Album dokumentuje piętnaście lat pielgrzymowania śladami Karola Wojtyły robotnika. Pomysłodawcami i organizatorami pielgrzymki są księża salezjanie z kościoła pw. św. Stanisława Kostki w Krakowie-Dębnikach. W parafii tej, w latach 1938-1944 mieszkał przyszły krakowski biskup i papież. Każdego roku pątnicy przemierzają tę samą drogę, którą młody Karol Wojtyła w czasie wojny pokonywał idąc do pracy w Zakładach Sodowych Solvay, początkowo, jako robotnik w kamieniołomie na Zakrzówku, a później, jako kotłowy w fabryce w Borku Fałęckim. Po drodze pielgrzymi zatrzymują się m.in. przy domu na ul. Różanej, gdzie mieszkał sługa Boży Jan Tyranowski, a także domu przy ul. Tynieckiej 10, gdzie mieszkał Karol Wojtyła przed wstąpieniem do seminarium. Pielgrzymka kończy się w sanktuarium Jana Pawła II.
Pomorska książka kucharska to 160 stron, 50 przepisów, krótki esej o historii kulinarnej Pomorza oraz archiwalne zdjęcia towarzyszące współczesnym fotografiom proponowanych potraw – wszystko w opracowaniu Grażyny Zaremby-Szuby.
Gotowanie według starych receptur to wielka podróż w nieznane. Nie wiemy, co ze sobą zabrać, aby dotrzeć do lądu. I co tam znajdziemy? Rozpoczęłyśmy podróż po historii kuchni pomorskiej. Śladów jej obecności szukamy nie tylko w gotowaniu. Rozpytujemy wśród starszych ludzi. Szukamy zapisów, zdjęć, książek. Karmimy się też własnymi wspomnieniami.
Autorki dawnych książek kucharskich we wstępie do gotowania podkreślały, że przepisy przez nie zebrane miały być tanie i łatwe w przygotowaniu. Czasy jednak się zmieniły, minęło sto lat i dziś cielęcina jest na wagę złota, dobre ryby trudno kupić, kasztany jadalne są co prawda w sklepach, ale nie ma świeżych, a trufle są do nabycia tylko w drogich delikatesach.
Wszystkie przepisy z tej książki zostały sprawdzone, przetestowane, a kiedy tego wymagały, zmodyfikowane dla potrzeb współczesnej kuchni. Jednostki miar i wag tak przeliczone, aby każdy skłonny do kulinarnych poszukiwań mógł łatwo i bez przeszkód samodzielnie przygotować danie. Przy niektórych przepisach zamieściłam swoje uwagi. Wybierałyśmy spośród setek przepisów tylko te, które naszym zdaniem będziecie chcieli i mogli wypróbować bez przeszkód.
Mamy nadzieję, że praca, którą stworzyłyśmy będzie z powodzeniem wykorzystywana przez zwolenników tradycyjnej kuchni, dzisiaj nazywanej modnie slow food. Dlatego czytelnik dostaje do rąk opis zabawy w gotowanie, a także próbę wiązania porozrywanych nitek ze światem, który odszedł wraz z żyjącymi tu niegdyś ludźmi.
Grażyna (Nina) Zaremba-Szuba
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?