Wydanie uzupełnione do 2023 roku. Kolejne dwa tomy ukażą się w przyszłym roku. NAJWIĘKSZA I NAJOSTRZEJSZA ENCYKLOPEDIA SZWEDZKIEGO HARD ROCKA I HEAVY METALU! Znajdziesz tu informacje na temat ponad 3700 zespołów, od najlżejszego AOR po najcięższy black metal i wszystko, co mieści się pomiędzy, począwszy od 1970 roku. Szczegółowe biografie, dyskografie, składy zespołów, miejsca pochodzenia, indeks geograficzny oraz indeks członków, obejmujący prawie 12000 nazwisk. Wszystko to zwieńczone nigdy wcześniej nie opublikowanymi zdjęciami i ponad 5000 okładkami płyt. Zawiera również przewodnik po cenach w przypadku najrzadszych i najbardziej kolekcjonerskich płyt. Hard Rock Heavy Metal Death Metal AOR Black Metal FM Rock Rock Stadionowy Sludge Melodic Hard Rock Sleaze Glam Metal Heavy Rock Hard Rock z lat siedemdziesiątych Stoner Drone Doom NWOBHM NWOSHM Metal Neoklasyczny Power Metal Speed Metal Thrash Metal Bay Area Thrash Metal Progresywny Rock Progresywny Rock Symfoniczny Goth Metal Operowy Melodyjny Death Metal Progresywny Death Metal Symfoniczny Death Metal Symfoniczny Black Metal Gothenburg Sound Oldschoolowy Death Oldschoolowy Black Metal Death & Roll Funk Metal Folk Metal Viking Metal Deathgrind Goregrind Metal Industrialny Blues Rock Southern Rock Grunge Metal Gitarowi Wymiatacze Metal Alternatywny Post grunge Metalcore Nu-metal Rap Metal Post Metal Biografie Dyskografie Informacje o członkach Miejsca pochodzenia Zdjęcia zespołów Okładki Indeks nazwisk Indeks miejscowości Opis stylów muzycznych Informacje o cenach Zespoły kompilacyjne Zespoły poboczne Ciekawostki
Od pierwszych, najtrudniejszych dni, gdy muzycy musieli samodzielnie finansować swoje nagrania i osobiście przygotowywali oprawę koncertów, krzykliwą i odważną zresztą; przez lata świetności, multiplatynowych płyt i sukcesów w MTV, stadionowych hymnów i ballad zdobywających szczyty list przebojów; aż do ostatecznego upadku, kiedy to zespoły grunge, takie jak Nirvana, na zawsze zmieniły kształt branży muzycznej. Jedna Wielka Impreza wiernie oddaje klimat tamtych lat, ich energię i nastrój, szaleństwo i ekscesy, a robi to słowami muzyków, menadżerów, producentów, inżynierów dźwięku, szefów wytwórni, specjalistów od reklamy, stylistów, projektantów kostiumów, fotografów, dziennikarzy, wydawców magazynów, reżyserów teledysków, księgowych klubów, technicznych, groupies i osób towarzyszących zespołom – ludzi, którzy przeżyli to wszystko na własnej skórze. Czerpiąc z ponad dwustu autorskich wywiadów z członkami grup takich jak Van Halen, Mötley Crüe, Poison, Guns N’Roses, Skid Row, Bon Jovi, Ratt, Twisted Sister, Winger, Warrant, Cinderella, Quiet Riot, a także z Ozzym Osbourne’em, Litą Ford i wieloma innymi, autorzy stworzyli konkretną, pozbawioną cenzury i momentami nieco oderwaną od rzeczywistości kronikę czasów, w których przesada i sukces szły w parze; kronikę opowiedzianą przez mężczyzn i kobiety, którzy stworzyli brzmienie i styl, który zdefiniował muzyczną erę lat osiemdziesiątych – styl, według którego dla zespołów i ich fanów każdy dzień był jak jedna wielka impreza. „Jeśli chcesz ponownie przeżyć tę szaloną dekadę, dzięki tej książce znajdziesz się w samym jej środku. Wszystko, co najważniejsze, w niej jest”. STEPHEN PEARCY z RATT „Jedna z moich ulubionych książek ostatnich czasów. Historia hair metalu, szekspirowskich wręcz triumfów i tragedii zespołów, które go grały, a niektóre z nich przetrwały mimo przeciwności. Jestem w stanie zobaczyć również siebie w ich historiach”. TOM MORELLO z RAGE AGAINST THE MACHINE „Zabawna, śmieszna i przerażająca kronika tak zwanej dekady dekadencji”. KORY GROW, ROLLING STONE
Okres nowego romantyzmu New Romantic, jakkolwiek luźno go zdefiniować, z pewnością obrodził w mnóstwo niezwykle wyjątkowych artystów, z których wielu zagorzale propagowało to, co było przez chwilę znane jako muzyka taneczna białych Europejczyków: Spandau Ballet, Duran Duran, Soft Cell, Eurythmics, Depeche Mode, Ultravox, Simple Minds, The Normal, The Human League, Heaven 17, Visage, Orchestral Manoeuvres in the Dark, Tubeway Army (a potem Gary Numan), Yazoo, Classix Nouveaux i Japan. Wraz z biegiem lat, gatunek ten stał się jeszcze bardziej podzielony, co zaowocowało takimi zespołami jak Bow Wow Wow, ABC, Funkapolitan, Culture Club, Haysi Fantayzee, Blue Rondo la Turk, Tears for Fears, Wham! oraz przebranżowieniem się grupy Adam and the Ants. Niektóre zespoły powstały w bezpośredniej konsekwencji danej chwili (Spandau, Duran, Culture Club), inne przekształciły się w bardziej błyszczące wersje samych siebie (Simple Minds, Psychedelic Furs, Japan itp.), a inne powstały dość nieoczekiwanie (w tym te związane, na przykład, z Mute Records Daniela Millera).Przez jakiś czas właśnie tak realizowały się marzenia. Słodkie marzenia i sny. Tytułowe Sweet Dreams.
Heavy metal to nie muzyka, to styl życia. Za kulisami często bardziej nieobliczalny niż na scenie. Demolka, rozpusta, przekraczanie granic Jon Wiederhorn zebrał szalone, zabawne, a czasem przerażające anegdoty na temat życia, jakie wiedli, od takich gwiazd metalu, jak muzycy Black Sabbath, Judas Priest, Twisted Sister, Nine Inch Nails, Megadeth, Slayer i wielu innych.Heavy metal zawsze przyciągał barwne jednostki, gardzące konwenansami, a życie w trasie to prawdziwa puszka Pandory szalonych doświadczeń. Metal dał też tym wszystkim buntownikom poczucie przynależności i tożsamości.Piekło na Ziemi to unikatowa kompilacja barwnych, demoralizujących, ale i inspirujących opowieści z pierwszej ręki.
"„Ze wszystkich biografi i Led Zeppelin, powstałych w okolicach 50. rocznicy powstania zespołu, ta jest najbardziej porywająca” – Times „Fascynująca i gruntownie opracowana pozycja książkowa” – Sunday Times „Blake rozmawiał z każdym, a zaprezentowane w tej książce historie są zarówno szokujące, jak i melancholijne” – Mail on Sunday „Soczysta saga, opowiadająca o ekscesach w każdej dziedzinie życia. Ta napisana przez Marka Blake’a biografi a Petera Granta, bojowego managera Led Zeppelin, to książka, którą momentami czyta się niczym opowieść o wszelkiego rodzaju grzesznych przyjemnościach… to taki szalony roller coaster” – The Times „To opowieść tak ekspansywna i skomplikowana, jak człowiek, o którego życiu opowiada” – Mojo „Powiedzieć, że Do Samego Końca to szalona książka, od której nie można się oderwać, to stanowczo za mało. Pomimo całej przedstawionej w niej przemocy i dziwactw, nie da się nie polubić prawdziwego Petera Granta, który wyłania się z jej kart” – Planet Rock Nieżyjący już Peter Grant wprowadził Led Zeppelin na światową scenę muzyczną, ale historia jego życia była równie niezwykła i dramatyczna, jak historia muzyków, którymi się opiekował. Po raz pierwszy rodzina Grantów udzieliła autorowi tej książki wglądu do nieznanej wcześniej korespondencji i zdjęć, co pomogło zbudować najbardziej kompletną i odkrywczą opowieść o życiu człowieka, który nie tylko był pionierem zarządzania zespołem rockowym, ale był także synem, mężem i ojcem. Wydana z okazji 50. rocznicy powstania Led Zeppelin, książka ta opowiada o tym, jak Peter Grant dorastał w ubóstwie w czasach wojny, a potem zarabiał na życie jako nocny portier, zapaśnik i epizodyczny aktor, aż do narodzin rock’n’rolla w latach pięćdziesiątych XX wieku. Przedstawia ona również kluczową rolę Petera Granta w powstaniu Led Zeppelin i pokazuje niewiarygodne wzloty i upadki, związane także z życiem w trasie z najbardziej szokującym zespołem rockowym świata. Do samego końca to prawie 100 nowych wywiadów z członkami rodziny, przyjaciółmi, muzykami i managerami oraz fragmenty związane z Sharon Osbourne, Bobem Dylanem, Stanleyem Kubrickiem, Freddie’em Mercurym, Elizabeth Taylor, FBI, CIA, mafią i Elvisem Presleyem. Bo, jak mówi dziś Warren, syn Granta: „Mój tata znał wszystkich”. Jest to pierwsza biografi a, która ujawnia prawdę o końcu Led Zeppelin, o późniejszym upadku Granta, któremu towarzyszyły groźby śmierci i cień zorganizowanej przestępczości, a także jego ostatnich dniach życia już jako człowieka, który unikał ekscesów i świata przemysłu muzycznego, preferując spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi. "
Dwadzieścia lat po wydaniu Nevermind Nirvany i Ten Pearl Jamu pojawia się wyczerpująca i nie do pobicia książka o Seattle ery grunge’u, na którą składa się ponad 250 wywiadów pełnych nieznanych do tej pory historii oraz liczne, niepublikowane wcześniej zdjęcia. W 1986, zupełnie nieopierzona wytwórnia płytowa ze Seattle wydaje składankę Deep Six, na którą składają się utwory lokalnych zespołów takich jak Soundgarden, the Melvins, czy Green River. Sprzedaje się fatalnie, ale tworzy muzyczną historię, bo dokumentuje kiełkujące lokalne brzmienie – surowe połączenie heavy metalu i punka, które obecnie znamy jako grunge. Pięć lat później, wyniesiony przez „Smells Like Teen Spirit” – wielki hit Nirvany – grunge staje się słowem znanym w każdym zakątku świata, a Seattle zmienia się w strefę zero dla alternatywnego rocka lat 90. Wszyscy kochają nasze miasto przybliża tę erę wypowiedziami muzyków, producentów, managerów, producentów muzycznych, reżyserów teledysków, fotografów, dziennikarzy, publicystów, właścicieli klubów, pracowników technicznych i wszelkich świadków, którzy przeżyli ten nurt i widzieli wszystko od środka: od lokalnych kapel, które pojawiły się na Deep Six po światowy sukces słynnej wielkiej czwórki (Nirvana, Pearl Jam, Soundgarden i Alice in Chains), od początków niezależnej wytwórni Sub Pop ze Seattle po kontrakty z największymi wytwórniami na świecie, żywiącymi się szaleństwem, które nastało, od radości związanej z robieniem hałasu w piwnicach i małych klubach muzycznych po tragiczne śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya. Poruszająca, zabawna, ponura, wnikliwa i miejscami drastyczna historia przedstawiona we Wszyscy kochają nasze miasto stanowi miarodajny i fascynujący portret niezwykłej ery w dziejach muzyki rozrywkowej.
Och, ta heroiczna, pełna chwały i szaleństwa Nowa Fala Brytyjskiego Heavy Metalu! Był rok 1979, kiedy to przedstawiciele tego nowopowstałego, szalonego gatunku heavy metalu sypali ziemię na trumnę muzyki punk, jednocześnie opłakując usuwające się w cień a może raczej doświadczające swojego upadku gwiazdy wczesnego hard rocka, to znaczy Led Zeppelin, Deep Purple, Black Sabbath oraz Uriah Heep.W książce Wheels of Steel Eksplozja Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu Martin Popoff prezentuje cały długi okres przygotowania do wybuchu tej metalowej manii, od początku lat 70-tych aż do pierwszych latpanowania tego fenomenu, to znaczy lat 1979 i 1980.Wykorzystując typową dla swojej twórczości narrację, bogatą w szczegółowe, chronologiczne wpisy, będące ramą dla całej historii, Popoff rozważa wszystkie powody, dla których NWOBHM musiało się wydarzyć, a następnie prezentuje całą listę wszystkich singli, albumów, koncertów i trendów koncepcyjnych dotyczących tych dwóch niezwykłych lat okresu, który w gruncie rzeczy stanowił jedną wielką imprezę powitalną z okazji nadejścia heavy metalu.Przyłącz się do Martina i wielu jego starych, dobrych, heavymetalowych kumpli, i zanurz się w lekturze ich wspólnych opowieści o narodzinach tego specyficznego gatunku, o jego łobuzerskim, buntowniczym dorastaniu i początkach istnienia. Od tamtej pory heavy metal już nigdy nie był taki, jak wcześniej. O powodach takiego stanu rzeczy, przedstawionych gruntownie i skrupulatnie, przeczytasz, oczywiście, w niniejszej książce.
Oto prawdziwa historia legendarnego zespołu rockowego. Saga o „Uriah Heep” to muzyczny rollercoaster, którego częścią składową są sława, sukces i zrządzenia losu. To historia, która trwa do dziś. „Uriah Heep” mógł i powinien zostać sławną grupą w swoim własnym kraju, ale los zdecydował inaczej. Dzięki tej książce stajemy się świadkami triumfu zespołu, ale także dowiadujemy się o towarzyszącej mu złej sławie, osądach, pechu, alkoholizmie, uzależnieniach od narkotyków i śmierci niektórych jego członków.
Dave Ling wykonał mnóstwo pracy, aby zlokalizować i przepytać na poczet książki także osoby, które okazały się kluczowe w historii Heepów. Mamy więc możliwość przeczytać opinie i wywiady z muzykami, managerami, fanami, dziennikarzami oraz członkami ekipy zespołu, którzy brali udział w tej szalonej jeździe od czasów, gdy „Uriah Heep” był jeszcze nieznany do momentu osiągnięcia przez niego statusu gwiazdy.
Na łamach tej książki dowiadujemy się po raz pierwszy o tym, co tak naprawdę wydarzyło się przez te wszystkie lata kariery zespołu rockowego, który upadł z samego szczytu rockowego świata, a potem wspiął się na niego z powrotem, w międzyczasie grając wyprzedane koncerty przed tysiącami fanów. Wchodząc w nowe milenium „Uriah Heep” był już na muzycznym rynku od ponad 30 lat, teraz mija 50 a oni wciąż nagrywają płyty i dają znakomite koncerty.
Wspomnienia współzałożyciela i byłego gitarzysty prowadzącego Judas Priest – legendy heavy metalu.
Judas Priest powstał w 1969 roku w Anglii, w przemysłowym mieście Birmingham. Charakterystyczne brzmienie tego zespołu, a także image, oparty o skórzane elementy garderoby i ćwieki sprawiły, iż Judas Priest stał się kultowym zespołem heavymetalowym już w latach osiemdziesiątych. Do dziś może się on poszczycić sprzedażą ponad 50 milionów egzemplarzy swoich albumów na całym świecie. Utwory takie, jak „Breaking the Law”, „Living after Midnight” oraz „You've Got Another Thing Comin'” pomogły zespołowi osiągnąć niezwykły sukces, ale do tej pory nikt z jego członków nie zdecydował się na opowiedzenie swojej historii czy też historii zespołu. Ta książka jest pierwszą tego typu pozycją.
Niedługo Judas Priest będzie obchodził pięćdziesięciolecie swojej działalności. Dzięki tej książce fani wreszcie będą mieli okazję zajrzeć za kulisy dziesięcioleci szokujących, zabawnych i zapadających w pamięć sytuacji i opowieści otaczających tę heavymetalową instytucję. W Heavy Dutygitarzysta K.K. Downing opisuje skomplikowane konflikty charakterów, złe decyzje biznesowe, trudne relacje grupy z członkami Iron Maiden, a także to, w jaki sposób Judas Priest znalazł się w epicentrum protestów rodzicielskich, atakujących społeczność heavymetalową w latach 80-tych ubiegłego wieku. Opisuje także swoją rolę w utrwalaniu wizerunku zespołu – ubrań z czarnej skóry z ćwiekami – który stał się później synonimem całego gatunku muzycznego. K.K. opowiada również o momencie, który zmienił jego życie – chwili, gdy w 2009 roku na scenie, podczas koncertu, spojrzał na swoich kolegów z zespołu i pomyślał: „To jest mój ostatni koncert”. Bez względu na temat czy związane z nim osoby, w tej książce K.K. wypowiada się o wszystkim otwarcie i bez ogródek.
W tym międzynarodowym bestsellerze Nikki Sixx zabiera nas w podróż opisującą jedne z najbardziej wstrząsających i przerażających doświadczeń związanych z uzależnieniem jakie kiedykolwiek zostały opublikowane.Dzienniki Heroinowe to druzgocące wspomnienia, surowe i niesamowite dzienniki w których obserwujemy jak główny bohater sięga dna a następnie podejmuje odważną decyzję o wyrwaniu się z nałogu i rozpoczęciu wszystkiego od nowa.Alkohol, kwas, kokaina to były tylko przelotne znajomości. Ale kiedy spotkałem heroinę, to była dopiero prawdziwa miłość Nikki Sixx.
Czterdzieści lat po jego powstaniu w piwnicy jednego z domów w Chinatown, ukazuje się pierwsza, prawdziwa i wiarygodna biografia najbardziej legendarnego zespołu rockowego na świecie – Led Zeppelin.
Byli ostatnim cudownym dzieckiem lat sześćdziesiątych i pierwszym genialnym zespołem lat siedemdziesiątych – na gruzach The Yardbirds powstał jeden z najpopularniejszych rockowych zespołów wszech czasów.
Mick Wall, ceniony autor biografii muzycznych i były współpracownik Page’a i Planta, bez wahania opisuje historię zespołu, który zdefiniował pojęcie ‘ekscesów’ na trasach koncertowych – i który przypłacił je tragediami, uzależnieniem od narkotyków i śmiercią. Kiedy Giganci Chodzili Po Ziemi ujawnia po raz pierwszy tak szczegółowo zainteresowanie lidera zespołu Jimmy’ego Page’a okultyzmem, przedstawia okoliczności związane z nagłośnionym i kontrowersyjnym powrotem zespołu na koncert w londyńskiej O2 Arena, i śledzi próby wskrzeszenia pozostałego składu na stałe, uzależnione od chęci Roberta Planta. Wall w specjalnych retrospekcjach opisuje również historie życia poszczególnych 5 osób, które sprawiły że sen o wielkości Led Zeppelin spełnił się i zamienił w czasem trudną do ogarnięcia rzeczywistość – Page’a, Planta, Johna Paula Jonesa, Johna Bonhama i ich równie sławnego managera, Petera Granta.
Przede wszystkim jednak Kiedy Giganci Chodzili Po Ziemi jest książką, w której autor opowiada zapierającą dech w piersiach, prawdziwą historię Led Zeppelin, z pozycji osoby, która zna Jimmy’ego Page’a od ponad dwudziestu lat. Ta książka to owoc wieloletnich badań i poszukiwań, biografia oparta nie tylko na wywiadach z poszczególnymi muzykami zespołu i współpracownikami, ale również wnikliwy opis wszystkich wydarzeń, które w taki sposób potrafi przedstawić tylko osoba powiązana od trzydziestu lat z muzycznym biznesem i jego największymi sławami.
Mick Wall jest jednym z najbardziej znanych dziennikarzy muzycznych, radiowców i autorów książek o tematyce muzycznej w Wielkiej Brytanii. Był redaktorem naczelnym magazynu Classic Rock, jego teksty publikowały również Mojo, Music Week, the Mail On Sunday oraz wiele innych gazet i magazynów na całym świecie. Prowadził także własne programy w Sky TV, Radio 1 i Capital Radio, znany jest też z licznych muzycznych filmów dokumentalnych, produkowanych przez telewizję BBC. W swojej trzydziestoletniej karierze, pracował również jako specjalista od public relations, marketingu, oraz był szefem wytwórni płytowej. Na język polski książkę przełożył Michał Kapuściarz, dziennikarz publikujący między innymi w magazynie Mystic Art, oraz serwisach Onet.pl i Musicnews.pl.
Seria thrashowych klasyków, serwowana przez Megadeth od połowy lat 80-tych i przez lata 90-te, nadal cieszy się uznaniem wśród społeczności metalowej, choć wszyscy dawni koledzy lidera zespołu, Dave'a Mustaine'a oprócz jednego Dave'a Juniora Ellefsona dawno już poznikali w mrokach historii.Tamte lata stały pod znakiem niezdrowych relacji między Mustaine'm i jego byłymi kolegami z Metalliki, ale i całej masy wspaniałego metalu, z jakim zespół wychodził w miarę jak coraz bardziej piął się w górę, począwszy od albumów Peace Sells i So Far, So Good So What! przez znakomite klasyki gatunku, a mianowicie Rust In Peace i Countdown To Extinction. Potem jednak przyszła kolej na Cryptic Writings i Risk, albumy, które zagroziły istnieniu grupy, ale i na późniejszą rekonstrukcję Megadeth, po ich haniebnym upadku i okresie upokarzającego rozproszenia, do jakiego doprowadziła destrukcyjna osobowość Mustaine'a. Wszystko to, to nieopowiedziana historia Megadeth nieopowiedziana aż do tej pory. Ale jest to też historia, którą warto opowiedzieć, a to przez to, że uczy w jaki sposób odbudować i utrzymać karierę. Świadczą o tym nowsze dokonania Megadeth, obejmujące albumy The World Needs A Hero aż do Super Collider, zawierające jedne z najlepszych i najcięższych utworów, jakie kiedykolwiek trafiły na płyty zespołu. Daj się ponieść wizji Mustaine'a, celebruj ją wraz z czołowym autorem Martinem Popoffem, utwór po utworze. Z ponad sześćdziesięcioma książkami na koncie, Popoff stosuje w swoim oszałamiająco bogatym dorobku tę samą, wypróbowaną metodę, z równą mocą opowiadając o najnowszych trendach, jak i o klasykach, które wszyscy znacie i kochacie.
Budgie dokonał znacznego choć często pomijanego wkładu w ewolucję ciężkiego rocka i metalu. Wbrew przeciwnościom losu, ten niewielki zespół z Walii pomógł zdefiniować i ukształtować nowy muzyczny gatunek.Oryginalny skład przyczynił się do nagrania trzech albumów w ciągu trzech lat, a wszystkie powstały w Rockfield Studios. W latach 1974-1979 dokonało się wiele zmian w składzie, powstały także cztery kolejne albumy dwa dla wytwórni MCA i dwa dla A & M.Nowa fala brytyjskiego heavy metalu pojawiła się w 1979, a dojście Johna Thomasa do zespołu pod koniec tego roku okazało się być niczym tonik potrzebny do odświeżenia Budgie, który dzięki niemu powrócił z nową energią i życiem w latach 80-tych.W ciągu trzech lat wydano trzy albumy Power Supply w 1980, Nightflight w 1981 i Deliver Us From Evil w 1982. W ciągu tych trzech lat odbyły się również trzy występy na Reading Festival, których zwieńczeniem był koncert w charakterze gwiazdy wieczoru w 1982.Budgie udał się także w podróż za Żelazną Kurtynę, odwiedzając Polskę w roku 1982 i zaliczając triumfalną trasę po wyprzedanych stadionach.Budgie zrobił sobie przerwę w 1988 roku, ale powrócił w wielkim stylu, by zagrać przed ogromną publicznością w San Antonio w 1995 roku popularność jego muzyki podtrzymywały audycje w Texas Radio i covery Metalliki: Breadfan i Crash Course.Zespół pozostał aktywny w latach 1990 i 2000, koncertując w Wielkiej Brytanii, Europie, Stanach i Australii oraz wydając kolejny album studyjny.Ta trzecia książka o Budgie obejmuje okres od 1980 do 2010 roku. Opowieść o zespole wzbogacona jest o wkład jego członków, ekipy technicznej, fotografów i promotorów, którzy żyją do dziś i którzy mogli podzielić się z nami historiami zawartymi na tych stronach.
Metalowe Wersety to antologia wywiadów, jakie Wojciech Lis przeprowadził dla zine'ów. Te wywiady to nie tylko nostalgia, ale też kulturowe archiwum gatunku. Wśród rozmówców Lisa znajdziemy najważniejszych kreatorów polskiej sceny heavymetalowej czyli muzyków m.in. Vader, Dragon, Imperator, Wilczy Pająk, Turbo czy Merciless Death.
Black metal, najbardziej skrajny odłam muzyki ekstremalnej, pożera żywcem. Książka ta to bogato ilustrowana podróż przez trzy dekady historii gatunku spisana na blisko pięciuset stronach wypełnionych zdjęciami i wywiadami z muzykami zespołów:
Venom · Mercyful Fate · Bathory · Hellhammer / Celtic Frost · Vulcano · Blasphemy · Samael · Rotting Christ · Necromantia · VON · Tormentor · Master’s Hammer · Beherit · Mayhem · Thorns · Darkthrone · Thou Shalt Suffer / Emperor · Gehenna · Gorgoroth · Trelldom · Cradle Of Filth · Dimmu Borgir · Mütiilation · Marduk · Funeral Mist · Shining · Graveland / Infernum · Behemoth · Enslaved · Isengard / Storm · Ulver · Windir · Negură Bunget · Hades · Primordial · Arcturus · Manes · Fleurety · Sigh · Dødheimsgard · Mysticum · Aborym · Blacklodge · Fen · i wielu innych!
Być może poznaliście black metal za sprawą "Władców chaosu". Tutaj znajdziecie całą resztę.
Teksty i zdjęcia DAYALA PATTERSONA publikowane są w brytyjskich magazynach Metal Hammer, Record Collector i Terrorizer.
Na język polski książkę przełożył Bartosz Donarski, wieloletni współpracownik serwisu muzycznego INTERIA.PL i magazynu Mystic Art, autor tłumaczeń m.in. „Slash”, „Pearl Jam - Twenty”, „Szwedzkiego death metalu” i „Władców chaosu”.
„Dayal to doskonały autor o wręcz nerdowskim (w najbardziej pozytywnym sensie tego słowa) zapale oraz wyczuleniu na wszelkie szczegóły i niuanse. Lektura tego, co udało mu się tutaj zebrać, począwszy od naszej rozmowy o początkach mojego zespołu, była autentycznie poruszająca. Jeśli pozostałe rozdziały napisano z tą samą dbałością (a podejrzewam, że tak), mamy tu do czynienia z najrzetelniej opracowaną encyklopedią black metalu” – Kristoffer Rygg (Ulver).
""Nie chcę, żeby ludzie mnie szanowali, mają się bać i nienawidzić"". - Euronymous z Mayhem""Zginął od jednego ciosu nożem w głowę... przeszedł na wylot. Musiałem mu go potem wyrwać z czaszki"".- Varg Vikernes po zabójstwie byłego kolegi, Euronymousa""Muszę trwać przy tym, co zrobiłem... Nie ma we mnie poczucia winy"".- Bard ""Faust"" Eithun, po zabiciu zupełnie obcej mu osoby ""Wraz z każdą przemijającą sekundą umiera jakiś człowiek, nie widzę więc potrzeby robienia wielkiego hałasu o tę jedną śmierć"".- Hendrik Möbus, po zamordowaniu kolegi ze szkoły""Z ciekawością obserwuję to, jak ludzie reagują, gdy zewsząd leje się moja krew..."".- ""Dead"", wokalista Mayhem, rok przed strzeleniem sobie w głowę""Niesamowita książka! Cholernie dobra lektura!""- Howard Stern ""Cenne studium... Odrzucając typowy sposób postrzegania metalowców jako bezmózgich ćpunów czy zaślepionych złem wandali, oraz dostarczając przykłady głębokiego myślenia grona wywrotowców, WŁADCY CHAOSU robią więcej dla ewolucji metalu niż którakolwiek z wydanych wcześniej książek"". - Atlanta Press ""Inteligentnie napisana, dobrze skonstruowana, nawet najbardziej postronny obserwator sceny z pasją wciągnięty zostanie w łańcuch zdarzeń opisanych w tej książce. Mocne"".- Metal Maniacs ""Ta książka jest niesamowita! Połączenie narracji, wnikliwych wywiadów, ale i ukazanie pewnej filozofii związanej z raczej krwawą rzeczywistością, stawia tę książkę ponad wszystko, co napisano dotąd o blackmetalowej scenie... Pozycja warta przeczytania przez ludzi ze sceny, by przyjrzeć się sobie z dystansu"". - Maniac, wokalista formacji Mayhem, legendy norweskiego black metaluZWYCIĘZCA - NAGRODA FIRECRACKER ZA NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĘ O MUZYCE
Lektura tej książki obudziła wiele wspomnień – czasem zabawnych, czasem trochę strasznych, ale zawsze ważnych, dotyczących ludzi i wydarzeń, które ukształtowały nie tylko mnie, ale i sporą część mojego pokolenia, dorastającego w generalnie mało pociągającej rzeczywistości późnego PRL-u. Wojtek Lis wykonał tytaniczną pracę, by zachować dla potomności historię polskiej undergroundowej sceny metalowej, odszukał jej bohaterów i udokumentował jej kluczowe momenty, zapełniając tym samym istotną lukę; podjął temat pomijany dotąd przez historiografię kultury głównego nurtu. Serdecznie polecam „Festiwal szaleństwa” wszystkim tym, którzy pamiętają tamte niezwykłe czasy, a także – a może przede wszystkim – tym, którzy są za młodzi, by je pamiętać. Dla tych pierwszych będzie to sentymentalny tour de force, dla tych drugich podręcznik duchowej i kulturowej niezależności, samoorganizacji i bezinteresownego współdziałania – etosu, który pozostaje aktualny do dziś.- Marcin Wawrzyńczak - dziennikarz i tłumacz, twórca Eternal Torment zine, jednego z pierwszych fanzinów metalowych w Polsce i zarazem jednego z najbardziej rozpoznawalnych, polskich tytułów na undergroundowej mapie świata lat 80. i początku 90. Łezka w oku kręci się czytając „Festiwal szaleństwa”. Opisu tylu kultowych imprez, czasu narodzin i rozkwitu polskiej metalowej sceny koncertowej, bezcennych wspomnień artystów, organizatorów, dziennikarzy i fanów nie ma w żadnej innej rodzimej publikacji książkowej. Pierwsze największe rodzime festiwale rockowe i metalowe, kulisy pierwszych występów w Polsce, jeszcze w czasach słusznie minionych, takich wykonawców jak choćby Metallica, Iron Maiden, Slade, Budgie, UFO, Helloween, Running Wild, Kreator, Samael i wielu innych, to zaledwie część opisu krajobrazu raczkującego show-biznesu w Polsce opartego głównie na dobrych relacjach organizatorów i muzyków, a nie na twardym kapitalizmie i konsumpcjonizmie. Opowieść o czasach, kiedy każdy koncert się przeżywało, a nie biegało od sceny do sceny z aparatem, żeby pochwalić się znajomym. I tylko jeden zarzut: wielki niedosyt. Samych wypowiedzi Andrzeja Marca chciałoby się przeczytać z 200 stron, bo to prawdziwa skarbnica kuluarowej wiedzy muzycznej i okołomuzycznej. Piotr Luczyk kończy tam, gdzie historia dopiero się rozwija. Opowieści Jarosława „Mistera” Misterkiewcza chciałoby się czytać więcej i więcej, podobnie jak Jarosława Rybskiego i wielu innych. Tak udanego powrotu do przeszłości nie zapewniłaby nawet nowa produkcja z Michaelem J. Foxem i Christopherem Lloydem. „Festiwal szaleństwa” wypełnia lukę muzycznie dzikich czasów i zaostrza apetyt na więcej. Czyta się jednym tchem.- Jacek Nizinkiewicz - dziennikarz i publicysta związany z "Rzeczpospolitą", autor audycji „Radioaktywni” w Radiu Nowy Świat, współpracownik miesięcznika „Teraz Rock”.Wojtek Lis wyrósł na klasycznego historyka, kronikarza, dziejopisarza czasów niby współczesnych, a już zgoła zamierzchłych i zrozumiałych głównie dla nas. Dorosłych, starych wilków, nierzadko już nieco wyleniałych. To, co robi Mistrz Lis jest bardzo ważne dla naszej kultury. Bo to było. To się wydarzyło. Nie można tego wymazać, ani przemilczeć. W tych trudnych, pionierskich czasach znaleźli się ludzie to robiący, tworzący i tak zostało. Pro memoria. Pozostały cudne wspomnienia i stare fotografie z młodymi twarzami. Większości tzw. „normalnych ludzi” nic nie powiedzą te dziwne nazwy, loga nieczytelne i terminy. To samo z dźwiękiem szorstkim i niedoskonałym technicznie. Dla nas, czyli pokolenia lat 80. i 90. to część życia. Piękne to było. O latach świetności metalowego rękodzieła drzewiej pisał już sam Jan Długosz. Liczę na to, że kilka wieków później dzieła Woja Ciecha herbu Lis zajmą miejsca godne w lekturach szkolnych, albo i na cokołach zaszczytnych. Bo obaj opiewają, wychwalają kunszt i sukcesy rycerzy metalem się parających i sprawnie władających. Amen.- Stanisław Antośkiewicz - animator kultury muzycznej, współtwórca ciechanowskiego S’thrash’ydła - jednego z najstarszych i cyklicznych metalowych festiwali w Polsce, a także menager Smirnoff - pionierskiej grupy polskiego undergroundu.Sporo wydarzeń koncertowych zapadło mi w pamięci, mimo upływu czasem prawie 25 lat. Mogłem ten świat koncertowy oglądać od drugiej strony, pracując przy produkcji tras koncertowych. Te doświadczenia pozwoliły mi utwierdzić się w przekonaniu, że muzyka rockowa nie istnieje bez koncertów. One właśnie weryfikują, czasem brutalnie talent, charyzmę i tzw. iskrę bożą muzyków. W studio nagraniowym wszystko można poprawić, powtórzyć, dograć. Na koncercie jest tak, że albo masz wspomniane wyżej przymioty i jesteś w stanie zorganizować misterium, sztukę przez wielkie „S”, porwać ludzi i przenieść ich w inną rzeczywistość, albo po prostu jesteś jednym z tysięcy rzemieślników. Może i przebierasz paluchami po gryfie bardzo sprawnie. Tylko nic z tego kompletnie nie wynika.„Festiwal szaleństwa” to trochę taka kapsuła czasu. Przenosi nas do okresu, w którym koncerty były wydarzeniami i muzycznymi i towarzyskimi. Były także świętem. Czekało się na te koncerty. Często jechało w drugi koniec Polski, aby zobaczyć ulubionego artystę. Z drugiej strony, to bardzo dobrze, że pokazana jest druga strona tych wydarzeń, już nieco mniej chwalebna, czyli bitwy, krojenie, interwencje milicji i opresja systemu komunistycznego itp.Za największy atut książki uznaję dobór rozmówców; muzyków, organizatorów koncertów, menadżerów, dziennikarzy muzycznych. Dzięki nim poznajemy przebieg wielu koncertów i realia związane z ich realizacją. W czasach, kiedy do wielu artystów i koncertów mamy dostęp na wyciągnięcie ręki, „Festiwal szaleństwa” może być też lekturą mającą pewien walor edukacyjny. Niezależnie od tego, jakie motywacje skłoniły Was do sięgnięcia po tę książkę, gorąco polecam jej lekturę; to będzie dobrze spędzony czas!Łukasz Szurmiński - niegdyś dziennikarz muzyczny, związany z muzycznym undergroundem, autor tekstów dla taki kapel, jak: Vader, Trauma, Dies Irae. Edytor fanzina; dziś pracownik naukowy i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego
Bogaty życiorys bohatera naszej opowieści śmiało mógłby posłużyć za scenariusz jakiegoś pełnego zwrotów akcji filmu. Jeśli chodzi o kwestie gatunku to już sprawa dyskusyjna, bowiem życie Coverdale'a dostarcza wielorakich emocji. Mógłby to być zarówno poruszający dramat dołączenie nieznanego nikomu sprzedawcy butów z Saltburn by The Sea do Deep Purple, czyli jednego z największych zespołów rockowych na świecie. Po czym znakomite płyty na koncie, które dziś już są w kanonie rocka, sława, pieniądze, własne odrzutowce, szalone imprezy, tłumy rozszalałych fanów, wybuchowy i temperamenty gitarzysta, groupies, sytuacje zagrażające życiu (chociażby koncerty w Jakarcie w 1975 roku, które były dla zespołu i jego współpracowników wręcz horrorem), następnie narkotykowy nałóg kolegów z zespołu, który w 1976 roku doprowadza do rozwiązania tej legendarnej grupy. Przybity całą sytuacją Coveradle, szybko odzyskuje radość i twórczą swobodę i nagrywa dwa solowe albumy. Następnie zakłada swój wymarzony zespół, w którym w pełni się realizuje, najpierw jako muzyk, a później także bezdyskusyjny lider formacji. Nastaje zatem era Whitesnake, która z przerwami trwa do dziś. Ten okres podobnie jak poprzedni, obfituje w wyżej wymienione jasne i ciemne strony rock & rollowego stylu życia, także znakomite albumy, zawierające przebojowe i ponadczasowe utwory. Ponadto można tu dodać często spotykany problem z kombinującym na boku managerem, konfliktami wewnątrz grupy, niejednokrotnie bardzo burzliwymi, które doprowadzają do częstych zmian składu (obecnie to już 22 skład WS!) i stylu grania zespołu choć warto zaznaczyć, że nie zawsze wiązało się to z nieporozumieniami, a tzw. priorytetami. Komediowe wątki wprowadzają niejako równowagę do tej fascynującej historii, że wymienimy chociażbywyszukane żarty gitarowego duetu Moody i Marsden, sławny gitarowy wymiatacz, klęczący w pokoju hotelowym (sic!) przed Jimmym Page'em, który w tym czasie promował z Coverdale'em ich wspólny album, czy kuriozalne spotkanie naszego bohatera z niejakim Sidem ViciousemTo wszystko i jeszcze więcej znajdziecie w naszej książce. Nie mamy wątpliwości, że ten znakomity, obdarzony niespotykaną barwą głosu i charyzmą artysta, zasłużył na szczegółowe spisanie dotychczasowej ścieżki jego życia. Przekonajcie się zatem sami!
Kilkanaście płyt. Prawie czterdzieści lat na scenie. Masa wzlotów i upadków, niewykorzystanych szans, zaprzepaszczonych okazji. Historia wielkiego poświęcenia muzyce i wycierania scen w każdym zakątku kraju. Oto historia Turbo - bez retuszu, oczami samych członków zespołu, których przez te wszystkie dekady przewinęła się niezliczona ilość. Historia czasem zabawna, czasem smutna, nierzadko niewiarygodna. W końcu legenda, jeden z wielkiej trójcy rodzimego heavy metalu. Oto historia twórców Dorosłych Dzieci, Kawalerii Szatana i Ostatniego Wojownika.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?