Książka o najważniejszych sporach ideowo-politycznych w polskiej historii.
Spis treści:
- Marek A. Cichocki, Problem sukcesji jako problem ustrojowy w refleksji politycznej Mistrza Wincentego
- Monika Wasilewska, Gaude Mater Polonia - o żywotach i poglądach Stanisława ze Skarbimierza i Pawła Włodkowica
- Dorota Pietrzyk-Reeves, Spór o źródła i piastuna najwyższej władzy w polskim dyskursie politycznym XVI wieku
- Jan Maciejewski, Tożsamość czy trwanie
- Tomasz Gąsowski, Wokół narodu, państwa i niepodległości: dylematy dziewiętnastowiecznych Polaków
- Andrzej Waśko, Romantyzm polityczny Adama Mickiewicza w latach 1832-1833
- Michał Łuczewski, Prawdziwy koniec powstania krakowskiego
- Krzysztof Kawalec, Mity założycielskie II RP
- Bogdan Szlachta, Debata intelektualna i polityczna na temat ustroju II RP jako najważniejszy polski spór konstytucyjny
- Rafał Habielski, Drogi wyjścia? O sporach wokół kwestii narodowościowej w Dwudziestoleciu międzywojennym
- Piotr Koryś, Jak urządzić „przystanek niepodległość”? Spory o rolę państwa w gospodarce i modernizacji kraju w latach 1918-1939 – zarys problematyki
- Marek Kornat, Polityka zagraniczna w sporach programowych doby II Rzeczypospolitej
- Roman Graczyk, Spory ideowo-polityczne w kręgu „Tygodnika Powszechnego” w latach 1945-1953
- Dariusz Gawin, Kultura paryska wobec „prawicy” - Mieroszewski, Kisielewski, Tyrmand
- Jarosław Szarek, Spory wokół ugody z komunistami w końcu lat 80. XX wieku
Janusz Ekes, Złota demokracja – 71. pozycja w Bibliotece Myśli Politycznej - studium polityki polskiej, ukazujące jej dzieje od czasów piastowskich po upadek I Rzeczypospolitej w XVIII wieku. To erudycyjna opowieść o miejscu Polski w ówczesnej Europie i jej realiach wewnętrznych, odpowiadająca na fundamentalne pytania o źródła siły państwa w okresie jego największej potęgi i przyczyny jego klęsk, prowadzących w konsekwencji do rozbiorów. Autor kreśli barwny obraz politycznych rozgrywek, analizując złożone mechanizmy nimi rządzące – m.in. dworskie intrygi, misterne negocjacje dyplomatyczne, zawiązywanie i zrywanie sojuszów, ambicje poszczególnych polityków decydujące dla losów narodów i państw, interesy gospodarcze, motywacje ideowe i religijne. Obala przy tym wiele stereotypów utrwalonych w dominującym w literaturze i świadomości historycznej Polaków obrazie I Rzeczypospolitej. Zwraca uwagę na kwestie niedoceniane, a dla zrozumienia jej dziejów nieodzowne, jak choćby konsekwentna i prowadzona z rozmachem przez stulecia polityka bałtycka i środkowoeuropejska I RP. W takim ujęciu dzieje polityczne państwa polskiego od X po XVIII wiek są niczym wyrafinowany, pełen zwrotów akcji, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony polityczny thriller – a to wszystko wydarzyło się naprawdę.
Transnaród. Trakrat o polityce III RP, jej najważniejszych wydarzeniach, trendach, cechach. O politykach, którzy uczynili ją taką, jaka jest, ich tryumfach i klęskach oraz o innych aktorach, jak media, którzy wpływają na jej kształt, będąc współodpowiedzialnymi za jej poziom. I o narodzie, który wciąż szuka swej politycznej formy w miarę zmian w kulturze, obyczajach i poziomie życia. Autor nie jest bezstronnym kronikarzem tych złożonych procesów, lecz ich interpretatorem. Przedstawia inspirujące do dyskusji wyjaśnienie, dlaczego polska polityczna rzeczywistość wciąż wzbudza tyle emocji i niezadowolenia.
Polska nie ma czasu. Zyjemy między dwoma zbrojącymi się nacjonahzmami i dwoma mitami na usługach tych nacjonalizmów - między pangermanizmem a komunizmem. Polska naszego pokolenia albo będzie Wielką Polską, urzeczywistniającą wielką ideą, albo Jej nie będzie wcale". ( Przełom narodowy ) Imperializm niemiecki nie zna apostolstwa kulturalnego, ponieważ zamiast zdobywać narody dla wyznawanych ideałów, po prostu je tępi. Niemcy pojęły swą misję dziejową w duchu krańcowego egoizmu materialistycznego, chcąc wszystko zabierać, nic w zamian nie dając. Dlatego Rzesza Niemiecka mogłaby tylko wtedy zorganizować świat, gdyby wszyscy ludzie należeli do narodowości niemieckiej. Z tego też powodu rozwój Niemiec w ramach narodów europejskich ujawnia trwałą tendencję do przemocy materialnej, przemocy nieuzasadnionej żadnymi względami racji ideowej, a wypływającej jedynie z chęci pozbycia się konkurentów". ( Wielka ideologia Narodu Polskiego ) Bolesław Piasecki (1915-1979), działacz polityczny, publicysta, w II RP związany z Obozem Wielkiej Polski, Obozem Narodowo-Radykalnym i Ruchem Narodowo-Radykalnym Falanga", w czasie II wojny światowej współtwórca Konfederacji Narodu i jej organizacji zbrojnych, uczestnik walk partyzanckich. W 1944 r. aresztowany przez NKWD, opowiedział się za współpracą z władzą komunistyczną w Polsce. Po wojnie m.in. założyciel tygodnika Dziś i Jutro", przywódca i ideolog środowiska Stowarzyszenia Pax", członek Rady Państwa i poseł na sejm.
Wybór pism profesora Uniwersytetu Warszawskiego, polityka sanacyjnego, współautora Konstytucji kwietniowej, ministra sprawiedliwości i marszałka sejmu. W swych tekstach z lat 20. i 30. rozważał on przemiany i kryzys demokracji, zasady konstytucji sowieckiej i kodeksów karnych faszystowskich Włoch i Rosji Sowieckiej, naturę i praktyczne działania rządów faszystowskich we Włoszech oraz Hitlera w Niemczech.
Pisany w czasie I wojny światowej rozrachunek Thomasa Manna z niemiecką kulturą i polityką, ideą postępu, oświeceniem, liberalizmem, własną twórczością oraz bratem Heinrichem. To wielowątkowy traktat o intelektualnej panoramie i duchowym klimacie burzliwej wojennej epoki i źródłach ówczesnej umysłowości, w tym o autorach, którzy wywarli na nią wielki wpływ, jak Schopenhauer, Goethe, Nietzsche, Dostojewski, Tołstoj i Rolland. To także ważny głos w dyskusji o politycznym, kulturowym i cywilizacyjnym miejscu Niemiec w Europie oraz ich burzliwych relacjach z Francją głos, który stał się jednym z fundamentów ruchu konserwatywnej rewolucji.Liberalizm myli się, wierząc, że zdoła oddzielić religię od polityki, bez religii polityka wewnętrzna, to znaczy społeczna, nie jest na dłuższą metę możliwa. Człowiek bowiem jest tak urządzony, że pozbywszy się metafizycznej religii, przenosi religijność do sfery socjalnej, religijnie uświęca życie społeczne, co prowadzi albo do wrogiej kulturze społecznej czułostkowości, albo, jako że nie da się zlikwidować antagonizmu społecznego, a obiecane szczęście jakoś nie chce nadejść, do utrwalenia sporów o dobra materialne albo do rozpaczy.Europejczyk [] pragnie przede wszystkim robić interesy, ale załatwiając swoje interesy, chciałby zrealizować po drugie obyczajną, to znaczy postępowo-humanitarną misję. Oto definicja europejskości, jest ona jednocześnie polityką i cywilizacją. To, ku czemu literat cywilizacyjny pragnie wychować nas, Niemców, jest bezcenną, psychologiczną zdolnością utożsamiania moralności oraz interesu, humanitaryzmu i wyzysku, cnoty i pożytku na tym właśnie polega polityzacja
"Rosja wczoraj i dziś. Studium historyczno-polityczne" jest najważniejszym dziełem Włodzimierza Bączkowskiego (1905-2000), wybitnego sowietologa i twórcy polskiej myśli wschodniej. Książka ukazała się w lutym 1946 r. w Jerozolimie, gdy zaczynała się konfrontacja Związku Sowieckiego z Zachodem. Dokładnie w tym samym czasie George Kennan wysłał swój słynny "długi telegram", który dał podstawę pod zimnowojenną strategię Stanów Zjednoczonych wobec Moskwy. Książka Bączkowskiego, po roku wydana także po angielsku, miała pełnić podobną funkcję - być analizą rożnych wymiarów polityki sowieckiej i summą wieloletnich przemyśleń autora o "odwiecznej Rosji". Widział on bowiem w Związku Sowieckim odrodzenie się w nowych szatach rosyjskich tradycji imperialnych, dążeń do ekspansjonizmu terytorialnego i nacjonalizmu. Istota państwowości rosyjskiej pozostawała bowiem niezmienna, zmianie uległa jedynie jej forma. Na wznowienie jednej z najważniejszych, choć niemal zupełnie zapomnianych, polskich prac sowietologicznych trzeba było czekać aż siedemdziesiąt sześć lat. A jest to lektura niezmiennie aktualna, pomagająca zrozumieć również dzisiejszą Rosję. Wstęp i opracowanie: Wojciech Konończuk Pisma Zebrane Włodzimierza Bączkowskiego, tom I Wydawcy: Ośrodek Myśli Politycznej, Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego
Wybór pism jednego z najsłynniejszych polskich duchownych XIX wieku, krytyka moderantyzmu i liberalizmu oraz przenikniętego ich duchem dziennikarstwa, ostrego polemisty krakowskich stańczyków, autora zawartych w tym tomie głośnych rozpraw pisanych w obronie władzy doczesnej papieży i Państwa Kościelnego, zagrożonego przez procesy zjednoczeniowe we Włoszech.
Wybór pism jednego z czołowych przedstawicieli lewicowego nurtu myśli politycznej Wielkiej Emigracji, autora tekstów na temat m.in. związków między socjalizmem a katolicyzmem, postępu, istoty polskiej narodowości oraz celów przyszłego powstania i niepodległości Polski. Ukazują one ważne aspekty nie tylko snutej na emigracji polskiej refleksji o polityce i kwestiach społecznych w okresie między powstaniami listopadowym i styczniowym, ale także dyskusji, jakie w tym czasie toczyły się we Francji.
Czy polityka może się obyć bez religii? Co politolog powinien wiedzieć o religii? Jaka jest polityka wyznaniowa Unii Europejskiej? Co oznacza postęp w katolickiej nauce społecznej? Czy Kościół znalazł się w pułapce praw człowieka? Czy w epoce postprawdy demokracja wciąż jeszcze jest możliwa? Jaka jest relacja wielokulturowości i multikulturalizmu? Czy polityka niesie w sobie nadzieję? Mam nadzieję, że lektura książki pomoże Czytelnikowi spojrzeć w perspektywie katolickiej nauki społecznej na aktualne wyzwania polityczne oraz przeżywać politykę nie tylko jako silną namiętność, ale także jako sposób miłowania, tzn. troski o obiektywne dobro w różnych wymiarach naszego życia społecznego. (ze Wstępu )
Ramiro de Maeztu (1874-1936) był hiszpańskim dziennikarzem, dyplomatą, politykiem i myślicielem politycznym. Zasłynął zwłaszcza z obrony idei Hispanidad szczególnego związku Hiszpanii z ludami, narodami i państwami obu Ameryk, które niegdyś znajdowały się pod władzą Madrytu. W swej najsłynniejszej i bardzo wpływowej książce ukazuje znaczenie ich wspólnego dziedzictwa, wokół którego narosło wiele stereotypów i fałszów. To opowieść o hiszpańskiej misji dziejowej, przedstawionej na tle politycznych i ideologicznych przemian świata zachodniego od średniowiecza po wiek XX. Maeztu przeprowadza krytykę idei postępowych, przynoszących zgubne zerwanie z tradycją. Jego książka to wciąż inspirujący głos w obronie dawnych zasad cywilizacji zachodniej, której Hiszpania była jednym z największych współtwórców i krzewicieli, nim pogrążyła się w kryzysie i wyrzekła się własnego dziedzictwa na rzecz ideologii niszczących ową cywilizację.
Gdyby idee antytradycjonalistyczne były warte więcej niż nasza tradycja, ta ostatnia stałaby się czymś w rodzaju prehistorii, tylko trochę lepiej znanej. Do tego właśnie zamierzano doprowadzić w ostatnich latach, nazywając Hiszpanów, którzy miłują chwałę przeszłości, jaskiniowcami. Ale na pytanie o racje idei, które uznaje się za nowe, wrogowie muszą zamilknąć, jeśli nie chcą się pogrążyć w jałowej retoryce. Bo drzewo poznaje się po owocach, a ich owoców nie widać. Ani filozofii, która mogłaby się obronić, ani zadowalającego systemu prawa, ani dobrobytu ludzi, ani wielkiej sztuki, ani historii, ani poezji. [] Sztuka dla sztuki? W żadnym kraju nie stworzyła ona wielkiego dzieła. Ekonomia oparta na indywidualizmie? To ona właśnie rodzi kwestię społeczną. Socjalizm? Rujnuje ludy. Demokracja? Jest niezdolnością do rządzenia. Duchowy liberalizm? Jest triumfem oszczerstwa.
Friedrich von Gentz (1764-1832) był czołowym myślicielem burzliwych czasów rewolucji francuskiej, wojen napoleońskich i dominacji Świętego Przymierza. W młodości z sympatią odnosił się do idei liberalnych, jednak pod wpływem wydarzeń w rewolucyjnej Francji i myśli Edmunda Burke'a stał się jednym z najgłośniejszych konserwatywnych piór Europy. Zasłynął zwłaszcza analizami polityki Napoleona Bonaparte, uznawanej przez niego za wielkie zagrożenie. Doskonale znał kulisy gier politycznych największych potęg tamtych czasów i błyskotliwie je opisywał. Sam również w nich uczestniczył, zwłaszcza jako bliski współpracownik księcia Klemensa von Metternicha – był między innymi sekretarzem kongresu wiedeńskiego. Jego teksty ukazują świat wielkich zmagań politycznych i ideowych przełomu XVIII i XIX wieku, poza pasjonującym opisem ich uwarunkowań i przebiegu przynosząc też niepokojąco aktualne uwagi o tym, jak w Europie zabiega się o realizację własnych interesów w polityce międzynarodowej. Przykładu tego dostarczała wówczas również sprawa polska, o której Gentz pisał z gorzką dla Polaków konkluzją: krytycznie oceniał rozbiory, ale zarazem uważał, że Polski nie da się już odbudować. Jego rozważania – połączenie idei konserwatywnych i chłodnego realizmu analiz praktycznej polityki – pozostają bardzo pouczającą i inspirującą lekcją myślenia politycznego.
„Tym, co uczyniło projekt rozbioru Polski nieporównywalnie bardziej destrukcyjnym dla wyższego interesu Europy niż niejeden akt przemocy, który w swym charakterze i wykonaniu jedynie z pozoru jawił się jako o wiele bardziej ponury, był fakt, że zaczerpnięto go ze źródła, z którego na cały sojusz narodów nie miało rozlewać się nic innego, jak tylko dobro i łaska, bezpieczeństwo na czas pokoju i ratunek na czas trwogi. Porozumienie wielu władców zawsze traktowano jako zbawienną tamę przeciw chaotycznej przemocy i żądzom jakiegoś ciemiężcy; teraz zaś, ku przerażeniu świata, okazało się, że możliwe jest takie porozumienie, które, choć zdawało się być zawarte, by przed złem chronić, właśnie zło zaprowadza". (Szkice o najnowszej historii równowagi politycznej w Europie)
Opowieść o regionie, którego obraz obrósł wieloma stereotypami, gdyż choć budzi zainteresowanie, to wciąż pozostaje słabo znany. Dominika Ćosić zna go od podszewki. W swej książce zaprasza za kulisy bałkańskiej polityki, kreśli sylwetki tamtejszych artystów, dziennikarzy, ekspertów, ale też przedstawia galerię postaci nieznanych, tzw. zwykłych Serbów, Chorwatów, Słoweńców, Bośniaków, Albańczyków, Macedończyków i... Jugosłowian. Ukazuje ich obyczaje, troski, nadzieje – ich życie w burzliwym okresie rozpadu Jugosławii, budowania starych/nowych państw, układania relacji między nimi i w każdym z nich.
„Dominikę poznałem ponad 20 lat temu. Była wówczas bardzo młodą dziennikarką. W ciągu kolejnych lat obserwowałem, jak się rozwija jej kariera, ale także osobowość i charakter. Tę książkę napisała prosto z serca, bo ma po prostu bałkańskie serce. Nie tylko doskonale zna historię i politykę bałkańską i na bieżąco śledzi sytuację, ale przede wszystkim ona to czuje, całym sercem. I dlatego to nie jest tylko dziennik podróży czy zbiór reportaży politycznych, ale bardzo osobista, wręcz intymna opowieść o pewnym kraju. Naszym kraju. Jugosławii. Dla ludzi, którzy nie pochodzą stamtąd, może to być rodzaj szczególnego przewodnika. Przewodnika po bałkańskiej duszy. Dominika, jestem z Ciebie dumny!"
Goran Bregović, lipiec 2020 r.
„Tęsknię za Jugosławią, czasem za nią płaczę, tak jak za bliskimi, którzy umarli. Krajem, którego nie ma. Dubravka Ugresić sama siebie określa jako wdowę po Jugosławii. Ja jestem półsierotą po Jugosławii. Sierotą, która w pełni sobie zdaje sprawę, że jej rodzic – czyli Jugosławia – był patologiczny i toksyczny. [...] Większość z ludzi, których poznałam w tych podróżach, też tęskni za Jugosławią, która zwłaszcza teraz, po latach kojarzy się z pokojem, dobrobytem, bezpieczeństwem. I większość z tych ludzi, tak jak ja, podświadomie nie może się pogodzić z tym, że na ich oczach ten kraj przestał istnieć i zginęło przy tym tylu niewinnych ludzi, często w okrutny sposób, po wszystkich stronach frontu. I choć znamy fakty historyczne, okoliczności polityczne, konsekwencje to wciąż zadajemy sobie pytanie: jak to się stało, co się stało, że dekada lat dziewięćdziesiątych zniszczyła wszystko. I nikt nie zatrzymał nadchodzącej katastrofy".
Dominika Ćosić, rodem z Krakowa i Belgradu, mieszanka polsko-serbska. Absolwentka slawistyki na UJ, studiowała także filozofię i na studiach doktoranckich kulturoznawstwo międzynarodowe na UJ. Dziennikarka, w przeszłości związana m.in. z „Dziennikiem Polskim", „Wprost", „Dziennikiem Gazetą Prawną" i „Do Rzeczy". Od 2005 r. korespondentka w Brukseli, od 2016 r. korespondentka TVP w tym mieście. Autorka książki Balkan Express, powieści Uśmiech Dalidy, książki o polskiej drodze do UE Od Horyzontu do prezydencji oraz współautorka przewodnika po Bałkanach. Nie może żyć bez podróży, polityki, poznawania ludzi i przygody.
Nazwę filozofia presokratejska lub z polska przedsokratejska stosujemy do autorów z VI i V wieku przed Chrystusem. Jest to pierwszy etap tego wysiłku intelektualnego, który dość szybko uzyskał miano filozofii, a z czasem stał się jedną z cech wyróżniających cywilizacji zachodniej. Badając ten nurt, badamy zatem źródła filozofii i pierwsze impulsy, które w kolejnych wiekach miały doprowadzić do wspaniałego rozkwitu myśli. Książka niniejsza jest autorską rekonstrukcją myśli najważniejszych filozofów presokratejskich, wpisaną w pewną opowieść o tym, co działo się w życiu filozoficznego umysłu w ciągu tych dwóch wieków.Bohaterowie książki: Tales, Anaksymander, Anaksymenes, Ksenofanes, Pitagoras, Filolaos, Heraklit, Parmenides, Zenon, Melissos, Empedokles, Anaksagoras, Diogenes, Leukippos, Demokryt
Wspólnotowa wolność religijna w Republice Słowackiej. Aspekty instytucjonalno-prawne
Przedmiotem niniejszej publikacji jest otoczenie prawne oraz działalność wspólnot religijnych o uregulowanej sytuacji prawnej na Słowacji, zaś jej celem – ukazanie systemu relacji państwo-związki wyznaniowe w Republice Słowackiej w jego całościowym aspekcie oraz najbardziej charakterystycznych i oryginalnych jego cech. Są w niej przedstawione najistotniejsze elementy tego systemu, takie jak: charakterystyka normatywów i quasi normatywów regulujących sferę stosunków państwowo-kościelnych, ocena możliwości zakładania organizacji religijnych oraz prowadzenia nieskrępowanej działalności przez te organizacje, rejestracja i uzyskiwanie osobowości prawnej przez wspólnoty religijne oraz ich jednostki organizacyjne, kwestia równouprawnienia wspólnot religijnych, warunki i ograniczenia w aktywności związków religijnych w sferze stosunków publicznoprawnych, warunki i ograniczenia w prowadzeniu działalności formacyjnej, wpływ państwa na obsadę stanowisk kościelnych, współpraca władz państwowych i samorządowych z wyznaniami zarejestrowanymi oraz formy ich finansowego wsparcia ze środków publicznych. Wybór tematu uzasadnia deficyt publikacji z zakresu słowackich uregulowań prawnowyznaniowych – szczególnie dotkliwy w odniesieniu do najbliższego sąsiada.
Konrad Walczuk jest doktorem nauk prawnych (prawo konstytucyjne), adiunktem na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. Wykładał na uniwersytetach w Polsce oraz na Słowacji, w Republice Czeskiej i we Włoszech. Jest specjalistą i autorem wielu prac z zakresu prawa słowackiego, prawa publicznego, teorii prawa oraz porządku i bezpieczeństwa publicznego. Doświadczenia praktyczne zdobywał m.in. w MSZ, MSWiA, Kancelarii Prezydenta RP oraz prowadząc w Polsce i na Słowacji korporacyjne i indywidualne doradztwo prawne. Jest aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Prawa Wyznaniowego oraz zasiada w komitecie redakcyjnym „Przeglądu Prawa Wyznaniowego”.
Wybór pism na temat szeroko rozumianej problematyki socjalizmu i kwestii kobiecej, których autorka należała do najciekawszych publicystek schyłku okresu zaborów i II RP w nurcie polskiej myśli socjalistycznej.
Kazimierz Chłędowski, Siena
Świat bezwzględnych intryg politycznych, cynicznych polityków, brutalnych najemników, krwawych bitew, zdrad i skrytobójstw…
Świat genialnych malarzy, natchnionych rzeźbiarzy, śmiałych architektów, światłych mecenasów sztuki, uduchowionych zakonników, przenikliwych mężów stanu…
Kazimierz Chłędowski przedstawia fascynującą opowieść o włoskiej historii i kulturze w niezwykłym okresie – schyłku średniowiecza i renesansu. Jej osią są dzieje Sieny – miasta o mistrzowskiej sztuce, wybitnej architekturze i frapującej polityce.
Kazimierz Chłędowski (1843-1920) należał do najwybitniejszych w Polsce znawców włoskiej kultury, jednego z najważniejszych źródeł inspiracji dla polskich myślicieli i artystów w ciągu wieków. Poświęcił jej kilka wysoko ocenianych i popularnych za życia autora prac naukowych i popularyzatorskich, wyróżniających się zarówno kompetencją, jak i stylem. Siena uchodzi za jego najważniejsze dzieło.
„Łuczewskiemu udało się zrealizować niebywale ambitne zamierzenie: napisał nie tylko dogłębną, ale i oryginalną pracę o polityce historycznej. W oparciu o imponującą erudycję „wgryzł się” w teorie z kilku dziedzin (na przykład w badania nad pamięcią zbiorową lub ruchami społecznymi), odważnie „wyostrzył” kilka kluczowych pojęć (polityka historyczna czy kapitał moralny) i przeprowadził świetnie wymyślone badanie porównawcze (Niemcy, Polska, Rosja) w dziedzinie zazwyczaj zagubionej w partykularyzmach studiów przypadków. Dzięki tej kombinacji otrzymaliśmy wielostronne i przenikliwe opracowanie tematu, który często wzbudza tak silne emocje, że w jego analizie obumiera myśl. Tutaj myśli nie brakuje. Napisana w stylu błyskotliwej mozaiki raczej niż systematycznego traktatu, miejscami pedantyczna, a gdzie indziej prowokująca, książka Łuczewskiego jest bogatym w pomysły, acz precyzyjnym przewodnikiem po skomplikowanym terenie, którego kontury są zamazane i niejednokrotnie wypaczone w jazgocie sporów politycznych, nie tylko w Polsce”.
prof. Jan Kubik
„Polityka historyczna stała się w ostatnich latach jednym z najczęściej w Polsce używanych – i nadużywanych – słów. Każdy, kto chce zrozumieć, gdzie to pojęcie się narodziło, jak ewoluowało i jakie konkretne kształty przybierało, powinien sięgnąć po książkę Michała Łuczewskiego. Pasjonujące jest zderzenie praktyki trzech tak różnych krajów, jak Polska, Niemcy i Rosja, odkrywanie różnic, ale i podobieństw między nimi, niekiedy zupełnie nieoczekiwanych. Perspektywa socjologa pozwala wyjść Łuczewskiemu poza zaklęty krąg politycznych sloganów i publicystycznych uproszczeń, daje oddech i dystans, tak bardzo potrzebne w coraz bardziej spolaryzowanej i rozgorączkowanej polskiej rzeczywistości. Nie jest to jednak na pewno usypiająca akademicka lektura. Książka zaskakuje, prowokuje, czasami irytuje. To jej zaleta”.
prof. Paweł Machcewicz
„Książka fascynuje swoim „imperialnym” rozmachem, obejmującym analizę polityk historycznych Rosji, Niemiec i Polski, a zarazem swoją interpretacyjną śmiałością. Z zupełnie nowej perspektywy, osadzonej w koncepcji uniwersalnej walki o kapitał moralny, możemy tutaj zobaczyć nasze spory o Muzeum II Wojny Światowej, o „Wyklętych”, o pamięć i doświadczenie ofiary. Michał Łuczewski potrafi stawiać swoje, ważne pytania o sens polityki historycznej, nie wchodząc w koleiny publicystycznej młócki. Dzięki temu możemy się od niego wiele dowiedzieć: o naszej historii, o naszej pamięci, o nas samych”.
prof. Andrzej Nowak
Pierwszy w Polsce wybór pism Juana Donoso Cortésa (1809-1853), słynnego krytyka liberalizmu, socjalizmu i rewolucji, zawierający jego najważniejsze prace: Esej o katolicyzmie, liberalizmie i socjalizmie, rozważanych w ich fundamentalnych zasadach, Mowę o dyktaturze, Mowę o położeniu Europy i Mowę o położeniu Hiszpanii. Te arcydzieła myśli konserwatywnej – szeroko dyskutowane i interpretowane w XIX i XX wieku, m.in. przez Carla Schmitta – wciąż mogą inspirować dyskusje polityczne i ideowe, nie tylko w gronie konserwatystów.
„W dniu, w którym społeczeństwo […] zaczęło pytać dziennikarzy i zgromadzenia o to, czym jest prawda i czym jest błąd, w tym dniu błąd i prawda pomieszały się we wszystkich rozumach, a społeczeństwo wkroczyło w mrok i upadło pod władzą fikcji. Czując w sobie z jednej strony bezwzględną konieczność poddania się prawdzie i unikania błędu, z drugiej zaś niemożność wykazania, czym jest błąd i czym jest prawda, sporządziło katalog konwencjonalnych i arbitralnych prawd oraz wymyślonych błędów i powiedziało: będę czcić pierwsze, a drugie potępię. W swej wielkiej ślepocie nie rozumiało bowiem, że czcząc pierwsze, a drugie potępiając, nic nie potępia ani nie czci; albo iż jeśli cokolwiek potępia i czci, to tylko siebie”.
Fragment Eseju o katolicyzmie, liberalizmie i socjalizmie, rozważanych w ich fundamentalnych zasadach
„Dostań także Essai sur le Catholicisme Libéralisme et Socialisme par Donoso Cortés dopiero co wyszłe. Pełno sofistyczności, ale też pełno genialnych błyskawic i gromów. To specyficzna osobowość. Duch jak u de Maistre’a, styl daleko dziarższy, puginałowy, namiętny. Hiszpan gębą całą. Okiem tylko dotąd rzuciłem, a jużem kilka razy podskoczył na krześle i sam rzekł do siebie: Tęgo”.
Z listu Zygmunta Krasińskiego do Augusta Cieszkowskiego
Książka pokazująca na wybranych przykładach dzieje Kościoła w PRL – losy duchownych i działania komunistów przeciwko nim. Są to dzieje skomplikowane, obfitujące w dramatyczne wydarzenia, będące konsekwencją bezpardonowej walki z wiarą prowadzonej przez komunistów. W życiorysach duchowieństwa można odnaleźć złożoność ludzkich postaw wobec totalitarnego reżimu. Układają się one w szeroką paletę wyborów rozpiętych między niezłomnością, której skutkiem bywało czasem męczeństwo, a zdradą, prowadzącą do zaprzedania się reżimowi. Autorami zawartych w tomie tekstów są pracownicy krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?