Katarzyna Grochola zmienia front! Czytelnicy z pewnością będą zaskoczeni, gdyż bestsellerowa pisarska bohaterem swej najnowszej książki uczyniła… mężczyznę!
Szykuje się pełna przygód, zaskakująca powieść – jak zwykle utrzymana w błyskotliwym, pełnym humoru stylu – która nie tylko z pewnością podbije serce dotychczasowych czytelniczek Katarzyny Grocholi, ale ma szansę zdobyć nowych fanów – także wśród mężczyzn.
Bohaterem powieści jest Jeremiasz, sympatyczny i błyskotliwy trzydziestodwulatek, który znalazł się na tzw. życiowym zakręcie. Jest piekielnie zdolnym operatorem filmowym, ale okazał się zbyt prawy i bezkompromisowy, by zrobić karierę w filmie. Nie ma pracy, przędzie więc cienko, a kredyt za mieszkanie spłacać trzeba. Bo przecież nie może mieszkać z matką, która ciągle wtrąca się w jego życie. Jeremiasz wie dużo o kobietach, ba! wie o nich wszystko, a może nawet więcej, bo gdzie się obróci, tam jakaś pani – a to matka, a to sąsiadka z piętra, a to córka sąsiadki, a to Zmora mieszkająca piętro niżej, a to kumpela, z którą można pogadać jak z najlepszym przyjacielem. A wszystkie od niego czegoś żądają i każda sprawi mu jakaś niespodziankę.
Z poezji do polityki, z komunistycznej Moskwy na Manhattan, z Paryża do więziennej celi, z jednej miłości w drugą, czyli awanturnicze życie Edouarda Limonowa,,Limonow był rzezimieszkiem na Ukrainie, idolem sowieckiego undergroundu, kloszardem, a potem służącym miliardera na Manhattanie, był modnym pisarzem w Paryżu i żołnierzem, zagubionym gdzieś na Bałkanach. A teraz, w tym kolosalnym, postkomunistycznym burdelu - jest starym, charyzmatycznym wodzem partii młodych desperados. On sam widzi w sobie herosa, choć można uznawać go za skurwiela. I tu na razie kończę swój osąd. Ale pomyślałem, że jego epickie i niebezpieczne życie o czymś opowiada. Nie tylko o nim, o Limonowie, nie tylko o Rosji, lecz o historii nas wszystkich, od zakończenia drugiej wojny światowej."" (fragment książki)Eduard Limonow - pisarz-łobuz, awangardowiec i skandalista, dysydent, enfant terrible rosyjskiej polityki, nacjonalista. Za działalność terrorystyczną i nielegalne posiadanie broni skazany na cztery lata więzienia. Zaintrygowany złożonością jego osobowości Emanuel Carrère napisał powieść, której wydanie zelektryzowało francuski rynek wydawniczy i odbiło się głośnym echem za granicą. Książka została wyróżniona prestiżową Prix Renaudot, a prawa do wydania zostały sprzedane do kilkunastu krajów.Emmanuel Carrère (ur. 1957) - pisarz, twórca filmowy, scenarzysta. Jego książki są tłumaczone w 20 krajach.
Zbiór, który Państwu prezentujemy, stanowi wybór ze wszystkich napisanych przez Sławomira Mrożka opowiadań. Teksty te trafiają w sedno aktualnych ludzkich rozterek, wątpliwości, fałszywych czy prawdziwych przekonań, pokazując w sposób zaskakująco oczywisty ich prawdę czy fałsz, a czasem niemożność oddzielenia i przenikanie się jednego z drugim. Wzbudzają w odbiorcy z każdego pokolenia pewność, że wiele z tych spraw i historii przydarzyło się także i jemu lub wokół niego.
Wielkie bogactwo tych opowiadań dodatkowo pokazują znakomite, a zarazem zupełnie odmienne ich interpretacje Artura Barcisia i Olgierda Łukaszewicza.
A prawdziwym skarbem dla wszystkich miłośników twórczości Mrożka są trzy opowiadania przeczytane przez samego Autora.
DRUGA CZĘŚĆ TRYLOGII POGRANICZA
Południowy zachód Stanów Zjednoczonych. Lata II wojny światowej. Billy Parham, nastoletni kowboj, trzykrotnie przeprawia się do Meksyku. Za każdym razem cel jest inny: polowanie na wilczycę, pościg za koniokradami, poszukiwanie zaginionego brata. Przeprawa to jednak nie tylko przekroczenie granicy między dwoma krajami. To także duchowa transgresja, wkroczenie w dorosłość, przekroczenie granicy życia i śmierci. Ta przepiękna westernowa opowieść jest zarazem przesyconą melancholią powieścią o dojrzewaniu, utracie niewinności,zdobyciu mądrości i odwagi.
Cormac McCarthy, amerykański pisarz, dramaturg, ur. 1933. Uważany za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy amerykańskich (obok Thomasa Pynchona, Dona DeLillo i Philipa Rotha), porównywany także z Faulknerem i Melvillem. Podobnie jak T. Pynchon strzeże swojej prywatności, prawie w ogóle nie udziela wywiadów, nie kontaktuje się z czytelnikami, postać bardzo tajemnicza, a przez to ? wyjątkowa.
DRUGA CZĘŚĆ TRYLOGII POGRANICZA
Południowy zachód Stanów Zjednoczonych. Lata II wojny światowej. Billy Parham, nastoletni kowboj, trzykrotnie przeprawia się do Meksyku. Za każdym razem cel jest inny: polowanie na wilczycę, pościg za koniokradami, poszukiwanie zaginionego brata. Przeprawa to jednak nie tylko przekroczenie granicy między dwoma krajami. To także duchowa transgresja, wkroczenie w dorosłość, przekroczenie granicy życia i śmierci. Ta przepiękna westernowa opowieść jest zarazem przesyconą melancholią powieścią o dojrzewaniu, utracie niewinności,zdobyciu mądrości i odwagi.
Cormac McCarthy, amerykański pisarz, dramaturg, ur. 1933. Uważany za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy amerykańskich (obok Thomasa Pynchona, Dona DeLillo i Philipa Rotha), porównywany także z Faulknerem i Melvillem. Podobnie jak T. Pynchon strzeże swojej prywatności, prawie w ogóle nie udziela wywiadów, nie kontaktuje się z czytelnikami, postać bardzo tajemnicza, a przez to ? wyjątkowa.
Bohaterką i narratorką jest młoda kobieta, początkująca poetka, która pragnąc uciec od rodziców i szybko wskoczyć w dorosłość wychodzi za mąż za dawnego kolegę z liceum i wyjeżdża do innego miasta. Dorosłe życie i wymarzona wolność, twórcze plany okazują się niezwykle trudne dla dwojga młodych, którzy nie potrafią nic z tą wolnością zrobić, tym bardziej, że nie mają mieszkania ani pieniędzy. Kolejne inicjacje, erotyczne i społeczne, kończą się inaczej niż obiecywały młodzieńcze marzenia
Miłość, rodzina i dobre jedzenie, czyli przepis na szczęśliwe życie. Tego samego dnia świat może się zawalić, a los uśmiechnąć łaskawie. Kilka chwil po tym, jak Elena Alvarez zostaje zwolniona z pracy, otrzymuje propozycję, o jakiej wcześniej mogła tylko marzyć. Podupadająca restauracja w malowniczym Aspen potrzebuje szefa kuchni, który postawi ją na nogi. Trzeba zmienić wystrój, uzupełnić sprzęty, zaplanować menu i akcje marketingowe, zatrudnić cukiernika oraz sommeliera . Dwa miesiące na rewolucję w kuchni to niewiele ale Elena, której życie nie szczędziło batów ani wyzwań, nie należy do osób, które się poddają. I kto wie, może w końcu spotka miłość swojego życia i znajdzie swój przepis na szczęście... Uwaga - smakowity bonus w środku! Jak na książkę o gotowaniu przystało, w powieści Barbary O’Neal znajdziecie wiele apetycznych przepisów na dania serwowane przez bohaterkę w restauracji Pomarańczowy Niedźwiedź.
W ciągu jednego dnia wszystko może się zmienić! Zwłaszcza w namiętnym Paryżu. Trójka Amerykanów – Josie, Riley i Jeremy – zjawia się w mieście miłości z różnych powodów. Młoda nauczycielka Josie decyduje się na podróż, bo chce zapomnieć o śmierci kochanka. Riley, energiczna, ale sfrustrowana matka i żona, walczy o to, by odzyskać porozumienie ze swoim mężem. Jeremy podpatruje na planie filmowym swoją żonę – wielką gwiazdę – i stwierdza ze smutkiem, że się od niej coraz bardziej oddala. Lekcje francuskiego to żywiołowa opowieść o jednym dniu z życia szóstki młodych ludzi. W paryskiej kawiarni spotykają się lektorzy języka francuskiego – Nico, Chantal, Philippe. Młodzi, piękni, żądni przygód. Przed nimi dzień zajęć i nieprzypadkowo ich uczniami okażą się zagubieni Amerykanie. Pogrążeni w nieszczęściach bohaterowie szybko odzyskują formę: wystarczy spotkać interesującą osobę, dać się porwać, zapomnieć o wszystkim.
Obsypana nagrodami, bestsellerowa powieść Olgi Tokarczuk w doskonałej interpretacji Mai Ostaszewskiej. ?Prawiek i inne czasy? jest jedną z najambitniejszych powieści, jakie powstały w ciągu ostatnich lat. Gdyby więc zasługi mierzyć ambicjami, byłaby ta powieść wielkim wydarzeniem. Ale książka Tokarczuk nie potrzebuje takiej miary. Broni się bowiem czym innym. Pięknem współodczuwania z naturą, umiejętnością znajdywania dramatyzmu w każdej szczelinie istnienia, frapującą refleksją egzystencjalną. Przemysław Czapliński Olga Tokarczuk otrzymała za Prawiek i inne czasy . Paszport ?Polityki? (1996), Nagrodę Fundacji im. Kościelskich (1997), nominację do Nagrody Literackiej ?Nike? i wygrała plebiscyt czytelników tej nagrody.
Jedna z najwybitniejszych powieści Olgi Tokarczuk teraz w wersji audio czytana przez samą Autorkę. Proza Tokarczuk jest klarowna i pozbawiona zbędnych upiększeń. Pisarka opowiada historie z właściwą sobie lekkością, w której mieszczą się bez trudu nadzieja, ból i niedorzeczność świata. Codzienne życie łączy się z fantazją, sen z jawą, przeszłość z teraźniejszością – i wszystko jest tu niezwykle wiarygodne. Zdarza się, co prawda, wiele dojmującego, wiele ludzi umiera, ale atmosfera przez to nie staje się ciemna. „Dom dzienny, dom nocny” otwiera drzwi dla nadzwyczaj świeżego i rezonującego polskiego talentu. Philip Marsden, „The Observer” Tokarczuk czaruje, stwarza z pustki, dopisuje dalsze ciągi do tego, co jej wiadomo. Trudniej mi nazwać tę przedziwną umiejętność przykuwania do lektury. Jej powieść czyta się chciwie i pospiesznie... Piotr Śliwiński, „Megaron”
Saga rodzinna opowiadająca o tajemnicach, które wiążą ludzkie losy, o miłości, zdradach, silnych kobietach i mężczyznach z fantazją. Motorem powieściowych zdarzeń są uczucia i emocjonalna gwałtowność. Nie może zabraknąć również zwierząt, które często wypełniają uczuciową pustkę po stracie bliskich. Zwykłe niezwykłe życie to: ""historia ludzi, którzy mimo bardzo wielu życiowych trudności nie stali się kanaliami. Umieli dochować tajemnicy i gdy nie mieli kogo kochać, to kochali gęś"".
Opowieść o miłości totalnejMiłość chodzi po ludziach i szuka kochanków. Wszystko jedno kim są i jak uwikłani w życie, ile lat mają, ile sił, pieniędzy, czasu, jakie mają poglądy, plany, obowiązki, powinności. (...)Zakochany człowiek nie ma sumienia. Możesz mieć męża, żonę, dzieci, chorą matkę, debet w banku, czterdzieści lat, wszystko jedno. I tak dzielą cię od tego pradystans i lata gwiezdne. W dodatku masz tę absolutną pewność, jaką miewają prorocy, że wiesz, co robisz, i wszystko będzie, jak ma być. Jakbyś się sam ze sobą na dusze pozamieniał!(fragment)Najnowsza książka Anny Janko to piękna opowieść o potężnej sile miłości, która jak demon, zarazem tworzy i niszczy, prowadzi na szczyty egzystencjalnych doznań, ale także porzuca na krawędzi, spycha na dno, w pobliże śmierci. Hanka, bohaterka Dziewczyny z zapałkami zbliża się do czterdziestki, jest matką dwójki dzieci, rozczarowaną małżeństwem żoną, niespełnioną poetką. I wtedy pojawia się ON, a wraz z nim wielka namiętność, ekstremalne przeżycia, szansa na szczęście. Ale też poczucie winy i ból. Autorka opisuje z przenikliwością, niezwykłą dynamiką, dramat miłości i udowadnia, że polszczyzna jest w stanie unieść temat erotyki i seksu. Uczta dla zmysłów, uczta dla umysłu.
Poradnik dla rodziców, niań, dziadków, lekarzy! Pierwsza tak rzetelna, przystępna i praktyczna książka. Profesor Mikołaj Spodaryk i dietetyk Elżbieta Gabrowska dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, a także skutecznie, rozważnie i nierzadko zabawnie rozprawiają się z powszechnymi mitami i wątpliwościami. Zastanawiasz się:- czy pozwalać dziecku jeść chipsy?- czy pizza na obiad to dobry pomysł?- czego jako rodzic powinieneś się bezwzględnie wystrzegać?Sięgnij po książkę Wiem, co je moje dziecko. Porcja przykładowych zestawów śniadaniowych czy obiadowych oraz praktycznych przepisów, sporządzonych przez doświadczonego dietetyka, pomoże nawet najbardziej zagubionemu rodzicowi mądrze karmić dzieci.
Rytm życia zawiera eseje z pogranicza filozofii i medycyny, rozważające mechanizm powstawania i rozwoju patologicznych form ludzkiego postępowania w różnych sytuacjach życiowych np. sprawowania władzy czy uwięzienia. Antoni Kępiński (1918-1972)- legendarny lekarz, jeden z najwybitniejszych polskich psychiatrów i filozofów współczesnych, życie poświęcił bez reszty chorym psychicznie, dwa lata przed śmiercią, nieuleczalnie chory, zapisał przemyslenia wieloletniej praktyki lekarskiej. Tak powstały klasyczne nie tylko w psychiatrii, ale i we współczesnej humanistyce książki: Psychopatologia nerwic, Rytm życia, Schizofrenia, ż psychopatologii życia seksualnego, Melancholia, Lek, Psychpatie.
Antoni Kępiński (1918-1972) - lekarz, filozof, humanista - wprowadza w tej książce czytelnika w świat przeżyć chorego na schizofrenię, pokazuje bogactwo jego fantazji, myśli, wyobraźni, analizuje twórczość plastyczną. Jako lekarz wychodzi daleko poza konwencje opisu klinicznego - klasyfikuje objawy choroby na podstawie obserwacji stosunku pacjentów do świata, do własnych ról społecznych, do siebie samych, do życia erotycznego.W tej głęboko humanistycznej książce, łączącej w sobie cechy pasjonującej lektury i dzieła o niepodważalnej wartości naukowej, najważniejszy jest pełen zrozumienia, dobroci i miłości stosunek lekarza do chorego, pozwalający na odkrywanie najgłębiej w psychice człowieka położonych tajemnic choroby.
Różne rodzaje lęku towarzyszą wszystkim ludziom... Antoni Kępiński ? wyjątkowy lekarz, humanista i filozof - potrafi z lękiem oswoić, potrafi lęk objaśnić, opisać i zaklasyfikować, a nade wszystko potrafi nasz lęk odczuć i zrozumieć. Aurę tego zrozumienia roztaczał wokół siebie jako lekarz krakowskiej Kliniki Psychiatrycznej ? pozostała ona w książkach, w których udało mu się zapisać obserwacje wielu lat pracy z chorymi. Te książki pomagają wszystkim zrozumieć siebie, a tym którzy zmagają się z psychicznymi trudnościami życia codziennego: depresjami, lękami, psychozami ? pokazują drogi ich opanowania.
Dorobek nowelistyczny Virginii Woolf jest znaczny i znaczący, wciąż jednak pozostaje w cieniu jej powieści. Woolf za życia wydała tylko jeden tom opowiadań; wiele z nich ukazało się w periodykach, ale dopiero po śmierci pisarki zostały zebrane w nowy tom. W sumie Virginia jest autorką ponad czterdziestu ukończonych opowiadań i kilkunastu nieukończonych. Wśród nich znajdują się uznane za arcydzieła małej prozy "Ogrody Kew" czy "Znak na ścianie", opowiadania eksperymentalne, a także studia psychologiczne, w tym portrety postaci z "Pani Dalloway".
"Nawiedzony dom" to kompletny tom opowiadań Virginii Woolf, zarówno tych najbardziej znanych, jak i nigdy dotąd niepublikowanych.
Najbardziej oczekiwana książka roku!
Jerzy Stuhr znów pisze! Wydawnictwo towarzyszy znanemu aktorowi w kontynuowaniu pracy literackiej. Po historiach rodzinnych – wyznania osobiste, z trudnego czasu dla aktora. Gdy jesienią 2011 roku pojawiła się informacja o poważnej chorobie Jerzego Stuhra, cała Polska wstrzymała oddech. Uwielbiany przez publiczność aktor rozpoczął walkę o życie... i zaczął pisać. W zeszycie podarowanym przez córkę niemal każdego dnia, w szpitalu i w domu, w każdej wolnej chwili spisywał swoje myśli, refleksje i obserwacje. Tak powstał niezwykły dziennik, który jest nie tylko zapisem walki, ale też świadectwem miłości do życia. We wszelkich jego przejawach.
Jerzy Stuhr komentuje w "Tak sobie myślę..." aktualne wydarzenia polityczne w Polsce i Europie, czasem z przekąsem, a czasem bardzo serio śledzi wydarzenia sportowe. Ale najwięcej miejsca poświęca kulturze. Pisze o swej karierze i swej aktorskiej misji, zastanawia się, co to znaczy być aktorem we współczesnym świecie. Momentami zamienia się nawet w krytyka filmowego i dogłębnie analizuje oglądane filmy.
A choroba? Oczywiście jest, ale jakby w tle. Jerzego Stuhra najbardziej zajmuje to, co za szpitalnymi oknami. Im bliżej końca książki, tym coraz dłuższe odstępy między notatkami. Zaznacza się w ten sposób powrót aktora do życia zawodowego, a tym samym zbliża się do końca ta niezwykła rozmowa Jerzego Stuhra z samym sobą i czytelnikiem równocześnie.
O autorze
Jerzy Stuhr – (ur. 1947 r.) jeden z najpopularniejszych i najbardziej wszechstronnych aktorów polskich, reżyser filmowy i teatralny, w latach 1972-1991 związany z krakowskim Teatrem Starym, wykładowca krakowskiej PWST i rektor tej uczelni, jest laureatem wielu prestiżowych nagród, członek Europejskiej Akademii Filmowej przyznającej Felixy.
Tak sobie myślę – fragment książki
GLIWICE, 10 X 201 I
Dziwny nastrój! Dlaczego akurat dzisiaj pociągnęło mnie to pióro? No ale skoro pociągnęło, to brnijmy w te strzępy, migawki, skrawki tego, co jeszcze być może dane będzie mi przeżyć. Dzisiaj jest pierwszy dzień po wyborach. Zacznie się może coś nowego. Zwycięzcy! Daję wam szansę. Będę was też śledził przez cztery lata - jeśli dożyję. Po raz kolejny zaczynam wszystko od nowa. Tym razem jest to poważna walka o życie. Teraz nie ma już moich dokonań, uznania u publiczności, pozycji, popularności. Jestem tylko ja i choroba. I jest jeszcze moja żona Basia. Poświęciła mi się całkowicie. Choruje razem ze mną. Jest październik. Dajemy sobie czas do maja na pokonanie choroby. Jeśli nam się uda, oczywiście. Wierzymy w to głęboko, mimo że Basia ma z pewnością więcej złych wieści od różnych zespołów lekarskich. A więc i ta moja pisanina do maja. Tak się ze sobą umawiam, bo potem już muszę wrócić. Ma-rianko, nie stracę siły.
Ale jakoś mimo choroby mam coraz wyraźniejsze poczucie, że okres mej aktywności mija i nawet - co dziwniejsze - nie tęsknię za nim, pozwalam mu odejść. Role zagrane, kilka myśli osobistych rzuconych do ludzi w postaci filmów - studenci wyuczeni gorzej, lepiej, ale jednak, setki wywiadów udzielone, nagrody odebrane, paręset metrów czerwonych dywanów przechodzone, nic mnie nie gna.
Pomału, z własnej woli, zamieniam się w obserwatora rzeczywistości. I może dlatego warto dla samego siebie to zapisać.
Profesor Bardini kiedyś, w wywiadzie, na pytanie: „Co pan robił przez ostatnie dziesięć lat?", odpowiedział: „Przygotowywałem się do starości". Podoba mi się. Jestem w fazie przygotowywania. Zbieram książki, których nie zdążyłem przeczytać, filmy nieobejrzane, rozmowy z najbliższymi nieprzeprowadzone, wyznania miłości nigdy z braku czasu, nastroju, skupienia niewypowiedziane. Jest co robić!
Całe młode i dojrzałe życie służyłem ludziom. Bawiłem, wzruszałem, szokowałem. Teraz myślę, żeby ludzie posłużyli trochę mnie. Ale tylko trochę, abym mógł ich obserwować, wyciągać i układać z tej obserwacji swoje fantazje. Przyglądać się ludziom - oto rnoja rozrywka.
GLIWICE, II X 201 I
Niepotrzebnie napisałem wczoraj, że będę śledził polityków. Przez następną kadencję. Właściwie mało mnie to obchodzi, czasem jeszcze śmieszy. Ważne staje się to, co blisko wokół mnie, i jak to we mnie przenika, co powoduje.
Specjalnie piszę piórem w zeszycie podarowanym mi przez córkę w trudnych dla mnie chwilach. Właściwie robię to dla niej, i myślę, że w ten sposób mój Megalomanio nie pogna mnie z tym do Wydawnictwa Literackiego czy Znaku.
Kiedyś, przemierzając wraz z moją Marianną ponure, pełne boleści korytarze gmachu Centrum Onkologii, modliłem się: Boże, daj, żeby ta choroba przeszła na mnie, ja już sobie pożyłem, świat zobaczyłem, sukcesy odniosłem, a przed nią wszystko stoi otworem, do zdobycia. I sprawdziło się! Wysłuchano! Ona jest zdrowa, spodziewa się dziecka, a ja przemierzam korytarze w Gliwicach. W kwietniu 2012 Marianna urodzi nam wnuczkę lub wnuczka. Zacząłem przygotowania do tej premiery. Muszę być w formie.
Tak sobie obiecywałem, że nie podrażnia mnie już polskie prowincjonalne aktualności. No i nie da rady, nie potrafię... kiedy czytam dzisiaj w „Gazecie Wyborczej", że polski GWIAZDOR jest oskarżony o handel kobietami. Okazuje się, że jest to GWIAZDOR... Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym (SIC!). On gwiazdor i ja poniekąd gwiazdor. I to „G. W", nie jakaś tam szmata. Przypomniałem sobie - to taki obleśny facecik z kitką, warkoczykiem. Czekał zawsze na mnie pod Grandem w Łodzi, szedł za mną kilkadziesiąt metrów, żeby wszyscy widzieli, że niby to my, gwiazdorzy, na przechadzce, a kumpel robił mu zdjęcia.
Boże! Daj, żeby nigdy już w tym kraju nikt nie nazwał mnie gwiazdorem. To jeszcze jeden powód, aby zająć już pozycję obserwatora.
GLIWICE, 12 X 201 I
Zaczynam się bać młodych. Nie młodzieży. Młodzieży często zazdroszczę - beztroski, spontaniczności, pocałunków na Plantach, zazdroszczę w taki, powiedzmy, gombrowiczowski sposób. A kto to są ci młodzi, których się boję? Zacznę od banalnych obserwacji: boję się tych, którzy nie kłaniają mi się na korytarzu w szkole, chociaż wiedzą, kim jestem (a może nie?), tych, którzy w tramwaju nie ustępują miejsca pani w moim wieku, tych, którzy nie znają słowa „przepraszam", którzy robią „co chceta". A z poważniejszych spraw: tych się boję, którzy zaczynają zastępować mnie w zawodzie, którzy gardzą moją opinią na temat naszej profesji - człowieka teatru, którzy moje opinie wyśmiewają, czasem publicznie, którzy moich argumentów a priori nie przyjmują, nie daj Boże, jak jeszcze będę się starał dowodzić, że płyną one z doświadczenia - to już budzi pusty śmiech, dla których moja argumentacja już nie jest po prostu anachroniczna (to jeszcze bym zrozumiał), ale śmieszna i głupia, których kompletnie nie obchodzi moja przeszłość. Tych, których kompletnie nie interesuje, co mówię. Być może młodzi czują tę niechęć i trochę ją odwzajemniają. Circulus vitiosus! Jeszcze jeden punkcik na mapie mojej podróży w cień. Swoją drogą, mógłby to być ciekawy temat na film. Trzeba pomyśleć.
GLIWICE, 13 X 201 I
Jeszcze o młodych. Zauważyłem natomiast, kiedy zaczynam im być potrzebny, kiedy na zajęciach nadstawiają ucha. Otóż wtedy, gdy podpowiadam im rzeczy techniczne związane z zawodem aktora czy reżysera. Jak opanować tremę, jak zrobić, żeby nogi nie drżały na scenie, jak dyskretnie sprawdzić rozporek... no, ale to chyba trochę mało jak na profesora zwyczajnego, belwederskiego?...
Każde zdarzenie, o którym piszę, miało miejsce. Każda osoba, o której piszę, istniała naprawdę. Każda moja miłość była prawdziwa.To jest moje życie
(fragment książki)
Ile z osobowości Katarzyny Grocholi mają bohaterki jej powieści? W jakim stopniu życie autorki, jej własne przemyślenia i ukochane miejsca przenikają na karty książek? Które zbiegi okoliczności w realnym życiu były tak nieprawdopodobne, że pisarka dotychczas o nich nie wspominała? Miłośnicy najpoczytniejszej polskiej autorki nareszcie mają okazję dowiedzieć się, jaka naprawdę jest Katarzyna Grochola.
Razem z nią podróżujemy przez magiczną krainę dzieciństwa i przeżywamy najtrudniejsze chwile, wspominamy podróże, poznajemy najbliższe osoby i ukochane zwierzaki.
Zielone drzwi to zabawna i wzruszająca książka, pokazująca, że najciekawsze scenariusze pisze życie.
Katarzyna Grochola urodziła się w lipcu 1957 roku w Krotoszynie. Mówi o sobie, że jest córką polonistki i uczciwego, a więc biednego, prawnika. Pieniędzy brakowało na telewizor i wymarzone przez dzieci dżinsy, ale na książki – nigdy. Jest szczęśliwą mamą i babcią, obecnie mieszka w Milanówku i zajmuje się, jak twierdzi, kopaniem stawku, w którym zamierza hodować żaby i ryby. Na razie towarzyszą jej golden retriever o imieniu Ałgan oraz dwa koty – Przytul i Zaraz. Koty oblizują się na myśl o zawartości jeziorka, Ałgan przynosi zakupy i ślini się na widok mandarynek.
Historie pacjentów
Historie ludzi chorych, którzy powrócili do zdrowia wbrew rokowaniom lekarzy. Opowieści o "cudach" przeżytych przez samych pacjentów, o ich walce z chorobą, nadziei lub jej braku, o ich własnej interpretacji wyzdrowienia, szans na które nie dawała medycyna. Co leczy, gdy bezradni są lekarze? Gdzie kończy się władza medycznej wiedzy, a zaczyna to, co niewyjaśnione?
26-letnia kobieta, chora na ostrą białaczkę. Przeszła cztery przeszczepy. W jednym z nich dawcą był mały chłopczyk z Bazylei.
Aktywna zawodowo, zdrowa kobieta, której po wypadku samochodowym nie dawano szans na wybudzenie się ze śpiączki. Dziś działa w stowarzyszeniu pacjentów, urodziła dziecko.
Pacjent po dwukrotnym przeszczepie nerki. Od pierwszego minęło ponad trzydzieści lat. Przez wiele lat pracował jako sanitariusz na Oddziale Hemodializy.
Młody chłopak, który studiował prawo. Niespodziewanie ujawniająca się choroba psychiczna. Dziś po dwudziestu latach robi asesurę prokuratorską. Jest żonaty, ma troje dzieci.
Historie-świadectwa, osobiste, intymne opowieści. Książka, która daje wsparcie i nadzieję. I wiarę, że nie wszystko wiemy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?