Co to są "ciapasy"? Ciapasy to w nieformalnym słownictwie Polaków imigranci z Azji i północnej Afryki, którymi straszą nas politycy. Dla polskiego obywatela każdy z tych ciapasów to przestępca. Nawet jeśli pracuje. W książce mamy do czynienia z polskimi odpowiednikami ciapasów. Powołując się na oryginał - po co nam szukać nowych ciapasów, jak swoi pod bokiem. Nie są oni aż tak radykalni, jak ci z Afryki i Azji, ale mogą. Na razie ktoś z siekierą napadnie na współobywatela, okradnie śpiącego w pociągu pasażera, porwie kogoś dla okupu, zastrzeli członków rodziny, podpali mieszkanie lub fabrykę, okradnie pod bankomatem, wyłudzi piwo... Są też i tacy, którzy rozjeżdżają współobywateli na chodnikach, że są po zażyciu, to już inna sprawa. Ucieczka za granicę niewiele pomoże - każda twarz przy stoliku w zagranicznym pubie wydaje się nam znajoma.Trudno ustalić, od kiedy pisałem, chyba od zawsze. Pisałem do szuflady. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku byłem fotoreporterem w jednej ze szczecińskich agencji fotograficznych. W tym też czasie ukończyłem roczny kurs dziennikarski. Pisałem głównie w prasie wewnętrznej, ale w ogólnopolskiej (mniej) też. Jeden z krajowych technicznych miesięczników poprosił mnie o wywiad. Opublikował go. W wywiadzie zapowiedziałem, iż po przejściu na emeryturę napiszę książkę. Napisałem, ale wcześniej jedno z wydawnictw zaproponowało mi napisanie dla nich książki "BHP w budownictwie". Napisałem, książka została wydana. To samo wydawnictwo zaproponowało mi pisanie odpowiedzi na behapowskie i okołobehapowskie pytania czytelników. Napisałem tysiąc takich odpowiedzi. Przerwałem, aby tworzyć książki literackie. Do dziś ukazały się: "Kierat Filipa", "Scypion z pogranicza światów", "Fałszywy harlequin", "Zapach wojny" i "Ciapasy".
"Krople oceanu" to krople oceanu życia Pauliny Kędziory Jak uparte koło ratunkowe wciąż na powierzchnię wynurza się nadzieja, często w towarzystwie wiary i miłości. W chwilach, gdy życie odczuwa się wyjątkowo mocno, a uczucia nie mieszczą się już w sercu, wylewają się na papier, aby innym także nieść nadzieję. Słowa tomiku zapraszają do westchnienia zachwytu nad głębokim pięknem życia w każdym jego momencie, również - a może zwłaszcza - w tym najtrudniejszym. Są zachętą do przeżywania każdego dnia tak, jakby był jedynym i wyjątkowym - bo tak właśnie jest.Paulina Kędziora - kobieta, żona, mama, miłośniczka życia. Uwielbia wgryzać się w ludzkie historie. Pochodzi z małej wsi na Lubelszczyźnie, gdzie kształtowała się jej wrażliwość i powstawały pierwsze wiersze.
Książka "Prawdziwy" to rewolucja w terapii uzależnień. Opisuje proces całkowitego wyleczenia autora z nałogów: alkoholowego i kompulsji seksualnych. Jest autobiograficznym opisem drogi życiowej człowieka wywodzącego się z trudnego domu, poczynając od traum dzieciństwa i okresu dorastania poprzez rozwój nałogu alkoholowego aż po uzależnienia od zachowań seksualnych. Po odstawieniu alkoholu za pomocą terapii psychologicznych i programów dwunastokrokowych autor kontynuuje poszukiwanie szczęśliwego życia poprzez rozwój duchowy, a następnie samoświadomościowy. W międzyczasie zostaje terapeutą uzależnień i przez ponad 30 lat pomaga innym w wyjściu z nałogów. Zakłada własną przychodnię leczenia kompulsywnych zachowań seksualnych opartą na autorskim programie łączącym klasyczną terapię behawioralno-poznawczą z najnowszymi trendami pracy samoświadomościowej. Po ośmiu latach sprzedaje przychodnię, uznając, że nie jest w stanie pracować klasycznymi, uznanymi przez psychologię metodami, ponieważ są inne, bardziej skuteczne ścieżki wyjścia spod władzy uzależnionego umysłu. Odkrywa, że dzięki nim całkowicie wyzwolił się z nałogów, co współczesna medycyna uznaje za niemożliwe. A jednak wie, co mówi, bo jest właśnie prawdziwy w swoim rdzeniu. Na podstawie doświadczeń i dużej wiedzy zdobytej przez 35 lat praktyki i samorozwoju tworzy nowe programy pracy z nałogową osobowością oparte na wyjściu ponad zaprogramowany umysł, zostawieniu psychologizowania i powrocie do rdzenia naszego jestestwa, czyli samoświadomości. W rezultacie uzyskujemy wolność od schematów myślenia oraz starej osobowości, którą uznawaliśmy za nas samych. A my przecież jesteśmy nieśmiertelnym energetycznym duchem chwilowo zamieszkującym ciało i posługującym się umysłem, który ma nam służyć. Utożsamiliśmy się z nim, uznając go za prawdziwe Ja. Bardzo ciekawy opis życiowej ścieżki od bólu poprzez nałogi do samospełnienia. Proces samorozwoju toczy się jednak dalej
W świecie, w którym rozwój stał się wyścigiem, ta książka jest jak głęboki oddech. Rozwój osobisty 3.0 to nie kolejny poradnik z receptami na sukces. To zaproszenie do zatrzymania się i usłyszenia siebie. Każdy rozdział jest jak rozmowa, której od dawna Ci brakowało —bez oceniania i pośpiechu. Autorka zaprasza Cię, byś zobaczyła, jak rozwijać się bez presji, budować swoją wewnętrzną mapę, odnaleźć siłę, która karmi — nie wypala, znaleźć własną drogę. Ta książka da Ci uczucie wielkiej ulgi. Zbyt często wyobrażamy sobie oczekiwania innych i potem działamy wedle tych wyobrażeń. (...) Jak je w sobie znaleźć? Przeczytaj! - BEATA TADLA dziennikarka, prezenterka telewizyjna i radiowa Polecam ją z serca każdemu, kto choć raz poczuł się zmęczony presją rozwoju. Bo ta książka nie pcha do przodu. Ona mówi: Tu, gdzie jesteś, już wystarczy, by zacząć naprawdę być. - ELŻBIETA JEZNACH redaktorka naczelna czasopisma „Businesswoman & Life Nie ma tu presji, żadnej checklisty sukcesu — jest czuła prawda o tym, że rozwój zaczyna się od zatrzymania, a nie od pogoni. Czytając tekst Jolanty, miałam wrażenie, że ktoś wreszcie nazwał to, co od lat czułam: że jestem wystarczająca taka, jaka jestem. Ta książka nie krzyczy — ona towarzyszy, nie poprawia — tylko przypomina, że mam już w sobie wszystko, czego szukam. To nie jest poradnik, to spotkanie — głębokie, intymne, moje. - DOROTA DELĄG aktorka, dziennikarka, twórczyni podcastu Eksperyment, autorka e-booka Twoja marka to Ty Co dalej? To, co właśnie przeczytałaś, może być początkiem, jeśli tego chcesz. Nie musisz już się ścigać ani nikomu niczego udowadniać. Możesz iść głębiej we własnym tempie i na swoich zasadach. Zapraszam Cię, jeśli chcesz sprawdzić, jak wygląda to w praktyce. Tworzę przestrzeń: sesje mentoringowe, testy psychometryczne, programy rozwojowe i kursy, w których możesz dotknąć tego, o czym piszę, i wreszcie poczuć, że masz w sobie wszystko, czego szukasz. Jolanta Bujnowska Akredytowana mentorka liderek i kobiet biznesu, trenerka, mówczyni inspirująca i praktyk z ponad 20-letnim doświadczeniem w świecie biznesu. Towarzyszy w procesach rozwojowych tym, którzy chcą budować życie i karierę w zgodzie ze sobą bez presji, bez maski, bez wypalenia. Tworzy autorskie programy, w których łączy psychologię, coaching, testy psychometryczne, duchowość i doświadczenie biznesowe. Jest laureatką nagród, które doceniają jej drogę i wkład w inspirowanie innych. Wierzy, że prawdziwa zmiana zaczyna się wtedy, gdy przestajesz się ścigać i zaczynasz być naprawdę sobą. Masz w sobie wszystko, czego szukasz.
Jarosław Mycio to lokalny "everyman" - żyje pośród nas, a jednocześnie wnikliwie obserwuje ludzi i związane z nimi historie. W 2018 roku zadebiutował powieścią "Taniec w płomieniach", w której pod pozorną fikcją literacką ukrył postacie i zdarzenia już nieistniejące, lecz dobrze pamiętane przez starsze pokolenia. To obszerna saga własnej rodziny przesiedleńców, obejmująca lata 1947-2015 - pełna nostalgii za utraconym dzieciństwem i młodością.Drugą powieścią autora jest "Pustelnik" (2020) - historia zwykłego człowieka ze wsi, który nawet nie zauważył, kiedy życie upłynęło mu na codziennych obowiązkach. Człowieka, którego ciężka praca na roli pochłonęła tak bardzo, że zapomniał pomyśleć o własnym szczęściu.Do rąk czytelników oddajemy trzecią powieść autora - "Jeszcze was przyłapię". Podobnie jak poprzednie, wyrasta z lokalnej historii - smutnej i tragicznej, a zarazem bliskiej, trudnej do jednoznacznej oceny. To opowieść o pogoni za szczęściem, które każdy z bohaterów rozumie inaczej, a ta rozbieżność niestety rujnuje im życie.Powieści Jarosława Mycio cechuje swojski klimat, w którym każdy dojrzały czytelnik odnajdzie cząstkę siebie.
Książka ta jest owocem prawie trzydziestu lat samotniczej pracy badawczej, wspartej przez samokształcenie uzupełniające systematyczne studia (Uniwersytet Poznański). To dzieło unikalne, to książka niekonwencjonalna, a w swej wymowie sensacyjna, w pełnym tego słowa znaczeniu. Z różnych powodów. Już pierwsze dwa tomy zapowiadały coś nieoczekiwanego dla przywykłych do tradycyjnej mainstreamowej narracji naukowej, do doktryn żyjących własnym życiem. To książka o Wszechświecie inna niż wszystko, co kiedykolwiek napisano. Uzmysłowienie treści i istoty zasady kosmologicznej (tom pierwszy) oraz uświadomienie istnienia dualności grawitacji, w myśl ustaleń drugiego tomu, pozwala na inne spojrzenie, pozwala na inne modelowanie Wszechświata jako całości, pozwala na inną kosmologię. Pozwala też na zupełnie nowy wgląd filozoficzny w istotę bytu materialnego i jego poznawalność. Tu przeżyjemy „katastrofę horyzontalną”, a dzięki temu poznamy Wszechświat oscylujący na każdym etapie jego zmian (także podczas kontrakcji), poznamy ekspansję Wszechświata jako bytu nielokalnego. W nim m.in. nie będzie miejsca dla ciemnej energii. Dowiemy się też, co stanowi o topologii Wszechświata. A wszystko to w wyniku rozważań opierających się na faktach, na obserwacji. Dzieło to bardzo zaskoczy ludzi nauki – prędzej czy później także oni zdecydują się to czytać. „Czy jeden człowiek jest w stanie dokonać tego wszystkiego sam?” Czy może zbudować od podstaw alternatywną, spójną wewnętrznie wizję Wszechświata, wizję falsyfikowalną, odpowiadającą z łatwością na wiele pytań, na które dziś nauka nie ma odpowiedzi? Okazuje się, że tak. Mało tego. Są tam też pytania, których jeszcze nie zadano. Na część z nich autor odpowiada w sposób przekonujący. Nie chodzi więc tu o tani chwyt reklamowy. To wszystko, wysłowione powyżej, jest prawdą, nawet jeśli odstrasza profesjonalistów. A jednak krytyka z ich strony (uzasadniona i wsparta faktami empirycznymi, a nie jedynie interpretacją teorii) byłaby bardzo pożądana. To rzecz wielce inspirująca, to wyzwanie nie tylko dla ludzi nauki. Choć jest to dzieło naukowe o cechach rozprawy filozoficznej, napisane jest językiem popularnym i dostępne jest dla ogółu zainteresowanych nauką, w tym dla ludzi młodych. To walor – przy pełnym zachowaniu głębi filozoficznej refleksji. Cechuje książkę swoisty język narracji, humor, sentencjonalność, niekiedy ostra w swej wymowie publicystyka dotycząca problemów współczesności. Autor jest pisarzem naukowym (14 książek), fizykiem, nauczycielem, wykładowcą. Zajmuje się podstawami fizyki i filozoficznymi aspektami badań naukowych. Emeryt, już sporo lat.
Opowiadanie przedstawia walkę kilkuletnich dzieci o las, zwany Lasem Kapturskim, położony w granicach Radomia. To miejsce wypoczynku dla dwustutysięcznego miasta, w którym nie ma za dużo zieleni. Decyzją Nadleśnictwa w Radomiu w krótkim czasie dokonano znacznej wycinki drzewostanu, ogołocono las z cennych kilkudziesięcioletnich gatunków drzew, tłumacząc te działania planową gospodarką leśną. Dzieci - Lena, Filip i Jagoda na czele z Klarą, bohaterowie opowiadania - zżyte z lasem, podjęły nierówną, choć pełną determinacji walkę o zatrzymanie dalszego niszczenia lasu; wciągnęły do swoich planów dorosłych - rodziców, nauczycieli, dziadków i mieszkańców Janiszewa. Niestety, mimo znacznego zaangażowania również radomskich mediów protestujący natrafili na mur decyzji administracyjnych, który był nie do przebicia. Ich zaangażowanie jednak nie poszło na marne, gdyż opór urzędu i bezsilność dorosłych uświadomiły dzieciom trudy przyszłego, dorosłego życia. To doświadczenie pozwoliło im na zaplanowanie swojej przyszłości, w której ekologia znalazła się na pierwszym miejscu. Wszyscy mali bohaterowie przegrali tę nierówną walkę, ale zyskali cenną wiedzę, że przyszłość Ziemi zależy wyłącznie od ludzi.Maria Pierzchalska - to osoba pełna pasji, zafascynowana literaturą, kulturą i twórczym wyrażaniem siebie. Angażuje się w tworzenie obrazów słownych i wizualnych, poszukując inspiracji do swoich projektów. Interesują ją różnorodne aspekty życia, od ochrony przyrody po filozoficzne rozważania nad intelektem i pamięcią. Można ją uznać za kogoś, kto stawia na głębokie, refleksyjne podejście do otaczającego świata, a równocześnie szuka sposobów, by uchwycić ulotne chwile życia w sztuce. Zdecydowanie ma duszę twórcy - w literaturze wciąż poszukuje nowych słów, aby jak najlepiej oddać swoje myśli i emocje. Widać to zarówno w jej pytaniach o symbolikę, jak i w stwierdzeniach, które ukazują głębię oraz złożoność jej sposobu myślenia. Ale to nie tylko intelektualistka - ma także serce do walki o lepszy świat. Z zaangażowaniem podejmuje działania na rzecz ochrony środowiska: sprzeciwia się wycince drzew, walczy z degradacją przyrody i aktywnie uczestniczy w inicjatywach społeczno-ekologicznych.
Roman Kotliński, ur. 1967 r. Wyświęcony na kapłana katolickiego w 1993 r. Autor "Byłem księdzem", jednego z trzech największych bestsellerów powojennej Polski. Założyciel i przez 15 lat redaktor naczelny ogólnopolskiego tygodnika "Fakty i Mity". Lider środowisk antyklerykalnych. Multimilioner i poseł. Aresztowany w lutym 2016 r., odsiedział w trzech więzieniach siedem i pół roku.W I części "Byłem więźniem" autor opisuje kilkanaście ostatnich lat swojego niezwykle barwnego życia: wielki sukces literacki po zrzuceniu sutanny, cztery lata posłowania w Sejmie VII kadencji, własne zdrady, szwindle oraz utratę rodziny. Materialne wzloty i duchowe upadki.Pisze o naciąganych i fałszywych zarzutach, które postawili mu prokuratorzy Ziobry. W pamiętniku "Dziennik w kratkę" relacjonuje, dzień po dniu, pierwszy rok ciężkiej odsiadki za kratami łódzkiego aresztu.Ale za tymi samymi kratami spotykają go także prawdziwe cuda. Romanowi Kotlińskiemu zostaje objawiona Prawda o Bogu, który zabierając mu wszystko, nawrócił go i ofiarował znacznie więcej. W ludzkim rozumieniu stracił dorobek całego życia. Po co?Odpowiada: "Abym mógł powiedzieć: Nie wierzę w Boga. Ja wiem, że Bóg istnieje. On mi to udowodnił. I mnie wyzwolił".
Upływający czas zmienia wiele. Wspomnienia bledną. Postanowiłam więc zebrać w całość moją podróż po egzotycznych krajach Azji - tak kulturowo odmiennych od naszej ojczyzny. To, co nas zachwyca i zdumiewa, bywa często pełne sprzeczności, a nawet przemocy. Marzymy o niezwykłych miejscach, więc realizujmy te marzenia.Podróżowanie przybliża świat. Jest źródłem inspiracji oraz rozwoju w różnych kierunkach, pobudza wyobraźnię, uczy pokory i pozwala docenić rzeczywistość, w której żyjemy.
Szanowny Czytelniku!Jeśli wziąłeś do ręki tę książkę, to zapewne niejeden raz zastanawiałeś się nad swoim życiem, próbując dociec, jakie ono właściwie jest. Według różnych badań i opinii specjalistów publikujących w internecie większość ludzi uważa, że ich życie nie jest takie, jakby chcieli, by było, na dodatek uznają, że jest szare, nudne, trudne, monotonne i nieciekawe. Uważają, że za wszystkie niepowodzenia w ich życiu odpowiadają inni ludzie. Często także czują się pokrzywdzeni przez los i wykorzystywani przez jakieś siły, nie wiedząc, jakie i skąd one są. Czy Ty również tak uważasz? A może podzielisz punkt widzenia autora i dostrzeżesz w całej gamie wrażeń, przeżyć, doświadczeń swego życia jego autentyczne piękno, niezwykłe wartości, nadzwyczajny charakter i to, co stanowi jego najwspanialszą cechę? Tę cechę musisz sam odnaleźć. To ona w istocie decyduje o tym, jakie jest/będzie Twoje życie. Może moja opowieść pomoże Ci w tych poszukiwaniach, mam taką nadzieję i właściwie to nawet jestem o tym przekonany. Miłych wrażeń i efektywnych poszukiwań.
W spokojnym miasteczku pod Wrocławiem w eleganckiej pracowni przy ulicy Pańskiej Wiktor Tulejski tworzy zjawiskowe suknie. Nikt nie podejrzewa, że utalentowany krawiec skrywa mroczną tajemnicę - to on stoi za serią brutalnych morderstw, po których ofiarom zaszywa usta.Gdy w lesie zostaje odnalezione ciało Klary Dwornik, śledztwo zaczyna prowadzić aspirant Anna Mazurek, a sprawą żyją media w całym kraju. Tymczasem krawiec zbliża się do influencerki Darii Krawczyszyn oferując jej suknię uszytą dla zamordowanej dziewczyny.Czy Daria się zorientuje, w czyją sieć właśnie wpadła?"Krwawa nić" to mroczny thriller, który nie pozwala odetchnąć do ostatniej strony, pióra Karoliny Osińskiej-Marcińczyk, autorki "A gdybyś musiał zabić?"
"Podróże z Badziczem" to pełna ciepła, humoru i dystansu opowieść o życiu w podróży - zarówno tej dalekiej, międzykontynentalnej, jak i tej codziennej między jednym przystankiem a drugim. To zbiór autentycznych, facebookowych relacji z wypraw, które zamieniły się w książkę pełną zabawnych anegdot, zaskakujących przygód, kulinarnych odkryć i przemyśleń snutych między jednym biletem a drugim talerzem.Do tego autorka przemyca też opowieści z dzieciństwa i młodości - pokazując, jak rodzi się pasja do odkrywania świata i opowiadania historii.To lektura idealna na wakacje, na długie wieczory i dla każdego, kto choć raz spakował plecak z myślą: a może by tak gdzieś pojechaćZaraża miłością do podróży. Wzrusza i rozśmiesza. Bez lukru, ale z sercem.Barbara Szydłowska - podróżniczka, restauratorka i autorka. Od lat wspólnie z mężem Jackiem eksploruje świat, czerpiąc z podróży kulinarne inspiracje, które przenosi do swojej restauracji Forum Kulinarne we Wrocławiu. Jej ukochanym miejscem jest Afryka, do której regularnie powraca. Z wykształcenia biotechnolog i dietetyk, przez wiele lat pracowała w korporacjach, by w końcu oddać się pasji podróżowania, gotowania i pisania. Swoje przygody relacjonuje na Facebooku, a teraz opisała je w książce, która zabiera czytelników w niezapomnianą podróż pełną smaków i niezwykłych historii.
Mówią, że jako w świecie ludzi, tako i w świecie Bogów. Też wstają do swych zajęć i też kładą głowę do snu, gdy świat zaleje noc. Też orzą, sieją i też jedzą i piją, też ocierają pot z czoła, gdy dopadnie ich znużenie, i też zażywają kąpieli w bani, aby zachować krzepę i zdrowie. Kto by jednak twierdził, że Bogom na zbytkach czas mija, ten wielkim łgarzem jest.Nie na zbytkach czas im mija, nie na hulankach i gadaniu po próźnicy. Za każdym rogiem czai się zło. Wszędzie jakaś potwora tylko czyha, żeby wygubić ród dzieci swarogowych. Gdyby nie Bogi, gdyby nie Ojciec, kto wie, co by się z nami stałoPewnikiem nic dobrego.
Stosik utworów pokrytych kurzem zapomnienia, a teraz zebranych w zgrabną całość, oddaję czytelnikowi z uczuciem ulgi i satysfakcji.Któż z nas nie liczył nocą zapatrzonych w nas gwiazd, trzepotów spłoszonego serca czy niekończących się minut tęsknoty? Kto nie tkał swojego tańca miłości i nie oddychał z nią tym samym powietrzem?Zanurz się, czytelniku, w nieprzemijający świat miłości, przyczyny i skutku wszystkiego, co jest.
To opowieść o prawdziwej zbrodni. O potwornej zbrodni, która nie została ukarana. I o zemście tak wyrafinowanej, że wręcz nierealnej. To opowieść o miłości bezwarunkowej, tak silnej, że wręcz niemożliwej. I o miłości złej, toksycznej, o "późnej miłości kobiecej, zakwitającej szalejem przydrożnym". To opowieść o wyjątkowej przyjaźni nietuzinkowych postaci, sympatycznych oryginałów obdarzonych specyficznym poczuciem humoru. To opowieść o śmierci cudownych, niewinnych ludzi, do której by nie doszło, gdyby I o śmierci, do której nie doszło, bowiem To opowieść o niefrasobliwości starzejącej się zgorzkniałej kobiety. O podstępnej, wrednej chorobie, jaką jest alkoholizm. O eutanazji będącej aktem zarówno miłosierdzia, jak i miłości. A poza tym o samochodach, przepysznym serniku, grypie, sikaniu pod wiatr (a może jednak z wiatrem?). A to wszystko opowiedziane przez autora barwnym językiem w niepowtarzalnym stylu. Czeka Cię, Drogi Czytelniku, fascynująca podróż do świata wyobraźni Hrehorowicza.Wojciech Hrehorowicz - z wykształcenia lekarz medycyny, ginekolog położnik. Z zamiłowania pożeracz książek i pisarz. Woli czytać (jego biblioteczka liczy około 4000 książek), ale czasem odczuwa nieodparty, bez mała grzeszny przymus pisania. Autor kilku powieści: "Wyznania zabójcy Ojca Świętego", "Za późno", "Brzydal i bestia", "Dziesięć". Postrzegany (chociaż nie podziela tej opinii) jako twórca literatury niszowej. Chciałby "trafić pod strzechy", ale daleko mu do "pulp fiction" pana Mroza albo pornograficznych opowieści pana Żulczyka. Credo Hrehorowicza brzmi: po pierwsze, nie zanudzać! Grono jego wiernych czytelników, choć nieliczne, jest wytrawne niczym markowy szampan. Dołącz do nich. Satysfakcja gwarantowana!
Stanisław Ćwiek – wykształcenie prawnicze, doświadczenie zawodowe, jak i życiowe, nie do powielenia. Za PRL-u w milicji, za demokracji w policji. „Dopieszczany” w obu formacjach. Raz talonem na zakup malucha, po wielokroć słowem, uściskiem dłoni (żółwików jeszcze nie było), pisemną laurką (opinia, dyplom), medalem, odznaczeniem, regularnie kopertą i zawsze zbyt skąpą. Przez blisko 20 lat współ i kierował służbą kryminalną w województwie gdańskim, aby w ostatnich sprawować nadzór nad całym pionem zwalczającym ten rodzaj przestępczości jako z-ca komendanta wojewódzkiego policji. Z tytułu solidnego bagażu doświadczeń oraz dokuczliwej wrażliwości na każdą krzywdę i prostactwo, popełnia także i tę książkę w postaci II tomu.
Książka, którą trzymasz w ręku, to opowieść o Bogu – Źródle Wszelkiego Stworzenia – oraz o Duszy, wysłanej po doświadczenie i rozwój, i małym pyłku we Wszechświecie, o człowieku. To opowieść o mnie — kiedyś i dziś: Kiedyś: żyjącej w chaosie, smutnej, nieszczęśliwej, odrzuconej, zawstydzonej, nierozumiejącej siebie, ludzi ani życia. Dziś: niezależnej, wolnej, szczęśliwej, pełnej wewnętrznego spokoju i mocy, wdzięcznej za każdą chwilę, kochającej siebie i innych, kroczącej ramię w ramię z Wszechświatem. Ta książka to moja osobista historia. Dowiesz się z niej nie tylko o moich życiowych lekcjach, słabościach, upadkach i lękach. Razem dotrzemy do momentu przemiany, zwycięstwa, rozwoju świadomości i duchowego wzrostu. Pragnieniem mojego serca jest zainspirowanie Ciebie i zaproszenie do wyruszenia w najważniejszą podróż Twojego życia — w głąb siebie. Tylko w ten sposób… idąc ku sobie, odkryjesz swoją prawdziwą duchową naturę, dowiesz się, kim naprawdę jesteś i jak wielka jest Twoja moc. Staniesz się świadomym siebie i życia człowiekiem… kreatorem własnej rzeczywistości! Pracy nad sobą i stworzeniu tej książki poświęciłam niezliczoną ilość godzin. Wszystko dlatego, że to ważne, że tak trzeba, że tak należy żyć. Współistnienie ze wszystkimi rozumiem właśnie w ten sposób. Dzieląc się z Tobą swoją historią, mam na uwadze wyższy cel — i niech się dzieją cuda! Pamiętaj! Kocham Cię, wspieram i błogosławię. Jestem!
Coral jako dziecko odkryła przejście do Shadowland - świata pełnego potworów. Dziewczynka, która nie pasowała do rówieśników, właśnie tam odnalazła swoje miejsce i z niego czerpała siłę. Choć - jak się przekonała - nie wszystkim potworom to się podobało.Jako dorosła kobieta Coral pokazuje swój tajemniczy świat córce i siostrzenicy. Potwory mogą być złowrogie i niebezpieczne, ale Shadowland staje się dla matki i córki odskocznią od codziennej, nieraz przytłaczającej rzeczywistości w Chicago. Dzięki psychokinetycznym mocom mają niektóre potwory na swoje usługi. Z czasem okazuje się jednak, że to ludzie mogą być groźniejsi niż potwory.
Poznaj świat Amisii i jej przyjaciół! Szukasz wyjątkowej książeczki dla dziecka w wieku 2-6 lat? Nasza kolorowa seria opowiadań o Amisii i jej przyjaciołach nie tylko bawi, ale i uczy! Każda historia rozwija ważne wartości, takie jak przyjaźń, dzielenie się i troska o innych. Dzieci poznają kolory, ćwiczą wyobraźnię i odkrywają fascynujące ciekawostki o zwierzątkach i otaczającym nas świecie. To książeczka, do której chce się wracać - za każdym razem odkrywając coś nowego! Dzięki prostym pytaniom na każdej stronie rodzice mogą z łatwością nawiązać rozmowę z dzieckiem i wspólnie odkrywać świat - to nie tylko książka, to początek pięknej przygody!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?