Zatoka Trujących Jabłuszek - istnieje naprawdę, w przeciwieństwie do Klubu Mało Używanych Dziewic, który ożył tylko na kartach książek Moniki Szwai. Jego ""matki założycielki"" zdobyły sobie wszakże taką sympatię Czytelników, jakby były najprawdziwsze w świecie. Czy to znaczy, że takie ""dziewice"" drzemią w wielu z nas? Że - podobnie jak one - wiemy, co w życiu jest najważniejsze i że niekoniecznie jest to zrobienie kariery za wszelką cenę? Że umiemy, a przynajmniej próbujemy dostrzegać piękno w świecie - takim, jaki jest? Że ciągnie nas do drugiego człowieka? Że staramy się po prostu być szczęśliwymi ludźmi?...
Fantastyczna fabuła powieści została osnuta na osobistych doświadczeniach autora. Wątki szamańskie opierają się także na relacjach antropologów, szczególnie Michaela Harnera, czerpanych z ich książek i artykułów, a także na osobistych kontaktach autora z tym i innymi badaczami akademickimi.
W części opisującej podróż bohaterów w zaświaty, transcendentalne krajobrazy i duchowe istoty, ich wygląd i zachowania zostały przedstawione tak jak na obrazach peruwiańskiego szamana Pabla Amaringa,a opisane przez niego oraz religioznawcę, Luisa Eduarda Lunę, w ich wspólnej książce pt. ?Ayahuasca Visions ? the Religious Iconography of a Peruvian Shaman?.
Powieść, w zamierzeniu przygodowa, lekka i łatwa w czytaniu ma także dać laikowi popularny obraz tego, czym jest amazoński szamanizm.
Jego pisarstwo jest wszechstronne, różnorodne, niekonwencjonalne (...) Kuczyński ma wspaniały pisarski dar wywoływania obrazów. Jawią się one pod jego palcami, wielowymiarowe, pełne soczystych barw, świeżości, sięgające niejako także w głąb (...) Uczymy się rozumieć ten świat, widzieć w nim to, co dla laika niedostrzegalne i niewyobrażalne...
Mariusz Januszewski, Nowe Książki
Im dalej nasz bohater zapuszcza się w dżunglę, tym bardziej "Wodospad" staje się intrygujący i wciągający. Reasumując - nietypowa, wizyjna powieść, która zadowoli zarówno fanów fantastyki oraz romansu, jak i wielbicieli ezoterycznych opowieści.
Robert Ziębiński, Newsweek
Małe miasteczko nad rzeką zasypane śniegiem, spokojne i urokliwe. Sceneria jak z sielankowego serialu. Czy w takim miejscu mogą dziać się rzeczy, od których włosy jeżą się na głowie, a dusza zaczyna wątpić w istotę człowieczeństwa?Młoda kobieta, Tamara, przyjeżdża do Grzmotów w nadziei odnalezienia matki, poczytnej pisarki, która jakby ""rozpłynęła się w powietrzu"". Od dłuższego czasu nikt jej nie widział, z nikim się nie kontaktowała. Pozostał po niej jedynie pusty dom, biurko z otwartym laptopem i głodny kot.Tamara próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia, ale niespodziewanie wplątuje się w dramatyczne wydarzenia, przy których duch myśliwego ukazujący się na torach jest tylko niewinną igraszką i miejscowym kolorytem, ponieważ najgroźniejsze demony nie muszą pochodzić z zewnątrz""
W Marianie już od dzieciństwa tkwi głęboko zakorzeniony kompleks: obraz ojca-pijaka, poczciwej, ale niezbyt przedsiębiorczej matki i doświadczanej na co dzień biedy towarzyszy mu przez całe życie, stając się motorem napędowym wszelkich jego działań. Jeszcze jako mały chłopiec Marian poprzysiągł sobie, że w przyszłości zostanie ważnym, szanowanym i podziwianym obywatelem.Wymarzony status społeczny i materialny próbuje osiągnąć wszelkimi, nie zawsze uczciwymi sposobami, a ponieważ pozytywna samoocena jest jego życiowym priorytetem, Marian za pomocą swoistej kalkulacji dba o wewnętrzną równowagę. Swoje cele realizuje bardzo konsekwentnie: żeni się z najładniejszą, najposażniejszą i najlepiej wykształconą panną we wsi, Apolonią, płodzi upragnionego syna, staje się właścicielem pierwszego we wsi samochodu. Mimo to Marianowi ciągle towarzyszy jakiś niedosyt, coś mu doskwiera, dręczy i nie daje spokoju.Dlaczego Marian żyje w poczuciu wiecznej krzywdy? Czyżby Opatrzność rzeczywiście zawzięła się na niego, zsyłając mu nieustające krzyże?Powieść jest pamiętnikiem głównego bohatera, rachunkiem sumienia, rozliczeniem się z życia w obliczu spodziewanej śmierci. Pisana jest językiem okraszonym gwarowymi naleciałościami, pozwalającym lepiej oddać rys mentalny występujących w niej postaci.
""Nieznane przykazanie"" odkrywa przed czytelnikami wstrząsające fakty z przeszłości kobiet z rodu słynnego amerykańskiego pisarza - skandalisty, którego bestsellerowa powieść uznana została za atak na podstawy Kościoła Katolickiego w świecie, wyjaśniając jednocześnie motywy, które były przyczyną napisania książki. Mieszkający w Boston znany dziennikarz i piękna fotoreporterka, tworząc zlecony im artykuł o rodzicach pisarza, natrafiają na ślad spisku,którego skutki mogą okazać się nieobliczalne zarówno dla Kościoła jak i dla świata. Bohaterowie toczą śmiertelny bój z pełniącą w nim kluczową rolę, pragnącą ich zniszczyć matką pisarza, Konstancją, wspomaganą przez szatana oraz nie cofającego się przed niczym, cynicznego służącego, Leona Moreno. Watykan nie jest zainteresowany pomocą i pomimo wymowy faktów,lekceważy zagrożenie. Czy Markowi i Carli uda się wygrać z bezwzględnym,nie cofającym się przed niczym, przeciwnikiem?
,,Miłość, szkielet i spaghetti"" to komedia kryminalna opowiadająca o rządach mafii włoskiej w Częstochowie, którą przepędziły z miasta... baby. Jedna z bohaterek zatrudnia się w domu włoskiego biznesmena jako pielęgniarka, ale okazuje się, że będzie musiała dla chorego także gotować. I nie tylko dla niego - w domu mieszka sześciu współpracowników szefa z żołądkami jak spadochrony. Problem w tym, że Dorota potrafi przyrządzić jedynie herbatę. Ale od czego pomysłowość! Wystarczy zamknąć się w kuchni, podgłosić radio i wpuścić przez okno swoje siostry, mamę i ciocię - znakomite kucharki. Szkoda tylko, że mają tak podłe charaktery... Jednocześnie z jasnogórskiej wieży spada trup, a pod murami klasztoru grupa naukowców odkopuje wiekowy szkielet człowieka. Te odległe w czasie zdarzenia wydaje się coś łączyć, a trop prowadzi do... Włochów. Dorota - jako tajna agentka - dostarcza organom ścigania potrzebnych informacji, co powoduje wiele zabawnych zdarzeń. Wreszcie policja, naukowcy i zaangażowana kulinarnie rodzina bohaterki doprowadzają do wyjaśnienia tajemnicy podziemnego przejścia pomiędzy Jasną Górą a zamkiem pod Częstochową i demaskują włoskich przestępców.
Korrigany, małe bretońskie duszki, potrafią porządnie zamieszać w ludzkich losach. Może to jakiś korrigan postanowił zburzyć spokój Claire Autret z maleńkiej wyspy u brzegów Bretanii? Wysłał ją w polskie góry, aby tam spotkała dziwną i tragiczną postać Matki Wszystkich Lalek? Kazał jej przewartościować całe swoje dotychczasowe życie? Pamiętajmy jednak, że korrigany umieją też leczyć rany i naprawić to, co same zepsuły...,,Matka Wszystkich Lalek"" to książka, w której Monika Szwaja opisała losy dwóch kobiet, różniących się właściwie wszystkim, od wieku począwszy. Jedna z nich, córka polsko-bretońskiego małżeństwa dobiega trzydziestki i właśnie dowiaduje się, że niezupełnie jest osobą, za którą dotąd się uważała. Druga również przez wiele lat przeżywała kłopoty z własną identyfikacją spowodowane bezwzględnością drugiej wojny światowej. Obie muszą sobie jakoś poradzić z nową wiedzą o sobie i swoim pochodzeniu. Nie jest to wcale łatwe, zwłaszcza w przypadku osoby, której w dzieciństwie zmieniono tożsamość i połączono to z regularnym praniem mózgu. Takich rzeczy nie przeżywa się bezkarnie. Monika Szwaja, jak zwykle, pisze o kobietach, które nie gubią się na zakrętach rzeczywistości... a jeśli nawet czasem się zagubią, to starają się odnaleźć drogę do samych siebie. Potrafią myśleć, walczyć, pracować, kochać i cieszyć się życiem.Czytając""Matkę Wszystkich Lalek"" przeniesiemy się na małą, skalistą wysepkę u wybrzeża magicznej krainy - Bretanii, a także w polskie Karkonosze, również posiadające własną magię i niezaprzeczalny urok, tak dobrze znany wielu z nas.
Któż z nas nie marzył o ucieczce z pełnego zgiełku, hałaśliwego miasta na cudowną wieś, gdzie czas płynie innym trybem i można spotkać niezwykłych ludzi? Moja nowa powieść ""Magiczne miejsce"" opowiada historię życia na prowincji, w małej, ale za to bardzo malowniczej wiosce. Jej mieszkańcy są niezwykle oryginalnymi osobami: ktoś po amatorsku zajmuje się astronomią, inna osoba wytwarza perfumy dawnymi metodami, jest pasjonat piractwa i literatury marynistycznej.Tym razem w książce pojawia się wątek miłosny, jest też historia przygodowo-kryminalna. Chciałam bardzo, żeby książka - podobnie jak ""Napisz na priv"" budziła pozytywne emocje, była ciepła i krzepiła (jak cukier). Pisząc ją, miałam ciągle przed oczami moje dwa ulubione seriale telewizyjne, utrzymane w podobnym stylu: ""Przystanek Alaska"" i australijskie ""Córki McLeoda"". Mam nadzieję, że i ta książka znajdzie swoich zwolenników, choć jest (tematycznie) zupełnie inna niż ""Napisz na priv"".
Wiosną 1959 roku Kraków żyje wielką sensacją - tajemniczym zabójstwem siedemnastoletniej Iwony Horn, córki stalinowskiego prokuratora. Kto zamordował dziewczynę, samotnie spędzającą Wielkanoc w mieszkaniu swoich rodziców, pojedynczym ciosem noża?Dlaczego to uczynił? Czy była to kara za niesprawiedliwe wyroki jakie w niedawnych czasach ferował jej ojciec? Zbrodnia z zazdrości? Efekt zawiedzionych uczuć, czy misterna intryga bezpieki? Wszystkie odpowiedzi są możliwe, ale prawdziwa jest tylko jedna.Amatorskie śledztwo w tej sprawie prowadzi nieszczęśliwie zakochany w Iwonie jej szkolny kolega, Filip Dobrowski wraz z przyjacielem, lekarzem Jerzym Gruszewskim, weteranem wojny domowej w Hiszpanii. Dochodzenie odsłoni przed nimi wstydliwe sekrety, których istnienia nawet się nie domyślali, układając się w mroczną opowieść o miłości, śmierci i zemście.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?