Inspektor John Luther jest cenionym detektywem wydziału zabójstw - jednym z najlepszych w brytyjskiej policji. Obsesyjnie dąży do celu, kieruje się intuicją i chętnie nagina reguły, by dopaść podejrzanego. Ludzie z najbliższego otoczenia go uwielbiają i są wobec niego lojalni, ale wielu widzi w nim szaleńca i uważa, że jest zbyt udręczony, wściekły i autodestrukcyjny, żeby być dobrym gliną. W ""Odcinku Zero"" Luther prowadzi śledztwo w sprawie Lambertów, małżeństwa brutalnie zamordowanego we własnym domu. Co gorsza, Sara Lambert była w dziewiątym miesiącu ciąży, a jej dziecko zniknęło. Luther ściga więc mordercę i kidnapera. Odcinek zero przedstawia Luthera w całej jego niejednoznacznej chwale. Widzimy tu wyraźnie, że te same cechy, które czynią go wielkim detektywem, są też zwiastunami jego destrukcji. ""Luther jest dla powieści kryminalnej tym, czym jego imiennik był dla religii. Zagadka, którą próbuje rozwiązać, to morderstwo popełnione na jego duszy w niedoskonałym świecie. W niełasce, ale walczący o ocalenie, najpotężniejszego wroga ma w samym sobie. Porywająca, pełna napięcia powieść w wykonaniu nowego mistrza gatunku..."" Guillermo del Toro
Czy ufasz swojemu lekarzowi?
Mroczny norweski kryminał medyczny.
Norweska wyspa w gminie Hitra, początek posępnej, śnieżnej zimy.
Na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem młody lekarz Mads Helmer odkrywa podczas wieczornej śnieżycy rozbity samochód swojego szefa Aldusa Caroliussena.
W ciągu następnych dni Helmer dowiaduje się wielu ciekawych informacji, które stawiają zmarłego – lekarza rodzinnego cieszącego się dużym autorytetem wśród miejscowych – w dwuznacznym świetle. Kim naprawdę był Caroliussen? Jak zginął? Poszlaki każą Helmerowi podejrzewać, że śmierć kolegi nie była przypadkiem. Wraz z córką zmarłego, Line Schönfelt, młody lekarz dostaje się do piwnicy Caroliussena, gdzie znajduje ogromne archiwum. W archiwum przez długie lata gromadzone były medyczne i pozamedyczne dane na temat pacjentów, nieraz boleśnie obnażające ich poczynania oraz fakty z życia.
Lekarz, który wiedział za dużo to wartka powieść, wykraczająca poza ramy gatunku prozy lekarskiej. Łączy w sobie wątki sensacyjne i obyczajowe, przy czym nic nie jest tu takie, jakie się wydaje – w książce mnożą się nie tylko zagadki, ale też ich ciekawe rozwiązania, wplecione w misterną i zaskakującą intrygę.
Kolejna książka w znakomitej serii Mistrzowie Psychologii, tym razem autorstwa cenionego polskiego psychologa, profesora Wiesława Łukaszewskiego. Czy ludzie myślą o śmierci? Czy zwykły człowiek boi się jej? Dlaczego niektórzy decydują się na samobójstwo? Czym jest teoria opanowania trwogi?
"Uspokajam: nie napisałem książki o śmierci. Nie jest to książka ani o śmierci, ani o umieraniu. To książka o tym, że ludzie ? chcąc lub nie chcąc ? niekiedy myślą o śmierci. Trudno byłoby temu zaprzeczyć. Ludzie przejmują się śmiercią, nie jest im ona obojętna. Więcej, myśli o śmierci prawie zawsze i prawie u wszystkich wzbudzają przykre skojarzenia i przykre emocje. To jest książka o tym, co dzieje się z ludźmi (w ludziach), którym myśli o śmierci przyszły do głowy. O tym, jak radzą sobie z przykrymi emocjami, i o tym, co daje im ukojenie. Także o tym, co wzmaga niepokoje dotyczące śmierci, co myśli o śmierci czyni bardziej dostępnymi, a niekiedy wręcz natrętnymi".
"Kontakt ze śmiercią prawie zawsze budzi Ja. Nawet Ja najbardziej otorbione, najbardziej harde i nieczułe. Śmierć nieodmiennie ma ton osobisty. Nieważne, czy chodzi o zabitego drozda, czy o kota zmasakrowanego przez samochód, czy wreszcie o człowieka, który zasłabł na ulicy i nikt nie zdołał go uratować. Nie musi to być nasz drozd lub kot, nie musi to być bliski nam człowiek. Być może ten osobisty ton pojawia się zawsze wtedy, gdy stykamy się z czymś nieuchronnym, nieodwracalnym, niezależnym od naszych pragnień i naszych działań. A śmierć w największym stopniu spełnia to wszystko. Musi się zda rzyć, choć nie zawsze musi się zdarzyć w tym właśnie momencie. Wręcza nam bilet w jedną stronę. Nie wiemy, dokąd. Wiemy tylko, że tam, a nie tutaj. W jej obliczu najbardziej uniwersalna strategia ?walcz lub uciekaj? staje się całkowicie bezużyteczna. Jak napisał Vladimir Nabokov, śmierć ? to samotność. I dla tych, którzy umierają, i dla tych, którzy pozostają z poczuciem straty".
Fragmenty Wstępu
Najlepsza książka arabska 2008 roku, przetłumaczono ją już na ponad 20 języków.
Dziewczyny z Rijadu wywołały ogromną sensację w świecie arabskim. W powieści przedstawione zostało życie młodych saudyjskich singielek ze stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadu. Bohaterki pokazują nam świat sekretów, niedomówień, marzeń i intryg, świat, którego istnienia mało kto się domyślał. Poprzez opowieść snutą na łamach forum internetowego poznajemy losy czterech młodych kobiet: Gamry, Michelle, Sadim i Lamis. Każda z nich ma inną historię, każda na swój sposób musi stawić czoła konserwatywnemu społeczeństwu, sile tradycji i zakazom, zarówno w kwestiach codziennych jak i tych fundamentalnych.
Czytając Miramar, oddajemy się w ręce wybitnego pisarza - jedynego, który poznał do głębi złożone problemy swojego kraju i jego skomplikowaną duszę.
John Fowles
Dzieła Mahfuza przepełnione są mnóstwem ciekawych niuansów i niesamowicie liryczne. Nagroda Nobla doceniła uniwersalną wartość jego powieści.
- Los Ageles Times
Wciągający portret życia w Egipcie końca lat sześćdziesiątych. Akcja powieści toczy się w pensjonacie Miramar w Aleksandrii. Poprzez historie jego mieszkańców, a także pracującej w nim pięknej Zahry, poznajemy dylematy, z jakimi mierzą się Egipcjanie. Powieść ma budowę paraboli i jest rodzajem pełnej niepokoju, głębszej refleksji nad tym, w którą stronę powinien podążać kraj targany przez wiele sprzecznych sił. Uosobieniem Egiptu jest Zahra – dziewczyna uczciwa i pracowita, ale niewykształcona. W którą stronę zwróci się Zahra? Jaka przyszłość ją czeka? Czy dokona najlepszych możliwych wyborów, czy też zmarnuje swoje szanse?
„Powieść Miramar ukazała się tuż przed klęską w wojnie 6-dniowej, w 1967 roku. Autor postawił w niej w stan oskarżenia Arabski Związek Socjalistyczny, skorumpowanie i zdemoralizowanie członków ekipy rządzącej, panoszące się zło. Tę powieść uznano później, za prorocze ostrzeżenie przed katastrofą. Pisarz znajdował się wtedy w głębokiej depresji, którą jeszcze pogłębiła klęska 5 czerwca.”
Najważniejsze odkrycia psychologii spisane i wyjaśnione w jednej małej książeczce.
Czy uważasz, że piękni ludzie są również mądrzy?
Czy własne porażki tłumaczysz sytuacją, a sukcesy zdolnościami?
Czy często używasz sformułowania „wiedziałem, że tak będzie”?
Czy Twoja pamięć jest tendencyjna?
Czy uważasz, że po serii nieszczęść musi pojawić się w końcu szczęśliwy los?
Ludzie zazwyczaj podobnie odpowiadają na wszystkie te pytania. Dlatego właśnie psychologowie w wyniku wieloletnich badań mogli sformułować pewne prawa psychologiczne, które pokazują jak zazwyczaj postępujemy oraz błędy jakie zazwyczaj popełniamy.
Psychologowie odkryli również, że znajomość u siebie samego przynajmniej niektórych praw psychologicznych, a także powszechnie popełnianych błędów, ułatwia życie: pozwala dokończyć zadania mimo zmęczenia, ułatwia akceptację choroby i leczenie (przedłuża życie), zwiększa wytrwałość dążeń w obliczu porażki, słowem sprzyja samoregulacji.
Nie chodzi tu jednak o stałą obecność w myślach własnych ułomności ani o natychmiastową zmianę siebie! Przeciwnie idzie o zrozumienie swych (nawet błędnych) zachowań i ich akceptację. Prawidłowościom psychologicznym ulegamy wszyscy, wszyscy popełniamy błędy. Jednak sam fakt lepszego poznania siebie wpływa pozytywnie na wiele obszarów naszego życia.
Recenzowana książka wpisuje się w nurt poszukiwań sposobów pomocy ludziom w odnajdowaniu w sobie dróg autoterapii. Każdy chciałby poprawić sobie życie, umieć zaradzić złym emocjom, posiadać dar wykorzystania własnych myśli i swojego JA dla pozbycia się złych emocji. Aby tak mogło się stać niekoniecznie trzeba udać się do psychoterapeuty. Można pójść drogą poznania doświadczeń psychologów, którzy w wielu przeprowadzonych badaniach odkrywają zbiór uniwersalnych prawd (prawidłowości), którym ludzie ulegają.
Z recenzji prof. Terasy Słaby
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, czym tak naprawdę jest niepłodność i jak wiele przynosi parze, która bezskutecznie stara się o własne dziecko biologiczne.
Na niepłodność nikt sobie nie zasłużył, zaskakuje ona i dotyka ludzi z różnych grup społecznych, niezależnie od wykształcenia, dochodów, miejsca zamieszkania, rasy i kultury.
""Grzech"" to przejmująca opowieść o życiu w Egipcie przed rewolucją lat pięćdziesiątych XX wieku. Punktem wyjścia staje się tragiczne wydarzenie - pewna kobieta porzuca swoje nowo narodzone dziecko. Jego ciało znajdują miejscowi chłopi. Rodzi się w nich pragnienie ukarania winnego. Podejrzenie pada na zamieszkujących okolicę imigrantów. Poszukiwania winnych popełnionego grzechu ujawniają zaskakujące prawdy o ludzkiej naturze. Odkrywają także prawa rządzące całą zbiorowością oraz jej obyczaje i tematy tabu.Na podstawie książki nakręcono film Al Haram w reżyserii Henry'ego Barakata z udziałem znanych arabskich aktorów, między innymi Abdallaha Gheitha. Film był nominowany do nagrody na Festiwalu Filmowym w Cannes w 1965 roku, a w 1984 magazyn ""Al-Funun"" uznał go za najlepszy film w historii egipskiej kinematografii.
W 2008 roku książka została uznana za jedną z 10 najlepszych książek naukowych - Top Best of 2008 - Amazon.com ,,Oto książka, w której znajdziesz najlepsze naukowe wyjaśnienie istoty człowieczeństwa"" - Steven PinkerJeden z najwybitniejszych przedstawicieli neuronauki próbuje wyjaśnić istotę człowieczeństwa, analizując biologiczną, psychologiczną i w dużej mierze społeczną naturę naszego gatunku w społecznym kontekście naszego życia. Co takiego wydarzyło się w toku ewolucji, co uczyniło człowieka istotą tak wyjątkową? Michael Gazzaniga w przystępny sposób analizuje szeroki zakres badań naukowych, aby wskazać decydującą zmianę, dzięki której staliśmy się myślącymi, czującymi istotami ludzkimi, różnymi od naszych przodków.Neuronauka od pięćdziesięciu lat próbuje zgłębić naturę naszego ,,ja"", koncentrując się na systemach mózgowych leżących u podstaw języka, pamięci, emocji i percepcji. Dotąd jednak nie brała pod uwagę oczywistego faktu, że my, ludzie przez większość czasu myślimy o procesach społecznych, porównując się z innymi i próbując oszacować ich intencje. W książce Istota człowieczeństwa Gazzaniga rozważa kilka powiązanych ze sobą zagadnień, między innymi źródła wyjątkowości ludzkiego mózgu, doniosłą rolę języka i sztuki w definiowaniu ludzkiej kondycji, naturę świadomości, a nawet sztuczną inteligencję.
W tej trzymającej w napięciu mini powieści Mahfuz przedstawia losy bywalców pewnej kairskiej kawiarni. Wśród starszych klientów, pamiętających jeszcze Egipt sprzed rewolucji w 1952 roku, są także trzej młodzi, zaangażowani politycznie studenci. Pewnego dnia zostają aresztowani, a narrator powoli odkrywa przed czytelnikiem przerażające historie, które stały się ich udziałem... Szokująca powieść, w której Mahfuz opisuje, jak naprawdę wyglądała egipska demokracja. Książka, której nie da się zapomnieć.,,Karnak, krótki utwór, który trudno nazwać powieścią, ukończył autor w grudniu 1971 roku, ukazał się on jednak dopiero w 1974 roku, już potem, jak prezydent Sadat oficjalnie potępił okrucieństwa reżimu naserowskiego. Jest to próba rozliczenia się autora z okresem naserowskim oparta na faktach, czyli nie jest to całkowicie fikcja literacka [...] Karnak, oparty na faktach jest udokumentowaniem okrucieństw aparatu bezpieczeństwa reżimu naserowskiego. Dla Nadżiba Mahfuza zawsze najciekawsze są losy jednostki, konkretnych osób. Jego bohaterowie, to żywi ludzie, jakich można było i można teraz spotkać na ulicach Kairu.""Jolanta Kozłowska, Wstęp
?Jedenasta powieść, osiemnasta książka? jest portretem starzejącego się intelektualisty, Bjorna Hansena, który żyjąc w poczuciu przypadkowości, niedopasowania i nudy, decyduje się podjąć radykalne środki, żeby temu zaradzić. Zostawia żonę i małe dziecko, by razem z kochanką przeprowadzić się z Oslo do Kongsberg, na prowincję, gdzie zamierza rozpocząć nowe życie. Ale to, co go spotyka, nie spełnia jego oczekiwań. Hansen coraz bardziej odsuwa się od społeczeństwa, poświęcając się stopniowo myśli o ekscentrycznym eksperymencie. Pod wpływem niejasnego impulsu, korzystając z pomocy miejscowego lekarza, doktora Schiotza, symuluje wypadek samochodowy na Litwie. Całkiem zdrowy siada na wózku inwalidzkim, zdecydowany spędzić w ten sposób resztę życia, prowadząc niebezpieczną grę z samym sobą i ze społeczeństwem, które okłamuje. Co kieruje eksperymentatorem? Co kieruje lekarzem, utajonym narkomanem, gdy postanawia on pomóc w tej mistyfikacji?
Solstad kolejny raz podejmuje tematykę gry społecznej i jej granic, możliwości poznania samego siebie i odkrycia prawdziwej natury człowieka, która wciąż stanowi najbardziej niezrozumiałą i fascynującą zagadkę.
Dag Solstad jest jednym z najbardziej cenionych współczesnych pisarzy norweskich, a przy tym niezwykle barwną postacią na literackiej scenie Skandynawii. Urodził się w 1941 w Sandefjord. Zadebiutował w wieku 24 lat, wydając zbiór nowel ?Spiraller? (?Spirale?). Uznanie zyskał już kilka lat później powieścią ?Patynozielone!?, pisaną pod wyraźnym wpływem Gombrowicza (do czego zresztą przyznawał się otwarcie w wywiadach).
W jego twórczości można wyróżnić kilka etapów (tematyka egzystencjalna, społeczno-polityczna, krótkotrwała fascynacja ideologią komunistyczną), za najlepsze w dorobku uznaje się jednak utwory powstałe w nurcie egzystencjalno-psychologicznym (?Patynozielone!?, ?Noc profesora Andersena? czy ?Jedenasta powieść, osiemnasta książka?).
W swoich książkach Solstad porusza trudne kwestie i często balansuje na krawędzi prowokacji. Jego styl, sprawozdawczy, zbudowany z powtórzeń oraz z połączenia stylu wysokiego z niskim, jest swoistą marką pisarza i dopełnieniem jego powieści jako część kompozycji. Solstad inspirował się różnymi gatunkami, m.in. teatrem absurdu, groteską w stylu Gombrowicza, Ibsenem, literaturą irlandzką i francuską. Udało mu się osiągnąć nie tylko uznanie krytyków (laureat wielu prestiżowych nagród), ale i dużą popularność.
Nagroda Norweskich Krytyków 1992
Nominacja do The Independent Foreign Prize 2009
Zjawisko placebo od lat fascynuje i zadziwia, stawiając badaczy przed koniecznością odpowiedzi na kłopotliwe pytanie: dlaczego działa coś, co działać nie powinno? Jak wytłumaczyć efektywność placebo w warunkach, w których konwencjonalna medycyna jest bezradna? Czy to prawda, że placebo bywa tylko niewiele mniej skuteczne niż osławiony prozac? I czy istnieją osobowościowe wyznaczniki podatności na to zjawisko?
Ta książka adresowana jest do lekarzy, farmaceutów, psychologów i psychoterapeutów – ale nie tylko. Przedstawia bowiem wyczerpująco zastosowania placebo zarówno w medycynie i w badaniach psychologicznych, jak i w sporcie, w którym – jak się okazuje – zjawisko to może odgrywać ważną rolę. Autorka nie unika przy tym tematów trudnych i niejednoznacznych, takich jak etyczne aspekty stosowania placebo.
„Współczesna nauka odnotowuje działanie placebo w coraz to nowszych obszarach. Próbuje też wyjaśnić mechanizmy, dzięki którym placebo działa. Po okresie, w którym była właściwie bezsilna, jeśli chodzi o wyjaśnienie omawianego tu zjawiska, i ograniczała się do tego, by w mądrze brzmiące słowa ubierać ludową mądrość wiara czyni cuda, przyszedł wreszcie okres mniej wstydliwy. Nauka, zwłaszcza w ostatnich dekadach, zidentyfikowała bowiem mechanizmy, dzięki którym placebo działa, i choć nadal wiele jest niejasności i kontrowersji, placebo przestało być zjawiskiem całkowicie tajemniczym”.
(Fragment książki)
„Istnieje pewna grupa zjawisk psychologicznych – fascynujących i tajemniczych zarazem. Zjawisk, których zrozumienie może mieć nie tylko duże znaczenie praktyczne, ale także wywrzeć ogromny wpływ na wyjaśnienie mechanizmów regulacji zachowania człowieka. Należą do nich między innymi kontrola nad umieraniem, zdrowotne konsekwencje wykształcenia czy skuteczność placebo. Dane empiryczne na ten temat nie pozostawiają żądnych wątpliwości – zjawiska te zachodzą często i bywają bardzo efektywne. Materiał dowodowy jest bogaty, materiał anegdotyczny – jeszcze bardziej. Tymczasem samo rozumienie mechanizmu tych zjawisk pozostaje daleko w tyle”.
(Z recenzji profesora Wiesława Łukaszewskiego)
PLACEBO - HISTORIA SŁOWA HISTORIA KORZENI ZJAWISKA
Placebo Domine in regione vivorum - brzmi dziewiąty werset Psalmu 116, śpiewanego od XIV wieku w czasie wieczornego nabożeństwa za umarłych w świątyniach chrześcijańskich. Termin „placebo" w swym pierwotnym znaczeniu to „spodobam się". W znaczeniu zbliżonym do obecnego pojawia się stosunkowo późno. W literaturze pisanej spotykamy go dopiero w roku 1785 w Mother's New Dictionary, gdzie oznacza banalną metodę leczenia lub medykament, które miały raczej przekonać pacjenta, że jest leczony, niż rzeczywiście go leczyć.
Od końca XVIII wieku zaczęto sporadycznie wykorzystywać placebo w eksperymentach, stosując je w warunkach kontrolnych. Skuteczność medykamentu opierano zatem na porównaniu funkcjonowania tych osób badanych, którym podawano placebo. Już wtedy dbano o to, by osoby badane nie zdawały sobie sprawy, jaki środek {placebo czy lek) dostają. Z dzisiejszej perspektywy można powiedzieć, że realizowano badania oparte na paradygmacie pojedynczej ślepej próby. Wprowadzenie takiej procedury badań świadczy o tym, że już wówczas zauważono, iż pacjenci przyjmujący placebo reagują inaczej niż ci, którzy nie są poddawani żadnemu oddziaływaniu (Brody, 1985).
W latach 1810-1860 definiowano już placebo jako środek, który może pomóc pacjentowi, gdy wzbudzi się w nim nadzieję, że ma on leczniczą moc (Shapiro, 1968). Mimo że od tego czasu placebo coraz częściej wykorzystuje się w badaniach z zakresu medycyny, a sam termin regularnie pojawia się w słownikach i w innych opracowaniach medycznych, do 1945 roku nie doczekało się żadnego kompleksowego opracowania. Co więcej, termin ten nie pojawił się w tytule żadnej pracy z zakresu medycyny, psychologii czy innej dziedziny wiedzy (Pepper, 1945). Rok zakończenia II wojny światowej to jednak czas,
od którego można liczyć wzrost zainteresowania tematyką placebo. Może o tym świadczyć konsekwentnie rosnąca liczba prac badawczych poświęconych temu zagadnieniu, a także coraz większa częstość pojawiania się terminu „placebo" w tytułach artykułów i książek (por. Hor-vath, 1988). Przyczyny tego przełomu mają związek przede wszystkim z ogromnym postępem metodologii badań medycznych. Po II wojnie światowej zastosowanie placebo do celów porównawczych staje się powoli standardem badań skoncentrowanych na szacowaniu skuteczności terapii i medykamentów. Zdaniem Shapiro (1968) przełomowy jest tu rok 1953. Po rym czasie trudno już spotkać badania skuteczności leków, w których nie ma warunków placebo. Dodatkowy powód wzrostu zainteresowania placebo wiąże się z wynikami wspomnianych badań, które ujawniły, że samo placebo rzeczywiście może poprawiać funkcjonowanie pacjentów (przynajmniej niektórych). Wzbudziło to zainteresowanie mechanizmami psychicznymi i psycho-fizjologicznymi, które mogłyby tkwić u podłoża tego fenomenu (Brody, 1980).
Sama wiedza o tym, że wiara w cudowną moc określonych oddziaływań medycznych czy paramedycznych może mieć działanie uzdrawiające, jest jednak zdecydowanie starsza niż współczesna nauka. W starożytnym Egipcie wierzono w leczniczą moc wielu amuletów. W średniowiecznej Italii w celach terapeutycznych tańczono tarantelę. Do dziś w wielu miejscach całego świata powszechna jest wiara w cudowną moc wody z różnych źródeł, choć skład chemiczny tej wody nie różni się niczym od wody ze źródeł sąsiednich, którym cudownych właściwości się nie przypisuje. Ludzie religijni, modląc się o zdrowie, wierzą, że Bóg wysłuchuje ich modlitw. Gdy udaje im się wyzdrowieć, przypisują ten fakt Bogu i temu, że z pełną ufnością zwrócili się do niego o pomoc. Agnostycy i ateiści dopatrują się jednak w ewentualnej skuteczności takich modlitw tylko zjawiska placebo - obudzenia się wiary i nadziei, które pozwoliły zwalczyć chorobę.
Współczesna nauka odnotowuje działanie placebo w coraz to nowszych obszarach. Próbuje też wyjaśnić mechanizmy, dzięki którym placebo działa. Po okresie, w którym nauka była właściwie bezsilna, jeśli chodzi o wyjaśnienie omawianego tu zjawiska, i ograniczała się do tego, by w mądrze brzmiące słowa ubierać ludową mądrość „wiara czyni cuda", przyszedł wreszcie okres mniej wstydliwy. Nauka, zwłaszcza w ostatnich dekadach, zidentyfikowała bowiem mechanizmy, dzięki którym placebo działa (przedstawiam je w dalszych rozdziałach tej książki), i choć nadal wiele jest niejasności i kontrowersji, placebo przestało być zjawiskiem całkowicie tajemniczym. - fragment ksiażi Placebo
Placebo
Spis treści:
Wprowadzenie
1. Placebo - historia stówa i historia korzeni zjawiska
2. Placebo - czym jest, czym nie jest
3. Zastosowania placebo
3.1. Placebo jako podstawa szacowania skuteczności terapii .
3.2. Placebo jako lek
3.3. Placebo jako element eksperymentów psychologicznych
3.4. Placebo w sporcie
3.5. Placebo w innych obszarach życia
4. Dlaczego placebo działa?
4.1. Warunkowanie
4.2. Pozytywne oczekiwania
4.3. Neuropsychologiczne podejście do zjawiska placebo
4.4. Regresja do średniej a efekt placebo
5. Parametry placebo a jego skuteczność
6. Czy lekarstwo powinno pasować do choroby?
7. Placebo i noebo
8. Osobowościowe aspekty podatności na placebo
9. Etyczne aspekty placebo
Zakończenie
Bibliografia
Indeks nazwisk
Indeks rzeczowy
Deborah Tannen, ekspert w dziedzinie komunikacji interpersonalnej i autorka bestsellerów poświęconych tej problematyce, powraca z nową książką. Tym razem, po przełomowych publikacjach dotyczących relacji między kobietami i mężczyznami oraz córkami i matkami, przygląda się bliżej jednej z najbardziej fascynujących i silnych więzi ? tej, która łączy ze sobą siostry.
Więzi między siostrami nie da się porównać do żadnej innej relacji z drugim człowiekiem. Charakteryzuje ją stałe wahanie między bliskością (dla wielu kobiet siostra jest w pewnym sensie częścią ich samych) a rywalizacją (często wzmaganą przez konieczność walki o uwagę rodziców). To z siostrą dzielimy się najintymniejszymi sekretami, ufamy jej jak nikomu innemu, a z drugiej strony to jej krytyka potrafi nas najboleśniej zranić.
W swojej najnowszej książce Deborah Tannen w sposób mądry i dowcipny przedstawia anegdoty i spostrzeżenia dotyczące relacji między siostrami, uzyskane w wywiadach z ponad stu ankietowanymi kobietami, uzupełniając je dodatkowo o własne doświadczenia. Dzięki temu Czytelniczka może lepiej zrozumieć więzi łączące ją z siostrą, a także dowiedzieć się, co można zrobić, aby uczynić je jeszcze trwalszymi, oraz jak rozwiązywać problemy i konflikty.
W 2009 książka zdobyła prestiżową nagrodę Books for a Better Life Awards (w kategorii: Relacje międzyludzkie).
Autorka uświadamia nam, jak ważną rolę odgrywa każdy z nas, będąc aktorem na globalnej scenie, i zachęca, abyśmy podejmowali celowe działania dla dobra innych aktorów. [...] W świecie, którego mieszkańcy żyją w coraz większym tłoku, popychani ku sobie przez mechanizmy globalizacji, trudno wyobrazić sobie coś lepszego niż epidemia dobroci.
Robert Cialdini, Arizona State University
Oblicza globalizacji to książka niezwykle pojemna. Zarówno świetnie napisany podręcznik dla studentów, jak i fascynująca lektura dla wszystkich entuzjastów i przeciwników globalizacji, nade wszystko jednak może się przydać tym, którzy nie mają jeszcze swojego zdania w tej kwestii.
Dariusz Doliński, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej
Procesy globalizacji są tak zaawansowane, że chcąc nie chcąc, musimy w nich uczestniczyć. Jedni z nas zachwycają się tym, inni wydają się przerażeni. Na co dzień rzadko analizujemy zjawisko globalizacji, częściej odwołujemy się do sloganów, uproszczonych obrazów czy stereotypów. Tymczasem do tego, by żyć w obliczu globalizacji, potrzebna jest wiedza. Znajdziemy ją w tej książce.
Wiesław Łukaszewski, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej
Globalizacja dotyczy żywych ludzi, których problemy profesor Wosińska, doświadczony psycholog, rozumie doskonale. I właśnie wrażliwość na ludzki aspekt globalizacji to wielka, choć nie jedyna zaleta książki polskiej uczonej pracującej w amerykańskim uniwersytecie (cóż, kolejny aspekt globalizacji).
Edwin Bendyk, ?Polityka?
Pal Andersen, 55-letni profesor literatury i zdeklarowany ateista, spędza samotnie Wigilię w swoim mieszkaniu w Oslo. Uważa się za człowieka, który wie, kim jest, i zna swoje miejsce w świecie. Ale tej nocy jego przekonania zostają wystawione na próbę. Obserwując przez okno budynek naprzeciwko, Andersen staje się przypadkowym świadkiem morderstwa ? na jego oczach młoda, nieznana mu kobieta zostaje uduszona przez obcego mężczyznę. Profesor w pierwszym odruchu sięga po telefon, żeby zadzwonić na policję. Z powodów, które nie do końca sobie uświadamia, czuje jednak, że nie może tego zrobić, i odkłada słuchawkę. Zamiast zgłosić zajście, zaczyna potajemnie obserwować mordercę. Z czasem coraz bardziej uzależnia się od obserwacji i obserwowanego. Dręczą go wyrzuty sumienia, nie jest w stanie logicznie wyjaśnić swego postępowania, ale zarazem nie umie dokonać innego wyboru. Jest już za późno na zmianę.
Dwuznaczna fascynacja mordercą przybiera na sile. Gdy zbieg okoliczności pozwala obu mężczyznom, świadkowi i sprawcy, spotkać się w restauracji, ambiwalentna relacja wkracza na nowy etap. Profesor Andersen musi jakoś z tego wybrnąć...
Dag Solstad jest jednym z najbardziej cenionych współczesnych pisarzy norweskich, a przy tym niezwykle barwną postacią na literackiej scenie Skandynawii. Urodził się w 1941 roku w Sandefjord. Zadebiutował jako dwudziestoczterolatek, wydając zbiór nowel Spiraller (Spirale). Uznanie zyskał już kilka lat później powieścią ?Patynozielone!?, pisaną pod wyraźnym wpływem Gombrowicza (do czego zresztą przyznawał się otwarcie w wywiadach).
Geir Brevik zaczyna dorastać i na różne sposoby próbuje uciec od roli młodego człowieka oraz od narzuconej przez starość formy, jaka kryje się za tym określeniem. Kiedy spotyka sekretarkę Benedikte Vik, która z premedytacją gra rolę Kobiety Perfekcyjnej, to chociaż jest nią urzeczony (a może właśnie dlatego?), wypowiada wojnę formie, która według niego jest źródłem wszelkiego zła i zniewolenia. Geir wykorzystuje najlepszą przyjaciółkę Benedikte, Brit Winkel ? szarą i nieciekawą dziewczyną ? jako narzędzie, usiłując zedrzeć maskę z twarzy Benedikte i ośmieszyć ją jako symbol, a w rezultacie odebrać jej przewagę. Czy jest to jednak możliwe? Co skrywa maska Benedikte? Co kryje się pod maską gracza, kiedy gra jest jedynym znanym sposobem na życie?
Tak jak u Gombrowicza, gdzie ?z gęby można uciec tylko w drugą gębę?, Geir Brevik, demaskator, jest skazany na porażkę i musi ponieść tego najbardziej nieprzewidziane konsekwencje. Jak pokazuje Solstad, nie ma granic gry społecznej, ponieważ człowiek autentyczny (który wypełniłby treść między maskami) nie istnieje, w związku z czym jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest doskonalić się jako gracz, szkolić w sztuce pozorowania, tak żeby uzyskać kontrolę nad samym sobą i nad innymi graczami.
Dag Solstad jest jednym z najbardziej cenionych współczesnych pisarzy norweskich, a przy tym niezwykle barwną postacią na literackiej scenie Skandynawii. Urodził się w 1941 w Sandefjord. Zadebiutował w wieku 24 lat, wydając zbiór nowel ?Spiraller? (?Spirale?). Uznanie zyskał już kilka lat później powieścią ?Patynozielone?, pisaną pod wyraźnym wpływem Gombrowicza (do czego zresztą przyznawał się otwarcie w wywiadach).
Kto jest bardziej inteligentny, Azjaci czy mieszkańcy Zachodu? Czy rzeczywiście Ludzie Księgi uzyskują lepsze rezultaty w nauce? Czy grupowe różnice w wynikach testów można uzasadniać czynnikami genetycznymi? Co mogą zrobić rodzice, by podnieść poziom inteligencji swoich dzieci? Co sprawia, że niektóre narodowości wyróżniają się w inżynierii, a inne w nauce? Czy szkoły mogą zlikwidować różnice w osiągnięciach edukacyjnych pomiędzy przedstawicielami różnych klas społecznych i ras?
Od pesymistycznych tez książki „The Bell Curve” po bardziej współczesne kontrowersje wokół poglądów genetyka Jamesa Watsona na temat rasy i inteligencji, konsekwentnie nie brano pod uwagę jednego czynnika – kultury. Podobnie jak kiedyś Stephen Jay Gould w książce „The Mismeasure of Man”, wybitny psycholog społeczny Richard E. Nisbett mierzy się z poglądem, iż o inteligencji przesądza biologia, twierdząc, że to głównie kultura odpowiada za kształtowanie naszego potencjału. Intelekt nie zależy jego zdaniem przede wszystkim od genów, lecz determinuje go zwłaszcza oddziaływanie społeczne.
Niezliczone dane wyjaśniające, dlaczego dzięki szkołom rozwijamy się intelektualnie, jak przynależność do danej klasy społecznej wpływa na iloraz inteligencji oraz jak czynniki kulturowe decydują o tym, że różne grupy mają odmienne predyspozycje, sprawiają, że książka „Inteligencja. Sposoby oddziaływania na IQ” z pewnością zajmie należne jej miejsce wśród literatury przedmiotu. Nisbett zdecydowanie podkreśla potrzebę gruntownej zmiany naszego podejścia do edukacji, twierdząc, że to czynniki podatne na zmiany i możliwe do kontrolowania, jak szkoły i otoczenie społeczne, a nie wrodzony kod genetyczny, odpowiadają za nasz rozwój intelektualny.
Jako pierwsza istotna publikacja tak jednoznacznie i zdecydowanie opowiadająca się za centralną rolą kultury w kształtowaniu możliwości poznawczych, książka ta z pewnością na nowo rozpali burzliwą debatę na temat roli i odpowiedzialnego udziału społeczeństwa w formowaniu ilorazu inteligencji, a w rezultacie przyniesie daleko idące konsekwencje dla systemu oświaty, gospodarki i całego społeczeństwa.
Fragmenty recenzji:
„Książka Nisbetta to niezwykle ważna analiza czynników determinujących iloraz inteligencji, zasługująca na to, by wywrzeć istotny wpływ na politykę edukacyjną. Rozmach i klarowność argumentacji sprawia, że jest lektura obowiązkowa nie tylko dla osób zajmujących się naukami społecznymi, ale także dla szerokiego grona czytelników”.
Daniel Osheron
„Ta książka to wspaniałe antidotum na dominujący pogląd, iż nasze geny uniemożliwiają nam zwiększenie inteligencji i poprawę wyników w nauce. Jej szczególnym atutem jest niezłomność w przekonywaniu, że przypadki faktycznego podwyższenia możliwości poznawczych przeważają nad matematycznymi dowodami, że jest to niemożliwe”.
James R. Flynn
Ta krótka powieść uznawana jest przez wielu za najwybitniejszą w twórczości At-Tajjiba Saliha. Zaliczana do nurtu sudańskiego realizmu magicznego przedstawia w ciepły, liryczny sposób codzienne życie, wierzenia, obyczaje, pracę i rozrywki mieszkańców małej sudańskiej wioski. Tytułowy bohater, Zajn, jest odmieńcem, będącym przedmiotem żartów swoich sąsiadów i znajomych, głównie z powodu swego kochliwego usposobienia ? zakochuje się często, lecz bez wzajemności, zawsze w najpiękniejszych dziewczętach. Plotki o jego weselu poruszają wszystkich mieszkańców wioski, każdego jednak z innych powodów...
Kiedy młody mężczyzna wraca po wielu latach studiów do swojej rodzinnej wioski w Sudanie, odkrywa, że wśród znanych twarzy jest ktoś zupełnie obcy – enigmatyczna postać Mustafa Sa’id. Mężczyźni szybko się zaprzyjaźniają i Mustafa opowiada młodszemu koledze poruszającą historię swojego życia podczas pobytu w Londynie lat dwudziestych, tuż po I wojnie światowej.
Rozrywany towarzysko i pożądany przez kobiety jako egzotyczna błyskotka, Mustafa dokonał brutalnego rewanżu na dekadenckim Zachodzie i został w odwecie przezeń zniszczony.
Powieść ukazała się po raz pierwszy w 1966 i wywołała prawdziwą burzę w środowisku arabskim. W Egipcie umieszczono ją na indeksie i objęto zakazem druku na prawie 30 lat (utwór uznano za bluźnierczy i pornograficzny), w krajach Zatoki Perskiej i w Sudanie zakaz nadal jest utrzymywany. Mimo wszelkich tych kontrowersji w 2001 roku "Sezon migracji na Północ" został uznany przez Akademię Literatury Arabskiej w Damaszku za najważniejszą powieść arabską XX wieku.
Powieść przetłumaczono na ponad 20 języków. Rozeszła się po świecie w milionach egzemplarzy.
Nadżi jest zaangażowanym politycznie poetą, ale studiuje budowę tkanek. Szajma ma trzydzieści lat i jest starą panną. Ra?fat uważa się za Amerykanina, ale wpada w furię, gdy jego córka przeprowadza się do chłopaka. Carol nie może znaleźć pracy, bo jest czarna. Aparatczyk Danana zamienia życie swojej żony w piekło. Wkrótce wizytę w Chicago ma złożyć prezydent Egiptu. Nie wszystkim się to podoba...
W swojej nowej powieści Al-Aswani podejmuje temat wykorzenienia i multietniczności, eksplorując możliwości życia na styku różnych tradycji i kultur. Jego bohaterowie ? egipscy i amerykańscy studenci oraz wykładowcy ? pracują lub uczą się w Centrum Medycznym Uniwersytetu Illinois. Amerykańska uczelnia staje się świadkiem ich wzlotów i upadków, miłości, tęsknot i bolączek.
Al-Aswani, obecnie najbardziej popularny pisarz egipski, nazywany jest godnym następcą Nadżiba Mahfuza. Porusza trudne, niewygodne tematy ? bez lęku pisze o władzy, nadużyciach polityków, homoseksualizmie, przemocy i biedzie. Pisanie traktuje zresztą jako strefę absolutnej wolności ? stąd śmiało eksploruje najmroczniejsze zakamarki ludzkiej natury i rejony, o których wielu wolałoby nie mówić?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?