Zadaniem fortyfikacji jest stworzenie warunków dla najlepszego wyzyskania własnego ognia i ruchu. Prace w terenie, przygotowane i wykonane zawczasu, w okresie pokojowym, najeżą do fortyfikacji stałej. Prace wykonane w okresie wojny – do fortyfikacji polowej. W związku z tym budowle fortyfikacji stałej, czyli fortyfikacje stałe są przygotowane lepiej, oraz wykonane z materiałów trwałych: z betonu, żelazobetonu, żelaza i stali, podczas gdy fortyfikacje polowe przeważnie wykorzystują materiał podręczny i są wykonane doraźnie.
Ostatecznym zadaniem wojska jest walka, a człowiek jest jej głównym narzędziem; nie znając dokładnie głównego narzędzia walki, to jest człowieka i stanu jego ducha w rozstrzygającym momencie walki, nie możemy odpowiednio zorganizować wojska, nie możemy dać mu dobrego ustroju ani organizacji, wytworzyć karności, ani wreszcie określić zasad taktyki, które to te sprawy łączą się ze sobą, jak palce jednej ręki.
Często ludzie piszący o sprawach wojny, biorą za punkt wyjścia broń, przypuszczając bez wahania, że człowiek mający się nią posługiwać, zawsze zrobi z niej taki użytek, jak przewidują nakazują regulaminy i przepisy. Jednakże walczący, pojęty jako istota kierująca się wyłącznie rozumem, która wyzbyła się swej ruchliwej i zmiennej natury i przekształciła się w biernego pionka, spełniającego funkcje jednostki abstrakcyjnej w różnych kombinacjach pola walki - to wytwór oderwanych rozmyślań, nie człowiek żywy.
Ze wstępu.
Charelle Clark nie może sobie poradzić ze śmiercią Sofie – brutalnie zamordowanej przyjaciółki. Gdy przez przypadek Charelle odkrywa prywatne zapiski kobiety, postanawia sprawdzić, nad czym pracowała w ostatnich dniach życia. Tak właśnie trafia do Devine – małego miasteczka w stanie Teksas.
Na jej drodze staje dwóch mężczyzn. Jednym z nich jest Dexter McCoy, samotnik mieszkający na ranchu. Widok nieznajomej przypomina mu o kimś, kogo bardzo dobrze znał. Drugi to Hunter Palmer, szanowany lekarz i jednocześnie przyjaciel Dextera. Od samego początku nie ukrywa zainteresowania Charelle.
Kobieta nie ma pojęcia, w jak niebezpieczną grę się wplątała, a przede wszystkim komu może zaufać.
Dwóch mężczyzn, jedna kobieta… I morderca o chorym umyśle, który już ma Charelle na oku.
Tadeusz Kasperski (ur. 1972 w Świdnicy Śląskiej) - historyk, marynista, autor kilkudziesięciu artykułów w krajowych pismach specjalistycznych na temat służby okrętów Polskiej Marynarki Wojennej i jednostek wojennych innych bander walczącycvh podczas II wojny światowej.
Od zarania dziejów jednym z czynników decydujących o przebiegu i wynikach zbrojnych zmagań była należyta orientacja stron walczących w położeniu swoim i przeciwnika. Posiadanie informacji na ten temat mogło w istotny sposób wpływać na podejmowanie właściwych decyzji przez dowódców, jak też na postawy ich podwładnych podczas orężnych zmagań. Zgodne ze stanem faktycznym ścisłe wiadomości o siłach własnych i nieprzyjaciela pozwalały przygotować optymalne plany działania i pomyślnie je realizować. Z kolei brak wystarczającej wiedzy w tym zakresie lub dysponowanie nieprawdziwymi informacjami niejednokrotnie prowadził do podejmowania błędnych decyzji i pociągał za sobą dotkliwe konsekwencje w postaci militarnych porażek.Świadomość potrzeby posiadania takich danych przez dowódców armii przed rozpoczęciem działań zbrojnych i w trakcie ich trwania legła u podstaw organizowania wyspecjalizowanych służb wywiadowczych i rozpoznawczych, a także tworzenia mechanizmów sprawnego pozyskiwania tego rodzaju wiedzy. Jednocześnie doceniono potrzebę chronienia ważnych informacji odnoszących się do stanu własnych wojsk i planów działania, co więcej w wielu wypadkach posługiwano się dezinformacją, mającą na celu zmylenie nieprzyjaciela, dostarczając mu nieprawdziwych wiadomości na ten temat.Odrębnym zagadnieniem jest rola informacji dotyczących spraw wojennych w życiu całych społeczeństw, także w środowiskach niebiorących bezpośredniego udziału w działaniach militarnych. Informacje z tego zakresu były pilnie oczekiwane i rozpowszechnianie wśród ogółu ludności zainteresowanej przebiegiem walk zbrojnych i ich następstwami, a zwłaszcza losami uczestników walk i wpływem ich wyników na byt państwowy czy narodowy. Efekty szerzących się wieści oddziaływały na postawy ludzi, inspirowały ich indywidualne i zbiorowe zachowania. Z niepokojem oczekiwano nowin z frontów i pól bitewnych, manifestacyjnie okazywano radość z odniesionych zwycięstw albo żałobę po klęskach, często ulegając nastrojom euforii lub paniki. Jednocześnie ograniczone możliwości uzyskiwania rzetelnej wiedzy o tego rodzaju wydarzeniach, spowodowane zarówno naturalnymi w warunkach wojennych zakłóceniami w społecznej komunikacji, jak i wynikające z odgórnych działań w tym zakresie (takich jak cenzura czy propaganda wojenna), sprzyjały szerzeniu się wiadomości zniekształcających prawdę, często mających postać stugębnej plotki.Tworzeniu, obiegowi i wykorzystywaniu informacji dotyczących wojen, sposobom i skutkom takich działań we wszystkich epokach, aż do czasów obecnych, poświęcono kolejny tom z cyklu Człowiek i wojna.
Książka, którą oddajemy do rąk Czytelników, to studium z dziejów komunikacji na styku dwu cywilizacji świata chrześcijańskiego i muzułmańskiego. Cywilizacji, które nie tyle zderzały się ze sobą, ile na swoich pograniczach poszukiwały sposobów na nawiązanie kontaktów i porozumienia, budując w tym celu różnorakie strefy komunikacji i wymiany. Pamiętniki Ludwika Tuberona są ważnym dokumentem, pozwalającym nam uchwycić nieopisywane dotąd szerzej zjawisko wymiany informacji pomiędzy Imperium Osmańskim a Europą na przełomie XV i XVI w. Dr hab. Piotr Tafiłowski, pracownik Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW, specjalizuje się w badaniach dziejów komunikacji społecznej i naukowej.
Fryderyk M. Kircheisen cieszy się zasłużoną sławą najlepszego bodaj w naszym czasie znawcy Napoleona I i jego epoki. Poświęcił on całe życie studiom nad tą niezwykłą osobistością dziejową, nad tym jedynym w swoim rodzaju zjawiskiem, które przez długie jeszcze pokolenia pobudzać będzie wyobraźnię poetów, przykuwać uwagę historyków i socjologów, niepokoić psychologów i filozofów swoją zagadkowością i tajemniczością.Owocem studiów Kircheisena był wpierw szereg cennych wydawnictw natury przygotowawczej, w których gromadził i porządkował różnego rodzaju materiały. Tu wymienić należy: Bibliografia epoki napoleońskiej (dwa tomy); Napoleon I i okres wojen wyzwoleńczych w obrazach; Listy Napoleona (trzy tomy); Rozmowy Napoleona (trzy tomy); Listy panujących do Napoleona (dwa tomy); Pamiętniki Napoleona. Potem nastąpiły dzieła syntetyczne: Upadek Napoleona, 1812-1815 (cztery tomy), Napoleon I, jego życie i czasy (zamierzone na dziesięć tomów, na ukończeniu) i Napoleon I, obraz życia (dwa tomy).
Celem tej publikacji jest oddanie hołdu pamięci króla Jana i towarzyszy jego wypraw wojennych nie mogąc zamieścić tu wszystkich, którzy w obronie chrześcijaństwa zaszczytnie się odznaczyli, przedstawiamy wizerunki głównych bohaterów tej narodowej epopei.W artystycznej części dzieła staraliśmy się o ścisłe zachowanie charakteru epoki, dlatego też wybór portretów był przedmiotem naszej szczególnej troskliwości. Choć posiadamy z czasów Sobieskiego wiele rycin przedstawiających znakomitych ludzi i ważniejsze wypadki tego panowania, daliśmy pierwszeństwo przechowującym się w najbogatszych zbiorach obrazom oryginalnym, jako dającym więcej rękojmi podobieństwa i prawdy, od sztychów, z których znaczna część robiona za granicą, zwykle jest traktowana fantazyjnie. Miłośnicy naszych zabytków znajdą więc w tej publikacji ryciny wykonane według cennych obrazów, które ze względu na swą historyczną wartość, przyczynią się do wzbogacenia polskiej ikonografii.
Wielka Armia Napoleona stanowiła jeden z najsłynniejszych mechanizmów do wygrywania bitew w historii. Ewoluowała, łącząc w sobie elementy wojsk Starego Porządku, rewolucyjnych ochotników i rekrutów z poboru masowego (udział ostatniego z tych elementów często był niedoceniany). Autor skupił się na rozwoju taktyki, wykorzystując zarówno dawne regulaminy wojskowe, jak i prace nowsze. Wszystko po to, by przybliżyć organizację piechoty francuskiej w latach 1792-1815, sposób prowadzenia walki ogniowej i manewry wykonywane na polu bitwy. Pracę wzbogacają czytelne schematy, obrazy i grafiki powiązane z tematem, a także specjalnie przygotowane kolorowe plansze. Razem z tekstem barwnie oddają aspekty taktyczne ośmiu kluczowych bitew epoki.
Ze „WSTĘPU”: „Przed Wami tom zawierający dalsze losy bohaterów mojej poprzedniej, debiutanckiej powieści `Śnieg, ogień i krew. 1807`. Nie wszystkich, bo przecież z niektórymi pożegnaliśmy się definitywnie, w dramatycznych okolicznościach, inni odjechali w nieznane i ułożyli sobie na nowo życie, z dala od warmińskiego Heilsbergu. Są jednak i tacy, których pozostawiliśmy tam zasmuconych i cierpiących. Jeszcze inni, ofiary nieszczęśliwych wojen, zmuszeni do błąkania się po świecie, pojawiają się w Heilsbergu i okolicy lub po latach powracają. Co tam zastaną? Czy wspomnienia dawnych wydarzeń przytłoczą ich, czy też przeciwnie – pozytywnie zainspirują? Czy możliwa jest koegzystencja duchownych i wiernych różnych Kościołów w małym mieście? Czy ludzie w ogóle są dobrzy, czy źli? Czy na popiołach dawnego głębokiego uczucia można zbudować zupełnie nową, wcale nie mniejszą miłość? Zwłaszcza kiedy po tamtym pozostały widoczne, szarpiące duszę ślady? W małym mieście, noszącym wciąż blizny po niedawno zakończonych wojnach, powoli odradza się życie […] Rzecz dzieje się jesienią i zimą 1823 roku, jednak w snach i rozmowach bohaterów pojawiają się powroty do roku 1813, 1812, 1807 a nawet lat wcześniejszych. One bowiem znacząco wpływają na ich życie w roku 1823. Zdarzają się nawiązania do epizodów opisanych w poprzedniej powieści, dlatego gorąco zachęcam do jej przeczytania […] Przełom lat 1823 i 1824 to czas nadziei, oczekiwania i ostatecznych rozwiązań. Na szczęście tylko niektóre z nich okazują się tragiczne. Bo przecież już w chwili podjęcia decyzji o napisaniu kolejnej powieści obiecałem sobie, że otrę łzy bohaterom i poprowadzę tych `rozbitków` ku cichej, bezpiecznej przystani. Tam, gdzie będą mogli odnaleźć iskry w popiele i na nowo rozpalić ogień.”
Ryana Kendalla złamało życie. Wie, co to ból. Wie, co to przemoc i strata kogoś bliskiego. Wie, jakie to uczucie, gdy się kogoś zawodzi. Jednak nic nie może go powstrzymać przed pożądaniem jedynej kobiety, której nie może mieć Finlay Tanner. Jej uśmiech jest słodki, a przyszłość świetlana. To dziewczyna, z którą dorastał, którą kocha i chroni przed światem, a nawet przed sobą samym.Jako dziewiętnastolatek Ryan wstępuje do Australian Army. Po latach intensywnych szkoleń staje się żołnierzem elitarnej jednostki SASR i zostaje wysłany do Afganistanu, gdzie wraz ze swoim oddziałem podejmuje się niebezpiecznych misji. Jednak bez względu na to, jak daleko ucieknie albo jak zaciekle będzie walczył, myśl o Finlay stale będzie go prześladować. Po sześcioletniej rozłące wystarczy zaledwie jedno spojrzenie, żeby zdał sobie sprawę, że nie może bez niej żyć. Niestety, czasem miłość nie wystarczy, by zabliźnić wszystkie rany. Czasem mężczyzn takich jak Ryan nie można już uleczyć, z kolei kobiety takie jak Finlay zasługują na znacznie więcej.To opowieść o wojnie i poświęceniu, o więziach i prawdziwej przyjaźni, o upadku tych, którzy zdawali się być silni. To opowieść o rezygnacji z miłości i cierpieniu, w której pewien człowiek zrozumie, że najcięższą walką jest walka o samego siebie.
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną śpiewali ongiś żołnierze, opowiadając o swoim niełatwym losie. Alkohol, który towarzyszył ludzkości od najdawniejszych czasów, zaznaczał swoją obecność także na prowadzonych przez nią wojnach. W ich opisach często pojawiają się informacje o napojach zawierających tę substancję, spożywanych przez uczestników zbrojnych walk.Wśród wielu znanych w naszych dziejach epizodów alkoholowo-militarnych można wskazać dla przykładu choćby odmowę uczestnictwa w krucjacie do Ziemi Świętej ze strony księcia Leszka Białego, uzasadnioną przez niego brakiem na tamtym terenie piwa i miodu, bez których nie mógł się obejść. To także spowodowane brakiem gorzałki masowe zachorowania w wyprawie wiedeńskiej wśród żołnierzy Sobieskiego, odżywiających się z konieczności surowymi owocami. To również słowa piosenki o szwoleżerach pijących wino, które miało wybawić ich od trosk.Spożywanie alkoholu na wojnach podyktowane codzienną potrzebą albo skłonnością do hulanek i swawoli Zgubne bądź dobroczynne skutki tego zjawiska dla wojskowej egzystencji, jego praktyka, a także kulturowe czy obyczajowe normy i ich przekraczanie w ciągu wieków. Tego typu zagadnienia, jak też inne, o pokrewnej tematyce, zostały podjęte w kolejnym tomie z cyklu Człowiek i wojna.
Zawodnicy drużyny Lisów są nieszczęsnymi życiowymi rozbitkami, ale ich ostatnia porażka może okazać się cudem, którego potrzebowali, by w końcu zjednoczyć się i stworzyć zgrany zespół. Jedyną osobą, która stoi im na drodze jest Andrew. Istnieje jednak ktoś, kto potrafi przebić się przez jego emocjonalną blokadę. Tym kimś jest właśnie Neil.Andrew nie odpuszcza tak łatwo, a z kolei Neil nie ufa nikomu poza samym sobą. Obaj nie mają jednak zbyt dużo czasu, by dojść do porozumienia i zaakceptować istniejącą sytuację. Wrogie siły czają się, by wtargnąć i ich rozdzielić. Riko zamierza zniszczyć nowe życie Neila, a pozostałe Lisy mogą zupełnie przypadkowo stać się ofiarami.Wprawdzie dni Neila są policzone, ale nauczył się na własnej skórze, jak walczyć o to, w co wierzy. A właśnie teraz pokłada wiarę w Andrew, nawet jeśli bramkarz Lisów przestał już wierzyć w samego siebie.
"Sportowcy – uczestnicy Powstania Warszawskiego, to ludzie niebanalni, charyzmatyczni, lubiący ryzyko i życie na krawędzi. Dlatego losy wielu z nich mogłyby posłużyć za kanwę scenariusza filmu sensacyjnego! Zwłaszcza, że do grona bohaterów niniejszej książki, obok medalistów olimpijskich – lekkoatletów, wioślarzy czy szermierzy, zaliczamy osoby, które na swoim koncie zapisały m.in. podróże do najdalszych zakątków świata, pracę w kopalni czarnych opali czy też szukanie skarbów we wrakach statków.
Kiedy wybuchła II wojna światowa zamienili stadiony, korty i lodowiska na nową arenę walki. Stała się nią akcja Kedywu, wykonanie wyroku na kacie Gestapo czy też transport broni ukrytej w wózku – obok własnego dziecka. Młodzi ludzie stres i trudne, wojenne emocje odreagowywali uczestnicząc w konspiracyjnych mistrzostwach stolicy w piłce nożnej i siatkówce. Organizując zawody pływackie, regaty żeglarskie, mecze hokeja, a nawet wyścigi coraz bardziej popularnych w stolicy riksz.
Kim byli podczas Powstania Warszawskiego? Wśród wyjątkowo licznego grona sportowców odnajdujemy samego komendanta AK, dowódców batalionów, sanitariuszki i łączniczki, ale i ludność cywilną. Zawodnicy przedwojennych klubów smak walki znali z boisk, pływalni i ringu bokserskiego. Tam bili rekordy, zdobywali medale i tytuły mistrzowskie. W powstańczej Warszawie przyszło im jednak wziąć udział w rządzących się całkowicie innymi prawami igrzyskach życia i śmierci…
Agnieszka Cubała
Pasjonatka historii Powstania Warszawskiego. Swoją przygodę z tematem rozpoczęła od napisania książki „Ku wolności… Międzynarodowe, polityczne i psychologiczno-socjologiczne aspekty Powstania Warszawskiego”. Pracowała w Muzeum Powstania Warszawskiego, zajmując się koordynacją prac nad realizacją ekspozycji stałej i przygotowaniem wystaw czasowych. Opracowała hasła autorskie do Wielkiej Ilustrowanej Encyklopedii Powstania Warszawskiego. Była konsultantką historyczną dwóch rozdziałów polskiego wydania książki Normana Davisa „Powstanie’44”. W ostatnich latach ukazały się jej dwie kolejne książki: „Sten pod pachą, bimber w szklance, dziewczyna i… Warszawa. Życie codzienne powstańczej Warszawy” oraz „Skazani na zagładę? 15 sierpnia 1944. Sen o wolności a dramatyczne realia”. Za pierwszą z nich otrzymała prestiżową nagrodę Klio."
Oto macie drodzy Czytelnicy w swoich dłoniach pierwszy tom z nowej serii poświęconej najsławniejszym okrętom wojennym świata XX wieku. Minione stulecie to okres wielu konfliktów zbrojnych, w tym dwóch straszliwych wojen światowych. W czasie ich trwania okręty wojenne wielu flot spełniały nie tylko ważną, ale niekiedy decydującą rolę w obronie interesów głównych mocarstw morskich, lecz także tych mniejszych państw, których byt zależał od dostaw morskich. Pośród setek a nawet tysięcy okrętów wszystkich klas, niektóre z nich wyróżniały się w sposób szczególny. Czy to ze względu na swoje niecodzienne parametry i możliwości bojowe, czy też dzięki nowatorstwu konstrukcji lub z powodu wybitnych zasługach bojowych w okresie działań wojennych. Sława wielu z tych okrętów jestczymś ponadczasowym i dlatego sądzimy, że warto przypomnieć historię ich projektowania, budowy oraz służby bojowej wspartą rysunkami, grafiką oraz wieloma znanymi oraz niepublikowanymi dotąd w Polsce fotografiami.
Autor przedstawił historię konia w Polsce, zaprezentował najpopularniejsze rasy, sposoby wykorzystywania (nie tylko rolnicze, czy militarne). Swoje wywody bogato zilustrował.
Niniejsza książka została zaplanowana po dwudziestopięcioletnich badaniach nad krucjatami i krzyżowcami. Niniejsze studium nie jest nową historią krucjat lub łacińskich placówek w Lewancie, lecz próbą opisania i przeanalizowania średniowiecznego społeczeństwa przeszczepionego nad wschodnią część Morza Śródziemnego, które stworzyło swoje własne społeczne i kulturowe wzorce egzystencji wykraczające poza geograficzne i kulturowe granice Europy. Chociaż kolonizacja nie jest nowym zjawiskiem w historii Europy, ciągłość i filiacja pomiędzy ruchami kolonialnymi występuje dopiero od czasu krucjat. Od tej pory kolonializm pozostaje istotnym czynnikiem w historii Europy i innych części świata. W tym sensie uzasadnione jest postrzeganie królestwa krzyżowców jako pierwszego europejskiego społeczeństwa kolonialnego.
Tomasz Larczyński ur. 1983, zawodowo związany z Polską Akademią Nauk Biblioteką Gdańską (gdzie jest także przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność"") oraz z branżą analizy rynku kolejowego (członek redakcji Kuriera Kolejowego, współpracownik Polskiej Izby Producentów Urządzeń i Usług na Rzecz Kolei). Zaangażowany w działalność społeczno-miejską: członek Komitetu Rewitalizacji przy Prezydencie Miasta Gdańska oraz Stowarzyszenia Lepszy Gdańsk. Niniejsza praca jest dysertacją doktorską obronioną z wyróżnieniem w 2015 r. na Uniwersytecie Gdańskim.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?