Czy dobro i zło naprawdę istnieją? Czy ludzie chcą być źli? Czy Bóg może ich za to ukarać? Z czego tak naprawdę składają się ludzie? Odpowiedzi na te i wiele innych, ważnych pytań znajdziecie w niniejszej książce. Rozmowy z Bogiem to dzieło filozoficzno-poznawcze według autora zostało natchnione przez samego Boga, według którego powinniśmy zmienić nasze społeczne i ekonomiczne zasady współżycia, a także skierować naszą uwagę na sprawy związane z naturą. Powinni się z nim zapoznać wszyscy miłośnicy zagadnień z zakresu metafizyki i etyki.
„Przemawiam do każdego człowieka. Nieustannie. Rzecz nie w tym do kogo się zwracam, ale kto mnie słucha. Przemawiam na różne sposoby. Nasłuchuj mego głosu w prawdzie swojej duszy. W uczuciach serca. W wyciszonym umyśle. Słuchaj mnie na każdym kroku. Ilekroć zechcesz Mnie zapytać, wiedz że Ja już odpowiedzia-łem. Otwórz szeroko oczy i spójrz na świat..."
Książka Rozmowy z Bogiem przeznaczona jest dla każdego. A stanowi wspaniały dar dla tych, którzy prawdziwie łakną odpowiedzi i cenią pytania; którzy ze szczerym sercem, otwartym umysłem i tęsknotą w duszy poszukują prawdy. Książka ta porusza odwieczne zagadnienia życia i miłości, celu i funkcji, ludzi i związków, dobra i zła, grzechu i winy, prze-baczenia i odkupienia, ścieżki do Boga i drogi do piekła... słowem, wszystko. Bez osłonek omawia sprawy seksu, władzy, małżeństwa, dzieci, pracy, zdrowia, „życia po życiu" i „życia przed życiem"... wszystko. Zgłębia wojnę i pokój, wiedzę i ignorancję, ofiarowanie i branie, radość i smutek. Rozpatruje to co konkretne, i to co ab-strakcyjne, widzialne i niewidzialne, prawdę i nieprawdę.
FRAGMENT KSIĄŻKI
Kup zestaw książek Rozmowy z Bogiem Neale Donald Walsch. Razem taniej!
FRAGMENT KSIĄŻKI:
Wiosną 1992 roku— mniej więcej w porze świąt wielkanocnych - zdarzyła się w moim życiu niezwykła sytuacja. Przemówil do ciebie Bóg. Przeze mnie. Pozwól, że wyjaśnię. Przeżywałem wówczas trudne chwile pod względem osobistym, zawodowym i uczuciowym, a moje życie wydawało m i się całkowicie przegrane. Ponieważ od lat miałem w zwyczaju spisywać swe myśli w listach (które z reguły nie trafiały do adresata), sięgnąłem po wysłużony żółty notatnik i zacząłem przelewać swe żale na papier. Jednak tym razem, zamiast po raz kolejny kierować Ust do osoby, którą posądzałem o to, że się nade mną znęca, postanowiłem zwrócić się do samego źródła; prosto do naczelnego oprawcy. Napisałem list do Boga. Był to list naładowany złością i pasją, pełen wyrzutów i zarzutów. Zawarłem w nim też całą listę gniewnych pytań. Dlaczego moje życie jest nieudane? Czego potrzeba, aby je naprawić? Dlaczego nie znajduję szczęścia w związkach z innymi? Czy nigdy nie będzie mi dane zaznać dobrobytu? I wreszcie - najgorętsze - Czym zasłużyłem sobie na życie będące pasmem nieustannych zmagań? Ku mojemu zdziwieniu, kiedy skreśliłem ostatnie z mych gorzkich „pytań bez odpowiedzi" i chciałem odłożyć długopis, moja ręka zawisła nad kartką papieru, jakby przytrzymywana jakąś siłą. Nagle długopis zaczął sam z siebie
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?