Elektryzująca historia miłosna, która rozgrywa się w przyszłości. Pierwszy tom trylogii autorstwa bestsellerowego pisarza Toma Fletchera i Giovanny Fletcher
Ewa jest taka, jak każda inna nastolatka... Tyle że na jej barkach spoczywa los całego świata.
Jest pierwszą dziewczyną, jaka się urodziła od pięćdziesięciu lat.
Jest odpowiedzią na ich modlitwy.
Jest ich ostatnią nadzieją.
Co oznacza, że ma do odegrania tylko jedną rolę...
Gdy kończy szesnaście lat, musi się zmierzyć ze swoim przeznaczeniem i dokonać wyboru. Wybierze mężczyznę, jednego z trzech starannie wyselekcjonowanych kandydatów.
Zawsze akceptowała swój los. Dopóki nie spotkała Brama. Teraz chce przejąć kontrolę nad swoim życiem.
Od Ewy zależy przyszłość planety. Czy dokona właściwego wyboru?
Rozgrywająca się w przyszłości, w której przez pięćdziesiąt lat nie rodzą się dziewczynki... Tak zaczyna się tak powieść, która zapowiada się na jedną z najważniejszych książek tego roku. Nie można jej przegapić!
„Heat”
Ewa dzierży w dłoniach los rasy ludzkiej.... Ta poruszająca dystopia jest w gruncie rzeczy historią miłosną, a sugestywne opisy postaci sprawiają, że od pierwszej strony trzymamy kciuki za parę głównych bohaterów.
Powieść w stylu Igrzysk śmierci... Fascynująca lektura!
„The Mail on Sunday”
Andrzej Przyłębski, filozof, tłumacz i dyplomata, w swojej najnowszej książce jest nie tylko przewodnikiem po historii myśli hermeneutycznej oraz podstawowych pojęciach Filozofii Hermeneutycznej, ale także daje wgląd w całość – całość, którą jest nie tylko Filozofia Hermeneutyczna, ale również hermeneutyka jako sztuka interpretacji oraz filozofia hermeneutyczna jako refleksja nad fenomenem rozumienia i jego miejscem w naszej egzystencji.
Hermeneutyka. Od sztuki interpretacji do teorii i filozofii rozumienia, pisana z perspektywy zaangażowanego filozofa, a nie historyka filozofii, jest pewnego rodzaju podsumowaniem filozoficznej drogi autora. Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych zgłębieniem tej dziedziny filozofii.
Mrożąca krew w żyłach, zabawnie ilustrowana książka o najgorszych ludziach, którzy chodzili po świecie
Niektóre potwory są tylko wytworami naszej wyobraźni, zaś inne są równie rzeczywiste jak ciało i krew: ludzie pozornie tacy sami jak my, żyjący wśród nas, często niezauważani, czasem nawet podziwiani, dopóki ich niegodziwe czyny i tajemnice nie wyjdą na jaw.
W tym bogato ilustrowanym dziele gospodarza bestsellerowego podcastu znajdziecie opowieści o takich niesławnych postaciach, których zbrodnie przypominają nam, że prawda bywa bardziej przerażająca od fikcji. Aaron Mahnke przedstawia nam Williama Brodie, szanowanego szkockiego meblarza, wykorzystującego swój fach do żerowania na obywatelach Edynburga i skrywającego swoją zbrodniczą naturę pod maską szacownego obywatela, którego Robert Louis Stevenson opisał w swojej słynnej powieści jako doktora Jekylla i pana Hyde'a. Poznamy również H.H. Holmesa, nieuchwytnego oszusta, lepiej znanego jako postrach wystawy światowej w Chicago w roku 1893, podczas której przyjmował niczego nie podejrzewających gości do swojego koszmarnego "hotelu"... w którym znikali na zawsze. W tej galerii zbrodniarzy nie mogło zabraknąć również Beli Kissa, węgierskiego blacharza z upodobaniem do okultyzmu i przechowywania kobiecych zwłok w beczkach z benzyną...
Wypełniona opowieściami o najbardziej odrażających zbrodniarzach w dziejach, ta książka was przerazi, zmrozi do szpiku kości i każe się zastanowić, czy prawdziwe potwory nie czają się bliżej niż przypuszczacie!
„Prawda często bywa bardziej przerażająca od fikcji, czego Aaron Mahnke dowodzi, zagłębiając się świat ludowych wierzeń i mrocznych aspektów historii, aby odnaleźć ziarno prawdy, z którego wyrastają nasze lęki.
„Entertainment Weekly”
„W przeciwieństwie do wielu horrorów epatujących przesadnym realizmem, Mahnke opiera się na rzeczywistym folklorze i mitach, niegdyś uważanych za prawdę”.
„The Atlantic”
„Prowadzona przez Mahnkego narracja, przypominająca niesamowite opowieści snute przy obozowych ogniskach, jest jedyną w swoim rodzaju lekcją historii”.
„Esquire”
Fascynujący przewodnik po najsłynniejszych w historii utworach fantasy, który przybliża ich ponadczasowe przesłanie
Zgodnie z wynikami najnowszych plebiscytów, J.R.R. Tolkien wciąż pozostaje "najbardziej wpływowym pisarzem stulecia", a Władca Pierścieni "książką stulecia". Na poparcie tych ocen profesor Tom Shippey, wybitny mediewista i badacz literatury fantasy, daje nam fascynujący przewodnik po dziełach Tolkiena, koncentrując się szczególnie na Hobbicie, Władcy Pierścieni i Silmarillionie.
Główną część książki stanowią trzy rozdziały poświęcone analizie Władcy Pierścieni jako językowej i kulturowej mapie, jako skomplikowanej sieci opowieści i jako odpowiedzi na znaczenie mitu. Profesor Shippey analizuje naturę zła we Władcy Pierścieni, omawia także skomplikowane przeplatanie się wielu wątków, gdy narracja koncentruje się na losach kolejnych postaci, które tworzą bogatą i złożoną opowieść, świadczącą o talencie twórcy.
Książka wyjaśnia, co czyni wszystkie te utwory ponadczasowymi. Nie zgadzając się z krytykami, którzy często bywają uprzedzeni do Tolkiena i fantastyki w ogóle, profesor Shippey proponuje nowe podejście do Tolkiena i fantasy, ujawnia wagę języka w literaturze, a także pokazuje jak Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion stały się częścią żywej tradycji snucia opowieści, której korzenie sięgają poprzez baśnie braci Grimm aż do Eddy Starszej i Beowulfa.
Czasami nawet przeznaczeniu trzeba trochę pomóc...
Gdy przyjaciele z dzieciństwa, Justine (sceptyczny Strzelec) i Nick (wierzący Wodnik), wpadają na siebie w dorosłym życiu, romantyczna odmiana ich losów wydaje się nieunikniona. Przynajmniej tak sądzi Justine. Zwłaszcza gdy dowiaduje się, że Nick jest wyznawcą astrologii, którego decyzjami kierują gwiazdy, a dokładnie horoskopy w ulubionej gazecie. Do której, tak się akurat składa, pisuje też Justine. Gdy Nick uparcie się w niej nie zakochuje, Justine postanawia wziąć horoskop Nicka, i samo Fatum, w swoje ręce. Ale Nick nie jest oczywiście jedynym Wodnikiem dokonującym ważnych wyborów na podstawie tego, co napisano w horoskopie...
Połączyły ich gwiazdy to urocza, inteligentna i wzruszająca historia miłosna o przyjaźni, przypadku i tym, jak radzimy sobie z wyborami, z którymi trudno mierzyć się samotnie.
„Super książka! To powieść o ludzkim odruchu polegania na innych, gdy się zagubimy. Każdy może odnaleźć się nie tylko w pełnych życia postaciach, podobnych do odległych, a przecież tak dobrze znanych bliźnich, ale w sposobach radzenia sobie z decyzjami, z którymi nie umiemy zmierzyć się sami: w telefonach do matek, znajomych, w których przeglądamy się niczym w lustrach, w horoskopie na ostatniej stronie gazety. Wielki triumf”.
Josie Silver, autorka Jednego dnia w grudniu
„Nie musicie interesować się astrologią, żeby zaczytywać się w książce Połączyły ich gwiazdy. Minnie Darke napisała przenikliwą, zabawną i ciekawą komedię romantyczną, która stopiła lód mego zimnego, sceptycznego (Bliźnięta/ księżyc w Strzelcu) serca. Przewiduję, że też się nie obronicie przed tą książką".
Lisa Gabriele, autorka The Winters
Książka składa się z „małych opowieści o wielkim kosmosie”, a także z tekstów o końcu świata, o naszych wyobrażeniach na temat kosmitów oraz o udanych i chybionych próbach przewidywania przyszłości. Przy okazji 50-lecia lądowania na Księżycu autor zastanawia się, jak wyglądałaby ziemska astronautyka bez tego ciała niebieskiego, jak przedstawiano Księżyc w literaturze SF i czy dojdzie wkrótce do nowego wyścigu na Srebrny Glob. Nie obawia się dywagować o sensie Wszechświata oraz o pomyśle, że jest to gigantyczny komputer, który coś oblicza. Tytułowy tekst stawia tezę, że potrzeba było tak ogromnego nadmiaru masy, energii i przestrzeni, by w jednym miejscu kosmosu powstała cywilizacja istot rozumnych.
Nawet gdy autor bierze się za tematy podejmowane wcześniej w literaturze popularnonaukowej, czyni to w sposób odmienny od tradycyjnych ujęć. Wielokrotnie jego sądy idą pod prąd ustalonych poglądów. Dodatkową atrakcją jest odwoływanie się do literatury SF, która w ten sposób staje się tłem i kontrapunktem tych wywodów. Erudycja, kompetencja i szerokie spojrzenie na spektrum tematów związanych z miejscem ludzkości w kosmosie – oto zalety wyróżniające „Wszechświat jako nadmiar” z grona podobnych opracowań.
Czas Księżyca * Ogród planet * Wszechświat jako nadmiar * Piękne umysły * Koniec świata o dziewiątej * Obcy naszych marzeń * Nędza futurologii
Wędrówka przez nowy, niepojęty świat
Najniższy świat to gleba, na której dorodnie pleni się przeróżnego rodzaju zielsko. Żałosna lichota, pełzająca przy samej ziemi. My, Uprzywilejowani, uprawiamy ją w sposób niezauważalny i taktowny. Pilnujemy, by pełzaki nie zniszczyli świata i nie ulegli samozagładzie, rujnując odwieczny porządek. Ramię w ramię z naszymi braćmi Stroicielami tworzymy im piekło, z którego nie ma ucieczki. Aby przetrwać, muszą w nim uczestniczyć na naszych zasadach. Dzięki temu pozostają zielskiem. Na wieki wieków amen.
Trzy światy połączone przez jeden pakt. Pakt, który miał chronić odwieczną równowagę między wyższym a niższym istnieniem, a skutki jego przeciążenia mogłyby być nieprzewidywalne dla wszystkich trzech światów – Nadrzędnych, Stroicieli i Uprzywilejowanych.
Inicjacja Kędziora na Pierwszego miała przeprowadzić go do świata Stroicieli i pomóc w odnalezieniu Asper. Tymczasem Kędzior miota się między pragnieniem odebrania im dziewczynki a ocaleniem Oriana. Wyrusza w podróż. Wbrew jego woli dołącza do niego Chloe, młoda skrzypaczka, by za pomocą śmiertelnej melodii uwolnić ludzi z mentalnej niewoli. Żadne z nich nie jest w stanie przewidzieć, co może oznaczać naruszenie odwiecznego porządku.
Walcz o swoje. Na przekór wszystkiemu.
Odkąd prawie zostałam potrącona na skrzyżowaniu, cały czas miałam wrażenie, że gram na loterii: uda mi się przejść albo nie…
Laura przekonała się już kilka razy, że w życiu nie zawsze można liczyć na bliskie osoby. Gdy była mała, jej ojciec odszedł, a kilka lat później do Anglii wyjechała matka pod pretekstem szukania pracy i mieszkania. Po pewnym czasie Laura zrozumiała, że matka nie zamierza po nią wracać, i przestała sobie robić nadzieję. Na szczęście nie została zupełnie sama – jest babcia, przygarnięty kundelek Loki i leniwy kot Ninja. Jest nauka i praca w klinice weterynaryjnej. Jest przyjaciel Adam. I wreszcie jest Filip, zabawny, poznany przypadkiem chłopak, z którym znajomość zaczyna się coraz szybciej rozwijać.
I kiedy Laura zaczyna naprawdę cieszyć się życiem, spada na nią kolejny cios…
Co zrobiłabyś, gdy pewnego dnia twój świat przestał istnieć, gdyby twoje wspomnienia zostały wymazane? Czy bez nich dalej byłabyś sobą? Czy umiałabyś zacząć wszystko od nowa?
Przed takim dylematem staje dwudziestokilkuletnia Oliwia. Od śmierci ratuje ją nieznany mężczyzna Mateo. Niedoszła samobójczyni niczego nie pamięta, jedyne, co wie o sobie, to imię, którym podpisała list pożegnalny.
Zbieg okoliczności sprawia, że Oliwia sprowadza się do domu swojego wybawiciela. Mateo to mężczyzna z przeszłością. W swoim życiu doznał wiele bólu, podjął też kilka złych decyzji, za które płaci do teraz. Nie jest w stanie zrozumieć, co mogło pchnąć Oliwię do takiego kroku. Życie pod jednym dachem nie jest łatwe, ale tylko do chwili, gdy na jego oczach ona zaczyna odkrywać swoją przeszłość. Co oznaczają przerażające obrazy, które widzi? Jaką tajemnicę skrywa przeszłość? I jak żyć dalej?
Historia o młodości i przyjaźni zrodzonej w industrialnych krajobrazach Nowej Huty i mieszczańskim Krakowie.
Ta książka to wbrew pozorom pełnokrwista powieść, choć nie ucieka od wszechobecnych na jej stronach wątków biograficznych. Autor wychowywał się na pograniczu dwóch kompletnie różnych wszechświatów – Nowej Huty i Krakowa. A jednak w tej książce splatają się w jedną całość. Arka Pana jest przedmurzem Piwnicy pod Baranami i Collegium Novum. Środowisko „Tygodnika Powszechnego” nie koliduje z obrazami nowohuckiego socrealizmu. Na kartach książki pojawiają się cienie Wisławy Szymborskiej, Kornela Filipowicza, Marka Grechuty, Kory i Manaamu. A wszystko spaja serdeczna przyjaźń kilku nastolatków, ich marzenie o karierze muzycznej i legendarna gitara Defil Carioca. Symbol, marzenia i pamiątka.
Poruszająca kontynuacja bestsellerowej powieści Pięć osób, które spotykamy w niebie
Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie opowiada historię Annie – dziewczynki, którą bohater pierwszej powieści, Eddie, uratował, poświęcając swoje życie, co rozpoczęło jego niesamowitą podróż w niebie.
Po latach Eddie i Annie znów się spotkają. Annie ginie w wypadku i tym razem to Eddie będzie jedną z pięciu osób, która nauczy ją, że każde ludzkie życie ma sens, a każde zakończenie jest również początkiem czegoś nowego.
Jedna z najlepszych książek roku według: „The Washington Post”, „NPR”, „Time”, „O, The Oprah Magazine”, „San Francisco Chronicle”, „Entertainment Weekly”, „The Dallas Morning News”, „Buzzfeed”, „BookPage”, „Publishers Weekly”, „Library Journal”, „Kirkus Reviews”.
Nigdzie indziej to wielopokoleniowa opowieść o przemocy i regeneracji, pamięci i tożsamości, jak również pięknie i rozpaczy, które wplecione są w dzieje rdzennych mieszkańców Ameryki
Tommy Orange opowiada historię dwunastu postaci, z których każda ma swoje powody, by wybrać się na wielki zjazd plemienny w Oakland. Jacquie Czerwone Pióro od niedawna znowu nie pije i usiłuje powrócić na łono rodziny, którą niegdyś porzuciła. Dene Oxendene stara się poskładać swe życie na nowo po śmierci wujka i przybywa na zjazd, aby pracować na rzecz indiańskiej społeczności i w ten sposób uczcić jego pamięć. Opal Viola Wiktoria Niedźwiedzia Tarcza przychodzi na stadion, by obejrzeć występ swego siostrzeńca Orvila, który nauczył się tradycyjnego indiańskiego tańca, oglądając materiały wideo na kanale YouTube, a teraz po raz pierwszy chce go wykonać podczas zjazdu przed publicznością. Ten imponujący spektakl odwołujący się do uświęconej tradycji będzie więc okazją do wzruszających pojednań. Stadion w Oakland stanie się również widownią wydarzeń, w których wyniku naród indiański poniesie wielkie ofiary, znów wykaże się heroizmem i dozna niewypowiedzianej straty.
Oto głos, jakiego nigdy wcześniej nie słyszeliśmy, głos nabrzmiały poezją i pełen pasji. W tej kapitalnej powieści, która bierze się za bary ze złożoną i bolesną historią, ze spuścizną piękna i głębokiej duchowości, a także z plagą uzależnień, przemocy oraz nadużyć i samobójstw, Tommy Orange pisze o rdzennym Amerykaninie osiadłym w wielkim mieście. Na przemian pełna niepohamowanej wściekłości i gniewu, zabawna i poruszająca aż do głębi serca, pierwsza powieść Tommy’ego Orange’a jest zdumiewającym i wstrząsającym zarazem portretem takiej Ameryki, jaką bardzo niewielu z nas kiedykolwiek widziało.
„Zachwycający debiut” - Margaret Atwood
„Brawurowa” - Dwight Garner, „The New York Times”
„Czyste urzekające piękno” - Colm Toibin, „The New York Times”
„Mistrzostwo” - Ron Charles, „The Washington Post”
Debiut pisarski Melindy Gates, aktualne i potrzebne wezwanie do wzmocnienia roli kobiet
Kiedy pomagamy osiągnąć moment zwrotny kobietom, pomagamy całej ludzkości.
Melinda Gates
Od dwudziestu lat Melinda Gates prowadzi misję, której celem jest znajdowanie rozwiązań dla ludzi pilnie potrzebujących pomocy, bez względu na to, gdzie żyją i kim są. Podczas tej podróży coraz wyraźniej zaczęła zdawać sobie sprawę z jednej rzeczy: Jeśli chcesz, by całe społeczeństwo dążyło ku lepszemu, nie możesz traktować gorzej kobiet.
W tej poruszającej książce dzieli się mądrością zdobytą dzięki spotkaniom z inspirującymi ludźmi, których poznała podczas swej pracy i podróży po całym świecie. Sama najlepiej wyjaśnia swoją motywację we wstępie: „Dlatego właśnie musiałam napisać tę książkę – by podzielić się historiami ludzi, którzy pozwolili mi znaleźć życiowy cel i siłę do działania. Chcę, byśmy wszyscy zobaczyli, jak możemy wspomóc kobiety tam, gdzie żyjemy”.
Melinda wspiera swą narrację alarmującymi danymi, prezentując kwestie, które w największym stopniu wymagają naszej uwagi – od małżeństw dzieci przez brak dostępu do środków antykoncepcyjnych po nierówne traktowanie ze względu na płeć w miejscu pracy. Pisze też o swoim życiu osobistym oraz o drodze do równouprawnienia w małżeństwie. Jednocześnie stale udowadnia, że nigdy dotąd nie mieliśmy dogodniejszych warunków do zmieniania świata – i samych siebie.
Pisząc z pasją, szczerością i wdziękiem, przedstawia nam niezwykłe kobiety i pokazuje moc, jaką daje wspólne działanie.
Kiedy my dźwigamy innych, oni dźwigają nas.
Urzekająca historia wszechświata – od zarania dziejów po odległe krańce przyszłości.
Większość historyków badając najmniejsze okruchy dziejów, podkreśla konkretne daty, osoby i dokumenty. Jakby jednak wyglądało badanie całości historii, od Wielkiego Wybuchu po dzień dzisiejszy, a nawet daleką przyszłość? W jaki sposób uwzględnienie w tych badaniach pełnej rozciągłości czasu zmieniłoby sposób, w jaki postrzegamy wszechświat, ziemię i nasze istnienie?
Takie właśnie pytania postawił sobie David Christian, tworząc niezwykle ekscytujące nowe podejście do zrozumienia tego, gdzie już byliśmy, w jakim miejscu obecnie jesteśmy i dokąd zmierzamy. W Opowieści o początku Christian zabiera czytelników w szaloną podróż przez całe 13,8 miliarda lat, które każe nam właśnie uznać za „historię”. Koncentrując się na definiowaniu konkretnych wydarzeń (progów), wyraźnych trendów i głębokich kwestii dotyczących naszego pochodzenia, Christian rzuca światło na ukryte wątki, które wiążą to wszystko w jedną całość – począwszy od powstania naszej planety poprzez narodziny rolnictwa, po ewentualną wojnę nuklearną i nie tylko.
Dzięki wnikliwemu wejrzeniu w kwestie pochodzenia wszechświata, początków życia, pojawienia się ludzi i tego, co przyniesie przyszłość, Opowieść o początku odważnie przekształca pojęcie naszego miejsca w kosmosie.
„Od dawna jestem fanem Davida Christiana, który w swoją Opowieść o początku wspaniale wplata dowody i spostrzeżenia z wielu dyscyplin naukowych i historycznych tworząc spójny, przystępny opis dziejów”.
Bill Gates
„W Opowieści o początku David Christian odnalazł niebywały sposób na wykorzystanie historii do uporządkowania ogółu dostępnej wiedzy o świecie, co jest nie lada osiągnięciem”.
Carlo Rovelli, autor Siedmiu krótkich lekcji fizyki i Tajemnicy czasu
„Najbardziej uderzający przykład interdyscyplinarnej wiedzy naukowej, jaki znam".
Fareed Zakaria, CNN
Bezlitosna w osądzie i przezabawna w formie relacja o ponownym odkryciu Ameryki i poszukiwaniach idealnego miasteczka.
Prawie nikt nie wyjeżdża z Des Moines w stanie Iowa. Jednak Bill Bryson wyjechał i po dziesięciu latach spędzonych w Anglii postanowił wybrać się do domu, który okazuje się dla niego… obcym krajem. W leciwym chevrolecie chevette Bryson pokonał prawie 14 000 mil na terenie trzydziestu ośmiu stanów, aby sporządzić ten zabawny i przenikliwy raport na temat kondycji małomiasteczkowej Ameryki.
Od głębokiego Południa po Dziki Zachód, od miejsca urodzenia Elvisa po Custer’s Last Stand, Bryson odwiedza miejscowości, którym nadaje własne nazwy, sugerujące nudę, ospałość i monotonię. Jego nadzieje na znalezienie amerykańskiego marzenia kończą się koszmarem chciwości, ignorancji i zanieczyszczenia środowiska.
„Zaginiony kontynent to niezwykle zabawny portret współczesnej Ameryki, a jednocześnie przejmujące wspomnienie o utraconej młodości. Prawdziwe arcydzieło komizmu”.
„Publishers Weekly”
Mogłyby się nigdy nie spotkać. Jednak przewrotny los splata ich drogi, poddając je niełatwej próbie.
Ewa, mieszkanka Katowic, porzuca męża i pracę na uniwersytecie i wyjeżdża do Glinki, niewielkiej wsi na Dolnym Śląsku, gdzie zatrudnia się jako pomoc w pensjonacie. Prowadzi go owdowiała przed paroma laty Bogna. Ewa jest zamknięta w sobie i niechętnie nawiązuje nowe znajomości. Jedyny wyjątek czyni dla właścicielki pensjonatu, do której od razu zapałała sympatią, oraz dla nowej sąsiadki, schorowanej matki czworga dzieci. Bogna również jest samotniczką. Ale nie tylko to łączy ją z Ewą. Każda z nich nosi w sobie tajemnicę. Dramatyczne wydarzenia, które wstrząsają życiem lokalnej społeczności, zmieniają wszystko.
Dawno, dawno temu znaleziono mnie na skraju lasu. Nikt nie wiedział, skąd się tam wzięłam. Nikt nie wiedział, kim jestem…
Alina od lat cierpi na zaburzenia snu. Jako dziecko została adoptowana, ale nie wie, kim była wcześniej. Przybrany ojciec Aliny, dawniej dziennikarz, przed śmiercią zostawia list i artykuły związane z jej odnalezieniem ponad dwadzieścia lat temu. Okazuje się, że przed laty zajmował się sprawą dziwnych zaginięć dzieci. W rozwikłaniu zagadki własnej przeszłości Alinie towarzyszy jej nowa lokatorka – tajemnicza Greta. Kim jest? Jakie skrywa tajemnice? I co łączy Alinę, Gretę, małą dziewczynkę o wielkiej wyobraźni, znanego współczesnego reżysera i pewną zapomnianą międzywojenną pisarkę?
Znak kukułki to opowieść o odmienności i poszukiwaniu własnej tożsamości. O wychodzeniu z traumy i samoakceptacji. I o opowieściach, które potrafią ocalać.
Niezwykły przewodnik po historycznych miejscach normandzkiego wybrzeża
6 czerwca 1944 roku Normandia stała się areną walk na niespotykaną dotąd skalę, które rozstrzygnęły losy i przyszłość Europy. Aliancki desant to przedsięwzięcie imponujące. Również teraz, dziesięciolecia po inwazji armii sprzymierzonych, pamięć o tamtych dniach warta jest przypomnienia i utrwalenia.
Plaże inwazji w Normandii to znacznie więcej niż zwykły przewodnik turystyczny po tej nadmorskiej krainie. To wzbogacona o ciekawe i mało znane historie podróż w czasie i przestrzeni, która pozwoli w pełnej mierze odkryć piękno krajobrazu i intrygujące wątki przeszłości tego regionu.
Obowiązkowa lektura zarówno dla tych, którzy wybrali Normandię za cel swojej turystycznej przygody, jak i tych, których interesuje przebieg jednego z najważniejszych wydarzeń w historii drugiej wojny światowej.
Niesamowita podróż od komórki do człowieka
Na początku jesteś tylko maleńką komórką. Następnie dzieli się ona na pół. Z dwóch komórek robią się cztery. Osiem. Szesnaście. Wkrótce pojawiają się pierwsze zarysy człowieka. Rdzeń kręgowy. Pulsujące delikatnie serce. Kolejne są płuca, oczy, usta. Mózg. Przez kilka magicznych miesięcy ze zbitki komórek powstaje oddychający, odżywiający się, myślący organizm.
Ale jak to właściwie możliwe?
Od czasu odkrycia cząsteczki DNA biologia rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Obecnie umiemy znaleźć odpowiedzi na pytania, które niegdyś były wielką zagadką. Skąd komórka wie, że ma stać się częścią serca, a nie dłoni lub ucha? Jak to możliwe, że jednojajowe bliźnięta mają ten sam zestaw genów, ale różne odciski palców? I co tak właściwie łączy nas z muszką owocową?
Czy odważysz się stawić czoło Stroicielom?
Są ludzie doskonali. Tak rozwinięci, że słyszą każdą naszą myśl.
Tak potężni, że nie potrzebują broni, by zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Nikt z nas, zwykłych ludzi, nie ma pojęcia o ich istnieniu, choć są tuż obok. W dzień i w nocy. Od tysięcy lat panują nad umysłami, pozwalając nam widzieć, słyszeć i pojmować tylko tyle, ile im wygodnie. Tworzą z nas pełzaki – prymitywną, ograniczoną formę bytu. Tylko skończony głupiec chciałby wejść im w drogę, ośmielił się pokrzyżować plany, próbował przechytrzyć.
Chyba że... nie ma innego wyjścia, gdyż tylko w ten sposób może uratować kogoś, kto stał się dla niego ważniejszy niż on sam, i cały, kołyszący się w takt fałszywej melodii, świat.
Kędziora, niepokornego nastolatka, i dziewięcioletnią Asper łączy dramatyczne wydarzenie z przeszłości. Kędzior próbuje żyć dalej, jednak dziewczynka nie potrafi zapomnieć. Prosi chłopaka, by zawiózł ją w to samo miejsce do Martwego Lasu. Kędzior spełnia jej prośbę, po czym odjeżdża, jednak gnany wyrzutami sumienia wraca. I od tej chwili nie może już się wycofać. Uwikłany w intrygę potężnych, wysoko rozwiniętych ludzi, by przeżyć, zmuszony jest brać udział w ich grze.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?