Ta doskonała, mroczna powieść trzyma w napięciu już od pierwszych zdań. Wszystko dzieje się w małej, zaniedbanej wiosce, w której zostało już tylko kilka upadających gospodarstw. Niczego się tu nie uprawia ani nie hoduje zwierząt, bo z niewiadomych przyczyn nic nie chce tu rosnąć. Wokół wyrastają jedynie słupy wysokiego napięcia, a w tle straszą ruiny kombinatu dawnej spółdzielni rolniczej. To ponure, nieprzyjazne miejsce, skąd wszędzie jest za daleko i gdzie nawet nie odbiera telewizja – to cały świat jedenastoletniego Iwo i grupki jego przyjaciół. Swoista izolacja i konieczność samodzielnego organizowania sobie zabaw, spowodowana brakiem dostępu do popularnych rozrywek, tworzą między dziećmi silną więź i poczucie wzajemnej odpowiedzialności. To właśnie ona pozwoli im razem przetrwać nadchodzący koszmar. Pewnego razu we wsi zaczynają się bowiem dziać dziwne, trudne do wyjaśnienia zjawiska, które z każdym dniem przybierają coraz bardziej makabryczny obrót. Na domiar złego okazuje się, że z nieobliczalnym żywiołem dzieci muszą się zmierzyć zupełnie same. W jaki sposób przygotują się do decydującej wyprawy? Czy uda im się rozwikłać zagadkę Czarnego Młyna i stawić czoła jego destrukcyjnej energii? I jaką rolę odegra w tym wszystkim upośledzona siostra głównego bohatera?
Rozmawianie o filmach jest najdoskonalszym sposobem ich smakowania. W czasie dyskusji czujemy się zmobilizowani do nazwania słowami tego, co w obejrzanym filmie było dla nas najważniejsze, najmocniejsze, dotykające nas w sposób najbardziej osobisty. Mówimy wtedy i o filmach, i o sobie.
Analizując zamierzenia reżysera ujawniamy rozmówcy swoją spostrzegawczość, wrażliwość, inteligencję. Odsłaniamy się. W zamian dostajemy od nich to samo. Dzięki temu mówienie o filmach staje się swoistą psychodramą i przedłużeniem artystycznego misterium, które przeżyliśmy w kinie.
Rafał niebawem skończy dziewięć lat. Mieszka w Dzielnicy.
Nie chodzi do szkoły i nie ma przyjaciół, bo wszyscy tu nieustannie wprowadzają się lub wyprowadzają. Dziadek, który się nim opiekuje, całymi dniami wędruje po Dzielnicy i gra na skrzypcach, aby zarobić na życie. Dlatego chłopiec najczęściej jest sam.
Sam ale nie samotny, bo ma książki i bibliotekę jedyne miejsce w Dzielnicy, gdzie wolno mu chodzić samemu.
Pewnego dnia bibliotekarka wypożycza mu powieść Wehikuł czasu Herberta George'a Wellsa, a ta lektura odmienia życie Rafała i staje się początkiem wielkiej, niebezpiecznej przygody.
"Muszę przyznać, że do książek dla dzieci o Holocauście podchodzę z ogromną rezerwą, ale ta całkowicie pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie mogłam się oderwać, co naprawdę nieczęsto mi się zdarza. Bardzo wiarygodna, świetnie napisana, przejmująca".
Barbara Engelking
Agnieszka Osiecka poetka piosenki, pisarka, reżyserka, a nawet recenzentka filmowa. Miała tyle talentów, że można było nimi obdzielić tuzin innych osób, a każda z nich miałaby zapewnione liczne nagrody i piękne życie.Z łatwością rozkochiwała w sobie zarówno tych mężczyzn, którzy stali się ikonami swego czasu Marka Hłaskę, Jerzego Giedroycia, Jeremiego Przyborę, Daniela Passenta jak i tych, którzy tylko pretendowali do tych tytułów. Była dla nich wszystkich jak jej piosenki zdradziecko przystępna i niespodziewanie gorzka zarazem; ulotna, chwilowa, rozpływająca się wraz z ostatnim wersem refrenu. Ale nie do zapomnienia.Piotr Derlatka, młody badacz, który podążył jej śladami, nie uwierzył, że piosenki to tylko rymowane słowa, ułożone do melodii, aby łatwiej wpadała w ucho. Potraktował je poważniej i zobaczył w nich zapis najintymniejszych zwierzeń Osieckiej. Połączył biografię z jej twórczością i bez ogródek opowiedział nam o jej życiowych rolach. O wszystkim, co było dla niej ważne, choć nie od razu to sobie uświadomiła.""Ta książka chłodzi i grzeje, wzrusza i obrusza, przypomina to, co znane i odkrywa to, co ukryte. Że chwyta za gardło? Że Osiecka z kart książki mało się uśmiecha? Bo to nie jest laurka! To jest twoje życie, Agnieszko, tym razem napisane prozą.""Tomasz Raczek
Zbiór osobistych szkiców Tomasza Raczka na temat idoli, którzy ukształtowali jego wyobraźnię i wrażliwość. Oprócz wielkich i głośnych postaci XX wieku, Raczek sprytnie i z wdziękiem przemycił do swego gwiazdozbioru także kilkoro bohaterów zarówno z bardziej oddalonej przeszłości jak i dnia dzisiejszego, doprowadzając poczet idoli aż do aktualnej bohaterki zażartych dyskusji, Dody.
Siedemset przepisów i sposobów jak niedrogo i do syta wyżywić rodzinę w okresie kłopotów z domowym budżetem, kryzysu gospodarczego, działań wojennych lub zagrożenia terrorystycznego. „Kuchnia na ciężkie czasy" Marcina Szczygielskiego to kryzysowy poradnik i książka kucharska zarazem. Znaleźć tu można przepisy i sposoby na lepsze życie w czasach kłopotów z domowym budżetem, w wypadku załamania gospodarki, a nawet zagrożenia wojennego czy terrorystycznego. Dania, które możemy przyrządzić według podanych przez autora przepisów, są proste, smaczne, a ich składniki niezbyt wymyślne. Po tę książkę może więc sięgnąć każdy – zarówno ktoś biegły w sztuce kulinarnej, jak i początkująca gospodyni – i to nie tylko w sytuacji kryzysu”. Chleb z ziemniaków, herbata i kawa robione domowym sposobem, metody suszenia warzyw, wykorzystywania kuchennych odpadków lub długiego przechowywania produktów spożywczych bez lodówki – wszystko to umożliwia spore oszczędności. A zgromadzenie trwałych i przemyślanych zapasów może zapewnić poczucie bezpieczeństwa. Dział „Gospodarka domowa na wypadek wojny” w znacznej mierze oparty został na doświadczeniach polskich gospodyń z pierwszej połowy 1939 r. Choć od tego czasu minęło wiele lat, podane przez autora sposoby radzenia sobie w sytuacji nadzwyczajnej zachowały przydatność. Przepisy i metody przechowywania żywności zawarte w książce Szczygielskiego podpowiadają, jak możemy się do takiej sytuacji przygotować, by przetrwać ją bez paniki i widma głodu.
"Karuzela z madonnami"? Czyżby to była książka o Madonnie i innych estradowych prowokatorkach? A może o śpiewającej wiersz Białoszewskiego Ewie Demarczyk? Cokolwiek pomyślicie, będziecie mieli rację: to książka o Madonnie, Ewie Demarczyk oraz o pięćdziesięciu pięciu innych wyjątkowych kobietach, które świadomie i nieświadomie wpłynęły na życie autora. Bohaterki tej książki ani nie są aniołami (choć czasem chcielibyśmy je w nich widzieć), ani potworami (choć bywa, że skarżą się, iż żaden mężczyzna nie może z nimi wytrzymać). W ich portretach, jak w kawałkach lustra, można zobaczyć historię XX wieku.
W tym tomie omawiamy filmy, które kochają wszyscy: dzieci, młodzież, rodzice i dziadkowie. Filmy do wspólnego oglądania! W tym wybitnie rozrywkowym repertuarze zdarzają się perełki o których warto pamiętać dobierając repertuar domowego kina. Napisaliśmy tą książkę, abyście nie oglądali filmów w samotności. Sprawdźcie sami ich magiczną siłę zacieśniania więzi: rodzinnych, przyjacielskich, ludzkich."" - Tomasz Raczek. Do książki dołożona jest gratis płyta DVD z filmem ""Eryk wiking"".
Do książki dołączona została ekranizacja powieści F. Scotta Fitzgeralda ""Kiedy ostatni raz widziałem Paryż"" na płycie DVD. Leksykon filmowy na XXI wiek to praktyczny przewodnik dla kinomanów w ich codziennej przygodzie z kinem. Przydaje się nie tylko jako źródło informacji, ale także jako inspiracja do rozmów i dyskusji w towarzystwie przyjaciół o obejrzanych filmach.
Do książki dołączona została ekranizacja wielkiej powieści Emila Zoli ""Germinal"" z Gerardem Depardieu i Miou-Miou na płycie DVD. Leksykon filmowy na XXI wiek to praktyczny przewodnik dla kinomanów w ich codziennej przygodzie z kinem. Przydaje się nie tylko jako źródło informacji, ale także jako inspiracja do rozmów i dyskusji w towarzystwie przyjaciół o obejrzanych filmach. Może mieć także zastosowanie jako pomoc szkolna. Drugi tom Leksykonu pt. ""Ekranizacje literatury"" jest praktycznym narzędziem, ułatwiającym życie ucznia mającego napisać pracę na temat adaptacji filmowych. Oto zestaw omówień najgłośniejszych ekranizacji literatury w postaci dialogów i sporów dwóch znanych krytyków filmowych, znacząco różniących się poglądami. Do wyboru, do koloru. Można cytować, powoływać się, polemizować. Można się z nimi kłócić i nie zgadzać. Obaj mają wszak zadziorną naturę prowokatorów.
"Świat żelaznych szmat" to wybór tekstów z ponad 50-letniej kariery tego wybitnego krytyka i publicysty
Kałużyński pisze w nich o kinie (w książce znajdziecie m.in. recenzje "Okna na podwórze", "Przesłuchania" czy "Terminatora"), ale i nie ucieka od tematów, z którymi nie zwykliśmy go kojarzyć - religii, polityki, historii. Nie zabraknie także błyskotliwych polemik m.in. z Jerzym Turowiczem oraz Jerzym Płażewskim. Erudycja, błyskotliwy humor, inteligencja i nieprawdopodobnie wprost lekkie pióro - oto za co czytelnicy kochali teksty Zygmunta Kałużyńskiego.
Zatoka ostów"" to powieść pachnąca latem, morzem, wakacjami w Grecji i... zakazaną miłością. Gdy życie nie pozwala być sobą, przypadek może uchronić lawinę zdarzeń, której nie da się zatrzymać, i po przejściu której już nic nie będzie takie jak dawniej.
Kontynuacja książki "Karuzela z madonnami", w której autor przedstawił 57 wybitnych kobiet XX wieku. Tym razem Raczek prezentuje 57 mężczyzn - pisarzy, sportowców, aktorów, dziennikarzy, malarzy, biznesmenów - których nazywa współczesnymi herosami. We wstępie przyznaje: Pokusiłem się o stworzenie osobistego leksykonu wyjątkowych mężczyzn, których losy, a przede wszystkim wygłaszane przez nich opinie mogą pomóc na nowo zdefiniować pojęcie bohaterów masowej wyobraźni.
Nasturcje i ćwokiTrzecia powieść w dorobku Marcina Szczygielskiego, autora ,,PL-BOYa"", ,,Wiosny PL-BOYa"", ,,Berka i Omegi"" - to humorystyczna historia sercowych perypetii stylistki jednego z popularnych kobiecych magazynów. Rozczarowana ostatnim nieudanym związkiem bohaterka postanawia od tej pory kierować się w miłości rozumem, a nie sercem i starannie wybiera kolejnego kandydata. Jej wybór pada na mieszkającego za ścianą sąsiada. Dziewczyna razem ze swoją przyjaciółką starannie ""rozpracowują"" nieświadomego ich planów chłopaka, śledząc każdy jego krok. Pech w tym, że kiedy już główna bohaterka dochodzi do wniosku, że jej wybór jest słuszny i przystępuje do działania, kandydat nie przejawia najmniejszych chęci do zawarcia bliższej znajomości. W dodatku na horyzoncie pojawia się poprzedni narzeczony, który usiłuje odzyskać serce dziewczyny. Jej życie zaczyna się komplikować, a jakby tego wszystkiego było mało przypadkowo wplątuje się w sensacyjną aferę, w której niebagatelną rolę odgrywa tajemniczy pustostan oraz pewien hydraulik...Farfocje NamiętnościKontynuacja ,,Nasturcji i ćwoków"". Gdy główna bohaterka orientuje się, że jej chłopak flirtuje z innymi dziewczynami przez internet i zamieszcza na jednym z randkowych portali swoje ogłoszenie ze zdjęciem, ziemia usuwa jej się spod stóp.Na domiar złego wprowadza się do niej zdziecinniała babcia, wymarzona kariera rozwiewa się jak dym, a szanse na nową pracę są zerowe...Pełna humoru i wzruszająca książka o miłości, zdradzie w epoce internetu i dorastaniu, na które nigdy nie jest za późno
,,PL-BOY, czyli dziewięć i pół tygodnia z życia pewnej redakcji"" to debiut i równocześnie ogromny sukces autora. Sensacyjno-satyryczna książka opisuje kulisy działania ludzi mediów widzianych z perspektywy dwudziestoparolatka zatrudnionego w luksusowym miesięczniku dla mężczyzn. Książka bawi, wywołując u czytelnika paroksyzmy śmiechu, ale i przeraża w chwilach, gdy uświadamiamy sobie, że to nie groteska, lecz świetnie podpatrzona i brawurowo opisana rzeczywistość. Marcin Szczygielski przez kilka lat był dyrektorem artystycznym polskiej edycji ,,Playboya"", dzięki czemu swoim obserwacjom nadał piekący walor śmiechu, uderzającego niczym gogolowskie: ,,Z czego się śmiejecie? Z siebie się śmiejecie!"". Zygmunt Kałużyński po lekturze PL-BOYA napisał: ,,Powieść Szczygielskiego jest triumfem humoru, obserwacji i złośliwości. Ale nie tylko: przynosi sensacyjny demaskatorski obraz kulisów redakcji współczesnego miesięcznika dla panów. Moja najbardziej pikantna lektura od lat!"". Sukces książki zachęcił Szczygielskiego do napisania kontynuacji - w ten sposób powstała ,,Wiosna PL-BOYA, czyli Życie seksualne oswojonych."" Śledzimy w niej losy znanych już bohaterów: idącej po trupach, niedouczonej PR-ówki Zeni, bezdusznej i kabotyńskiej pani prezes Bety oraz buntujących się - wewnętrznie - pracowników redakcji, którzy na co dzień wybierają konformizm. Pojawiają się nowe postacie: Alicja, prawa ręka nowego, zagranicznego prezesa firmy, specjalistka od human resources oraz wiecznie głodny nowych seksualnych podbojów ojciec narratora. I znowu jest śmiesznie i strasznie zarazem.
Śmieszna, a chwilami szokująca odyseja gejowskiego Donżuana z warszawskiego "szlaku hańby" rozgrywa się przez czterdzieści polskich lat. Ale ta historia ma wymiar uniwersalny. Opowiada o człowieku, którego przerosło wszystko: ambicje miłość możliwości. Wszystko, poza pożądaniem...
Jak to możliwe, że jedynym przyjacielem i największym wrogiem Wojtka stał się hrabia F. - monstrum przed którym nie ma ucieczki, marzenie i pułapka każdego mężczyzny?
Opowieść o uzależnieniu od seksu i obsesyjnym tropieniu piękna i doskonałości w świecie coraz mniej pięknym i niedoskonałym.
Przed wami mizantrop, który nie może obejść się bez ludzi. Groteskowy współczesny libertyn bez zahamowań, używający i "dający się używać" w poszukiwaniu bezwzględnej wolności...
Czy jednak taka wolność w ogóle istnieje?
Co łączy emerytowaną pracownicę Służb Bezpieczeństwa, frywolną ekskierowniczkę domu pracy twórczej w Zakopanem oraz neurotyczną starą pannę? Przede wszystkim więzy krwi. Życie trzech sióstr zatoczyło krąg - po kilkudziesięciu latach znów zamieszkały razem w tym samym niewielkim domku pod Warszawą, z którego wyruszyły w świat. Wszystkie ponosiły w życiu dotkliwe porażki, więc przeszłość rozpamiętują z rozgoryczeniem, trudno też im zaakceptować błyskawicznie zmieniającą się teraźniejszość. Świat najstarszej Teresy legł w gruzach wraz z upadkiem socjalizmu. Emilia wspomina swoje liczne podboje miłosne, ale żaden ze związków nie przetrwał, więc dziś czuje się samotna. Najmłodsza Barbara marzyła o lepszym życiu, ale zabrakło jej silnej woli, by plany przybrały realny kształt. Wydaje się, że nic już ich nie czeka, jednak gdy mały domek pada ofiarą włamywacza, a policja okazuje się bezsilna, trzy siostry biorą sprawiedliwość we własne ręce. Zastawiają pułapkę i chwytają złodzieja. Uwięziony chłopak jest zdany na ich łaskę i niełaskę. Staje się ofiarą sióstr, ale jego obecność w małym domku działa także niczym katalizator wyzwalający prawdę. Przed tą jednoosobową widownią, nie do końca świadomie, siostry rozpoczynają spowiedź, podczas której latami utrzymywane w sekrecie rodzinne tajemnice, jedna po drugiej, wychodzą na jaw...Trzy dramaty: ""Furie"", ""Wydmuszka"" oraz ""Berek, czyli upiór w moherze"", w których nie brak błyskotliwych, zabawnych dialogów, bezkompromisowego, czasami czarnego humoru, brawurowej, pełnej zaskakujących zwrotów akcji i wyraziście nakreślonych, pełnokrwistych postaci. A jednak jest to przejmujący obraz pokolenia, które uwięzione przez pół wieku w świecie fałszywych wartości przegrało swoje życie. Czy do końca? Odpowiedź na to i wiele innych pytań znajdziemy w najnowszej książce Marcina Szczygielskiego ""Furie i inne groteski
Z szarej i nieprzyjaznej Europy Wschodniej młody Marek ucieka na Zachód. Ląduje w Ameryce, w Hollywood. Tu zderza się ze światem kalifornijskiego blichtru i pogoni za sukcesem. Szybko jednak ta Wielka Podróż za ocean nabiera kosmicznego wymiaru. Na planie filmowym poznaje Gosię, biorą symboliczny ślub w rezerwacie Indian Hopi w Arizonie, po czym już jako Bacavi i Owatsmo zanurzają się w fascynującym ?Zaginionym Świecie? Majów, Azteków, Inków, Olmeków i Zapoteków. Podróżują do Meksyku i Gwatemali, by sięgnąć szczytów zapomnianych cywilizacji.
Marek Probosz w dziewięciu opowiadaniach szkicuje obraz swojego życia, w którym już od najmłodszych lat realistyczne doświadczenia i fakty przekształca w fantastyczne obrazy. Autor inspiruje się egzotycznymi dla Europejczyka kulturami obu ?zaginionych? Ameryk. Pokazuje, że życie toczy się w przestrzeni, która ma więcej niż trzy wymiary.
Jadanie w domu...
... może być znakomitą okazją do likwidowania stresu, do relaksu przy kuchni. Jest ono także znacznie tańsze, częstokroć smaczniejsze i - słowo honoru! - zajmuje mniej czasu niż stołowanie się w restauracji, gdzie przecież także czekamy na przygotowanie potrawy. Skorzystajcie więc z przepisów podanych w tej książce. Kto nie nauczył się gotować, podpatrując babcię lub mamę, teraz może wysłuchać pouczeń doświadczonych autorów i praktyków zarazem.
- Och, Myszo, po raz pierwszy od dwudziestu lat powiedziałaś mi coś miłego!
- No, widzisz! Warto było poczekać. - odparła cynicznie Mysza.
Tak cynicznie, że aż ten cynizm przesłonił wszystko inne i nie pamiętam już, przy jakiej okazji to powiedziała.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?