"The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command" to kompleksowy podręcznik dla liderów, którzy chcą budować zespoły zdolne do samodzielnego działania — z jasnym celem, wysokim zaangażowaniem i realnym wpływem. Nowoczesne przywództwo opiera się na zaufaniu, przejrzystych zasadach współpracy i świadomie komunikowanej intencji. Tworzy środowisko, w którym ludzie rozumieją cele, podejmują trafne decyzje i angażują się w osiąganie wspólnych rezultatów — także w nieprzewidywalnych i wymagających warunkach. Mission Command wywodzi się z doświadczeń elitarnych jednostek specjalnych, które muszą działać szybko, samodzielnie i skutecznie. Dziś ta filozofia dowodzenia sprawdza się także w świecie biznesu — tam, gdzie skuteczność zespołów decyduje o wynikach operacyjnych i realizacji celów strategicznych. Dzięki tej książce: • zbudujesz przywództwo oparte na zaufaniu i świadomym delegowaniu odpowiedzialności, • ukształtujesz zespół, który samodzielnie podejmuje decyzje i działa w zgodzie z misją, • połączysz codzienne działania zespołu z długofalową strategią organizacji, • przełamiesz silosy i rozwiniesz skuteczną współpracę między liderami, • wdrożysz Mission Command krok po kroku — z uwzględnieniem realiów Twojej organizacji. Piotr Kolmas - konsultant strategiczny z ponad 20-letnim doświadczeniem w rozwijaniu przywództwa, kultur organizacyjnych i skutecznych modeli zarządzania. Wspiera zarządy, liderów i zespoły w łączeniu celów biznesowych z codzienną praktyką zarządzania. Współpracował m.in. z byłymi oficerami jednostek specjalnych, adaptując filozofię Mission Command do realiów biznesu. Łączy perspektywę strategiczną z umiejętnością przekładania idei na konkretne rozwiązania gotowe do wdrożenia. Sławomir Facon - ekspert i menedżer HR z ponad 20-letnim doświadczeniem w budowaniu zespołów, kształtowaniu kultury organizacyjnej i realizacji strategii personalnych. Doświadczenie zdobywał w firmach polskich i międzynarodowych, gdzie prowadził kompleksowe procesy HR. Pracuje, opierając się na zasadach Mission Command — rozwija środowiska, w których kluczowe są odpowiedzialność, zaufanie i współpraca. Łączy systemowe spojrzenie na organizację z głębokim zrozumieniem codziennych wyzwań menedżerskich.
Dzieciom wojny nigdy nie jest łatwo. Zniszczenia, straty, wysiłki kraju, by podnieść się po konflikcie, utrudniają im każdy kolejny krok. A jeśli twoje serce zatruwa dodatkowo nienawiść do wojska, które pozbawiło cię rodziców i jeszcze przed narodzinami zepchnęło na margines społeczeństwa – zemsta sama staje się sensem twojego życia. Nie brzmi to najlepiej, prawda? Cóż, taki los wyrzutka. Gdy żyjesz na ulicy, jedynym, co warto chronić za wszelką cenę, są twoi przyjaciele – bo przecież los i ich chce ci odebrać. Oto ja, Jimie. Chodź, pokażę ci mój bezdomny świat. Amelia Bisowska - studentka weterynarii, która zawrotne 10% wolnego czasu, jaki pozostawiają jej studia, próbuje dzielić między bliskich, pisanie, bieganie, jeździectwo i zamiłowanie do militariów. Podróżniczka zakochana w eksploracji nieznanego – zwiedziła pociągami pół Europy, nieodwracalnie straciła głowę dla Alp i snuje plany o objechaniu Bałtyku na rowerze. Na co dzień mieszka pod Warszawą i stara się wysypiać mimo nocnych pobudek organizowanych przez jej kota Rudiego. Instagram: weteryniarz_Amelaß
Ta książka to kompendium praktycznej wiedzy dla malarzy i lakierników, oparte na wieloletnim doświadczeniu mistrza malarskiego Roberta Muchy. Autor w przystępny sposób pokazuje, jak teorię przekuć w praktykę, a zdobyte umiejętności wykorzystać w codziennej pracy. Omówiono w niej wszystkie istotne etapy pracy – od sprawdzenia i przygotowania podłoża, poprzez techniki szpachlowania i nakładania powłok, aż po lakierowanie i wykańczanie powierzchni dekoracyjnych. Treść ma formę pytań i odpowiedzi, dzięki czemu zarówno praktykanci, jak i doświadczeni fachowcy mogą pogłębiać swoją wiedzę techniczną i z większą pewnością wykorzystywać ją na co dzień. Robert Mucha od 20 lat działa jako niezależny malarz, a od kilku lat posiada tytuł mistrza malarskiego w Polsce i w Niemczech. Do napisania książki skłonił go brak fachowych opracowań dla malarzy i lakierników dostępnych w formie pisemnej.
Książka Mieczysława Jacka Skiby to duchowy manifest wzywający do przebudzenia świadomości i odzyskania wewnętrznej mocy człowieka. Autor – mistyk i wizjoner – ukazuje świat jako przestrzeń walki dobra z ciemnością, w której ludzie, od wieków zniewoleni przez systemy polityczne, religijne i materialne, muszą ponownie odkryć swoje boskie pochodzenie. W osobistym, emocjonalnym tonie Skiba łączy refleksję duchową z krytyką współczesnej cywilizacji, apelując o współpracę, miłość i jedność jako jedyną drogę ku pokojowi i wyzwoleniu ludzkości. Publikacja łączy elementy eseju mistycznego, manifestu społecznego i duchowego przewodnika.
Wzruszająca opowieść o magii i sile miłości zrodzonej w wirtualnym świecie, zabarwiona intensywnym psychologicznym wymiarem. Porusza w subtelny sposób trudny, intymny temat uzależnienia emocjonalnego w relacji, unikając jednocześnie moralizatorstwa. Bohaterka utworu, której życie nacechowane jest skrajnymi emocjami, przekonuje, że nigdy nie należy rezygnować z uczucia, nawet jeżeli trzeba poddać się trudnym doświadczeniom, a droga do pełni szczęścia wydaje się z pozoru niemożliwa, czasem wręcz nierealna. Determinacją udowadnia, że zawsze należy zaufać instynktowi i iść za głosem serca – pomimo i wbrew wszystkiemu… Mariola Surma – absolwentka Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie. Miłośniczka literatury. Poetka, która maluje świat barwami emocji, czemu dała wyraz w zbiorze wierszy "Obrazy Ekstazy". Akcentuje indywidualne spojrzenie na życie we wszystkich jego aspektach.
To nie jest książka o tym, jak osiągnąć sukces. To książka o tym, co się dzieje, kiedy już go masz — ale nie do końca wiesz, czy to naprawdę twoje życie. To historia Aleksandry, która już po ukończeniu gimnazjum przeprowadziła się z rodzicami z Białegostoku do New Jersey, teraz ma trzydzieści lat i sporo szalonych doświadczeń na koncie. Nowy Jork, związki, kariera, piękne rzeczy, wielkie miasta... ...a jednak coś w niej zaczyna szeptać: „Wracaj”. Do siebie. Do tego, co znane, ciepłe, zwyczajne. Ale własne. To opowieść o intuicji, zmianie, o Białymstoku pachnącym wspomnieniami i o decyzjach, które podejmuje się nie rozumem, a sercem. Julita Julietta Gul – ekonomistka z wykształcenia, trenerka social mediów z zawodu, z pasji masażystka twarzy i trenerka aerial jogi. Wrażliwa, empatyczna i oddana temu, co kocha. Jej pisanie to odbicie kobiecej siły, delikatności i autentyczności. Inspiracje czerpie z własnych emocji, rozmów z ludźmi, obserwacji mediów i kultur. Znana jako twórczyni pierwszego polskiego podcastu o social mediach – Instaszkoła by Juliette. Ekspertka influencer marketingu, twórczyni albumu muzycznego opartego na AI, Snapchat strategist. To jej debiut literacki, choć wcześniej publikowała już artykuły modowe i o mediach społecznościowych w prasie i internecie. Swojego pierwszego bloga prowadziła, mając zaledwie 11 lat.
"Aktorka ze spalonego teatru", debiutancka książka Magdy Goc, to bardzo osobista, esencjonalna opowieść o własnym życiu. Życiu barwnym, intensywnym, roztańczonym i rozśpiewanym, ale i niewątpliwie naznaczonym dramatami, wyniszczającą walką o życie i zdrowie najukochańszej osoby, a wreszcie zmaganiem z własną chorobą, tak mało prawdopodobną, że zdaniem niektórych – po aktorsku zagraną, udawaną. Książka Magdy Goc w pewnych aspektach przywodzi na myśl autobiograficzną prozę francuskiej pisarki, laureatki literackiej Nagrody Nobla – Annie Ernaux, a zwłaszcza jej powieść Bliscy. Podobnie jak Ernaux, autorka tworzy swój intymny, szczery portret, opisując różne relacje z bliskimi, od wczesnego dzieciństwa, przez okres dorastania, aż po dojrzałość. fragment recenzji Danki Śmigielskiej Jestem debiutantką. Ośmieliłam się napisać historię swojego życia, nawiązując do miłości moich Dziadków, Rodziców i własnej. Dziadka – żołnierza dywizji gen. Maczka – pancerniaka, piekarza. Ojca – oficera Wojska Polskiego – dowódcy niejednej jednostki. Męża – syna kułaka, majętnego rolnika – ozdrowiałego z cukrzycy po przeszczepie trzustki i nerki, przeprowadzonym nowatorsko w Polsce. O ogromnej determinacji w walce o życie dla ukochanej rodziny, gdy konał nieraz na dyszlu swojego dostawczaka. TRZY RÓŻNE HISTORIE, TRZY RÓŻNE MIŁOŚCI widziane oczami wnuczki, córki i żony… Magda Goc – absolwentka V Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu oraz Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, na kierunku resocjalizacja i wychowanie fizyczne. Pracowała jako nauczycielka, pedagożka i przedsiębiorczyni. Od 1992 roku wraz z mężem prowadzi rodzinną firmę. Od kilkunastu lat cierpi na chorobę Parkinsona.
Nareszcie po latach ciężkiej pracy wydaję własną książkę. W tekście, który śledzicie wzrokiem, nie znajdziecie zwykłego opisu. Mógłbym napisać, że to zbiór poetyckich myśli, które gromadziłem przez lata jako nastolatek, ale znając życie, kiedy trzymacie książkę w rękach, ja albo uczę się do matury, rozwiązując arkusze z matematyki, albo mam to już za sobą i pracuję, bo muszę zarabiać pieniądze. Powiem tylko tyle: mam nadzieję, że ten utwór będzie zachętą dla innych młodych ludzi, aby nie bali się pokazać światu. Bo wiem, że istnieją i że jest ich wielu. Nie mam jednak pewności, czy potrafią się docenić na tyle, by uświadomić sobie, że to właśnie oni mogą zawojować świat.
"Omnihelium" to duchowa podróż w najgłębsze zakamarki ludzkiego istnienia. To szept duszy przypominający Ci, kim jesteś, zanim ten świat powiedział Ci, kim masz być. Ta książka wskazuje drogę do poznania siebie i otaczającego nas świata, budząc świadomość iskry Bożej obecności we wnętrzu człowieka. W głębokich przemyśleniach o czasie, ego, strachu, pokorze i miłości autor zaprasza do spojrzenia poza materialną zasłonę rzeczywistości. Jeżeli czujesz, że w świecie fizycznym czegoś brakuje, to ta książka pomoże Ci sobie przypomnieć, że wszystko, czego potrzebujesz, masz już w sobie, i pomoże Ci odnaleźć wyższy cel. Jeśli zauważyłeś, że owczy pęd materializmu nie wiedzie do niczego trwałego, wczytaj się w treść tej książki. "Omnihelium" to medytacja nad tym, co wieczne, i akt wiary w to, że jesteśmy stworzeni nie po to, by tylko przeżyć, ale by powrócić do domu Boga Ojca.
Tomik poezji autorstwa Jolanty Żylińskiej to niezwykła podróż przez świat emocji, refleksji i codziennych doświadczeń. Poetka, znana z głębokiego zrozumienia ludzkiej natury, w swoich wierszach łączy subtelność z bezpośredniością, tworząc obrazy, które pozostają w pamięci czytelnika na długo. W tomiku można znaleźć różnorodne tematy – od miłości i tęsknoty, przez radość i smutek, aż po refleksje nad przemijaniem czasu. Autorka bawi się słowem, używając metafor i symboli, które nadają jej poezji wielowarstwowość. Każdy wiersz to osobna historia, a zarazem część większej całości, ukazującej złożoność życia. Jej styl charakteryzuje się prostotą, która nie umniejsza głębi przekazu. Dzięki temu wiersze są przystępne, a jednocześnie skłaniają do przemyśleń. Poetka z łatwością przeplata osobiste doświadczenia z uniwersalnymi prawdami, co sprawia, że każdy czytelnik może odnaleźć w nich cząstkę siebie. Książka Jolanty Żylińskiej to zaproszenie do refleksji nad własnym życiem, emocjami i relacjami z innymi. To poezja, która porusza serce i duszę, zachęcając do zatrzymania się na chwilę w codziennym biegu i zastanowienia nad tym, co naprawdę ważne.
Ta książka przedstawia prawdziwe historie przestępstw popełnionych w Detroit, Los Angeles i Chicago. Opisywane wydarzenia trzymają w napięciu i pokazują, że nawet w świecie pełnym chaosu i przemocy dobro wciąż potrafi zwyciężać – choć coraz częściej wydaje się to abstrakcją. Niektóre z opisanych sytuacji mogą wzbudzić w czytelniku pragnienie aktywnej reakcji wobec bezprawia i obojętności polityków. Zachęcam do dzielenia się tą książką z innymi. Życzę miłej lektury! Marek Wołodkowicz urodził się w Bydgoszczy w latach 60. XX wieku. Po ukończeniu liceum ogólnokształcącego kontynuował naukę w szkole pomaturalnej na kierunku radiotechnika i telewizja. W tym czasie wprowadzono stan wojenny, który ograniczył swobody obywatelskie, a życie w Polsce stało się pełne przeszkód administracyjnych i finansowych. Marek wziął ślub w okresie stanu wojennego. Rok później urodziła mu się córka Patrycja, a w następnym roku – syn Paweł. Coraz wyraźniej czuł, że nie widzi przyszłości dla siebie i swojej rodziny w Polsce. Brakowało wszystkiego – inicjatyw dla przedsiębiorczych ludzi, szans na rozwój. Byli tylko cinkciarze, badylarze i kadra PZPR. Postanowił uciec do Włoch. Tam trafił do obozu dla uchodźców i czekał na pozwolenie na stały pobyt w USA. W 1985 roku przywitał Nowy Jork. Ciężko pracował: sprzątał, malował domy, kopał ziemniaki na polach – typowy początek emigranta. W 1989 roku wieczorami prowadził taksówkę w Detroit, a rano zajmował się drugim biznesem – kliniką rehabilitacji ruchowej. W międzyczasie podróżował po Stanach, poznając geografię kraju i nawiązując nowe kontakty. Książka, którą oddajemy w Państwa ręce, oparta jest na faktach. To zapis wspomnień z więzienia, relacji z mafijnych kontaktów i historii giełdowego cwaniactwa.
Książka "Układanie kostki Rubika metodą bajek. Poradnik dla początkujących i terapeutów zajęciowych" składa się z dwóch części. W części pierwszej czytelnik poznaje kostkę Rubika oraz metodę jej układania opartą na opowiadaniu bajek. W tekście bajek zaznaczono momenty, w których należy wykonać ruch kostką. Całość uzupełniają przejrzyste rysunki kostki, a także proste ilustracje bohaterów bajek. Autorka towarzyszy czytelnikowi w procesie układania, zwracając uwagę na najczęściej popełniane błędy i podpowiadając, jak ich unikać. Często pojawiają się wyrażenia mające na celu zmotywowanie czytelnika do dalszej zabawy. Część druga książki przedstawia kostkę Rubika jako nowe narzędzie terapeutyczne, które można zastosować w terapii zajęciowej. Zgodnie z ogólnie przyjętą systematyką układanie kostki Rubika w połączeniu z opowiadaniem bajek można przyporządkować jednocześnie do zajęć z socjoterapii i arteterapii. W tej części omówiono metody pracy terapeuty z osobami o różnych niepełnosprawnościach. Przedstawiono także cele szczegółowe zajęć, dotyczące usprawnienia fizycznego (motoryki małej), psychicznego (funkcji poznawczych i emocjonalnych) oraz społecznego (komunikacji). Zaprezentowano zestaw ćwiczeń gimnastyki dłoni oraz zinterpretowano fazy nauki ruchu w odniesieniu do procesu układania kostki Rubika. Podano przykładowe scenariusze zajęć indywidualnych. Całość wzbogacono materiałami dydaktycznymi, które można bezpośrednio wykorzystać podczas zajęć. Książka przeznaczona jest przede wszystkim dla tych, którzy chcą nauczyć się układać kostkę Rubika, ale także dla terapeutów zajęciowych, pedagogów, psychoterapeutów i psychologów. Anna Wojas – z zamiłowania terapeutka zajęciowa i nauczycielka, która od kilku lat nosi w kieszeni kostkę Rubika. Kocha dzielić się wiedzą, sprawiać radość innym i pomagać ludziom. W swojej książce przedstawia kostkę Rubika jako nowe narzędzie terapeutyczne w terapii zajęciowej. Autorka układa kostkę Rubika na treningach umysłu z seniorami, podczas zajęć edukacyjnych z młodzieżą i w trakcie terapii zajęciowej z podopiecznymi. W wolnej chwili zajmuje się szydełkowaniem, makramą, origami modułowym oraz grą na pianinie. Swoje prace przedstawia na Instagramie jako anna.840225.
Co to są "ciapasy"? Ciapasy to w nieformalnym słownictwie Polaków imigranci z Azji i północnej Afryki, którymi straszą nas politycy. Dla polskiego obywatela każdy z tych ciapasów to przestępca. Nawet jeśli pracuje. W książce mamy do czynienia z polskimi odpowiednikami ciapasów. Powołując się na oryginał - po co nam szukać nowych ciapasów, jak swoi pod bokiem. Nie są oni aż tak radykalni, jak ci z Afryki i Azji, ale mogą. Na razie ktoś z siekierą napadnie na współobywatela, okradnie śpiącego w pociągu pasażera, porwie kogoś dla okupu, zastrzeli członków rodziny, podpali mieszkanie lub fabrykę, okradnie pod bankomatem, wyłudzi piwo... Są też i tacy, którzy rozjeżdżają współobywateli na chodnikach, że są po zażyciu, to już inna sprawa. Ucieczka za granicę niewiele pomoże - każda twarz przy stoliku w zagranicznym pubie wydaje się nam znajoma.Trudno ustalić, od kiedy pisałem, chyba od zawsze. Pisałem do szuflady. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku byłem fotoreporterem w jednej ze szczecińskich agencji fotograficznych. W tym też czasie ukończyłem roczny kurs dziennikarski. Pisałem głównie w prasie wewnętrznej, ale w ogólnopolskiej (mniej) też. Jeden z krajowych technicznych miesięczników poprosił mnie o wywiad. Opublikował go. W wywiadzie zapowiedziałem, iż po przejściu na emeryturę napiszę książkę. Napisałem, ale wcześniej jedno z wydawnictw zaproponowało mi napisanie dla nich książki "BHP w budownictwie". Napisałem, książka została wydana. To samo wydawnictwo zaproponowało mi pisanie odpowiedzi na behapowskie i okołobehapowskie pytania czytelników. Napisałem tysiąc takich odpowiedzi. Przerwałem, aby tworzyć książki literackie. Do dziś ukazały się: "Kierat Filipa", "Scypion z pogranicza światów", "Fałszywy harlequin", "Zapach wojny" i "Ciapasy".
"Krople oceanu" to krople oceanu życia Pauliny Kędziory Jak uparte koło ratunkowe wciąż na powierzchnię wynurza się nadzieja, często w towarzystwie wiary i miłości. W chwilach, gdy życie odczuwa się wyjątkowo mocno, a uczucia nie mieszczą się już w sercu, wylewają się na papier, aby innym także nieść nadzieję. Słowa tomiku zapraszają do westchnienia zachwytu nad głębokim pięknem życia w każdym jego momencie, również - a może zwłaszcza - w tym najtrudniejszym. Są zachętą do przeżywania każdego dnia tak, jakby był jedynym i wyjątkowym - bo tak właśnie jest.Paulina Kędziora - kobieta, żona, mama, miłośniczka życia. Uwielbia wgryzać się w ludzkie historie. Pochodzi z małej wsi na Lubelszczyźnie, gdzie kształtowała się jej wrażliwość i powstawały pierwsze wiersze.
"Wielkie dzięki" to powieść autobiograficzna o życiu z rzadką chorobą – zespołem Wolframa. Autorka w emocjonalny, czasem humorystyczny, a czasem wzruszający sposób opowiada o polskiej rzeczywistości widzianej oczami osoby z niepełnosprawnością. Czytelnik może poznać kulisy funkcjonowania systemu ochrony zdrowia oraz życia na wsi, przedstawione w formie komentarzy, opisów ciekawych sytuacji i osobistych przeżyć młodej, lecz doświadczonej przez życie kobiety. Atrakcyjność książki zwiększają wiersze wplecione w opisy zdarzeń. Język potoczny przeplata się tu ze słownictwem medycznym, dzięki czemu czytelnik ma okazję poznać specjalistyczne pojęcia objaśnione w przystępny sposób. Dla jednej osoby książka może być przede wszystkim opisem choroby, dla innej – inspiracją i źródłem refleksji. Może być też odczytywana jako barwna opowieść o codzienności, która tylko pozornie wydaje się zwyczajna i przewidywalna.
Miłość i nadzieja nigdy nas nie opuszczą, jeśli Ty będziesz naprawdę tego chciał. Anna, nauczycielka plastyki pochodząca z Roztocza, po rozwodzie przenosi się do Warszawy i podejmuje pracę w agencji reklamowej, gdzie poznaje Tomasza. Wspólne wyjazdy w malownicze okolice Roztocza, gdzie chodzą boso po plażach zalewów, tańczą i śpiewają, zbliżają ich do siebie. Tak rodzi miłość. Niespodziewanie Anna wyjeżdża na staż do Paryża, choć targają nią obawy. Tomasz ma ją odwiedzić, ale nie dociera na miejsce. Jakie będą ich dalsze losy? Co zrobi Anna? Czy to miłość tragiczna? Czy możliwe są spotkania w kolejnych wcieleniach? "Roztoczańska miłość" to opowieść o Annie i Tomaszu. O miłości do naszych pięknych stron: Roztocza i Karkonoszy – krain zapomnianych. O odnajdowaniu przyjaciół i skrytej dawnej miłości. Czytelniku! Masz 20–30 lat czy 50–60 lat? Rzuć wszystko, aby znowu popływać kajakiem, pić wodę z leśnego źródełka i pogalopować na koniu. Powieść podpowiada i daje taką nadzieję na piękne życie bez względu na wiek, ale trzeba wyjść ze skorupy bezsilności i zacząć patrzeć na życie inaczej. Jan Artymowicz (66 lat). Mieszka w Lubaczowie, ale pochodzi z pięknego Horyńca-Zdroju. W ponad 40-letniej pracy jako księgowy znalazł czas na romantyzm i pisał wiersze. Ma wiele zainteresowań. Lubi fotografować, czytać książki, oglądać filmy, gotować, podróżować oraz zajmuje się genealogią. Uwielbia Roztocze, Bieszczady i Karkonosze. Uczy najmłodszych grać w warcaby, a jego podopieczni zdobywają medale mistrzostw Polski, Europy i świata. Tej wolontariackiej pasji poświęcił 40 lat. Planował założyć kabaret i pisać skecze, ale, jak sam żartobliwie powiedział, będzie to już w następnym wcieleniu. "Roztoczańska miłość" to powieść debiutancka.
Książka "Prawdziwy" to rewolucja w terapii uzależnień. Opisuje proces całkowitego wyleczenia autora z nałogów: alkoholowego i kompulsji seksualnych. Jest autobiograficznym opisem drogi życiowej człowieka wywodzącego się z trudnego domu, poczynając od traum dzieciństwa i okresu dorastania poprzez rozwój nałogu alkoholowego aż po uzależnienia od zachowań seksualnych. Po odstawieniu alkoholu za pomocą terapii psychologicznych i programów dwunastokrokowych autor kontynuuje poszukiwanie szczęśliwego życia poprzez rozwój duchowy, a następnie samoświadomościowy. W międzyczasie zostaje terapeutą uzależnień i przez ponad 30 lat pomaga innym w wyjściu z nałogów. Zakłada własną przychodnię leczenia kompulsywnych zachowań seksualnych opartą na autorskim programie łączącym klasyczną terapię behawioralno-poznawczą z najnowszymi trendami pracy samoświadomościowej. Po ośmiu latach sprzedaje przychodnię, uznając, że nie jest w stanie pracować klasycznymi, uznanymi przez psychologię metodami, ponieważ są inne, bardziej skuteczne ścieżki wyjścia spod władzy uzależnionego umysłu. Odkrywa, że dzięki nim całkowicie wyzwolił się z nałogów, co współczesna medycyna uznaje za niemożliwe. A jednak wie, co mówi, bo jest właśnie prawdziwy w swoim rdzeniu. Na podstawie doświadczeń i dużej wiedzy zdobytej przez 35 lat praktyki i samorozwoju tworzy nowe programy pracy z nałogową osobowością oparte na wyjściu ponad zaprogramowany umysł, zostawieniu psychologizowania i powrocie do rdzenia naszego jestestwa, czyli samoświadomości. W rezultacie uzyskujemy wolność od schematów myślenia oraz starej osobowości, którą uznawaliśmy za nas samych. A my przecież jesteśmy nieśmiertelnym energetycznym duchem chwilowo zamieszkującym ciało i posługującym się umysłem, który ma nam służyć. Utożsamiliśmy się z nim, uznając go za prawdziwe Ja. Bardzo ciekawy opis życiowej ścieżki od bólu poprzez nałogi do samospełnienia. Proces samorozwoju toczy się jednak dalej
W świecie, w którym rozwój stał się wyścigiem, ta książka jest jak głęboki oddech. Rozwój osobisty 3.0 to nie kolejny poradnik z receptami na sukces. To zaproszenie do zatrzymania się i usłyszenia siebie.Każdy rozdział jest jak rozmowa, której od dawna Ci brakowało -bez oceniania i pośpiechu. Autorka zaprasza Cię, byś zobaczyła, jak rozwijać się bez presji, budować swoją wewnętrzną mapę, odnaleźć siłę, która karmi - nie wypala, znaleźć własną drogę.Ta książka da Ci uczucie wielkiej ulgi. Zbyt często wyobrażamy sobie oczekiwania innych i potem działamy wedle tych wyobrażeń. (...) Jak je w sobie znaleźć? Przeczytaj!- BEATA TADLA dziennikarka, prezenterka telewizyjna i radiowaPolecam ją z serca każdemu, kto choć raz poczuł się zmęczony presją rozwoju. Bo ta książka nie pcha do przodu. Ona mówi: Tu, gdzie jesteś, już wystarczy, by zacząć naprawdę być. - ELŻBIETA JEZNACH redaktorka naczelna czasopisma "Businesswoman & LifeNie ma tu presji, żadnej checklisty sukcesu - jest czuła prawda o tym, że rozwój zaczyna się od zatrzymania, a nie od pogoni. Czytając tekst Jolanty, miałam wrażenie, że ktoś wreszcie nazwał to, co od lat czułam: że jestem wystarczająca taka, jaka jestem. Ta książka nie krzyczy - ona towarzyszy, nie poprawia - tylko przypomina, że mam już w sobie wszystko, czego szukam. To nie jest poradnik, to spotkanie - głębokie, intymne, moje. - DOROTA DELĄG aktorka, dziennikarka, twórczyni podcastu Eksperyment, autorka e-booka Twoja marka to TyCo dalej? To, co właśnie przeczytałaś, może być początkiem, jeśli tego chcesz. Nie musisz już się ścigać ani nikomu niczego udowadniać. Możesz iść głębiej we własnym tempie i na swoich zasadach.Zapraszam Cię, jeśli chcesz sprawdzić, jak wygląda to w praktyce. Tworzę przestrzeń: sesje mentoringowe, testy psychometryczne, programy rozwojowe i kursy, w których możesz dotknąć tego, o czym piszę, i wreszcie poczuć, że masz w sobie wszystko, czego szukasz.Jolanta BujnowskaAkredytowana mentorka liderek i kobiet biznesu, trenerka, mówczyni inspirująca i praktyk z ponad 20-letnim doświadczeniem w świecie biznesu. Towarzyszy w procesach rozwojowych tym, którzy chcą budować życie i karierę w zgodzie ze sobą bez presji, bez maski, bez wypalenia.Tworzy autorskie programy, w których łączy psychologię, coaching, testy psychometryczne, duchowość i doświadczenie biznesowe. Jest laureatką nagród, które doceniają jej drogę i wkład w inspirowanie innych. Wierzy, że prawdziwa zmiana zaczyna się wtedy, gdy przestajesz się ścigać i zaczynasz być naprawdę sobą.Masz w sobie wszystko, czego szukasz.
Jarosław Mycio to lokalny "everyman" - żyje pośród nas, a jednocześnie wnikliwie obserwuje ludzi i związane z nimi historie. W 2018 roku zadebiutował powieścią "Taniec w płomieniach", w której pod pozorną fikcją literacką ukrył postacie i zdarzenia już nieistniejące, lecz dobrze pamiętane przez starsze pokolenia. To obszerna saga własnej rodziny przesiedleńców, obejmująca lata 1947-2015 - pełna nostalgii za utraconym dzieciństwem i młodością.Drugą powieścią autora jest "Pustelnik" (2020) - historia zwykłego człowieka ze wsi, który nawet nie zauważył, kiedy życie upłynęło mu na codziennych obowiązkach. Człowieka, którego ciężka praca na roli pochłonęła tak bardzo, że zapomniał pomyśleć o własnym szczęściu.Do rąk czytelników oddajemy trzecią powieść autora - "Jeszcze was przyłapię". Podobnie jak poprzednie, wyrasta z lokalnej historii - smutnej i tragicznej, a zarazem bliskiej, trudnej do jednoznacznej oceny. To opowieść o pogoni za szczęściem, które każdy z bohaterów rozumie inaczej, a ta rozbieżność niestety rujnuje im życie.Powieści Jarosława Mycio cechuje swojski klimat, w którym każdy dojrzały czytelnik odnajdzie cząstkę siebie.
Książka ta jest owocem prawie trzydziestu lat samotniczej pracy badawczej, wspartej przez samokształcenie uzupełniające systematyczne studia (Uniwersytet Poznański). To dzieło unikalne, to książka niekonwencjonalna, a w swej wymowie sensacyjna, w pełnym tego słowa znaczeniu. Z różnych powodów. Już pierwsze dwa tomy zapowiadały coś nieoczekiwanego dla przywykłych do tradycyjnej mainstreamowej narracji naukowej, do doktryn żyjących własnym życiem.To książka o Wszechświecie inna niż wszystko, co kiedykolwiek napisano.Uzmysłowienie treści i istoty zasady kosmologicznej (tom pierwszy) oraz uświadomienie istnienia dualności grawitacji, w myśl ustaleń drugiego tomu, pozwala na inne spojrzenie, pozwala na inne modelowanie Wszechświata jako całości, pozwala na inną kosmologię. Pozwala też na zupełnie nowy wgląd filozoficzny w istotę bytu materialnego i jego poznawalność.Tu przeżyjemy "katastrofę horyzontalną", a dzięki temu poznamy Wszechświat oscylujący na każdym etapie jego zmian (także podczas kontrakcji), poznamy ekspansję Wszechświata jako bytu nielokalnego. W nim m.in. nie będzie miejsca dla ciemnej energii. Dowiemy się też, co stanowi o topologii Wszechświata. A wszystko to w wyniku rozważań opierających się na faktach, na obserwacji.Dzieło to bardzo zaskoczy ludzi nauki - prędzej czy później także oni zdecydują się to czytać. "Czy jeden człowiek jest w stanie dokonać tego wszystkiego sam?" Czy może zbudować od podstaw alternatywną, spójną wewnętrznie wizję Wszechświata, wizję falsyfikowalną, odpowiadającą z łatwością na wiele pytań, na które dziś nauka nie ma odpowiedzi? Okazuje się, że tak. Mało tego. Są tam też pytania, których jeszcze nie zadano. Na część z nich autor odpowiada w sposób przekonujący. Nie chodzi więc tu o tani chwyt reklamowy. To wszystko, wysłowione powyżej, jest prawdą, nawet jeśli odstrasza profesjonalistów. A jednak krytyka z ich strony (uzasadniona i wsparta faktami empirycznymi, a nie jedynie interpretacją teorii) byłaby bardzo pożądana.To rzecz wielce inspirująca, to wyzwanie nie tylko dla ludzi nauki.Choć jest to dzieło naukowe o cechach rozprawy filozoficznej, napisane jest językiem popularnym i dostępne jest dla ogółu zainteresowanych nauką, w tym dla ludzi młodych. To walor - przy pełnym zachowaniu głębi filozoficznej refleksji.Cechuje książkę swoisty język narracji, humor, sentencjonalność, niekiedy ostra w swej wymowie publicystyka dotycząca problemów współczesności.Autor jest pisarzem naukowym (14 książek), fizykiem, nauczycielem, wykładowcą. Zajmuje się podstawami fizyki i filozoficznymi aspektami badań naukowych.Emeryt, już sporo lat.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?