania tych, którzy utknęli na życiowych mieliznach."Często staję przed lustrem i się sobie przedstawiam. Bo większość tego, co wiedziałam, po prostu się przeterminowała. Okazuje się, że po 40 latach system załadował mi się na nowo. Fenomenalne uczucie. Bez lęku, z cierpliwością i zaufaniem. I jedyne, co mam do powiedzenia, to że w każdym przypadku warto się przyjrzeć terminowi ważności. A jeśli nie jesteśmy pewni, to po prostu spróbować. Nie odkładać na później. Żyć".
Jego debiutancka powieść "Baśka" - opowiadanie o mieszkańcach warszawskiej Ochoty - stała się bestsellerem. Wojtek Friedmann wraca z nową książką - tym razem zabierze czytelników na Mokotów do z pozoru zwyczajnej kamienicy. Ale w powieściach Friedmanna nic nie jest zwyczajne, losy mieszkańców i pewnego wyjątkowego psa przeplatają się ze sobą, składając się na niezwykle barwną i wciągającą opowieść. Nie dajcie się zwieść. To nie jest książka o psie. "Przezabawny pies o imieniu Kolka" to przede wszystkim ludzie - mieszkańcy starej kamienicy - i ich losy, opowiedziane w krótkiej, charakterystycznej dla autora formie. "Mieszkanców kamienicy łaczył nie tylko adres. Łaczyła ich takze porecz schodów. Troche jak zaczarowany bluszcz, tyle ze bez lisci". Mokotów oczami Friedmanna, tętniący życiem lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, aż po współczesność, to miejsce zamieszkane przez barwne osobowości, zawsze ukrywające jakąś tajemnicę, a historie ich życia, jak ta książka, mają w sobie coś pięknego, a zarazem chuligańskiego. Proza Friedmanna to literatura, która kipi od ulicznego gwaru. Czytając, zapominamy, że to fikcja. I nikt tak naprawdę do końca nie może być pewny, czy opisane historie na pewno są zmyślone. Stara kamienica, gdzie toczy się życie bohaterów "Kolki", może być miejscem, w którym sami mieszkacie albo w którym chcielibyście zamieszkać. Z książką wiąże się anegdota. Friedmann, który wcześniej nigdy nie myślał o posiadaniu psa, napisał nową książkę. Praktis zaprojektował okładkę, z rysunkiem psa Kolki, tytułowego bohatera. Niedługo potem zbieg różnych wydarzeń sprawił, że autor "Baśki" został opiekunem psa. Oczywiście nazwał go Kolka. Dziwnym trafem okazało się, że pies wygląda niemal tak samo jak pies z okładki. "Książka wspaniała, dowcipna, wzruszająca, jest jak miód na serce rdzennego mokotowianina z okolic Kazimierzowskiej. Pozycja obowiązkowa dla każdego warszawiaka, ale także wszystkich tych, którzy chcieliby poznać naturę prawdziwej Warszawy i pokochać to miasto". - Jan Holoubek Wojtek Friedmann - pisarz, podróżnik i fotograf. Rodowity warszawiak, który stolicy oddał serce, choć nieustannie opuszcza ją w poszukiwaniu przygód. Nowelista i storyteller. Autor debiutanckiej książki "Baśka" (Wydałem, 2020). Tata Szymona i opiekun psa Kolki. Jak pisze o sobie: "Czytam, pisze i słucham muzyki".
Gdynia i Angelusa. Otrzymał tytuł Książki Roku Magazynu Literackiego "Książki".Zdumiewająca książka. Nowy głos w dzisiejszej literaturze.TADEUSZ KONWICKIMiłość? Ludzka rzecz. Ale, jak twierdzi Wanda, przytrafia się tylko raz, i to nie każdemu. Zawiść? Jeszcze stary piekarz całkiem nie ostygł, a już jego żona z Jankiem harcuje, wstyd i hańba. Śmierć? Kto wie, dla kogo dziś Kazimierz karawan zaprzęga? Kiedy wojenna zawierucha dociera do Piórkowa, wnosi zaskakujący sens w życie mieszkańców i z niejednego łobuza uczyni bohatera. I nikogo to nie dziwi.Napisana z epickim rozmachem powieść o burzliwych losach mieszkańców Piórkowa i ich ludzkich sprawach - miłości, śmierci i pożądaniu. Dowcip i mądra zaduma nad fenomenem życia, pięknego a ulotnego.Paweł Potoroczyn (ur. 1961) - pisarz, dyplomata, menedżer kultury, dziennikarz, publicysta i wykładowca. Był dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku i w Londynie oraz dyrektorem Instytutu Adama Mickiewicza. W 2014 r. nominowany do Nagrody Literackiej "Nike" oraz Nagrody Literackiej Gdynia za debiut Ludzka rzecz, którego kontynuacją jest A to było tak.
Jedna z najbardziej oryginalnych (i gorących) powieści z nurtu enemies to lovers. Świeza i oryginalna - z nieromantycznym bohaterem, który i tak skradnie wasze serce, i dziewczyną, która rozśmieszy was do łez.Nora ma trzy życiowe problemyPierwszy: dwoje jej najlepszych przyjaciół właśnie ze soba zerwało. Teraz walczą o spedzany z nią czas za pomocą złośliwych wiadomości na WhatsAppie, a ona musi to zdzierzyć.Drugi: Marcos - chłopak, w którym kocha się od początku szkoły - nadal nie załapał, ze są dla siebie stworzeni, i umawia się z innymi dziewczynami.Trzeci: właśnie przyłapała swoją matkę w łózku z... sąsiadką. I nawet nie byłoby to takie straszne (pomijając początkowy szok), gdyby nie wspaniały pomysł zakochanych. Postanowiły zamieszkać razem jak jedna szcześliwa rodzina! Wszyscy. Czworo. One dwie, Nora i Adrin.No właśnie, Adrin... Ten od trzech pierwszych razów Nory. Ten z seksownym pieprzykiem, uwodzicielskim szeptemi niedorzecznie błekitnymi oczami.Jej najgorszy koszmar właśnie sie zaczyna!Książka dla czytelników 18+
Ben Midler, ostatni znany żyjący ocalały z białostockiego getta, i pisarka Marta Sawicka-Danielak odnaleźli się dzięki Yad Vashem w Izraelu. Przez dwa lata mogli rozmawiać tylko za pośrednictwem internetu, aż wreszcie spotkali się w Stanach, a później w Polsce.Mimo że dzieli ich pół wieku, są ziomkami - ich rodziny żyły obok siebie, a oni sami, choćw różnych epokach, mieszkali na tej samej ulicy. Z ich rozmów powstała książka, która budzi do życia przedwojenny Białystok - najbardziej żydowskie miasto, jak mówi Ben. Ten niezwykły tygiel kulturowy był zamieszkały przez Żydów, katolickich Polaków, prawosławnych Rosjan, Białorusinów i Ukraińców, ewangelickich Niemców, muzułmańskich Tatarów, a nawet Macedończyków i Turków. To z Białegostoku pochodziło wiele znamienitych postaci i ich przodków, jak choćby Samuel Pisar, doradca amerykańskich prezydentów i przyjaciel Johna F. Kennedy'ego czy babcie wybitnych intelektualistek Rebeki Solnit i Susan Sontag.Ale Ben pamięta przede wszystkim codzienność - przechadzki po ruchliwej Lipowej, drożdżowe bułki i tłuste śledzie w beczkach pod Ratuszem, obrotowe drzwi hoteluRitz, które były najlepszą zabawą dzieci ganianych przez portiera, furmanki na Siennym Rynku i plażowanie na Dojlidach i Jurowcach. Te wspomnienia pozwoliły mu przetrwać sześć obozów koncentracyjnych, a jego dalsze losy dają nadzieję i siłę, że nawet po Zagładzie życie może trwać dalej - w pełni i w zachwycie. Ben nie ma w sobie nic z męczennika i jest wspaniałym przykładem współczesnego bohatera - nie z brązu, ale heroicznego w codzienności.
SEKS JEST DLA NICH FANTAZJĄ, POTRZEBĄ, GRZESZNĄ PRZYJEMNOŚCIĄ.DLA ADAMA JEST PROFESJĄ.JULITA / Pierwsza kobieta Adama, przewodniczka po świecie erotycznych doznań. Zmieniła niedoświadczonego chłopca w kochanka doskonałego.MARTA / Jej mąż widzi w niej delikatną i wrażliwą kobietę. Tak też ją kocha. Nie domyśla się, że Marta potrzebuje mocniejszych wrażeń. Z Adamem.ALICJA / Na prośbę chorego męża szuka sobie kochanka. Dzięki subtelności Adama ich spotkania nie mają gorzkiego posmaku zdrady.A.J. GABRYEL - pseudonim mieszkającego w Australii polskiego blogera. Jego zapiski o erotycznych przygodach Adama (ajgabryel.wordpress.com) oraz własne doświadczenia stały się inspiracją do napisania powieści FACET NA TELEFON.2,5 MILIONA OSÓB ODKRYŁO TEGO BLOGA. TY TEŻ DAJ SIĘ UWIEŚĆ!
W świecie zakazanej magii ich dar jest najbardziej pożądanym skarbem.Simta to miasto sekretów. A najpilniej strzeżonym są Nocne Ptaki - trzy dziewczyny posiadające magiczną moc, którą mogą przekazać za pomocą pocałunku. Jedni zabiliby, żeby je posiąść, inni chcą je unicestwić, są też tacy, którzy chcą je wykorzystać do własnych celów. Nocne Ptaki muszą podjąć decyzję: czy dalej będą tkwiły w "złotej klatce", czy jednak zaryzykują wszystko, walcząc o życie na własnych zasadach.
Fascynująca podróż przez złoty okres rosyjskiej kultury Taniec Nataszy to spotkanie z historią wielkiego formatu – urzekające arcydzieło, które przedstawia powstanie jednej z najbardziej tętniących życiem cywilizacji świata. Począwszy od XVIII wieku i budowy Petersburga – okna na Zachód – a skończywszy na wyzwaniach, jakie reżim sowiecki rzucił rosyjskiej tożsamości, Figes bada, jak pisarze, artyści i muzycy radzili sobie z ideą Rosji – jej charakterem, duchową istotą i misją. Autor umiejętnie przeplata wielkie dzieła – Dostojewskiego, Strawinskiego i Chagalla – z przedmiotami kultury materialnej, wierzeniami i zwyczajami, które składają się na rosyjską duszę. Okazuje się ona pełną bogactwa i sprzeczności potężną siłą, która zjednoczyła rozległy kraj i jest trwalsza niż jakikolwiek rosyjski władca. Niewiarygodnie bogata, wspaniała i zmuszająca do myślenia – prawdziwa czytelnicza uczta. ANTONY BEEVOR Arcydzieło jednego z najlepszych gawędziarzy wśród historyków nowożytnej Rosji. Figes przedstawia korowód wybitnych postaci: arystokratów i artystów pańszczyźnianych, powieściopisarzy i poetów, malarzy i kompozytorów, carów i działaczy komunistycznych... Znakomita, barwna i mistrzowsko napisana książka. SIMON SEBAG MONTEFIORE
Anioły w Krakowie Opowieść o miłości i przyjaźni na podstawie filmów Anioł w Krakowie, Zakochany anioł, i Prawdziwe życie aniołów Kraków, przełom drugiego i trzeciego tysiąclecia. Znany aktor w średnim wieku nagle dostaje udaru i zapada w śpiączkę. I śni, że jest aniołem. A może rzeczywiście jest w tej historii anioł prawdziwy? Tylko kto nim jest? Codziennością aktora stają się leczenie i rehabilitacja, fantasmagoryczne sny i małe zwycięstwa w rzeczywistości, a przede wszystkim wielka miłość. Bo ciężkiej choroby nie uda się nikomu przejść samotnie. A życie tysięcy mężczyzn uratowała miłość ich Aniołów: matek, żon, kochanek, córek i wnuczek. Anioły w Krakowie to coś więcej niż wciągająca i wartko napisana powieść inspirowana historią wybitnego aktora Krzysztofa Globisza. To opowieść, która pozwala wrócić na moment do czasów, gdy nad Wisłą nie było jeszcze smartfonów, idolami byli Antonio Banderas i Pamela Anderson, a w sklepach pojawiło się pierwsze piwo w puszce made in Poland. Bohaterowie spotykają na swojej drodze m.in. Krystynę Zachwatowicz-Wajdową, Beatę Rybotycką i Annę Dymną, a także Jerzego Trelę, Krzysztofa Jasińskiego czy ks. Józefa Tischnera. Ta książka to również hymn miłości do Krakowa. Gdzie anioły bywały, są i bywać będą. Wszystkie krakowskie cuda, i dużo więcej, zobaczycie, czytając fantastyczną, bez cudzysłowu, książkę Witka Beresia
PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA RZUCA DŁUGIE CIENIE. ZEMSTA, KTÓRA JEST SILNIEJSZA NIŻ CHĘĆ PRZEŻYCIA.Do profesora psychologii Hansa Rekkego i policjantki Micaeli Vargas zgłasza się mężczyzna - Samuel Lidman. Twierdzi on, że na zdjęciu zrobionym przez znajomego w Wenecji widnieje w tle jego nieżyjąca żona Claire. Oficjalnie kobieta, która przez całe zawodowe życie pertraktowała z biznesowymi gigantami, czternaście lat temu zniknęła bez śladu, by kilka miesięcy później spłonąć w pożarze cysterny w Hiszpanii.Duet śledczych podejmuje się wyjaśnienia zagadki tym chętniej, że Rekke zauważa na zdjęciu parę znaczących szczegółów. Świadczą one nie tylko o tym, że kobieta żyje, ale jest w ogromnym niebezpieczeństwie. Profesor uświadamia sobie również, że pewne wydarzenia z jego przeszłości mogą mieć coś wspólnego z zaginięciem Claire i wcale nie były dziełem przypadkuMemoria to druga część trylogii Lagercrantza, autora powieści kryminalnych bijących rekordy popularności na całym świecie. W swoich książkach ukazuje największe bolączki współczesnego świata: gwałtownie postępujące rozwarstwienie społeczne, kiepską edukację, niestabilną sytuację polityczną i wzbierający w ludziach gniew, który domaga się ujścia.
Kiedy życie daje nam porządnie w kość, możemy sięgnąć po niezawodne koło ratunkowe - telefon do przyjaciółki.Komplikowanie sobie zycia na każdym kroku to specjalność Laury, Wiktorii i Agaty. A to zdemolują niedoszłe wesele, a to wywołają przedwczesny poród, innym razem bezmyślnie rzuca prace zamiast toksycznego faceta. Z nimi nigdy nie jest nudno i nie może być spokojnie.Wiktoria postanawia na dobre zerwać z facetami. Pragnie się skupić na sobie, synku, chorej mamie i w ogóle nie chce słyszeć o tym, ze przez zycie łatwiej isc we dwoje. Zycie Laury w duecie z Kocurem to ciągła niewiadoma. Kiedy trafia w kolejny zyciowy wir, daje się ponieść przygodzie. Tylko dokąd ja ona zaprowadzi? Agata znowu wzdycha do przystojnego doktora. Ale nie tylko on zawróci jej w głowie. Ktoś jeszcze sprawia, ze zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością...Zabawna, przewrotna i wzruszająca opowieść o trzech przyjaciółkach na dobre i na złe, która pokazuje, ze siła przyjaźni potrafi podnieść przytulić i zmotywować do walki o lepsze jutro. Finalnie - po burzy zawsze wychodzi słońce. Prawda?
Przewodnik po Wenecji, który czyta się jak powieść.
Gretkowska połączyła encyklopedyczne treści z literackim stand-upem.
Miasto papieży i grzeszników, artystów i złoczyńców. Kościoły buduje się tu z pieniędzy ściąganych od prostytutek, a współcześni mafiozi wykradają zwłoki dawnej świętej. Wenecja to też miejsce ukochane przez wielkich tego świata: malarzy, muzyków, pisarzy. Miasto, które oszałamia bogactwem estetycznym i wywołuje objawy somatyczne zwane syndromem weneckim.
Jestem przewodniczką po mieście bezcennym, już nieistniejącym. Poznasz moją wersję Wenecji – muszli zostawionej na lagunie przez ludzkie potwory, święte i utalentowane dziwki, szubrawców i geniuszy, zamieszkujących to miejsce przez ponad tysiąc lat. Oglądana – to turystyczny kicz. Przyłożona do ucha – zamiast szumieć morzem, wytwarza informacyjny szum: tonie, zachwyca. Idealna na podróż poślubną.
Lizbona. Miasto, które przytula to książka o niekończącym się stanie zakochania. Miłości do miasta, do jedzenia, do kultury i do siebie. Jest to historia celebrowania podróży i odkrywania miasta niczym odkrywanie nowego człowieka. Autorki: dziennikarka Weronika Wawrzkowicz-Nasternak oraz portugalistka Marta Paixao rozmawiają ze sobą, ale przede wszystkim z innymi zakochanymi w Lizbonie. Każdy opowiada o tworzącej się latami relacji z miastem i powodach, dla których wybrali stolicę Portugalii na swój dom. To wielobarwne, pełne słońca i radości opowieści o wyjątkowym „białym mieście”. To szum oceanu, szelest rozmów, dzwonki tramwajów, krzyk mew, kakofonia dźwięków, rozmów i ulicznego gwaru, feeria barw, które mienią się na kaflach zdobiących domy i tworzą jedyne w swoim rodzaju mozaiki. To pieśni fado niosące się po krętych uliczkach. To morze ciekawostek o zwyczajach, małych i dużych tradycjach, namiętnościach i przyzwyczajeniach Portugalczyków. To pokazanie innej perspektywy i percepcji poznawania miasta wszystkimi zmysłami: dotykiem, słuchem, smakiem i węchem. To wreszcie inny sposób na życie, a w zasadzie to smakowanie go każdą częścią siebie. Celebrowanie chwil, uważne obserwowanie świata, dawanie sobie czasu na przerwę, na rozmowy, na zapatrzenie się w dal. To zaprzeczenie życia w zachodnim społeczeństwie, w którym dominuje pęd, ciągła gonitwa i nastawienie na nieustającą zmianę.
Dowcip, inteligencja i nieskończona wyobraźnia. Jak ona to robi? Jak Margaret Atwood nieustannie tworzy tak mądrą, przejmującą, złośliwie zabawną i po prostu piękną prozę? Jak w kilku opowiadaniach potrafi zamknąć cały świat i opisać nasze w nim miejsce? Tym razem wyrusza w sferę dystopii, czarów i zaświatów. Poznajemy Nell i Tiga - urocze małżeństwo, które w czasie długiego wspólnego życia dostało bezcenną lekcję miłości. Kolejni bohaterowie to zdezorientowany ślimak, którego dusza utknęła w ciele pracownicy banku, i Martha Gellhorn - korespondentka wojenna, a może raczej kosmitka przysłana na Ziemię w ramach programu rozwiązywania kryzysów intergalaktycznych. Mamy tu też wspaniałą rozmowę Autorki z George'em Orwellem, pełną gorzkiego absurdu historię matki, córki i zamienionego w krasnala ojca oraz poruszającą relację starożytnej uczonej, Hypatii z Aleksandrii, która ujawnia tajemnicę swojej śmierci. Mimo różnorodności wszystkie opowiadania mają wspólny mianownik. Jak zawsze u Atwood, są nim dowcip, inteligencja, nieskończona wyobraźnia i umiejętność wywracania "normalności" do góry nogami.Cokolwiek nurtuje teraz Margaret Atwood, będzie nurtowało resztę świata za dziesięć lub więcej lat.EZRA KLEIN, "NEW YORK TIMES"
KONTYNUACJA BESTSELLEROWEGO FACETA NA TELEFON Oto powieść dla spragnionych prawdziwej namiętności KOBIETY / Zaspokaja ich erotyczny głód. Ale jest tylko jedna, której zapragnął na wyłączność. SEKS / Każda kobieta chce od niego jednego. Ale czy jedna kobieta mu wystarczy? MIŁOŚĆ / Łatwo pomylić ją z pożądaniem. Zwłaszcza gdy grzeszna namiętność tak słodko kusi… A.J. GABRYEL Peudonim mieszkającego w Australii polskiego blogera. Jego zapiski o erotycznych przygodach Adama (ajgabryel.wordpress.com) oraz własne doświadczenia stały się inspiracją do napisania powieści FACET NA TELEFON.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?