Odważne spojrzenie na standardy piękna przez pryzmat dynamicznie rozwijającego się w Korei Południowej przemysłu K-beauty i kultury, którą promuje. Koreańska pielęgnacja zawładnęła wyobraźnią ludzi na całym świecie, obiecując swego rodzaju hipnotyzującą doskonałość. Produkty do makijażu oraz pielęgnacji skóry w opakowaniach imitujących mleczne koktajle i urocze pandy, kolorowe maseczki i olejki półki sklepowe uginają się pod mnogością kosmetyków mających rozwiązać każdy urodowy problem wszystko po to, aby wzbudzić pragnienie posiadania, zafascynować i promować konsumpcjonizm.W ciągu kilku lat światowy przemysł K-beauty wzrósł czterokrotnie. Dziś jest wart 10 miliardów dolarów i ciągle rośnie. I choć konsumpcjonizm społeczeństw jest znaczącym problemem, ewolucja kultury i standardów piękna wiąże się także z mroczniejszymi zagadnieniami. Gdzie postawić granicę w świecie, w którym technologia umożliwia poprawę niemal każdego elementu wyglądu od niedoskonałości skóry, przez wyszczuplanie talii i ud, po zmianę kształtu szczęki? Jakie niebezpieczeństwa czyhają na społeczeństwo, którego nadrzędną wartością jest niekończące się samodoskonalenie, a nieskazitelny wygląd jest nie tylko propagowany, ale i możliwy? Jaki jest rzeczywisty, nie tylko finansowy, ale i psychiczny i społeczny koszt kultury piękna?
Mozart wyprawił pogrzeb, kiedy odszedł jego ulubiony szpak. Gdyby nie wróbel, nie byłoby ani Jacka Sparrowa z Karaibów, ani Edith Piaf z Paryża. Emily Dickinson w jednym ze swoich wierszy napisała, że nadzieja to "to coś z piórami". Z ptakami łączy nas ponad 50 genów odpowiedzialnych za mowę, muzykowanie i śpiewanie. Nasze włosy i paznokcie zbudowane są z tego samego białka, co ich pióra. Łączy nas też zamiłowanie do patrzenia w niebo, gadania na każdy temat oraz skłonność do wiązania się w pary. Jeszcze na początku XX wieku zabijaliśmy je regularnie i odmawialiśmy im rozumu. Dopiero od niedawna rozumiemy, że należy chronić ptaki oraz krajobraz. Tylko czy to wystarczy? Jacek Karczewski ze stowarzyszenia Ptaki Polskie, które znane jest z takich kampanii społecznych jak "Bądź na pTAK!", podgląda ptaki m. in. na rozlewiskach Biebrzy i przy ujściu Warty czy na angielskich Farne Islands. Obserwuje ich zwyczaje i zachowania. Opisuje niezwykłe losy ptasich bohaterów oraz wyjątkowych ludzi, takich jak Tata Żuraw czy Kobieta, która leciała z łabędziami. Wszyscy jednym głosem opowiadają nam naprawdę piękną historię - może nawet dowiecie się, czym gęś zasłużyła sobie na miano "jej wysokości". "Nie dałbym swojemu dziecku do przeczytania takiej książki, bo potem nie chciałoby zjeść gęsi na obiad tak powiedział jeden ze studentów, których zapytałam, jakim językiem mówić o przyrodzie. Mieli do porównania dwa teksty: krótki artykuł napisany w tradycyjny sposób oraz fragment Jej wysokości gęsi. Myślę, że jego reakcja jest najlepszą rekomendacją dla tej książki. Gorąco polecam!"Ewa Podolska, TOK FM "Autor jest cały w ptakach: popularyzuje wiedzę o nich, działa dla ich ochrony oraz jako animator środowiska ptakolubów. I to wszystko jest w tej książce o ptakach barwnie i bardzo osobiście, nie podręcznikowo, ale kompetentnie. Z licznymi nawiązaniami do ich odwiecznej i różnorodnej obecności w realnym oraz kulturowym świecie ludzi i odwrotnie o coraz większej zależności ptaków od nas, jakże często im szkodzącej. To jest interesująca i kształcąca lektura zarówno dla tych, coraz liczniejszych, już owładniętych ptasią fascynacją, jak i tych którzy nie zaznali (jeszcze!) bogactwa przeżyć w tym zauroczeniu."prof. dr hab. Maciej Luniak, Muzeum i Instytut Zoologii PAN
ZACHWYCAJĄCA SAGA O MIEJSCU, GDZIE LOSY LUDZI SPLATAJĄ SIĘ Z KORZENIAMI DRZEW.Moglibyśmy zniknąć. Może jesteśmy właśnie na najlepszej drodze. Tyle gatunków zrobiło to przed nami. Dlaczego z ludźmi miałoby być inaczej? To miejsce jednak nie zniknie. Zmieni się, ale nadal tu będzie.Nevabacka jest małym gospodarstwem położonym na północy Finlandii. Roi się tutaj od złocistych malin moroszek, okoliczne lasy pełne są dzikich niemal mitycznych zwierząt, a nad pobliskim mokradłem, które stanowi centrum opowieści, słychać klangor żurawia. Przyroda jest niezmienna, podczas gdy mieszkańcy przychodzą i odchodzą. Niczym ważki: dzisiaj są, a jutro umierają.Przez cztery stulecia kolejni właściciele Nevabacki mierzą się ze zmianami, które przynoszą wojny i złamane serca, a las i mokradło stają się dla nich schronieniem.To wielowarstwowa i chwytająca za serce powieść, która przypomina nam, skąd pochodzimy i że jesteśmy nierozerwalnie złączeni z naturą.Ludzkie pragnienia są wielkimi bohaterami tej opowieści, a teatrem staje się niewielka osada wśród bagien i lasów Finlandii. Znalazłam w niej - tak jak znajduję to w lasach otaczających mój dom - różnorodność, która prowokuje do czujności, i obfitość piękna z natury. Wciągająca lektura!Małgorzata Lebda, pisarka i poetka
Nowe wydanie Jeźdźca bez głowy.Jaki był średniowieczny sposób na zapobieganie łysieniu?Gdzie żyło plemię ludzi bez głów?Jakie cechy charakteru można wyczytać z wyglądu włosów?Dlaczego serce w średniowieczu było ważniejsze od żołądka? Średniowiecze często uznajemy za wieki ciemne. Kojarzymy je z brakiem higieny i epidemiami. A o ówczesnej medycynie nawet nie myślimy, bo wszelkie zabiegi wydają się niebezpiecznie podobne do tortur. Jack Hartnell przygląda się średniowiecznemu ciału od stóp do głów i rzuca nowe światło na tę epokę. Obala wiele mitów i pokazuje, że wcale tak wiele nas od tej epoki nie różni.Ówcześni ludzie, tak jak my, martwili się starzeniem, dostawali wysypek lub niestrawności, kochali się i płodzili dzieci. Próbowali stosować antykoncepcję, zadziwiająco często się kąpali, a także starali się zapobiegać łysieniu. Ich wyrafinowana wiedza medyczna może zaskakiwać. Niemniej średniowieczne życie było pełne cudownych i metaforycznych doświadczeń, które dziś nie są już dla nas dostępne. W tamtym świecie śmiertelne rany nie raz zostały uleczone z dnia na dzień dzięki boskiej interwencji, a serce króla, wyrwane z jego zwłok, mogło stać się symbolem politycznej potęgi.Książka Hartnella to fascynujący przewodnik po codzienności ludzi średniowiecza. Autor tworzy nietypowy portret tamtych czasów, ciekawie i wyczerpująco opowiada o zagadnieniach z medycyny, sztuki, muzyki, polityki, filozofii i historii społecznej.
Hipnotyzujące połączenie romansu z horrorem.
Leah pracuje jako biolożka morska i właśnie wróciła z supertajnej misji, która zakończyła się katastrofą. Cokolwiek wydarzyło się podczas ekspedycji, Leah nie chce o tym mówić, a jednocześnie z dnia na dzień jej ciało zmienia się w sposób, za którym umysł nie nadąża. Po sześciu miesiącach spędzonych na dnie oceanu jest zupełnie inną osobą, co szybko zauważa jej żona – Miri. Czy Leah zabrała część podwodnego świata na powierzchnię, zakłócając tym samym panujący tam status quo?
Miri wie, że wspólne życie z Leah bezpowrotnie minęło. I choć ukochana wciąż jest fizycznie obok niej, to czuje, że wymyka się z jej objęć, bo ktoś lub coś się o nią upomina…
To przepiękna historia o miłości, stracie i życiu, które toczy się wszędzie. Nawet na dnie oceanu.
W tej książce historia kochania jest historią tracenia. Julia Armfield połączyła powieść obyczajową z elementami horroru, thrillera i science fiction, zaopatrując całość w psychologiczne drugie dno i metafizyczny pogłos. Literatura popularna w najlepszym wydaniu.
Renata Lis, pisarka
Gotycka baśń, zarazem kunsztowna i przerażająca.
Florence Welch, wokalistka Florence and the Machine
Wspaniała powieść, na wskroś romantyczna i bajecznie dziwna.
Sarah Waters, autorka Złodziejki
Powieść, w której słodko-gorzka historia miłosna przeplata się z trzymającym w napięciu thrillerem o… łodzi podwodnej.
„The Times”
Norman Ohler, autor bestsellera Trzecia Rzesza na haju, powraca z niekonwencjonalną historią powojennego świata. Bazując na archiwalnych źródłach, ujawnia powiązania między nazistami a początkami badań nad narkotykami w Ameryce. Ohler śledzi historię LSD: od substancji stworzonej do celów medycznych, przez szwajcarską firmę farmaceutyczną Sandoz, oraz nazistowskie eksperymenty wojskowe, aż po amerykańskie. Badania te dały początek cieszącemu się złą sławą programowi MK-ULTRA, który dotyczył sposobów prania mózgu i tortur psychicznych. To on ukierunkował oficjalną politykę władz amerykańskich w sprawie psychodelików na następne kilkadziesiąt lat. Stosowanie najpotężniejszego wariantu tej nowej klasy substancji, właśnie takich jak LSD, rozpoczęto tuż przed końcem pierwszej wojny światowej. Wtedy, w czasie odbudowy Europy, pojawił się wzmożony głód kolorów: wszystko, co leżało w gruzach i popiołach, miało zostać odnowione i pomalowane. Świat na nowo miał błyszczeć.
W Żarze, żarliwości, nowym zbiorze intymnych rozmów Katarzyny Kubisiowskiej kontynuacji tomu Blisko, bliżej autorka nieszablonowych i odkrywczych wywiadów zaprasza swoich bohaterów do rozmowy o pasji. O tym, co wypełnia nasze życie treścią i nadaje mu smak. O tym, co daje nam sens, ale i schronienie. O tym, co w nas płonie. Rozmówcy Kubisiowskiej pochodzą z różnych światów literatury, filmu, muzyki, przyrody, fotografii ale jest coś, co mają wspólnego: to, że odnaleźli w swoim życiu prawdziwą pasję, której poświęcili swoje życie, całe lub w części. Łączy ich też to, że usiedli naprzeciwko Katarzyny Kubisiowskiej, by się z nią tym żarem podzielić. A ty? Co w tobie płonie?
,Czas płynie, jestem coraz bliżej śmierci, - brzmi jedno z pierwszych zdań tej niezwykłej książki. Jej autor, dziewięćdziesięcioletni ks. Adam Boniecki, żegnając się ze światem, jednocześnie zostawia mu ostatnie przesłanie. Pyta, co będzie, jeśli ludzkość nigdy nie dojrzeje do globalnej solidarności. Mówi wprost o sprawach, wokół których zapada zwykle kłopotliwe milczenie: o starości i chorobach, o cierpieniu w samotności i domach opieki, o śmierciach i pogrzebach.Zarazem jego ,Testament, jest lekki i pełen optymizmu. ,Wiele opowieści o odchodzeniu z tego świata mówi o doświadczeniu światła, ciepła i wszystkiego, czego doświadcza człowiek - ale nie o kresie wszystkiego, - pisze redaktor senior ,Tygodnika Powszechnego, i symbol Kościoła otwartego na dialog ze współczesnością. ,Nie wiem, jak wygląda bytowanie tam, po drugiej stronie, i tego mi (o dziwo) nazbyt nie brakuje. Wystarczy pewność, że jest, - dodaje. ,Bądźmy wdzięczni. Dziękujmy. Warto sobie uświadomić, że jest za co, - namawia. Z każdego akapitu tego testamentu, podobnie jak z każdego z towarzyszących tekstom zdjęć Grażyny Makary, bije nadzieja.
Dlaczego tak często myślimy o tyłkach?
Dlaczego tak rzadko zwykłe dżinsy dobrze na nas leżą?
Jak popularne programy fitnessowe wpłynęły na tyłkowy ideał?
Kto spopularyzował twerkowanie?
Czym można było zastąpić turniurę?
Niewiele części ciała wywołuje tyle emocji co tyłek. W dodatku częściej oglądamy go u innych niż u siebie. Zwłaszcza kobiece pośladki są nieustannie oceniane, krytykowane, uprzedmiotawiane.
Reporterka i redaktorka Heather Radke poszukuje odpowiedzi na pytanie: dlaczego tak jest? Jej błyskotliwa i dowcipna książka obejmuje kilka stuleci historii kultury: od sal widowiskowych XIX-wiecznego Londynu po studia aerobiku z XX-wiecznego Nowego Jorku. Autorka rozmawia z biologami ewolucyjnymi, badającymi rozwój tej części ciała, drag queen, nieustannie modyfikującymi kształt swoich tyłków, oraz guru fitnessu, którzy stworzyli specjalne programy na stalowe pośladki.
Tyłki to opowieść o tragedii, złości, opresji, pożądaniu i radości, a także o tym, że każde ciało nosi w sobie historię.
To nie jest książka o tyłkach. To książka o umysłach, naszych umysłach. O tym, jak wiele nasz sposób myślenia o ciele, zdrowiu, sylwetce i seksualności zawdzięcza najciemniejszym kartom historii ludzkości. Ale też o tym, jak współcześnie próbujemy przełamywać te schematy i odzyskiwać ciało dla siebie. Radke zabiera nas w podróż przez epoki, od tajemniczej prehistorii, przez wiktoriańską Anglię, aż po erę Kardashianów. Zawitamy na występ drag queens, trening aerobiku z Jane Fondą, plan teledysku amerykańskiego rapera oraz zawody ludzi przeciwko koniom. Wszystko po to, aby dowiedzieć się więcej o nas samych.
Martyna F. Zachorska
Pani od feminatywów
Głęboko przemyślana, znakomicie udokumentowana i porywająca historia ludzkich tyłków. Radke doskonale wie, kiedy podejść do tematu z lekkością, a kiedy z powagą. Debiut idealny!
Melissa Febos
autorka Dziewczyństwa
To najlepszy rodzaj literatury faktu – taki, który zmusza do spojrzenia na coś zwyczajnego i pozornie oczywistego w zupełnie nowy sposób.
„The Washington Post”
Zmysłowa powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, nominowana do Nagrody Bookera 2023. Rok 1921. Wyspa Penang w Malezji. Lesley Hamlyn i jej męża Roberta odwiedza słynny pisarz William Somerset Maugham, podróżujący po Azji ze swoim sekretarzem i kochankiem Geraldem.Maugham jest w trudnej sytuacji: skrywa uczucie, które łączy go z Geraldem, czuje się uwięziony w małżeństwie, a w dodatku niespodziewanie traci wszystkie oszczędności. Desperacko potrzebuje inspiracji do nowej powieści.Lesley również wydaje się nieszczęśliwa. Maugham podejrzewa ją o romans, a gdy dowiaduje się o jej relacji z chińskim rewolucjonistą Sun Yat Senem, wyczuwa w jej historii materiał na książkę. Kiedy przyjaźń między Lesley a Maughamem się zacieśnia, pisarz odkrywa zaskakującą historię, w której skrywana namiętność przeplata się z kryminalną intrygą, skandalem i rewolucją.Tan Twan Eng autor Ogrodu wieczornych mgieł stworzył porywającą opowieść o miłości i zdradzie, o zbrodni i buncie, o tajemnicy i odkupieńczej sile opowieści.
Kolejna powieść Mony Awad, autorki bestsellerowego, onirycznego Króliczka!
Życie Mirandy Fitch to koszmar. Wypadek zakończył jej obiecującą karierę aktorską i pozostawił po sobie chroniczny ból, pogłębiające się uzależnienie od leków i nieudane małżeństwo. Obecnie Miranda jest o krok od utraty pracy jako reżyserka teatru uniwersyteckiego. Niespodziewanie na swojej drodze spotyka trzech tajemniczych darczyńców…
„Odważna, świeża, wciągająca i magiczna powieść. Mona Awad potężnym, poetyckim głosem opowiada nam coś nowego i wnikliwego o związku między cierpieniem a euforią. Kiedy odrywałem się od tej książki, nie mogłem doczekać się chwili, kiedy do niej wrócę”. – George Saunders, autor ksiązki Lincoln w Bardo,
„Śmiała i emocjonująca, a przy tym tak świeża, że zapiera dech. Wszystko dobrze to absolutnie wyborna powieść o bólu i witalności, o Szekspirze i niesamowitości, a także o naszych własnych subtelnych upadkach moralnych, gdy ocieramy się o ból innych ludzi. Talent Mony Awad jest taki buzujący, że wyrywa się z niej z rykiem”. – Lauren Groff, autorka książki Fatum i Furia.
Nowa książka autora bestsellerowej Czarnej owcy medycyny. Schizofrenia. Przez wielu uważana za najbardziej tajemniczą chorobę psychiczną. Dawniej nie znano jej przyczyn, więc chorych uznawano za opętanych przez diabelskie siły. Nie dawało się jej leczyć, więc pacjentów i pacjentki trzymano w zamkniętych ośrodkach i poddawano okrutnym zabiegom. Jednak dzięki dziesiątkom badań, setkom eksperymentów, tysiącom prób i błędów dziś o schizofrenii wiemy już bardzo dużo i wkrótce być może uda się jej zapobiegać. Jeffrey A. Lieberman w przystępny sposób dzieli się swoją bogatą wiedzą psychiatryczną. Wciągające opisy badań naukowców i przypadków klinicznych przeplata z dramatycznymi przeżyciami pacjentów i swoimi doświadczeniami z praktyki medycznej. Jego książka to obowiązkowa, pełna empatii lektura dla zainteresowanych historią medycyny i psychiatrią oraz tych, których życie zostało naznaczone schizofrenią dla bliskich i rodzin osób zmagających się z tym zaburzeniem.
Co wspólnego ma ajwar z wiertarką?Dlaczego w Macedonii nie chodzi się do restauracji w pojedynkę?Czemu Skopje nazywane jest perłą brutalizmu? Macedonia, wciśnięta między Albanię, Kosowo, Grecję, Serbię i Bułgarię, leży na kulturowym rozdrożu Bałkanów. Przewodnicy lubią opowiadać, że gdziekolwiek wbijesz łopatę, dokopiesz się do starożytnych zabytków. To tutaj przez lata zderzały się wpływy Wschodu i Zachodu, co widać nie tylko w architekturze, ale też w zwyczajach czy historii dopiero w 2019 roku państwo zyskało oficjalną nazwę Macedonia Północna.Autorka zaprasza nas w podróż angażującą zmysły: od słynnego Jeziora Ochrydzkiego przez tajemniczy skopijski bazar, zachwycający Kanion Matka aż po nieznane turystom miejsca, gdzie czas się zatrzymał. Prowadzi po górskich szlakach, zabiera do jaskiń i klasztorów. Przybliża także kulinarne oblicze kraju, w którym zapach kawy po turecku podanej ze słodkim slatko miesza się z wszechobecnym aromatem papryki. Dzięki temu Macedonia, nieodkryta perła Bałkanów, staje się o wiele bliższa. Jak dobrze, że Justyna Mleczak zrobiła sobie kiedyś nieplanowany przystanek w Skopje! Zatrzymała się, zachwyciła i wsiąkła. Jej Macedonia Północna to burek, rakija i ochrydzkie perły, ale też narodowe kompleksy, podziały i wrzenia. To kraj, który wciąż się staje, choć ma przecież tradycje sięgające starożytności. Fascynująca lektura!Dionisios Sturis Justyna Mleczak, która zna Macedonię od podszewki, odsłania przed nami ten kraj warstwa po warstwie. Nasza jesteś słyszy autorka od przyjaciółki z Macedonii. Dzięki Justynie Mleczak Macedonia ma szansę stać się też trochę nasza.Sylwia Siedlecka
Żyłam w raju, dopóki nie zostałam matką. Co druga kobieta w niemieckojęzycznej części Szwajcarii przyznaje, że nie byłaby w stanie utrzymać się bez finansowego wsparcia drugiej osoby. Decyzję o macierzyństwie trzeba dobrze przeliczyć, bo ceną może być utrata pracy. Podobnie ze ślubem małżeństwa otrzymują półtorej maksymalnej emerytury, więc warto najpierw sprawdzić, czy się opłaca. Szwajcarki jako jedne z ostatnich w Europie wywalczyły prawo głosu - era demokracji bez kobiet zakończyła się tutaj 7 lutego 1971 roku. Jednak w 2024 roku, ponad pięćdziesiąt lat po osiągnięciu równouprawnienia wyborczego, od Genewy po Szafuzę wciąż słychać głosy o tym, jak wiele zostało jeszcze do zrobieniaAgnieszka Kamińska podąża drogą, którą przeszły Szwajcarki: od manifestacji i strajków, przez działania organizacji feministycznych i pojedynczych aktywistek, aż po słynne pierwsze głosowanie. Autorka rozmawia z matkami, polityczkami, seniorkami, działaczkami społecznymi i emigrantkami, próbując zrozumieć, jak przez ostatnie pół wieku zmienił się kraj i dlaczego wciąż mówi się, że Szwajcarki są ofiarami własnego dobrobytu. Szwajcaria kojarzy nam się z demokracja idealną, a jednak Szwajcarki otrzymały prawa wyborcze jako jedne z ostatnich Europejek. Droga do pełnej demokracji była ciernista, walka nierówna, a sukces wypracowany nie tylko na ulicach, ale też w domach - bo to mężczyźni musieli zagłosować w kwestii praw kobiet. Poruszający reportaż, który powinna przeczytać każda osoba wierząca w równość i demokrację.Agnieszka Jankowiak-Maik / Babka od histy Inspirująca i wnikliwa relacja ze Szwajcarii opowiedziana losami kobiet rebeliantek. Poruszający zapis nierównej walki Szwajcarek z patriarchatem o prawa wyborcze i równouprawnienie. Książka napisana z pasją!dr hab. Justyna Miecznikowska-Jerzak, Uniwersytet Warszawski
Aktorzy mają szczęście, gdy zagrają jedną rolę, która przejdzie do historii. Wojciech Pszoniak swoimi mógłby obdzielić cały zastęp. Moryc Welt z Ziemi Obiecanej, Robespierre z Dantona, Stańczyk i Dziennikarz z Wesela, Puk i Parolles z inscenizacji dzieł Szekspira... Wywiad rzeka Małgorzaty Terleckiej-Reksnis to porywająca autobiografia artysty, inspirująca opowieść o życiu, w którego centrum stanęła pasja i ciągłe doskonalenie twórczego warsztatu, a także skrząca się dowcipem i imponująca szczerością rozmowa o miejscach powojennych Gliwicach, teatralnym Krakowie, filmowym Paryżu i ludziach: Konradzie Swinarskim, Andrzeju Wajdzie i innych. Nikt tak nie opowiada o istocie i głębokim sensie aktorstwa jak Pszoniak, jeden z największych mistrzów tej sztuki.Wywiad uzupełniają fascynujące archiwalia: osobiste notatki aktora, listy, zapisy wykładów.
Kim był Jim Jones? Genialnym manipulatorem, szalonym guru, fałszywym prorokiem. Diabłem w ludzkiej skórze, który pociągnął ludzi ze sobą wprost do piekła. W listopadzie 1978 roku w Jonestown wiosce od zera zbudowanej i zasiedlonej przez ludzi, którzy uwierzyli w Jonesa i jego projekt Świątyni Ludu w ciągu jednej nocy zginęło ponad 900 kobiet, mężczyzn i dzieci. Część z nich odebrała sobie życie dobrowolnie, spożywając cyjanek. Inni zostali do tego przymuszeni. Opinią społeczną wstrząsnęły rewelacje o izolującej się w dżungli sekcie, której paranoiczny przywódca powiódł swoich wyznawców na śmierć. Ale ta tragiczna historia zaczęła się dwadzieścia lat wcześniej, kiedy ambitny pastor postanowił zmienić świat na lepsze Porażający reportaż nagradzanego amerykańskiego dziennikarza śledczego, Jeffa Guinna, jest opowieścią o powolnym staczaniu się w szaleństwo. I o ludziach, którzy dla swojego guru zrobią wszystko. "Przyznaję, że dziwnie się czuję, poznając tło wydarzeń, o których rozmawiało się przy stole przez całe moje dzieciństwo ."Jim Jones junior "Barwny, fascynujący opis czasów i zdarzeń, które szybko przeszły do historii, chociaż ich uczestnicy wciąż żyją pośród nas, zapomniani.""Kirkus Review" "Wyczerpujące, gruntowne badania Guinna, jego przenikliwe analizy oraz ujmujący język prezentują przerażającą, ale też tragiczną postać i motywy tych, którzy zaprzedali mu dusze.""Publishers Weekly"
Doskonała norweska powieść, która trafiła do finału Międzynarodowej Nagrody Bookera 2017! Nikt nie może opuścić wyspy, wyspa to miniaturowy kosmos, w którym gwiazdy śpią w trawie pod śniegiem. Zdarza się jednak, że ktoś podejmuje próbę. Rodzina Barroy jest biedna, ale na pewno nie brak jej odwagi i chęci przetrwania. Żyją z uprawy niewielkiej ziemi, mają trochę żywego inwentarza, łowią ryby i korzystają z tego, co fale wyrzucą na brzeg. Gdy dorastająca Ingrid decyduje się opuścić wyspę, nie zwiastuje to niczego dobrego. "Niewidzialni" to powieść odznaczająca się uniwersalnością, prostotą i zrównoważeniem z jednej strony, z drugiej szokuje majestatem rodem z Szekspira w oślepiających opisach burz i sztormów. Umieszczając akcję na wysepce tak małej, że miejsca wystarcza tylko dla jednej rodziny, Jacobsen obnaża świat i pozbawia nas wszelkich złudzeń w marzeniach o utopii. "Dzieło Jacobsena stanowi wnikliwe studium zagadnień wolności oraz przeznaczenia, a przy tym to fascynujący opis utraconego czasu, całość zaś spisano stylem tak świeżym i przejrzystym jak poranek po burzy."Justine Jordan, "The Guardian" "Roy Jacobsen pisze zachwycającą odę do niewielkiego kawałka lądu otoczonego zimnymi wodami i stawia powieściowy pomnik ludziom, którzy niegdyś się na nim rodzili, pracowali, kochali i umierali."Justyna Czechowska
JEŚLI PRAGNIESZ WYRUSZYĆ W PODRÓŻ, ZRÓB TO! Jestem M. Mam czterdzieści trzy lata. Podczas niezliczonych nocy w ciągu minionych lat myślałam o kobietach i nie ma to najmniejszego związku z seksem. Po wydaniu pierwszej książki, Mia czuje, że utknęła w miejscu, więc stawia wszystko na jedną kartę. Rzuca pracę, sprzedaje mieszkanie i wyrusza w podróż śladami nocnych kobiet. To artystki, podróżniczki i buntowniczki odważne i bezkompromisowe, łamały tabu i podążały za pasjami na przekór czasom, w których żyły. Są wśród nich duńska pisarka Karen Blixen, japońska awangardowa performerka Yayoi Kusama, dziewiętnastowieczna podróżniczka Isabella Bird czy włoska malarka renesansowa Sofonisba Anguissola.Od Japonii przez Afrykę aż po Włochy podróż przez kraje i kontynenty staje się dla Mii wyprawą, w której mierzy się ze sobą i przesuwa granice w myśl najważniejszej zasady jej nocnych przewodniczek: Bądź odważna. To nic, że się boisz. Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń. Mia Kankimki zabiera nas w drogę razem z podróżniczkami, odkrywczyniami i artystkami, które napędzała nieprzyzwoita ciekawość świata.Uwalniająca i szalenie inspirująca lektura!Anna Alboth
"Kolejna powieść laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury wstrząsająca historia o stracie i wielkich pragnieniach.Saleh przylatuje do Wielkiej Brytanii z Zanzibaru i prosi o azyl. Ma 70 lat i cały jego bagaż to podręczna torba, w której skrywa swój największy skarb mahoniowe pudełko. W poprzednim życiu miał wszystko, a teraz jest anonimowym starszym panem i jedyną jego bronią w zetknięciu z nową rzeczywistością jest milczenie.Latif to młody utalentowany profesor literatury, który mieszka samotnie w Londynie i zna język, jakim posługuje się Saleh. Drogi obu mężczyzn przecinają się w nadmorskim miasteczku, kiedy okazuje się, że łączy ich coś więcej niż tylko kraj, z którego pochodzą.Gurnah po raz kolejny zderza świat Afryki z europejską cywilizacją i pokazuje kontrasty oraz pęknięcia pomiędzy obiema rzeczywistościami. Jednocześnie kreśli przejmującą i uniwersalną historię ludzi, którzy próbują odnaleźć siebie. Gurnah splata los przedmiotów i los ludzi misternym ściegiem porywającej powieści o utracie domu i wykorzenieniu. Poruszający i literacko brawurowy głos w dyskusji o dziedzictwie kolonializmu i naturze opresji.Agata Kasprolewicz - Raport o książkach""Gurnah zabiera nas na wyprawę, gdzie wyimaginowane, mityczne światy współistnieją z przejmującą historią zwykłych ludzi, którzy szukają dla siebie miejsca w pełnym podziałów świecie. Niezwykle uwodzicielska powieść.Wojciech Szot Gazeta Wyborcza"
"Poznaj epokę, w której o wiele częściej potrafiono liczyć niż pisać.Ile kosztowało zbudowanie zamku?Jak szybko podróżowało się po Europie tysiąc lat temu?Czy czterdziestolatek żyjący za czasów Chrobrego uchodził za starca?Jakie były największe miasta Europy i ile osób w nich mieszkało?Z czego składała się ówczesna dieta i ile kalorii dziennie zapewniała?Ile książek powstało przez całe średniowiecze?Czy ludzie w średniowieczu naprawdę byli dużo niżsi niż dzisiaj? Kamil Janicki opisuje epokę nie tylko przez pryzmat cyfr rzymskich i arabskich. Razem ze średniowiecznym chłopem odmierza stopy i liczy na palcach. Oddziela praktyczne znaczenie liczb od ich wymiaru symbolicznego zarezerwowanego dla świętego porządku.To właśnie dzięki liczbom udaje mu się podważyć utarte mity i pokazać barwną stronę wieków średnich w Europie.Liczby nie były dla ludzi średniowiecza tym samym co dla nas. Ludzie ci nie zadawali też pytań, które dzisiaj wydają się absolutnie oczywiste. Wielu nie zastanawiało się nawet, w jakim dokładnie są wieku. Zapytani o to, zaokrąglali liczbę wiosen do równych dziesiątek czy tuzinów albo tylko wzruszali ramionami.Fragment książki"
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?