To historia, którą opowiada kilka osób po kolei. Każdy dodaje coś od siebie, ale nie pomija nic z tego, co już zostało opowiedziane. Ta ballada mówi o tym, co przez kilka dni pewne dziecko napotykało w drodze ze szkoły do domu. A także o tym, jak jego mały świat nagle stał się bardzo duży. To historia stara jak świat: każdego dnia zaczyna się od nowa. Fascynująca, tajemnicza, nowatorska i pierwsza w Polsce książka obrazkowa wybitnego francuskiego ilustratora..
Oto wydana po raz pierwszy w roku 1961 książka Janusza Stannego, która utrwaliła jego ilustratorską sławę - młody Stanny był jednym z najzdolniejszych uczniów Henryka Tomaszewskiego. W trzech autorskich, rymowanych książkach (Baśń o królu Dardanelu, Koń i kot, O malarzu rudym jak cegła) ujawnił się, obok plastycznego, także literacki talent Janusza Stannego. Książka prosta i dowcipna, perfekcyjnie zakomponowana - każda rozkładówka to przejrzysta fabularna sytuacja, nakreślona jak najoszczędniej, syntetyczną kreską. Książka była bardzo nowoczesna z góra przed 50 laty... i taką pozostała. Joanna Olech
Czym jest niebo? Jak możemy opisać miejsce, do którego podobno idziemy po śmierci? Autor książki Bruno Gibert czyni to niezwykle prosto, bez wielkich słów, zabawnie. Zaskakująco używa czytelnych znaków graficznych.
Mieszkańcy leśnej polany przygotowują się do zimy i każdy jest bardzo zajęty. Edzio i Coś robią pompony, myszki Polcia i Helcia szykują przetwory, a miś Antoni wychodzi z domu, by przynieść opał. Nagle zauważa w śniegu jakiś przedmiot. To książka! Zagląda do niej i jest rozczarowany, bo w środku nie ma nic o majsterkowaniu ani pieleniu ogrodu. Po co komu taka książka? I do kogo należy? W tej części serii Edzio i przyjaciele poznamy jeża Alberyka, który wymyśla i pisze wspaniałe historie. Okazuje się, że oprócz porad i wiedzy potrzebujemy opowieści, które zabiorą nas w nieznane strony. Seria Edzio i przyjaciele: 1. Edzio. Przyjęcie w blasku księżyca 2. Polcia i Helcia. Wielka przygoda 3. Coś 4. Z górki na pazurki 5. Urodziny Edzia 6. Edzio i tajemnica zupy 7. Edzio i duch lasu 8. Edzio i nocna wyprawa 9. Edzio i piękna przygoda 10. Edzio i tajemniczy pokój 11. Edzio i porzadki na polanie 12. Edzio i świąteczni goście 13. Wilk Jerzy 14. Edzio i zimowa opowieść
Jedna z pięciu książek z serii Piżamorama z ruchomymi ilustracjami.Witaj w świecie robotów! Bądź ich konstruktorem i współtwórcą. Na stronach tej książki możesz wymyślać i tworzyć, rysować i kolorować: zadziwiające maszyny, warsztat naprawczy robotów, które dzięki technice ombro cinema ożyją jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dołączona do książki paskowana folia, pozwoli stworzyć iluzję ruchu, wystarczy przyłożyć ją do prążkowanego obrazka i bardzo powoli przesuwać od jednej krawędzi strony do drugiej. Zobaczymy wówczas migoczące lampki, obrotowe elementy robotów, tajemnicze fale, a nawet ducha robotów to jest właśnie Piżamorama!
To już dziewiąta część serii „Edzio i przyjaciele”. To historia o tym, że jedni widzą na niebie słońce, a drudzy chmury. W obu przypadkach, dzięki wyobraźni i wsparciu przyjaciół, jest szansa na piękną przygodę.
Miś Antoni budzi się rano z promykiem słońca na nosie i pełen energii puka do drzwi wiewiórka Edzia. Jest taki piękny dzień, chodźmy na plażę! Zaspany Edzio nie ma ochoty na wycieczkę, ale przyjaciołom się nie odmawia. Wiewiórek i miś pakują kanapki z konfiturami i idą nad morze popływać. Tymczasem wieje wiatr i zbierają się chmury. Może jednak to nie był dobry pomysł? Czy ten piękny deszczowy dzień będzie udany?
Relacja rodzeństwa to prawdziwa huśtawka i mieszanka uczuć. Jest w niej miejsce na rywalizację, zazdrość i gniew, ale też podziw, troskę i miłość. Autorki tej książki z wielką czułością i wnikliwością kreślą sytuacje, z których składa się rodzinne, codzienne życie siostrzano-braterskie. Wielkim atutem książki są ilustracje, dopełniające tekst i inspiruące do snucia własnych opowieści, do refleksji odnajdywanej w wieloznacznościach.Obrazkowa książka duetu Małgorzata Swędrowska i Joanna Bartosik w kolejnej - po książce "Moja mama, mój tata" I Moja babcia, mój dziadek - familijnej odsłonie.
Jest noc. Wszyscy mieszkańcy polany śpią. Wszyscy, tylko nie Edzio. Wiewiórek nie może zasnąć. Nagle słyszy jakiś dziwny dźwięk. Stuk, stuk, stuk, coś jakby...stukanie. Przestraszony Edzio idzie na górę do dziupli Jerzego. Może puchacz nie śpi, a w dodatku wie, co to tak stuka? Puchacz nie śpi, szyje kostium smoka i nie słyszał o strasznych Stukaniach. Przyjaciele postanawiają wyruszyć na ich poszukiwania. Co przyniesie wyprawa w ciemną noc?
To już ósma część historii Edzia i jego przyjaciół. Pojawia się nowa bohaterka ? nietoperzyca Mania! Ta historia jest o tym, że czasami boimy się ciemności. Na szczęście mamy przyjaciół, którzy pomogą i sprawią, że ciemna noc też może być piękna i miła.
Przedział wiekowy: 3+
Spokojny sen mieszkańców polany przerywa głośne stukanie. Podążając za hałasem, miśAntoni, puchacz Jerzy i wiewiórek Edzio odkrywają nad rzeką dziwną budkę, której dzieńwcześniej jeszcze tam nie było! To nowy dom kota Jacka. Sęk w tym, że rezydencja stanęła wmiejscu starej wierzby. Edzio i jego przyjaciele przecierają oczy ze zdumienia. Czy kot Jacekwyciął drzewo? I jeszcze mówi, że to duch nowoczesności i postęp?Przyjaciele Edzia znajdą sposób i sprzymierzeńca w złej pogodzie, by uświadomić mu, żeżycie zgodnie z przyrodą i duchem lasu to nowoczesność.To już siódma część historii Edzia i jego przyjaciół. Pojawia się nowy bohater - kot Jacek!Ta historia jest o tym, że czasami robimy coś bez żadnej refleksji i nie bacząc na skutki. Naszczęście mamy przyjaciół, którzy pomogą, podpowiedzą... A my dzięki temu czegoś nowegosię nauczymy, np. po co są drzewa i jak nasze działania wpływają na przyrodę.
To jak to jest z tym Innym? W pierwszym momencie jego/jej odmienność budzi w nas lęk. Uciekamy. By nakarmić nasz strach, stawiamy barykady dając sobie iluzję ochrony. Pozostaje jednak pytanie przed czym/kim chcemy się ochronić? Może ten „diabeł” wcale nie jest taki straszny? Ale jak to? Nie ma o nim nawet wzmianki w encyklopedii? Na szczęście ciekawość, motywuje najlepiej (nie tylko dzieci) i otwiera szerzej okno na barwny świat. Ale sama ciekawość nie zawsze wystarczy i wcale nie chodzi o zielone ciasteczka dodające odwagi… Przekonanie się na własne oczy i uszy, jak to jest być Innym (całkiem przez przypadek), choć na chwilę i to dla najbliższych, pozwala na zrozumienie różnorodności (zamiast inności) i umożliwia jej akceptację. Własne przekonanie daje odwagę do uzupełnienia brakującego terminu „Coś” w encyklopedii. To książka dla przedszkolaków, które wkraczają w świat różnorodności. Lektura nie zanudzi również dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Polecam rodzicom, którzy dbają o to, by „inność” nie była synonimem obelgi, która szybko prowadzi do wykluczenia.
Babcia w tenisówkach, dziadek w kąpielówkach. Babcia jak perełka, dziadek jak muszelka. Mają swoje pasje, marzenia, radości i troski. Są w sile wieku, ale w głębi serca zawsze młodzi ? i zakochani w swoich wnukach. Obrazkowa książka duetu Małgorzata Swędrowska i Joanna Bartosik w kolejnej - po "Moja mama, mój tata" - familijnej odsłonie. Tym razem z czułością i uwagą portretują babcie i dziadków. "Babcia i dziadek to ważne postaci w życiu dziecka. Zdarza się, że mają więcej czasu, uważności i czułości niż rodzice. Bywa też tak, że są zabiegani, uwikłani w choroby, czują niemoc i bezradność. Z jednej strony to dziadkowie dają dziecku siebie, ale i dziecko może być dla swoich dziadków niezwykłym “lekarstwem” i mocą napędową do życia.Książka jest zbudowana podobnie jak “Moja mama mój tata”- obrazy dopełniają tekst i zapraszają do snucia opowieści. To, co wyróżnia książkę to refleksja nad swoją relacją do dziadków. Dziecko poczyni ją w warstwie obrazowej, a dorosły znajdzie tę chwilę zastanowienia między wierszami, w metaforach i wieloznacznościach. Zależało mi, by pokazać w książce nie tylko radosnych, gotowych na każde poświęcenie i wyzwanie dziadków, ale też by zaznaczyć z jakimi trudami się zmagają, pokazać, że starość ma niejedno oblicze...." Małgorzata Swędrowska"
Przygotowując ilustracje do książki „Moja mama, mój tata” myślałam o moich rodzicach. Przy pracy nad „Moją babcią, moim dziadkiem” szybko zorientowałam się, że moi rodzice ? ci z okładki poprzedniej części ? są już przecież dziadkami i powinni być bohaterami również tej książki. Starałam się zatem zachować perspektywę kilkulatka, którego dziadkowie są młodsi od moich ? musiałam pilnować, żeby nie pomylić pokoleń. W wielu książkach z mojego dzieciństwa babcie miały siwy kok i kraciasty koc zarzucony na ramiona ? dziś ten wizerunek nieco się zmienił. Ponownie obserwacja moich rodziców, ale tym razem w roli dziadków, pomogła mi zilustrować relacje współczesnych babć i dziadków z wnukami. Oprócz troskliwych i czułych ludzi, chciałam pokazać ich różne oblicza ? te żwawe i te bardziej osowiałe, wesołe lub nieco smutniejsze, zwyczajne i nietuzinkowe ? tak, by każdy był w stanie odnaleźć w tych ilustracjach siebie i swoich najbliższych."
Joanna Bartosik
WiewiórekEdzio znajduje książkę kucharską swojej babci, a w niej przepis na zupę ze wszystkiego.Receptura babci podpowiada, by gotowaćją wspólnie z przyjaciółmi, a każdy znich przynosi wybrany samodzielnie składnik i wrzuca go do wody Jednak, żeby uzyskać niesamowity smak zupy ze wszystkiego, potrzebny jest jeszcze tajemniczy składnik. Wiewiórek zaprasza swoich przyjaciół, by ugotowaćzupę babci. Zupa ze wszystkiego, czyli z czego? Miś Antoni, Coś, myszki Polcia i Helcia, puchacz Jerzy i Edzio starają się odkryć tajemnicę zupy.Zadanie nie jest proste i nie obywa się bez kłótni.Wkońcu okazuje się, że tajemniczyskładnikto coś zupełnie innego niżmyśleliprzyjaciele. A jak już został odnaleziony, to zupa byłaprawdziwa pychota.
Petra ma supermoc i potrafi wszystko. Jest wielka jak góra i mała jak jajko. Żyje szybko, ale nigdzie się nie rusza. Może być rajską wyspą i słoniem w kieszeni. Jest szczęśliwa. Jest zawsze sobą. Jest życiową optymistką. Jest… kamieniem.
Piąta część serii "Edzio i przyjaciele". Dziś Edzio ma urodziny. Wiewiórek przegląda się w lustrze i wydaje mu się, że trochę urósł od wczoraj. Zakłada czapkę z pomponów, nową pelerynę i wybiega na spotkanie z przyjaciółmi. Ale dlaczego Polcia jest zajęta zbieraniem wiśni, Coś gdzieś się spieszy, miś Antoni ćwiczy taneczne kroki i nikt nie składa mu życzeń? Edzio jest rozczarowany i przykro mu, że przyjaciele nie pamiętają o jego urodzinach. Wszystko wyjaśni się wieczorem.
Pani Borsukowa jest już bardzo stara i dużo rzeczy widziała w życiu. Od wielu lat każdej niedzieli wyrusza ze swojego ogrodu i wspina się na szczyt pobliskiej góry, skąd podziwia cały świat. Po drodze pomaga przyjaciołom, kontempluje przyrodę, zbiera grzyby. Pewnego dnia zaś spotyka na swojej drodze Lulka, który marzy po cichu, żeby wspiąć się na Słodką Bułeczkę, ale boi się, że sobie nie poradzi. Bo kiedy jest się małym i nie zna się tajemnic góry, wdrapanie się na nią wydaje się niemożliwe. Z przyjacielem jednak wszystko staje się prostsze. Zresztą prawdziwa przyjaźń to dbanie o siebie nawzajem. Tego i wielu innych rzeczy każdej niedzieli uczy się Lulek. Wzruszająca i czuła opowieść o drodze życia, wzajemnej trosce, znaczeniu poświęcania czasu innym i przekazywaniu wiedzy młodszym pokoleniom.
Spadł śnieg i miś Antoni ogłasza wielki wyścig sanek. Edzio i Coś trochę się boją. Czy w tym wyścigu trzeba się ścigać? Antoni jest pewny swojego zwycięstwa, ale ten wyścig kończy się zupełnie inaczej niż przewidywał. Kolejna część serii „Edzio i przyjaciele" tym razem nawiązuje do tematu zwycięstwa i porażki, rywalizacji i pokonywania strachu.
Książkę zilustrował znakomity francuski grafik Marc Boutavant, twórca znanego na całym świecie misia Mukiego.
Są na świecie wielkie, kwitnące metropolie i miasta, które opustoszały, są miejscowości na zboczach gór, na pustyni, a nawet na wodzie… W niektórych ludzie świetnie się czują, bo są przyjazne i bezpieczne, z innych uciekają. W bogato ilustrowanym, wielkoformatowym albumie przedstawiamy 41 miast z całego świata. Opowiadamy nie tylko o ich historii i architekturze, lecz także o nieznanych faktach, które wpłynęły na losy mieszkańców. Każda historia jest jednocześnie wyprawą w nieznane, ku źródłom naszej cywilizacji, jej osiągnieciom i porażkom.
Książka "Moja mama mój tata" ma dwie perspektywy. Pierwsza to punkt widzenia dziecka. Czytamy proste zdania, interpretujemy ilustracje i szukamy w nich szczegółów własnych doświadczeń. Druga perspektywa przeznaczona jest dla rodzica, który definiuje swoje rodzicielstwo we wszystkich odcieniach emocji. Podważa swoje kompetencje, cieszy się z sukcesów, dąży do doskonałości. Ta książka ma przynieść nam odpowiedź: tak, jesteś wystarczająco dobrą mamą! Tak, jesteś wystarczająco dobrym tatą! Zmieniaj, co można zmienić. Umacniaj, co można wzmocnić. Bądź dumna, dumny z siebie i rób wszystko, by być dla dziecka światem - złożoności, wieloznaczności, przeciwieństw, skrajności, dobra i prawdy.
O Autorkach:
Małgorzata Swędrowska - baczna obserwatorka dzieci, pedagożka, trenerka, twórczyni koncepcji czytania wrażeniowego, animatorka warsztatów literackich i spotkań z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym i przedszkolnym.
Joanna Bartosik - doktorantka na Wydziale Grafiki i Komunikacji Wizualnej na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Projektuje i ilustruje książki, organizuje też warsztaty dla dzieci i młodzieży.Dla dzieci w wieku 3+
Nowa książka o przygodach wiewiórka Edzia i jego przyjaciół.
Pewnego dnia wiewiórek Edzio i puchacz Jerzy spotykają nad rzeką dziwnego Cosia. Spod błyszczącego, różowego futra wystaje mu dziób i patrzy przenikliwym wzrokiem. Uciekają przerażeni, bo nigdy nie widzieli takiego stwora. Czy z takim Cosiem można się zaprzyjaźnić?
Kolejna część serii „Edzio i przyjaciele" tym razem nawiązuje do tematu tolerancji i akceptacji tego, co inne i nieznane.
Książkę zilustrował znakomity francuski grafik Marc Boutavant, twórca znanego na całym świecie misia Mukiego.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?