Wnuczka Polki ze Lwowa i ukraińskich aktywistów sprząta domy na emigracji. Potomek Niemców osiadłych na krakowskim Podgórzu prowadzi antykwariat w kamienicy po pradziadku. Ona pragnie znowu poczuć się sobą, ale nie pamięta, co to znaczy. On chce być prawdziwym mężczyzną, jednak zdradzają go własne przekonania. Na przecięciu ich pozornie różnych światów dochodzi do wybuchu.
„Tatiana i pan Wogelkow" to ciepła opowieść o przemianie i odkrywaniu siebie, o mierzeniu się z ocenami, przyzwyczajeniami i brakiem odwagi. O tym, co wynosimy z domów, i tym, co nas warunkuje i ogranicza.
W książce „Irena Jarocka o sobie” Mariola Pryzwan oddaje głos jednej z najważniejszych polskich artystek XX wieku, Irenie Jarockiej. W zebranych przez autorkę książki wywiadach piosenkarka opowiada między innymi o swoim dzieciństwie, koncertach i wiernej publiczności, karierze wokalnej, mężczyznach, małżeństwie i miłości, a także o pobycie we Francji i Ameryce. Mówi o córce, działalności charytatywnej i o przemijaniu. „Irena Jarocka o sobie” to publikacja bogato ilustrowana – czytelnik znajdzie tu wiele niepublikowanych jeszcze zdjęć artystki z jej domowego archiwum.
Mariolę Pryzwan znam i podziwiam od lat. Jest urodzoną biografką, dokładną, rzetelną, kochającą swoje bohaterki i bohaterów. Kiedy czytałam tę książkę, „Irenka – to było wczoraj” – bo tak o niej zawsze mówiłam, stanęła mi przed oczami, jak żywa. Niby nic dziwnego, bo przecież tekst składa się z cytatów z różnych rozmów z Ireną Jarocką od początku jej kariery. Ale jak to jest ułożone i zredagowane! Czułam się tak, jakby Irena opowiadała mi jeszcze raz historię swego życia, jak to ona – szczerze, bez upiększeń.
(Maria Szabłowska)
Kontrowersyjna powieść o dwuznacznej relacji brata i siostry
Sandra i Albert dorastają na obrzeżach artystyczno-intelektualnego salonu swoich rodziców. Czasami ważni i kochani, czasami pozostawieni sami sobie. Pomimo skrajnie różnych charakterów trzymają się razem. I w swoim dziecinnym, dwuosobowym świecie tworzą wyjątkową więź, która łączy ich przez całe życie.
Niby mają wszystko, niby znajdują pomysł na siebie, ale w dorosłość wchodzą okaleczeni. W obliczu życiowych przeciwności i rozczarowań niecodzienna relacja łącząca brata i siostrę często zdaje się być jedynym schronieniem. A może to tylko złudzenie?
Monika Wojciechowska zabiera czytelnika w długą podróż. Pokazuje duszny dom postępowej rodziny lat 80., otwarte przestrzenie Stanów Zjednoczonych i różnie wersje spełniania się amerykańskiego snu. Odkrywa też mroczne zakamarki ludzkiej duszy i zasiedziałe w niej demony.
DLACZEGO MNIE ZABIŁAŚ? Marcela ma sporo kłopotów, jednak niespodziewane zdarzenie sprawia, że wszystkie jej problemy w jednej chwili znikają, a młoda kobieta zaczyna uczestniczyć w śledztwie dotyczącym? jej własnej śmierci. Ta książka to nie tylko kryminał, to także ?opowieści niesamowite?. Prawie wszystkie składające się na powieść historie wydarzyły się naprawdę, autor zbierał je przez wiele lat, słuchając zwierzeń osób, które w tych wydarzeniach uczestniczyły. Jest kryminał, jest morderstwo, jest trup, jest policjant, jest duch... Zaraz, zaraz, co?! Tak, jest duch. Bo to nie do końca zwyczajny kryminał. Za to znakomity. I do tego bardzo zabawny. (Wojciech Chmielarz) Dowcipnie i inteligentnie. Miejscami śmiertelnie poważnie. Plangmanowski sznyt. (Hubert Klimko-Dobrzaniecki) Wzruszająca - choć to nie romantyczny wyciskacz łez. Zabawna - mimo że to nie komedia. Pełna obserwacji codziennego życia - chociaż to wcale nie literatura społecznie zaangażowana. Taka jest zaskakująca powieść Andrzeja Grabowskiego. A poza tym rzadko się zdarza, by nieboszczka prowadziła śledztwo we własnej sprawie. (Piotr Kofta) Wiedziałem, że lata pracy dla dzieci i wśród dzieci odbiją się na psychice Andrzej Marka Grabowskiego... - dobrze że odreagował na postaciach literackich. Dobrze dla milusińskich, a jeszcze lepiej dla czytelników! (Grzegorz Kasdepke)
„Eliza Korpalska stworzyła oryginalną postać niezależnej kobiety. A może szalonej? Tę powieść czyta się jednym tchem”. (Mikołaj Krawczyk)
Aurelia – ofiara niedostosowania czy niebezpieczna psychopatka?
„Podziały nocy” wymykają się schematom, wątki sensacyjne i kryminalne przeplatają się tu w z obyczajowymi. Eliza Korpalska tworzy postać nieoczywistej, tajemniczej kobiety z bagażem doświadczeń, postrzegającej świat w niezwykle specyficzny sposób.
W szpitalu psychiatrycznym, gdzie poznajemy bohaterkę, dochodzi do okrutnego morderstwa. Kto jest winny? Pacjent Fiodor, lekarz-stażysta, czy może ktoś z zewnątrz?
Czy Aurelia ciepli na narcystyczne zaburzenie osobowości, czy może jednak jest ofiarą okrutnego świata bezdusznych ludzi?
W czym tkwi sedno jej szaleństwa?
Ta powieść mnoży pytania, na które czytelnik musi odpowiedzieć sobie sam.
Pamięta się filmy, nie życie. Chyba, że się przecinają...
Pełna humoru opowieść o kilkupokoleniowej rodzinie z historią kina w tle.
Czy aby nie jesteśmy tym, co obejrzeliśmy? I jak tu się zrozumieć?
Maria wychowała się przed wojną na głupawych komedyjkach: "Ada, to nie wypada", no wiecie!
Jej córka Adela w czasach głębokiego komunizmu, na prawomyślnych gniotach w stylu "Żołnierza zwycięstwa".
Wnuczka Róża trzęsła się na "Trzęsieniu ziemi", a prawnuczka Wanda, owładnięta "Wirującym seksem", nie bez powodu twierdzi, że jest żywym dowodem na magię kina!
No i Marlonek - dziecko epoki, cierpiącej na pokawałkowanie i ADHD.
Ale może historia zatoczyła koło? Filmiki braci Lumiere, od których wszystko się zaczęło, nadają się idealnie na youtube'a i mają setki tysięcy wyświetleń...
Bianka nienawidzi Seta.
Set jest jej bratem.
Kilka lat temu ich ojciec został potrącony przez samochód, o co Bianka obwinia swojego młodszego brata. Wykorzystuje każdą okazję do tego, żeby upokorzyć go publicznie. Set – namówiony przez swojego najlepszego przyjaciela Harry'ego – postanawia się za to zemścić…
I tak powstaje hasztag #niezwalawinynablond
Set i Harry rozpoczynają w internecie, na różnych serwisach społecznościowych, nowy trend: zamieszczają filmiki – sfilmowane zemsty na oprawcach.
Do czego posunie się Set?
„Nie zwalaj winy na blond” to powieściowy debiut dziewiętnastoletniej Agi Pawlikowskiej z Poznania. To książka napisana przez nastolatkę – dla nastolatków. Ale nie tylko! Humor miesza się tu z brutalizmem, tragizm z komizmem. Co wynika z tej wybuchowej mieszaniny? Przenikliwy obraz współczesnego pokolenia młodych dorosłych.
#niezwalajwinynablond to sprawiedliwość
#niezwalajwinynablond to wyrwanie z marazmu, w którym tkwi się jako ofiara
#niezwalajwinynablond to ZEMSTA w najczystszej postaci
Uwaga!
Produkt zawiera szopa pracza żrącego wszystko, co popadnie oraz wisielczy humor.
Uzależnia bardziej niż kawa Harry’ego Nyokę.
– Amerykański Naukowiec, Instytut Kompulsywnego Czytania
Przez tę powieść zarwałem noc i okazało się, że została mi godzina snu. Zaspałem do pracy, przez co szef mnie wywalił. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że i tak było warto.
– Amerykański Ex-Naukowiec, Instytut Czytelniczej Bezsenności
Normalnie nie czytam książek, ale ta mnie zachwyciła. Najbardziej urzekły mnie w niej dania, którymi chętnie rzuciłbym o ścianę. W szczególności spalonymi naleśnikami w wykonaniu Joli Myśliwiec.
– Krytyk Kulinarny, New Jerk Times
Słynny na cały świat cytat mówi, że ?życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci się trafi?. Powieść Mai Jaszewskiej kusi dalszym ciągiem ? tylko od ciebie zależy, jak się w nim rozsmakujesz. To książka pełna niespodzianek. Wciągająca, zabawna, klimatyczna, z miłosną historią, wyrazistymi bohaterami i szczęśliwym zakończeniem. Pikanterii fabule dodają spacery po współczesnej i dawnej Warszawie. Tą sprzed lat przywołują smakowite literackie anegdoty. Iwaszkiewicz, Dołęga-Mostowicz, Wieniawa- Długoszowski. No właśnie?Która z nas nie chciałaby dostać o poranku bukietu kwiatów z liścikiem: ?Szanowna Pani! Zeszłej nocy śniła mi się Pani w taki sposób, że poczułem się zobowiązany?. Drogi Czytelniku, jako rodowita warszawianka napiszę bez ceremonii, spodziewaj się w ?Słoiczkach? git wersalu i cwanej nawijki. KATARZYNA PAKOSIŃSKA Józia to młoda, przywiązana do tradycji i rodzinnego domu dziewczyna z Podlasia. Julka ? buntowniczka, która ucieka z Krakowa przed przeszłością i apodyktycznym ojcem. Obie przyjeżdżają do Warszawy w nadziei na lepsze jutro, znajdują pracę w nowoczesnym, lifestylowym czasopiśmie dla kobiet i rozpoczynają nowe życie. Obie są słoiczkami. Obcymi w Warszawie. Przyjezdnymi. Czy stolica będzie dla nich łaskawa?
Bogactwo, kariera, wielkie miasto i wygodne życie – czy może cicha prowincja, gdzie życie toczy się wolniej?
Ania, szefowa działu reklamy w dużej firmie, dowiaduje się o spadku, który pozostawił jej szef i przyjaciel, Kazimierz. Bohaterka ma wybór: przejęcie ważnego stanowiska i udziałów w firmie albo odziedziczenie tajemniczego gospodarstwa. Anna musi podjąć trudną dla siebie decyzję. Do tej pory stawiała na karierę, a sama myśl o mieszkaniu na wsi przyprawiała ją o mdłości.
Ale może warto sprawdzić, co kryje się za zielonymi drzwiami domu, który miałaby odziedziczyć?
Czy Anna odważy się postawić wszystko na jedną kartę i rozpocznie nowe życie, z dala od personalnych rozgrywek korporacji, w której czuła się tak dobrze? Czy posłucha rad mężczyzny, z którym ma romans – może raczej podejmie wyzwanie, jakie rzuca jej los i odważy się przejąć odrestaurowaną stodołę, mały domek, stajnię i dużą połać ziemi? A może za zielonymi drzwiami kryje się coś jeszcze?
Może… prawdziwa miłość?
„Za zielonymi drzwiami” Kamili Majewskiej to pełna oryginalnych postaci i nieoczekiwanych zwrotów akcji powieść o trudnych wyborach i życiowych rozterkach. Powieść, która pokazuje, jak bardzo los może być przewrotny.
Wyjątkowa biografia jednego z najbardziej znanych polskich artystów
Ta książka pokazuje Wojciecha Młynarskiego, jakiego nie znacie!
Michale, kiedy jakiś czas temu poprosiłeś mnie o rozmowę na temat twórczości mojego Ojca, Wojciecha Młynarskiego, nie przypuszczałam, że kilka lat później powstanie ta książka. Dojrzała, rzetelna biografia artysty, którego piosenki wszyscy znamy. Czytałam tę opowieść o Wojciechu Młynarskim i jego „światowym życiu” w czasach PRL-u, potem w rodzącej się wolnej Polsce, z ogromnym wzruszeniem i przejęciem.
Dziękuję Ci za czułość, uważność i klasę, z jaką przedstawiłeś życie i twórczość Taty. Należała mu się taka opowieść i wiem, że byłby z Ciebie, absolwenta polonistyki, szczerze dumny. Jestem przekonana, że i Państwo po przeczytaniu tej książki podzielą mój entuzjazm i przypomną sobie wciąż niezmiennie aktualne piosenki Wojciecha Młynarskiego.
Agata Młynarska
Michał Ostrowski napisał o ojcu książkę doskonale udokumentowaną, wypełnioną wieloma nieznanym nawet mnie informacjami, opromienioną szczerą miłością do twórczości Młynarskiego. Jednak nie pisał na kolanach! Jako debiutujący autor, zaprezentował zdrową dawkę asertywności i niezależności, zarówno wobec samego bohatera, ale i nas – rozmówców. To lubię! Pytał, drążył, naprawdę chciał zrozumieć. Gratuluję! A „Światowe życie” polecam.
Paulina Młynarska
Wojciech Młynarski wniósł do polskiej piosenki nowego ducha, świeży dowcip i inteligencję. Kontynuował dzieła swych mistrzów – Hemara, Tuwima, Gałczyńskiego, Przybory... Właśnie dlatego w siermiężnych czasach, prawie debiutant, zapełnił dwa razy jednego dnia Salę Kongresową... Pokolenie aspirujące do estrady może uczyć się od niego wirtuozerii językowej, sympatii dla publiczności, operowania czasem i napięciem na scenie. Profesjonalizmu, pracowitości, i tego, że zawsze warto mieć wypastowane buty, inne niż do chodzenia na co dzień. I donkiszoterii.
Jan Młynarski
Czy to prawda, że mały Wojtek był lunatykiem? Jaki udział w kształtowaniu jego osobowości miało dzieciństwo, pełne literatury, poezji, muzyki, inteligenckiego klimatu oraz dziewiętnastowiecznej kindersztuby? Co łączyło autora „Róbmy swoje” z Julianem Tuwimem i innymi skamandrytami? Czy Młynarski rzeczywiście był osobą trudną we współpracy? Jak wspomina go rodzina i przyjaciele? I najważniejsze – jak to się stało, że podwórkowy urwis i szkolny rozrabiaka, który w ramach wagarów wyprowadził raz całą klasę na dach szkoły, stał się kultowym autorem niezliczonej ilości piosenek, po które z niegasnącym zainteresowaniem sięgają zarówno cenieni artyści, jak również adepci estrady i interpretacji?
„Młynarski. Światowe życie” to opowieść o życiu i twórczości jednego z największych polskich poetów piosenki. Młody autor podąża śladami Młynarskiego – z Komorowa, gdzie wychował się poeta, przez studencki klub Hybrydy, gdzie debiutował, zawodowe kabarety (Dudek, U Lopka, Dreszczowiec), po sceny teatralne. Autor zagląda czasem do prywatnego życia Młynarskiego, wnikając w owianą tajemnicą tekściarską „kuchnię”, rozkład jego dnia i małe codzienne rytuały.
W książce Michała Ostrowskiego o Wojciechu Młynarskim wypowiadają się między innymi siostra poety, Barbara Młynarska-Ahrens, jego dzieci, Agata, Paulina i Jan Młynarscy, a także artyści i przyjaciele twórcy, między innymi Maja Komorowska, Wiktor Zborowski, Ewa Wiśniewska, Krystyna Janda, Michał Bajor, Janusz Stokłosa i inni.
Porywająca biografia Ireny Kwiatkowskiej, jednej z najwspanialszych i najpopularniejszych polskich aktorek wszech czasów. Odtwórczyni niezapomnianych ról: Kobiety Pracującej w „Czterdziestolatku”, Zofii Jankowskiej w „Wojnie domowej” i Makowskiej w „Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy”. W książce opowiadają o niej m.in. Piotr Fronczewski, Wojciech Młynarski, Maria Czubaszek, Edward Dziewoński i Jan Kobuszewski.
Cygański obłęd i germańska dyscyplina. Tajemnice tej mieszanki posiada tylko ona: Irena Kwiatkowska.
AGNIESZKA OSIECKA
Irena Kwiatkowska jest jak żelbet, a właściwie jak jego zbrojenie. Zbrojenie polskiego wątku komediowego.
TADEUSZ KONWICKI
Każdej roli kabaretowej, teatralnej nadawała swoją osobowością prawdziwą poezję. […] Jest mistrzynią gatunku surrealistycznego, który uprawdopodobniała, grając szalenie serio, poważnie. Tak jak trzeba grać farsę. Ona nawet słabe monologi podnosiła siłą swojego talentu.
WOJCIECH MŁYNARSKI
Pisać i patrzeć na Ciebie i słuchać, jak od pierwszej, czytanej próby rozwija się powołana przez Ciebie do życia postać. Jak przekracza ramy zakreślone tekstem i żyje własnym życiem, zaskakując autora jego pełnią, mnóstwem wypełniających je, precyzyjnie przemyślanych drobiazgów.
JEREMI PRZYBORA
W dobrym materiale komedii jest wszystko to, co jest potrzebne aktorowi, aby publiczność śmiała się – pozostaje umiejętność wydobycia tego. A Irka należy do mistrzów naszego fachu i nigdy, podkreślam – nigdy, nie miała z tym żadnych kłopotów. Zawsze grając na serio!
EDWARD DZIEWOŃSKI
Andrzej Mogielnicki, autor tekstu przeboju „Kryzysowa narzeczona”, w swym powieściowym debiucie zdradza kulisy tego najbardziej tajemniczego romansu lat 80. I robi to koncertowo!
Perfekcyjnie łączy erotyczne sekrety bohaterów z atmosferą peerelowskiej Warszawy. Znakomita książka do czytania „przy zgłuszonym odbiorniku”.
„Mogiel” zawsze miał świetny język, ale tutaj przechodzi samego siebie! Lekko, brawurowo, interesująco, prawdziwie. I nie tylko dla fanów Lady Pank. A może ta książka tak mi się podoba,
bo jest także o moich czasach? No i wreszcie wiem, o co chodziło z tą „kryzysową narzeczoną”. Wesołych Świąt!
MAREK NIEDŹWIECKI, Trójka
„Kryzysowa narzeczona” to powalająca muzyczna autobiografia faceta, który kazał nam tańczyć argentyńskie tango na stacji Warszawa. To po mistrzowsku przewrotnie utkany pokoleniowy
pomost do poznania tajemnicy przetrwania „tamtych czasów”. Oldboye, czytając z załzawionymi oczami, będą wspominać swoją młodość, a hipsterzy zrozumieją, że przed nimi byli już w Polsce
ludzie bardzo cool.
Czytajcie, słuchajcie tego, co bohater książki, i cieszcie się, że „Mogiel” postanowił wreszcie zadebiutować dłuższą formą literacką!
ROMAN „RORO” ROGOWIECKI, Program Pierwszy Polskiego Radia
Andrzej Mogielnicki - pół życia byłem bezpartyjny, by potem stać się niewierzącym – tak podsumowuje dotychczasowe życie współzałożyciel Lady Pank oraz autor tekstów piosenek Budki Suflera, Zbigniewa Hołdysa, Anny Jantar, Izabeli Trojanowskiej, Maryli Rodowicz i Perfectu. Z wykształcenia prawnik. Warszawiak od kilku lat mieszkający na Karaibach.?
„Nietakty” to zbiór pasjonujących wspomnień Zofii Komedowej Trzcińskiej, które opracował jej syn, Tomasz Lach. Poza Komedami bohaterami tej opowieści są m.in. Roman Polański, Wiesław Dymny, Piotr Skrzynecki, Jerzy Skolimowski i Marek Hłasko. Zosia Komedowa przeszła przez życie jak huragan. Była piękną kobietą, o wielkim wdzięku i wojowniczym usposobieniu.
Torowała drogę Krzysiowi Komedzie ku sławie, ale walczyła także za cały polski jazz. Jest częścią jego mitu.
PAWEŁ BRODOWSKI, redaktor naczelny Jazz Forum
Jego muzyka tkwi we mnie. Zdumiewa jej nieprzemijająca nowoczesność i współczesność. Czas dla Komedy i jego twórczości okazał się zaskakująco łaskawy. Właśnie to jest jego największym zwycięstwem.
PAWEŁ SZTOMPKE, dziennikarz i recenzent muzyczny
Kiedy stawiałam pierwsze kroki na jazzowej scenie, Zosia Komedowa była moim muzycznym, artystycznym aniołem stróżem. I już na zawsze ma w moim sercu wyjątkowe, unikalne miejsce.
URSZULA DUDZIAK
Zofia Komedowa Trzcińska (1929-2009) - nazywają ją guru polskich jazzmanów. Żona i muza Krzysztofa Komedy. To dla niej skomponował utwór „Crazy Girl”. Chętnie potwierdzała: – Tak, byłam szaloną dziewczyną! Za jej namową Komeda porzucił medycynę na rzecz muzyki.
Była jego menedżerką, konferansjerem, sekretarką, fryzjerką i krawcową… Komeda w listach z Hollywood pisał do niej z przekorą „Kochany Szefie!”. Zofia Komedowa zmarła? w 2009 roku na atak serca, 40 lat po swoim mężu.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?